| Data: 2019-09-27 02:52:19 | |
| Autor: Bruno Brunowski | |
| [BanaĹGate] MajĂłwka 2017 | |
|
"Przypomnijmy - tydzień temu opisaliśmy jak wiceminister Banaś spędził majówkę w państwowym ośrodku w Rabce. Prawdopodobnie za pobyt nie płacił, czego dowodzi prowokacja Faktu. W rozmowie z ,,asystentem ministra" prezes Kawwa przyznała, że faktura za pobyt była wystawiona na nią, a Banasia nikt nie meldował w księdze gości.
Mimo to wiceminister szedł w zaparte. W specjalnym oświadczeniu zapewniał, że płacił sam i może to udowodnić. Tyle że dotąd nie pokazał dokumentów. A my mamy kolejne dowody, że minister kłamie! Najpierw - po prowokacji Faktu - prezes Kawwa wystawioną na siebie fakturę przerobiła na fakturę dla Banasia. To jeszcze było w miarę proste, choć już niezgodne z prawem. Jak twierdzi nasz informator, władze spółki poszły jednak o krok dalej! - Informatyk uzdrowiska na polecenie prezes i członka zarządu Anny Źrubek miał dokonać antydatowania wystawienia paragonu fiskalnego w kasie fiskalnej - zaalarmował nas pracownik uzdrowiska. Próby spaliły na panewce, bo nie da się tego zrobić bez pozostawienia śladów. Co do powiedzenia o sprawie mają eksperci, którzy zajmują się korupcją? - Minister został złapany z ręką w nocniku. Powinien jak najszybciej tę sprawę wyjaśnić i na pewno służby powinny wkroczyć do akcji - mówi Faktowi prof. Antoni Kamiński (75 l.) z PAN, były szef Transparency International. Z naszych informacji wynika, że sprawą zajmie się Centralne Biuro Antykorupcyjne." https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/tuszuja-afere-z-majowka-wiceministra-mariana-banasia/x4g9jpw No co, przecież jemu się należało! A CBA ma ważniejsze sprawy na głowie, na ten przykład oświadczenia majątkowe Banasia. -- Bruno |
|