Cześć,

nie tak dawno temu (~2 lata) widywalem na allegro zatrzęsienie modemów GSM<->Wifi "bez baterii i klapki" z wyświetlaczem. Modelu nie zapamiętalem. Ktoś pamięta? Swoją drogą zbierali to z wysypiska że bez klapek?

Po drugie: jak najtaniej kupić taką zabawke, bo zakładam że 2 lata to wystarczająco aby pojawiły się inne modele? Przeglądam internety ale zapytam najpierw co polecić możecie.

Założenia:
a) wkładam aero2, play, orange i działa z każdą.
b) ma gniazdo anteny gsm
c) obsługuje możliwe wysokie transfery (lte?)
d) ma własna baterię
e) ma wifi
f) ma jakąs diagnostykę poza "nie działa i miga diodą". Wyswietlacz wydaje sie być ok.
g) "kieszonkowy" czyli wielkości karty kredytowej lub nieco wiekszy.
h) działa nie tylko z baterią ale tez na zasilaniu przez usb.
i) może być uzywany, więc nie musi być już dostepny w sklepie z półki

Moge oczywiście kupić np taki:

http://allegro.pl/modem-router-wifi-zte-mf91d-4g-lte-aero2-fv23-i6212240802.html

Ale z opisu wyniakją bzdury ("trzeba podlaczyć do komputera"). Dlatego pytam bo mogę wdepnąc w jakiś kfiatek.

a) wkładam aero2, play, orange i działa z każdą.
b) ma gniazdo anteny gsm

nie przyda sie. prędzej na wycieczce wystawisz go za okno na kiju do miotły, niz będziesz miał antenę poprawiającą skutecznie zasięg.

c) obsługuje możliwe wysokie transfery (lte?)

i tu jest pies pogrzebany. ja w chwili super jakości ekstra szczęścia, widząc nadajnik lte osiągnąłęm prawie 50 mega z 150sięciu możliwych. mając 3 kreski zasięgu na 5 kresek, wyciągam 8 do 20 mega. jak Ci wystarczy urządenie bez lte - kupisz znacznie taniej. jak musisz mieć lte, dużo drożej, jednak nie licz na widoczną poprawę transferu. Na starym huaweiu bez lte też wyciągałem 20 mega przy dobrym zasięgu

ToMasz

On 2016-07-31 16:16, ToMasz wrote:

b) ma gniazdo anteny gsm

nie przyda sie. prędzej na wycieczce wystawisz go za okno na kiju do
miotły, niz będziesz miał antenę poprawiającą skutecznie zasięg.

Mam zwykły modem usb. Po wpięciu anteny (za 30zł) poprawia *wyraźnie* zasięg. O ile wczesniej przerywa to za antenie zewnątrznej nie i transfery sa znacznie wyzsze. Antena ma około 70cm i to po prostu kawalek druta z podstawką. Sprawdzone tak wiele razy w praktyce że mam 100% pewności że ta antena działa.

c) obsługuje możliwe wysokie transfery (lte?)

i tu jest pies pogrzebany. ja w chwili super jakości ekstra szczęścia,
widząc nadajnik lte osiągnąłęm prawie 50 mega z 150sięciu możliwych.
mając 3 kreski zasięgu na 5 kresek, wyciągam 8 do 20 mega. jak Ci
wystarczy urządenie bez lte - kupisz znacznie taniej.

Więc co kupić (jeśli coś możesz polecić) jesli LTE uważasz za mało sensowne?

PS. Nie napisałem o celu: wrzucić do schowka w samochodzie aby dzieci miały dostep w długiej podróży. Wziąć na plażę, na wycieczkę, niech się majda przy plecaku bo wifi łatwiejsze niż konfiguracja gsm. Etc. Sporadycznie podpiąc antenę.

Do zastosowań stacjonarnych mam modem na usb.

Mam zwykły modem usb. Po wpięciu anteny (za 30zł) poprawia *wyraźnie*

ja użyłem za dużego skrótu myślowego. jeśli do ręki dostaniesz modem wifi, ale taki przenośny, to łatwiej go na wczasach, przykleić taśmą do okna, po korzystnej stronie budynku, niż dołączyć antenkę i postawić ją na parapecie. sam kabelek i wytczki zjadają zysk. przy usb - jest gorzej. albo przedłużacz usb, albo antena. ale z moich bojów z początków aero2 wynika, że żadna antenka w pokoju nie dała dobrego rezultatu. yagi, 120cm na strychu - taaaaak.
TAnsza wersja - mf60 droższa z lte e5776. ten drugi "daje" mi internet lte z RBM5 od roku nieprzerwanie. na zewnątrz budynku!

ToMasz

Wcale nie przypadkiem, dnia Sun, 31 Jul 2016 15:33:41 +0200  doszła do mnie wiadomość  <nnkunm$gl2$1@node1.news.atman.pl>  od Sebastian Biały <heby@poczta.onet.pl>  :

Moge oczywiście kupić np taki:

http://allegro.pl/modem-router-wifi-zte-mf91d-4g-lte-aero2-fv23-i6212240802.html

Ale z opisu wyniakją bzdury ("trzeba podlaczyć do komputera"). Dlatego pytam bo mogę wdepnąc w jakiś kfiatek.

Przez USB się go ładuje, po wpięciu do usb jest też widoczny jako
karta sieciowa, wytrzymuje 5-6 godzin bez ładowania(mało, konieczny
power bank).
Cena dobra, ale bez klapki, bateria pewnie zryta(jak będziesz kupował,
to uwaga na podrabiane baterie puchnące po kilku cyklach ładowania).

Nowy, rozsądny router LTE MIFI to wydatek 500-800 zł.

Ja mam ZTE-MF60(starszy model) i jego główną wadą jest czas pracy(na
dobrej baterii max 5 godzin).
--
Całujmy wszyscy dupę Henryka.
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,1546

Przez USB się go ładuje, po wpięciu do usb jest też widoczny jako
karta sieciowa,

więc może być problem z podłączeniem go do zwykłego routera. ale mówi się trudno. ta "widoczność" jako karta sieciowa, podobno jest potrzebna do wyższych transferów.

Nowy, rozsądny router LTE MIFI to wydatek 500-800 zł.

bez przesaaaaady

Ja mam ZTE-MF60(starszy model) i jego główną wadą jest czas pracy(na
dobrej baterii max 5 godzin).

i słaby zasięg wifi. ale te typy tak mają i potwierdzam że to dobre i bezawaryjne urządzenie.
ToMasz

Wcale nie przypadkiem, dnia Sun, 31 Jul 2016 17:50:54 +0200  doszła do mnie wiadomość  <nnl6ou$o9e$1@dont-email.me>  od ToMasz <tomasz@poczta.fm.com.pl>  :

Przez USB się go ładuje, po wpięciu do usb jest też widoczny jako
karta sieciowa,

więc może być problem z podłączeniem go do zwykłego routera. ale mówi się trudno. ta "widoczność" jako karta sieciowa, podobno jest potrzebna do wyższych transferów.

Nowy, rozsądny router LTE MIFI to wydatek 500-800 zł.

bez przesaaaaady

Taki Netgear AirCard 790 LTE to minimum 800, a  Huawei E5770s-320 z
ethernetem i czasem pracy do 20 godzin jakieś 700.

Ja mam ZTE-MF60(starszy model) i jego główną wadą jest czas pracy(na
dobrej baterii max 5 godzin).

i słaby zasięg wifi. ale te typy tak mają i potwierdzam że to dobre i bezawaryjne urządzenie.
ToMasz

Używam do dzisiaj, poza przypałem z podrabianą baterią nie miałem
kłopotów, potrafi się nieco zagrzać w czasie pracy, ale się nie pali.
Wystawiałem go do ogrodu zamkniętego w wodoszczelnym pudełku razem z
power bankiem wytrzymywał ponad 20 godzin.
Generalnie nawet 10 godzin to mało, power bank jednak zalecany.
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.

On Sun, 31 Jul 2016 15:33:41 +0200, Sebastian Biały<heby@poczta.onet.pl> wrote:

Założenia:
a) wkładam aero2, play, orange i działa z każdą.
b) ma gniazdo anteny gsm
c) obsługuje możliwe wysokie transfery (lte?)
d) ma własna baterię
e) ma wifi
f) ma jakąs diagnostykę poza "nie działa i miga diodą". Wyswietlacz wydaje sie być ok.
g) "kieszonkowy" czyli wielkości karty kredytowej lub nieco wiekszy.
h) działa nie tylko z baterią ale tez na zasilaniu przez usb.
i) może być uzywany, więc nie musi być już dostepny w sklepie z

półki

Większość założeń (nie wiem tylko jak areo2) spełnia używany przeze mnie Huawei E5373. Sprzęt sprzed dwóch lat, powinien być tani w uzywkach. Działa LTE pod warunkim, że się ma kartę SIM nie starszą niż dwa lata (LTE działa tylko na nowych kartach, nie wiedząc czemu).

--
Marek

On 2016-07-31 19:06, Marek wrote:

Większość założeń (nie wiem tylko jak areo2) spełnia używany przeze mnie
Huawei E5373.

To typowy modem z gatunku "coś się popsuje i migam diodą" i potrzeba wróżka. Wyświetlacz oled to jakieś $0.5 wiec zainwestowali w kolorowe pudełko za $1.5 :D.

Sprzęt sprzed dwóch lat, powinien być tani w uzywkach.

150zł. OK, zastanowie się.

Oczywiście w tej roli moze być też pewno jakikolwiek android jako accesspoint ale to zostawiam jako woarkaround.

On Sun, 31 Jul 2016 19:43:40 +0200, Sebastian Biały<heby@poczta.onet.pl> wrote:

To typowy modem z gatunku "coś się popsuje i migam diodą" i

potrzeba

wróżka. Wyświetlacz oled to jakieś $0.5 wiec zainwestowali w

kolorowe

pudełko za $1.5 :D.

Wnosisz to z autopsji? Przez dwa lata używania nigdy nie miałem z nim problemu. Włącza się go i działa. Ma nawet wymienną baterię jak w starej Nokii. W interfejsie webowym jest dostęp do sms-ów, można odbierać/wysyłać, sprawdzać stan konta itp. Na wierzchu ma licznik  przesłanych danych.
Działa sprawnie w warunkach słabego zasiegu na wbudowanej antenie, używam go na wyjazdach i jak dotąd nie miałem potrzeby dokladania mu anteny zew.
Jedyne do czego można się przyczepić, to wyłączony nie włączy się sam po podłączeniu zasilania USB, trzeba wcisnąć przycisk "on".

--
Marek

On 2016-07-31 22:01, Marek wrote:

To typowy modem z gatunku "coś się popsuje i migam diodą" i

potrzeba

wróżka. Wyświetlacz oled to jakieś $0.5 wiec zainwestowali w

kolorowe

pudełko za $1.5 :D.

Wnosisz to z autopsji?

Że nie ma taniego wyświetlacza? Z obserwacji.

Przez dwa lata używania nigdy nie miałem z nim
problemu.

Ależ ja nie twierdzę że problem istnieje i może zapiszę go na listę do sprawdzenia. Ale jak się problem pojawi to conajwyżej może pomigać diodą. Pewno że odczytam z interfejsu web, dlatego to średnia upierdliwość, ale zawsze upierdliwość. Tym bardziej że w podobnej cenie kupię *cały* telefon z wypasionym wyświetlaczem i miliardem funkcji więc koszt hardware nie jest wytłumaczeniem.

Włącza się go i działa. Ma nawet wymienną baterię jak w starej
Nokii.

Że też dożyłem czasów kiedy to jest ficzer :D

Jedyne do czego można się przyczepić, to wyłączony nie włączy się sam po
podłączeniu zasilania USB, trzeba wcisnąć przycisk "on".

O widzisz i to jest to co mnie interesuje. Mala upierdliwośc a czyni mi praktycznie to coś nieużywalnym bez rękodzieła w postaci watchdoga i hackowania hardware. No to duży "-" niestety.

Jedyne do czego można się przyczepić, to wyłączony nie włączy się sam po
podłączeniu zasilania USB, trzeba wcisnąć przycisk "on".

O widzisz i to jest to co mnie interesuje. Mala upierdliwośc a czyni mi
praktycznie to coś nieużywalnym bez rękodzieła w postaci watchdoga i
hackowania hardware. No to duży "-" niestety.

co Wy wiecie o tym problemie. mnie takie "ON" kosztuje zdobycie drabiny, wspinanie się na 4metry ze śrubokrętem w zębach, odkręcanie 4 śrubek fi zero przecinek cośtam i zwieranie tym śrubokrętem styków.

ToMasz

Wcale nie przypadkiem, dnia Mon, 01 Aug 2016 20:53:25 +0200  doszła do mnie wiadomość  <nno5r5$osr$1@dont-email.me>  od ToMasz <tomasz@poczta.fm.com.pl>  :

Jedyne do czego można się przyczepić, to wyłączony nie włączy się sam po
podłączeniu zasilania USB, trzeba wcisnąć przycisk "on".

O widzisz i to jest to co mnie interesuje. Mala upierdliwośc a czyni mi
praktycznie to coś nieużywalnym bez rękodzieła w postaci watchdoga i
hackowania hardware. No to duży "-" niestety.

co Wy wiecie o tym problemie. mnie takie "ON" kosztuje zdobycie drabiny, wspinanie się na 4metry ze śrubokrętem w zębach, odkręcanie 4 śrubek fi zero przecinek cośtam i zwieranie tym śrubokrętem styków.

Kup sobie na złomie stary maszt flagowy i wciągaj ten router na niego,
jak się zwiesi, to nie będziesz musiał włazić po drabinie.

ToMasz

--
Całujmy wszyscy dupę Henryka.
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,1546

On 2016-08-01 21:15, Olaf Frikiov Skiorvensen wrote:

co Wy wiecie o tym problemie. mnie takie "ON" kosztuje zdobycie drabiny,
wspinanie się na 4metry ze śrubokrętem w zębach, odkręcanie 4 śrubek fi
zero przecinek cośtam i zwieranie tym śrubokrętem styków.

Kup sobie na złomie stary maszt flagowy i wciągaj ten router na niego,
jak się zwiesi, to nie będziesz musiał włazić po drabinie.

Rofl. A może jednak atmegę/arduino + modulik wifi w celu kontroli watchdogiem. W kwocie jakiś 30zł powinno dać się kupić.

On Mon, 01 Aug 2016 20:53:25 +0200, ToMasz <tomasz@poczta.fm.com.pl> wrote:

co Wy wiecie o tym problemie. mnie takie "ON" kosztuje zdobycie

drabiny,

wspinanie się na 4metry ze śrubokrętem w zębach, odkręcanie 4

śrubek fi

zero przecinek cośtam i zwieranie tym śrubokrętem styków.

Serio nie możesz sobie podłączyć wyłącznika z długim kabelkiem pod te styki??
Albo prosty układ RC z mosfetem zwirerajacy je po podaniu zasilania?
Nie wiem czy śmiać się czy płakać...

--
Marek

Użytkownik "Sebastian Biały"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nnkunm$gl2$1@node1.news.atman.pl...

nie tak dawno temu (~2 lata) widywalem na allegro zatrzęsienie modemów GSM<->Wifi "bez baterii i klapki" z wyświetlaczem. Modelu nie zapamiętalem. Ktoś pamięta? Swoją drogą zbierali to z wysypiska że bez klapek?

Wyprzedaz z jakiegos MM czy podobnego ?

Ewentualnie - slaba klapka, pekala, a serwis zlomowal ...

J.

W dniu 2016-07-31 o 15:33, Sebastian Biały pisze:

Cześć,

nie tak dawno temu (~2 lata) widywalem na allegro zatrzęsienie modemów
GSM<->Wifi "bez baterii i klapki" z wyświetlaczem. Modelu nie
zapamiętalem. Ktoś pamięta? Swoją drogą zbierali to z wysypiska że bez
klapek?

Po drugie: jak najtaniej kupić taką zabawke, bo zakładam że 2 lata to
wystarczająco aby pojawiły się inne modele? Przeglądam internety ale
zapytam najpierw co polecić możecie.

Założenia:
a) wkładam aero2, play, orange i działa z każdą.
b) ma gniazdo anteny gsm
c) obsługuje możliwe wysokie transfery (lte?)
d) ma własna baterię
e) ma wifi
f) ma jakąs diagnostykę poza "nie działa i miga diodą". Wyswietlacz
wydaje sie być ok.
g) "kieszonkowy" czyli wielkości karty kredytowej lub nieco wiekszy.
h) działa nie tylko z baterią ale tez na zasilaniu przez usb.
i) może być uzywany, więc nie musi być już dostepny w sklepie z półki

Moge oczywiście kupić np taki:

http://allegro.pl/modem-router-wifi-zte-mf91d-4g-lte-aero2-fv23-i6212240802.html


Ale z opisu wyniakją bzdury ("trzeba podlaczyć do komputera"). Dlatego
pytam bo mogę wdepnąc w jakiś kfiatek.

Zdaje mi się, że potrzebujesz nie modemu, tylko mobilnego routera.
Miesiąc temu kupiłem Huawei E5577c i tak to mniej więcej działa. W Polsce jest w dystrybucji T-Mobile (bez simlocka). Ma ekranik z podstawowymi informacjami (a nie tylko mrugające diody) i LTE.
Tak całkiem bezproblemowo to jednak nie działa. Kiedy włożyłem kartę Plusa to zadziałało od razu, ale kiedy będąc za granicą włożyłem kartę SIM zagranicznego operatora to nie chciał przesyłać danych mimo, że był zasięg, LTE itp. Po dłuższym i nerwowym szukaniu okazało się, że przysłana przez operatora automatyczna konfiguracja nie działa w tym urządzeniu i trzeba było ręcznie wpisać inny APN i wtedy zadziałało. W innym urządzeniu z tą samą kartą SIM działało bez problemu na automatycznej konfiguracji (ale to nie było urządzenie LTE).