W dniu niedziela, 20 października 2013 11:28:51 UTC+2 użytkownik Mark Woydak napisał:
Było Machu Picchu w Peru, potem Indie i Nigeria, a teraz RPA i Zambia....
Premier Donald Tusk w kolejną długą podróż do dwóch afrykańskich krajów
zabrał ze sobą żonę Małgorzatę (56 l.). Sześć dni w Afryce Tuskowie spędzą
w towarzystwie tubylców, pięciu swoich ministrów i biznesmenów. Premierowa
to ma szczęście! Mąż zawsze zabiera ją w podróż do egzotycznych krajów.
Piękne jest życie premierowej. Co podróż z mężem to kolejny rzadko
odwiedzany kraj, o którym marzą tysiące Polaków, ale po prostu ich na takie
wojaże nie stać. - Byłam z mężem w Indiach i Wietnamie na oficjalne
zaproszenie. A wcześniej w Peru, gdzie też mnie jako żonę zaproszono.
Natomiast krajoznawczo to sobie mogę pojechać sama. Sama przecież
zwiedziłam całą Amerykę Łacińską, spakowałam się, kupiłam bilet i
pojechałam - wyliczała premierowa w wywiadzie dla "Viva!". Bo podróżowanie
to wielkie hobby Małgorzaty Tusk.
Czarny Ląd najwidoczniej przypadł Tuskom do gustu, bo ledwie pół roku temu
byli w Nigerii, a teraz odwiedzają RPA i Zambię. - Nie poluję, safari mnie
nie interesuje - mówił Donald Tusk tuż przed wylotem do RPA. Znając jednak
słabość jego żony do zwiedzania, na mapie podróży z pewnością nie zabraknie
ciekawych miejsc do obejrzenia. W końcu wracają dopiero w poniedziałek.
He, he, he ... I co się tak dziwisz? Toż to smoluch z komina, dlatego najlepiej czuje się, kiedy wokół widzi takie same gębusie ;-
0
Antenka
|