On Tuesday, October 20, 2015 at 8:59:50 PM UTC+2, Piotr Rogoza wrote:

Witam
Szukam jakiegoś "małego" kasku dla siebie. Małego na zewnątrz ale dużego wewnątrz. Tak żeby nie uwierał w głowę, w tylną górną część oraz żeby nie uciskał potylicy. Ostatnio z tego powodu często nie nakładam kasku.
Ostatnio przymierzałem jakiś "wyższy" model Giro który ma regulowany tylny zacisk. Ma tylko jeden minus, cena. Coś około ~500zł.

Może znacie coś co byście mogli polecić. Nie obejdzie się bez przymierzania. Więc wolę kupić lokalnie a jeśli tak to w 3mieście.

-- piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Mam dziwny baniak i większość rowerowych/nartowych orzeszków nie pasuje. Natomiast problem rozwiązałem wspinaczkowym. Może certyfikacja trochę inna ale widziałem kilka które maja np.na wspin i rower. Nie tak ie przewiewne ale rewelacyjnie wygodne. Z tanich polecam Black Diamond Half dome. lub Vector. Z trochę droższych - Petzl Sirocco

W dniu 2015-10-22 o 10:31, Vlad pisze:

Natomiast problem rozwiązałem wspinaczkowym. Może certyfikacja trochę inna ale widziałem kilka które maja np.na wspin i rower. Nie tak ie przewiewne ale rewelacyjnie wygodne. Z tanich polecam Black Diamond Half dome.

Oj, zdecydowanie nie polecam. Half Dome nawet z wyglądu kompletnie nie nadaje się na rower, to typowy kask chroniący przed czymś spadającym z góry.

Nie mówiąc już o tym, ze ktoś jadący an rowerze w tym kasku wyglądałby nawet dla laika idiotycznie :)))

W ogóle koncepcja kasku wspinaczkowego na rower wydaje mi się absurdalna i niebezpieczna, na rynku jest tyle kasków rowerowych, że któryś MUSI w końcu pasować.

--
bans

W dniu 22.10.2015 o 10:41, bans pisze:

W dniu 2015-10-22 o 10:31, Vlad pisze:

Natomiast problem rozwiązałem wspinaczkowym. Może certyfikacja
trochę inna ale widziałem kilka które maja np.na wspin i rower.
Nie tak ie przewiewne ale rewelacyjnie wygodne. Z tanich polecam
Black Diamond Half dome.

Oj, zdecydowanie nie polecam. Half Dome nawet z wyglądu kompletnie
nie nadaje się na rower, to typowy kask chroniący przed czymś
spadającym z góry.

Nie mówiąc już o tym, ze ktoś jadący an rowerze w tym kasku
wyglądałby nawet dla laika idiotycznie :)))

Idiotycznie to wyglądają porżnięte muchomory, aerodynamiczne cusie na
głowie kogoś kto się porusza w porywach do 20km/h

p. m.

On Thursday, October 22, 2015 at 10:41:07 AM UTC+2, bans wrote:

W dniu 2015-10-22 o 10:31, Vlad pisze:

> Natomiast problem rozwiązałem wspinaczkowym. Może certyfikacja trochę inna ale widziałem kilka które maja np.na wspin i rower. Nie tak ie przewiewne ale rewelacyjnie wygodne. Z tanich polecam Black Diamond Half dome.

Oj, zdecydowanie nie polecam. Half Dome nawet z wyglądu kompletnie nie nadaje się na rower, to typowy kask chroniący przed czymś spadającym z góry.

Nie mówiąc już o tym, ze ktoś jadący an rowerze w tym kasku wyglądałby nawet dla laika idiotycznie :)))

W ogóle koncepcja kasku wspinaczkowego na rower wydaje mi się absurdalna i niebezpieczna, na rynku jest tyle kasków rowerowych, że któryś MUSI w końcu pasować.

-- bans

Jak wiedza o certyfikacji i bezpieczeństwie się kończy na wiadomościach że "kask ma pękać przy uderzeniu" to może zostaw te swoje rewelacje dla siebie.

Na pewno jadąc w giro wyglądasz jak Chuck Noris na T-rexie..