Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.koszykowka   »   Magic wcale nie faulują. W ogóle.

Magic wcale nie faulują. W ogóle.

Data: 2009-06-10 12:36:48
Autor: Tomasz Radko
Magic wcale nie faulują. W ogóle.
A już ten cały Bryant to nic, ino symuluje.

http://a.espncdn.com/photo/2009/0609/nba_g_kobe_lee1_412.jpg

Data: 2009-06-10 12:48:01
Autor: wiLQ
Magic wcale nie faulują. W ogóle.
Tomasz Radko napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

A już ten cały Bryant to nic, ino symuluje.

Czyli co, w meczu trzecim nie dosc, ze gwizdali tylko na korzysc Magic,
to jeszcze tym razem im podarowali wygrana, tak?

BTW, gdyby takie przepychanki bez pilki jak na zdjeciu byly gwizdane to
wg mnie sport by musial zmienic nazwe na festiwal osobistych...


--
pzdr
wiLQ

Data: 2009-06-10 12:49:58
Autor: Tomasz Radko
Magic wcale nie faulują. W ogóle.
wiLQ pisze:
Tomasz Radko napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

A już ten cały Bryant to nic, ino symuluje.

Czyli co, w meczu trzecim nie dosc, ze gwizdali tylko na korzysc Magic,
to jeszcze tym razem im podarowali wygrana, tak?

Nie sądzę, acz meczu jeszcze nie oglądałem. Po prostu reaguję na posty twierdzące, że Bryant jest jakoś szczególnie chroniony przez sędziów.

BTW, gdyby takie przepychanki bez pilki jak na zdjeciu byly gwizdane to
wg mnie sport by musial zmienic nazwe na festiwal osobistych...

Hmmm, Bynum w drugim meczu dostał co najmniej jedno przewinienie za przepychankę bez piłki. W tym przypadku nie chodzi jednak o przepychankę, a o urocze złapanie za koszulkę.

pzdr

TRad

Data: 2009-06-10 04:00:25
Autor: L'e-szczur
Magic wcale nie faulują. W ogóle.
On 10 Cze, 12:49, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
wiLQ pisze:

> Tomasz Radko napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

>> A już ten cały Bryant to nic, ino symuluje.

> Czyli co, w meczu trzecim nie dosc, ze gwizdali tylko na korzysc Magic,
> to jeszcze tym razem im podarowali wygrana, tak?

Nie sądzę, acz meczu jeszcze nie oglądałem. Po prostu reaguję na posty
twierdzące, że Bryant jest jakoś szczególnie chroniony przez sędziów.

Jest chroniony. Nie wiem czy szczegolnie, ale jezeli sedziowie gwizdna
komus touch foul to na Bryancie a nie na Gortacie (skoro jestesmy przy
gwiazdach).

> BTW, gdyby takie przepychanki bez pilki jak na zdjeciu byly gwizdane to
> wg mnie sport by musial zmienic nazwe na festiwal osobistych...

Hmmm, Bynum w drugim meczu dostał co najmniej jedno przewinienie za
przepychankę bez piłki. W tym przypadku nie chodzi jednak o
przepychankę, a o urocze złapanie za koszulkę.

No, ale to, ze to nie zostalo gwizdniete wcale nie udowadnia, ze Kobe
nie jest pod ochrona, tylko najwyzej, ze sedziowie nie gwizdza (lub
nie widza) wszystkiego. Zatem "non sequitur" moj szanowny Kolego.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-06-10 13:01:31
Autor: Tomasz Radko
Magic wcale nie faulują. W ogóle.
L'e-szczur pisze:
On 10 Cze, 12:49, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
wiLQ pisze:

Tomasz Radko napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
A już ten cały Bryant to nic, ino symuluje.
Czyli co, w meczu trzecim nie dosc, ze gwizdali tylko na korzysc Magic,
to jeszcze tym razem im podarowali wygrana, tak?
Nie sądzę, acz meczu jeszcze nie oglądałem. Po prostu reaguję na posty
twierdzące, że Bryant jest jakoś szczególnie chroniony przez sędziów.

Jest chroniony. Nie wiem czy szczegolnie, ale jezeli sedziowie gwizdna
komus touch foul to na Bryancie a nie na Gortacie (skoro jestesmy przy
gwiazdach).

BTW, gdyby takie przepychanki bez pilki jak na zdjeciu byly gwizdane to
wg mnie sport by musial zmienic nazwe na festiwal osobistych...
Hmmm, Bynum w drugim meczu dostał co najmniej jedno przewinienie za
przepychankę bez piłki. W tym przypadku nie chodzi jednak o
przepychankę, a o urocze złapanie za koszulkę.

No, ale to, ze to nie zostalo gwizdniete wcale nie udowadnia, ze Kobe
nie jest pod ochrona, tylko najwyzej, ze sedziowie nie gwizdza (lub
nie widza) wszystkiego. Zatem "non sequitur" moj szanowny Kolego.

Zdjęcie udawadnia, że można bronić Bryanta nawet bardzo agresywnie, a sędziowie tego nie gwiżdżą. Tak więc jak najbardziej sequitur.

pzdr

TRad

Data: 2009-06-10 04:12:39
Autor: L'e-szczur
Magic wcale nie faulują. W ogóle.
On 10 Cze, 13:01, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
L'e-szczur pisze:





> On 10 Cze, 12:49, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
>> wiLQ pisze:

>>> Tomasz Radko napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
>>>> A już ten cały Bryant to nic, ino symuluje.
>>> Czyli co, w meczu trzecim nie dosc, ze gwizdali tylko na korzysc Magic,
>>> to jeszcze tym razem im podarowali wygrana, tak?
>> Nie sądzę, acz meczu jeszcze nie oglądałem. Po prostu reaguję na posty
>> twierdzące, że Bryant jest jakoś szczególnie chroniony przez sędziów.

> Jest chroniony. Nie wiem czy szczegolnie, ale jezeli sedziowie gwizdna
> komus touch foul to na Bryancie a nie na Gortacie (skoro jestesmy przy
> gwiazdach).

>>> BTW, gdyby takie przepychanki bez pilki jak na zdjeciu byly gwizdane to
>>> wg mnie sport by musial zmienic nazwe na festiwal osobistych...
>> Hmmm, Bynum w drugim meczu dostał co najmniej jedno przewinienie za
>> przepychankę bez piłki. W tym przypadku nie chodzi jednak o
>> przepychankę, a o urocze złapanie za koszulkę.

> No, ale to, ze to nie zostalo gwizdniete wcale nie udowadnia, ze Kobe
> nie jest pod ochrona, tylko najwyzej, ze sedziowie nie gwizdza (lub
> nie widza) wszystkiego. Zatem "non sequitur" moj szanowny Kolego.

Zdjęcie udawadnia, że można bronić Bryanta nawet bardzo agresywnie, a
sędziowie tego nie gwiżdżą. Tak więc jak najbardziej sequitur.

Nie. Zdjecie udowadnia, ze Lee trzymal Kobe za koszulke. Tyle z niego
wiemy.
Nie wiemy nawet tak trywialnej rzeczy jak to czy sedziowie faktycznie
nie gwizdneli faulu Lee.
A jezeli nie gwizdneli to czy to bylo przeoczenie.
Czy tez puscili dlatego, zwykle takie akcje puszczaja i fakt, ze to
byl Kobe niczego nie zmienia, bo go specjalnie nie chronią.
Tylko w ostatni przypadku bedzie sequitur. I teraz wykaz mi ze to
wlasnie o ten przypadek chodzi.
A jak juz to zrobisz, to wykaz tez ze ta jedna sytuacja stanowi zadade
i ma zastosowanie w kazdym innym przypadku gdy chodzi o faul na
Bryancie.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-06-10 13:21:38
Autor: wiLQ
Magic wcale nie faulują. W ogóle.
Tomasz Radko napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> No, ale to, ze to nie zostalo gwizdniete wcale nie udowadnia, ze Kobe
> nie jest pod ochrona, tylko najwyzej, ze sedziowie nie gwizdza (lub
> nie widza) wszystkiego. Zatem "non sequitur" moj szanowny Kolego.

Zdjęcie udawadnia, że można bronić Bryanta nawet bardzo agresywnie, a sędziowie tego nie gwiżdżą.

Od kiedy jedno zdjecie udowadnia taka ogolna teze?
Toz w nastepnej akcji Lee mogl zrobic to samo i dostac gwizdek.


--
pzdr
wiLQ

Data: 2009-06-10 13:31:26
Autor: Tomasz Radko
Magic wcale nie faulują. W ogóle.
wiLQ pisze:
Tomasz Radko napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

No, ale to, ze to nie zostalo gwizdniete wcale nie udowadnia, ze Kobe
nie jest pod ochrona, tylko najwyzej, ze sedziowie nie gwizdza (lub
nie widza) wszystkiego. Zatem "non sequitur" moj szanowny Kolego.
Zdjęcie udawadnia, że można bronić Bryanta nawet bardzo agresywnie, a sędziowie tego nie gwiżdżą.

Od kiedy jedno zdjecie udowadnia taka ogolna teze?

Bo ogólna teza brzmi: na Bryanta nie można nawet krzywo spojrzeć, żeby nie było gwizdka.

Zdjęcie jest falsyfikatorem tej tezy.

pzdr

TRad

Data: 2009-06-10 04:38:28
Autor: L'e-szczur
Magic wcale nie faulują. W ogóle.
On 10 Cze, 13:31, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
wiLQ pisze:

> Tomasz Radko napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

>>> No, ale to, ze to nie zostalo gwizdniete wcale nie udowadnia, ze Kobe
>>> nie jest pod ochrona, tylko najwyzej, ze sedziowie nie gwizdza (lub
>>> nie widza) wszystkiego. Zatem "non sequitur" moj szanowny Kolego.
>> Zdjęcie udawadnia, że można bronić Bryanta nawet bardzo agresywnie, a
>> sędziowie tego nie gwiżdżą.

> Od kiedy jedno zdjecie udowadnia taka ogolna teze?

Bo ogólna teza brzmi: na Bryanta nie można nawet krzywo spojrzeć, żeby
nie było gwizdka.

I ja w zasadzie sie z tym zgadzam. Podobnie jak w przypadku LeBrona,
Dywana i kilku innych gwiazd. Co w tym dziwnego?

Zdjęcie jest falsyfikatorem tej tezy.

Tylko jesli nie bylo wowczas gwizdka i to tylko w sytuacji gdy
sedziowie faktycznie widzieli ten faul.
No to pytam - widzieli i nie gwizdneli?

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-06-10 14:06:25
Autor: Tomasz Radko
Magic wcale nie faulują. W ogóle.
L'e-szczur pisze:

No, ale to, ze to nie zostalo gwizdniete wcale nie udowadnia, ze Kobe
nie jest pod ochrona, tylko najwyzej, ze sedziowie nie gwizdza (lub
nie widza) wszystkiego. Zatem "non sequitur" moj szanowny Kolego.
Zdjęcie udawadnia, że można bronić Bryanta nawet bardzo agresywnie, a
sędziowie tego nie gwiżdżą.
Od kiedy jedno zdjecie udowadnia taka ogolna teze?
Bo ogólna teza brzmi: na Bryanta nie można nawet krzywo spojrzeć, żeby
nie było gwizdka.

I ja w zasadzie sie z tym zgadzam.

Co jest kolejnym falsyfikatorem.

pzdr

TRad

Data: 2009-06-10 05:23:04
Autor: L'e-szczur
Magic wcale nie faulują. W ogóle.
On 10 Cze, 14:06, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
>>> Od kiedy jedno zdjecie udowadnia taka ogolna teze?
>> Bo ogólna teza brzmi: na Bryanta nie można nawet krzywo spojrzeć, żeby
>> nie było gwizdka.

> I ja w zasadzie sie z tym zgadzam.

Co jest kolejnym falsyfikatorem.

Czyli odnosnie reszty juz sie poddales? OK.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-06-10 15:42:32
Autor: sooobi
Magic wcale nie faulują. W ogóle.
Zdjęcie jest falsyfikatorem tej tezy.

Tylko jesli nie bylo wowczas gwizdka i to tylko w sytuacji gdy
sedziowie faktycznie widzieli ten faul.
No to pytam - widzieli i nie gwizdneli?

Gwizdek byl. Faul ofensywny Kobego, ktory wczesniej ostro łokciem wszedl w Lee. Sam Kobe po tym gwizdku nawet nie protestowal.

pzdr

Data: 2009-06-10 15:20:02
Autor: sooobi
Magic wcale nie faulują. W ogóle.
Tomasz Radko pisze:
wiLQ pisze:
Tomasz Radko napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

No, ale to, ze to nie zostalo gwizdniete wcale nie udowadnia, ze Kobe
nie jest pod ochrona, tylko najwyzej, ze sedziowie nie gwizdza (lub
nie widza) wszystkiego. Zatem "non sequitur" moj szanowny Kolego.
Zdjęcie udawadnia, że można bronić Bryanta nawet bardzo agresywnie, a sędziowie tego nie gwiżdżą.

Od kiedy jedno zdjecie udowadnia taka ogolna teze?

Bo ogólna teza brzmi: na Bryanta nie można nawet krzywo spojrzeć, żeby nie było gwizdka.

T Twoim swiecie truskawek ze speedem

Data: 2009-06-10 23:06:44
Autor: wiLQ
Magic wcale nie faulują. W ogóle.
Tomasz Radko napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

>> Zdjęcie udawadnia, że można bronić Bryanta nawet bardzo agresywnie, a >> sędziowie tego nie gwiżdżą. > > Od kiedy jedno zdjecie udowadnia taka ogolna teze?

Bo ogólna teza brzmi: na Bryanta nie można nawet krzywo spojrzeć, żeby nie było gwizdka.

No i Lee na niego nie spojrzal, wiec gwizdka nie bylo ;-P


--
pzdr
wiLQ

Data: 2009-06-10 15:02:57
Autor: sooobi
Magic wcale nie faulują. W ogóle.
Zdjęcie udawadnia, że można bronić Bryanta nawet bardzo agresywnie, a sędziowie tego nie gwiżdżą. Tak więc jak najbardziej sequitur.

To zjdecie barania glowo nic nie udowadnia. Bryant tak samo trzyma Lee jak Lee trzyma Kobego.

Data: 2009-06-10 14:59:42
Autor: sooobi
Magic wcale nie faulują. W ogóle.
Tomasz Radko pisze:
wiLQ pisze:
Tomasz Radko napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

A już ten cały Bryant to nic, ino symuluje.

Czyli co, w meczu trzecim nie dosc, ze gwizdali tylko na korzysc Magic,
to jeszcze tym razem im podarowali wygrana, tak?

Nie sądzę, acz meczu jeszcze nie oglądałem. Po prostu reaguję na posty twierdzące, że Bryant jest jakoś szczególnie chroniony przez sędziów.

Bo jest, na szczescie nie tak jak Dywan w 2006 roku.

Data: 2009-06-10 14:57:14
Autor: sooobi
Magic wcale nie faulują. W ogóle.
Tomasz Radko pisze:
A już ten cały Bryant to nic, ino symuluje.

http://a.espncdn.com/photo/2009/0609/nba_g_kobe_lee1_412.jpg

Hehe co za buc

Data: 2009-06-10 07:13:30
Autor: L'e-szczur
Magic wcale nie faulują. W ogóle.
On 10 Cze, 14:57, sooobi <t...@slo.pl> wrote:
Tomasz Radko pisze:

> A już ten cały Bryant to nic, ino symuluje.

>http://a.espncdn.com/photo/2009/0609/nba_g_kobe_lee1_412.jpg

Hehe co za buc

Buc czyli w skrocie Bardzo Uprzejmy Czlowiek?

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-06-10 16:19:09
Autor: Rasheed
Magic wcale nie faulują. W ogóle.
"Tomasz Radko" <trad@interia.pl> wrote in message news:h0o1gg$bfj$1news.interia.pl...
A już ten cały Bryant to nic, ino symuluje.

http://a.espncdn.com/photo/2009/0609/nba_g_kobe_lee1_412.jpg



No tak ciagnie Brylanta za koszulke, a Lee ma poprostu nie wyprasowana swoja i mu widac ta pod spodem.
Czemu uwazasz ze ktorys z nich bardziej lamie przepisy?

Rasheed

Magic wcale nie faulują. W ogóle.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona