Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!

Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!

Data: 2009-08-30 23:10:18
Autor: DzikBagienny
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Witam, do hotelu ktory prowadze trafilo dzisiaj mlode malzenstwo, ktore zostalo wyrzucone z domu wraz z ich 4 dniowym dzieckiem gdzie byli zameldowani!! Policja powiedziala chlopakowi ze nic im do tego bo to sprawy rodzinne. U mnie zatrzymali sie na dwie noce, lecz jak mowia, na wiecej ich nie stac. Oczywistym jest ze ich nie wyrzuce dopóki nie znajdą jakiegoś mieszkania, chocby mieli mieszkac za darmo. Jutro może uda się cos zalatwić w pomocy spolecznej.
Jak to jest ze ludzie wyrzucaja swoje dzieci mimo ze maja pelne prawo tam przebywac, a policji "NIC DO TEGO"
Jakie slużby mozna zainteresowac tym faktem???
Jutro będę się kontaktowal z TVN i TV regionalna bo to przechodzi ludzkie pojecie zeby wyrzucac na bruk ludzi z 4 DNIOWYM DZIECKIEM!!!!!

Data: 2009-08-30 17:30:19
Autor: witek
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
DzikBagienny wrote:
Witam, do hotelu ktory prowadze trafilo dzisiaj mlode malzenstwo, ktore zostalo wyrzucone z domu wraz z ich 4 dniowym dzieckiem gdzie byli zameldowani!! Policja powiedziala chlopakowi ze nic im do tego bo to sprawy rodzinne. U mnie zatrzymali sie na dwie noce, lecz jak mowia, na wiecej ich nie stac. Oczywistym jest ze ich nie wyrzuce dopóki nie znajdą jakiegoś mieszkania, chocby mieli mieszkac za darmo. Jutro może uda się cos zalatwić w pomocy spolecznej.
Jak to jest ze ludzie wyrzucaja swoje dzieci mimo ze maja pelne prawo tam przebywac, a policji "NIC DO TEGO"
Jakie slużby mozna zainteresowac tym faktem???
Jutro będę się kontaktowal z TVN i TV regionalna bo to przechodzi ludzkie pojecie zeby wyrzucac na bruk ludzi z 4 DNIOWYM DZIECKIEM!!!!!

Zameldowanie lub nie nie ma nic do tego.
Ważne, żeby tam byli mieszkali.
Ciężko cokolwiek powiedzieć bo nie wiadomo gdzie mieszkali u kogo i na jakiej podstawie.
Od rozstrzygania kto ma prawo mieszkac, a kto nie, jest sąd i w tej chwili tam sie powinni udać z wnioskeim o przywrócenie posiadania. Ale jeszcze raz. Nic nie wiadomo co bylo wczesniej wiec nic wiecej sie nie da powiedziec. Za mało danych.

Data: 2009-08-30 23:17:45
Autor: Robert Byś
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Z czystej ciekawości to gdzie tak to jest ?
Lublin?

--
ro_Bert
__________________________________________________________
Użytkownik "DzikBagienny" <nie_m@m_maila.com> napisał w wiadomości news:h7eprr$5rr$1news.wp.pl...
Witam, do hotelu ktory prowadze trafilo dzisiaj mlode malzenstwo, ktore zostalo wyrzucone z domu wraz z ich 4 dniowym dzieckiem gdzie byli zameldowani!! Policja powiedziala chlopakowi ze nic im do tego bo to sprawy rodzinne. U mnie zatrzymali sie na dwie noce, lecz jak mowia, na wiecej ich nie stac. Oczywistym jest ze ich nie wyrzuce dopóki nie znajdą jakiegoś mieszkania, chocby mieli mieszkac za darmo. Jutro może uda się cos zalatwić w pomocy spolecznej.
Jak to jest ze ludzie wyrzucaja swoje dzieci mimo ze maja pelne prawo tam przebywac, a policji "NIC DO TEGO"
Jakie slużby mozna zainteresowac tym faktem???
Jutro będę się kontaktowal z TVN i TV regionalna bo to przechodzi ludzkie pojecie zeby wyrzucac na bruk ludzi z 4 DNIOWYM DZIECKIEM!!!!!

Data: 2009-08-30 23:57:13
Autor: Jotte
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
W wiadomości news:h7eprr$5rr$1news.wp.pl DzikBagienny <nie_m@m_maila.com>
pisze:

Witam, do hotelu ktory prowadze trafilo dzisiaj mlode malzenstwo, ktore zostalo wyrzucone z domu wraz z ich 4 dniowym dzieckiem gdzie byli zameldowani!!
Zameldowanie w żaden sposób nie daje prawa do lokalu.

Policja powiedziala chlopakowi ze nic im do tego bo to sprawy rodzinne. U mnie zatrzymali sie na dwie noce, lecz jak mowia, na wiecej ich nie stac. Oczywistym jest ze ich nie wyrzuce dopóki nie znajdą jakiegoś mieszkania, chocby mieli mieszkac za darmo.
Twoja sprawa jak rozporządzisz swoim lokalem.

Jak to jest ze ludzie wyrzucaja swoje dzieci mimo ze maja pelne prawo tam przebywac, a policji "NIC DO TEGO"
Trudno ocenić bez jakichkolwiek szczegółów.

--
Jotte

Data: 2009-08-31 06:52:30
Autor: szerszen
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!

Użytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisał w wiadomości news:h7esjf$s05$1news.dialog.net.pl...

Zameldowanie w żaden sposób nie daje prawa do lokalu.

ale zamieszkanie jak najbardziej, wiec i tak nikt nie mial prawa ich stamtad wywalic

Data: 2009-08-31 13:08:49
Autor: Marcin Debowski
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
On 2009-08-31, szerszen <szerszen@tlen.pl> wrote:
U?ytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisa? w wiadomo?ci news:h7esjf$s05$1news.dialog.net.pl...
Zameldowanie w ?aden sposób nie daje prawa do lokalu.
ale zamieszkanie jak najbardziej, wiec i tak nikt nie mial prawa ich stamtad wywalic

ZamieszkIWanie nie daje prawa do lokalu a co najwyżej zapewnia ochronę takiego stanu rzeczy, czyli posiadania.

--
Marcin

Data: 2009-08-31 09:00:20
Autor: szerszen
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!

Użytkownik "Marcin Debowski" <agatekun@INVALID.ml1.net> napisał w wiadomości news:1g2sm6-qj.ln1ziutka.router...

ZamieszkIWanie nie daje prawa do lokalu a co najwyżej zapewnia ochronę
takiego stanu rzeczy, czyli posiadania.

chodzilo mi o prawo posiadania/wladania, nikt nie mial prawa bez ich zgody stamtad w taki sposob wywalic

Data: 2009-08-31 01:08:13
Autor: BK
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
On Aug 31, 9:00 am, "szerszen" <szers...@tlen.pl> wrote:
Użytkownik "Marcin Debowski" <agate...@INVALID.ml1.net> napisał w wiadomościnews:1g2sm6-qj.ln1ziutka.router...

> ZamieszkIWanie nie daje prawa do lokalu a co najwyżej zapewnia ochronę
> takiego stanu rzeczy, czyli posiadania.

chodzilo mi o prawo posiadania/wladania, nikt nie mial prawa bez ich zgody
stamtad w taki sposob wywalic

Ma prawo wyrzucic ich bez ich zgody jesli ma wyrok sadu :)

Data: 2009-08-31 01:30:48
Autor: przypadek
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
On 31 Sie, 10:08, BK <bkapuscin...@gmail.com> wrote:
On Aug 31, 9:00 am, "szerszen" <szers...@tlen.pl> wrote:

> Użytkownik "Marcin Debowski" <agate...@INVALID.ml1.net> napisał w wiadomościnews:1g2sm6-qj.ln1ziutka.router...

> > ZamieszkIWanie nie daje prawa do lokalu a co najwyżej zapewnia ochronę
> > takiego stanu rzeczy, czyli posiadania.

> chodzilo mi o prawo posiadania/wladania, nikt nie mial prawa bez ich zgody
> stamtad w taki sposob wywalic

Ma prawo wyrzucic ich bez ich zgody jesli ma wyrok sadu :)

bzdura.

Data: 2009-08-31 01:32:15
Autor: przypadek
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
On 31 Sie, 10:30, przypadek <przypa...@gazeta.pl> wrote:
On 31 Sie, 10:08, BK <bkapuscin...@gmail.com> wrote:

> On Aug 31, 9:00 am, "szerszen" <szers...@tlen.pl> wrote:

> > Użytkownik "Marcin Debowski" <agate...@INVALID.ml1.net> napisał w wiadomościnews:1g2sm6-qj.ln1ziutka.router...

> > > ZamieszkIWanie nie daje prawa do lokalu a co najwyżej zapewnia ochronę
> > > takiego stanu rzeczy, czyli posiadania.

> > chodzilo mi o prawo posiadania/wladania, nikt nie mial prawa bez ich zgody
> > stamtad w taki sposob wywalic

> Ma prawo wyrzucic ich bez ich zgody jesli ma wyrok sadu :)

bzdura.

chyba, że masz na myśli "wykorzystując w tym celu procedurę egzekucji
komorniczej"

Data: 2009-08-31 10:37:35
Autor: BK
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
On 31 Sie, 10:32, przypadek <przypa...@gazeta.pl> wrote:
On 31 Sie, 10:30, przypadek <przypa...@gazeta.pl> wrote:

> On 31 Sie, 10:08, BK <bkapuscin...@gmail.com> wrote:

> > On Aug 31, 9:00 am, "szerszen" <szers...@tlen.pl> wrote:

> > > Użytkownik "Marcin Debowski" <agate...@INVALID.ml1.net> napisał w wiadomościnews:1g2sm6-qj.ln1ziutka.router...

> > > > ZamieszkIWanie nie daje prawa do lokalu a co najwyżej zapewnia ochronę
> > > > takiego stanu rzeczy, czyli posiadania.

> > > chodzilo mi o prawo posiadania/wladania, nikt nie mial prawa bez ich zgody
> > > stamtad w taki sposob wywalic

> > Ma prawo wyrzucic ich bez ich zgody jesli ma wyrok sadu :)

> bzdura.

chyba, że masz na myśli "wykorzystując w tym celu procedurę egzekucji
komorniczej"

dokladnie ;-)

Data: 2009-08-31 13:21:25
Autor: szerszen
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!

Użytkownik "BK" <bkapuscinski@gmail.com> napisał w wiadomości news:422ba695-a85f-4b77-a1ec-6ff334beb2a7p23g2000vbl.googlegroups.com...

Ma prawo wyrzucic ich bez ich zgody jesli ma wyrok sadu :)

pimijajac to co napisal przypadek, doczytales moje "w taki sposob"?

Data: 2009-08-31 10:37:55
Autor: BK
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
On 31 Sie, 13:21, "szerszen" <szers...@tlen.pl> wrote:
Użytkownik "BK" <bkapuscin...@gmail.com> napisał w wiadomościnews:422ba695-a85f-4b77-a1ec-6ff334beb2a7p23g2000vbl.googlegroups.com...

> Ma prawo wyrzucic ich bez ich zgody jesli ma wyrok sadu :)

pimijajac to co napisal przypadek, doczytales moje "w taki sposob"?

a w jaki sposob? skad wiesz w jaki sposob ich wyrzucono? ;-)

Data: 2009-08-31 21:27:24
Autor: szerszen
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!

Użytkownik "BK" <bkapuscinski@gmail.com> napisał w wiadomości news:251c1f2f-0c7c-4253-ac11-6cd89c1d75b8q35g2000vbi.googlegroups.com...

a w jaki sposob? skad wiesz w jaki sposob ich wyrzucono? ;-)

potrafie czytac i wyciagac wnioski

Data: 2009-08-31 21:55:45
Autor: Jotte
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
W wiadomości news:h7h86s$nut$1news.task.gda.pl szerszen
<szerszen@tlen.pl> pisze:

potrafie czytac i wyciagac wnioski
Kłamca.

--
Jotte

Data: 2009-08-31 20:51:34
Autor: Robert Tomasik
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:h7fsle$juj$1news.task.gda.pl...

ZamieszkIWanie nie daje prawa do lokalu a co najwyżej zapewnia ochronę
takiego stanu rzeczy, czyli posiadania.
chodzilo mi o prawo posiadania/wladania, nikt nie mial prawa bez ich zgody stamtad w taki sposob wywalic

Wywaklać nie. Ale załóżmy nie miał obowiazku przyjmowania nowych lokatorów, a moim zdaniem w tym wypadku o to może chodzić.

Data: 2009-08-31 21:05:25
Autor: Papa Smerf
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Órzytkownik "Robert Tomasik" napisał:
Wywaklać nie. Ale załóżmy nie miał obowiazku przyjmowania nowych lokatorów, a moim zdaniem w tym wypadku o to może chodzić.

żona i dziecko to nie jacyś tam lokatorzy, to prawnie usankcjonowana rodzina, mająca pełne prawo mieszkać w miejscu zamieszkania ojca, a syn ma pełne prawo mieszkać w miejscu zamieszkania swojego ojca!:O)
podstawy prwanej ci nie podam bo kiepski w tym jestem:O)

Data: 2009-08-31 12:38:15
Autor: BK
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
On 31 Sie, 21:05, "Papa Smerf" <P...@zagurami.zalasami.trala.la>
wrote:
Órzytkownik "Robert Tomasik" napisał:

> Wywaklać nie. Ale załóżmy nie miał obowiazku przyjmowania nowych
> lokatorów, a moim zdaniem w tym wypadku o to może chodzić.

żona i dziecko to nie jacyś tam lokatorzy, to prawnie usankcjonowana
rodzina, mająca pełne prawo mieszkać w miejscu zamieszkania ojca, a syn ma
pełne prawo mieszkać w miejscu zamieszkania swojego ojca!:O)

Dalej bzdury pleciesz.

podstawy prwanej ci nie podam bo kiepski w tym jestem:O)

To jak nie znasz  podstawy prawnej i jestes kiepski - to po jakiego
wala takich porad udzielasz?

Jedynie zona/maz na podstawie KRiO nabiera automatycznie prawa do
lokalu jesli maz/zona takowe prawo posiada. Jesli ja wynajme od kogos
mieszkanie to i moja zona bedzie miala tytul prawny do tego mieszkania
[z automatu].

Ale nie dzieci. Dorosle dzieci nie maja zadnych praw [chyba ze po
postepowaniu spadkowym].

Data: 2009-08-31 22:52:12
Autor: Papa Smerf
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Órzytkownik "BK" napisał:
To jak nie znasz  podstawy prawnej i jestes kiepski - to po jakiego
wala takich porad udzielasz?

znam, ale nie pamiętam nazwy i paragrafu:O(


Jedynie zona/maz na podstawie KRiO nabiera automatycznie prawa do
lokalu jesli maz/zona takowe prawo posiada. Jesli ja wynajme od kogos
mieszkanie to i moja zona bedzie miala tytul prawny do tego mieszkania

ale on od nikogo nie wynajmuje, mieszka we własnym mieszkaniu, toi znaczy wspulnym jego rodziny, a teraz ta rodzina powiększyła się o żonę i dziecko!:O)


Ale nie dzieci. Dorosle dzieci nie maja zadnych praw [chyba ze po
postepowaniu spadkowym].

to gdzie niby mają mieszkać dorosłe dzieci? w lesie?:O)

Data: 2009-08-31 14:08:44
Autor: BK
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
On 31 Sie, 22:52, "Papa Smerf" <P...@zagurami.zalasami.trala.la>
wrote:
Órzytkownik "BK" napisał:

> To jak nie znasz  podstawy prawnej i jestes kiepski - to po jakiego
> wala takich porad udzielasz?

znam, ale nie pamiętam nazwy i paragrafu:O(

Bezczelnie klamiesz - nie mozesz znac bo nie ma przepisu dajacego
automatycznie doroslemu synowi prawo do lokalu mieszkalnego, do
ktorego prawo ma jego ojciec.

Pokaz podstawe prawna albo zamilcz!


>Jedynie zona/maz na podstawie KRiO nabiera automatycznie prawa do
>lokalu jesli maz/zona takowe prawo posiada. Jesli ja wynajme od kogos
>mieszkanie to i moja zona bedzie miala tytul prawny do tego mieszkania

ale on od nikogo nie wynajmuje, mieszka we własnym mieszkaniu, toi znaczy
wspulnym jego rodziny, a teraz ta rodzina powiększyła się o żonę i
dziecko!:O)


Z najmem to byl przyklad. Bez znaczenia jaki jest tytul prawny
[wlasnosc/najem] tylko maz/zona dostaje prawo do lokalu "z automatu".

Jednym z genialnych przywilejow bycia doroslym synem jest to, ze sie
nie ma automatycznie prawa do bycia na garnuszku rodzicow.

Zrozum to i przestan sie osmieszac.

> Ale nie dzieci. Dorosle dzieci nie maja zadnych praw [chyba ze po
> postepowaniu spadkowym].

to gdzie niby mają mieszkać dorosłe dzieci? w lesie?:O)

A co to kurde ustawa MUSI kazdemu dawac jakies MIESZKANIE?

Hint: jest po 1989 roku, ustawa nie kazdemu musi dawac jakies
bezplatne prawo do lokalu mieszkalnego, z automatu "bo sie nalezy".

Data: 2009-09-01 01:30:09
Autor: Papa Smerf
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Órzytkownik "BK" napisał:
Bezczelnie klamiesz - nie mozesz znac bo nie ma przepisu dajacego
automatycznie doroslemu synowi prawo do lokalu mieszkalnego, do
ktorego prawo ma jego ojciec.

sugerujesz że jest prawo dające takie prawo automatycznie niepełnoletniemu synowi i automatycznie je likwidujące pełnoletniemu synowi?:O)


Jednym z genialnych przywilejow bycia doroslym synem jest to, ze sie
nie ma automatycznie prawa do bycia na garnuszku rodzicow.

ja nic nie pisałem o byciu na garnuszku, tylko o prawie do mieszkania we włassnym domu!:O)


A co to kurde ustawa MUSI kazdemu dawac jakies MIESZKANIE?
Hint: jest po 1989 roku, ustawa nie kazdemu musi dawac jakies
bezplatne prawo do lokalu mieszkalnego, z automatu "bo sie nalezy".

ale nikt nikomu nic nie musi dawać, mo mieszkanie już jest:O)

Data: 2009-09-01 11:17:35
Autor: BK
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
On 1 Wrz, 01:30, "Papa Smerf" <P...@zagurami.zalasami.trala.la> wrote:
Órzytkownik "BK" napisał:

> Bezczelnie klamiesz - nie mozesz znac bo nie ma przepisu dajacego
> automatycznie doroslemu synowi prawo do lokalu mieszkalnego, do
> ktorego prawo ma jego ojciec.

sugerujesz że jest prawo dające takie prawo automatycznie niepełnoletniemu
synowi i automatycznie je likwidujące pełnoletniemu synowi?:O)

W duzym urposzczeniu tak jest. Dziecko maloletnie/bedace na utrzymaniu
rodzicow ma podstawe ustawowa do mieszkania w lokalu rodzicow. Dziecko
dorosle nie ma podstawy ustawowej [tzn. nie ma podstawy dajacej mu z
samego faktu bycia dzieckiem prawa do lokalu] - co nie wyklucza, ze
jakas pdostawe ma [np. umowna].

Bycie doroslym - co zaskakujace - to nie tylko prawo do kupienia fajek
i pornosa. To takze zdjecie "parasola" ochronnego z takiego dzieciaka.


> Jednym z genialnych przywilejow bycia doroslym synem jest to, ze sie
> nie ma automatycznie prawa do bycia na garnuszku rodzicow.

ja nic nie pisałem o byciu na garnuszku, tylko o prawie do mieszkania we
włassnym domu!:O)

Ty masz chociaz mature? Bo o wyksztalcenie prawnicze to Cie nie
podejrzewam.

Jakiego wlasnego? A gdzie dziecko ma prawo wlasnosci do rzeczy
rodzicow?


> A co to kurde ustawa MUSI kazdemu dawac jakies MIESZKANIE?
> Hint: jest po 1989 roku, ustawa nie kazdemu musi dawac jakies
> bezplatne prawo do lokalu mieszkalnego, z automatu "bo sie nalezy".

ale nikt nikomu nic nie musi dawać, mo mieszkanie już jest:O)

Wiesz co - skoncz jakas szkole, przeczytaj jakis kodeks - to pogadamy.

Z jednej strony piszesz, ze sie nie znasz, podstawy nie znasz [ew.
znasz tylko nie pamietasz co to za pdostawa] - z drugiej strony zas
zgrywasz w temacie znawce.

Nie masz bladego pojecia o temacie w ktorym sie wypowiadasz po co wiec
zgrywasz znawce i sie tak spinasz?

Data: 2009-09-01 20:45:19
Autor: Jotte
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
W wiadomości
news:8eec922e-1bec-438c-894e-14d113ad6c18l35g2000vba.googlegroups.com BK
<bkapuscinski@gmail.com> pisze:

sugerujesz że jest prawo dające takie prawo automatycznie
niepełnoletniemu synowi i automatycznie je likwidujące pełnoletniemu
synowi?:O)
W duzym urposzczeniu tak jest. Dziecko maloletnie/bedace na utrzymaniu
rodzicow ma podstawe ustawowa do mieszkania w lokalu rodzicow. Dziecko
dorosle nie ma podstawy ustawowej [tzn. nie ma podstawy dajacej mu z
samego faktu bycia dzieckiem prawa do lokalu] - co nie wyklucza, ze
jakas pdostawe ma [np. umowna].
Czy uważasz, że dziecko mające ustawowe prawo do uzyskania pełnoletności zamieszkiwać w lokalu rodzica/rodziców i z tego prawa korzystające, z chwilą ukończenia 16 roku życia może zostać wystawione na wycieraczkę?
Bardzo prosiłbym o konkretne, prawne umocowanie odpowiedzi.

--
Jotte

Data: 2009-09-01 12:49:12
Autor: BK
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
On 1 Wrz, 20:45, "Jotte" <t...@wirtualna.spam.wypad.polska> wrote:
W wiadomościnews:8eec922e-1bec-438c-894e-14d113ad6c18l35g2000vba.googlegroups.comBK
<bkapuscin...@gmail.com> pisze:

>> sugerujesz że jest prawo dające takie prawo automatycznie
>> niepełnoletniemu synowi i automatycznie je likwidujące pełnoletniemu
>> synowi?:O)
> W duzym urposzczeniu tak jest. Dziecko maloletnie/bedace na utrzymaniu
> rodzicow ma podstawe ustawowa do mieszkania w lokalu rodzicow. Dziecko
> dorosle nie ma podstawy ustawowej [tzn. nie ma podstawy dajacej mu z
> samego faktu bycia dzieckiem prawa do lokalu] - co nie wyklucza, ze
> jakas pdostawe ma [np. umowna].

Czy uważasz, że dziecko mające ustawowe prawo do uzyskania pełnoletności
zamieszkiwać w lokalu rodzica/rodziców i z tego prawa korzystające, z chwilą
ukończenia 16 roku życia może zostać wystawione na wycieraczkę?
Bardzo prosiłbym o konkretne, prawne umocowanie odpowiedzi.

--
Jotte

A czy ja mowie, ze moze zostac wystawione na wycieraczke? W Polsce nie
ma eksmisji na bruk. Polska to tez taki piekny kraj, w ktorym brak
tytulu prawnego nie przeszkadza w zamieszkiwaniu w danym lokalu.

Jedyne co od pcozatku twierdze, to ze dorosle dziecko nie ma - na mocy
ustawy - automatycznie tytulu prawnego do zamieszkiwania w lokalu, do
ktorego tytul prawny ma jego rodzic.

Rozumiemy sie?

Konkretnego umocowania prawnego mojej odpowiedzi nie uzyskasz - bo
twierdze, ze taki prawo nie istnieje.

Jesli jeszcze nie poruszamy sie w oparach absurdu tylko rozmawiamy
logicznie to jasne jest, ze skoro twierdze, ze podstawa prawna X
[przez X rozumiemy ustawowe, automatyczne, prawo doroslego dziecka do
zamieszkiwania w lokalu, do ktorego tytul prawny ma rodzic] nie
istnieje to ciezko mi to udowodnic poprzez wskazanie jakiejs podstawy
prawnej :) :) :)

Logiczne jest rowniez, ze jesli ktos twierdzi, ze taka podstawa prawna
istnieje to powinien ja wskazac.

Poki co tylko kilka osob lamentuje, ze taka podstawa prawna jest - ba
nawet Papa Smerf twierdzi, ze ja zna [tylko biedaczek zapomnial jaki
to kodeks i art. :)] ale jeszcze mi jej nikt nie pokazal.

Logiczne jest wiec, ze poki ktos takiej podstawy prawnej nie wskaze
mozemy uznac, ze ona nie istnieje.

Data: 2009-09-01 22:08:04
Autor: Jotte
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
W wiadomości
news:9495abca-684d-4165-ac8e-7cc8ff80c5a0f10g2000vbf.googlegroups.com BK
<bkapuscinski@gmail.com> pisze:

Czy uważasz, że dziecko mające ustawowe prawo do uzyskania pełnoletności
zamieszkiwać w lokalu rodzica/rodziców i z tego prawa korzystające, z
chwilą ukończenia 16 roku życia może zostać wystawione na wycieraczkę?
Bardzo prosiłbym o konkretne, prawne umocowanie odpowiedzi.
A czy ja mowie, ze moze zostac wystawione na wycieraczke?
A czy ja mówię, że mówisz?

Jedyne co od pcozatku twierdze, to ze dorosle dziecko nie ma - na mocy
ustawy - automatycznie tytulu prawnego do zamieszkiwania w lokalu, do
ktorego tytul prawny ma jego rodzic.
Rozumiemy sie?
Nie sądzę.
Czym innym jest sytuacja, kiedy dziecko zamieszkiwało wraz z rodzicem/rodzicami przed uzyskaniem pełnoletności i w trakcie tego zamieszkiwania ukończyło 18 rok życia, a czym innym gdy nie zamieszkiwało.

Konkretnego umocowania prawnego mojej odpowiedzi nie uzyskasz
Tak też podejrzewałem.

Logiczne jest wiec, ze poki ktos takiej podstawy prawnej nie wskaze
mozemy uznac, ze ona nie istnieje.
Faktycznie nie rozumiesz o co pytam.

--
Jotte

Data: 2009-09-01 13:53:36
Autor: BK
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
On 1 Wrz, 22:08, "Jotte" <t...@wirtualna.spam.wypad.polska> wrote:
W wiadomościnews:9495abca-684d-4165-ac8e-7cc8ff80c5a0f10g2000vbf.googlegroups.comBK
<bkapuscin...@gmail.com> pisze:

>> Czy uważasz, że dziecko mające ustawowe prawo do uzyskania pełnoletności
>> zamieszkiwać w lokalu rodzica/rodziców i z tego prawa korzystające, z
>> chwilą ukończenia 16 roku życia może zostać wystawione na wycieraczkę?
>> Bardzo prosiłbym o konkretne, prawne umocowanie odpowiedzi.
> A czy ja mowie, ze moze zostac wystawione na wycieraczke?

A czy ja mówię, że mówisz?

> Jedyne co od pcozatku twierdze, to ze dorosle dziecko nie ma - na mocy
> ustawy - automatycznie tytulu prawnego do zamieszkiwania w lokalu, do
> ktorego tytul prawny ma jego rodzic.
> Rozumiemy sie?

Nie sądzę.
Czym innym jest sytuacja, kiedy dziecko zamieszkiwało wraz z
rodzicem/rodzicami przed uzyskaniem pełnoletności i w trakcie tego
zamieszkiwania ukończyło 18 rok życia, a czym innym gdy nie zamieszkiwało.


Nie jest czym innym jesli chodzi o tytul prawny do lokalu. To, ze
dziecko zamieszkuje z rodzicami w okresie niepelnoletnosci nie czyni
go wlascicielem czy tez najemnca. Natomiast faktycznie procedura
pozbycia sie "dziecka" ktore zamieszkiwalo [i jest w posiadaniu
lokalu] jest o wiele trudniejsza niz kwestia pozbycia sie "dziecka",
ktore mimo pelnoletnosci wyraziloby nagla chec zamieszkania w lokalu
rodzicow.

Ale problem nie jest raczej zwiazany z tytulem prawnym do lokalu tylko
z faktem, ze u nas kwestia wlasnosci nieruchomosci nie jest jakims
priorytetem. Osobie, ktora zamieszkuje w lokalu bez tytuly przysluguje
dosc szeroka ochrona i pozbyc sie takich ludzi jest ciezko ;)

Data: 2009-09-01 23:14:18
Autor: Jotte
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
W wiadomości
news:6d03a501-2157-406a-9467-7324cd84dc94g1g2000vbr.googlegroups.com BK
<bkapuscinski@gmail.com> pisze:

Rozumiemy sie?
Nie sądzę.
Czym innym jest sytuacja, kiedy dziecko zamieszkiwało wraz z
rodzicem/rodzicami przed uzyskaniem pełnoletności i w trakcie tego
zamieszkiwania ukończyło 18 rok życia, a czym innym gdy nie
zamieszkiwało.
Nie jest czym innym jesli chodzi o tytul prawny do lokalu. To, ze
dziecko zamieszkuje z rodzicami w okresie niepelnoletnosci nie czyni
go wlascicielem czy tez najemnca.
Szkoda czasu i klawiatury.
Podaj sobie łapę ze Smerfem zamiast się z nim kłócić.

Natomiast faktycznie procedura
pozbycia sie "dziecka" ktore zamieszkiwalo [i jest w posiadaniu
lokalu] jest o wiele trudniejsza niz kwestia pozbycia sie "dziecka",
ktore mimo pelnoletnosci wyraziloby nagla chec zamieszkania w lokalu
rodzicow.
A jakieś prawne umocowania tych twierdzeń będą, czy jak zwykle nic?

Ale problem nie jest raczej zwiazany z tytulem prawnym do lokalu tylko
z faktem, ze u nas kwestia wlasnosci nieruchomosci nie jest jakims
priorytetem. Osobie, ktora zamieszkuje w lokalu bez tytuly przysluguje
dosc szeroka ochrona i pozbyc sie takich ludzi jest ciezko ;)
Owszem. Ale co byś chciał? Żeby rodzinę wynajmującą lokal i która nagle z jakichś przyczyn utraciła płynność finansową i nie jest w stanie opłacić dachu nad głową po prostu bez wnikania przybyła ekipa wystawiła na chodnik?

--
Jotte

Data: 2009-09-01 14:40:46
Autor: BK
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
On 1 Wrz, 23:14, "Jotte" <t...@wirtualna.spam.wypad.polska> wrote:


> Natomiast faktycznie procedura
> pozbycia sie "dziecka" ktore zamieszkiwalo [i jest w posiadaniu
> lokalu] jest o wiele trudniejsza niz kwestia pozbycia sie "dziecka",
> ktore mimo pelnoletnosci wyraziloby nagla chec zamieszkania w lokalu
> rodzicow.

A jakieś prawne umocowania tych twierdzeń będą, czy jak zwykle nic?

....

Zaczynam watplic w Twoja zdolnosc czytania.

Jesli dziecko mieszka juz z rodzicami to procedura pozbycia sie go
jest trudna bo trzeba sobie zalatwic eksmisje [wyrok, komornik, lokal
socjalny lub pomieszczenie tymczasowe]. Jesli dziecko nie mieszka z
rodzicami tylko nagle wyraza chec zamieszkania z rodzicami to
procedura pozbycia sie go ogranicza sie do "spierdalaj, nie wpuszcze
cie".

Powaznie mam Ci podawac podstawe prawna czy jest po prostu pozno i
niekoniecznie kumasz co sie pisze?


> Ale problem nie jest raczej zwiazany z tytulem prawnym do lokalu tylko
> z faktem, ze u nas kwestia wlasnosci nieruchomosci nie jest jakims
> priorytetem. Osobie, ktora zamieszkuje w lokalu bez tytuly przysluguje
> dosc szeroka ochrona i pozbyc sie takich ludzi jest ciezko ;)

Owszem. Ale co byś chciał? Żeby rodzinę wynajmującą lokal i która nagle z
jakichś przyczyn utraciła płynność finansową i nie jest w stanie opłacić
dachu nad głową po prostu bez wnikania przybyła ekipa wystawiła na chodnik?

A co ma za znaczenie co bym chcial czy jakie sa moje poglady? ;-)
Odwracajac sprawe wez tez pod uwage np. dramat kobiety, ktora nie moze
eksmitowac ze swojego mieszkania bylego meza nalogowca. Mialem taka
sasiadke co przeklinala polski system w zakresie eksmisji. Miala
bylego meza, miala dla niego wyrok eksmisji, a nie mogla sie go pozbyc
bo nie byla w stanie zapewnic lokalu tymczasowego. Kobieta chora,
czesto leczona w spzitalu - a maz, nalog, imprezowicz, rozrabiaka.

Mozna przytaczac nieskonczona liczbe przykladow uzasadniajacych obecne
rozwiazania przy eksmisji jak i nieskonczona liczbe przykladow
pokazujacych, ze obecne rozwiazania sa przyczna ludzkich dramatow,

Prowadzi to do jednego slusznego wniosku - ze nie da rady obecnymi
przepisami zadowolic wszystkich.

Data: 2009-09-02 01:03:23
Autor: Jotte
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
W wiadomości
news:a39f3a90-f6c9-492b-b85a-b337fe3360ecj19g2000vbp.googlegroups.com BK
<bkapuscinski@gmail.com> pisze:

A jakieś prawne umocowania tych twierdzeń będą, czy jak zwykle nic?
Zaczynam watplic w Twoja zdolnosc czytania.
Gów..., niewiele mnie obchodza twoje zwątpienia.
Podstawy prawne podawaj i tyle.

Powaznie mam Ci podawac podstawe prawna
Masz podać podstawę prawną.
Konkretnie.

Ale problem nie jest raczej zwiazany z tytulem prawnym do lokalu tylko
z faktem, ze u nas kwestia wlasnosci nieruchomosci nie jest jakims
priorytetem. Osobie, ktora zamieszkuje w lokalu bez tytuly przysluguje
dosc szeroka ochrona i pozbyc sie takich ludzi jest ciezko ;)
Owszem. Ale co byś chciał? Żeby rodzinę wynajmującą lokal i która nagle z
jakichś przyczyn utraciła płynność finansową i nie jest w stanie opłacić
dachu nad głową po prostu bez wnikania przybyła ekipa wystawiła na
chodnik?
A co ma za znaczenie co bym chcial czy jakie sa moje poglady? ;-)
Dla mnie nie ma to żadnego znaczenia.
Ale dyskutuje się tu.

Odwracajac sprawe
Nie. Niczego nie będziemy odwracać.

Prowadzi to do jednego slusznego wniosku - ze nie da rady obecnymi
przepisami zadowolic wszystkich.
Ciebie to dziwi???

--
Jotte

Data: 2009-09-01 22:56:20
Autor: BK
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
On Sep 2, 1:03 am, "Jotte" <t...@wirtualna.spam.wypad.polska> wrote:
W wiadomościnews:a39f3a90-f6c9-492b-b85a-b337fe3360ecj19g2000vbp.googlegroups.comBK
<bkapuscin...@gmail.com> pisze:

>> A jakieś prawne umocowania tych twierdzeń będą, czy jak zwykle nic?
> Zaczynam watplic w Twoja zdolnosc czytania.

Gów..., niewiele mnie obchodza twoje zwątpienia.
Podstawy prawne podawaj i tyle.

> Powaznie mam Ci podawac podstawe prawna

Masz podać podstawę prawną.
Konkretnie.

Sorry Ty chyba jestes jakis lewy. Mam Ci dac podstawe prawna do tego,
ze jak ktos zapuka do moich drzwi [nawet moje dorosle dziecko] to moge
mu kazac spierdalac? Podstawa prawna jest moje prawo wlasnosci do
mojego lokalu [ew. fakt, ze jestem najemca] oraz to, ze jestem
posiadaczem.

Czy moze chcesz pdostawy prawnej na to, ze kogos kto ze mna mieszka
musze eksmitowac bo to jedyna droga pozbycia sie lokatora wbrew jego
woli?

EOT

Data: 2009-09-02 19:58:19
Autor: Jotte
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
W wiadomości
news:cadb91ff-08da-4394-aeff-180a0cde352aj4g2000yqa.googlegroups.com BK
<bkapuscinski@gmail.com> pisze:

Masz podać podstawę prawną.
Konkretnie.
Sorry Ty chyba jestes jakis lewy. Mam Ci dac podstawe prawna do tego,
ze jak ktos zapuka do moich drzwi [nawet moje dorosle dziecko] to moge
mu kazac spierdalac? Podstawa prawna jest moje prawo wlasnosci do
mojego lokalu [ew. fakt, ze jestem najemca] oraz to, ze jestem
posiadaczem.
Sorry, ty chyba jesteś jakiś odtylcowy. To ty sam nie rozumiesz co twierdzisz?
I tych właśnie twierdzeń chetnie poznałbym podstawę prawną.
Ale nie tam jakieś ogólniki - prawo własności, stosunek najmu, itp.
Przecież napisałem wyraźnie - _konkretnie_ . Jak nie potrafisz, to po co się produkujesz?

Ja ci spróbuję jak krowie na rowie:
<cit>
Jedyne co od pcozatku twierdze, to ze dorosle dziecko nie ma - na mocy
ustawy - automatycznie tytulu prawnego do zamieszkiwania w lokalu, do
ktorego tytul prawny ma jego rodzic
</cit>
To proste i kategoryczne twierdzenie. Błędne.
Tymczasem IMO należy rozróżnić sytuację kiedy dziecko dorosło w _trakcie_ zamieszkiwania, od sytuacji kiedy jest dorosłe, nie zamieszkuje i nagle chce zamieszkiwać.

Czy moze chcesz pdostawy prawnej na to, ze kogos kto ze mna mieszka
musze eksmitowac bo to jedyna droga pozbycia sie lokatora wbrew jego
woli?
EOT
Dziwna logika - pytasz mnie co masz podać, a chwile potem sam wykopujesz się z dyskusji.
To po co pytasz?

--
Jotte

Data: 2009-09-02 11:16:07
Autor: BK
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
On 2 Wrz, 19:58, "Jotte" <t...@wirtualna.spam.wypad.polska> wrote:

Ja ci spróbuję jak krowie na rowie:
<cit>
Jedyne co od pcozatku twierdze, to ze dorosle dziecko nie ma - na mocy
ustawy - automatycznie tytulu prawnego do zamieszkiwania w lokalu, do
ktorego tytul prawny ma jego rodzic
</cit>
To proste i kategoryczne twierdzenie. Błędne.

Skoro uwazasz, ze to twierdzenie jest bledne - to pokaz na to podstawe
prawna. Nic prostrzego. Ja twierdze, ze nie ma podstawy. Ty
twierdzisz, ze jest.

Pokaz ja - i bedzie temat z glowy. Proste?


Ja twierdze, ze nie ma podstawy prawnej - wiec wybacz, ze Ci jej nie
pokaze.

Data: 2009-09-02 20:25:09
Autor: Jotte
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
W wiadomości
news:cbfe55c8-820d-48e7-baa1-9f26ee2b4184y9g2000yqn.googlegroups.com BK
<bkapuscinski@gmail.com> pisze:

Ja ci spróbuję jak krowie na rowie:
<cit>
Jedyne co od pcozatku twierdze, to ze dorosle dziecko nie ma - na mocy
ustawy - automatycznie tytulu prawnego do zamieszkiwania w lokalu, do
ktorego tytul prawny ma jego rodzic
</cit>
To proste i kategoryczne twierdzenie. Błędne.
Skoro uwazasz, ze to twierdzenie jest bledne - to pokaz na to podstawe
prawna.
Nic z tych rzeczy. Dowodzi ten, kto pierwszy stawia tezę.

Nic prostrzego.
Prostszego. Za dużo ze Papą Smerfem (dawniej: gargamel) gadałeś. ;)

Ja twierdze, ze nie ma podstawy. Ty
twierdzisz, ze jest.
Nie, ja zarzucam ci, że przez zbytnie uogólnienie twoja teza jest błędna i wskazuję gdzie tkwi błąd. Udowadniać rację najpierw masz ty.
Jeśli jeszcze nie umiesz pojąć, to mnie się z tobą gadać nie chce. Dyskutuję po to, żeby czegoś się dowiedzieć, a nie dla miłego uchu klekotu klawiatury

--
Jotte

Data: 2009-09-02 11:47:20
Autor: BK
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
On 2 Wrz, 20:25, "Jotte" <t...@wirtualna.spam.wypad.polska> wrote:
W wiadomościnews:cbfe55c8-820d-48e7-baa1-9f26ee2b4184y9g2000yqn.googlegroups.comBK
<bkapuscin...@gmail.com> pisze:

>> Ja ci spróbuję jak krowie na rowie:
>> <cit>
>> Jedyne co od pcozatku twierdze, to ze dorosle dziecko nie ma - na mocy
>> ustawy - automatycznie tytulu prawnego do zamieszkiwania w lokalu, do
>> ktorego tytul prawny ma jego rodzic
>> </cit>
>> To proste i kategoryczne twierdzenie. Błędne.
> Skoro uwazasz, ze to twierdzenie jest bledne - to pokaz na to podstawe
> prawna.

Nic z tych rzeczy. Dowodzi ten, kto pierwszy stawia tezę.

1. Pierwsza pojawila sie teza Papy Smerfa, ze dorosle dziecko
automatycznie z mocy ustawy nabiera prawa do lokalu, do ktorego prawo
maja jego rodzice.

2. Ja mu odpowiedzialem, ze wykluczajac kwestie postepowania
spadkowego, to nie ma takiej opcji i poprosilem o podstawe prawna.

3. On odpisal, ze podstawe prawna zna - ale nie pamieta kodeksu i art.

4. Ja napisalem, ze nie moze znac bo takiej podstawy prawnej nie ma.

5. W dyskusje wparowales Ty i poprosiles mnie o podstawe do mojego
twierdzenia, piszac, ze jest bledne.

Pierwsza padla teza, ze dziecko dorosle z automatu nabiera prawo do
lokalu, do ktorego prawo maja jego rodzice. Nikt poki co tej tezy nie
udowodnil. Zgodnie z tym co piszesz, ze udawadnia stawiajacy teze - to
nie ja mam cokolwiek podac :)

Pomijam kwestie elemetarnej logiki - ja nie stawiam TWIERDZENIA, ja
ZAPRZECZAM istnieniu czegos o czym tu napisano. Logiczne, ze jedynym
dowodem jaki moglbym wyprowadzic jest zacytowanie wszytskich aktow
prawnych obowiazujacych u nas w kraju i skomentowanie, ze zaden
przepis nie zawiera normy, ktorej istnieniu zaprzeczam. Czyz nie?

Logiczne jest tez, ze skoro twierdzicie [zwlaszcza Papa Smerf], ze
taka podstawa istnieje to nic latwiejszego niz ja wskazac.

Jesli pisze, ze slonie istnieja - wystarczy tylko pokazac slonia i
sprawa zamknieta.

Jesli pisze, ze jednorozce nie istnieja - sorry tej tezy nie da sie
udowodnic, bo niby jak? Jak mam Ci pokazac "nieistnienie" czegos?


> Nic prostrzego.

Prostszego. Za dużo ze Papą Smerfem (dawniej: gargamel) gadałeś. ;)

O tak, zdecydowanie.


> Ja twierdze, ze nie ma podstawy. Ty
> twierdzisz, ze jest.

Nie, ja zarzucam ci, że przez zbytnie uogólnienie twoja teza jest błędna i
wskazuję gdzie tkwi błąd.
Udowadniać rację najpierw masz ty.
Jeśli jeszcze nie umiesz pojąć, to mnie się z tobą gadać nie chce. Dyskutuję
po to, żeby czegoś się dowiedzieć, a nie dla miłego uchu klekotu klawiatury

--
Jotte

Ja nic nie uogolniam. Wrecz zwalczam uogolnienia Papy Smerfa :) To, ze
twierdze, ze nie ma ogolnej podstawy prawnej do nabywania tytulu
prawnego doroslego dziecka do lokalu, do ktorego prawa ma rodzic - nie
znaczy, ze nie ma szczegolnych podstaw do nadania takiego prawa w
jakims konkretnym przypadku.

Data: 2009-09-02 21:08:14
Autor: Jotte
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
W wiadomości
news:87306b60-5a44-427a-b548-63c44a40313br5g2000yqi.googlegroups.com BK
<bkapuscinski@gmail.com> pisze:

Skoro uwazasz, ze to twierdzenie jest bledne - to pokaz na to podstawe
prawna.
Nic z tych rzeczy. Dowodzi ten, kto pierwszy stawia tezę.
1. Pierwsza pojawila sie teza Papy Smerfa, ze dorosle dziecko
automatycznie z mocy ustawy nabiera prawa do lokalu, do ktorego prawo
maja jego rodzice.
Przecież doskonale wiesz, że to bzdura.

2. Ja mu odpowiedzialem, ze wykluczajac kwestie postepowania
spadkowego, to nie ma takiej opcji i poprosilem o podstawe prawna.
A widziałeś kiedyś, żeby on podał podstawę prawną? ;)

3. On odpisal, ze podstawe prawna zna - ale nie pamieta kodeksu i art.
Kłamczuszek?? ;)))

4. Ja napisalem, ze nie moze znac bo takiej podstawy prawnej nie ma.
Nie ma.

5. W dyskusje wparowales Ty i poprosiles mnie o podstawe do mojego
twierdzenia, piszac, ze jest bledne.
Bo było.

Pierwsza padla teza, ze dziecko dorosle z automatu nabiera prawo do
lokalu, do ktorego prawo maja jego rodzice. Nikt poki co tej tezy nie
udowodnil. Zgodnie z tym co piszesz, ze udawadnia stawiajacy teze - to
nie ja mam cokolwiek podac :)
Ja się upierdliwie czepiłem twojego błędu.
Polegał on na tym, ze nie rozróżniłeś dwóch odmiennych, wskazanych przeze mnie w innym poście sytuacji.
Tylko tyle.
 Z bzdurami Smerfa nawet nie miałem zamiaru polemizować.

Pomijam kwestie elemetarnej logiki - ja nie stawiam TWIERDZENIA, ja
ZAPRZECZAM istnieniu czegos o czym tu napisano.
Nic nie przeszkadza aby zaprzeczenie miało - jak tu - formę twierdzenia.

Logiczne, ze jedynym
dowodem jaki moglbym wyprowadzic jest zacytowanie wszytskich aktow
prawnych obowiazujacych u nas w kraju i skomentowanie, ze zaden
przepis nie zawiera normy, ktorej istnieniu zaprzeczam. Czyz nie?
Nie.

Logiczne jest tez, ze skoro twierdzicie [zwlaszcza Papa Smerf], ze
taka podstawa istnieje to nic latwiejszego niz ja wskazac.
Nie _zwłaszcza_ Papcio, ale _tylko_ on.

Jesli pisze, ze slonie istnieja - wystarczy tylko pokazac slonia i
sprawa zamknieta.
Jesli pisze, ze jednorozce nie istnieja - sorry tej tezy nie da sie
udowodnic, bo niby jak? Jak mam Ci pokazac "nieistnienie" czegos?
To się nazywa dowód nie wprost.
Ale nie o to mi chodziło.

Dyskutuję po to, żeby czegoś się dowiedzieć, a nie dla miłego uchu
klekotu klawiatury --
Ja nic nie uogolniam. Wrecz zwalczam uogolnienia Papy Smerfa :) To, ze
twierdze, ze nie ma ogolnej podstawy prawnej do nabywania tytulu
prawnego doroslego dziecka do lokalu, do ktorego prawa ma rodzic - nie
znaczy, ze nie ma szczegolnych podstaw do nadania takiego prawa w
jakims konkretnym przypadku.
Wy chyba myliliście dwie różne rzeczy jednak. Prawo do lokalu (tytuł prawny) z prawem do zamieszkiwania.
Ale chyba juz wszstko jasne.

--
Jotte

Data: 2009-09-02 22:01:13
Autor: Papa Smerf
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Órzytkownik "BK" napisał:
1. Pierwsza pojawila sie teza Papy Smerfa, ze dorosle dziecko
automatycznie z mocy ustawy nabiera prawa do lokalu, do ktorego prawo
maja jego rodzice.

znowu gmatwasz, albo nie rozumiesz czego czytasz!!!!
ja nic takiego nie twierdziłem, ja twierdzę że dorosłe dziecko ma prawo mieszkać, bo takie prawo miało jak nie było dorosłe, a stając sie dorosłe tego prawa nie straciło teraz rozumiesz?!:O)

to ty twierdzisz ze dziecko stając się dorosłe traci prawo mieszkania, więc jakim prawem, podstawa prawna?:O)


> Nic prostrzego.
Prostszego. Za dużo ze Papą Smerfem (dawniej: gargamel) gadałeś. ;)

jednak nauka nie idzie w las:O)

Data: 2009-09-02 11:37:31
Autor: BK
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
On 2 Wrz, 19:58, "Jotte" <t...@wirtualna.spam.wypad.polska> wrote:

<cit>
Jedyne co od pcozatku twierdze, to ze dorosle dziecko nie ma - na mocy
ustawy - automatycznie tytulu prawnego do zamieszkiwania w lokalu, do
ktorego tytul prawny ma jego rodzic
</cit>
To proste i kategoryczne twierdzenie. Błędne.

Tymczasem IMO należy rozróżnić sytuację kiedy dziecko dorosło w _trakcie_
zamieszkiwania, od sytuacji kiedy jest dorosłe, nie zamieszkuje i nagle chce
zamieszkiwać.

To przeciez to samo pisalem. O odroznieniu tych dwoch sytuacji: w
pierwszej dziecko, ktore dorasta ma ochrone z kc przewidziana dla
posiadacza lokalu mieszkalnego. Nie mozna go wystawic na wycieraczke -
pozbycie sie go z domu wymagaloby uzyskania wyroku eksmisji (343 z kc
cjesli chcesz juz bardzo precyzyjnie rozmawiac o podstawach prawnych,
dziecko ktore zamieszkuje w lokalu - ba nawet nie musi byc to dziecko
- ktokolwiek zamieszkuje w lokalu ma zapewniona ochrone posiadania,
nie mozna naruszyc tego posiadania 342 nawet jesli jest w zlej wierze,
dlatego jest potrzebna eksmija)

W drugiej sytuacji kiedy dorosle dziecko puka do drzwi i mowi "To ja
sobie teraz z wami pomeiszkam" - mam prawo go nie wpuscic. Z samego
faktu bycia moim dzieckiem (ktore jest dorosle i od dawna ze mna nie
mieszka) nie wynika jego uprawnienie do wprowadzenia sie do mnie
(analogicznie jak w przypadku nr 1 - jestem posiadaczem lokalu i nikt
mi sie nie moze samowolnie do niego wprowadzic, nawet moje dziecko -
mam zapewniona ochrone posiadania, dodatkowo jest tu kwestia miru
domowego z prawa karnego, ktos kto nie jest mieszkancem mojego domu
nie moze sobie do niego wtargnac / odmowic opuszczenia na moja prosbe
bo naruszy mir domowy].

Nie rozumiem z czym sie tu nie zgadzasz i co jest w tych twierdzeniach
tak niespotykanego, ze chcesz konkretnej podstawy prawnej na te
twierdzenia. Dla mnie to rzeczy oczywiste wynikajace z KC. Nie ma w
tym nic przewrotnego i rewolucyjnego.

Data: 2009-09-02 20:56:22
Autor: Jotte
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
W wiadomości
news:9a39ebe9-9d69-4036-a628-84ab6833008ct13g2000yqn.googlegroups.com BK
<bkapuscinski@gmail.com> pisze:

<cit>
Jedyne co od pcozatku twierdze, to ze dorosle dziecko nie ma - na mocy
ustawy - automatycznie tytulu prawnego do zamieszkiwania w lokalu, do
ktorego tytul prawny ma jego rodzic
</cit>
To proste i kategoryczne twierdzenie. Błędne.
Tymczasem IMO należy rozróżnić sytuację kiedy dziecko dorosło w _trakcie_
zamieszkiwania, od sytuacji kiedy jest dorosłe, nie zamieszkuje i
nagle chce zamieszkiwać.
To przeciez to samo pisalem.
Właśnie nie. Czytanie ze zrozumieniem i pisanie z precyzją się kłania.

O odroznieniu tych dwoch sytuacji: w
pierwszej dziecko, ktore dorasta ma ochrone z kc przewidziana dla
posiadacza lokalu mieszkalnego. Nie mozna go wystawic na wycieraczke -
pozbycie sie go z domu wymagaloby uzyskania wyroku eksmisji (343 z kc
cjesli chcesz juz bardzo precyzyjnie rozmawiac o podstawach prawnych,
dziecko ktore zamieszkuje w lokalu - ba nawet nie musi byc to dziecko
- ktokolwiek zamieszkuje w lokalu ma zapewniona ochrone posiadania,
nie mozna naruszyc tego posiadania 342 nawet jesli jest w zlej wierze,
dlatego jest potrzebna eksmija)
W drugiej sytuacji kiedy dorosle dziecko puka do drzwi i mowi "To ja
sobie teraz z wami pomeiszkam" - mam prawo go nie wpuscic. Z samego
faktu bycia moim dzieckiem (ktore jest dorosle i od dawna ze mna nie
mieszka) nie wynika jego uprawnienie do wprowadzenia sie do mnie
(analogicznie jak w przypadku nr 1 - jestem posiadaczem lokalu i nikt
mi sie nie moze samowolnie do niego wprowadzic, nawet moje dziecko -
mam zapewniona ochrone posiadania, dodatkowo jest tu kwestia miru
domowego z prawa karnego, ktos kto nie jest mieszkancem mojego domu
nie moze sobie do niego wtargnac / odmowic opuszczenia na moja prosbe
bo naruszy mir domowy].
Nie rozumiem z czym sie tu nie zgadzasz i co jest w tych twierdzeniach
tak niespotykanego, ze chcesz konkretnej podstawy prawnej na te
twierdzenia. Dla mnie to rzeczy oczywiste wynikajace z KC. Nie ma w
tym nic przewrotnego i rewolucyjnego.
No! I teraz się wytłumaczyłeś jasno i mamy zgodność.
BTW - o ile pamiętam, pojęcie "mir domowy" w KK ani KW nie występuje w ogóle. ;)

--
Jotte

Data: 2009-09-02 21:52:24
Autor: Papa Smerf
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Órzytkownik "BK" napisał:
W drugiej sytuacji kiedy dorosle dziecko puka do drzwi i mowi "To ja
sobie teraz z wami pomeiszkam" - mam prawo go nie wpuscic. Z samego
faktu bycia moim dzieckiem (ktore jest dorosle i od dawna ze mna nie
mieszka) nie wynika jego uprawnienie do wprowadzenia sie do mnie
(analogicznie jak w przypadku nr 1 - jestem posiadaczem lokalu i nikt
mi sie nie moze samowolnie do niego wprowadzic, nawet moje dziecko -

przecież od początku wiadomo że chodzi o sytuację pierwszą wiec nie mam pojęcia o co tak skaczesz, żeby człowiekowi ktury pomógł i chce pomóc jeszcze bardziej zagmatwać?:O(

Data: 2009-09-02 04:27:23
Autor: KRZYZAK
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
On 1 Wrz, 23:14, "Jotte" <t...@wirtualna.spam.wypad.polska> wrote:

jakichś przyczyn utraciła płynność finansową i nie jest w stanie opłacić
dachu nad głową po prostu bez wnikania przybyła ekipa wystawiła na chodnik?

Dlatego jak sie jeszcze ta plynnosc finansowa ma, to sie odklada
troche kasy co miesiac na takie przypadki.
A jak ktos woli wydac na piwko i papierosy, to niech mieszka w
kartonie.

Data: 2009-09-02 13:32:35
Autor: Liwiusz
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
KRZYZAK pisze:
On 1 Wrz, 23:14, "Jotte" <t...@wirtualna.spam.wypad.polska> wrote:

jakichś przyczyn utraciła płynność finansową i nie jest w stanie opłacić
dachu nad głową po prostu bez wnikania przybyła ekipa wystawiła na chodnik?

Dlatego jak sie jeszcze ta plynnosc finansowa ma, to sie odklada
troche kasy co miesiac na takie przypadki.
A jak ktos woli wydac na piwko i papierosy, to niech mieszka w
kartonie.


   Z wypowiedzi Jotte'a - jak zawsze - można znaleźć wiele sprzeczności

1. Z jednej strony uważa on, że na posiadanie rodziny powinny sobie pozwolić tylko osoby dobrze sytuowane materialnie, z drugiej strony chce on jakoś szczególnie chronić te osoby, które takich wymogów nie spełniają

2. Z niewiadomych przyczyn uważa, że utrata płynności finansowej przez lokatora powinna być bardziej chroniona, niż utrata płynności finansowej przez właściciela mieszkania spowodowana brakiem płatności czynszu przez lokatora.

Tak to można się zapędzić w kozi róg socjalistycznego myślenia.

--
Liwiusz

Data: 2009-09-03 08:52:08
Autor: szerszen
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h7ll4i$515$1news.onet.pl...

  Z wypowiedzi Jotte'a - jak zawsze - można znaleźć wiele sprzeczności

no co ty ;)
a przeciez on uwaza sie za takiego bystrzache

Data: 2009-09-03 16:19:38
Autor: Jotte
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
W wiadomości news:h7npab$2hc$1news.task.gda.pl szerszen
<szerszen@tlen.pl> pisze:

Z wypowiedzi Jotte'a - jak zawsze - można znaleźć wiele sprzeczności
no co ty ;)
a przeciez on uwaza sie za takiego bystrzache
Wcale się za bystrzachę nie uważam, jestem przeciętniak. Samo wychodzi jak rozmawiam z jakim bałwanem, a takich ci w usenecie dostatek.
Rozmawiam z głupkiem to mam udawać głupka dla towarzystwa? Czy żeby głupka nie drażnić i żeby się lepiej poczuł?

--
Jotte

Data: 2009-09-02 20:01:21
Autor: Jotte
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
W wiadomości
news:d124133c-bf28-4230-95a4-4d524be36653z30g2000yqz.googlegroups.com
KRZYZAK <krzyzakov@gmail.com> pisze:

jakichś przyczyn utraciła płynność finansową i nie jest w stanie opłacić
dachu nad głową po prostu bez wnikania przybyła ekipa wystawiła na
chodnik?
Dlatego jak sie jeszcze ta plynnosc finansowa ma, to sie odklada
troche kasy co miesiac na takie przypadki.
Otóż to, otóż to.

A jak ktos woli wydac na piwko i papierosy, to niech mieszka w
kartonie.
A jak ktoś utracił tę płynność z innych powodów? Niezawinionych, bądź nawet w efekcie działań podjętych w dobrej wierze, może ze szlachetnych pobudek?

--
Jotte

Data: 2009-09-03 08:21:26
Autor: KRZYZAK
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
On 2 Wrz, 20:01, "Jotte" <t...@wirtualna.spam.wypad.polska> wrote:

A jak ktoś utracił tę płynność z innych powodów? Niezawinionych, bądź nawet
w efekcie działań podjętych w dobrej wierze, może ze szlachetnych pobudek?

Ale wtedy wynajmujacy straci plynnosc finansowa i np. straci to
mieszkanie. A moze prawo tez go powinno chronic przed bankowa
windykacja?
A jesli bank straci plynnosc finansowa?
Chyba lepiej przeciac ten lancuszek na samym poczatku, kiedy koszty sa
jeszcze niskie.

Data: 2009-09-03 17:39:37
Autor: Jotte
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
W wiadomości
news:0b6e6d08-2602-4d99-950c-f5466148c1f1v36g2000yqv.googlegroups.com
KRZYZAK <krzyzakov@gmail.com> pisze:

A jak ktoś utracił tę płynność z innych powodów? Niezawinionych, bądź
nawet w efekcie działań podjętych w dobrej wierze, może ze
szlachetnych pobudek?
Ale wtedy wynajmujacy straci plynnosc finansowa i np. straci to
mieszkanie. A moze prawo tez go powinno chronic przed bankowa
windykacja?
Nie. Ale dach nad głową to podstawowe dobro i (moim zdaniem) prawo człowieka. Człowiek to nie kret, zeby wykopał sobie norę i tam żył.
Wypowiem teraz pogląd dla niektórych niepopularny, niektórym w ich bezmyślności kojarzący się z socjalizmem, ba! - nawet lewactwem itp.
(Zacznaczę, że to nie są osoby, których zdanie czy ich samych miałbym w poważaniu.)
Otóż sytuacje takie powinny być szybko badane i jeśli okaże się, że osoba/rodzina utraciła nie z własnej winy dach nad głową powinna otrzymać lokal socjalny oraz - jeśli to możliwe - pomoc w powrocie do normalnego życia. I żeby było jasne - tak, z pieniędzy podatników.

A jesli bank straci plynnosc finansowa?
To jego zarządowi raczej lokale socjalne nie będą potrzebne.
A jak szewc straci?

Chyba lepiej przeciac ten lancuszek na samym poczatku, kiedy koszty sa
jeszcze niskie.
Człowiek/rodzina bez dachu nad głową to jest niski koszt??

--
Jotte

Data: 2009-09-03 17:22:46
Autor: KRZYZAK
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Jotte <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisali:

Otóż sytuacje takie powinny być szybko badane i jeśli okaże się, że osoba/rodzina utraciła nie z własnej winy dach nad głową powinna otrzymać lokal socjalny oraz - jeśli to możliwe - pomoc w powrocie do normalnego życia. I żeby było jasne - tak, z pieniędzy podatników.

Byloby milo, ale to chyba nierealne. Coz osobami, ktore "nie z wlasnej
winy" w ogole nie maja mieszkania?
I nie mieszkanie a pokoj.

Człowiek/rodzina bez dachu nad głową to jest niski koszt??

Ralatywnie tak. Bo nizszy niz inna rodzina bez dachu nad glowa, z
wtopionymi oszczednosciami i niesplaconym kredytem

--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2009-09-03 20:47:12
Autor: Jotte
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
W wiadomości news:4a9ffb66$1news.home.net.pl KRZYZAK
<krzyzak@krzyzak.com> pisze:

Otóż sytuacje takie powinny być szybko badane i jeśli okaże się, że
osoba/rodzina utraciła nie z własnej winy dach nad głową powinna
otrzymać  lokal socjalny oraz - jeśli to moĹźliwe - pomoc w powrocie do
normalnego  Ĺźycia. I Ĺźeby było jasne - tak, z pieniędzy podatnikĂłw.
Byloby milo, ale to chyba nierealne. Coz osobami, ktore "nie z wlasnej
winy" w ogole nie maja mieszkania?
I nie mieszkanie a pokoj.
To samo.
Pomaga się powodzianom, pogorzelcom (w każdym razie fasadowo).
Bo jest ich dużo i o nich zwykle głośno w mediach?
A jak kogoś jednego dotknęła choroba, utracił nie z własnej winy źródło dochodu a w następstwie dach nad głową?
"Sprawa dla reportera"?

Człowiek/rodzina bez dachu nad głową to jest niski koszt??
Ralatywnie tak. Bo nizszy niz inna rodzina bez dachu nad glowa, z
wtopionymi oszczednosciami i niesplaconym kredytem
Pewnie myślisz wyłącznie o kosztach wyrażanych kwotowo?

--
Jotte

Data: 2009-09-03 19:37:49
Autor: KRZYZAK
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Jotte <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisali:
Pewnie myślisz wyłącznie o kosztach wyrażanych kwotowo?

Nie, mysle o takich kosztach przez ktore uczciwy czlowiek moze osiwiec.
Myslisz, ze wszyscy wynajmujacy swoje mieszkania dostali je w spadku, albo
wygrali w lotto?
Bardzo czesto wypruwali sobie zyly przez kilkanascie lat i wypruwaja nadal,
       zeby nie stracic pracy, zeby zarobic na splate kredytu.
Czy sa odpowiedzialni za to, ze komus powinela sie noga? Maja zacisnac
zeby i wycisnac z siebie jeszcze wiecej?

--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2009-09-03 22:04:48
Autor: Jotte
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
W wiadomości news:4aa01b0d$1news.home.net.pl KRZYZAK
<krzyzak@krzyzak.com> pisze:

Pewnie myślisz wyłącznie o kosztach wyrażanych kwotowo?
Nie, mysle o takich kosztach przez ktore uczciwy czlowiek moze osiwiec.
Czyli o jakich?

Myslisz, ze wszyscy wynajmujacy swoje mieszkania dostali je w spadku, albo
wygrali w lotto?
To nieistotne.

Bardzo czesto wypruwali sobie zyly przez kilkanascie lat i wypruwaja
nadal, zeby nie stracic pracy, zeby zarobic na splate kredytu.
Czy sa odpowiedzialni za to, ze komus powinela sie noga? Maja zacisnac
zeby i wycisnac z siebie jeszcze wiecej?
Demagogia.
A jak tym z wyprutymi żyłami się noga powinie? To co, powieszą się konsekwentnie, pod mos pójdą bez szemrania?

--
Jotte

Data: 2009-09-01 22:36:54
Autor: Papa Smerf
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Órzytkownik "BK" napisał:
Konkretnego umocowania prawnego mojej odpowiedzi nie uzyskasz - bo
twierdze, ze taki prawo nie istnieje.

ha ha ha, nie istnieje prawo odbierajace mu prawo mieszkania jest dowodem na to że nie ma prawa mieszkać a jednocześnie twierdzisz że jstnieje prawo wcześniej nadajace mu prawo mieszkania, porażająca iście prawnicza logika!!:O)

Data: 2009-09-01 13:57:43
Autor: BK
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
On 1 Wrz, 22:36, "Papa Smerf" <P...@zagurami.zalasami.trala.la> wrote:
Órzytkownik "BK" napisał:

> Konkretnego umocowania prawnego mojej odpowiedzi nie uzyskasz - bo
> twierdze, ze taki prawo nie istnieje.

ha ha ha, nie istnieje prawo odbierajace mu prawo mieszkania jest dowodem na
to że nie ma prawa mieszkać a jednocześnie twierdzisz że jstnieje prawo
wcześniej nadajace mu prawo mieszkania, porażająca iście prawnicza
logika!!:O)

Nie istnieje prawo dajace mu tytul prawny do lokalu. Mieszka bo
mieszkal, jest posiadaczem lokalu i lokatora, ktory posiada jakis
lokal mieszkalny w Polsce trudno sie pozbyc.

Dziecko zeby miec chociaz mgliste pojecie o czym mowa musialbys
odrozniac tytul prawny do lokalu od posiadania tego lokalu. To, ze
dziecko niepelnoletnie ma prawo zamieszkiwac u rodzicow, to, ze po
pelnoletnosci gdy dalej mieszka w tym lokalu to ma zagwarantowana
ochrone posiadania nie oznacza, ze posiada tytul prawny do tego lokalu.

Data: 2009-09-01 23:09:19
Autor: Papa Smerf
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Órzytkownik "BK" napisał:
Nie istnieje prawo dajace mu tytul prawny do lokalu. Mieszka bo
mieszkal, jest posiadaczem lokalu i lokatora, ktory posiada jakis
lokal mieszkalny w Polsce trudno sie pozbyc.

słuchaj, przestań mącić tym swoim prawniczym bełkotem prawniczą logiką!:O)
więc jakim prawem dzieci mieszkają ze swoimi rodzicami:O)
a skoro mieszkają tam bo mają prawo, a sam pisałeś że takei prawo mają, więc wyrzucenie syna z żoną i dzieckiem było całkowicie bezprawne i policja powinna natychmiast w tej sprawie interweniować
dodatkowo nikogo u nas w karaju nie można wywalić na bruk, niezależnie od tytułów prawnych i innych piedołuf!!!

Data: 2009-09-01 14:15:15
Autor: BK
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
On 1 Wrz, 23:09, "Papa Smerf" <P...@zagurami.zalasami.trala.la> wrote:
Órzytkownik "BK" napisał:

> Nie istnieje prawo dajace mu tytul prawny do lokalu. Mieszka bo
> mieszkal, jest posiadaczem lokalu i lokatora, ktory posiada jakis
> lokal mieszkalny w Polsce trudno sie pozbyc.

słuchaj, przestań mącić tym swoim prawniczym bełkotem prawniczą logiką!:O)

sorry myslalem ze to grupa "prawo", a nie "przedszkole".

więc jakim prawem dzieci mieszkają ze swoimi rodzicami:O)

Najczesciej dorosle dzieci mieszkaja ze swoimi rodzicami takim prawem,
ze im rodzice pozwalaja. Miesci Ci sie to w Twojej glowie, ze rodzice
po prostu pozwalaja mieszkac w swoich domach/mieszkaniach swoim
dzieciom?

a skoro mieszkają tam bo mają prawo, a sam pisałeś że takei prawo mają, więc
wyrzucenie syna z żoną i dzieckiem było całkowicie bezprawne

Zeby bylo jasne: jesli byli posiadaczami lokalu mieszkalnego to
przysluguje im ochrona posiadania - czyli nie mozna ich sobie wystawic
sila za drzwi. Natomiast kwestia ochrony posiadania nie jest zwiazana
z TYTULEM PRAWNYM do lokalu. Problem polega na tym, ze Ty nie
pojmujesz tej istotnej roznicy.

Czym innym jest prawo takiego lokatora do ochrony posiadania - swoja
droga majace swoje zrodlo w ogolnych przepisach o ochronie posiadania,
a nie wynikajace ze stosunku rodzic-dziecko. Obca osoba, zupelnie
obca, ktora nie ma zadnego prawa do Twojego mieszkania [nie jest
wlascicielem, najemca itp.] tez ma prawo do ochrony posiadania,

Czym innym jest posiadanie tytulu prawnego do jakiejs nieruchomosci.

i policja
powinna natychmiast w tej sprawie interweniować

Nie powinna. Policja nie zajmuje sie rozstrzyganiem sporow
cywilnoprawnych.

dodatkowo nikogo u nas w karaju nie można wywalić na bruk,

A no nie mozna.

niezależnie od
tytułów prawnych i innych piedołuf!!!

Chociaz jak Cie czytam to powinna byc opcja wyrzucania za granice
naszego kraju za takie orty w postach.

Data: 2009-09-02 02:02:18
Autor: Papa Smerf
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Órzytkownik "BK" napisał:
Najczesciej dorosle dzieci mieszkaja ze swoimi rodzicami takim prawem,
ze im rodzice pozwalaja. Miesci Ci sie to w Twojej glowie, ze rodzice
po prostu pozwalaja mieszkac w swoich domach/mieszkaniach swoim
dzieciom?

a jakim prawem niedorosłe dzieci mieszkają u rodzicuf?:O)


Zeby bylo jasne: jesli byli posiadaczami lokalu mieszkalnego to
przysluguje im ochrona posiadania - czyli nie mozna ich sobie wystawic
sila za drzwi. Natomiast kwestia ochrony posiadania nie jest zwiazana
z TYTULEM PRAWNYM do lokalu. Problem polega na tym, ze Ty nie
pojmujesz tej istotnej roznicy.

żebyu było jasne to jednak owego syna z żoną i dzieckiem ojciec nie miał prawa wyżucić z domu?:O)


Nie powinna. Policja nie zajmuje sie rozstrzyganiem sporow
cywilnoprawnych.

ale o żadnym rozstrzyganiu nie ma mowy, zostało złamane prawo, i policja powinna interweniować (no chyba że ona jest tylko od pałowania niewinnych ludzi?:O) tak samo jak jak ktoś wybije szybę w oknie, albo rozjedzie kogos na drodze interweniuje, a od wymieżania kary jest sąd, wiec nikt im nic rozstrzygać nie każe, równie dobrze mógłbym pujść do sąsiada i go wyrzucić z jego własnego domu, a policja by się tłumaczyła że ona nie jest od rozstrzygania spraw:O)


dodatkowo nikogo u nas w karaju nie można wywalić na bruk,
A no nie mozna.

no wiec jednak nie można, za rączkę i do nocniczka, jak dziecko:O)

Data: 2009-09-02 09:35:45
Autor: BK
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
On 2 Wrz, 02:02, "Papa Smerf" <P...@zagurami.zalasami.trala.la> wrote:
Órzytkownik "BK" napisał:

> Najczesciej dorosle dzieci mieszkaja ze swoimi rodzicami takim prawem,
> ze im rodzice pozwalaja. Miesci Ci sie to w Twojej glowie, ze rodzice
> po prostu pozwalaja mieszkac w swoich domach/mieszkaniach swoim
> dzieciom?

a jakim prawem niedorosłe dzieci mieszkają u rodzicuf?:O)

> Zeby bylo jasne: jesli byli posiadaczami lokalu mieszkalnego to
> przysluguje im ochrona posiadania - czyli nie mozna ich sobie wystawic
> sila za drzwi. Natomiast kwestia ochrony posiadania nie jest zwiazana
> z TYTULEM PRAWNYM do lokalu. Problem polega na tym, ze Ty nie
> pojmujesz tej istotnej roznicy.

żebyu było jasne to jednak owego syna z żoną i dzieckiem ojciec nie miał
prawa wyżucić z domu?:O)

> Nie powinna. Policja nie zajmuje sie rozstrzyganiem sporow
> cywilnoprawnych.

ale o żadnym rozstrzyganiu nie ma mowy, zostało złamane prawo, i policja
powinna interweniować (no chyba że ona jest tylko od pałowania niewinnych
ludzi?:O) tak samo jak jak ktoś wybije szybę w oknie, albo rozjedzie kogos
na drodze interweniuje, a od wymieżania kary jest sąd, wiec nikt im nic
rozstrzygać nie każe, równie dobrze mógłbym pujść do sąsiada i go wyrzucić z
jego własnego domu, a policja by się tłumaczyła że ona nie jest od
rozstrzygania spraw:O)

>> dodatkowo nikogo u nas w karaju nie można wywalić na bruk,
> A no nie mozna.

no wiec jednak nie można, za rączkę i do nocniczka, jak dziecko:O)

1. Wez zainwestuj :) w firefoxa z opcja sprawdzania pisowni albo pisz
posty w edytorze i poprawiaj błędy bo jak wiedze "rodzicuf" to trace
wiare w ludzkosc. Rozumiem beldy, pospiech, lenistwo - sam robie bledy
- ale... sorry, sa jakies granice ;)

2. Wyglada na to, ze nie mogl wyrzucic bo zajmujac jakis lokal mamy
zagwarantowana ochrone posiadania. Zadnego lokatora nie mozna wyrzucic
na bruk - nawet tego dzikiego, nie majacego tytulu prawnego do lokalu.

3. To, ze nie mozna wyrzucic kogos na bruk nie znaczy, ze ma jakies
prawa do lokalu - nie czyni go to wlascicielem czy najemca. Wlamywacza
to nie musisz eksmitowac [chociaz w przypadku suotersow byly
wtapliwosci, oni zawsze podnosili, ze powinno sie ich eksmitowac
zgodnie z prawem, a nie wyrzucac na zbity pysk - IMO dobrze robiono,
ze ich wyrzucano] ale w innych sytuacjach jest juz problem :)

Data: 2009-09-02 19:15:42
Autor: Papa Smerf
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Órzytkownik "BK" napisał:
1. Wez zainwestuj :) w firefoxa z opcja sprawdzania pisowni albo pisz
posty w edytorze i poprawiaj błędy bo jak wiedze "rodzicuf" to trace
wiare w ludzkosc. Rozumiem beldy, pospiech, lenistwo - sam robie bledy
- ale... sorry, sa jakies granice ;)

oj czepiasz sie byle czego:O)
poza tym kto ci wcisnął że nasza ortografia jest poprawna?:O)


2. Wyglada na to, ze nie mogl wyrzucic bo zajmujac jakis lokal mamy
zagwarantowana ochrone posiadania. Zadnego lokatora nie mozna wyrzucic
na bruk - nawet tego dzikiego, nie majacego tytulu prawnego do lokalu.

nie wygląda ale tak jest!:O)
a co do tytułu do lokalu to zdobył je w momencie urodzenia, bo nie chcesz mi chyba wcisnąć że zamieszkiwanie dzieci w ich domu jest tylko dobrą wolą rodzicuf?:O)
a skoro je zdobył i nie stracił to znaczy że ma je nadal:O)


3. To, ze nie mozna wyrzucic kogos na bruk nie znaczy, ze ma jakies
prawa do lokalu - nie czyni go to wlascicielem czy najemca.

dzieci są wspułwłaścicielami majątu rodziców, a skoro taki głupi tatuś nie życzy sobie dzieci w swoim domku to powinien o tym pomyśleć przed ich płodzeniem!:O)

Data: 2009-09-02 11:11:44
Autor: BK
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
On 2 Wrz, 19:15, "Papa Smerf" <P...@zagurami.zalasami.trala.la> wrote:


dzieci są wspułwłaścicielami majątu rodziców, a skoro taki głupi tatuś nie
życzy sobie dzieci w swoim domku to powinien o tym pomyśleć przed ich
płodzeniem!:O)

Jestes idota, ktory nie ma minimalnego pojecia o czym pisze. ;)

Data: 2009-09-02 21:45:44
Autor: Papa Smerf
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Órzytkownik "BK" napisał:
Jestes idota, ktory nie ma minimalnego pojecia o czym pisze. ;)

sam jesteś idiotą!:O)

Data: 2009-09-02 20:07:58
Autor: Jotte
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
W wiadomości news:h7m99d$hmq$1atlantis.news.neostrada.pl Papa Smerf
<Papa@zagurami.zalasami.trala.la> pisze:

1. Wez zainwestuj :) w firefoxa z opcja sprawdzania pisowni albo pisz
posty w edytorze i poprawiaj błędy bo jak wiedze "rodzicuf" to trace
wiare w ludzkosc. Rozumiem beldy, pospiech, lenistwo - sam robie bledy
- ale... sorry, sa jakies granice ;)
oj czepiasz sie byle czego:O)
Żyjemy w tzw. demokracji. Głos matoła ma taką samą wagę jak głos erudyty, a dwóch kretynów przegłosowuje właściciela wybitnego umysłu. Dlatego matolstwo nie jest byle czym i trzeba je tępić.

poza tym kto ci wcisnął że nasza ortografia jest poprawna?:O)
Może w szkole się uczył, a nie tylko uczęszczał. Językoznawstwo jest nauką, jeśli nie jesteś w stanie pojąć to uwierz.

--
Jotte

Data: 2009-09-01 20:47:35
Autor: Jotte
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
W wiadomości news:h7jq5l$s9j$1news.dialog.net.pl Jotte
<tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> pisze:

chwilą  ukończenia 16 roku życia
18, oczywiście.

--
Jotte

Data: 2009-09-01 21:20:15
Autor: Liwiusz
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Jotte pisze:
W wiadomości news:h7jq5l$s9j$1news.dialog.net.pl Jotte
<tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> pisze:

chwilą  ukończenia 16 roku życia
18, oczywiście.


   Tak może być, nawet czytałem o takim wyroku eksmisyjnym, gdzie powodem eksmisji było właśnie to, że rodzicie nie chcieli już mieszkać z dzieckiem (z tym że dziecko było już dużo po 18).

--
Liwiusz

Data: 2009-09-01 12:50:28
Autor: BK
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
On 1 Wrz, 21:20, Liwiusz <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
Jotte pisze:

> W wiadomościnews:h7jq5l$s9j$1news.dialog.net.plJotte
> <t...@wirtualna.spam.wypad.polska> pisze:

>> chwilą  ukończenia 16 roku życia
> 18, oczywiście.

   Tak może być, nawet czytałem o takim wyroku eksmisyjnym, gdzie
powodem eksmisji było właśnie to, że rodzicie nie chcieli już mieszkać z
dzieckiem (z tym że dziecko było już dużo po 18).

--
Liwiusz

No tak ale zapewne trzeba bylo dac lokal socjalny albo pomieszczenie
tymczasowe. Wystawianie na wycieraczke sie u nas nie sprawdza :P

Data: 2009-09-01 22:12:22
Autor: Liwiusz
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
BK pisze:
On 1 Wrz, 21:20, Liwiusz <lma...@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:
Jotte pisze:

W wiadomościnews:h7jq5l$s9j$1news.dialog.net.plJotte
<t...@wirtualna.spam.wypad.polska> pisze:
chwilą  ukończenia 16 roku życia
18, oczywiście.
   Tak może być, nawet czytałem o takim wyroku eksmisyjnym, gdzie
powodem eksmisji było właśnie to, że rodzicie nie chcieli już mieszkać z
dzieckiem (z tym że dziecko było już dużo po 18).

--
Liwiusz

No tak ale zapewne trzeba bylo dac lokal socjalny albo pomieszczenie
tymczasowe. Wystawianie na wycieraczke sie u nas nie sprawdza :P


   Pewnie tak, tak jak w przypadku każdej eksmisji.

--
Liwiusz

Data: 2009-09-01 21:17:01
Autor: Papa Smerf
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Órzytkownik "BK" napisał :
W duzym urposzczeniu tak jest. Dziecko maloletnie/bedace na utrzymaniu
rodzicow ma podstawe ustawowa do mieszkania w lokalu rodzicow. Dziecko
dorosle nie ma podstawy ustawowej [tzn. nie ma podstawy dajacej mu z
samego faktu bycia dzieckiem prawa do lokalu]

skoro jakaś podstawa prawna dała temu człowiekowi prawo do mieszkania a żadna podstawa tego mieszkania go nie pozbawiłą to znaczy że nadal ma prawo do tego mieszkania:O)
zero logiki i myślenia, do razu widać wykształcenie prawnicze!:O)

poza tym nie ma podstawy prawnej pozwalajacej wyrzucić kogokolwiek mieszkajacego w lokalu na bruk!:O)


co nie wyklucza, ze jakas pdostawe ma [np. umowna].

śmieszny jesteś ha ha ha

Data: 2009-09-01 12:53:29
Autor: BK
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
On 1 Wrz, 21:17, "Papa Smerf" <P...@zagurami.zalasami.trala.la> wrote:
Órzytkownik "BK" napisał :

> W duzym urposzczeniu tak jest. Dziecko maloletnie/bedace na utrzymaniu
> rodzicow ma podstawe ustawowa do mieszkania w lokalu rodzicow. Dziecko
> dorosle nie ma podstawy ustawowej [tzn. nie ma podstawy dajacej mu z
> samego faktu bycia dzieckiem prawa do lokalu]

skoro jakaś podstawa prawna dała temu człowiekowi prawo do mieszkania a
żadna podstawa tego mieszkania go nie pozbawiłą to znaczy że nadal ma prawo
do tego mieszkania:O)
zero logiki i myślenia, do razu widać wykształcenie prawnicze!:O)

poza tym nie ma podstawy prawnej pozwalajacej wyrzucić kogokolwiek
mieszkajacego w lokalu na bruk!:O)

> co nie wyklucza, ze jakas pdostawe ma [np. umowna].

śmieszny jesteś ha ha ha

Z mojej strony EOT jesli chodzi o dyskusje z Toba. Poziom Twojej
ignorancji o odpornosci na zrozumienie slowa pisanego przekroczyl
akceptowalne normy.

Data: 2009-09-02 08:01:15
Autor: Herald
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Dnia Tue, 1 Sep 2009 21:17:01 +0200, Papa Smerf napisał(a):


skoro jakaś podstawa prawna dała temu człowiekowi prawo do mieszkania a żadna podstawa tego mieszkania go nie pozbawiłą to znaczy że nadal ma prawo do tego mieszkania:O)

Prawo do ZAmieszkiwania dali rodzice. Teraz mają go dosyć i to prawo
"wypowiedzieli".
Podobnie jak zaczynasz korzystać z sieci komórkowej np. Plusa, to masz
prawo korzystać z tej sieci po "zawarciu umowy". Każdej ze strony
przysługuje prawo do wypowiedzenia tej umowy. Plus postanowił że nie chce
byś korzystał z ich sieci. Proste?

zero logiki i myślenia, do razu widać wykształcenie prawnicze!:O)

Pierdolisz.
Najpierw leserny bachor udupcył bękarta, potem ściągnął jeszcze do tego do
MIESZKANIA matkę tego bękarta. Za chwile sprawdzi może jeszcze "teściów"???
Twoja logika by na to pozwalła.
Zaraz dojdziesz do tego jak na "Alternatywy 4" czy innych filmach np. Barei
- w jednym mieskzaniu mieszkało kilkanaście rodzin.
 
poza tym nie ma podstawy prawnej pozwalajacej wyrzucić kogokolwiek mieszkajacego w lokalu na bruk!:O)

Za zamieszkiwanie ponosi się koszty - czynsz (komorne), media (woda,
energia, ogrzewanie) i inne które w lokalu występują. Pewnie nie wiesz, ale
każdy DOROSŁY "mieszkacz" jest odpowiedzialny za zobowiązania wynikające z
mieszkania. NIe ważne na kogo jest tytuł prawny mieszkania.

Data: 2009-09-01 19:09:21
Autor: krys
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Papa Smerf wrote:

Jednym z genialnych przywilejow bycia doroslym synem jest to, ze sie
nie ma automatycznie prawa do bycia na garnuszku rodzicow.

ja nic nie pisałem o byciu na garnuszku, tylko o prawie do mieszkania we
włassnym domu!:O)

Pełnoletnie dziecko własny dom to będzie miało, jak sobie go kupi albo wybuduje. Ewentualnie dostanie w spadku.

Justyna, z alergią na roszczeniową postawę dzieci.

Data: 2009-09-01 19:30:10
Autor: Papa Smerf
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Órzytkownik "krys" napisał:
Pełnoletnie dziecko własny dom to będzie miało, jak sobie go kupi albo
wybuduje. Ewentualnie dostanie w spadku.
Justyna, z alergią na roszczeniową postawę dzieci.

czyli według ciebie to po osiagnieciu pełnoletności stajesz się bezdomnym?:O)

Data: 2009-09-01 11:18:54
Autor: BK
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
On 1 Wrz, 19:30, "Papa Smerf" <P...@zagurami.zalasami.trala.la> wrote:
Órzytkownik "krys" napisał:

> Pełnoletnie dziecko własny dom to będzie miało, jak sobie go kupi albo
> wybuduje. Ewentualnie dostanie w spadku.
> Justyna, z alergią na roszczeniową postawę dzieci.

czyli według ciebie to po osiagnieciu pełnoletności stajesz się
bezdomnym?:O)

Jest roznica miedzy bezdomnym, a nie posiadajacym tytulu prawnego -
wynikajacego z bycia dzieckiem wlasciciela/najemcy - do nieruchomosci.

Data: 2009-09-01 19:37:36
Autor: krys
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Papa Smerf wrote:

Órzytkownik "krys" napisał:
Pełnoletnie dziecko własny dom to będzie miało, jak sobie go kupi albo
wybuduje. Ewentualnie dostanie w spadku.
Justyna, z alergią na roszczeniową postawę dzieci.

czyli według ciebie to po osiagnieciu pełnoletności stajesz się
bezdomnym?:O)

Nie, po osiągnieciu pełnoletności wypadałoby stać się dorosłym. A bycie dorosłym polega na wzięciu życia we własne ręce a nie na ogladaniu się na mamusię i tatusia. Rodzice często pomagają potomstwu, ale nie jest ich obowiązkiem rozwiazywanie problemów dziecka.
Justyna

Data: 2009-09-01 21:12:09
Autor: Papa Smerf
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Órzytkownik "krys" napisał:
Nie, po osiągnieciu pełnoletności wypadałoby stać się dorosłym. A bycie
dorosłym polega na wzięciu życia we własne ręce a nie na ogladaniu się na
mamusię i tatusia. Rodzice często pomagają potomstwu, ale nie jest ich
obowiązkiem rozwiazywanie problemów dziecka.

ale ty nie pitol mi o swoim światopoglądzie, bo masz go niźle zagmatwanego, bo niby jak człowiek zmuszany do chodzienia do szkoły do 18stego roku życia i pozbawiony prawa do pracy i jeszcze podlegajacy woli rodziców ma niby wżiąć sprawy w swoje ręce?:O)
ha ha ha pewnie ma sie zarejestrować w okolicznym urzędzie pracy i jak oni mu znajdą robotę za 1500zł brutto (bo nie wiadomo czy coś znajdą, bo mają tylko tszy oferty na kszysz:O) i kupi sobie mieszkanie i zarobi jeszcze na siebie (po drodze zostajac okradzionym między innymi przez tych tak zwanbych dorosłych rodziców, bo oni zaplanowali sobie dożywotnie wakacje na emeryturce:O)
czy może to wzięcie sie do roboty to wysłanie owych rodziców bliżej boga i odziedziczenie "ich" mieszkania?:O)

Data: 2009-09-02 07:38:59
Autor: Herald
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Dnia Tue, 1 Sep 2009 21:12:09 +0200, Papa Smerf napisał(a):


ale ty nie pitol mi o swoim światopoglądzie, bo masz go niźle zagmatwanego, bo niby jak człowiek zmuszany do chodzienia do szkoły do 18stego roku życia i pozbawiony prawa do pracy i jeszcze podlegajacy woli rodziców ma niby wżiąć sprawy w swoje ręce?:O)

Jakoś dorosłym z reguły każdy bachor chce być mając lat naście. A jak już
zostaje faktycznym "dorosłym" to siedzi "starym" na głowie i ma pretensje
że w lodówce nie jest to co on by chciał zeżreć.
Normalnie - pewnego dnia wstając z barłogu ma taki bachor "wziąść sprawy w
swoje ręce" i odessać się od cyca rodziców.

ha ha ha pewnie ma sie zarejestrować w okolicznym urzędzie pracy i jak oni mu znajdą robotę za 1500zł brutto

A ile ma zarabiać człowiek bez doświadczenia zawodowego - 5-15 tysięcy?

(bo nie wiadomo czy coś znajdą, bo mają tylko tszy oferty na kszysz:O)
i kupi sobie mieszkanie i zarobi jeszcze na siebie

A jak inni "normalni" ludzie kupowali mieszkania, budowali? Chcesz
powiedzieć że każdy właściciel dostał je w spadku?
Pomijam kwestię majątków pochodzących z przestępstwa itp.
Ja np. sam sobie wypracowałem kupno domu - i bez żenady spoglądam w lustro
- wiem że osiągam w życiu to co planuje (oczywiście w granicach realnych a
nie bajek o pałacach). Ale nie mam wszystkiego od razu - pracuję, odkładam,
zaciągam czasami kredyt.

(po drodze zostajac okradzionym między innymi przez tych tak zwanbych dorosłych rodziców, bo oni zaplanowali sobie dożywotnie wakacje na emeryturce:O)

Możesz rozjaśnić - o co ci chodzi?

czy może to wzięcie sie do roboty to wysłanie owych rodziców bliżej boga i odziedziczenie "ich" mieszkania?:O)

Czasami zastanawiam się, dlaczego tak mało rodziców występuje w stosunku do
potomków w uzasadnionych przypadkach - o alimentowanie ich (rodziców).
Jedynie w skrajnych przypadkach, jak już OPS zażąda zaświadczenia o
dochodach od potomków, bo ich rodzice zwracają się o pomoc do OPS - to
podnoszą takie bachory larum  - "jakim prawem jakiś OPS sprawdza moją
kieszeń?". A znam przypadki kiedy to rodzice dwoili się i troili,
"ładowali" w bachora kasę, by kończył studia, łatwili mu roboty - w końcu
wyeksponowany został na kurewsko płatne stanowiska - a taki sqrwiel
"wysyła" później swoich rodziców do OPSa!!!!
Masakra, kurwa po prostu katastrofa.

Data: 2009-09-02 18:49:26
Autor: Papa Smerf
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Órzytkownik "Herald" napisał:
A ile ma zarabiać człowiek bez doświadczenia zawodowego - 5-15 tysięcy?

nie ma doswiadczenie? to co robili jego rodzice kiedy się nim opiekowali?:O)


Możesz rozjaśnić - o co ci chodzi?

chodzi mi o to że obecne bezrobocie w znacznym stopniu jest spowodowane tym że emeryci okradają pracujacych ze znacznej czesci ich dochodów, bo sobie wymyślili jakeiś dożywotnie wakacje, a przecież ci emetyci to dorośli ludzie, co nie?:O)


A znam przypadki kiedy to rodzice dwoili się i troili,
"ładowali" w bachora kasę, by kończył studia, łatwili mu roboty - w końcu
wyeksponowany został na kurewsko płatne stanowiska - a taki sqrwiel
"wysyła" później swoich rodziców do OPSa!!!!
Masakra, kurwa po prostu katastrofa.

widzę ze bardzo słabiutko znasz życie:O)
jakiem Papa Smerf zapewniam cię że takie przypadki nie istnieją!!!
dzieci odwdzięczają się swoim rodzicom tym samym co oni im w dziecństwie, plus mniejsza, lub większa nawiązka, tylko po prostu tobie się zdaje że wiesz wszystko, ale ty poprostu widzisz to co na pokaz dla obcych, heroicznych pożądnych rodziców, a naprawdę to niezłe śkur%#$& i ich dzieci dokładnie o tym wiedzą i kim naprawdę byli można poznać dopiero po tym jak się nimi zajmują ich własne dzieci!:O)
każdy dostanie to na co zasłużył, na ziemi i w niebie, amen!:O)

Data: 2009-09-03 08:51:32
Autor: szerszen
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!

Użytkownik "Papa Smerf" <Papa@zagurami.zalasami.trala.la> napisał w wiadomości news:h7m8nq$6l$2nemesis.news.neostrada.pl...

nie ma doswiadczenie? to co robili jego rodzice kiedy się nim opiekowali?:O)

pilnoweali aby skonczyl szkole

chodzi mi o to że obecne bezrobocie w znacznym stopniu jest spowodowane tym że emeryci okradają pracujacych ze znacznej czesci ich dochodów, bo sobie wymyślili jakeiś dożywotnie wakacje, a przecież ci emetyci to dorośli ludzie, co nie?:O)

ale ci emeryci pracowali 40 lat, aby te pare lat odpoczac, przez te wszystkie lata panstwo zabieralo im 1/3 ich zarobkow, wlasnie po to, aby na starosc mogli sobie nic nie robic, a i tak czesto to co im to panstwo ukradlo i teraz wyplaca, zostalo zmarnotrawione i starcza ledwo na czynsz

Data: 2009-09-03 10:43:33
Autor: Jacek_P
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
szerszen napisal:
ale ci emeryci pracowali 40 lat, aby te pare lat odpoczac, przez te wszystkie lata panstwo zabieralo im 1/3 ich zarobkow,

No wlasnie w tym problem, ze nie 1/3. Taka proporcja to dopiero ostatnie
lata. Wczesniej odprowadzenia na ZUS, bo to nie byly indywidualne skladki,
nie przekraczaly kilkunastu procent. Potem przyszla dodatkowo inflacja.
A pokolenie, ktore odprowadzalo malo, potem jego odprowadzenia zniknely,
teraz zyje w miare dobrych warunkach z waloryzacja emerytur przekraczajaca
faktyczna waloryzacje zarobkow. Chory uklad, ktory nie prawa dlugo
funkcjonowac.

 wlasnie po to, aby na starosc mogli sobie nic nie robic, a i tak czesto to co im to panstwo ukradlo i teraz wyplaca, zostalo zmarnotrawione i starcza ledwo na czynsz

To jest propaganda. Przy obecnych, horrendalnie wysokich skladkach
stopa zwrotu emerytury wynosi ok. 40%. Obecni emeryci, ktorych, nazwijmy
to skladki, wynosily kilkanascie procent dostaja emerytury na poziomie 80%
zarobkow. Wiec w relacji do odprowadzonych srodkow to obecne emerytury
sa mniej wiecej trzy...cztery razy za wysokie. No i bilans sie rozjezdza.

A tak juz zupelnie na boku: wysokosc emerytury w obecnym schemacie powinna
zalezec od dwoch elementow: wlasnych odprowadzonych skladek (idacych i tak
na poprzednikow) i od zarobkow wlasnych dzieci (bo to one placa na rodzicow).

Jak sie trafi singiel, ktory nie ponosil kosztow wychowania dzieci,
to niech pozniej te zaoszczedzone srodki doklada do swojej emerytury
a nie obciaza cudze dzieci wlasna osoba.

Przez stulecia to wlasnie tak funkcjonowalo, gdyz dzieci dbaly o rodzicow,
a dopiero Bismarck wladowal sie w to z wlasna piramida finansowa.
--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2009-09-04 00:07:43
Autor: Papa Smerf
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Órzytkownik "szerszen" napisał:
nie ma doswiadczenie? to co robili jego rodzice kiedy się nim opiekowali?:O)

pilnoweali aby skonczyl szkole

po co, poto żeby został bezrobotnym bez doświadczenia?:O)


ale ci emeryci pracowali 40 lat, aby te pare lat odpoczac, przez te wszystkie lata panstwo zabieralo im 1/3 ich zarobkow, wlasnie po to, aby na starosc mogli sobie nic nie robic, a i tak czesto to co im to panstwo ukradlo i teraz wyplaca, zostalo zmarnotrawione i starcza ledwo na czynsz

gmatfasz! a wygląda to tak ze dali sobie ukraść a teraz myślą że maja prawo okradać innych!!!
nie wiem ile im tam potrącano, 1/3 czy nie, ale na pewno nie potrącano im na ich emerytury, gdyby chcieli odkładać na własne emerytury to powinni odkładać na lokaty, albo w skarpety i płodzić dzieci po to żeby te pieniadze potem miały siłę nabywczą!

a tak mamy pospolite złodziejstwo, kture społeczeństwu nie wychodzi na dobre!

Data: 2009-09-02 08:15:03
Autor: szerszen
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!

Użytkownik "Papa Smerf" <Papa@zagurami.zalasami.trala.la> napisał w wiadomości news:h7jsd0$f15$2nemesis.news.neostrada.pl...

(po drodze zostajac okradzionym między innymi przez tych tak zwanbych dorosłych rodziców, bo oni zaplanowali sobie dożywotnie wakacje na emeryturce:O)

dobre, to wedlug ciebie, rodzice powinni grzecznie  wszystko oddac dzieciom, a sami najlepiej udac sie pod most, albo do jakiegos innego przytluku, aby przypadkiem nie okradac dzieci, ktore nie daj boze musialyby lozyc na ich utrzymanie?

Data: 2009-09-02 09:46:52
Autor: krys
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Papa Smerf wrote:

Órzytkownik "krys" napisał:
Nie, po osiągnieciu pełnoletności wypadałoby stać się dorosłym. A bycie
dorosłym polega na wzięciu życia we własne ręce a nie na ogladaniu się na
mamusię i tatusia. Rodzice często pomagają potomstwu, ale nie jest ich
obowiązkiem rozwiazywanie problemów dziecka.

ale ty nie pitol mi o swoim światopoglądzie, bo masz go niźle
zagmatwanego, bo niby jak człowiek zmuszany do chodzienia do szkoły do
18stego roku życia i pozbawiony prawa do pracy i jeszcze podlegajacy woli
rodziców ma niby wżiąć sprawy w swoje ręce?:O)

Dziecko drogie. Jak człowiek po 18. zaczyna fikać, to niech fika na własny rachunek, i nie pyta, jak ma się usamodzielnić. Niech cegły na budowie nosi, a w weekendy wieczorowe studia kończy. 
ha ha ha pewnie ma sie zarejestrować w okolicznym urzędzie pracy i jak oni
mu znajdą robotę za 1500zł brutto (bo nie wiadomo czy coś znajdą, bo mają
tylko tszy oferty na kszysz:O)

Niech rodzice dadzą mieszkanie, urzad pracy znajdzie robotę za 10 000 pln, co z tego, że nic nie umiem, NALEŻY MI SIĘ... A samemu roboty poszukać to nie łaska?

i kupi sobie mieszkanie i zarobi jeszcze na
siebie (po drodze zostajac okradzionym między innymi przez tych tak
zwanbych dorosłych rodziców, bo oni zaplanowali sobie dożywotnie wakacje
na emeryturce:O)

I kto tu ma zryty światopogląd? Rodzicom z nieba spadło i emerytura im się po "dziestu" latach pracy nie nalezy, bo synuś ma wieksze potrzeby?

czy może to wzięcie sie do roboty to wysłanie owych rodziców bliżej boga i
odziedziczenie "ich" mieszkania?:O)
 Albo przytulnej celi.
J.

Data: 2009-09-02 16:55:23
Autor: Marcin Debowski
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
On 2009-09-02, krys <krys_@poczta.onet.pl> wrote:
Niech rodzice dadzą mieszkanie, urzad pracy znajdzie robotę za 10 000 pln, co z tego, że nic nie umiem, NALEŻY MI SIĘ... A samemu roboty poszukać to nie łaska?

Ktos go tak wychował, więc byłaby poniekad zlokalizowana sprawiedliwość społeczna.

--
Marcin

Data: 2009-09-02 11:02:42
Autor: Herald
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Dnia Wed, 2 Sep 2009 16:55:23 +0800, Marcin Debowski napisał(a):


Niech rodzice dadzą mieszkanie, urzad pracy znajdzie robotę za 10 000 pln, co z tego, że nic nie umiem, NALEŻY MI SIĘ... A samemu roboty poszukać to nie łaska?

Ktos go tak wychował, więc byłaby poniekad zlokalizowana sprawiedliwość społeczna.

Nie zawsze "jest materiał" na wychowanie.
Np. wczoraj w interwencji (albo uwadze) upubliczniono morderstwo popełnione
przez bachora jakiegoś gliniarza. Wcześniej miał "zawiasy" - olewał
kuratora, terroryzował ćwierć miasta - i co? I gówno. Mimo wielokrotnych
zgłoszeń na policje że ten koleś coś tam zrobił - policja po przybyciu na
miejsce zdarzenia rzucała teksty "nie rób ojcu wstydu - zmiataj do domu".
Jak ten gliniarz wychował tego swojego bachora - możesz to powiedzieć?

No widzisz - nie zawsze się ma taki wpływ na wychowanie jaki by się chciało
mieć.

Data: 2009-09-02 12:07:21
Autor: krys
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Herald wrote:

Dnia Wed, 2 Sep 2009 16:55:23 +0800, Marcin Debowski napisał(a):


Niech rodzice dadzą mieszkanie, urzad pracy znajdzie robotę za 10 000
pln, co z tego, że nic nie umiem, NALEŻY MI SIĘ... A samemu roboty
poszukać to nie łaska?

Ktos go tak wychował, więc byłaby poniekad zlokalizowana sprawiedliwość
społeczna.

Nie zawsze "jest materiał" na wychowanie.
Np. wczoraj w interwencji (albo uwadze) upubliczniono morderstwo
popełnione przez bachora jakiegoś gliniarza. Wcześniej miał "zawiasy" -
olewał kuratora, terroryzował ćwierć miasta - i co? I gówno. Mimo
wielokrotnych zgłoszeń na policje że ten koleś coś tam zrobił - policja po
przybyciu na miejsce zdarzenia rzucała teksty "nie rób ojcu wstydu -
zmiataj do domu". Jak ten gliniarz wychował tego swojego bachora - możesz
to powiedzieć?

No jak to jak? Od małego uczył, że tatuś wszystko zatuszuje, że bachor jest bezkarny. Jakby od małego miał wpajane, że jak nawywijasz, to zapłacisz, to by nie szalał.

No widzisz - nie zawsze się ma taki wpływ na wychowanie jaki by się
chciało mieć.

Psychopaci stanowią tylko 2-3 % społeczeństwa. Justyna

Data: 2009-09-01 06:45:41
Autor: Olgierd
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Dnia Mon, 31 Aug 2009 14:08:44 -0700, BK napisał(a):

Z najmem to byl przyklad. Bez znaczenia jaki jest tytul prawny
[wlasnosc/najem] tylko maz/zona dostaje prawo do lokalu "z automatu".

Jednym z genialnych przywilejow bycia doroslym synem jest to, ze sie nie
ma automatycznie prawa do bycia na garnuszku rodzicow.

Nie chce mi się śledzić wątku, więc wtrącę tylko: w kontekście "dziedziczenia najmu" jest troszkę inaczej (art. 691 par. 1 kc). --
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==

Data: 2009-08-31 23:59:46
Autor: BK
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
On Sep 1, 8:45 am, Olgierd <no.email.no.s...@no.problem> wrote:
Dnia Mon, 31 Aug 2009 14:08:44 -0700, BK napisał(a):

> Z najmem to byl przyklad. Bez znaczenia jaki jest tytul prawny
> [wlasnosc/najem] tylko maz/zona dostaje prawo do lokalu "z automatu".

> Jednym z genialnych przywilejow bycia doroslym synem jest to, ze sie nie
> ma automatycznie prawa do bycia na garnuszku rodzicow.

Nie chce mi się śledzić wątku, więc wtrącę tylko: w kontekście
"dziedziczenia najmu" jest troszkę inaczej (art. 691 par. 1 kc).

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==>http://olgierd.bblog.pl<=
A jak bys sledzil to bys wiedzial, ze o tym bylo. Tzn. pisalem, ze
wyjatkiem jest postepowanie spadkowe, w wyniku ktorego mozna uzyskac
prawo do lokalu, do ktorego prawo mial rodzic ;)

Data: 2009-09-01 07:22:19
Autor: Olgierd
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Dnia Mon, 31 Aug 2009 23:59:46 -0700, BK napisał(a):

Nie chce mi się śledzić wątku, więc wtrącę tylko: w kontekście
"dziedziczenia najmu" jest troszkę inaczej (art. 691 par. 1 kc).

A jak bys sledzil to bys wiedzial, ze o tym bylo.

Zainteresowało mnie dlaczego się wypowiadasz w temacie, który u mnie -- na podstawie samego tytułu -- kwalifikuje się do filtra ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==

Data: 2009-09-01 00:42:10
Autor: BK
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
On Sep 1, 9:22 am, Olgierd <no.email.no.s...@no.problem> wrote:
Dnia Mon, 31 Aug 2009 23:59:46 -0700, BK napisał(a):

>> Nie chce mi się śledzić wątku, więc wtrącę tylko: w kontekście
>> "dziedziczenia najmu" jest troszkę inaczej (art. 691 par. 1 kc).
> A jak bys sledzil to bys wiedzial, ze o tym bylo.

Zainteresowało mnie dlaczego się wypowiadasz w temacie, który u mnie --
na podstawie samego tytułu -- kwalifikuje się do filtra ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==>http://olgierd.bblog.pl<=
Mam zapalenie gardla i sie nudze :)

Data: 2009-08-31 22:44:47
Autor: Robert Tomasik
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Użytkownik "Papa Smerf" <Papa@zagurami.zalasami.trala.la> napisał w wiadomości news:h7h7ce$q84$1nemesis.news.neostrada.pl...

Wywaklać nie. Ale załóżmy nie miał obowiazku przyjmowania nowych lokatorów, a moim zdaniem w tym wypadku o to może chodzić.
żona i dziecko to nie jacyś tam lokatorzy, to prawnie usankcjonowana rodzina, mająca pełne prawo mieszkać w miejscu zamieszkania ojca, a syn ma pełne prawo mieszkać w miejscu zamieszkania swojego ojca!:O)
podstawy prwanej ci nie podam bo kiepski w tym jestem:O)

No właśnie w tym tkwi przysłowiowy sęk. Oczywiście są przypadki, gdy dzieci nabywają z mocy ustawy prawo do zamieszkiwania z rodzicami, chociażby, gdy są na ich utrzymaniu. Wynika to KRiO, ale my nie wiemy, na jakiej podstawie dziecko wywodziło swoje prawo do zamieszkania w tej sytuacji. Co do zasady dorosłe usamodzielnione dziecko nie ma wynikających z ustawy praw do zamieszkiwania z rodzicami. To reguluje dobra wola, porozumienie.

Osobną sprawą jest praktyczna strona zagadnienia. Gdyby nawet się okazało, że to dziecko dysponuje jakimś tytułem prawnym do zamieszkiwania w lokalu, to i tak sytuacja jest bez wyjścia. W praktyce dziarski staruszek z kanapkami i termosem spokojnie może zająć WC-et na dwa dni. I będziesz wzywał Policję? Pobijesz go? A może postawić dzielnicowego, by regulował na bieżąco ruchem w ubikacji, kuchni czy innych newralgicznych miejscach tego mieszkania?

Generalnie to nie są proste sprawy i dlatego właśnie to lepiej rozwiązać poprzez udzielenie pomocy tej wyrzuconej rodzinie, udostępnienie jakiegoś lokalu, pomoc finansową opieki społecznej, niż siłą ich wciskać w to mieszkanie.

Data: 2009-08-31 18:40:23
Autor: Jotte
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
W wiadomości news:h7fkug$s8i$1news.task.gda.pl szerszen
<szerszen@tlen.pl> pisze:

Zameldowanie w żaden sposób nie daje prawa do lokalu.
ale zamieszkanie jak najbardziej, wiec i tak nikt nie mial prawa ich
stamtad  wywalic
Zamieszkiwanie też nie daje prawa do lokalu, jak to już ci kto inny wykazał.
Ja tam czytam, co widzę i do tego się odnoszę. DzikBagienny :)) nic o zamieszkiwaniu na początku nie wspominał (dopiero potem dopisał), tylko o zameldowaniu.
A mnie się nie chce domyślać czego nie napisano, bo jestem ociężały umysłowo.

--
Jotte

Data: 2009-08-31 19:05:38
Autor: szerszen
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!

Użytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisał w wiadomości news:h7gudc$2cd$1news.dialog.net.pl...

Ja tam czytam, co widzę i do tego się odnoszę. DzikBagienny :)) nic o zamieszkiwaniu na początku nie wspominał

to musisz byc naprade ciezaly umyslowo, albo cie nie nauczyli czytac ze zrozumieniem, wyjasnij mi w takim razie, jak mozna kogos wywalic z mieszkania w ktorym nie mieszka?

Data: 2009-08-31 19:17:37
Autor: Jotte
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
W wiadomości news:h7gvt2$v3u$1news.task.gda.pl szerszen
<szerszen@tlen.pl> pisze:

Ja tam czytam, co widzę i do tego się odnoszę. DzikBagienny :)) nic o zamieszkiwaniu na początku nie wspominał
to musisz byc naprade ciezaly umyslowo,
Możliwe, ale nie ciesz się tak z tego, bo poprzez zwykłe porównanie dla ciebie pozostają już jedynie najbeznadziejniejsze jednostki chorobowe, czyli kompletna patologia, a ja jednak troche trybię.

albo cie nie nauczyli czytac ze zrozumieniem,
Spójrz jak pięknie ty tego nie umiesz.

wyjasnij mi w takim razie, jak mozna kogos wywalic z mieszkania w ktorym nie mieszka?
Nie podejmuję się tłumaczenia ci tego. Nie mam cierpliwości, nie studiowałem pedagogiki specjalnej.

--
Jotte

Data: 2009-08-31 21:28:46
Autor: szerszen
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!

Użytkownik "Jotte" <tjp3@wirtualna.spam.wypad.polska> napisał w wiadomości news:h7h0j9$3sc$1news.dialog.net.pl...

Nie podejmuję się tłumaczenia ci tego. Nie mam cierpliwości, nie studiowałem pedagogiki specjalnej.

no tos sie odgryzl jak niemowle od pepowiny bezzebnymi dziaslami ;)

Data: 2009-08-31 23:03:23
Autor: Jotte
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
W wiadomości news:h7h89e$o3n$1news.task.gda.pl szerszen
<szerszen@tlen.pl> pisze:

Nie podejmuję się tłumaczenia ci tego. Nie mam cierpliwości, nie studiowałem pedagogiki specjalnej.
no tos sie odgryzl jak niemowle od pepowiny bezzebnymi dziaslami ;)
Fantastyczny tekst.
Z onetu gdzieś łyknąłeś, czy blokersów podsłuchałeś?

--
Jotte

Data: 2009-08-31 21:17:45
Autor: Patryk Włos
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
[...] bo jestem ociężały umysłowo.

Nooo! W końcu...


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

Data: 2009-08-31 21:57:00
Autor: Jotte
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
W wiadomości news:h7h7k5$2i3f$1opal.icpnet.pl Patryk Włos
<patryk.wlos@invalid.peel> pisze:

[...] bo jestem ociężały umysłowo.
Nooo! W końcu...
Właśnie do takich głupkowatych odzywek chciałem w oczywisty sposób co głupszych sprowokować tym
tekstem.
Na razie ujawnili się dwaj, ciekawe co będzie dalej, wszak durniów ci u nas
dostatek.
Hint, boś tępawy - gdy nazywam sam siebie ociężałym umysłowo, to tak jakbym tych ucieszonych nazywał debilami z
wodogłowiem.
Było się domyślić.

--
Jotte

Data: 2009-08-31 00:17:19
Autor: Robert Tomasik
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Użytkownik "DzikBagienny" <nie_m@m_maila.com> napisał w wiadomości news:h7eprr$5rr$1news.wp.pl...

Zameldowanie w danym lokalu nie rodzi prawa do pobytu w nim. Trzeba by wiedzieć, na podstawie jakiego stosunku cywilnoprawnego małżonkowie wywodzą swoje prawo do zamieszkania w mieszkaniu rodziców. Z doświadczenia podejrzewam, że rodzice nie tyle wywalili swoje dziecko, co nie chcieli przyjąć małżonka. Tak, czy siak jedyne, co Policja w takiej sytuacji może zrobić, to sporządzić notatkę z interwencji oraz pomóc w uzyskaniu pomocy w jakimś ośrodku interwencji kryzysowej. Przecież nie postawisz tam dzielnicowego, by pilnował, by po odjeździe policjantów nie wywalono tej rodziny ponownie za drzwi.

Inna sprawa, co moralna ocena zachowania rodziców, ale tu już trzeba by było znać szczegóły, których najpewniej nawet Ty nie znasz.

Data: 2009-08-31 00:27:21
Autor: Papa Smerf
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Órzytkownik "DzikBagienny" napisał:
Witam, do hotelu ktory prowadze trafilo dzisiaj mlode malzenstwo, ktore zostalo wyrzucone z domu wraz z ich 4 dniowym dzieckiem gdzie byli zameldowani!! Policja powiedziala chlopakowi ze nic im do tego bo to sprawy rodzinne. U mnie zatrzymali sie na dwie noce, lecz jak mowia, na wiecej ich nie stac. Oczywistym jest ze ich nie wyrzuce dopóki nie znajdą jakiegoś mieszkania, chocby mieli mieszkac za darmo. Jutro może uda się cos zalatwić w pomocy spolecznej.
Jak to jest ze ludzie wyrzucaja swoje dzieci mimo ze maja pelne prawo tam przebywac, a policji "NIC DO TEGO"

ale kto ich wyrzucił?
bo jeśli dobrze rozumiem że to rodzice wyrzucili syna/córkę to nie mieli takiego prawa, bo dzici mają takie samo prawo do mieszkania jak ich rodzice!:O)

Data: 2009-08-31 08:03:31
Autor: Alek
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Użytkownik "DzikBagienny" <nie_m@m_maila.com> napisał

Witam, do hotelu ktory prowadze trafilo dzisiaj mlode malzenstwo, ktore zostalo wyrzucone z domu wraz z ich 4 dniowym dzieckiem gdzie byli zameldowani!! Policja powiedziala chlopakowi ze nic im do tego bo to sprawy rodzinne. U mnie zatrzymali sie na dwie noce, lecz jak mowia, na wiecej ich nie stac. Oczywistym jest ze ich nie wyrzuce dopóki nie znajdą jakiegoś mieszkania, chocby mieli mieszkac za darmo.

Podaj adres, znajdzie się więcej chętnych :]
Aha,  urząd skarbowy może nie uwierzyć że jako przedsiębiorca -
hotelarz gościsz ludzi nieodpłatnie, więc lepiej księguj przychody
i naliczaj od tego podatki.
A od pomocy w takich przypadkach gminy mają odpowiednie ośrodki,
więc jak chcesz pomóc to ich tam pokieruj. Otrzymają nie tylko
schronienie ale i pomoc prawną, medyczną, psychologiczną itd.
I jeszcze jedno, to co ci opowiedzieli nie musi być prawdą.
To może być rzewna gadka obliczona na wyłudzenie od ciebie
darmowego noclegu i michy, ale to już twoja sprawa.

Data: 2009-08-31 09:46:35
Autor: DzikBagienny
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Alek pisze:

Podaj adres, znajdzie się więcej chętnych :]
Aha,  urząd skarbowy może nie uwierzyć że jako przedsiębiorca -
hotelarz gościsz ludzi nieodpłatnie, więc lepiej księguj przychody
i naliczaj od tego podatki.
A od pomocy w takich przypadkach gminy mają odpowiednie ośrodki,
więc jak chcesz pomóc to ich tam pokieruj. Otrzymają nie tylko
schronienie ale i pomoc prawną, medyczną, psychologiczną itd.
I jeszcze jedno, to co ci opowiedzieli nie musi być prawdą.
To może być rzewna gadka obliczona na wyłudzenie od ciebie
darmowego noclegu i michy, ale to już twoja sprawa.


Nie wydaje mi sie zeby mlodzi ludzie z malym dzieckiem chodzili i sepili noclegu. Mieszkali u rodzicow tego chlopaka, z tego co mowil to zamieszkiwali chyba nawet w wyremontowanej piwnicy. Chlopak przestal pracowac i tym samym przestal byc potrzebny w domu, dlatego sie go pozbyli. Pewnie cos z glowa maja nie tak, ale na to sposobu nie ma.

Data: 2009-08-31 19:46:59
Autor: Papa Smerf
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Órzytkownik "DzikBagienny" napisał:
Nie wydaje mi sie zeby mlodzi ludzie z malym dzieckiem chodzili i sepili noclegu. Mieszkali u rodzicow tego chlopaka, z tego co mowil to zamieszkiwali chyba nawet w wyremontowanej piwnicy. Chlopak przestal pracowac i tym samym przestal byc potrzebny w domu, dlatego sie go pozbyli. Pewnie cos z glowa maja nie tak, ale na to sposobu nie ma.

ale co, tato powiedział "synu, wynoś sie z domu" a on wyszedł z żoną i dzieckiem?:O)
czy został wyrzucony siłą czy jak?
skoro mieszkał w domu ojca to ma takie amo prawo do mieszkania w nim ze swoją rodziną jak ten ojciec, więc prosić o interwencję milicje!:O)

Data: 2009-08-31 11:32:55
Autor: BK
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
On 31 Sie, 19:46, "Papa Smerf" <P...@zagurami.zalasami.trala.la>
wrote:

skoro mieszkał w domu ojca to ma takie amo prawo do mieszkania w nim ze
swoją rodziną jak ten ojciec, więc prosić o interwencję milicje!:O)

Z calym szacunkiem - nie chrzan bzdur. Sam fakt bycia synem kogos kto
ma prawo do lokalu nie daje prawa do lokalu z automatu.

Data: 2009-08-31 20:56:18
Autor: Papa Smerf
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Órzytkownik "BK" napisał:
Z calym szacunkiem - nie chrzan bzdur. Sam fakt bycia synem kogos kto
ma prawo do lokalu nie daje prawa do lokalu z automatu.

a gdzie mają prawo mieszkać dzieci, u sąsiadud?:O)

Data: 2009-08-31 19:44:34
Autor: Papa Smerf
Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!
Órzytkownik "Alek" napisał:
A od pomocy w takich przypadkach gminy mają odpowiednie ośrodki,
więc jak chcesz pomóc to ich tam pokieruj. Otrzymają nie tylko
schronienie ale i pomoc prawną, medyczną, psychologiczną itd.

i jeszcze wybudują autostrady, lotniska, hotele i wszystkim będzie żyło się lepiej ...
donek to ty?:O)

Malzenstwo z 4 dniowym dzieckiem wyrzucone na bruk!!!!

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona