Grupy dyskusyjne

Magazyn Rowerowy 1/2010 - nie podsyłajcie mi z niego żadnych artykułów.

	Data: 2010-01-09 00:22:56
Autor: Szewc
Magazyn Rowerowy 1/2010 - nie podsyłajcie mi z niego żadnych artykułów.
Przejrzałem kolejny numer tej gazety i mam silne wrażenie, że periodyk odjeżdża od rzeczywistości. (Zdaje się, że nie on jeden) Przeczytałem w wątku powyżej, że trzeba dać chłopakom zarobić. No dobra. Zastanawiam się teraz co jest pierwsze jajko czy kura. Oni robią zły magazyn, więc my nie chcemy go kupować w całości, tylko zerknąć na coś "ewentualnie" wartościowego, interesujacego. Albo wiedzą, że nie będziemy kupować i robią powierzchowne materiały. Mało merytoryki i pienie marketoidów. A to jak trafnie opisują rzeczywistość rozwaliło mnie przy teście gumowych lalek. Pytanie: Trenuje ktoś z Was na urządzeniach Tacx? Znacie wogóle taką markę? Czy oni cokolwiek rowerowego robią? pozdr. szewc p.s. ciekawe kogo zabraknie w dorocznym katalogu. Northwave`a?

	Data: 2010-01-08 23:32:17
Autor: Jan Srzednicki
Magazyn Rowerowy 1/2010 - nie podsyĹajcie mi z niego Ĺźadnych artykuĹĂłw.
On 2010-01-08, Szewc wrote: Pytanie: Trenuje ktoĹ z Was na urzÄdzeniach Tacx? Znacie wogĂłle takÄ markÄ? Czy oni cokolwiek rowerowego robiÄ? CaĹkiem fajne bidony. :) -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

	Data: 2010-01-08 23:37:37
Autor: sebekfireman
Magazyn Rowerowy 1/2010 - nie podsyłajcie mi z niego żadnych artykułów.
Pytanie: Trenuje ktoś z Was na urządzeniach Tacx? Znacie wogóle taką markę? Czy oni cokolwiek rowerowego robią? I dobre łyżki do ściągania opon robią
	Data: 2010-01-09 12:49:47
Autor: Michał Pysz
Magazyn Rowerowy 1/2010 - nie podsyłajcie mi z niego żadnych artykułów.
Kupujesz produkt, który CI się podoba albo go nie kupujesz. Jeśli są tam fajne artykuły to zapłać wydawcy i autorom za ich przygotowanie. Jeśli uważasz, że cena jest za wysoka albo reszta Ci nie odpowiada to zrezygnuj i nie kupuj. Ale nie wymagaj wtedy by ktoś za free Ci to podsyłał. mp. W dniu 2010-01-09 00:22, Szewc pisze: Przejrzałem kolejny numer tej gazety i mam silne wrażenie, że periodyk odjeżdża od rzeczywistości. (Zdaje się, że nie on jeden) Przeczytałem w wątku powyżej, że trzeba dać chłopakom zarobić. No dobra. Zastanawiam się teraz co jest pierwsze jajko czy kura. Oni robią zły magazyn, więc my nie chcemy go kupować w całości, tylko zerknąć na coś "ewentualnie" wartościowego, interesujacego. Albo wiedzą, że nie będziemy kupować i robią powierzchowne materiały. Mało merytoryki i pienie marketoidów. A to jak trafnie opisują rzeczywistość rozwaliło mnie przy teście gumowych lalek. Pytanie: Trenuje ktoś z Was na urządzeniach Tacx? Znacie wogóle taką markę? Czy oni cokolwiek rowerowego robią? pozdr. szewc p.s. ciekawe kogo zabraknie w dorocznym katalogu. Northwave`a?
	Data: 2010-01-10 00:43:06
Autor: Szewc
Magazyn Rowerowy 1/2010 - nie podsyłajcie mi z niego żadnych artykułów.
Michał Pysz pisze: Kupujesz produkt, który CI się podoba albo go nie kupujesz. Jeśli są tam fajne artykuły to zapłać wydawcy i autorom za ich przygotowanie. Jeśli uważasz, że cena jest za wysoka albo reszta Ci nie odpowiada to zrezygnuj i nie kupuj. Ale nie wymagaj wtedy by ktoś za free Ci to podsyłał. No właśnie tak robię. Chodzi mi o samo podniesienie problemu. Co jest pierwsze - bylejakie marketoidalne gazetki, czy słabe czytelnictwo. Albo ja już jestem taki stary i wszystko wiem, w co śmiem wątpić, albo jednak kiedyś artykuły były bardziej szczegółowe, więcej można było się dowiedzieć. Więcej było ciekawych kontekstów i odniesień. Bikegrafia w normie. Kiedyś w kabarecie u Pietrzaka rządzący byli nazywani kretynami, idiotami, debilami, itp. To było śmieszne. Najśmieszniejsze i najstraszniejsze było jednak na końcu. To są w końcu łagodne określenia. Bo jeżeli nie idioci i ignoranci to... sabotażyści i dywersanci. Jak można nazwać test trenażerów, w którym nie ma głównego gracza? Z trenażerem obsługującym obręcz a nie oponę jako listek figowy... Może takie wybiórcze testy to bardziej dochodowe zajęcie od pełnych testów? Może się czepiam, ale wiecie bywam czasem marudny. pozdr. szewc

	Data: 2010-01-09 15:38:18
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki
Magazyn Rowerowy 1/2010 - nie podsyłajcie mi z niego żadnych artykułów.
Szewc pisze: Pytanie: Trenuje ktoś z Was na urządzeniach Tacx? Znacie wogóle taką markę? Czy oni cokolwiek rowerowego robią? Używam od kilku lat trenażera Tacx gel flow. Bardzo dobra maszyna. A robią parę innych dobrych trenażerów. Seco -- Osobiście polecam: Nie masz pomysłu na prezent? Szukasz czegoś oryginalnego i niepowtarzalnego? www.ciekawerzeczy.pl
	Data: 2010-01-09 21:22:48
Autor: kml
Magazyn Rowerowy 1/2010 - nie podsyłajcie mi z nie go żadnych artykułów.
Użytkownik "Szewc" <rockoon@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hi8eok$hm7$1news.onet.pl... p.s. ciekawe kogo zabraknie w dorocznym katalogu. Northwave`a? Z tego co jest na rynku to nie lubiłem MR od samego początku najbardziej. W zasadzie to żadnego periodyku nie lubię, IMO nie nadążają za tym co sie dzieje i czuć przedrukiem a nie autorską pracę. -- pozdrawiam kml http://endurorider.pl Beskidy na rowerze. Last update 9/1/2010 Beskidy 2009.
	Data: 2010-01-10 10:11:38
Autor: Wojtek
Magazyn Rowerowy 1/2010 - nie podsyłajcie mi z niego żadnych artykułów.
W dniu 2010-01-09 00:22, Szewc pisze: Pytanie: Trenuje ktoś z Was na urządzeniach Tacx? Znacie wogóle taką markę? Czy oni cokolwiek rowerowego robią? Nie wiem jak dla innych, ale ja swojego Tacx'a, dość prostego, z oporem magnetycznym po prostu odstawiłem na bok. I zacząłem chodzić na siłownię, z maszynami typu bieżnia, orbitrek. Sam trenażer był dla mnie koszmarnie nudny, byłem w stanie wytrzymać maksymalnie pół godziny. Orbitrek też nie jest za rewelacyjny, ale przyjemniej się ćwiczy, kiedy jest się w jakiejś grupie. I uważam, że ograniczanie się tylko do ćwiczeń typowo rowerowych nie jest za dobre. Wojtek
	Data: 2010-01-10 11:53:39
Autor: kml
Magazyn Rowerowy 1/2010 - nie podsyłajcie mi z nie go żadnych artykułów.
Użytkownik "Wojtek" <wojciechkuzia@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hic5p2$bes$1atlantis.news.neostrada.pl... W dniu 2010-01-09 00:22, Szewc pisze: Pytanie: Trenuje ktoś z Was na urządzeniach Tacx? Znacie wogóle taką markę? Czy oni cokolwiek rowerowego robią? Nie wiem jak dla innych, ale ja swojego Tacx'a, dość prostego, z oporem magnetycznym po prostu odstawiłem na bok. I zacząłem chodzić na siłownię, z maszynami typu bieżnia, orbitrek. Miałem orbitreka i kupiłem trenażer. Ani jedno ani drugie nie jest zbyt emocjonujące ale orbi to była dla mnie męka a trenażer jest ok :) -- pozdrawiam kml http://endurorider.pl Beskidy na rowerze. Last update 9/1/2010 Beskidy 2009.

	Data: 2010-01-10 12:11:41
Autor: Wojtek
Magazyn Rowerowy 1/2010 - nie podsyłajcie mi z niego żadnych artykułów.
W dniu 2010-01-10 11:53, kml pisze: Użytkownik "Wojtek" <wojciechkuzia@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hic5p2$bes$1atlantis.news.neostrada.pl... W dniu 2010-01-09 00:22, Szewc pisze: Pytanie: Trenuje ktoś z Was na urządzeniach Tacx? Znacie wogóle taką markę? Czy oni cokolwiek rowerowego robią? Nie wiem jak dla innych, ale ja swojego Tacx'a, dość prostego, z oporem magnetycznym po prostu odstawiłem na bok. I zacząłem chodzić na siłownię, z maszynami typu bieżnia, orbitrek. Miałem orbitreka i kupiłem trenażer. Ani jedno ani drugie nie jest zbyt emocjonujące ale orbi to była dla mnie męka a trenażer jest ok :) Trzeba się przyzwyczaić trochę. Na początku też było mi ciężko. Ale towarzystwo innych w siłowni bardzo motywuje. Jest po prostu przyjemniej, niż w trenażerze w SPDach, kiedy kręciłem w garażu. Wojtek

	Data: 2010-01-10 12:59:55
Autor: kml
Magazyn Rowerowy 1/2010 - nie podsyłajcie mi z nie go żadnych artykułów.
Użytkownik "Wojtek" <wojciechkuzia@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hiccq6$piq$1atlantis.news.neostrada.pl... Trzeba się przyzwyczaić trochę. Na początku też było mi ciężko. Ale towarzystwo innych w siłowni bardzo motywuje. Jest po prostu przyjemniej, niż w trenażerze w SPDach, kiedy kręciłem w garażu. A w garazu to na pewno było super ;D Ja wole trenażer+basen :) -- pozdrawiam kml http://endurorider.pl Beskidy na rowerze. Last update 9/1/2010 Beskidy 2009.