Data: 2012-01-19 09:14:06 | |
Autor: kashmiri | |
Mam dane cudzyk kart. Co dalej? | |
Kradzonych numerów kart w zasadzie używa się za granic±. Np. Twoi kumple w Chile czy Brazylii mog± sobie zrobić spore zakupy przez internet, a kupić bilet lotniczy, kolejowy, doładować komórki... Polska policja nie rozsyła informacji o każdej ukradzionej karcie na cały ¶wiat.
|
|
Data: 2012-01-21 14:11:48 | |
Autor: JaMyszka | |
Mam dane cudzyk kart. Co dalej? | |
W dniu czwartek, 19 stycznia 2012, 18:14:06 UTC+1 użytkownik kashmiri napisał:
Kradzonych numerów kart w zasadzie używa się za granic±. Np. Twoi kumple w Chile czy Brazylii mog± sobie zrobić spore zakupy przez internet, a kupić bilet lotniczy, kolejowy, doładować komórki... Polska policja nie rozsyła informacji o każdej ukradzionej karcie na cały ¶wiat. Parę dobrych lat temu, pewna znana wrocławska dziennikarka płakała na wizji jak to jej wyczy¶cili konto dolarowe chociaż cały czas miała kartę przy sobie i nigdy z niej nie korzystała. Ba, odk±d miała to konto, to nigdy nie była za granic±, choć pieni±dze za ni± wyciekły. -- Pozdrawiam :) JM http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://zwijaj.pl/ |
|
Data: 2012-01-21 17:31:12 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Mam dane cudzyk kart. Co dalej? | |
kashmiri <000.kashmiri.000@gmail.com> writes:
Kradzonych numerów kart w zasadzie używa się za granicą. Np. Twoi Policje się tym nie zajmują. Karty są zastrzegane lub inaczej blokowane, tak by zakupy (w szczególności) internetowe nie przechodziły. Fraudy karciane wymagają aktywnych kart. Z biletami jest łatwo (także kolejowymi chyba?) - trzeba pokazać dowód tożsamości, w razie chargebacku jak znalazł. Komórki to praktycznie zerowy koszt dla operatora, zwykłe ryzyko w działalności, jest tam zreszta wiele sposobów na inwigilację. -- Krzysztof Halasa |