wk pisze:
Cze¶æ,
kole¿anka mia³a incydent, cofaj±c lekko uderzy³a w kole¿anki samochód,
zderzakiem w zderzak. Sama sobie co¶ tam lekko zarysowa³a, u tej jej kole¿anki
nic nie by³o widaæ, by co¶ siê sta³o, oprócz uszkodzeñ jakie ju¿ mia³a. Ta jej
kole¿anka ma jakiego¶ porysowanego Hiundaja robionego drutexem. Zadzwoni³a do
poszkodowanej, by ta przysz³a zobaczyæ samochód, ale poszkodowanej siê nie
chcia³o, stwierdzaj±c, ¿e ten samochód i tak jest ca³y zdemolowany. Po
tygodniu siê okaza³o, ¿e jednak poszkodowana kole¿anka ma roszczenia co to
tego incydentu, bo zderzak siê poluzowa³ i jest co¶ nie halo. I teraz pytanie?
Czy sprawczyni powinna j± zlaæ i ewentualnie zaproponowaæ niech zadzwoni na
policjê, dochodzi swoich praw w s±dzie czy daæ kasê? (poszkodowana siê
wyceni³a na 1500 PLN)
Tak na 90% to one ju¿ nie bêd± kole¿ankami. I to niezale¿nie od rozwi±zania sprawy.
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona.
GG: 291246, skype: kenickie_PL
"W ¿yciu licz± siê tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obs³ugi."
|