| Data: 2018-07-04 09:06:35 | |
| Autor: Patałachy i Stołki | |
| Małgorzata na bazar! | |
|
https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/kaczynski-nie-szczedzil-ostrych-slow-potem-wycial-je-z-wywiadu/5pgp7cp
"Partia Jarosława Kaczyńskiego od czasu wygranych wyborów szukała sposobu na dokonanie zmian w Sądzie Najwyższym, a jego szefowa nie cieszyła się dobrą opinią u prezesa PiS." "Obaj byli wtedy dziennikarzami "Rzeczpospolitej" i w trakcie rozmowy usłyszeli od Kaczyńskiego mocno zaskakujące słowa. - Proszę mi nie przypominać pani prezes, która nie powinna być prawnikiem, tylko handlować na bazarze - miał powiedzieć do dziennikarzy polityk." "Pan Kaczyński powinien wiedzieć, kim jest ta Gersdorf, bo mieszkaliśmy na warszawskim Żoliborzu podwórko w podwórko. A jego brata znałam bardzo dobrze, bo był - tak jak ja - prawnikiem od prawa pracy. Jarosław to był zawsze polityk, który burzy. Nigdy nie miałam takiej oceny Lecha - stwierdziła Małgorzata Gersdorf. Czy po takich słowach mogła spodziewać się, że prezes PiS pozwoli dokończyć jej upływającą w 2020 r. kadencję w SN?" Czyli osobista niechęć właściciela kota do niektórych osób wymusza na posłach ustawy umożliwiające zgnojenie jego adwersarzy! Jakiez to patriotyczne i katolickie! CL |
|