Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Mala, dyskretna kamera

Mala, dyskretna kamera

Data: 2017-11-21 21:30:36
Autor: Marcin
Mala, dyskretna kamera
Witam

Poszukuje malej, dyskretnej kamery do rejestrowania jazdy "w razie czego". Jakosc nagrania oczywiscie "jak najlepsza" ;)
W zasadzie ekran jest niepotrzebny, lepiej zamiast tego (albo jednoczesnie) by miala WiFi w celu latwiejszego transferu filmu na smartfona. Fajnie by bylo, zeby kamere mozna bylo podlaczyc przez kabel ze zwykla koncowa jak do smartfona czy Micro USB albo USB-C.
Wyczytalem tez, ze lepiej jak kamera ma kondensator zamiast akumulatora bo ma szanse dluzej pozyc.
Myslalem o Viofo WR1 chociaz ma jakies "mini USB".
Czy ktos ma jakies propozycje? Pewnie wszystkie wymagania spelniaja tylo produktu typu "panie tak to tylko w Erze" ale moze jest cos podobnego...

Pozdrawiam,
Marcin

Data: 2017-11-21 21:50:38
Autor: ToMasz
Mala, dyskretna kamera
W dniu 21.11.2017 o 21:30, Marcin pisze:
Witam

Poszukuje malej, dyskretnej kamery do rejestrowania jazdy "w razie czego". Jakosc nagrania oczywiscie "jak najlepsza" ;)
od jakiegoś czasu najlepszy stosunek jakości do ceny ma g1w

W zasadzie ekran jest niepotrzebny, lepiej zamiast tego (albo jednoczesnie) by miala WiFi

jak wifi? z dedykowaną aplikacją chyba. jakoś tą kamere muszis podłączyć do lokalnego routera, ona musi odpalić serwer ftp, ty z telefonu/kompa dać polecenie o kopiowaniu tego czy tamtego....
więc albo dedykowana aplikacja i długie kopiowanie albo kabelek.
Tyle ze w praktyce sporadycznie przenosi się cokolwiek z kamerki do telefonu/kompa.

ToMasz

Data: 2017-11-21 16:31:09
Autor: Zenek Kapelinder
Mala, dyskretna kamera
Najlepszy stosunek jakosci do ceny ma kamera z gazetki selgrosa, ta za trzy dychy netto.

Data: 2017-11-22 15:50:55
Autor: T.
Mala, dyskretna kamera
W dniu 2017-11-21 o 21:50, ToMasz pisze:
W dniu 21.11.2017 o 21:30, Marcin pisze:
Witam

Poszukuje malej, dyskretnej kamery do rejestrowania jazdy "w razie czego". Jakosc nagrania oczywiscie "jak najlepsza" ;)
od jakiegoś czasu najlepszy stosunek jakości do ceny ma g1w

W zasadzie ekran jest niepotrzebny, lepiej zamiast tego (albo jednoczesnie) by miala WiFi

jak wifi? z dedykowaną aplikacją chyba. jakoś tą kamere muszis podłączyć do lokalnego routera, ona musi odpalić serwer ftp, ty z telefonu/kompa dać polecenie o kopiowaniu tego czy tamtego....
więc albo dedykowana aplikacja i długie kopiowanie albo kabelek.
Tyle ze w praktyce sporadycznie przenosi się cokolwiek z kamerki do telefonu/kompa.

ToMasz
Wifi w kamerze samochodowej to kant d... potłuc. Bo żeby z tego korzystać, to trzeba być w aucie (choćby po to, żeby włączyć kamerę). A tedy szybciej się kopiuje kabelkiem podpiętym do kamerki (zwykle ten sam do zasilania i kopiowania). W dodatku przez takie Wifi skopiuje się wyłącznie do telefonu (na kompa nie ma apilkacji), więc potem i tak trzeba kopiować z telefonu.
Ideałem byłaby kamera, która miałaby nagrywanie nie na kartę, ale na pendriva. I zabierasz go ze sobą z samochodu... Najwygodniejsza opcja. Ale takich chyba nie ma.
T.

Data: 2017-11-22 13:40:26
Autor: Kris
Mala, dyskretna kamera
W dniu środa, 22 listopada 2017 15:50:58 UTC+1 użytkownik T. napisał:
W dniu 2017-11-21 o 21:50, ToMasz pisze:
> W dniu 21.11.2017 o 21:30, Marcin pisze:
>> Witam
>>
>> Poszukuje malej, dyskretnej kamery do rejestrowania jazdy "w razie >> czego". Jakosc nagrania oczywiscie "jak najlepsza" ;)
> od jakiegoś czasu najlepszy stosunek jakości do ceny ma g1w
> >> W zasadzie ekran jest niepotrzebny, lepiej zamiast tego (albo >> jednoczesnie) by miala WiFi
> > jak wifi? z dedykowaną aplikacją chyba. jakoś tą kamere muszis podłączyć > do lokalnego routera, ona musi odpalić serwer ftp, ty z telefonu/kompa > dać polecenie o kopiowaniu tego czy tamtego....
> więc albo dedykowana aplikacja i długie kopiowanie albo kabelek.
> Tyle ze w praktyce sporadycznie przenosi się cokolwiek z kamerki do > telefonu/kompa.
> > ToMasz
Wifi w kamerze samochodowej to kant d... potłuc. Bo żeby z tego korzystać, to trzeba być w aucie (choćby po to, żeby włączyć kamerę). A tedy szybciej się kopiuje kabelkiem podpiętym do kamerki (zwykle ten sam do zasilania i kopiowania). W dodatku przez takie Wifi skopiuje się wyłącznie do telefonu (na kompa nie ma apilkacji), więc potem i tak trzeba kopiować z telefonu.
Ideałem byłaby kamera, która miałaby nagrywanie nie na kartę, ale na pendriva. I zabierasz go ze sobą z samochodu... Najwygodniejsza opcja. Ale takich chyba nie ma.

A Kaczyński, Tusk czy inna UE zakazała wyjmowanie kart z kamery i wsadzanie do kompa/
;))

Data: 2017-11-23 10:35:58
Autor: tck
Mala, dyskretna kamera

Użytkownik "Kris" <kszysztofc@gmail.com> napisał w wiadomości news:09620fb4-0226-4644-af82-4c517bff7b80googlegroups.com...
W dniu środa, 22 listopada 2017 15:50:58 UTC+1 użytkownik T. napisał:
W dniu 2017-11-21 o 21:50, ToMasz pisze:
> W dniu 21.11.2017 o 21:30, Marcin pisze:
>> Witam
>>
>> Poszukuje malej, dyskretnej kamery do rejestrowania jazdy "w razie
>> czego". Jakosc nagrania oczywiscie "jak najlepsza" ;)
> od jakiegoś czasu najlepszy stosunek jakości do ceny ma g1w
>
>> W zasadzie ekran jest niepotrzebny, lepiej zamiast tego (albo
>> jednoczesnie) by miala WiFi
>
> jak wifi? z dedykowaną aplikacją chyba. jakoś tą kamere muszis podłączyć
> do lokalnego routera, ona musi odpalić serwer ftp, ty z telefonu/kompa
> dać polecenie o kopiowaniu tego czy tamtego....
> więc albo dedykowana aplikacja i długie kopiowanie albo kabelek.
> Tyle ze w praktyce sporadycznie przenosi się cokolwiek z kamerki do
> telefonu/kompa.
>
> ToMasz
Wifi w kamerze samochodowej to kant d... potłuc. Bo żeby z tego
korzystać, to trzeba być w aucie (choćby po to, żeby włączyć kamerę). A
tedy szybciej się kopiuje kabelkiem podpiętym do kamerki (zwykle ten sam
do zasilania i kopiowania). W dodatku przez takie Wifi skopiuje się
wyłącznie do telefonu (na kompa nie ma apilkacji), więc potem i tak
trzeba kopiować z telefonu.
Ideałem byłaby kamera, która miałaby nagrywanie nie na kartę, ale na
pendriva. I zabierasz go ze sobą z samochodu... Najwygodniejsza opcja.
Ale takich chyba nie ma.

A Kaczyński, Tusk czy inna UE zakazała wyjmowanie kart z kamery i wsadzanie do kompa/
;))


nikt nie broni, ale zgodzę się, że zdecydowanie łatwiej wyjąć pendrive niż kartę.
I trudniej go zgubić w tzw międzyczasie;)


--
pozdr

Tomasz

tck(at)top.net.pl

Data: 2017-11-23 11:59:28
Autor: T.
Mala, dyskretna kamera
W dniu 2017-11-23 o 10:35, tck pisze:

Użytkownik "Kris" <kszysztofc@gmail.com> napisał w wiadomości news:09620fb4-0226-4644-af82-4c517bff7b80googlegroups.com...
W dniu środa, 22 listopada 2017 15:50:58 UTC+1 użytkownik T. napisał:
W dniu 2017-11-21 o 21:50, ToMasz pisze:
> W dniu 21.11.2017 o 21:30, Marcin pisze:
>> Witam
>>
>> Poszukuje malej, dyskretnej kamery do rejestrowania jazdy "w razie
>> czego". Jakosc nagrania oczywiscie "jak najlepsza" ;)
> od jakiegoś czasu najlepszy stosunek jakości do ceny ma g1w
>
>> W zasadzie ekran jest niepotrzebny, lepiej zamiast tego (albo
>> jednoczesnie) by miala WiFi
>
> jak wifi? z dedykowaną aplikacją chyba. jakoś tą kamere muszis podłączyć
> do lokalnego routera, ona musi odpalić serwer ftp, ty z telefonu/kompa
> dać polecenie o kopiowaniu tego czy tamtego....
> więc albo dedykowana aplikacja i długie kopiowanie albo kabelek.
> Tyle ze w praktyce sporadycznie przenosi się cokolwiek z kamerki do
> telefonu/kompa.
>
> ToMasz
Wifi w kamerze samochodowej to kant d... potłuc. Bo żeby z tego
korzystać, to trzeba być w aucie (choćby po to, żeby włączyć kamerę). A
tedy szybciej się kopiuje kabelkiem podpiętym do kamerki (zwykle ten sam
do zasilania i kopiowania). W dodatku przez takie Wifi skopiuje się
wyłącznie do telefonu (na kompa nie ma apilkacji), więc potem i tak
trzeba kopiować z telefonu.
Ideałem byłaby kamera, która miałaby nagrywanie nie na kartę, ale na
pendriva. I zabierasz go ze sobą z samochodu... Najwygodniejsza opcja.
Ale takich chyba nie ma.

A Kaczyński, Tusk czy inna UE zakazała wyjmowanie kart z kamery i wsadzanie do kompa/
;))


nikt nie broni, ale zgodzę się, że zdecydowanie łatwiej wyjąć pendrive niż kartę.
I trudniej go zgubić w tzw międzyczasie;)


I na dokładkę - jeśli karta zostaje w kamerze to zawsze jest i kamera nagrywa (bo zawartość będzie kopiowana z kamery na pena), a jak weźmiesz do domu kartę, to w iluś tam przypadkach zapomnisz następnego dnia zabrać do auta. Gwarantowane i zgodne z prawem Murphy'ego...
T.

Data: 2017-11-23 12:00:14
Autor: T.
Mala, dyskretna kamera
W dniu 2017-11-23 o 10:35, tck pisze:

Użytkownik "Kris" <kszysztofc@gmail.com> napisał w wiadomości news:09620fb4-0226-4644-af82-4c517bff7b80googlegroups.com...
W dniu środa, 22 listopada 2017 15:50:58 UTC+1 użytkownik T. napisał:
W dniu 2017-11-21 o 21:50, ToMasz pisze:
> W dniu 21.11.2017 o 21:30, Marcin pisze:
>> Witam
>>
>> Poszukuje malej, dyskretnej kamery do rejestrowania jazdy "w razie
>> czego". Jakosc nagrania oczywiscie "jak najlepsza" ;)
> od jakiegoś czasu najlepszy stosunek jakości do ceny ma g1w
>
>> W zasadzie ekran jest niepotrzebny, lepiej zamiast tego (albo
>> jednoczesnie) by miala WiFi
>
> jak wifi? z dedykowaną aplikacją chyba. jakoś tą kamere muszis podłączyć
> do lokalnego routera, ona musi odpalić serwer ftp, ty z telefonu/kompa
> dać polecenie o kopiowaniu tego czy tamtego....
> więc albo dedykowana aplikacja i długie kopiowanie albo kabelek.
> Tyle ze w praktyce sporadycznie przenosi się cokolwiek z kamerki do
> telefonu/kompa.
>
> ToMasz
Wifi w kamerze samochodowej to kant d... potłuc. Bo żeby z tego
korzystać, to trzeba być w aucie (choćby po to, żeby włączyć kamerę). A
tedy szybciej się kopiuje kabelkiem podpiętym do kamerki (zwykle ten sam
do zasilania i kopiowania). W dodatku przez takie Wifi skopiuje się
wyłącznie do telefonu (na kompa nie ma apilkacji), więc potem i tak
trzeba kopiować z telefonu.
Ideałem byłaby kamera, która miałaby nagrywanie nie na kartę, ale na
pendriva. I zabierasz go ze sobą z samochodu... Najwygodniejsza opcja.
Ale takich chyba nie ma.

A Kaczyński, Tusk czy inna UE zakazała wyjmowanie kart z kamery i wsadzanie do kompa/
;))


nikt nie broni, ale zgodzę się, że zdecydowanie łatwiej wyjąć pendrive niż kartę.
I trudniej go zgubić w tzw międzyczasie;)


I PS. - można też zabierać kamerę do domu. Ale potem można zapomnieć w drugą stronę...
T.

Data: 2017-11-22 15:59:28
Autor: J.F.
Mala, dyskretna kamera
Użytkownik "T."  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5a158ecf$0$653$65785112@news.neostrada.pl...
W zasadzie ekran jest niepotrzebny, lepiej zamiast tego (albo jednoczesnie) by miala WiFi

jak wifi? z dedykowaną aplikacją chyba. jakoś tą kamere muszis podłączyć do lokalnego routera, ona musi odpalić serwer ftp, ty z telefonu/kompa dać polecenie o kopiowaniu tego czy tamtego....
więc albo dedykowana aplikacja i długie kopiowanie albo kabelek.
Tyle ze w praktyce sporadycznie przenosi się cokolwiek z kamerki do telefonu/kompa.

Wifi w kamerze samochodowej to kant d... potłuc. Bo żeby z tego korzystać, to trzeba być w aucie (choćby po to, żeby włączyć kamerę). A tedy szybciej się kopiuje kabelkiem podpiętym do kamerki (zwykle ten sam do zasilania i kopiowania).

Ale trzeba miec kabelek. Kabelek sie ma, ale oczywiscie sie gdzies zapodzial.
Kabelek mozna byle jaki ... ale trzeba z laptopem zejsc do telefonu.
Bo OTG do telefonu to juz nie byle jaki :-)

W dodatku przez takie Wifi skopiuje się wyłącznie do telefonu (na kompa nie ma apilkacji), więc potem i tak trzeba kopiować z telefonu.
Ideałem byłaby kamera, która miałaby nagrywanie nie na kartę, ale na pendriva. I zabierasz go ze sobą z samochodu... Najwygodniejsza opcja. Ale takich chyba nie ma.

karta praktycznie tak samo uzyteczna, mozesz zabrac i skopiowac.
oczywiscie trzeba miec czytnik, ale to zaden problem, poza tym, ze oczywiscie moze sie zagubic razem z kabelkiem :-)

Za to opcja telefonu/ekranu moze sie przydac gdzies w trasie, jak trzeba bedzie pokazac jak to bylo.

J.

Data: 2017-11-22 09:25:45
Autor: przemek.jedrzejczak
Mala, dyskretna kamera
Jak zwykle komplikujesz banalny temat ;-)
http://www.cateck.com/index.php?m=content&c=index&a=show&catid=48&id=82
Przekładam kartę z g1wh i podpinam do telefonu lub pc, druga idzie do kamery

Data: 2017-11-22 19:42:58
Autor: yabba
Mala, dyskretna kamera
W dniu 2017-11-22 o 18:25, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
Jak zwykle komplikujesz banalny temat ;-)
http://www.cateck.com/index.php?m=content&c=index&a=show&catid=48&id=82
Przekładam kartę z g1wh i podpinam do telefonu lub pc, druga idzie do kamery


Telefon musi mieć OTG.


yabba

Data: 2017-11-23 11:57:39
Autor: T.
Mala, dyskretna kamera
W dniu 2017-11-22 o 15:59, J.F. pisze:
Użytkownik "T."  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5a158ecf$0$653$65785112@news.neostrada.pl...
W zasadzie ekran jest niepotrzebny, lepiej zamiast tego (albo jednoczesnie) by miala WiFi

jak wifi? z dedykowaną aplikacją chyba. jakoś tą kamere muszis podłączyć do lokalnego routera, ona musi odpalić serwer ftp, ty z telefonu/kompa dać polecenie o kopiowaniu tego czy tamtego....
więc albo dedykowana aplikacja i długie kopiowanie albo kabelek.
Tyle ze w praktyce sporadycznie przenosi się cokolwiek z kamerki do telefonu/kompa.

Wifi w kamerze samochodowej to kant d... potłuc. Bo żeby z tego korzystać, to trzeba być w aucie (choćby po to, żeby włączyć kamerę). A tedy szybciej się kopiuje kabelkiem podpiętym do kamerki (zwykle ten sam do zasilania i kopiowania).

Ale trzeba miec kabelek. Kabelek sie ma, ale oczywiscie sie gdzies zapodzial.
Kabelek mozna byle jaki ... ale trzeba z laptopem zejsc do telefonu.
Bo OTG do telefonu to juz nie byle jaki :-)

W dodatku przez takie Wifi skopiuje się wyłącznie do telefonu (na kompa nie ma apilkacji), więc potem i tak trzeba kopiować z telefonu.
Ideałem byłaby kamera, która miałaby nagrywanie nie na kartę, ale na pendriva. I zabierasz go ze sobą z samochodu... Najwygodniejsza opcja. Ale takich chyba nie ma.

karta praktycznie tak samo uzyteczna, mozesz zabrac i skopiowac.
oczywiscie trzeba miec czytnik, ale to zaden problem, poza tym, ze oczywiscie moze sie zagubic razem z kabelkiem :-)

Za to opcja telefonu/ekranu moze sie przydac gdzies w trasie, jak trzeba bedzie pokazac jak to bylo.

J.

Kabelek zawsze mam w aucie, nie ma problemu.
Teoretycznie mogę wyjmować kartę, ale to mikroSD - małe gówienko, które trudno wydłubać. W dodatku trzeba gdzieś to wsadzić, żeby nie posiało się w kieszeni. No i potem do odczytywarki w kompie też przez adapter. A najprościej byłoby wyposażyć kamerę w standardowe gniazdo USB, a po włożeniu pendrajwa automatycznie zgrałaby się zawartość z kamery na niego. Ale to kuźwa nie wymyślą - za proste.
Podobnie jak chyba nie ma jeszcze auta, które odpowiadałoby moim potrzebom. No po prostu jestem wyjątkiem... :-)
T.

Data: 2017-11-23 12:17:26
Autor: J.F.
Mala, dyskretna kamera
Użytkownik "T."  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5a16a9a4$0$5150$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2017-11-22 o 15:59, J.F. pisze:
Użytkownik "T."  napisał w wiadomości grup
W dodatku przez takie Wifi skopiuje się wyłącznie do telefonu (na kompa nie ma apilkacji), więc potem i tak trzeba kopiować z telefonu.
Ideałem byłaby kamera, która miałaby nagrywanie nie na kartę, ale na pendriva. I zabierasz go ze sobą z samochodu... Najwygodniejsza opcja.
Ale takich chyba nie ma.

karta praktycznie tak samo uzyteczna, mozesz zabrac i skopiowac.
oczywiscie trzeba miec czytnik, ale to zaden problem, poza tym, ze oczywiscie moze sie zagubic razem z kabelkiem :-)

Za to opcja telefonu/ekranu moze sie przydac gdzies w trasie, jak trzeba bedzie pokazac jak to bylo.

Kabelek zawsze mam w aucie, nie ma problemu.
Teoretycznie mogę wyjmować kartę, ale to mikroSD - małe gówienko, które trudno wydłubać. W dodatku trzeba gdzieś to wsadzić, żeby nie posiało się w kieszeni. No i potem do odczytywarki w kompie też przez adapter.

Wrzuc do samochodu czytnik kart z USB - bedzie gdzie wsadzic i nie zgubi sie w kieszeniu, i nie trzeba w domu adaptera szukac.
Tylko jakis wiekszy kup, bo mniejsze to niewiele wieksze niz karta :-)

A najprościej byłoby wyposażyć kamerę w standardowe gniazdo USB, a po włożeniu pendrajwa automatycznie zgrałaby się zawartość z kamery na niego. Ale to kuźwa nie wymyślą - za proste.

Automaty nie zawsze sa dobre ... ale kopiowanie trwa. W duzych pojemnosciach i godzine.
Na pewno nie chcialbys tyle czekac :-)

J.

Data: 2017-11-23 18:37:10
Autor: Dykus
Mala, dyskretna kamera
Witam!

W dniu 2017-11-21 o 21:50, ToMasz pisze:

jak wifi? z dedykowaną aplikacją chyba.

Można wsadzić kartę microSD z WiFi na pokładzie. :)

np.
https://www.euro.com.pl/karty-pamieci/pqi-air-card-a200-sd-wifi-microsdhc-class10-16gb.bhtml?gclid=Cj0KCQiAgNrQBRC0ARIsAE-m-1y7N91Px2BhuUKzFOSyjLbziaJikmK5hxr1k_qBvuR_keUBj4JL1RkaApisEALw_wcB&gclsrc=aw.ds&dclid=CIqmiIee1dcCFYiXGAodkwAI2g

Ale tanio nie będzie... ;)


--
Pozdrawiam,
Dykus.



-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

Data: 2017-11-23 21:39:37
Autor: ddddddddddddd
Mala, dyskretna kamera
W dniu 23.11.2017 o 17:37, Dykus pisze:
Witam!

W dniu 2017-11-21 o 21:50, ToMasz pisze:

jak wifi? z dedykowaną aplikacją chyba.

Można wsadzić kartę microSD z WiFi na pokładzie. :)

np.
https://www.euro.com.pl/karty-pamieci/pqi-air-card-a200-sd-wifi-microsdhc-class10-16gb.bhtml?gclid=Cj0KCQiAgNrQBRC0ARIsAE-m-1y7N91Px2BhuUKzFOSyjLbziaJikmK5hxr1k_qBvuR_keUBj4JL1RkaApisEALw_wcB&gclsrc=aw.ds&dclid=CIqmiIee1dcCFYiXGAodkwAI2g Ale tanio nie będzie... ;)



". Karta obsługuje standardy Wi-Fi 802.11 b/g/n i może zostać rozszerzona o dodatkową pojemność przez zastosowanie kart microSDHC/SDXC do 2TB"

czyli wifi jest w obudowie SD a nie microSD, nie wejdzie do kamery...

--
Pozdrawiam
Łukasz

Data: 2017-11-22 11:21:11
Autor: tck
Mala, dyskretna kamera

Użytkownik "Marcin" <nomail@nospam.com> napisał w wiadomości news:5a148cec$0$648$65785112news.neostrada.pl...
Witam

Poszukuje malej, dyskretnej kamery do rejestrowania jazdy "w razie czego". Jakosc nagrania oczywiscie "jak najlepsza" ;)
W zasadzie ekran jest niepotrzebny, lepiej zamiast tego (albo jednoczesnie) by miala WiFi w celu latwiejszego transferu filmu na smartfona. Fajnie by bylo, zeby kamere mozna bylo podlaczyc przez kabel ze zwykla koncowa jak do smartfona czy Micro USB albo USB-C.
Wyczytalem tez, ze lepiej jak kamera ma kondensator zamiast akumulatora bo ma szanse dluzej pozyc.
Myslalem o Viofo WR1 chociaz ma jakies "mini USB".
Czy ktos ma jakies propozycje? Pewnie wszystkie wymagania spelniaja tylo produktu typu "panie tak to tylko w Erze" ale moze jest cos podobnego...

Pozdrawiam,
Marcin

ja mam Mobius Active Cam do tego przedłużacz do obiektywu z ebaya, sam obiektyw ma ok 1,5cm średnicy przymocowany do osłony czujnika deszczu, kamerka powyżej tak, że widoczna tylko ze środka. Można się podpiąć telefonem kablem mini usb- micro usb.


--
pozdr

Tomasz

tck(at)top.net.pl

Data: 2017-11-22 11:29:25
Autor: tck
Mala, dyskretna kamera

Użytkownik "tck" <tck@top.Wytnij.net.pl> napisał w wiadomości news:ov3j2n$29q$1node1.news.atman.pl...

Użytkownik "Marcin" <nomail@nospam.com> napisał w wiadomości news:5a148cec$0$648$65785112news.neostrada.pl...
Witam

Poszukuje malej, dyskretnej kamery do rejestrowania jazdy "w razie czego". Jakosc nagrania oczywiscie "jak najlepsza" ;)
W zasadzie ekran jest niepotrzebny, lepiej zamiast tego (albo jednoczesnie) by miala WiFi w celu latwiejszego transferu filmu na smartfona. Fajnie by bylo, zeby kamere mozna bylo podlaczyc przez kabel ze zwykla koncowa jak do smartfona czy Micro USB albo USB-C.
Wyczytalem tez, ze lepiej jak kamera ma kondensator zamiast akumulatora bo ma szanse dluzej pozyc.
Myslalem o Viofo WR1 chociaz ma jakies "mini USB".
Czy ktos ma jakies propozycje? Pewnie wszystkie wymagania spelniaja tylo produktu typu "panie tak to tylko w Erze" ale moze jest cos podobnego...

Pozdrawiam,
Marcin

ja mam Mobius Active Cam do tego przedłużacz do obiektywu z ebaya, sam obiektyw ma ok 1,5cm średnicy przymocowany do osłony czujnika deszczu, kamerka powyżej tak, że widoczna tylko ze środka. Można się podpiąć telefonem kablem mini usb- micro usb.



*Action Cam nie active
tutaj filmik z podobnym rozwiązaniem
https://www.youtube.com/watch?v=9qx5fgy8f28



--
pozdr

Tomasz

tck(at)top.net.pl

Data: 2017-11-22 20:38:21
Autor: Axel
Mala, dyskretna kamera


"tck"  wrote in message news:ov3ji5$2ph$1node1.news.atman.pl...
Poszukuje malej, dyskretnej kamery do rejestrowania jazdy "w razie czego". Jakosc nagrania oczywiscie "jak najlepsza" ;)
ja mam Mobius Active Cam do tego przedłużacz do obiektywu z ebaya, sam obiektyw ma ok 1,5cm średnicy przymocowany do osłony czujnika deszczu, kamerka powyżej tak, że widoczna tylko ze środka. Można się podpiąć telefonem kablem mini usb- micro usb.

Też mam Mobiusa w samochodzie od kilku lat i bardzo dobrze się sprawuje. Kamerka wielkości pudełka zapałek, w dodatku do szyby skierowaną najmniejszym bokiem.

--
Axel

Data: 2017-11-23 23:03:59
Autor: stalowe
Mala, dyskretna kamera
W dniu wtorek, 21 listopada 2017 21:30:38 UTC+1 użytkownik Marcin napisał:
Witam

Poszukuje malej, dyskretnej kamery do rejestrowania jazdy "w razie czego".
Nie mam, ale się przymierzam do takiej - z poszukiwań wychodzi mi wspomniany juz Mobius, albo Joovuu-X
--
jureko

Mala, dyskretna kamera

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona