Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Mały krętacz zakończył przemianę.

Mały krętacz zakończył przemianę.

Data: 2010-07-12 08:06:14
Autor: mkałrwan jest debilem
Mały krętacz zakończył przemianę.
PRZEGLĄD PRASY. - Nie będę współpracował z nikim, kto był nie w porządku wobec mojego brata i innych poległych - mówi w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" Jarosław Kaczyński. - Na poziomie eksperckim można i trzeba rozmawiać. Natomiast jeśli mówimy o jakiejś formule współpracy politycznej, to powiem szczerze, że według mnie bez wyraźnego "przepraszam" trudno sobie takie relacje wyobrazić - dodał.
- Zaproponowałem zmianę języka i odrzucenie tej złej, niszczącej retoryki - mówi w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości. - Sam dałem przykład i czekam na reakcję drugiej strony. Choć przyznam, że ta nadzieja na zmianę maleje - dodał. - Przypomnę, że na kongresie w Krakowie rok temu ja przeprosiłem za moje słowa, które zresztą były dużo łagodniejsze niż te wypowiadane przez naszych konkurentów. Moja propozycja była jasna: skończmy z wojną i nienawiścią. I ta propozycja pozostaje w mocy, choć raz jeszcze powtórzę, że z bólem przyjmuję, że nie została przyjęta.

Według Kaczyńskiego wszystko do tej pory zależało od posunięć i działań Platformy Obywatelskiej. - My świadomie zrezygnowaliśmy z kampanii negatywnej, nie chcieliśmy prowadzić wojny polsko-polskiej - mówi prezes PiS. - Było wiele pokus, ale postanowiliśmy, że Bronisława Komorowskiego nie będziemy atakować. Uznaliśmy, że tym razem tego w kampanii nie będzie - dodaje.



Kaczyński podkreślił, że oczekuje przeprosin ze strony PO. - Nie będę współpracował z nikim, kto był nie w porządku wobec mojego brata i innych poległych - mówi w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej". - Na poziomie eksperckim można i trzeba rozmawiać. Natomiast jeśli mówimy o jakiejś formule współpracy politycznej, to powiem szczerze, że według mnie bez wyraźnego "przepraszam" trudno sobie takie relacje wyobrazić - dodał.

Jarosław Kaczyński zaznaczył również, że dopóki on decyduje o Prawie i Sprawiedliwości, to także koalicja z SLD nie będzie możliwa. Prezes zastrzega, że nie planuje sojuszu z lewicą w przyszłym parlamencie. Zapytany o swoje wcześniejsze wypowiedzi o Józefie Oleksym, że jest on "politykiem lewicowym powiedzmy sobie starszo-średniego pokolenia", Kaczyński zastrzegł: - Józefa Oleksego nie chwaliłem. Używa pan skrótu myślowego, a takie skróty bardzo psują naszą debatę publiczną. Mówiłem tylko o zmianie języka, również mojego.

"Rząd nie robi nic, żeby rozwiązać wątpliwości dot. katastrofy smoleńskiej"

Kaczyński uważa, że obecnie rządzący Polską przechodzą nad tragedią smoleńską do porządku dziennego. - Nie rozumieją lub nie chcą zrozumieć, że dla dobra Polski trzeba ustalić, kto jest odpowiedzialny za katastrofę - mówi. - Co więcej, oczekują od nas zgody na tego rodzaju działanie. A my na takie podejście do tej sprawy mówimy stanowcze "nie". Wyjaśnienie okoliczności tej tragedii to nasz obowiązek. Będziemy stawiać jasno sprawę odpowiedzialności moralnej i politycznej, ale wtedy, gdy będziemy mieli w tej sprawie większą orientację - dodaje.

Prezes PiS podkreślił, że stanowczo odrzuca myślenie sugerujące, że jego partia wykorzystuje w polityce katastrofę smoleńską. - Każdy demokratyczny kraj musi chcieć taką tragedię wyjaśnić do końca. A u nas właściwie w ciągu tych trzech miesięcy nie wydarzyło się nic, co przybliżyłoby nas do wyjaśnienia tej sprawy - mówi Kaczyński. - Wobec nikogo nie wyciągnięto odpowiedzialności prawnej czy karnej, nie mówiąc już o politycznej. To niestety pokazuje, jak fasadowa jest nasza demokracja. W normalnym kraju wiele osób straciłoby swoje funkcje. My domagamy się demokratycznej normalności, a nie konstruujemy mitu. Naprawdę nie rozumiem osób, które takie działanie mogą krytykować - dodaje.

Według Kaczyńskiego, nie można zakazać środowiskom kojarzonym z Prawem i Sprawiedliwością sugerować, że katastrofa smoleńska była efektem zamachu. - Czy PiS powinien wprowadzić cenzurę? Ludzie mają prawo do wyrażania swoich opinii i poglądów. A rząd nie robi nic, by te wątpliwości, które są w społeczeństwie po 10 kwietnia, wyjaśnić -podsumował.


Cały wywiad w dzisiejszej "Rzeczpospolitej".




Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,8127502,Koniec_przemiany_Kaczynskiego___Nie_bedzie_wspolpracy.html#ixzz0tRfrdNXZ


--

Przemysław Warzywny

--

"Skąd jednak wziął się ten autentyczny tragizm Kaczyńskiego? W 1990 czy 1991 roku, jeszcze jako "żoliborski konserwatysta", chciał być przywódcą polskiej inteligencji, skuteczniejszym od Adama Michnika. Zamiast tego stał się ostatecznie populistycznym liderem, skuteczniejszym od Andrzeja Leppera".

Data: 2010-07-12 11:00:05
Autor: #heÂŽsk#
Mały krętacz zakończył przemianę.
On Mon, 12 Jul 2010 08:06:14 +0200, "mkałrwan jest debilem" <Brońmy RP
przed pisem@..pl> wrote:

PRZEGLˇD PRASY. - Nie będę współpracował z nikim, kto był nie w porz±dku wobec mojego brata i innych poległych - mówi w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" Jarosław Kaczyński. [...]


 uuuuu, to rydzyk idzie w odstawke ?  ;o))))


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

http://dadrl.pl/

Data: 2010-07-12 21:58:36
Autor: Krzysztof
Mały krętacz zakończył przemianę.
Farbowany lis puscil farbe :D

K.

Mały krętacz zakończył przemianę.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona