On Sun, 31 Jul 2016 15:33:41 +0200, Sebastian Biały<heby@poczta.onet.pl> wrote:

Założenia:
a) wkładam aero2, play, orange i działa z każdą.
b) ma gniazdo anteny gsm
c) obsługuje możliwe wysokie transfery (lte?)
d) ma własna baterię
e) ma wifi
f) ma jakąs diagnostykę poza "nie działa i miga diodą". Wyswietlacz wydaje sie być ok.
g) "kieszonkowy" czyli wielkości karty kredytowej lub nieco wiekszy.
h) działa nie tylko z baterią ale tez na zasilaniu przez usb.
i) może być uzywany, więc nie musi być już dostepny w sklepie z

półki

Większość założeń (nie wiem tylko jak areo2) spełnia używany przeze mnie Huawei E5373. Sprzęt sprzed dwóch lat, powinien być tani w uzywkach. Działa LTE pod warunkim, że się ma kartę SIM nie starszą niż dwa lata (LTE działa tylko na nowych kartach, nie wiedząc czemu).

--
Marek

On 2016-07-31 19:06, Marek wrote:

Większość założeń (nie wiem tylko jak areo2) spełnia używany przeze mnie
Huawei E5373.

To typowy modem z gatunku "coś się popsuje i migam diodą" i potrzeba wróżka. Wyświetlacz oled to jakieś $0.5 wiec zainwestowali w kolorowe pudełko za $1.5 :D.

Sprzęt sprzed dwóch lat, powinien być tani w uzywkach.

150zł. OK, zastanowie się.

Oczywiście w tej roli moze być też pewno jakikolwiek android jako accesspoint ale to zostawiam jako woarkaround.

On Sun, 31 Jul 2016 19:43:40 +0200, Sebastian Biały<heby@poczta.onet.pl> wrote:

To typowy modem z gatunku "coś się popsuje i migam diodą" i

potrzeba

wróżka. Wyświetlacz oled to jakieś $0.5 wiec zainwestowali w

kolorowe

pudełko za $1.5 :D.

Wnosisz to z autopsji? Przez dwa lata używania nigdy nie miałem z nim problemu. Włącza się go i działa. Ma nawet wymienną baterię jak w starej Nokii. W interfejsie webowym jest dostęp do sms-ów, można odbierać/wysyłać, sprawdzać stan konta itp. Na wierzchu ma licznik  przesłanych danych.
Działa sprawnie w warunkach słabego zasiegu na wbudowanej antenie, używam go na wyjazdach i jak dotąd nie miałem potrzeby dokladania mu anteny zew.
Jedyne do czego można się przyczepić, to wyłączony nie włączy się sam po podłączeniu zasilania USB, trzeba wcisnąć przycisk "on".

--
Marek

On 2016-07-31 22:01, Marek wrote:

To typowy modem z gatunku "coś się popsuje i migam diodą" i

potrzeba

wróżka. Wyświetlacz oled to jakieś $0.5 wiec zainwestowali w

kolorowe

pudełko za $1.5 :D.

Wnosisz to z autopsji?

Że nie ma taniego wyświetlacza? Z obserwacji.

Przez dwa lata używania nigdy nie miałem z nim
problemu.

Ależ ja nie twierdzę że problem istnieje i może zapiszę go na listę do sprawdzenia. Ale jak się problem pojawi to conajwyżej może pomigać diodą. Pewno że odczytam z interfejsu web, dlatego to średnia upierdliwość, ale zawsze upierdliwość. Tym bardziej że w podobnej cenie kupię *cały* telefon z wypasionym wyświetlaczem i miliardem funkcji więc koszt hardware nie jest wytłumaczeniem.

Włącza się go i działa. Ma nawet wymienną baterię jak w starej
Nokii.

Że też dożyłem czasów kiedy to jest ficzer :D

Jedyne do czego można się przyczepić, to wyłączony nie włączy się sam po
podłączeniu zasilania USB, trzeba wcisnąć przycisk "on".

O widzisz i to jest to co mnie interesuje. Mala upierdliwośc a czyni mi praktycznie to coś nieużywalnym bez rękodzieła w postaci watchdoga i hackowania hardware. No to duży "-" niestety.

Jedyne do czego można się przyczepić, to wyłączony nie włączy się sam po
podłączeniu zasilania USB, trzeba wcisnąć przycisk "on".

O widzisz i to jest to co mnie interesuje. Mala upierdliwośc a czyni mi
praktycznie to coś nieużywalnym bez rękodzieła w postaci watchdoga i
hackowania hardware. No to duży "-" niestety.

co Wy wiecie o tym problemie. mnie takie "ON" kosztuje zdobycie drabiny, wspinanie się na 4metry ze śrubokrętem w zębach, odkręcanie 4 śrubek fi zero przecinek cośtam i zwieranie tym śrubokrętem styków.

ToMasz

Wcale nie przypadkiem, dnia Mon, 01 Aug 2016 20:53:25 +0200  doszła do mnie wiadomość  <nno5r5$osr$1@dont-email.me>  od ToMasz <tomasz@poczta.fm.com.pl>  :

Jedyne do czego można się przyczepić, to wyłączony nie włączy się sam po
podłączeniu zasilania USB, trzeba wcisnąć przycisk "on".

O widzisz i to jest to co mnie interesuje. Mala upierdliwośc a czyni mi
praktycznie to coś nieużywalnym bez rękodzieła w postaci watchdoga i
hackowania hardware. No to duży "-" niestety.

co Wy wiecie o tym problemie. mnie takie "ON" kosztuje zdobycie drabiny, wspinanie się na 4metry ze śrubokrętem w zębach, odkręcanie 4 śrubek fi zero przecinek cośtam i zwieranie tym śrubokrętem styków.

Kup sobie na złomie stary maszt flagowy i wciągaj ten router na niego,
jak się zwiesi, to nie będziesz musiał włazić po drabinie.

ToMasz

--
Całujmy wszyscy dupę Henryka.
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,1546

On 2016-08-01 21:15, Olaf Frikiov Skiorvensen wrote:

co Wy wiecie o tym problemie. mnie takie "ON" kosztuje zdobycie drabiny,
wspinanie się na 4metry ze śrubokrętem w zębach, odkręcanie 4 śrubek fi
zero przecinek cośtam i zwieranie tym śrubokrętem styków.

Kup sobie na złomie stary maszt flagowy i wciągaj ten router na niego,
jak się zwiesi, to nie będziesz musiał włazić po drabinie.

Rofl. A może jednak atmegę/arduino + modulik wifi w celu kontroli watchdogiem. W kwocie jakiś 30zł powinno dać się kupić.

On Mon, 01 Aug 2016 20:53:25 +0200, ToMasz <tomasz@poczta.fm.com.pl> wrote:

co Wy wiecie o tym problemie. mnie takie "ON" kosztuje zdobycie

drabiny,

wspinanie się na 4metry ze śrubokrętem w zębach, odkręcanie 4

śrubek fi

zero przecinek cośtam i zwieranie tym śrubokrętem styków.

Serio nie możesz sobie podłączyć wyłącznika z długim kabelkiem pod te styki??
Albo prosty układ RC z mosfetem zwirerajacy je po podaniu zasilania?
Nie wiem czy śmiać się czy płakać...

--
Marek