Data: 2011-08-08 18:06:38 | |
Autor: | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Kilka dni temu postawiłem problem układu optycznego do makrofotografii.
Ponieważ "fachowców tu kupa, co drugi to dupa", to nie ma odpowiedzi. W fotografii skalę odwzorowania realizowano albo pierścieniami albo odpowiednimi obiektywami w fotografii dużego formatu. Co można zrobić w fotografii cyfrowej żeby mieć dużą odległość przedmiotową i skalę 1:1. Trudno o pierścienie czy miech. Większość konstrukcji ma autofokus. Rozwiązanie jest dosyć proste w odpowiednim zapleczu sprzętowym. Zakładamy do aparatu obiektyw długo ogniskowy, i dodatkowym obiektywem apochromatycznym z aparatu wielkoformatowego osiągamy skrócenie odległości przedmiotowej. Działa również z kompaktowymi cyfrakami. Proste znane również w fotografii jako soczewki nasadkowe. Odpowiednie obudowy można kupić u Bartka Gryndy. Lecz do każdej zabawy potrzeba odrobiny wiedzy. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-08-08 18:30:28 | |
Autor: jacekplacek | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
<demolant.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
Kilka dni temu postawiłem problem układu optycznego do makrofotografii. W fotografii skalę odwzorowania realizowano albo pierścieniami albo odpowiednimi obiektywami w fotografii dużego formatu. Co można zrobić w fotografii cyfrowej żeby mieć dużą odległość przedmiotową i skalę 1:1.Trudno o pierścienie czy miech. Większość konstrukcji ma autofokus. Automatyka jest wbudowana w obiektyw. Stała czy zmienna ogniskowa są wyborem użytkownika - podobnie ja włączenie lub wyłączenia automatu. Rozwiązanie jest dosyć proste w odpowiednim zapleczu sprzętowym. A dlaczego nie zastosować prostych, skutecznych i od dawna wypróbowanych metod? "Od zawsze" używano pierścieni i mieszków. Warto wiedzieć o czym się pisze. http://www.fotografia.kopernet.org/fotografiamakro.html Odpowiednie obudowy można kupić u Bartka Gryndy. Fakt. Szczególnie cenne w przypadku zastosowania zewnętrznego wyświetlacza. Niestety, nie oferuje portów kopułkowych, których wymagają obiektywy szerokokątne. Lecz do każdej zabawy potrzeba odrobiny wiedzy. -- |
|
Data: 2011-08-08 19:24:51 | |
Autor: | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
jacekplacek <jacekiala.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
> Większość konstrukcji ma autofokus. Automatyka jest wbudowana w obiektyw. Stała czy zmienna ogniskowa są wyborem użytkownika - podobnie ja włączenie lub wyłączenia automatu. Napisałem jasno autofokus. czyli system automatycznego nastawiania ostrości. Zupełnie nie znasz tematu. A dlaczego nie zastosować prostych, skutecznych i od dawna wypróbowanych metod? "Od zawsze" używano pierścieni i mieszków. Warto wiedzieć o czym się pisze. To bardzo proste w pytaniu określiłem odległość przedmiotową. Gdybyś się orientował w temacie to byś wiedział jaka jest odległość przedmiotowa w skali 1:1. Wynosi 2f. Czyli w wymogu postawiłem ogniskową obiektywu około 100 mm lub nawet więcej wiedząc że w grubych układach optycznych odległości mierzymy od płaszczyzn głównych. To jesteś zielony Jacku Biernacki, odzywaj się w tematach które znasz czyli zakładanie i zdejmowanie maski pozostałe są za trudne. > Odpowiednie obudowy można kupić u Bartka Gryndy. Fakt. Szczególnie cenne w przypadku zastosowania zewnętrznego wyświetlacza. Niestety, nie oferuje portów kopułkowych, których wymagają obiektywy szerokokątne. Tu po raz kolejny udowadniasz że jesteś zupełnie nie zorientowany w temacie, o optyce nie wspominając. Do tego układu który proponuję, wystarczy płasko równoległy iluminator. Sferyczny jest korzystny przy obiektywach szerokokątnych i nie korzystny w tych o wąskim kącie widzenia. Tego uczyli na fizyce w liceum a geodeta nawet po technikum również to powinien wiedzieć. Jest w geodezji również fotogrametria. Ale dupa z Ciebie. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-08-08 19:42:40 | |
Autor: | |
cd | |
<demolant.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
Sferyczny jest korzystny przy obiektywach szerokokątnych i nie korzystny w tych o wąskim kącie widzenia. Pełną nazwą jest meniskowy, czyli taki w którym oba promienie krzywizn przedniej i tylnej powierzchni iluminatora mają ten sam środek. Wtedy iluminator ma stałą grubość. http://pl.wikipedia.org/wiki/Liczba_Abbego Jeszcze jedna informacja o materiale iluminatora pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-08-08 19:53:28 | |
Autor: jacekplacek | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
<demolant.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
jacekplacek <jacekiala.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a): > > Większość konstrukcji ma autofokus. > > Automatyka jest wbudowana w obiektyw. Stała czy zmienna ogniskowa sąwyborem > użytkownika - podobnie ja włączenie lub wyłączenia automatu. Napisałem jasno autofokus. czyli system automatycznego nastawiania ostrości. Czytaj ze zrozumieniem. Chyba, że automatyczne nastawianie ostrości nie jest dla Ciebie automatyką - to objaw ignorancji. > A dlaczego nie zastosować prostych, skutecznych i od dawna wypróbowanych > metod? "Od zawsze" używano pierścieni i mieszków. Warto wiedzieć o czymsię > pisze.skali 1:1. Wynosi 2f. Czyli w wymogu postawiłem ogniskową obiektywu około 100 mmlub nawet więcej wiedząc że w grubych układach optycznych odległości mierzymyod płaszczyzn głównych. Jednocześnie wymaga sprzętu nie dostępnego powszechnie, czyli pomysł jest do dupy a nie do stosowania. Przelicz koszty i możliwości zastosowań - dla wąskiego grona może i ma sens. Nie podałeś "tylko" jak chcesz stabilnie te obiektywy pożenić - niby drobiazg... To jesteś zielony Jacku Biernacki, odzywaj się w tematach które znasz czyli zakładanie i zdejmowanie maski pozostałe są za trudne. Jestem przekonany, że posiadasz tą umiejętność: np. zdjęcie maski w toni i strzelenie bojki z wahnięciem głębokości nie większym niż 0.5m... Tylko czy ktoś to widział? > > Odpowiednie obudowy można kupić u Bartka Gryndy. > > Fakt. Szczególnie cenne w przypadku zastosowania zewnętrznegowyświetlacza. > Niestety, nie oferuje portów kopułkowych, których wymagają obiektywy > szerokokątne.temacie, o optyce nie wspominając. Do tego układu który proponuję, wystarczy płasko równoległy iluminator. Czy ja napisałem coś innego? Nie czytaj co drugiego zdania, to zrozumiesz treść: "portów kopułkowych, których wymagają obiektywy szerokokątne" Ale dupa z Ciebie. Twój poziom jak zwykle chamski. Nie dość, że czytasz nie to co napisano, to bezpodstawnie obrażasz rozmówców. Ale kontynuuj, będzie mniej wątpliwości. Ps. Z "Kraba" już Cie wyrzucili, czy jeszcze tolerują? pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-08-08 20:25:22 | |
Autor: | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
jacekplacek <jacekiala.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
> Napisałem jasno autofokus. czyli system automatycznego nastawianiaostrości. > Zupełnie nie znasz tematu. Napisałem jasno w jakim wariancie musimy pójść. Wtedy nie istnieje zmiana ogniskowej. Ten wariant zachowuje działanie autofokusa w pewnym przedziale odległości. Załóż przed obiektyw Apo Germinar 9/450 mm, zobaczysz w jakim zakresie działa autofokus. Może też być Apo Ronar Rodenstock, lub RF (Reprodukcjonnyj Obiektiw). Możesz też optykę Schneidera lub Nikona zastosować. Ciekawe były obiektywy Apo-T (Carl Zeiss Jena DDR) układ optyczny Tessar ale apochromat, w nich trzeba jeszcze wiedzieć jak musi być ustawiony obiektyw. Jednocześnie wymaga sprzętu nie dostępnego powszechnie, czyli pomysł jest do dupy a nie do stosowania. Przelicz koszty i możliwości zastosowań - dla wąskiego grona może i ma sens. Nie podałeś "tylko" jak chcesz stabilnie te obiektywy pożenić - niby drobiazg... To rozwiązanie dla fachowców, amatorzy nawet nie rozumieją użytego słownictwa. Obiektywy Apo Germinar posiadam 240-750mm, RF 240-450 też, i 5,6/360 Schneider. > To jesteś zielony Jacku Biernacki, odzywaj się w tematach które znaszczyli > zakładanie i zdejmowanie maski pozostałe są za trudne. Zrób strzelenie bojki w obiegu zamkniętym, w pełnej masce (nie masz OC). Czy ja napisałem coś innego? Nie czytaj co drugiego zdania, to zrozumiesz treść: Ten wariant który omawiam to wariant długo ogniskowy, meniskowy iluminator jest zbędny. Nadal tego nie zrozumiałeś. Dzięki temu mamy większą odległość i łatwość wejścia z oświetleniem, proste jak się rozumie temat i słowo pisane. > Ale dupa z Ciebie. Ale jesteś i nic tego nie zmieni. Nawet Włodek biegł Ciebie ratować jak bredziłeś w temacie o mapach, to element Twojego zawodu, o programie Erdas nie wiedziałeś nic. Dlatego ostro się przyczepiłeś do mapowicza. Ps. Z "Kraba" już Cie wyrzucili, czy jeszcze tolerują? To miejsce w którym pojawiają się określenia Pawła Poręby drażniące Twoją miłość (do niego). Nie czytaj, bo bardzo zaboli to Ciebie. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-08-08 21:03:01 | |
Autor: jacekplacek | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
<demolant.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
jacekplacek <jacekiala.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a): > > Napisałem jasno autofokus. czyli system automatycznego nastawiania ostrości.jest > dla Ciebie automatyką - to objaw ignorancji. Napisałem jasno w jakim wariancie musimy pójść. Wtedy nie istnieje zmiana ogniskowej. Ten wariant zachowuje działanie autofokusa w pewnym przedziale odległości. Załóż przed obiektyw Apo Germinar 9/450 mm, zobaczysz w jakim zakresie działa autofokus. Może też być Apo Ronar Rodenstock, lub RF (Reprodukcjonnyj Obiektiw). Możesz też optykę Schneidera lub Nikona zastosować. Ciekawe były obiektywy Apo-T (Carl Zeiss Jena DDR) układoptyczny Tessar ale apochromat, w nich trzeba jeszcze wiedzieć jak musi byćustawiony obiektyw.do > dupy a nie do stosowania. Przelicz koszty i możliwości zastosowań - dla > wąskiego grona może i ma sens. Nie podałeś "tylko" jak chcesz stabilniete > obiektywy pożenić - niby drobiazg...słownictwa. Obiektywy Apo Germinar posiadam 240-750mm, RF 240-450 też, i 5,6/360 Schneider.To rozwiązanie dla osób, które były na tyle cwane, by zachachmęcić optykę z likwidowanych przedsiębiorstw... Albo takich, które wpakują w obudowę równowartość średniej klasy mieszkania i nie będą się obawiały zalania. > > To jesteś zielony Jacku Biernacki, odzywaj się w tematach które znasz czyli > > zakładanie i zdejmowanie maski pozostałe są za trudne.i > strzelenie bojki z wahnięciem głębokości nie większym niż 0.5m... Tylkoczy > ktoś to widział? Zrób strzelenie bojki w obiegu zamkniętym, w pełnej masce (nie masz OC). Wężykiem, Rysiu, wężykiem...
Bredzisz. Tak sobie z Pszemolem rozmawiaj. > > Ale dupa z Ciebie.to > bezpodstawnie obrażasz rozmówców. Ale kontynuuj, będzie mniej wątpliwości.element Twojego zawodu, o programie Erdas nie wiedziałeś nic. Dlatego ostro się przyczepiłeś do mapowicza. Znowu strumień skojarzeń... A pisałeś wtedy takie bzdury, że skarpetki opadały. Rozmowa z Tobą, to jak wspominanie imprezy po urwanym filmie: coś w trawie piszczy, ale nie na tyle, żeby miało sens. > Ps. Z "Kraba" już Cie wyrzucili, czy jeszcze tolerują? To miejsce w którym pojawiają się określenia Pawła Poręby drażniące Twoją miłość (do niego). Nie czytaj, bo bardzo zaboli to Ciebie.Czyli jeszcze trwasz. Pewnie tylko dlatego, że się nie odzywasz... dobrze kombinuję? -- |
|
Data: 2011-08-08 16:18:52 | |
Autor: Pszemol | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
" jacekplacek" <jacekiala.WYTNIJ@gazeta.pl> wrote in message news:j1piu5$gko$1inews.gazeta.pl...
Bredzisz. Tak sobie z Pszemolem rozmawiaj. Trzymaj poziom kultury, co? Nie wycieraj mną sceny... ok? |
|
Data: 2011-08-08 21:59:29 | |
Autor: | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisał(a):
" jacekplacek" <jacekiala.WYTNIJ@gazeta.pl> wrote in message news:j1piu5$gko$1inews.gazeta.pl... Poczekaj jak się rozpędzi, wtedy dopiero będziesz zachwycony. "jacekplacek Posted: 3 Lis 2010 18:23:51 Cytuj Dziękuję za potwierdzenie mojego przekonania, że nie potrafisz opisać żadnego pakietu nurkowań porównawczych nawet na dwóch automatach, o których piszesz. Pośrednio - że nie znasz ich budowy, a przynajmniej budowy jednego z nich. Co do zakupu od Ciebie - nie zaryzykowałbym nawet nówki. A tym bardziej znając sprzęt nie wiem, czy Twoje uprzedzenia wynikają z jego dewastacji, czy tylko uprzedzeń. Nie budzisz zaufania. A automat, to najważniejszy element wyposażenia pod wodą. Nie życzę powodzenia w akwizycji. A ja dziękuję za potwierdzenie mojego przekonania, że jesteś tępym zarozumiałym kretynem nie potrafiącym zrozumieć najprostszego przekazu. Gdzie ty, baranie niemyty znalazłeś moim tekście, że zajmuję się akwizycją czegokolwiek? Nawet nie powiem, żebyś mnie w dupe pocałował, bo nic nie wskazuje na to, żebyś mył zęby. Życząc miłego pałowania, pozostajacy bez szacunku, Jacek. " "jacekplacek Posted: 3 Lis 2010 20:42:27 Cytuj Dziękuję za potwierdzenie mojego przekonania, że nie potrafisz opisać żadnego pakietu nurkowań porównawczych nawet na dwóch automatach, o których piszesz. Pośrednio - że nie znasz ich budowy, a przynajmniej budowy jednego z nich. Co do zakupu od Ciebie - nie zaryzykowałbym nawet nówki. A tym bardziej znając sprzęt nie wiem, czy Twoje uprzedzenia wynikają z jego dewastacji, czy tylko uprzedzeń. Nie budzisz zaufania. A automat, to najważniejszy element wyposażenia pod wodą. Nie życzę powodzenia w akwizycji. A ja dziękuję za potwierdzenie mojego przekonania, że jesteś tępym zarozumiałym kretynem nie potrafiącym zrozumieć najprostszego przekazu. Gdzie ty, baranie niemyty znalazłeś moim tekście, że zajmuję się akwizycją czegokolwiek? Nawet nie powiem, żebyś mnie w dupe pocałował, bo nic nie wskazuje na to, żebyś mył zęby. Życząc miłego pałowania, pozostajacy bez szacunku, Jacek. No i zrobiło się miło........... A jak się miało zrobić, skoro jakiś lokalny, wsiowy filozof wpierdziela mi się w market ze swoimi zboczonymi pseudo teoriami? Jak gdzie, kiedy z kim, na jakich automatach i po co nurkuję, gówno wnosi w treść ogłoszenia i jest komuś potrzebne co najwyżej do jego sektowej masturbacji. A już pytanie "dlaczego sprzedaję", jest tak infantylne jak cała ta nieszczęsna zakompleksiona postać. Ale jak już musi być powód, to czy fakt, że wqrwia mnie jego pedaslki, durny, niedorobiony niebieski kolor jest wystarczającym powodem? Na głupie pytanie taka sama odpowiedź. " "jacekplacek Posted: 3 Lis 2010 22:41:27 Cytuj Wszystko co wyżej. Jackuplacku Twój powrót do aktywnego uczestnictwa w forach nurkowych jest wg mnie niezbyt udany..., i właściwie na tym chciałem zakończyć swój krótki przekaz, ponieważ lubię ważyć słowa. Jednak dodam: stary, całkowicie Ci się w dyni pojebało... Nie ma żadnego "powrotu", więc to nie mnie się pojebało. Że mam za idiotów, ludzi wcinajacych się w cudze ogłoszenia, to moja sprawa i cicha opinia, ale jak wcinają się w moje, to raczę ich delikatnie instruować, że mają sobie gdzie indziej spierd... Myślę, że prócz paru pojebów, czytają to też normalni ludzie. " To nasza sektowa krynica kultury, uważajcie zaniesie wasze wpisy do prokuratury. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-08-08 22:05:40 | |
Autor: | |
cd | |
<demolant.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisał(a): > Trzymaj poziom kultury, co? Nie wycieraj mną sceny... ok? "jacekplacek Posted: 5 Lis 2010 19:50:16 Cytuj A ja dziękuję za potwierdzenie mojego przekonania, że jesteś tępym zarozumiałym kretynem nie potrafiącym zrozumieć najprostszego przekazu. Gdzie ty, baranie niemyty znalazłeś moim tekście, że zajmuję się akwizycją czegokolwiek? Nawet nie powiem, żebyś mnie w dupe pocałował, bo nic nie wskazuje na to, żebyś mył zęby. Życząc miłego pałowania, pozostajacy bez szacunku, Jacek. Żyłka Ci nabrzmiała? Biznesik nie idzie, że tak gardłujesz? A czytać nie potrafisz - gdybyś nie pojechał chamsko i kloacznie po wątku, w którym się wypowiadałem pozytywnie o tym sprzęcie, a więc i pośrednio po mnie, nie poświęciłbym sekundy na Twoje ogłoszenie, bo mi frędzlem wisi. Ale, że jesteś gnojkiem nawalonym miłością do jedynie słusznych rozwiązań, to musiałeś wylać swoje sekciarskie żale po okolicy. A teraz płaczesz udając kretyna, który nie wie o co chodzi. I dalej plujesz pod wiatr. Wali mnie, czy sprzedam ten gówniany automat, czy nie i nie o to chodziło. Chodziło o tępe wcinanie kilku kretynów w cudze wątki sprzedażowe - a wpisujesz się w to idealnie. Pizda z waści i tyle. Mimo wszystko żal mi Ciebie. ..powiedziało gówno, czepiając się buta." Pisz Jacku Biernacki donosy na poziom kultury, który sprowadziłeś do swojego poziomu. Bardzo się w prokuraturze ucieszą. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-08-08 21:51:53 | |
Autor: | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
jacekplacek <jacekiala.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
To rozwiązanie dla osób, które były na tyle cwane, by zachachmęcić optykę z likwidowanych przedsiębiorstw... Albo takich, które wpakują w obudowę równowartość średniej klasy mieszkania i nie będą się obawiały zalania. Proszę nie oceniaj innych ze swojej perspektywy. Obiektywy Apo Germinar zostały wykonane na moje zamówienie. Obiektywy RF były osiągalne na giełdzie fotograficznej w Warszawie w klubie studenckim "Stodoła". > Zrób strzelenie bojki w obiegu zamkniętym, w pełnej masce (nie masz OC). W IP 5 będzie to jeszcze trudniejsze. Dasz radę ? > > > Czy ja napisałem coś innego? Nie czytaj co drugiego zdania, tozrozumiesz > > treść:proste > jak się rozumie temat i słowo pisane. Nie znasz się na tym, optyki również nie znasz, dlatego jest to treść ponad Twoje możliwości percepcji. Znowu strumień skojarzeń... A pisałeś wtedy takie bzdury, że skarpetki opadały. Rozmowa z Tobą, to jak wspominanie imprezy po urwanym filmie: coś w trawie piszczy, ale nie na tyle, żeby miało sens. Nie znasz wielu zagadnień, to oceniasz z perspektywy swojego zrozumienia, że jest niskie, to Twoja osobista sprawa. Czyli jeszcze trwasz. Pewnie tylko dlatego, że się nie odzywasz... dobrze kombinuję? " Iron napisał/a: Nie znam tych publikacji, ale z tego co poczytałem o nich, to one też nie są o nitroxie. Są dużo szersze tematycznie. Cyborg napisał/a: Uczestniczyłem w kilku rozmowach pomiędzy nimi. 'Mocno sprzeczne z teoriami" to jednak przesada. Różnia się w kwestii polecania lansowanej przez Pawła metody NOF do planowania dekompresji. J.Kot dla nurkowania w Himalajach zaleca dekompresję tlenową co 3m do powierzchni. Paweł Poręba zaleca wypierniczanie na powierzchnię z ilorazem ciśnień równym 4, nie ma nigdzie tak wielkiego ilorazu ciśnień. Najwyższy jaki znam to 2,2. GUE nie bardzo zaleca RD. Zapytałem Richard Lundgren o stanowisko GUE na temat RD. "GUE advocates the use of Deco Planner software when planning dives." Odpowiedź jest jasna. Paweł Poręba został sam na placu boju. Żabierek nie lubi RD. NOF jest sprzeczne ze znanym stanem wiedzy RATIO nie jest stałe, to gruntowne rozwalenie podstawy metody. (Temat NOF na sekcie). Cyborg napisał/a: - nitroks nie powoduje zmiejszenia narkozy azotowej - niedobór tlenu nie jest raczej problemem podczas nurkowania - nie ma bezpiecznej głebokości pod wzgledem choroby dekompresyjnej Jest zmniejszenie ppN2 w stosunku do powietrza ? Jest. Oczywiście mówimy o nitroksie stosowanym w rekreacyjnym nurkowaniu (wzbogacone powietrze). W saturowanym dba się o nie za wysokie ppO2, wtedy ppN2 może być wyższe niż w nurkowaniu powietrznym. Narkotyczny wpływ azotu jest większy. W obiegach zamkniętych jest to problem, są nawet rozwiązania jak temu zapobiegać żeby czynnik oddechowy nie stał się hipoksyczny, przy szybkim wypływaniu z dużej głębokości. Jeśli czynnikiem oddechowym jest powietrze na poziomie morza, to jaki widzisz problem z hipoksją. Ponieważ problemy dekompresyjne dotyczą również pilotów, to zgadzam się z takim stwierdzeniem. Cyborg napisał/a: jackdiver napisał/a: A tak na marginesie to szcun dla Strugala że jako pierwszy chyba już z 10lat temu wydał książkę o nitoxie przed takimi firmami jak PADI,SSI czy IANTD a Strugal to przecież czysty na 100% cmasowiec więc mi zaimponował wtedy. I chwała mu za to. Bez sarkazmu. Była wcześniejsza "Nitroks" Ryszard Kłos, fragmenty znalazły się w "Aparaty Nurkowe.... ". Nitroks w nurkowaniu to DM 40, warto sprawdzić kiedy to było. pozdrawiam rc _________________ P-377789, P-386700, P-393223" Jak widać znowu nie masz kontaktu z rzeczywistością. Są też inne wpisy. "Potwierdzam że książka Strugala jako pierwsza w temacie jest wystarczająco dobra jak na poziom PN1. Następnym podręcznikiem jest na PN2 książka Kota i Żabierka. Dywagacje i uwagi kolegi PP wynikają głównie z zazdrości oraz z jakiegoś fanatycznego przeświadczenia o swojej nadprzeciętnej wiedzy w tym temacie. Sam też napisał swoje Nurkowanie Techniczne z błędami ale do tego już zapomniał się sam przyznać ... Tak że gorąco polecam na początek książkę T. Strugalskiego " "Dyskusja na temat książki PP już była i to nie tylko na naszym Forum Jeśli ją przspałeś to trudno ale nie będziemy tutaj wracać do tego " "A Ty jaką książkę byś polecił ? Może podręcznik PADI który jest jeszcze gorszy od książki Strugala a może od razu 100% nieomylnej wiedzy kolegi PP ? " Jak sam widzisz to nie jest forum dla Ciebie, trochę nie lubią tam PP, jaja są jeszcze większe to akurat człowiek którego zachwalałeś. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-08-08 22:22:02 | |
Autor: jacekplacek | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
<demolant.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
jacekplacek <jacekiala.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a): > To rozwiązanie dla osób, które były na tyle cwane, by zachachmęcić optykęz > likwidowanych przedsiębiorstw... Albo takich, które wpakują w obudowę > równowartość średniej klasy mieszkania i nie będą się obawiały zalania.były osiągalne na giełdzie fotograficznej w Warszawie w klubie studenckim "Stodoła". > > Zrób strzelenie bojki w obiegu zamkniętym, w pełnej masce (nie masz OC). Pod warunkiem, że dołączysz wycieraczki... To teraz ja mam pytanie: o jakim wężyku mowa? iluminator > > jest zbędny. Nadal tego nie zrozumiałeś.coś w > trawie piszczy, ale nie na tyle, żeby miało sens.że jest niskie, to Twoja osobista sprawa.są o nitroxie.teoriami" to jednak przesada. Różnia się w kwestii polecania lansowanej przez Pawła metody NOF do planowania dekompresji.jaki znam to 2,2. GUE nie bardzo zaleca RD. Zapytałem Richard Lundgren o stanowisko GUE na temat RD. "GUE advocates the use of Deco Planner software when planning dives." Odpowiedź jest jasna. Paweł Poręba został sam na placu boju. Żabierek nie lubi RD. NOF jest sprzeczne ze znanym stanem wiedzy RATIO nie jest stałe, to gruntowne rozwalenie podstawy metody. (Temat NOF na sekcie). Cyborg napisał/a:(wzbogacone powietrze). W saturowanym dba się o nie za wysokie ppO2, wtedy ppN2 możebyć wyższe niż w nurkowaniu powietrznym. Narkotyczny wpływ azotu jest większy. W obiegach zamkniętych jest to problem, są nawet rozwiązania jak temu zapobiegać żeby czynnik oddechowy nie stał się hipoksyczny, przy szybkim wypływaniu z dużej głębokości. Jeśli czynnikiem oddechowym jest powietrzena poziomie morza, to jaki widzisz problem z hipoksją.10lat temu wydał książkę o nitoxie przed takimi firmami jak PADI,SSI czy IANTD a Strugal to przecież czysty na 100% cmasowiec więc mi zaimponował wtedy. I chwała mu za to. Bez sarkazmu.było. od razu 100% nieomylnej wiedzy kolegi PP ? "są jeszcze większe to akurat człowiek którego zachwalałeś. -- |
|
Data: 2011-08-08 18:06:05 | |
Autor: Pszemol | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Jacku, czy mógłbyś popracować nas sposobem
swojego cytowania? A konkretniej, nad sposobem USUWANIA z cytatów tego co niepotrzebne aby prawidłowo zrozumieć kontekst Twojej wypowiedzi? W wypowiedzi pod którą Ci odpisuję dopisałeś dwa zdania i zacytowałeś niepotrzebne 7kb tekstu. Poczytaj sobie o sieciowej netykiecie, proszę: http://klub.chip.pl/wincat2/news/netykieta.htm Zerknij zwłaszcza na drugi akapit pt "Pisanie postów:" "Odpisując na list, NIGDY nie cytuj go w całości, a zostaw TYLKO to co niezbędne, do czego odnosi się Twój komentarz. Godne potępienia jest zacytowanie listu po to tylko, aby dodać pod nim tekst w stylu: "zgadzam się z tym", "też tak myślę", "tak", "OK". Z drugiej strony nie popadaj w skrajność i nie unikaj cytowania w ogóle. Często jest ono niezbędne do zrozumienia, o co właściwie w Twoim komentarzu chodzi. Należy także umieścić na początku cytatu informację o jego autorze, tzw. wrotkę. Twój komentarz powinien ZAWSZE być POD odpowiednim cytatem." Dasz radę? Powodzenia! p.s. nie tylko Ty naruszasz jej zasady, dotyczy to wielu co powtarzają całe generacje cytatów i ciągną długie, niekończące się tasiemce, np. Włodek... |
|
Data: 2011-08-09 05:30:01 | |
Autor: jacekplacek | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisał(a):
Jacku, czy mógłbyś popracować nas sposobem Nie. A konkretniej, nad sposobemsię z tym", "też tak myślę", "tak", "OK". Z drugiej strony nie popadaj w skrajność i nie unikaj cytowania w ogóle. Często jest ono niezbędne do zrozumienia, o co właściwie w Twoim komentarzu chodzi. Należy takżeumieścić na początku cytatu informację o jego autorze, tzw. wrotkę. Twój komentarz powinien ZAWSZE być POD odpowiednim cytatem."Poczytaj też to, trollu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Trollowanie -- |
|
Data: 2011-08-09 07:40:22 | |
Autor: Włodek | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Widzisz drogi Pszemolku ja jeśli naruszam zasady, o których raczyłeś wspomnieć, to robię to całkiem celowo :-) Np teraz całkiem celowo to zrobiłem :-) Np robię to dlatego żeby czytający wiedział, które moje zdanie z którego zdania interlokutora wynika. Tobie drogi porządnicki, czysty w intencjach jak łaza Pszemolku zdarza się nagminnie łamać nie tylko zasady "etykiety dworskiej usnetu" ale też zasady zwykłej przyzwoitości. Pewnie n ie udało Ci się ich wynieść z domu. Łamiesz je przez wycinanie niewygodnych dla Ciebie treści lub pytań na które nie masz zamiaru odpowiadać z założenia i swojego chorego widzimisię. Nie masz zamiaru bo po pierwsze, masz dupie twoich rozmówców, po drugie wolisz pytać niż odpowiadać, po trzecie pytasz nie po to aby się dowiedzieć pewnie dlatego że proste odpowiedzi są dla Ciebie zbyt skomplikowane. Niestety to zwykłe chamstwo w rozmowie przemilczać pytania bezpośrednio zadane rozmówcy a tu też się rozmawia. To zwykłe chamstwo próbować manipulować wycinając odpowiednie fragmenty aby treść była bardziej zagmatwana. Jest także zwykłym tchórzostwem chowanie się za nickiem i pisanie tysięcy bzdur zalewających usnet sraczką intelektualną. Wstydzisz się swojego nazwiska Pszemolku? W sumie nie dziwię się też bym się wstydził gdyby powszechnie uważano mnie za trola. Kochanieńki zbawco usnetu zacznij poprawiać kulturę usnetu od siebie i uwolnij nas od swojego trolowania także w próbach nawracania. Wyjdzie to z korzyścią dla tej i wielu innych społeczności w których nagminnie trolujesz i takie miano już do Ciebie przylgnęło na zawsze. Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:j1pj4t.524.0@poczta.onet.pl... p.s. nie tylko Ty naruszasz jej zasady, dotyczy to |
|
Data: 2011-08-09 08:33:54 | |
Autor: Pszemol | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
"Włodek" <div100@poczta.onet.pl> wrote in message news:j1qh7s$kv9$1news.onet.pl...
Widzisz drogi Pszemolku ja jeśli naruszam zasady, o których raczyłeś wspomnieć, to robię to całkiem celowo :-) Np teraz całkiem celowo to zrobiłem :-) Pokazujesz mi tym tylko jak niski masz poziom IQ. Niestety to zwykłe chamstwo w rozmowie przemilczać pytania Nigdy tego nie robię. To zwykłe chamstwo próbować manipulować wycinając odpowiednie Treść jest zagmatwana gdy nie wycinasz. Wycina się tylko cytaty bez związku z aktualną treścią wypowiedzi i wszystkie cytaty II generacji, czyli te na które już była odpowiedzią odpowiedź na którą odpowiadamy... Aby zrozumieć sens w takim wycinaniu cytatów wymagany jest niestety pewien minimalny IQ, którego jak widać, dużo grupowiczów nie osiąga. Ja widzisz sposób cytowania i wycinania cytatów w usenecie używam do oszacowania poziomu inteligencji rozmówcy... Jeśli ktoś zostawia wszystko bez wycinki jak leci, a co gorsza zostawia cytaty II i III generacji to niestety pokazuje mi że jest małointeligentnym niechlujem który ma w głowie takie samo bałaganiarskie siano jakie ma w wypowiedziach... |
|
Data: 2011-08-11 16:21:53 | |
Autor: Włodek | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:j1qrj5.3v8.0@poczta.onet.pl... "Włodek" <div100@poczta.onet.pl> wrote in message Tak jest niskie bo tylko nieco ponad 140. Mój kolega ma to na poziomie 170 i jest całkiem normalnym gościem, nie ocenia innych z poziomy wycinanek. No ale każdemu wycinanie może się kojarzyć z czymś innym. Jesteś niezwykłym gościem potrafiącym poznać innych wyłącznie po tym co i jak wycinają w necie. Powodzenia życzę z takim nastawieniem do świata i ludzi. Teraz przynajmniej wiem dlaczego takie indywiduum trolowskiej sraczki nie podaje swoich danych. A może coś dodasz merytorycznego w tej dyskusji o makrofotografii? A nie znasz się! Rozumiem to w sumie nic złego nie mieć o czymś pojęcia. To się nie odzywaj głąbie jak nie masz pojęcia czego dotyczy rozmowa.
Pszemolku i nawet teraz próbujesz kłamać :-) Mama nie mówiła że kłamstwo nie jest dobrą sprawą? Nie znam żadnej Twojej odpowiedzi na choćby jedno zadane Ci pytanie. Za to znamy elaboraty jak to Ty nie masz zamiaru odpowiadać na żadne zadane Ci pytanie. Ty wolisz pytać!!! Zatem zdecyduj się czy robisz to czy jednak nie robisz?
No i tu ujawnia się Twój poważny problem. Pamiętasz jak WIELOKROTNIE ktoś (ja też) próbował Ci coś tłumaczyć np z fizyki nurkowej. Niestety nie byłeś w stanie nic pojąć np w tak prostych sprawach UC skóry SS. Najprawdopodobniej dlatego że kilka zdań nie jesteś w stanie zrozumieć!!! Aby zrozumieć sens w takim wycinaniu cytatów wymagany jest niestety Nie wycinanie wcześniejszej wypowiedzi i stawianie tez nie wiadomo do czego się odnoszących jest znanym sposobem manipulacji. Powoduje że czytający nie ma pojęcia o co chodzi bo zdanie wydaje się być prawdziwym choć nie na temat a czasem wręcz sugeruje że coś ktoś napisał błędnego. Jeśli zainteresowany chce wiedzieć musi przeglądać cały wątek aby zobaczyć sens i miejsca tak misternie przeprowadzanej mistyfikacji. Większości użytkowników forum nie chce się szukać i takie tępe trole ja Ty próbują wygrywać swoje onanistyczne rozgrywki. Baw się dobrze troliku wszak w życiu każdy musi mieć jakąś zabawkę :-) Ja widzisz sposób cytowania i wycinania cytatów w usenecie używam Jak już rozmawiamy sobie o inteligencji ocenianej z poziomu cute / paste to ujawniasz straszliwy poziom niekompetencji w używaniu języka polskiego :-) W jednym zdaniu popełniasz sprzeczność Zgadnij jaką to dostaniesz Nobla :-) Zawsze mi się wydawało że obrazem IQ jest merytoryczność odpowiedzi a nie sposób wycinania. Niestety w merytoryce (cytat "za Rysiem") nie istniejesz. Udowadniasz to głupi trolu za każdym razem gdy tylko dotykasz klawiatury. Tego takim durniom jak Pszemol powinni zabronić. Być może wycinanki kurpiowskie robisz znakomicie. Bo nurkować nie potrafisz co widać i czuć po twojej tu obecności za każdym Twoim wpisem. to niestety pokazuje mi że jest małointeligentnym niechlujem który ma Całe szczęście że TYLKO tobie to pokazuje. Pszemol powiedz nam szczerze z czym kojarzyły Ci się obrazki które pan doktor Ci pokazywał podczas badania? To jak tu się onanizujesz pokazuje że zamiast próbować merytorycznej dyskusji czepiasz się wyimaginowanych ocen na podstawie fusów z kawy Bo poprostu nie masz nic konkretnego do powiedzenia w żadnym temacie tego forum. Spadaj tępy trolu. |
|
Data: 2011-08-11 23:49:04 | |
Autor: Pszemol | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Widzisz Włodku - jak chcesz to umiesz! Tak trzymać!
Gratulacje i cieszę się, że dotarło wreszcie jak trzeba cytować! |
|
Data: 2011-08-12 15:50:58 | |
Autor: Włodek | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:j21ppg.60g.0@poczta.onet.pl... Widzisz Włodku - jak chcesz to umiesz! Tak trzymać!Widzisz trolku Pszemolku, jak zwykle nic nie zrozumiałeś z tego co napisałem. Ale to norma u Ciebie bo ty nigdy nic nie rozumiesz. Postaraj się poprawić następnym razem. |
|
Data: 2011-08-12 16:11:36 | |
Autor: Pszemol | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
"Włodek" <div100@poczta.onet.pl> wrote in message news:j23b3i$5cf$1news.onet.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:j21ppg.60g.0@poczta.onet.pl... Nie mogłem zrozumieć skoro nawet nie czytałem... Nie lubię wodolejstwa na 5 stron. |
|
Data: 2011-08-13 20:09:32 | |
Autor: Włodek | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:j23jdc.64s.0@poczta.onet.pl... "Włodek" <div100@poczta.onet.pl> wrote in message news:j23b3i$5cf$1news.onet.pl... No i dlatego jesteś durniem bez szkoły. Nie lubię wodolejstwa na 5 stron. Ty Pszemol a gdzie tu widzisz 5 stron. Lecz się trolu |
|
Data: 2011-08-15 16:07:11 | |
Autor: _666 | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Taka sztuka dla sztuki?
To może lepiej coś przydatnego w życiu jak zdrowe pierdnięcie w suchy po wojskowej grochówce, bez zmiany zanurzenia o więcej niż 0,33 metra? -- -- - Jestem przekonany, że posiadasz tą umiejętność:większym niż 0,5 m -- |
|
Data: 2011-08-19 22:52:42 | |
Autor: Pszemol | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
"_666" <j666.WYTNIJ@gazeta.pl> wrote in message news:j2bg7f$s5f$1inews.gazeta.pl...
Jestem przekonany, że posiadasz tą umiejętność: Taka sztuka dla sztuki? Dlaczego uważasz że pierdnięcie miałoby zmienić Twoją pływalność? Czy to jakaś duża różnica czy gazy są w jelitach czy uwięzione w skafandrze? |
|
Data: 2011-08-09 00:46:54 | |
Autor: Włodek | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Użytkownik <demolant.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:j1p8je$f1u$1@inews.gazeta.pl... Kilka dni temu postawiłem problem układu optycznego do makrofotografii.Nie ma bo to co proponujesz nie ma sensu we współczesności fotograficznej. W fotografii skalę odwzorowania realizowano albo pierścieniami albo Rysiu w każdej fotografii a nie tylko w wielkoformatowej są obiektywy i osprzęt pozwalające na odwzorowanie w skali 1:1 albo nawet większej. Są też specjalne obiektywy z napisem makro jako opcja w nim lub specjalnie justowany obiektyw makro aby rysował jak najlepszy obraz. Te ostatnie są bardzo drogie. Po mojej prawej stronie akurat leży wysokiej klasy mieszek pozwalający na uzyskanie 4f odległości obrazowej dla standardowego obiektywu dla klatki 35 mm. (nie ma co mówić teraz o płaszczyznach głównych obiektywów bo to jest teraz bez znaczenia) Gdzieś w szpargałach leży gorszej klasy mieszek pozwalający na 6f tejże odległości. Posiadałem mieszek do formatu 6x6 pozwalający na odwzorowanie 1:1. i pierścienie o tej samej długości co mieszek. 2:1 też mogłem odwzorować. Rysiu, nic dosłownie nic nie stoi na przeszkodzie aby zastosować do mieszka 2F obiektyw np 100 mm wraz z pierścieniami o odpowiedniej długości aby uzyskać odpowiednio długą odległość przedmiotową. Np do fotografowania krewetki. Ale jak chcesz to spokojnie można zastosować do makro fotografii 200 mm obiektyw i odpowiednio wydłużyć odległość przedmiotową. Niestety trzeba też powiedzieć że zaczynają występować problemy z ilością światła czy ruchliwością krewetki. Owszem Rysiu można i to pokonać przez zabicie krewetki i/lub zastosowanie silnych lamp błyskowych. Co można zrobić w fotografii cyfrowej żeby mieć dużą odległość przedmiotową i skalę 1:1. Trudno Dlaczego trudno? Poprostu nie ma sensu stosować pierścieni lub miecha bo się do obudowy nie zmieszczą. Tymbardziej nie zmieszczą się wraz z wielkimi obiektywami do dużego formatu (jak są małe to są ciemne i tyle, więc tym bardziej do makro przestają się nadawać) Bardzo często wystarczy do makro pod wodą włączyć guziczkiem odpowiedni tryb makro podwodnego (mam w jednym moim kompakcie taką możliwość) i masz dobre rezultaty bez jakiegokolwiek liczenia odwzorowań i kombinowania pod górę. Dodatkowo ze sporą odległością obrazową :-) Większość konstrukcji ma autofokus. To dobrze że ma i teraz nawet są to rozwiązania lepsze niż możliwości ludzkiej ręki i oka. Część z nich sprawuje się pod wodą znakomicie inne będą błądziły w tych specyficznych warunkach. Rozwiązanie jest dosyć proste w odpowiednim zapleczu sprzętowym. Owszem można a i tak kupa z takich patentów wyjdzie. Pomijam zwiększenie różnego rodzaju błedów optycznych gdy łączymy różne nie do końca pasujące optycznie elementy, Jeszcze tylko Rysiu daj patent aby to cudo zmieścić do tej maleńkiej obudowy. Bo jak mniemam i jestem pewny obiektywy od aparatów wielkoformatowych nigdy nie były produkowane nawet w wersji water resistant aby próbować je wsadzać do wody. Ja przynajmniej nie znam takich a obrazkami trochę się zajmowałem od 69 roku już jako brzdąc. Potem był to mój zawód wyrosły z pasji. Dziś już się nie znam bo i po co?
Rysiu i kasy i kasy. Zapomniałeś Z tego co wiem taka prosta obudowa to ze 3 tysie A jak zechcesz w niej zmieścić Twój wielki i ciężki obiektyw to pewnie ze 2 tyś zł wyskoczysz dodatkowo za nie typowe rozwiązanie. Wszystko się da zrobić i wszystko da się kupić. Tylko czasem nie warto wyłamywać dawno otwartych drzwi. Nawiasem mówiąc zaczęły się otwierać gdy nazwa iluminator zaczęła się zmieniać na nazwę port :-) -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Pozdrawiam Włodek www.balastnurkowy.yoyo.pl www.fotkiw.yoyo.pl tel. 501 109 697 -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- |
|
Data: 2011-08-09 06:24:45 | |
Autor: | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):
Nie ma bo to co proponujesz nie ma sensu we współczesności fotograficznej. Tak uważasz, w aparacie który ma obiektyw na stałe można zrealizować to co nie śniło się konstruktorowi i to nie ma sensu, bądź poważny. Rysiu w każdej fotografii a nie tylko w wielkoformatowej są obiektywy i osprzęt pozwalające na odwzorowanie w skali 1:1 albo nawet większej. Są też specjalne obiektywy z napisem makro jako opcja w nim lub specjalnie justowany obiektyw makro aby rysował jak najlepszy obraz. Te ostatnie są bardzo drogie. Podaj przykład takiego który realizuje skalę 1:1 dla matrycy pełnoklatkowej i ma odległość przedmiotową od przedniej soczewki 150- 200 mm. Justowanie to proces składania obiektywu korekcja do określonego zastosowania to zadanie projektowe. Po mojej prawej stronie akurat leży wysokiej klasy mieszek pozwalający na uzyskanie 4f odległości obrazowej dla standardowego obiektywu dla klatki 35 mm. (nie ma co mówić teraz o płaszczyznach głównych obiektywów bo to jest teraz bez znaczenia) To nie problem uzywałem Czeskiego obiektywu od aparatu "Field" ograniczone skłony polowy 5x7" do Kiewa 88 z przerobionym miechem od P-six. Osiągał bardzo dobrą jakość lepszą niż Angulon Schneidera. ALE zastosuj to do cyfry. To co zaproponowałem działa i nie ingeruje w konstrukcję cyfry i zapewnia dużą odległość przedmiotową, nie jest to 2f obiektywu standardowego. Rysiu, nic dosłownie nic nie stoi na przeszkodzie aby zastosować do mieszka 2F obiektyw np 100 mm wraz z pierścieniami o odpowiedniej długości aby uzyskać odpowiednio długą odległość przedmiotową. Np do fotografowania krewetki. To dostajemy konstrukcję w której ostrość jest ustawiona na stałe czyli ilość skopanych technicznie zdjęć rośnie kolosalnie. W moim wariancie pozostaje autofokus w pewnym zakresie odległości. Ale jak chcesz to spokojnie można zastosować do makro fotografii 200 mm obiektyw i odpowiednio wydłużyć odległość przedmiotową. Tu autofokus, pomaga. Sztywne rozwiązanie traci tą cechę. Owszem Rysiu można i to pokonać przez zabicie krewetki i/lub zastosowanie silnych lamp błyskowych. Matryce mają czułości o których nie marzono nawet w czarno białej fotografii. więc nie ma zbytniego problemu z mocnym przysłanianiem. Dodatkowo w tym wariancie który proponuję te funkcje aparatu cyfrowego pozostały. To ta główna zaleta która skłoniła mnie do skreślenia liku słów. Dlaczego trudno? Poprostu nie ma sensu stosować pierścieni lub miecha bo się do obudowy nie zmieszczą. Tymbardziej nie zmieszczą się wraz z wielkimi obiektywami do dużego formatu (jak są małe to są ciemne i tyle, więc tym bardziej do makro przestają się nadawać) Bardzo często wystarczy do makro pod wodą włączyć guziczkiem odpowiedni tryb makro podwodnego (mam w jednym moim kompakcie taką możliwość) i masz dobre rezultaty bez jakiegokolwiek liczenia odwzorowań i kombinowania pod górę. Dodatkowo ze sporą odległością obrazową :-) Tylko te superMacro z cyfrówek jest w odległości 2-cm od obiektywu, wtedy doświeltenie przedniego plany jest problematyczne. Dodatkowo jeżeli zapomniałeś to mój wariant nie zmienia jasności obiektywu podstawowego. To dobrze że ma i teraz nawet są to rozwiązania lepsze niż możliwości ludzkiej ręki i oka. Mój wariant nie traci tej funkcji. Owszem można a i tak kupa z takich patentów wyjdzie. Pomijam zwiększenie różnego rodzaju błedów optycznych gdy łączymy różne nie do końca pasujące optycznie elementy, Dlatego jako soczewki nasadkowe wybieram Apochromatyczną optykę która ma bardzo wysoki poziom korekcji aberracji geometrycznych i chromatycznych. Jeszcze tylko Rysiu daj patent aby to cudo zmieścić do tej maleńkiej obudowy. Bo jak mniemam i jestem pewny obiektywy od aparatów wielkoformatowych nigdy nie były produkowane nawet w wersji water resistant aby próbować je wsadzać do wody. Ja przynajmniej nie znam takich a obrazkami trochę się zajmowałem od 69 roku już jako brzdąc. Potem był to mój zawód wyrosły z pasji. Dziś już się nie znam bo i po co? Do fotografii podwodnej z bezpośrednim kontaktem obiektywu z wodą powstało trochę konstrukcji. Pod strzechy trafiły Nikonosy. Nawet z pierścieniami do Macro. Obiektyw I-37 jest tani można kleić do woli, nie które egzemplarze mają małe aberracje chromatyczne. Poza tym podałem producenta obudów w które to się zmieści. Wiesz B.Grynda ładnie rozwiązał problem jak osiągnąć brak zmiany ogniskowania latarki w powietrzu i w wodzie. Porozmawia ze mną, to obiektywy nasadkowe też da się wyprodukować. Rysiu i kasy i kasy. Zapomniałeś Obiektywy tej klasy są względnie tanie w porównaniu do czasów swojego rozwoju bardzo bardzo tanie. Obiektywów Apo Germinar mam 1 szt 9/750 i 2 szt Apot-T 9/750 mm. Wszystko się da zrobić i wszystko da się kupić. Przyłóż do cyfraka obiektyw podobny do tych które wymieniłem, zrozumiesz o czym mowa. To działa. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-08-10 00:03:16 | |
Autor: Rechot | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Rysio szuka następnego tematu żeby zabłyszczeć.
Co prawda nie fotografuje ale posiadł wiedzę teroretyczną na temat fotografii zupełnie nieprzydatną w fotografii podwodnej. o zupełnie tak samo jak z tym że posiadł do niczego mu niepotrzebną wiedzę na temat dekompresji. A niepotrzebną bo Rysio nie nurkuje dekompresyjnie. (widziano Go w tymroku nad Płaknem jak wlazł dowody a następnie z niej wylazł. dlatego twierdzenie że Rysio nie nurkuje jest nieuprawnione) RT- Rysio Teoretyk Pozdrwiam RT ponoć Rechot bez Twarzy ;-)))))) Użytkownik <demolant.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j1qjrd$obp$1inews.gazeta.pl... Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a): |
|
Data: 2011-08-10 05:44:44 | |
Autor: | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Rechot <rechot@onet.pl> napisał(a):
Rysio szuka następnego tematu żeby zabłyszczeć. Wiesz gdybyś się merytorycznie odezwał w tym temacie. To zaskoczył byś siebie, że nie jesteś nikim. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-08-10 09:41:32 | |
Autor: Rechot | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Użytkownik <demolant.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j1t5sc$ej7$1inews.gazeta.pl... Rechot <rechot@onet.pl> napisał(a): Ajajajajaj.... tyle razy Ci tłumaczyłem że nie będe z Tobą prowadził merytorycznych dyskusji. Ale do Ciebie to nie dociera ;-(( Pozdrawiam rechot |
|
Data: 2011-08-10 08:12:43 | |
Autor: | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Rechot <rechot@onet.pl> napisał(a):
> Wiesz gdybyś się merytorycznie odezwał w tym temacie. Szanowna UBecka progenitura, nie ma nic merytorycznego do powiedzenia, tylko oszczerstwa kłamstwa umie generować, dobrze się tatusiowi udałeś. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-08-10 12:32:13 | |
Autor: Rechot | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Użytkownik <demolant.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j1tehr$93g$1inews.gazeta.pl... Rechot <rechot@onet.pl> napisał(a): AleTy zdajesz sobie sprawę z tego że kazdym takim wpisem udowadniasz że jesteś nienormalny? ;-) pordrawiam Rechot |
|
Data: 2011-08-10 10:45:49 | |
Autor: | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Rechot <rechot@onet.pl> napisał(a):
> Szanowna UBecka progenitura, nie ma nic merytorycznego do powiedzenia, > tylko Nieomylny to wiesz kto jest. Mylę się bo jestem człowiekiem, dochodzę do prawdy bo jestem człowiekiem. Cibie nie ma, co teraz możesz pokazać, twarz kurwy bez Twarzy. Gnojków chowających się za monitorem test trochę, jesteś jednym z nich. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-08-10 10:52:19 | |
Autor: Demolant | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
<demolant.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
Rechot <rechot@onet.pl> napisał(a): > > Szanowna UBecka progenitura, nie ma nic merytorycznego do powiedzenia, > > tylko I ja też chowam się za monitorem, wyzywam was od gópich kurew i kto mi podskoczy wy kurwy bez twarzy. I jeszcze do akwalunga napisze, zobacza jak wam dopierdalam gupie nieuki i UBeckie świnie -- |
|
Data: 2011-08-10 11:00:13 | |
Autor: | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Demolant <czarnecki_ryszard.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
<demolant.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a): > Rechot <rechot@onet.pl> napisał(a): > > > > Szanowna UBecka progenitura, nie ma nic merytorycznego do powiedzenia, > > > tylko Re: Makrofotografia długiego dystansu Autor: Demolant czarnecki_ryszard.WYTNIJ@gazeta.pl Data: 10-08-2011, 12:52:19 From: " Demolant" <czarnecki_ryszard.WYTNIJ@gazeta.pl> Newsgroups: pl.rec.nurkowanie Subject: =?ISO-8859-2?Q?Re:_Makrofotografia_d=B3ugiego_dystansu?= Date: Wed, 10 Aug 2011 10:52:19 +0000 (UTC) Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl" Lines: 33 Message-ID: <j1tnt3$7kd$1@inews.gazeta.pl> References: <j1p8je$f1u$1@inews.gazeta.pl> <j1pp0p$k8c$1@news.onet.pl> <j1qjrd$obp$1@inews.gazeta.pl> <j1sar4$j34$1@news.onet.pl> <j1t5sc$ej7$1@inews.gazeta.pl> <j1tcnd$sib$1@news.onet.pl> <j1tehr$93g$1@inews.gazeta.pl> <j1tmo4$al$1@news.onet.pl> <j1tngt$6cf$1@inews.gazeta.pl> NNTP-Posting-Host: localhost Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2 Content-Transfer-Encoding: 8bit X-Trace: inews.gazeta.pl 1312973539 7821 172.20.26.234 (10 Aug 2011 10:52:19 GMT) X-Complaints-To: usenet@agora.pl NNTP-Posting-Date: Wed, 10 Aug 2011 10:52:19 +0000 (UTC) X-User: czarnecki_ryszard X-Forwarded-For: 204.45.133.74 X-Remote-IP: localhost Xref: news.gazeta.pl pl.rec.nurkowanie:1116296 "Fajnego" masz kumpla "Rechot". Jest równie merytoryczny jak Ty. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-08-10 17:08:45 | |
Autor: Rechot | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Demolant <czarnecki_ryszard.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a): Lepiej jest mieć takiego niż żadnego. Bo Ty Rysiu nie masz kumpli prawda? Nikt Cie nie lubi...;-(((( Poza tym w poprzednim poście napisałem "nienormalny" a nie nieomylny. Tu wyszła Twoja mania wielkości. Ja mam świadomość że Ty wierzysz w swoją nieomylność. Dlatego tak twardo bronisz bzdur które głosisz publicznie ;-)) Pozdrawiam Rechot |
|
Data: 2011-08-10 16:53:36 | |
Autor: | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Rechot <rechot@onet.pl> napisał(a):
> "Fajnego" masz kumpla "Rechot". Akurat takim kumplem nie ma gdzie się chwalić. Znowu brak kontaktu z rzeczywistością. Poza tym w poprzednim poście napisałem "nienormalny" a nie nieomylny. Powiedz jak możesz być oceniającym, skoro ciągle nie masz kontaktu z rzeczywistością. Bredzisz jak potłuczony. Czub w wysublimowanej postaci, w odróżnieniu od kilku ancymonów mało bluzgasz, ale nadrabiasz oszczerstwami i kłamstwami. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-08-10 22:08:26 | |
Autor: Rechot | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Użytkownik <demolant.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j1ud2g$b2b$1inews.gazeta.pl... Rechot <rechot@onet.pl> napisał(a): Rysiu, mało bluzgam mimo tego że usilnie chcesz mnie do tego sprowokować. Kłamstwa i oszczerstwa które mi zarzucasz są wyłącznie Twoją imaginacją. A jak zauważyłeś (może???) zupełnie skutecznie realizuję swój cel. Zawracam Ci (Tobie) głowę w kazdym wątku w którym bierzesz udział . I to na tyle skutecznie że ątek szybko zanika ;-)))) A co dokontaktu z rzeczywistością... hmmm... ja to zwyczajnie poszedłem do dobrego sklepu, kupiłem niezły aparat, dobrali mi do niego szkła pod moje potrzeby i bez pomocy mieszków ( które pamiętam z zabaw w foto z poczatku lat 80-tych) robię zdjęcia. Natomist Ty udowadniasz na każdym kroku że żeczywistość Cię (Ciebie) przerosła i nadal tkwisz w technice lat 60-tych...no może 70-tych. Uważaj!!!! Dzisiaj jest 10 sierpnia 2 0 1 1 !!!!! Czasu otwarcia migawkinie odlicza się magicznym stodwadziesciajeden... stodwadziesciadwa....;-))) Dobranoc Rechot |
|
Data: 2011-08-10 20:34:58 | |
Autor: | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Rechot <rechot@onet.pl> napisał(a):
Rysiu, mało bluzgam mimo tego że usilnie chcesz mnie do tego sprowokować. To jedna z niewielu Twoich zalet. Kłamstwa i oszczerstwa które mi zarzucasz są wyłącznie Twoją imaginacją. Przypomnę "honzo" nie potwierdza Twoich opowieści. A jak zauważyłeś (może???) zupełnie skutecznie realizuję swój cel. Znowu wychodzi że nie rozumiesz sensu słów których używasz, nie w każdym tylko w części. A co dokontaktu z rzeczywistością... hmmm... ja to zwyczajnie poszedłem do Fakt jesteś zielony, w naszym kręgu kulturowym określenie szkła to wizytówka korzeni, przepraszam braku korzeni. Znowu nie masz kontaktu z rzeczywistością. Podałem Włodkowi ale nie zrozumiałeś z tego wiele, obiektyw nasadkowy działa również ze współczesnymi cyfrówkami. Uważaj!!!! Ty wiesz jakimi wierszykami uczniowie Pawła Poręby odmierzają czas ? To nadal działa, w mało precyzyjnym odmierzaniu czasu, bez żadnych innych metod. Rechot <rechot@onet.pl> napisał(a): > "Fajnego" masz kumpla "Rechot". Akurat takim kumplem nie ma gdzie się chwalić. Znowu brak kontaktu z rzeczywistością. "Rechot" po co się odzywałeś ? Kapitalna auto recenzja, dla kłamcy oszczercy bez Twarzy. (przepraszam za cenzuralną wersję) pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-08-10 21:00:26 | |
Autor: jacekplacek | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
<demolant.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
Rechot <rechot@onet.pl> napisał(a): > Uważaj!!!!Nie działa. W cyfrówce nie ma takiej możliwości... no i Poręba nie uczy fotografii. Znowu zmyślasz. -- |
|
Data: 2011-08-10 21:18:52 | |
Autor: | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
jacekplacek <jacekiala.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
> Ty wiesz jakimi wierszykami uczniowie Pawła Poręby odmierzają czas ? Jacku Biernacki, wiem że teksty które piszę są za trudne dla Ciebie. Odmierzanie czasu służy nie tylko w fotografii, jeżeli Twój IT mógł z tego skorzystać to Ty też możesz zwłaszcza że jesteś zakochany w Pawle. Obiektyw o parametrach które opisałem przyłóż do cyfrówki, potem opowiadaj co działa a co nie. Bez tego elementu sprawdzenia znowu wychodzisz na głupka. Bez znajomości fotografii i optyki. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-08-10 22:56:41 | |
Autor: Rechot | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Już Ci tłumaczyłem. Jest spokojnym grzecznym facetem i ma pobłażliwy stosunek do Ciebie. Zapytaj Honza gdzie i jak spędził noc 14-15 maja. porównasz wersję moją i jego. Może wtedy uwierzysz że piszę prawdę ;-). A te obiektywy nasadkowe i iinne pierduty... wszystkofajnie .Tylko po co? Skoro mozna prościej ;-) |
|
Data: 2011-08-11 07:17:22 | |
Autor: | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Rechot <rechot@onet.pl> napisał(a):
> Możesz podać jeszcze o który rok Tobie chodzi. A te obiektywy nasadkowe i iinne pierduty... Nie znasz tych prostszych rozwiązań, nie znasz bardziej skomplikowanych. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-08-10 22:44:48 | |
Autor: krokodyl73 | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Dnia 10-08-2011 o 12:52:19 Demolant <czarnecki_ryszard.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
<demolant.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a): Tak mnie czasem nachodzi spostrzezenie..Ten troll pisze chyba na temat najczesciej z nas wszystkich..Zal. -- Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|
Data: 2011-08-14 21:58:13 | |
Autor: Włodek | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Użytkownik <demolant.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:j1qjrd$obp$1@inews.gazeta.pl... Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):Ależ śniło sie śniło I nawet można odpowiednie konwertery dokupić np telekonwertery z funkcją macro. Niestety Rysiu nie byłeś pierwszy w tej wymyślance. http://merlin.pl/Sigma-telekonwerter-2x-EX-DG-APO-Pentax/browse/product/208,849130.html?utm_source=skapiec_porownywarka&utm_medium=porownywarki&utm_campaign=elektronika_skapiec&utm_term=Sigma-- telekonwerter-2x-EX-DG-APO-%28Pentax%29 lub http://merlin.pl/Raynox-konwerter-makro-MSN-505/browse/product/208,852603.html#fullinfo i wiele innych rozwiązań jak choćby mój telekonwerter który także leży teraz na biurku :-) Zwykła soczewka dodatnia także spełni rolę tylko że kiepsko.
Ale Rysiu znowu zmieniasz założenia Dlaczego uciekasz od wstępnych ustaleń. Format pełnoklatkowy to nie są kompakty. Tam wymieniasz obiekytywy np http://www.saturion.pl/index.php/product/55604/Fotografia_i_kamery_/Akcesoria/Sigma_obiektyw_70_300mm_F-4_5_6_DG_Macro_Sony.html Rozumiem że nie interesują Cię rozwiązania profi wolisz podcierać szkłem,,,,,, potrzeby. Justowanie to proces składania obiektywu korekcja do określonego zastosowania A o czym ja pisałem jak nie o dostosowaniu odległości między soczewkami układu aby uzyskać zakładany efekt? Do cyfry są telekonwertery macro do cyfry z wymienną optyką są obiektywy macro. To co zaproponowałem działa i nie ingeruje w konstrukcję cyfry i zapewnia dużą Tak oczywiście działa Ale jak to zmieścisz w obudowie dedykowanej do kompaktu? Nie odpowiedzaiłeś na to pytanie poprzednio więc jak sądzę nie masz pojęcia o takim drobiazgu lub nie interesuję Cię on. Albo proponujesz rozbieranie obiektywu i klejenie soczewek. Był taki film jak to tankiści dziegciem zaklejali dziury w czołgu aby przepłynąć wodę. Rudy się nazywał. Ja już dawno wyrosłem z bajek czego i Tobie Ryszardzie życzę szczerze.
Rysiu na miłość boską czy wiesz że w kompaktach autofocus nie zawsze działa z konwerterami? Nie wiesz bo nigdy nie robiłeś foto pod wodą. Tak sobie wymyśłiłeś założenie istniejącego obiektywu. Ja wiele różnych obiektywów przykładałem i sprawdzałem co działa a co nie. Do podwody mam dostosowany konwerter mokry i działa ale tylko w jednym nastawieniu autofocusa. Inne pod wodą są gówno warte. Zacznij praktykować. pokaż swoje osiągnięcia a będziesz godnym przeciwnikiem do dyskusji. Wszyscy to wiedzą. Podnosiłem czułość hipersensybilizacją To nic nowego tylko było gówno wartą metodą. więc nie ma zbytniego problemu z mocnym przysłanianiem. Dodatkowo w tymPolicz spadek światła obiektywu a będziesz wiedział że droga jest zbyt na skróty. Weź aparat wskocz do wody i pokaż efekty a nie wymyślaj tego co już dawno zostało wymyślone.
Bzdury 200 mm obiektyw do cyfrówek ustawiony na macro ostrzy z odległości około 30 cm W zeszłym tygodniu bawiłem się takim fajnym zestawem.
Na jakiej podstawie to twierdzisz na podstawie własnych przkonań? Udowodnij to swoimi pracami szybko ruszających się zwirzątek. Nie masz? Trudno Spada Twoja wiarygodność. Każdy dobrej klasy obiektyw ustawiony na macro i autofokus radzi sobie przyzwoicie z ostrością Na dzień dzisiejszy już szybciej niż możliwości ludzkiej ręki i oka.
Rysiu to powinieneś wiedzieć że układ optyczny liczy się jako całość Nawet dobrze skorygowane dwa elementy nie muszą być dobrze skorygowane w parze. Że tego nie wiesz? Rysiu znowu skaczesz w inną działkę Pisałeś o cyfrowych prostych aparatach a nie o zaawansowanych kompaktach na film 35 mm Trzymaj się przyjętych załozeń. Obiektyw I-37 jest tani można kleić do woli, nie które egzemplarze mają małeRysiu wszystko można zrobić Ty proponujesz szkło z demobilu które można kleić wsadzić do wykonanej drogiej obudowy specjalnie pod zmieszczenie się szkła. Za kawałek starego szkła zapłacisz 1 zł za obudowę do tego 5 tysięcy. Jesteś rozsądnym dyskutantem czy jednak fruwasz w oparach marzeń i domysłów? Wiesz B.Grynda ładnie rozwiązał problem jak osiągnąć brak zmiany ogniskowania latarki w powietrzu i w wodzie. Porozmawia ze mną, to obiektywy Rysiu przechodzimy na latarki i możliwości Bartka G?
Kurka wodna znowu zapomniałeś że to spore i bardzo ciemne grzmoty i także o tym że obudowa dedykowana do tego kosztuje kilka tysięcy. Pytam po co komu tak drogie eksperymenty gdy ma gotowe sprawdzone rozwiązania?
Działa owszem ale jest bez sensu i praktycznego zastosowania we współczesności fotograficznej. Tylko skąd ty o tym możesz wiedzieć jak Twoje doświadczenia z malowaniem światłem pod wodą zatrzymały się na poziomie UPK lub KPF -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Pozdrawiam Włodek www.balastnurkowy.yoyo.pl www.fotkiw.yoyo.pl tel. 501 109 697 -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- |
|
Data: 2011-08-15 16:15:07 | |
Autor: _666 | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Widać, że szpanujesz amatorszczyzną.
Teraz napisz coś, co wyszukasz w internecie o dyfrakcji na listkach mocno przymkniętej przysłony. -- -- - więc nie ma zbytniego problemu z mocnym przysłanianiem. -- |
|
Data: 2011-08-15 16:20:51 | |
Autor: _666 | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Obok mnie też (sztandarowe wyroby socjalizmu z VEB Pentacon, i na gwint i na bagnet).
Niestety, cały układ z tymi mieszkami w żaden sposób nie dawał się usztywnić. Już przy dokręcaniu śrub zaciskowych kadr się kompletnie rozjeżdżał przy próbie takiego odwzorowania. -- -- - Po mojej prawej stronie akurat leży wysokiej klasy mieszek pozwalający nauzyskanie 4f odległości obrazowej dla standardowego obiektywu dla klatki 35 mm. Gdzieś w szpargałach leży gorszej klasy mieszek pozwalający na 6f tejżeodległości. Posiadałem mieszek do formatu 6x6 pozwalający na odwzorowanie 1:1. -- |
|
Data: 2011-08-15 16:02:17 | |
Autor: _666 | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Pod wodą?
A wiesz, jaką głębię ostrości ma taki układ? -- -- - Kilka dni temu postawiłem problem układu optycznego do makrofotografii. -- |
|
Data: 2011-08-15 17:18:26 | |
Autor: | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
_666 <j666.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
> Kilka dni temu postawiłem problem układu optycznego do makrofotografii. Pod wodą? Wiem, od ponad 35 lat. Widać, że szpanujesz amatorszczyzną. Zabawa z takimi jeleniami jak Ty, polega na tym że nie wiedzą że posługiwałem się sprzętem o którym tu napisałem, obiektywy które tu wymieniam przysłaniają się do 180 też do 256. To zakres mocno ograniczony dyfrakcyjnie. Ale pracując aparatami dużego formatu nie stanowi to problemu. Obok mnie też (sztandarowe wyroby socjalizmu z VEB Pentacon, i na gwint i na bagnet).usztywnić. Już przy dokręcaniu śrub zaciskowych kadr się kompletnie rozjeżdżał przy próbie takiego odwzorowania. Posługiwałem się następującą konstrukcją obiektyw Apo Germinar 9/450mm z migawką centralną, rura z PCV miech z powiększalnika krokus 6x9. Wejście do Kiev 88. Działało. Drugi wariant miech od P-six TL obiektyw czeski 6,8/135mm odwzorowanie od nieskończoności do skali 1:1. Obiektyw miał migawkę centralną. Też długo działało. Jesteś amatorem który nie zajmował się fotografią dużego formatu i gigantografią, moja kamera reprodukcyjna z obiektywem Apo Germinar 9/750mm realizowała w skali 1:1 format 1m x 1m. Filmy produkowano o szerokości 105, 107 cm, w rolkach 20 lub 30m. Były to materiały line i lith. Ekran negatywowy odsysany miał format 105 x 140 cm. Ciekawy był materiał Ultratec Kodak, byłem jedynym prywatnym odbiorcą tego materiału w latach 90. Potem weszły naświetlarki 70x100 cm i skończyła się potrzeba posługiwania sprzętem reprodukcyjnym analogowym. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-08-17 23:37:48 | |
Autor: Rechot | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Potem weszły A Ty Rysiu nadal onanizujesz się zabytkami techniki. Pozdrówka Rechot |
|
Data: 2011-08-18 05:25:21 | |
Autor: | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Rechot <rechot@onet.pl> napisał(a):
> skończyła się potrzeba posługiwania sprzętem A Ty Rysiu nadal onanizujesz się zabytkami techniki. Jesteś poza kłamcą, również manipulatorem. Tak jak Twój kolega nie rozumiesz słowa pisanego. Jasno podałem status techniczny tej gałęźi rozwiązań technicznych. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-08-18 10:15:31 | |
Autor: Rechot | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Użytkownik <demolant.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j2i7o0$871$1inews.gazeta.pl... Rechot <rechot@onet.pl> napisał(a): Jasno to Ty się nawet przedstawić nie potrafisz ;-). Poza tym ciągle bredzisz jak potłuczony i nie przyjmujesz do wiadomosci że jest 2011 rok. Trzymaj się. Dopuki mozesz. Bo jak będziesz miał ręce związane kaftanem to i tej przyjemności nie zaznasz. |
|
Data: 2011-08-18 09:23:07 | |
Autor: | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Rechot <rechot@onet.pl> napisał(a):
Jasno to Ty się nawet przedstawić nie potrafisz ;-). Przypomnij kiedy w ogóle się przedstawiłeś. Poza tym ciągle bredzisz jak potłuczony i nie przyjmujesz do wiadomosci że jest 2011 rok. Z faktu że nigdy nie orientowałeś się w jakiejś dyscyplinie wynika tylko tyle że jesteś niezorientowany, ale tylko Ty. Trzymaj się. Rosja Radziecka miała metody walki z opozycjonistami, opracowała też jednostkę chorobową "schizofrenia bezobjawowa". Twój Tatuś był by bardzo dumny z Ciebie, że nadal posługujesz się sprawdzonymi metodami. Wiesz od kilku lat mamy zupełnie nowe czasy. Ubole nie dzierżą pełni władzy, dlatego pocałuj się wiesz gdzie (lubisz wtykać tak różne przedmioty). pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-08-18 11:43:33 | |
Autor: Rechot | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Rosja Radziecka miała metody walki z opozycjonistami, opracowała też jednostkę pozdrawiam rc Ty byłbyś w 100% bezpieczny. U Ciebie objawy są bardzo wyraźne ;-)) Też pozdrawiam Rechot |
|
Data: 2011-08-18 10:37:52 | |
Autor: | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Rechot <rechot@onet.pl> napisał(a):
> Rosja Radziecka miała metody walki z opozycjonistami, opracowała też > jednostkę Jesteś głupi i nie posługujesz się logiką. Skoro był bym bezpieczny, to nie mógłbym być zamknięty w Psychuszcze (rusycyzm). U Ciebie objawy są bardzo wyraźne ;-)) Czyli Twoim zdaniem oszczerczej "kurwy bez Twarzy" zajmujesz się psychiatrią. Jako kto ? Też pozdrawiam Pozdrów również swoich kumpli, trollów bez Twarzy. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2011-08-18 12:59:32 | |
Autor: Rechot | |
Makrofotografia długiego dystansu | |
Użytkownik <demolant.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j2iq20$264$1inews.gazeta.pl... Rechot <rechot@onet.pl> napisał(a): W tym wątku juz mi się znudziło. Ale napewno niedługo znów Cie zaczne prowokować ;-) |
|