Data: 2012-07-09 21:20:04 | |
Autor: Maksymilian Dutka | |
Majorka - MCH | |
W dniu 2012-07-08 08:50, Docent Zylber pisze:
Czy ten wypadek mďż˝gďż˝ byďż˝ teďż˝ przyczynďż˝ ostatniego rozhermetyzowania kabiny w Dopiero w sytuacjach awaryjnych moĹźna lÄ dowaÄ na "automacie"? Dziwne... SwojÄ drogo wspĂłĹczujÄ tak siedzieÄ n godzin nic nie robiÄ c. Rozrzedzone powietrze teĹź chyba nie pomaga. -- Pozdrawiam Maksymilian Dutka |
|
Data: 2012-07-16 15:17:02 | |
Autor: Docent Zylber | |
Majorka - MCH | |
powietrze też chyba nie pomaga. oj majo sporo robty. Najwięcej zajumuje balansowanie paliwa (szasowanie) w zbiornikach skrzydłowych z powodu nierównomiernego zużycia Docent |
|
Data: 2012-07-16 18:55:09 | |
Autor: TJ_Blues | |
Majorka - MCH | |
On Monday, July 16, 2012 9:17:02 AM UTC-4, Docent Zylber wrote:
>powietrze też chyba nie pomaga. W liniowcach balansowaniem paliwa zajmuje sie jeden z komputerow pokladowych. A wracajac do meritum sparwy. Zasypiajacy piloci nie moga dziwic bo faktycznie wiekszosc funkcji jest zautomatyzowan. Tak na oko to 90 - 95% lotu jest na AP. Podobny efekt to "highway hypnosis". Z tym, ze piloci maja pewne powazne utrudnienie; zmiany stref czasowych powodujace bezsennosc i w konsekwencji brak potrzebnego wypoczynku. cheers TJ |
|
Data: 2012-07-18 17:40:13 | |
Autor: Paweł Kasztelan | |
Majorka - MCH | |
W dniu 2012-07-16 15:17, Docent Zylber pisze:
Oj coś mi zalatujesz koliną.powietrze też chyba nie pomaga. zbiornikach skrzydłowych z powodu nierównomiernego zużyciaPoz. PK. |
|
Data: 2012-07-18 18:01:42 | |
Autor: JJR | |
Majorka - MCH | |
Użytkownik "Paweł Kasztelan" <Pkasztstop_dla_spamu@gmail.com> napisał
Oj coś mi zalatujesz koliną. Gratulujemy refleksu. Toż on już prawie miesiąc się jako docent produkuje. -- pzdr, Jędrzej "Umysł jest jak spadochron. Jeśli nie jest otwarty - nie działa." Frank Zappa |
|
Data: 2012-07-18 18:19:51 | |
Autor: Paweł Kasztelan | |
Majorka - MCH | |
W dniu 2012-07-18 18:01, JJR pisze:
Użytkownik "Paweł Kasztelan" <Pkasztstop_dla_spamu@gmail.com> napisałWiem. Ale nie chciało mi się tego komentować. Tym "balansowanie paliwa (szasowanie)" mnie rozwalił :) Pozdrawiam.PK. |
|
Data: 2012-07-19 21:38:42 | |
Autor: Docent Zylber | |
Majorka - MCH | |
Tym "balansowanie paliwa (szasowanie)" mnie rozwalił :) wiesz dla laików powiedzaiłbym "pąpowanie zbiorników" ale my w branży posługujemy się slangiem Docent |
|
Data: 2012-07-19 19:04:41 | |
Autor: TJ_Blues | |
Majorka - MCH | |
On Thursday, July 19, 2012 3:38:42 PM UTC-4, Docent Zylber wrote:
>Tym "balansowanie paliwa (szasowanie)" mnie rozwalił :) A to szanowny pan Docent lata okretami podwodnymi czy moze plywa samolotami? A w jakiej fazie lotu trzeba rwac szoty? Czy to jest wtedy jak sie robi polbeczke ze zwrotem na bakburte? A moze chodzilo o sterburte i zluzownie grota...? Miodzio :-) cheers TJ |
|
Data: 2012-07-19 23:08:57 | |
Autor: JJR | |
Majorka - MCH | |
Użytkownik "Docent Zylber" <Docent.Zylber@Pan.edu.com> napisał
>Tym "balansowanie paliwa (szasowanie)" mnie rozwalił :) Yes, yes, yes!! Szacun dla pana z branży :) -- pzdr, Jędrzej Dzięki rozpowszechnieniu oświaty można dziś czytać, pisać i publikować, nie przestając być analfabetą. - Hugo Steinhaus - |