Data: 2010-01-07 20:55:05 | |
Autor: Adam Wołk-Jankowski | |
Male, tanie dziesięcioletnie | |
Małe, tanie w eksploatacji, wygodne, pojemne, żółte... Twingo ale koniecznie 1.2 60KM po 97 roku, czyli po lifcie a nie 1.1 55KM (to jeszcze gaźnik).
Wersje po lifcie mają poduszkę kierowcy. Z klimą może być gorzej, jak juz to w wersji 1.2 16V 75KM ale taka powinna się zmieścić do 8tyś. Różne są opinie o tym samochodzie ale ja miałem rocznik '99, przejechałem ponad 150tys km i nie zepsuło się kompletnie nic. Poza materiałami eksploatacyjnymi typu olej, filtry, świecie, hamulce, akumulator, tłumik, opony, łożyska kół i kolumn MacPersona (to podobno wada fabryczna Twingo i Clio II i trzeba wymieniac bo pękają sprężyny) nie robiłem nic. Moje Twingo miało silnik 1.2 8V 60KM. Spalanie w mieście nie przekraczało 7l, średnie było w okolicy 6l a na trasie przy 110-120km/h paliło nawet poniżej 5l. Samochodzik ma naprawdę genialne wnętrze. Tylna kanapa jest przesuwana i rozkładana a oparcia foteli są regulowane. Można zrobić mało miejsca na nogi z tyłu a za to więcej bagażnika lub miejca na nogi jak w limuzynie ale mało bagażnika. Po złożeniu kanapy przez tylne drzwi spokojnie wchodzi pralka lub mała lodówka (wiozłem pralkę automatyczna oraz lodówkę 85cm). Naprawdę polecam. -- Z poważaniem: Adam Wołk-Jankowski |
|
Data: 2010-01-07 20:32:50 | |
Autor: Franc | |
Male, tanie dziesięcioletnie | |
Dokładnie tak: Twingo (zwane Żabą) jest najlepsze w klasie małych samochodów.
Jest wygodne, pakowne, mało pali i jest mało awaryjne. Mi sprężyny przy kolumnach McP nie pękały i nic nie słyszałem, żeby miały pękać. Sprzęgło jeszcze żyje - stan licznika ~150KKm. Jedyne co to musiałem kolektor dolotowy i obudowę filtra powietrza wymienić bo połamała się od strzałów gazu. Ale parę spraw muszę sprecyzować: Do 1997 roku był dostępny tylko silnik C3G o poj. 1234cm3 czy coś takiego, 8V, 55KM, monowtrysk, łańcuch rozrządu, metalowy kolektor. Został całkowicie wycofany po faceliftingu w 1999. Od 1997 roku, równolegle był oferowany silnik D7F: 1149cm3, 8V, 60KM, wielowtrysk, pasek rozrządu, plastikowy kolektor oznaczany również 1.1. Od 1999 (facelift) do 2001 był jedynym silnikiem oferowanym w Twingo. Jest zresztą w ofercie do dziś (w nowym twingo). Montują go też do Clio/Thalia/Kangur gdzie oznaczany jest jako 1.2. W 2001 roku dodano do palety silnik D4F: 1149cm3, 16V, 75KM, wielowtrysk, pasek, plastikowy kolektor. Wyposażenie: do 1999 poduszki w opcji, zdarzały się wersje nawet z 2, klima, wspomaganie, ABS w opcji. od 1999 na rynek BRP poduszka kierowcy w serii, reszta w opcjach, na rynki europejskie 2 poduszki w serii, boczne w opcji, w lepszych wersjach w serii. wspomaganie, ABS w opcjach /serii zależności od wersji, klima w opcjach. od 2001 (drugi FL) z poduszkami jak wyżej, ale klima dostępna tylko z silnikiem D4F. TKP nie poleca wersji ze zrobotyzowaną skrzynią biegów /automatycznym sprzęgłem. Ogólnie zapraszam na http://www.forum.twingo.pl Pzdrw Franc "Rowery Poziome Rule" -- IMK P7 SWB ASS w trakcie zabudowy granatowa Żaba z D7F i LPG "TKP Edition" zielona Xantai kombi z 2.0HDi -- |
|
Data: 2010-01-07 22:32:33 | |
Autor: Yogi\(n\) | |
Male, tanie dziesięcioletnie | |
Użytkownik "Franc " <czolk.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hi5gdi$r5q$1inews.gazeta.pl...
Dokładnie tak: Twingo (zwane Żabą) jest najlepsze w klasie małych samochodów. Dzięki Panowie, ale miałem clio i dzieki temu nigdy nie kupię już francuza. Za dużo nerwów, za dużo pieniędzy pakowałem w cztero-, pięcio-, sześcio-, siedmio- i ośmioletnie auto - kiedy miało siedem lat to na remonty poszło ponad 6,5 kafla - a zepsuło się w nim własciwie wszystko poza silnikiem. Jeżdziło świetnie, ergonomiczne, zgrabne, spalanie OK - ale spędziło z 1/4 okresu, w którym byłem jego właścicielem u mechanika, Nigdy więcej. -- Yogi(n) |
|
Data: 2010-01-07 22:50:18 | |
Autor: kamil d | |
Male, tanie dziesięcioletnie | |
Yogi(n) pisze:
Dzięki Panowie, ale miałem clio i dzieki temu nigdy nie kupię już francuza. Za dużo nerwów, za dużo pieniędzy pakowałem w cztero-, pięcio-, sześcio-, siedmio- i ośmioletnie auto - kiedy miało siedem lat to na remonty poszło ponad 6,5 kafla Miałeś pecha. Jak masz chwilę to napisz co w nim generowało takie koszty bo aż ciężko uwierzyć. -- kamil d red 206 |
|
Data: 2010-01-07 23:01:33 | |
Autor: Yogi\(n\) | |
Male, tanie dziesięcioletnie | |
Użytkownik "kamil d" <kamil_deSpamunielubiE@tlen.pl> napisał w wiadomości news:hi5kut$ia1$1inews.gazeta.pl...
Yogi(n) pisze: Opisywałem to tutaj nie tak dawno. Elektryka, zawieszenie, sprzęgło, rozrusznik, pompa wody. I tak w kółko. Cały czas coś ciekło, nie odpalał, nie dało sie zmieniać któregoś tam biegu - i tak w koło macieju. -- Yogi(n) |
|
Data: 2010-01-08 01:19:51 | |
Autor: J.F. | |
Male, tanie dziesięcioletnie | |
On Thu, 7 Jan 2010 20:32:50 +0000 (UTC), Franc wrote:
Dokładnie tak: Twingo (zwane Żabą) jest najlepsze w klasie małych samochodów. dwumetrowe narty nie wchodza. A do malucha sie miescily :-) J. |
|
Data: 2010-01-08 02:37:12 | |
Autor: Adam Wołk-Jankowski | |
Male, tanie dziesięcioletnie | |
dwumetrowe narty nie wchodza. A do malucha sie miescily :-) Jak nie wchodzą? Ja woziłem po prawej stronie między fotelem pasażera a drzwiami ;) Co prawda nie 2m tylko 1,9m ale zapas był spory więc pewnie i 2m wejdą. -- Z poważaniem: Adam Wołk-Jankowski |
|