Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Magister na bezrobociu

Magister na bezrobociu

Data: 2011-04-01 00:43:54
Autor: Kaczysta
Magister na bezrobociu

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:in2m2d$u4s$1mx1.internetia.pl...
Doczekaliśmy się wielkiego bezrobocia wśród wykształconej młodzieży. Czasy, gdy
dyplom wyższej uczelni gwarantował pracę, minęły.

Rynek pracy jest dziś najbardziej bezwzględny dla osób młodych. W styczniu tego
roku w rodzimych urzędach pracy było zarejestrowanych niemal 39 tys.
absolwentów, którzy nie przekroczyli 27. roku życia. Ta liczba niemal podwoiła
się od 2007 roku. Biorąc pod uwagę fakt, że niewielu młodych rejestruje się w
urzędach pracy, sytuacja w tej grupie wiekowej należy do jednej z najgorszych.
Pracy szukają świeżo upieczeni politolodzy i socjolodzy, absolwenci marketingu i
zarządzania oraz ekonomii.
http://praca.wp.pl/title,Magister-na-bezrobociu,wid,13271914,wiadomosc.html

O take Polske żeście walczyli...

boukun
Z tymi bezrobotnymi magistrami to nie do końca jest tak, jak podają. Ich ogromną większość stanowią absolwenci róznych dziwacznych kierunkó jak politologia, socjologia, markting, pedagogika, psychologia, stosunki międzynarodowe itp. nikomu nie potrzebne zawody.
teraz wyłazi skutek reformy z 1999 roku, gdy postawiono na "tanie usługi edukacyjne" - czyli wyłącznie licea ogólnokształcące (ich absolwenci musieli gdzieś dalej się uczyć i nie trafili do urzędów pracy - stąd też chwalono się, że ogólniaki nie "produkują" bezrobotnych, tylko szkoły zawodowe - średnie i zasadncize - więc trzeba je zlikwidować). Teraz mamy tego skutek - brak fachowców w zawodach technicznych i całą masę magistrów bez żadnych kwalifikacji przydatnych na rynku pracy.
W latach 2004-2009 powoli się odbudowywało szkolnictwo zawodowe, ale teraz pani Hall planuje ponownie zliwkidować szkolonictwo zawodowe - powraca do koncepcji UW: matura dla wsystkich, a potem studia wyższe lub zdobywanie zawodu na kursach zawodowych (zamiast 3 lat ZSZ - 3 miesiące kursu; dzięki temu można będzie zlikwidować kilka placówek i oszczędzić pieniędzy budżetowych).
AZ

Data: 2011-04-01 09:46:29
Autor: MH
Magister na bezrobociu

Kaczysta <mechanik@gmail.pl> napisał(a):
Z tymi bezrobotnymi magistrami to nie do końca jest tak, jak podają. Ich ogromną większość stanowią absolwenci róznych dziwacznych kierunkó jak politologia, socjologia, markting, pedagogika, psychologia, stosunki międzynarodowe itp. nikomu nie potrzebne zawody.

Zgadza się !! 
teraz wyłazi skutek reformy z 1999 roku, gdy postawiono na "tanie usługi edukacyjne" - czyli wyłącznie licea ogólnokształcące (ich absolwenci musieli gdzieś dalej się uczyć i nie trafili do urzędów pracy - stąd też chwalono się, że ogólniaki nie "produkują" bezrobotnych, tylko szkoły zawodowe - średnie i zasadncize - więc trzeba je zlikwidować).

Problem powstał zdecydowanie wcześniej. Bądź chodziło o "dowartościowanie"
zacofanego społeczeństwa pod wzgędem ekonomicznym względem tzw. zachodu , bądź
o celową "urawniłowkę" . Efekt jest taki , że faktycznie owi absolwenci
dziwnych "wyższych" uczelni są dzisiaj wyedukowani na poziomie średniaka LO z
lat 70-tych. Sądzę , że to jest efektem celowego działania..

Teraz mamy tego skutek - brak fachowców w zawodach technicznych i całą masę magistrów bez żadnych kwalifikacji przydatnych na rynku pracy.
W latach 2004-2009 powoli się odbudowywało szkolnictwo zawodowe, ale teraz pani Hall planuje ponownie zliwkidować szkolonictwo zawodowe - powraca do koncepcji UW: matura dla wsystkich, a potem studia wyższe lub zdobywanie zawodu na kursach zawodowych (zamiast 3 lat ZSZ - 3 miesiące kursu; dzięki temu można będzie zlikwidować kilka placówek i oszczędzić pieniędzy budżetowych).

Dokładnie tak !!  Niestety , ten stan rzeczy to nie wynik obecnego rządu , ale
konsekwencja nie reform (bo trudno tak je nazwać) , lecz eksperymentów w
szkolnictwie od conajmniej 20-tu lat. Obecnie naprawdę jest ciężko znaleźć
absolwenta wyższej uczelni , który byłby w stanie dorównać hobbyście z lat
70-tych. Baaa , nawet absolwentowi technikum. Mowa oczywiście o kierunkach
technicznych. Z absolwentami prywatnych "uczelni" , w ogóle dałem sobie
spoko..  Ci  z państwowych , to też orłami nie są.. Czasem 1/(cholera wie ile)
się trafi.

MH --


Data: 2011-04-01 13:43:49
Autor: the_foe
Magister na bezrobociu
W dniu 2011-04-01 00:43, Kaczysta pisze:
Ich ogromną większość stanowią absolwenci róznych dziwacznych kierunkó
jak politologia, socjologia, markting, pedagogika, psychologia, stosunki
międzynarodowe itp. nikomu nie potrzebne zawody.

na naszym rynku - tak. W krajach rozwinetych gospodarczo to sa kierunki gdzie robote dostaniesz od reki.
Zlikwidowac darmowe studia i rynek wszytko wyrowna...

--
the_foe

Magister na bezrobociu

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona