Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   [Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB

[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB

Data: 2012-10-09 22:06:07
Autor: biodarek
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
http://tinyurl.com/9jrvfoo czyli
https://picasaweb.google.com/111980164771401797502/MaEPieninyIPasmoRadziejowejJesienneMTB

Fotorelacja z pierwszego dnia pobytu w Szczawnicy. Będzie ciąg dalszy, bo śmigałem tam przez cały tydzień. Nie ma wyjazdu w góry, który bym źle wspominał, ale ten był niesamowicie udany. Najeździłem się i jestem zadowolony - teraz mogę zapaść w sen zimowy po udanym roku. Nie połamałem się, stanąłem na podium maratonu rowerowego, pojeździłem po górach - jestem spełniony :)

Miałem teraz niesamowitego farta pogodowego. W czasie podjazdów w lesie było rano czasem 6-10 stopni, ale przez większość czasu było 20-25 w cieniu. Cały pierwszy tydzień października przejeździłem w krótkich spodenkach i koszulkach. Piękne widoki w Pieninach, nieskalane i soczyste lasy Beskidu Sądeckiego. Bogactwo szlaków i innych dróg. Podjazdy jak do nieba i cały czas szum potoków przechodzący naprzemiennie z lewego do prawego kanału. Przychylność pieszych turystów dla rowerzysty na szlaku. Puste szlaki i schroniska. W sobotę na Przehybie było trochę ludzi, ale w piątek byłem sam.

Sprzęt niezawodnie się spisał. Mycie w potoku, smarowanie łańcucha i czyszczenie goleni - to wszystko. Przybyło wprawdzie parę rys od latających kamieni, ale to szlachetne rysy :) Może na te góry trochę brakowało mi skoku amortyzacji i windy w sztycy, zwłaszcza na niebieskim z Przehyby do Rytra, ale jakoś tam ogarnąłem to.

--
biodarek

Data: 2012-10-09 22:44:35
Autor: Andrzej Ozieblo
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
Biodarku, jakze Ci zazdroszcze, a raczej po chrzescijansku z niewielka domieszka hipokryzji - ciesze sie Twoja radoscia. :) Sameś byl? Troche glupio dzielic radosci i piekno z samym soba.

Beskid Sadecki mam troche objezdzony, ale glownie schodzony. Latem. Pieknie tam. Jezyny to czywiscie jezyny, a borowki to borowki. Czasem na jezyny mowia czernice. Zadne tam ostrezyny czy jagody. :) Tak mozna mowic w Warszawie czy Toruniu, ale nie w gorach. :)

Data: 2012-10-09 23:13:44
Autor: biodarek
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
W dniu 2012-10-09 22:44, Andrzej Ozieblo pisze:
Biodarku, jakze Ci zazdroszcze, a raczej po chrzescijansku z niewielka
domieszka hipokryzji - ciesze sie Twoja radoscia. :) Sameś byl? Troche
glupio dzielic radosci i piekno z samym soba.

Raz spotkałem na rowerze małżonkę... nad Dunajcem. Obracała się na bardziej płaskich terenach pomiędzy Szczawnicą i Niedzicą. Nad Dunajcem też było przepięknie, ale o tym w kolejnym odcinku :) Trochę też chodziliśmy razem. Ale rowerem na wierchach to sam.

Beskid Sadecki mam troche objezdzony, ale glownie schodzony. Latem.
Pieknie tam. Jezyny to czywiscie jezyny, a borowki to borowki. Czasem na
jezyny mowia czernice. Zadne tam ostrezyny czy jagody. :) Tak mozna
mowic w Warszawie czy Toruniu, ale nie w gorach. :)

Pamiętam jak dziś, kiedy napisałem "jerzyny":
https://groups.google.com/d/topic/pl.rec.rowery/bEiQ0DnkMZA/discussion

Ale co tam. Byli tacy, co pisali "cherbata" :)

--
pozdrawiam
biodarek

Data: 2012-10-10 10:35:01
Autor: Andrzej Ozieblo
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
W dniu 2012-10-09 23:13, biodarek pisze:

Raz spotkałem na rowerze małżonkę... nad Dunajcem. Obracała się na
bardziej płaskich terenach pomiędzy Szczawnicą i Niedzicą. Nad Dunajcem
też było przepięknie, ale o tym w kolejnym odcinku :) Trochę też
chodziliśmy razem. Ale rowerem na wierchach to sam.

Nad Dunajcem kiedys spotkalismy sie grupowo. Byl Jasiu Cytawa, byla Halina i wielu innych. Zrobilismy sobie piekna wycieczke do Czerwonego Klasztoru, a wracalismy przez Slowacje. Jeszcze nas kontrolowali na granicy, ale juz bez wiz. Bylo git. Moze Jasiu ma gdzies jeszcze zdjecia, bo ja wtedy jeszcze bylem przedcyfrowy?

U mnie jest podobnie. Duzo z zona chodzimy po gorach, czasem jezdzimy na rowerze, ale po lagodnych trasach. Mimo wszystko wspolna rowerowa wycieczke na Przechybe i z powrotem ze Szczawnicy kiedys odbylismy. Ale na te bardziej gorskie, wciaz czasem dosc szalone wypady, jade sam. Przewaznie laduje w takich krzaczorach albo trawskach, ze nawet przejsc ciezko. Cos mnie ciagnie w takie ostepy. Nawet w tym roku wracalem nad morzem do Kluk przez takie blocka i moczary, ze szedlem po kolana w mazi.

Pamiętam jak dziś, kiedy napisałem "jerzyny":
https://groups.google.com/d/topic/pl.rec.rowery/bEiQ0DnkMZA/discussion

Piekne czasy BTW. Gdzie sa chlopcy (i dziewczyny) z tamtych lat... Wczoraj napisalem "chańba" i wcale nie bylem pewny czy dobrze. Musialem sprawdzic. :)

A tak z innej beczki. Co slychac z galexem? Wiesz cos o tym. Mam go caly czas w komorce.

Data: 2012-10-10 10:39:18
Autor: cytawa
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
Andrzej Ozieblo pisze:

Nad Dunajcem kiedys spotkalismy sie grupowo. Byl Jasiu Cytawa, byla
Halina i wielu innych. Zrobilismy sobie piekna wycieczke do Czerwonego
Klasztoru, a wracalismy przez Slowacje. Jeszcze nas kontrolowali na
granicy, ale juz bez wiz. Bylo git. Moze Jasiu ma gdzies jeszcze
zdjecia, bo ja wtedy jeszcze bylem przedcyfrowy?


To byly przedcyfrowe czasy. Przeszukam albumy (sa dlugie jesienne wieczory) i zdygitalizuje co sie da.

Jan Cytawa

Data: 2012-10-10 22:57:57
Autor: biodarek
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
W dniu 2012-10-10 10:35, Andrzej Ozieblo pisze:
A tak z innej beczki. Co slychac z galexem? Wiesz cos o tym. Mam go caly
czas w komorce.

Wydawało mi się, że jeszcze niedawno tu pisał. Kiedy mieszkał w Toruniu, często razem jeździliśmy. Po emigracji sporadycznie. Porzucił legendarnego Kołodzieja. Czas szybko płynie, ale chyba w tym roku się nie spotkaliśmy. Pewnie w zeszłym. Używał ten sam numer telefonu cały czas, więc ja bym go nie usuwał z komórki :)

--
biodarek

Data: 2012-10-12 08:52:59
Autor: cytawa
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
Andrzej Ozieblo pisze:
Nad Dunajcem kiedys spotkalismy sie grupowo. Byl Jasiu Cytawa, byla
Halina i wielu innych. Zrobilismy sobie piekna wycieczke do Czerwonego
Klasztoru, a wracalismy przez Slowacje. Jeszcze nas kontrolowali na
granicy, ale juz bez wiz. Bylo git. Moze Jasiu ma gdzies jeszcze
zdjecia, bo ja wtedy jeszcze bylem przedcyfrowy?


Chesz to masz:

http://serwisy.umcs.lublin.pl/cytawa/zdjecia/ck1.jpg
http://serwisy.umcs.lublin.pl/cytawa/zdjecia/ck2.jpg

znalazlem i zeskanowalem

Data: 2012-10-12 09:45:53
Autor: Andrzej Ozieblo
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
W dniu 2012-10-12 08:52, cytawa pisze:

Chesz to masz:

http://serwisy.umcs.lublin.pl/cytawa/zdjecia/ck1.jpg
http://serwisy.umcs.lublin.pl/cytawa/zdjecia/ck2.jpg

Dzieki Jasiu. Lza sie w oku kreci. Kiedy to bylo. 97, 99'? Kilka lat minelo. Wszystkie nasze rowery bez amortyzacji. I dalo sie jezdzic. BTW takie zjazdy jakie wtedy uprawialem dzis balbym sie powtorzyc na fullu.

Data: 2012-10-12 12:46:39
Autor: cytawa
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
  Andrzej Ozieblo pisze:

Dzieki Jasiu. Lza sie w oku kreci. Kiedy to bylo. 97, 99'? Kilka lat
minelo. Wszystkie nasze rowery bez amortyzacji. I dalo sie jezdzic. BTW
takie zjazdy jakie wtedy uprawialem dzis balbym sie powtorzyc na fullu.

Dokladnie nie wiem. Na zdjeciu nie widac siwych wlosow, nie mam jak policzyc. Sadzac po wieku syna to gdzies tak moglo byc. Niewatpliwie w poprzednim milenium.

Jan Cytawa

Data: 2012-10-12 16:56:11
Autor: biodarek
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
W dniu 2012-10-12 12:46, cytawa pisze:
  Andrzej Ozieblo pisze:

Dzieki Jasiu. Lza sie w oku kreci. Kiedy to bylo. 97, 99'? Kilka lat
minelo. Wszystkie nasze rowery bez amortyzacji. I dalo sie jezdzic. BTW
takie zjazdy jakie wtedy uprawialem dzis balbym sie powtorzyc na fullu.

Dokladnie nie wiem. Na zdjeciu nie widac siwych wlosow, nie mam jak
policzyc. Sadzac po wieku syna to gdzies tak moglo byc. Niewatpliwie w
poprzednim milenium.

Ale jesteście piękni :)
Chyba jednak Halina miała amortyzator. Ale takiej jakości, że bez boostera rozchodziły mu się golenie ;)
Canti królowało wtedy.

--
biodarek

Data: 2012-10-15 10:38:54
Autor: Alfer_z_pracy
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
biodarek napisał:
Chyba jednak Halina miała amortyzator. Ale takiej jakości, że bez boostera rozchodziły mu się golenie ;)

O rany, słowo "booster" widzę po raz pierwszy chyba od 10 lat! Ciekawe czy młodsi skumają w ogóle co to jest ;)

A.

Data: 2012-10-15 10:52:24
Autor: Andrzej Ozieblo
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
W dniu 2012-10-15 10:38, Alfer_z_pracy pisze:

Chyba jednak Halina miała amortyzator. Ale takiej jakości, że bez
boostera rozchodziły mu się golenie ;)

O rany, słowo "booster" widzę po raz pierwszy chyba od 10 lat! Ciekawe
czy młodsi skumają w ogóle co to jest ;)

Halina nie miala boostera! :) To znaczy miala, ale ten zyciowy, w ogolniejszym znaczeniu. Jej Lawinka (GT Avalanche) wyposazona byla w skutecznie dzialajace vbrejki z automatyczna regulacja ustawienia. Nawet kiedys cos przy nich poprawialem i potem musialem wysluchiwac utyskiwan Halinki w rodzaju: "przed Twoja regulacja nie piszczaly, a teraz piszcza". Na owe czasy to byl niezly rower.

Boostery to uzywalem ja by zwiekszyc hamowanie w swoich canti. Ciekawe czy mlodzi beda wiedziec o co chodzi. Po wymianie na nowsze canti - Shimano LX - wyrzucilem boostery, bo hamowanie bylo OK.

Mimo wszystko po przejsciu na tarczowki, jakie by one nie byly (proste Tekro IO) zapomnialem juz jak sie reguluje hamulce. :)

Data: 2012-10-18 19:42:45
Autor: cichybartko
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
W dniu 2012-10-15 10:52, Andrzej Ozieblo pisze:
Mimo wszystko po przejsciu na tarczowki, jakie by one nie byly (proste
Tekro IO) zapomnialem juz jak sie reguluje hamulce. :)

Właśnie miałem tą kwestie poruszyć w wątku o serwisie piasty. Potem okazało się że wystarczy dokręcić bębenek.
Kiedyś będzie trzeba wymienić tą piastę i tu mojej pytanie czy w takim przypadku warto wziąć po uwagę przejście na tarczówki?
Czy faktycznie będzie tak cudownie?

Pozdrawiam,
B.

Data: 2012-10-18 20:44:16
Autor: biodarek
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
W dniu 2012-10-18 19:42, cichybartko pisze:
W dniu 2012-10-15 10:52, Andrzej Ozieblo pisze:
Mimo wszystko po przejsciu na tarczowki, jakie by one nie byly (proste
Tekro IO) zapomnialem juz jak sie reguluje hamulce. :)

Właśnie miałem tą kwestie poruszyć w wątku o serwisie piasty. Potem
okazało się że wystarczy dokręcić bębenek.
Kiedyś będzie trzeba wymienić tą piastę i tu mojej pytanie czy w takim
przypadku warto wziąć po uwagę przejście na tarczówki?
Czy faktycznie będzie tak cudownie?

Myślę, że Andrzej nie miał dylematu czy przechodzić na tarcze czy nie. Zamarzył mu się kiedyś nowy rower, full, i chyba nie mógł wybrać tarcze czy V-ki - przyjął tarczówki z całym dobrodziejstwem :)

Mam jeden rower z tarczówkami a drugi z V-kami. Myślę, że oba hamują świetnie. I z regulacją obu typów nie ma specjalnych kłopotów. Ale jeśli długo nie jeżdżę na V-kach, to po przesiadce muszę się mentalnie przestawić, że trzeba jednak hamować z większym wyprzedzeniem czasowym. A z V-kami jeździłem dawniej po Beskidach, Sudetach i nie było źle, jednak teraz już bym tak nie chciał. Uważam, że jeśli jeździ się w terenie po górach, to warto przejść na tarczówki. W innym wypadku chyba nie warto.

Chociaż różne są okoliczności. Kiedyś w Szklarskiej uszkodziła mi się piasta i w najbliższym sklepie, w Jeleniej, dostałem tylko taką pod tarcze. Więc można powiedzieć, że jestem w trakcie przechodzenia na tarczówki ;)

--
biodarek

Data: 2012-10-22 21:07:07
Autor: cichybartko
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
W dniu 2012-10-18 20:44, biodarek pisze:
A z V-kami jeździłem dawniej po Beskidach, Sudetach i nie było źle,
jednak teraz już bym tak nie chciał. Uważam, że jeśli jeździ się w
terenie po górach, to warto przejść na tarczówki. W innym wypadku chyba
nie warto.

Z racji tego że przemieszczam się rowerem po lasach środkowej polski, to z tarczówkami w moimi przypadku będzie podobnie jak u Andrzeja. Przesiądę się na nie wraz zakupem nowego roweru. Na moją korzyść działa to że mam sporego cykora i staram się wyprzedzać fakty ;).

Pozdrawiam,
Bartosz.

Data: 2012-10-18 22:31:06
Autor: Andrzej Ozieblo
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
cichybartko pisze:

Kiedyś będzie trzeba wymienić tą piastę i tu mojej pytanie czy w takim przypadku warto wziąć po uwagę przejście na tarczówki?
Czy faktycznie będzie tak cudownie?

Tak jak biodarek napisal. Kupilem rower z inwentarzem, w tym wypadku z tarczowkami. Ale szybko przywyklem, bo do dobrego latwo sie przyzwyczaja. Na poczatku hamowaly slabo (przypominam, to sa dosc mizerne linkowe Tektro IO), zwlaszcza przod. Dobrze je wyregulowalem ustawiajac wlasciwe odleglosci. Po kilkudziesieciu km sie dotarly i hamuja przyzwoicie. Moze nawet ciut slabiej niz vbrejki, ale wystarczajaco mocno. Od kilku tys. km. nie robilem przy nich nic. I to jest duza zaleta. Malo wrazliwe na bloto, wode, syf. Koniec z wyciem hamulcow po przejechaniu przez wode. Nie musisz sprawdzac za czesto czy kola trzeba centrowac. Itd. Mysle, ze majac v-ki nie przechodzilbym specjalnie na tarcze, ale kupujac nowy rower, a wciaz jezdzac po roznych wertepach i krzaczorach, wybieralbym taki z tarczami.

Data: 2012-10-12 10:06:39
Autor: Alfer_z_pracy
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
http://serwisy.umcs.lublin.pl/cytawa/zdjecia/ck1.jpg
http://serwisy.umcs.lublin.pl/cytawa/zdjecia/ck2.jpg

Ach, te sztywne górale! Jak się na tym dało jeździć w terenie? :-)))

Strach pomyśleć że to wszystko choć wygląda na zgoła inną epokę, było niemalże chwilę temu. Zresztą to był dokładnie ten okres, kiedy zafundowałem sobie pierwszy amortyzator w góralu. Czad był! 63 mm (taaa, chyba w katalogu) i góry moje! :)

A.

Data: 2012-10-13 08:53:06
Autor: kamil/Endurorider.pl
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
Alfer_z_pracy wrote:
http://serwisy.umcs.lublin.pl/cytawa/zdjecia/ck1.jpg
http://serwisy.umcs.lublin.pl/cytawa/zdjecia/ck2.jpg

Ach, te sztywne górale! Jak się na tym dało jeździć w terenie? :-)))

Z bólem nadgarstków :(

Strach pomyśleć że to wszystko choć wygląda na zgoła inną epokę, było
niemalże chwilę temu. Zresztą to był dokładnie ten okres, kiedy zafundowałem
sobie pierwszy amortyzator w góralu. Czad był! 63 mm (taaa, chyba w
katalogu) i góry moje! :)

No nie taką chwilę :P BTW: nadal uważam, że w 2012 roku sensowny HT spokojnie daje radę w górach i naprawdę można się zdrowo wyszaleć bez konieczności wydawania kupy kasy na fulla tylko po to żeby cokolwiek się uginało :)


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
01/10/2012 Dartmoor Hornet 2012

Data: 2012-10-22 21:14:14
Autor: cichybartko
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
W dniu 2012-10-13 08:53, kamil/Endurorider.pl pisze:
No nie taką chwilę :P BTW: nadal uważam, że w 2012 roku sensowny HT
spokojnie daje radę w górach i naprawdę można się zdrowo wyszaleć bez
konieczności wydawania kupy kasy na fulla tylko po to żeby cokolwiek się
uginało :)

Tak z ciekawości zapytam z jakiego rzędu kwotą trzeba się liczyć aby zamiast "cokolwiek" uginał się "sensownie"? Chodzi mi o jazdę po środkowej Polsce. Ważne są dla mnie dwie kwestie. Czyli bezpieczeństwo na zjazdach i odciążenie kolan. To drugie ważniejsze, acz nie jestem do końca przekonany czy to aż tak bardzo ulży moim kolanom.

Pozdrawiam,
Bartosz.

Data: 2012-10-22 15:08:08
Autor: Marek
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
Hmmm... zastanawiam się właśnie, na ile zjazdy obciążają kolana.. Skoro dają radę na podjazdach, co co im się może stać w drugą stronę?
Pewnie na zjazdach trzymasz zadek w siodle. Wystarczy że złapiesz je udami, a tyłek wywiesisz trochę do tyłu i okaże się, że sztywniak Ci wystarczy na środkową Polskę. Chyba że rozumiesz pod tym pojęciem trasy góry (hałdy) Kamieńsk :).

--
Marek

Data: 2012-10-23 17:50:13
Autor: kamil/Endurorider.pl
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
Użytkownik "cichybartko" <cichybartko@gmail.com> napisał w wiadomości news:k645tm$52c$1usenet.news.interia.pl...

Tak z ciekawości zapytam z jakiego rzędu kwotą trzeba się liczyć aby zamiast "cokolwiek" uginał się "sensownie"? Chodzi mi o jazdę po środkowej Polsce. Ważne są dla mnie dwie kwestie. Czyli bezpieczeństwo na zjazdach i odciążenie kolan. To drugie ważniejsze, acz nie jestem do końca przekonany czy to aż tak bardzo ulży moim kolanom.

Poison curare + damper, ale to jest zestaw idący w stronę jazdy w dół a nie równin. Do tego widelec z działającym tłumieniem i robi sie dużo a gdzie reszta gratów.

Full nie odciązy Ci kolan tylko kręgosłup. Czy próbowałeś jeździć na różnych rowerach? Być może jest to kwestia długości/wysokości ramy i nie trzeba przesiadać się na FS żeby było dużo lepiej.


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
17/10/2012 Bil Sport Active - do prania!

Data: 2012-10-24 18:25:07
Autor: cichybartko
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
W dniu 2012-10-23 17:50, kamil/Endurorider.pl pisze:
Full nie odciązy Ci kolan tylko kręgosłup. Czy próbowałeś jeździć na
różnych rowerach? Być może jest to kwestia długości/wysokości ramy i nie
trzeba przesiadać się na FS żeby było dużo lepiej.

No właśnie z plecami nie mam problemów. Co do przymiarek do innego roweru, to niestety nigdy czegoś takiego nie robiłem na poważnie. Czasami po prostu przejechałem się cudzym rowerem, ale góra kilkaset metrów. Wiem że geometria ramy to bardzo istotna kwestia ale jakoś nigdy poważnie się w to nie zagłębiałem, i jest to raczej trudne w realizacji. Po prostu trzeba by zrobić te kilka przejazdów po te co najmniej 12-15km.

Pozdrawiam,
Bartosz.

Data: 2012-10-24 18:49:41
Autor: kamil/Endurorider.pl
OT
cichybartko wrote:
W dniu 2012-10-23 17:50, kamil/Endurorider.pl pisze:
Full nie odciązy Ci kolan tylko kręgosłup. Czy próbowałeś jeździć na
różnych rowerach? Być może jest to kwestia długości/wysokości ramy i nie
trzeba przesiadać się na FS żeby było dużo lepiej.

No właśnie z plecami nie mam problemów. Co do przymiarek do innego
roweru, to niestety nigdy czegoś takiego nie robiłem na poważnie.
Czasami po prostu przejechałem się cudzym rowerem, ale góra kilkaset
metrów. Wiem że geometria ramy to bardzo istotna kwestia ale jakoś nigdy
poważnie się w to nie zagłębiałem, i jest to raczej trudne w realizacji.
Po prostu trzeba by zrobić te kilka przejazdów po te co najmniej 12-15km.

Życie jest trudne :) Jeżeli lubisz jeździć i masz problem z kolanami to albo coś z tym zrobisz, albo w końcu przestaniesz jeździć. Ja naprawdę wiem, że to jest zajebiście upierdliwe, ale innego sposobu nie znam :(


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
17/10/2012 Bil Sport Active - do prania!

Data: 2012-10-10 04:37:48
Autor: Wilk
Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
Fajne tereny, w terenie dobra pogoda jest jednak kluczowa, wtedy
wyjazd jest naprawdę udany. Masz może jakąś mapkę Twojej trasy?
--
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl

Data: 2012-10-10 10:25:34
Autor: Alfer_z_pracy
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
Miałem teraz niesamowitego farta pogodowego. W czasie podjazdów w lesie
było rano czasem 6-10 stopni, ale przez większość czasu było 20-25 w
cieniu. Cały pierwszy tydzień października przejeździłem w krótkich
spodenkach i koszulkach. Piękne widoki w Pieninach, nieskalane i
soczyste lasy Beskidu Sądeckiego. Bogactwo szlaków i innych dróg.
Podjazdy jak do nieba i cały czas szum potoków przechodzący
naprzemiennie z lewego do prawego kanału. Przychylność pieszych turystów
dla rowerzysty na szlaku. Puste szlaki i schroniska. W sobotę na
Przehybie było trochę ludzi, ale w piątek byłem sam.

Najssss! Brakuje jeszcze słoneczka, które genialnie by dodało kolorów tym pięknym jesiennym drzewom. Ale same trasy... miód! I pusto. No... zazdroszczę ;) Nie słyszał ktoś o ruchach górotwórczych pod Warszawą w najbliższym czasie? ;)

A.

Data: 2012-10-10 02:08:52
Autor: rmikke
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
W dniu środa, 10 października 2012 10:25:41 UTC+2 użytkownik Alfer_z_pracy napisał:
 Nie słyszał ktoś o ruchach górotwórczych pod Warszawą w najbliższym czasie? ;)

Górnicy prędzej czy później przyjadą, może być?

Data: 2012-10-10 11:10:49
Autor: Alfer_z_pracy
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
rmikke napisał:
Górnicy prędzej czy później przyjadą, może być?

I co, na manifestację rowerem? :-)

Data: 2012-10-10 02:19:13
Autor: rmikke
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
W dniu środa, 10 października 2012 11:11:25 UTC+2 użytkownik Alfer_z_pracy napisał:
rmikke napisał:

> Górnicy prędzej czy później przyjadą, może być?

I co, na manifestację rowerem? :-)

Przecież oni wolniej od Masy Krytycznej, ręce by Cię rozbolały.
Ale jakbyś dobrze zagadał, to może chociaz jakąś hałdę by przywieźli?

Data: 2012-10-10 11:52:30
Autor: Alfer_z_pracy
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
rmikke napisał:
Ale jakbyś dobrze zagadał, to może chociaz jakąś hałdę by przywieźli?

To już chyba wolę samemu do Bełchatowa pojechać :)

A.

Data: 2012-10-10 03:18:54
Autor: rmikke
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
W dniu środa, 10 października 2012 11:53:12 UTC+2 użytkownik Alfer_z_pracy napisał:
rmikke napisaďż˝:

> Ale jakby� dobrze zagada�, to mo�e chociaz jak�� ha�d�
> by przywie�li?

To ju� chyba wol� samemu do Be�chatowa pojecha� :)

Przemyśl to - raz by się usypało gdzieś międzyRaszynem, a Pruszkowem...

Data: 2012-10-10 18:04:45
Autor: kamil/Endurorider.pl
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
Użytkownik "Alfer_z_pracy" <alferwywalto@mp.pl> napisał w wiadomości news:50753103$0$26701$65785112news.neostrada.pl...

Nie słyszał ktoś o ruchach górotwórczych pod Warszawą w najbliższym czasie? ;)

Tylko dołotwórcze :P


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
01/10/2012 Dartmoor Hornet 2012

Data: 2012-10-10 22:45:12
Autor: biodarek
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
W dniu 2012-10-10 18:04, kamil/Endurorider.pl pisze:
Użytkownik "Alfer_z_pracy" <alferwywalto@mp.pl> napisał w wiadomości
news:50753103$0$26701$65785112news.neostrada.pl...

Nie słyszał ktoś o ruchach górotwórczych pod Warszawą w najbliższym
czasie? ;)

Tylko dołotwórcze :P

No właśnie - a co się dzieje z urobkiem powstającym przy produkcji metra? Może dałoby się z tego choć kopiec usypać :)

--
biodarek

Data: 2012-10-10 14:25:35
Autor: rmikke
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
W dniu środa, 10 października 2012 22:45:16 UTC+2 użytkownik biodarek napisał:

No właśnie - a co się dzieje z urobkiem powstającym przy produkcji metra? Może dałoby się z tego choć kopiec usypać :)

Rozwożą i robią welodromy, np. pod Mostem Siekierkowskim: http://u.42..pl/2JdC
;)

Data: 2012-10-10 23:01:09
Autor: kamil/Endurorider.pl
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
biodarek wrote:
W dniu 2012-10-10 18:04, kamil/Endurorider.pl pisze:
Użytkownik "Alfer_z_pracy" <alferwywalto@mp.pl> napisał w wiadomości
news:50753103$0$26701$65785112news.neostrada.pl...

Nie słyszał ktoś o ruchach górotwórczych pod Warszawą w najbliższym
czasie? ;)

Tylko dołotwórcze :P

No właśnie - a co się dzieje z urobkiem powstającym przy produkcji
metra? Może dałoby się z tego choć kopiec usypać :)

Lepiej wysypisko obsypać ziemią i wytyczyć trasę a resztę obsadzić lasem :)


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
01/10/2012 Dartmoor Hornet 2012

Data: 2012-10-10 17:58:02
Autor: solar
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
Zdobywanie Radziejowej w przeciwną stronę jest o wiele przyjemniejsze... I zjazd na deser. :)

--
Solar             www.solar.blurp.org              GG 1834424
"Niczego nie należy unikać tak, jak stosunków płciowych."
                                       św. Augustyn z Hippony

Data: 2012-10-10 23:08:46
Autor: biodarek
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
W dniu 2012-10-10 17:58, solar pisze:
Zdobywanie Radziejowej w przeciwną stronę jest o wiele przyjemniejsze...
I zjazd na deser. :)

Nie z moim skillem. Najpierw namęczyłbym się na podjeździe... potem na sprowadzaniu roweru :)

A tak wspinałem się intensywnie i krótko, a zjeżdżałem długo. Ale rzeczywiście ważny jest wybór kierunku trasy. Przed wyjazdem miałem pewne rozeznanie które miejsca omijać, ale taką pętelkę przez Małe Pieniny, Rogacze, Radziejową i Przehybę chciałem zaliczyć. Poza tym takie wpychanie lub noszenie roweru dobrze się utrwala w pamięci i w przyszłości już lepiej planuje się trasy :)

--
biodarek

Data: 2012-10-10 20:20:58
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
W dniu 2012-10-09 22:06, biodarek pisze:
http://tinyurl.com/9jrvfoo czyli
https://picasaweb.google.com/111980164771401797502/MaEPieninyIPasmoRadziejowejJesienneMTB


Fotorelacja z pierwszego dnia pobytu w Szczawnicy.

Piękne okolice, a jakże mi znane i zrowerowane.
Biała Woda, Obidza, Wielki Rogacz, Przechyba.

Durbaszka i 70 km/h po łączce w stronę Palenicy.
Troszkę dalej Nowy Targ, Turbacz, Lubań.

Można się wyszaleć.

Dziękuję za foty!

Seco

Data: 2012-10-10 23:12:38
Autor: biodarek
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
W dniu 2012-10-10 20:20, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
W dniu 2012-10-09 22:06, biodarek pisze:
http://tinyurl.com/9jrvfoo czyli
https://picasaweb.google.com/111980164771401797502/MaEPieninyIPasmoRadziejowejJesienneMTB



Fotorelacja z pierwszego dnia pobytu w Szczawnicy.

Piękne okolice, a jakże mi znane i zrowerowane.
Biała Woda, Obidza, Wielki Rogacz, Przechyba.

Durbaszka i 70 km/h po łączce w stronę Palenicy.
Troszkę dalej Nowy Targ, Turbacz, Lubań.

Można się wyszaleć.

W drugiej części (dorzuciłem linka w wątku) tak leciałem z Durbaszki w stronę Palenicy. Ale nie mam zdjęć z tego odcinka :)

--
biodarek

Data: 2012-10-10 22:35:35
Autor: biodarek
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
W dniu 2012-10-09 22:06, biodarek pisze:
http://tinyurl.com/9jrvfoo czyli
https://picasaweb.google.com/111980164771401797502/MaEPieninyIPasmoRadziejowejJesienneMTB


Fotorelacja z pierwszego dnia pobytu w Szczawnicy. Będzie ciąg dalszy,

Jest i ciąg dalszy:
http://tinyurl.com/8krpjxz czyli
https://picasaweb.google.com/111980164771401797502/PrzeOmDunajcaIMaEPieninyJesienneMTBCzII

Lajtowo nad Dunajcem i po Małych Pieninach.

Zapraszam!

--
biodarek

Data: 2012-10-11 21:51:08
Autor: biodarek
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
W dniu 2012-10-10 22:35, biodarek pisze:
W dniu 2012-10-09 22:06, biodarek pisze:
http://tinyurl.com/9jrvfoo czyli
https://picasaweb.google.com/111980164771401797502/MaEPieninyIPasmoRadziejowejJesienneMTB



Fotorelacja z pierwszego dnia pobytu w Szczawnicy. Będzie ciąg dalszy,

Jest i ciąg dalszy:
http://tinyurl.com/8krpjxz czyli
https://picasaweb.google.com/111980164771401797502/PrzeOmDunajcaIMaEPieninyJesienneMTBCzII


Lajtowo nad Dunajcem i po Małych Pieninach.


Kolejny dzień. Tym razem na niebieskich szlakach. Jeśli komuś się jeszcze nie ulewa, to zapraszam:

http://tinyurl.com/8ny9go4 czyli:
https://picasaweb.google.com/111980164771401797502/BeskidSadeckiWTaIZPowrotemJesienneMTBCzIII

Ze Szczawnicy łagodnym szlakiem rowerowym na Przehybę. Zjazd do Rytra niebieskim pieszym. Powrót z Rytra niebieskim rowerowym do Przełęczy Żłóbki i zjazd przez Rogacze, Obidzę, Rozdziela i Jaworki do Szczawnicy.

PS. Może jakoś pociągnę ten wątek do wiosny zamiast zapadać w sen zimowy ;)

--
biodarek

Data: 2012-10-12 19:52:59
Autor: biodarek
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
W dniu 2012-10-11 21:51, biodarek pisze:
W dniu 2012-10-10 22:35, biodarek pisze:
W dniu 2012-10-09 22:06, biodarek pisze:
http://tinyurl.com/9jrvfoo czyli
https://picasaweb.google.com/111980164771401797502/MaEPieninyIPasmoRadziejowejJesienneMTB




Fotorelacja z pierwszego dnia pobytu w Szczawnicy. Będzie ciąg dalszy,

Jest i ciąg dalszy:
http://tinyurl.com/8krpjxz czyli
https://picasaweb.google.com/111980164771401797502/PrzeOmDunajcaIMaEPieninyJesienneMTBCzII



Lajtowo nad Dunajcem i po Małych Pieninach.


Kolejny dzień. Tym razem na niebieskich szlakach. Jeśli komuś się
jeszcze nie ulewa, to zapraszam:

http://tinyurl.com/8ny9go4 czyli:
https://picasaweb.google.com/111980164771401797502/BeskidSadeckiWTaIZPowrotemJesienneMTBCzIII

I najcieplejszy dzień pobytu. Ze Szczawnicy do Krościenka przez Przehybę, Skałkę, Przysłop i Dzwonkówkę czyli czerwony szlak.

http://tinyurl.com/8g53lp7 czyli
https://picasaweb.google.com/111980164771401797502/ZeSzczawnicyDoKroscienkaPrzezPrzehybeJesienneMTBCzIV

--
biodarek

Data: 2012-10-11 01:32:05
Autor: Titus Atomicus
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądec ki- jesienne MTB
In article <k520cu$fo3$1@mx1.internetia.pl>,
 biodarek <darkm_usunto@poczta.onet.pl> wrote:

http://tinyurl.com/9jrvfoo czyli
https://picasaweb.google.com/111980164771401797502/MaEPieninyIPasmoRadziejowej
JesienneMTB

Fotorelacja z pierwszego dnia pobytu w Szczawnicy.
No, plenery fajne, tylko ze pstrykanie tego kompakcikiem to grzech.
Sadze, ze absolutne minimum (jak wynika z ogladania zdjec kol. gpsa) to jednak Canon serii G, albo cos podobnej klasy).
Ale fajnie sie oglada. Choc kilka zdjec bym jednak wywalil jako dublujace sie...
--
TA

Data: 2012-10-11 06:45:36
Autor: biodarek
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki- jesienne MTB
W dniu 2012-10-11 01:32, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
In article <k520cu$fo3$1@mx1.internetia.pl>,
biodarek <darkm_usunto@poczta.onet.pl> wrote:

http://tinyurl.com/9jrvfoo czyli
https://picasaweb.google.com/111980164771401797502/MaEPieninyIPasmoRadziejowej

JesienneMTB

Fotorelacja z pierwszego dnia pobytu w Szczawnicy.
No, plenery fajne, tylko ze pstrykanie tego kompakcikiem to grzech.
Sadze, ze absolutne minimum (jak wynika z ogladania zdjec kol. gpsa) to
jednak Canon serii G, albo cos podobnej klasy).
Ale fajnie sie oglada. Choc kilka zdjec bym jednak wywalil jako
dublujace sie...

Też mam w swoim kompakciku szkło serii G ;)
Mogłem też jeździć z lustrzanką - mam odpowiedni plecak foto. Jednak postawiłem przede wszystkim na rowerowanie. Przyjmijmy, że zdjęcia są tutaj produktem ubocznym :)
Z ilością zdjęć zgadzam się. W kolejnych odcinkach będzie mniej. Już w II części jest mniej.

--
biodarek

Data: 2012-10-14 01:13:06
Autor: Titus Atomicus
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądec ki- jesienne MTB
In article <k55j72$gro$1@mx1.internetia.pl>,
 biodarek <darkm_usunto@poczta.onet.pl> wrote:


Też mam w swoim kompakciku szkło serii G ;)
A jaki konkretnie?
W kazdym razie jakosc nieco za slaba.


Z ilością zdjęć zgadzam się. W kolejnych odcinkach będzie mniej. Już w II części jest mniej.
E, bez przesady - chodzi mi tylko o nieco podobne ujecia.
--
TA

Data: 2012-10-14 09:52:46
Autor: biodarek
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki- jesienne MTB
W dniu 2012-10-14 01:13, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
In article <k55j72$gro$1@mx1.internetia.pl>,
biodarek <darkm_usunto@poczta.onet.pl> wrote:


Też mam w swoim kompakciku szkło serii G ;)
A jaki konkretnie?
W kazdym razie jakosc nieco za slaba.

Sony HX9V - widac w Exif.

--
biodarek

Data: 2012-10-14 13:04:21
Autor: Titus Atomicus
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądec ki- jesienne MTB
In article <k5dra1$kq6$1@mx1.internetia.pl>,
 biodarek <darkm_usunto@poczta.onet.pl> wrote:

W dniu 2012-10-14 01:13, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
> In article <k55j72$gro$1@mx1.internetia.pl>,
> biodarek <darkm_usunto@poczta.onet.pl> wrote:
>
>>
>> Też mam w swoim kompakciku szkło serii G ;)
> A jaki konkretnie?
> W kazdym razie jakosc nieco za slaba.

Sony HX9V - widac w Exif.

Ano tak. Ten Sony mnie zmylil...
--
TA

Data: 2012-10-17 23:06:20
Autor: biodarek
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki- jesienne MTB
W dniu 2012-10-14 01:13, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
In article <k55j72$gro$1@mx1.internetia.pl>,
biodarek <darkm_usunto@poczta.onet.pl> wrote:


Też mam w swoim kompakciku szkło serii G ;)
A jaki konkretnie?
W kazdym razie jakosc nieco za slaba.

To chyba wynika ze sposobu publikowania bezpośrednio przez Picasę. Oglądając oryginały na TV, zdjęcia robią wrażenie. Czyli wyświetlane są w mniejszej rozdzielczości, a TV je wyostrza. I tak powinno się też przygotowywać zdjęcia - po przeskalowaniu powinno się zastosować maskę wyostrzającą. Picasa tego sama nie robi przy publikowaniu. Jak znajdę chwilę, to sprawdzę to na kilku przykładach.

--
biodarek

Data: 2012-10-18 22:09:55
Autor: cichybartko
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki- jesienne MTB
W dniu 2012-10-17 23:06, biodarek pisze:
To chyba wynika ze sposobu publikowania bezpośrednio przez Picasę.
Oglądając oryginały na TV, zdjęcia robią wrażenie. Czyli wyświetlane są
w mniejszej rozdzielczości, a TV je wyostrza. I tak powinno się też
przygotowywać zdjęcia - po przeskalowaniu powinno się zastosować maskę
wyostrzającą. Picasa tego sama nie robi przy publikowaniu. Jak znajdę
chwilę, to sprawdzę to na kilku przykładach.

Jeszcze raz sobie pozwolę zaproponować SNS-Resizer. To jest naprawdę świetne i lekkie narzędzie dla leniwych. Jest tam naprawdę cwany algorytm i efekty są przyjemne. Program moĹźna dodać do menu kontekstowego Windows. MoĹźesz wysłać cały folder ze zdjęciami juĹź po selekcji czy obrĂłbce w edytorze. Na  finał moĹźna tym poczęstować Picase czy innego Flickr'a.
http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=105312
Dodam tylko że autor tego programu ma w swoim portfolio dużo poważniejsze narzędzie które daje jedne z najbardziej naturalnych HDR na rynku.

Pozdrawiam,
Bartosz.

Data: 2012-10-18 22:26:29
Autor: biodarek
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki- jesienne MTB
W dniu 2012-10-18 22:09, cichybartko pisze:
W dniu 2012-10-17 23:06, biodarek pisze:
To chyba wynika ze sposobu publikowania bezpośrednio przez Picasę.
Oglądając oryginały na TV, zdjęcia robią wrażenie. Czyli wyświetlane są
w mniejszej rozdzielczości, a TV je wyostrza. I tak powinno się też
przygotowywać zdjęcia - po przeskalowaniu powinno się zastosować maskę
wyostrzającą. Picasa tego sama nie robi przy publikowaniu. Jak znajdę
chwilę, to sprawdzę to na kilku przykładach.

Jeszcze raz sobie pozwolę zaproponować SNS-Resizer. To jest naprawdę
świetne i lekkie narzędzie dla leniwych. Jest tam naprawdę cwany
algorytm i efekty są przyjemne. Program można dodać do menu
kontekstowego Windows. Możesz wysłać cały folder ze zdjęciami już po
selekcji czy obrĂłbce w edytorze. Na  finał moĹźna tym poczęstować Picase
czy innego Flickr'a.
http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=105312
Dodam tylko Ĺźe autor tego programu ma w swoim portfolio duĹźo
poważniejsze narzędzie które daje jedne z najbardziej naturalnych HDR na
rynku.

Spróbuję.
SNS-HDR znam i już tu kiedyś polecałem podając przykład:
https://picasaweb.google.com/111980164771401797502/MaYPlenerRowerowy#5677484918240119410
http://tinyurl.com/9f39tkw

https://picasaweb.google.com/111980164771401797502/MaYPlenerRowerowy#5466217455339200002
http://tinyurl.com/8qj9r7l


--
biodarek

Data: 2012-10-11 08:06:02
Autor: Wojtek Paszkowski
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB

"biodarek" <darkm_usunto@poczta.onet.pl> wrote in message news:k520cu$fo3$1mx1.internetia.pl...
http://tinyurl.com/9jrvfoo czyli
https://picasaweb.google.com/111980164771401797502/MaEPieninyIPasmoRadziejowejJesienneMTB

Fotorelacja z pierwszego dnia pobytu w Szczawnicy. Będzie ciąg dalszy, bo śmigałem tam przez cały tydzień.

konfabulant! A zdjęcia fotomontaż! Byłem tam w tym samym czasie i nie spotkałem żadnego rowerzysty w górach!

Warunki rzeczywiście wymarzone. Już drugi raz z kolei wybrałem się w te okolice na początku października i nie żałuję - pogoda wyjątkowo przyjazna do jazdy rowerem, sucho no i te kolory... i nawet jeszcze beczenie owiec czasem słychać, choć bacówki w Bialej Wodzie już pozamykane i (o)scypka prosto z kotła nie można spróbować.

Tylko krew zalewa, jak się patrzy na kolejne równe kwartały młodników zasadzanych w Małych Pieninach - za to powinien być kryminał! Za paręnaście lat te góry mogą niestety zupełnie stracić swój charakter i wyjątkową urodę (podobnie jak to się dzieje z Gorcami), zmieniając się w kombinat leśny. Odniosłem wrażenie, że po słowackiej stronie dba się o utrzymywanie hal, wygladają na regularnie wykaszane - po naszej stronie dbają o to niestety tylko coraz mniej liczne stada owczych kosiarek. Całe szczęście, ża na południowych stokach grzbietu Jaworzyny gospodarka rolna ma się jeszcze dobrze, przynajmniej tam można jeszcze przez jakiś czas liczyć na widokowe łączki.

Ominąłeś fragment niebieskiego szlaku z Przehyby do Szczawnicy na najstromszym odcinku, gdy spada z grzbietu Czeremchy do doliny potoku? Calkiem wesoły fragment, niezłe pchanie (i bardzo nieprzyjemny zjazd ew. sprowadzanie), co ciekawe - w/g świeżych tabliczek maratonu GG wychodzi, że biegł tamtędy... podjazd! :) No ale to może taki bonus dla wylajtowanych ścigantów na carboniumowych fullach - zawsze łatwiej się wdrapać z lekkim rowerem ;)

Na Drodze Pienińskiej Słowacy już nie pobierają janosikowego za jazdę odcinkiem z nakazem prowadzenia roweru?

pozdr

Data: 2012-10-11 18:44:04
Autor: biodarek
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
W dniu 2012-10-11 08:06, Wojtek Paszkowski pisze:

"biodarek" <darkm_usunto@poczta.onet.pl> wrote in message
news:k520cu$fo3$1mx1.internetia.pl...
http://tinyurl.com/9jrvfoo czyli
https://picasaweb.google.com/111980164771401797502/MaEPieninyIPasmoRadziejowejJesienneMTB


Fotorelacja z pierwszego dnia pobytu w Szczawnicy. Będzie ciąg dalszy,
bo śmigałem tam przez cały tydzień.

konfabulant! A zdjęcia fotomontaż! Byłem tam w tym samym czasie i nie
spotkałem żadnego rowerzysty w górach!

Ale ślady kół musiałeś widzieć :)
Ja widziałem dwójkę rowerzystów jednego dnia w schronisku na Przehybie, ale mieli tak czyste rowery, że pewnie wjechali z północy drogą dojazdową do nadajnika. W sobotę 6.10, kiedy czekałem na naleśniki na Przehybie, weszło do środka dwóch jakby endurorajderów, sądząc po strojach, bo rowerów nie widziałem. Ale tacy, co to bez dzień dobry wchodzą.

Warunki rzeczywiście wymarzone. Już drugi raz z kolei wybrałem się w te
okolice na początku października i nie żałuję - pogoda wyjątkowo
przyjazna do jazdy rowerem, sucho no i te kolory... i nawet jeszcze
beczenie owiec czasem słychać, choć bacówki w Bialej Wodzie już
pozamykane i (o)scypka prosto z kotła nie można spróbować.

W środę 3.10 szliśmy pieszo przez Homole na Wysoką i "przepłynęło" przez nas z góry stado owiec. Mam to na filmie. Niezwykle pozytywne przeżycie. I świetny surround dzwoneczków niosący się w dolinie. W sobotę stado zablokowało główną drogę - spotkałem je akurat na moście w Krościenku.

Ominąłeś fragment niebieskiego szlaku z Przehyby do Szczawnicy na
najstromszym odcinku, gdy spada z grzbietu Czeremchy do doliny potoku?
Calkiem wesoły fragment, niezłe pchanie (i bardzo nieprzyjemny zjazd ew.
sprowadzanie), co ciekawe - w/g świeżych tabliczek maratonu GG wychodzi,
że biegł tamtędy... podjazd! :) No ale to może taki bonus dla
wylajtowanych ścigantów na carboniumowych fullach - zawsze łatwiej się
wdrapać z lekkim rowerem ;)

Z tego co piszesz, to pewnie ten fragment ominąłem, bo nie pamiętam, abym gdzieś zwalniał. Pewnie z Czeremchy skręciłem w prawo główniejszą drogą na Koszarki i Potok Jastrzębi. Jeździłem z wydrukowaną tą mapą:
http://mtb.webworld.pl/galerie_data/mapy/mtb_piwniczna.jpg
Miałem też w Trekbuddy wgrany ślad, ale ta mapa mi wystarczała.

I chyba jednak nie podjeżdżali tego kawałka w tym roku na Giga. Zjechali z Przehyby czerwonym przez Skałkę na Przysłop, jeszcze w dół do tego szlaku rowerowego ("Łagodniej") i w górę do pieszego niebieskiego. Przypadkiem zjechałem chyba tak jak prowadziła trasa GG w Piwnicznej. Sporo innych odcinków z tej edycji też przejechałem.

Ale podziwiam technikę ludzi jeżdżących w tym cyklu. Robią na HT z wysoką sztycą, to czego ja na fullu z opuszczoną nie potrafię.

Na Drodze Pienińskiej Słowacy już nie pobierają janosikowego za jazdę
odcinkiem z nakazem prowadzenia roweru?

Kiedy byłem w czerwcu, to prowadziłem tam rower pod górkę, a w dół na hulajnodze. Ale wtedy było dużo pieszych. Teraz jadąc w obie strony, na tym odcinku, spotkałem tylko 2 rowerzystów. Poza tym nikogo, więc jechałem. Ale kto wie jak było w sobotę, kiedy przyjechało sporo ludzi i pogoda była wyżowa.

--
biodarek

Data: 2012-10-11 20:27:28
Autor: Titus Atomicus
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądec ki - jesienne MTB
In article <k56ta8$mc8$1@mx1.internetia.pl>,
 biodarek <darkm_usunto@poczta.onet.pl> wrote:


Miałem też w Trekbuddy wgrany ślad, ale ta mapa mi wystarczała.

A na czym uzywasz TrekBuddy?
--
TA

Data: 2012-10-11 21:01:15
Autor: biodarek
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
W dniu 2012-10-11 20:27, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
In article <k56ta8$mc8$1@mx1.internetia.pl>,
biodarek <darkm_usunto@poczta.onet.pl> wrote:


Miałem też w Trekbuddy wgrany ślad, ale ta mapa mi wystarczała.

A na czym uzywasz TrekBuddy?

Na telefonie za złotówkę - Samsung Monte. Jedyna wada, że potrzebuje ze 3 minuty na odnalezienie się po starcie.

--
biodarek

Data: 2012-10-14 01:14:28
Autor: Titus Atomicus
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądec ki - jesienne MTB
In article <k575bf$td8$1@mx1.internetia.pl>,
 biodarek <darkm_usunto@poczta.onet.pl> wrote:

W dniu 2012-10-11 20:27, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
> In article <k56ta8$mc8$1@mx1.internetia.pl>,
> biodarek <darkm_usunto@poczta.onet.pl> wrote:
>
>>
>> Miałem też w Trekbuddy wgrany ślad, ale ta mapa mi wystarczała.
>
> A na czym uzywasz TrekBuddy?

Na telefonie za złotówkę - Samsung Monte. Jedyna wada, że potrzebuje ze 3 minuty na odnalezienie się po starcie.

A ktora wersja tego TB i na jakich mapach?
Ja dopiero zaczalem interesowac sie tym TB.
--
TA

Data: 2012-10-14 09:54:33
Autor: biodarek
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
W dniu 2012-10-14 01:14, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
>> Miałem też w Trekbuddy wgrany ślad, ale ta mapa mi wystarczała.
>
> A na czym uzywasz TrekBuddy?

Na telefonie za złotówkę - Samsung Monte. Jedyna wada, że potrzebuje
ze 3 minuty na odnalezienie się po starcie.

A ktora wersja tego TB i na jakich mapach?
Ja dopiero zaczalem interesowac sie tym TB.

Najnowsza. Mapy stad:
http://www.trekbuddy.net/forum/index.php

--
biodarek

Data: 2012-10-14 13:06:43
Autor: Titus Atomicus
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądec ki - jesienne MTB
In article <k5drdc$kq6$2@mx1.internetia.pl>,
 biodarek <darkm_usunto@poczta.onet.pl> wrote:

W dniu 2012-10-14 01:14, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
>> >> Miałem też w Trekbuddy wgrany ślad, ale ta mapa mi wystarczała.
>> >
>> > A na czym uzywasz TrekBuddy?
>>
>> Na telefonie za złotówkę - Samsung Monte. Jedyna wada, że potrzebuje
>> ze 3 minuty na odnalezienie się po starcie.
>
> A ktora wersja tego TB i na jakich mapach?
> Ja dopiero zaczalem interesowac sie tym TB.

Najnowsza. Mapy stad:
http://www.trekbuddy.net/forum/index.php

Aha. Juz to wczesniej znalazlem. Ale wciaz nie ogarniam.
--
TA

Data: 2012-10-15 00:52:23
Autor: biodarek
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
W dniu 2012-10-11 18:44, biodarek pisze:
W dniu 2012-10-11 08:06, Wojtek Paszkowski pisze:
Warunki rzeczywiście wymarzone. Już drugi raz z kolei wybrałem się w te
okolice na początku października i nie żałuję - pogoda wyjątkowo
przyjazna do jazdy rowerem, sucho no i te kolory... i nawet jeszcze
beczenie owiec czasem słychać, choć bacówki w Bialej Wodzie już
pozamykane i (o)scypka prosto z kotła nie można spróbować.

W środę 3.10 szliśmy pieszo przez Homole na Wysoką i "przepłynęło" przez
nas z góry stado owiec. Mam to na filmie.

http://youtu.be/loGc0ZkqtZI

--
biodarek

Data: 2012-10-11 09:12:50
Autor: kawoN
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
W dniu 12-10-09 22:06, biodarek pisze:

https://picasaweb.google.com/111980164771401797502/MaEPieninyIPasmoRadziejowejJesienneMTB

Mocno zachęcająca relacja :)
Przyznam, że słabo znając te tereny, gdy byłem
tam po raz pierwszy z góralem (ładnych "kilka" lat temu)
tereny te kojarzyły mi się raczej z "cięższymi" warunkami.
Przyłączam się do zapytania Wilka: masz mapkę przejazdu?
(lub jesteś w stanie wymienić mniej więcej trasę?)

Zakładam, że Ci co tam często bywają nie mieli problemu
z identyfikacją trasy, ale tacy jak ja... różnie mogłoby
być - a jak się jedzie na krótko to każda wskazówka cenna :)

--
kawoN
-
dziennik rowerowy
www.bike4win.pl

Data: 2012-10-11 18:09:41
Autor: biodarek
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
W dniu 2012-10-11 09:12, kawoN pisze:
W dniu 12-10-09 22:06, biodarek pisze:

https://picasaweb.google.com/111980164771401797502/MaEPieninyIPasmoRadziejowejJesienneMTB


Mocno zachęcająca relacja :)
Przyznam, że słabo znając te tereny, gdy byłem
tam po raz pierwszy z góralem (ładnych "kilka" lat temu)
tereny te kojarzyły mi się raczej z "cięższymi" warunkami.
Przyłączam się do zapytania Wilka: masz mapkę przejazdu?
(lub jesteś w stanie wymienić mniej więcej trasę?)

Zakładam, że Ci co tam często bywają nie mieli problemu
z identyfikacją trasy, ale tacy jak ja... różnie mogłoby
być - a jak się jedzie na krótko to każda wskazówka cenna :)

Nie mam mapki ani śladu. Byłem tam po raz pierwszy rowerem i nie czuję się na siłach, aby wskazywać drogę innym. Zresztą ze mną jest tak, że zawsze wyprowadzę ludzi w jakieś przeszkody, albo przynajmniej ostro ich wytrzęsie :)

Możliwe też, że ta pętla powyżej byłaby lepsza do przejechania w przeciwnym kierunku. Pewne informacje o trasie zamieszczam w opisie każdej galerii. Do tego część zdjęć ma w sobie pozycję GPS i azymut. Widać to na dołączonej do galerii mapce. Tam gdzie nie ma (GPS mocno ciągnął prąd z baterii lub nie zdążył się odnaleźć) postaram się z pamięci dorysować pozycję. Zrobi się wtedy coś na kształt przebiegu trasy. Dorzucę jeszcze profile wysokości.

--
biodarek

Data: 2012-10-12 08:48:05
Autor: kawoN
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
W dniu 12-10-11 18:09, biodarek pisze:

Możliwe też, że ta pętla powyżej byłaby lepsza do przejechania w
przeciwnym kierunku. Pewne informacje o trasie zamieszczam w opisie
każdej galerii. Do tego część zdjęć ma w sobie pozycję GPS i azymut.
Widać to na dołączonej do galerii mapce. Tam gdzie nie ma (GPS mocno
ciągnął prąd z baterii lub nie zdążył się odnaleźć) postaram się z
pamięci dorysować pozycję. Zrobi się wtedy coś na kształt przebiegu
trasy. Dorzucę jeszcze profile wysokości.

I o to chodzi. Nie jestem zwolennikiem jechania po śladzie
jak po sznurku. Wychowany w starych czasach lubię czasami
pokluczyć, poszukać, chociaż z braku czasu dobrze jest mniej
więcej wiedzieć którędy jechać, żeby szansa na ciekawy przejazd
była większa niż 50% :)

--
kawoN
-
dziennik rowerowy
www.bike4win.pl

Data: 2012-10-12 17:06:49
Autor: biodarek
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
W dniu 2012-10-12 08:48, kawoN pisze:
W dniu 12-10-11 18:09, biodarek pisze:

Możliwe też, że ta pętla powyżej byłaby lepsza do przejechania w
przeciwnym kierunku. Pewne informacje o trasie zamieszczam w opisie
każdej galerii. Do tego część zdjęć ma w sobie pozycję GPS i azymut.
Widać to na dołączonej do galerii mapce. Tam gdzie nie ma (GPS mocno
ciągnął prąd z baterii lub nie zdążył się odnaleźć) postaram się z
pamięci dorysować pozycję. Zrobi się wtedy coś na kształt przebiegu
trasy. Dorzucę jeszcze profile wysokości.

I o to chodzi. Nie jestem zwolennikiem jechania po śladzie
jak po sznurku. Wychowany w starych czasach lubię czasami
pokluczyć, poszukać, chociaż z braku czasu dobrze jest mniej
więcej wiedzieć którędy jechać, żeby szansa na ciekawy przejazd
była większa niż 50% :)


Przed wyjazdem obejrzałem trochę zdjęć, aby z grubsza wiedzieć co mnie czeka i mogę polecić galerię użytkownika pHarry, który w podpisie pod jednym ze zdjęć pisze, że te góry, to jego matecznik:
http://picasaweb.google.com/114607853511896837026

--
biodarek

Data: 2012-10-17 23:23:38
Autor: Marek
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
Sesja z poranną kawą i obrazkami z ulubionego miejsca w Karpatach.... mmm... dzięki :). Także za opisy.

--
Marek

Data: 2012-10-18 18:52:32
Autor: biodarek
[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB
W dniu 2012-10-18 08:23, Marek pisze:
Sesja z poranną kawą i obrazkami z ulubionego miejsca w Karpatach.... mmm... dzięki :).
TakĹźe za opisy.

Starałem się - już odróżniam grzbiet od grani :)

--
biodarek

[Foto] Małe Pieniny i Beskid Sądecki - jesienne MTB

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona