Data: 2010-07-28 09:59:24 | |
Autor: Budyń | |
Magna, shadow czy virago? (trochę długie) | |
Użytkownik "makak" <maka88@wp.pl> napisał w wiadomo¶ci news:i2ogf7$kb6$1news.task.gda.pl...
witam szadoła ma hydraulicznie kasowane luzy zaworowe czyli mniej serwisowania. O ile dobrze pamiętam :-) A od virago leży u mnie rozrusznik i inne tajle, to chyba był zepsuty motur.... Nie, nie jeĽdziłem w życiu czoprami :-))))))))) b. |
|
Data: 2010-07-28 01:15:42 | |
Autor: Kefir | |
Magna, shadow czy virago? (trochę długie) | |
On Jul 28, 9:59 am, Budyń <bud...@gazeta.pl> wrote:
Użytkownik "makak" <mak...@wp.pl> napisał w wiadomo¶cinews:i2ogf7$kb6$1news.task.gda.pl... Yyy, w seusie posiadania takze uwazam to za powod do dumy ;) Do "Ałtora": z trojga zlego VT750. Unikaj tej mniejszej, znaczy 500- tki. Najlepiej zas motocykl typu UJM (znaczy, uniwersalny) a chromy i frendzle pakowac do lazienki/firan/dywanow. Wracajac po latach na dwa kola prawie kupilem Virago 535. Wyleczono mnie z pomyslu na usilowanie jazdy na czyms, co stworzone zostalo wylacznie by wygladac i jestem za to bardzo wdzieczny. -- Pozdrawiam, Artu / Kef & ST955/XT660X |
|
Data: 2010-07-28 13:39:44 | |
Autor: huck | |
Magna, shadow czy virago? (trochę długie) | |
Użytkownik "Kefir" <artur.gwizdowski@gmail.com> napisał w wiadomo¶ci news:09e67b56-2c9a-4f03-bdaa-1fdc72429438t10g2000yqg.googlegroups.com... /.../ Wracajac po latach na dwa kola prawie kupilem Virago 535. Wyleczono Kef perfidnie cie okłamano :-) to jezdzi :-) to jeĽdzi nawet do¶ć daleko :-) do Palmyry da się tym dojechać sprawdziłem osobi¶cie a że małe to fakt niezaprzeczalny a że nie skareca i nie hamuje .. no cóż ..ćwiczyć, ćwiczyc i jescze raz ćwiczyć :-))) Pozdroo huck AME Y 5/2 |
|
Data: 2010-07-28 04:52:32 | |
Autor: Kefir | |
Magna, shadow czy virago? (trochę długie) | |
On Jul 28, 1:39 pm, "huck" <kph...@onet.pl> wrote:
Użytkownik "Kefir" <artur.gwizdow...@gmail.com> napisał w wiadomo¶cinews:09e67b56-2c9a-4f03-bdaa-1fdc72429438t10g2000yqg.googlegroups.com... Wszystko jezdzi, jedyny niuans "jak" , dlatego tez wziecie maja rozne moturki. a że małe to fakt niezaprzeczalnyCoz, wlaze na moto dla przyjemnosci. Z jazdy znaczy. Lat kilka temu, wybierajac sie z Wawy na Pierniki i pomstujac na serwis ktory sie nie wyrobil z przegladam mej padaki, dostalem od kolegow do wyboru 535 albo skuter Helix 250. Wzialem skuta. Dzis zrobilbym to samo: jak juz sie wlec to choc wygodnie i zachowujac manewrownosc nieco lepsza od zaladowanego rudoweglowca. -- Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki ST955/XT660X |
|
Data: 2010-07-28 18:34:59 | |
Autor: Tytus z fabryki | |
Magna, shadow czy virago? (trochę długie) | |
Siemka
*** "huck" Kef perfidnie cie okłamano :-) to jezdzi :-) to jeĽdzi nawet do¶ć daleko :-) do Palmyry da się tym dojechać sprawdziłem osobi¶cie Niom - dzis nawet moj zmiennik podziwial Twoje zaciecie :) zdrajco :) Tylko jest jazda i jazda... -- Pozdrawiam Tytus z fabryki |
|
Data: 2010-07-29 11:39:22 | |
Autor: huck | |
Magna, shadow czy virago? (trochę długie) | |
Użytkownik "Tytus z fabryki" <tytus1@gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci news:i2pm7k$r0o$1inews.gazeta.pl... Siemkaano temu nie zaprzecze pozroo huck |
|
Data: 2010-07-28 22:59:59 | |
Autor: makak | |
Magna, shadow czy virago? (trochę długie) | |
intruder też ciekawy nie brałem pod uwagę ale może rzeczywi¶cie nie w te mańkie patrzę podobaj± mi się czoperowate ale do takich "UJM" co zaliczyć? dauville; afrikie; tenerke??? no bo jak nie czoprowate to jaki¶ turystyk tylko |
|
Data: 2010-07-28 23:43:23 | |
Autor: kakmar | |
Magna, shadow czy virago? (trochę długie) | |
Dnia 28.07.2010 makak <maka88@wp.pl> napisał/a:
Niedawno tu była taka dyskusja, kolega szukał klasyka, motocykla który wygląda, nie jest pastikowy i banalny. Potem zdryfował na choppery, armatury i inne tego typu pierdoły. W końcu kupił Transalpa, i prawie nie pisze. Bo jeździ i nie ma zdaje się czasu na klepanie w klawiaturę. ;-) UJM, to sobie wpisz w google, albo wikipedie. Ogólnie taki zwyczajny, na wycieczki to 500~600ccm (większe są fajne ale droższe i zwykle cięższe), z owiewką na wyjazdy dalsze niż wokół komina. Turystyczne enduro, ma sens jeśli się sporo jeździ po wyjątkowo gównianych drogach. Na w miarę równym asfalcie to nie ma zalet. Kawałek po polnej nawet piaszczystej drodze da redę każdy z tych zwykłych. Błoto po osie jest dla pasjonatów z odpowiednim sprzętem i zacięciem. Zastanów się, czy bardziej chcesz jeździć dla frajdy z jazdy, czy jeździć pod knajpę a niedzielę z kolegami lansik po okolicy. -- kakmaratgmaildotcom |
|
Data: 2010-07-29 10:03:44 | |
Autor: falco | |
Magna, shadow czy virago? (trochę długie) | |
kakmar pisze:
Niedawno tu była taka dyskusja, kolega szukał klasyka, motocykla który Siema, to byłem, ja, ja, ja! ;) Chciałem dorzucić swoje 3 grosze, ale ponieważ wciąż czuję się świeżakiem, uważam, że doradzeniem powinni zajmować się "starsi"... ;) Wywołany do tablicy napisze pokrótce swoją zawiłą "historię" poszukiwania tego jedynego... motocykla... ;) 1. Wzorem (estetycznym) była i jest Estrella (ale okazała się za mała), choć wizualnie jest dla mnie majstersztykiem! Potem starszy brat, czyli W 650, ale po za zasięgiem cenowym, problem z (tanimi) częściami, itp. (jest ich w PL bardzo mało). 2. Słuchając innych rozszerzyłem zakres poszukiwań na motocykle, niekoniecznie wpadające mi w oko (to naprawdę była trudna decyzja), ale za to uniwersalne na każdą drogę, z mnóstwem części w dobrych cenach, przyjazną obsługą, małym apetytem na zupę a przede wszystkim na trasę, bo to był mój priorytet - podróżowanie motocyklem. Do pyrkania po okolicy prawie kupiłem Estrellkę, ale to by było błędem, bo mam Babcię Jawcię. ;) 3. Dużo czytałem i oglądałem zdjęcia różnych sprzętów, jeśli tylko mogłem, to macałem na żywo, by w końcu przymierzyć się do legendarnego Trampusia, czyli Hondy Transalp 650. 4. Stać mnie było na 600 szukałem, szukałem i... w końcu trafiłem z pełnym (!!!) wyposażeniem turystycznym, z malowanym bakiem, ale jest prosta, wygląda świeżo, gada pięknie, zmieniam tylko części eksploatacyjne (napęd, opony, klocki, płyny). Wizualnie mnie nie podbiła, ale brzydka też nie jest, powiedzmy taka czwórka z dużym minusem i... czerwona! ;) Do tego V-ka która pięknie pracuje jadąc do 120 karmi się poniżej "5", powyżej 140 (to nie jest motocykl do takich prędkości) "6" z haczykiem. i odpukać w ostatnie 2.5 miesiąca zrobiłem... 7 tysiaków po PL. ;) Banan nie schodzi mi z gęby!!! Acha - ja jeżdżę solo, mam 180/80, ale znajomi z forum latają z plecaczkami i bagażami, choć wtedy wiadomo i tak niezbyt szybki motocykl (dla mnie - początkującego 50 koników, to idealna moc) staje się jeszcze bardziej potulny. Zastanów się, czy bardziej chcesz jeździć dla frajdy z jazdy, czy Dokładnie, to jest sedno przy wyborze!!! -- Pozdr! falco SenNa... 356 '58 175 T.Apacz 0.6 '97 |
|
Data: 2010-07-29 01:12:07 | |
Autor: cpt. Nemo | |
Magna, shadow czy virago? (trochę długie) | |
Użytkownik "Kefir" <artur.gwizdowski@gmail.com> napisał w wiadomo¶ci news:09e67b56-2c9a-4f03-bdaa-1fdc72429438t10g2000yqg.googlegroups.com... > Wracajac po latach na dwa kola prawie kupilem Virago 535. Wyleczono mnie z pomyslu na usilowanie jazdy na czyms, co stworzone zostalo Hmm :) Wracajac kiedys z Trykowiska :)... Kefiru nie kazdy sie urodzil aby prowadzic kazdy motocykl, na Virago trza umic i lubic to nie jest moto na przypadkowego jezdzca :) Nemo |