|
Data: 2015-05-21 11:31:43 |
Autor: Przedstawiciel_narodu |
Mam przecieki na temat wyniku wyborów prezydenckich |
Ostatnie wydarzenia medialne wskazują wyraźnie, że reżim próbuje na siłę coś ukryć, na siłę przerobić nas, kłamią w żywe oczy. Nie pokazuje się nam żadnych wyników sondaży przedwyborczych po pierwszej turze z ośrodków badań sondażowych, tylko wciska się nam kit z sondażowni Millward Brown, jakoby zapytano telefonicznie 1200 ileś tam reprezentatywnych osób. Dlaczego tak się dzieje. Ano dlatego, że sondażownie z ośrodków badań sondażowych doskonale wiedzą, że Duda prowadzi miażdżącą przewagą nad Komorowskim i nie chcą się ośmieszać jak przed pierwszą turą, podawaniem sondaży z kosmosu i fałszowaniem preferencji, dlatego wypuszcza się teraz w eter prymitywną propagandę o sondażu telefonicznym, na reprezentatywnej liczbie osób. I robi się to bezczelnie, na żywca, tuż po pierwszej debacie, według mnie bezapelacyjnie wygranej przez Dudę, mamy diametralnie inny sondaż niż dwa dni wcześniej, ludziom nagle popierdoliło się całkowicie w głowach i o 100% zmienili preferencje (sic!). Jeśli nie uda im się tym sposobem zachęcić Polaków do głosowania na Komorowskiego i przegra on tak jak przewidują ukryte prawdziwe sondaże, to zawsze będzie można zgonić winę na nietrafny wybór telefoniczny osób. No powiedzmy sobie szczerze, kto kurwa z Millward Brown wie, do kogo dzwoni? Czy ktoś tam zna mój numer telefonu komórkowego lub stacjonarnego i czy wie kim ja jestem? Jeśli wybierają losowo komórki, to mogą przypadkiem natrafić w większości na rozmówców z zachodniej części Polski, a tu już wynik na pewno nie jest reprezentatywny.
Zatem skoro są ukrywane prawdziwe wyniki sondaży ośrodków badań opinii publicznych, to znaczy tylko jedno, że reżim ukrywa, iż Komorowski przegra z kretesem... Asekurują się też powoli tym samym, czym w pierwszej turze wyborów, sugerują, że wybory prezydenckie w Polsce to wyścigi konne i że kandydaci w kilka dni prześcigają się o cały tułów na zmianę. Tak jak w pierwszej turze wciskają nam, że Duda odrabia powoli straty, no bo przecież w razie niewypału znów powiedzą, że odrobił, a że diametralnie, to wskażą na błąd takiego telefonicznego sondażu. Toż to kurwa żaden dureń w to nie uwierzy, że ludziom codziennie zmieniają się upodobania w ocenie kandydatów i że może w 10 dni się wynik sondażu zmienić diametralnie na szalę dotychczasowego przeciwnika faworyta...
Swoją drogą, ja już przed ogłoszeniem wyników pierwszej tury wyborów prezydenckich wiedziałem, że prowadzi Duda. Na ok. 10 minut przed ogłoszeniem wyników exit poll przedstawiciel państwowej komisji wyborczej pytany przez dziennikarza zdradził się, że wynik będzie zaskakujący. Chciałem wówczas napisać na grupę, że prowadzi Duda, ale ktoś mógłby mi zarzucić potem, że... skąd miałem przeciek?
|
|
|
Data: 2015-05-21 15:20:47 |
Autor: Przedstawiciel_narodu |
Mam przecieki na temat wyniku wyborów prezydenckich |
"Przedstawiciel_narodu" <Przedstawiciel_narodu@gmail.com> schrieb im Newsbeitrag
Ostatnie wydarzenia medialne wskazują wyraźnie, że reżim próbuje na siłę coś ukryć, na siłę przerobić nas, kłamią w żywe oczy. Nie pokazuje się nam żadnych wyników sondaży przedwyborczych po pierwszej turze z ośrodków badań sondażowych, tylko wciska się nam kit z sondażowni Millward Brown, jakoby zapytano telefonicznie 1200 ileś tam reprezentatywnych osób. Dlaczego tak się dzieje. Ano dlatego, że sondażownie z ośrodków badań sondażowych doskonale wiedzą, że Duda prowadzi miażdżącą przewagą nad Komorowskim i nie chcą się ośmieszać jak przed pierwszą turą, podawaniem sondaży z kosmosu i fałszowaniem preferencji, dlatego wypuszcza się teraz w eter prymitywną propagandę o sondażu telefonicznym, na reprezentatywnej liczbie osób. I robi się to bezczelnie, na żywca, tuż po pierwszej debacie, według mnie bezapelacyjnie wygranej przez Dudę, mamy diametralnie inny sondaż niż dwa dni wcześniej, ludziom nagle popierdoliło się całkowicie w głowach i o 100% zmienili preferencje (sic!). Jeśli nie uda im się tym sposobem zachęcić Polaków do głosowania na Komorowskiego i przegra on tak jak przewidują ukryte prawdziwe sondaże, to zawsze będzie można zgonić winę na nietrafny wybór telefoniczny osób. No powiedzmy sobie szczerze, kto kurwa z Millward Brown wie, do kogo dzwoni? Czy ktoś tam zna mój numer telefonu komórkowego lub stacjonarnego i czy wie kim ja jestem? Jeśli wybierają losowo komórki, to mogą przypadkiem natrafić w większości na rozmówców z zachodniej części Polski, a tu już wynik na pewno nie jest reprezentatywny.
Zatem skoro są ukrywane prawdziwe wyniki sondaży ośrodków badań opinii publicznych, to znaczy tylko jedno, że reżim ukrywa, iż Komorowski przegra z kretesem... Asekurują się też powoli tym samym, czym w pierwszej turze wyborów, sugerują, że wybory prezydenckie w Polsce to wyścigi konne i że kandydaci w kilka dni prześcigają się o cały tułów na zmianę. Tak jak w pierwszej turze wciskają nam, że Duda odrabia powoli straty, no bo przecież w razie niewypału znów powiedzą, że odrobił, a że diametralnie, to wskażą na błąd takiego telefonicznego sondażu. Toż to kurwa żaden dureń w to nie uwierzy, że ludziom codziennie zmieniają się upodobania w ocenie kandydatów i że może w 10 dni się wynik sondażu zmienić diametralnie na szalę dotychczasowego przeciwnika faworyta...
Swoją drogą, ja już przed ogłoszeniem wyników pierwszej tury wyborów prezydenckich wiedziałem, że prowadzi Duda. Na ok. 10 minut przed ogłoszeniem wyników exit poll przedstawiciel państwowej komisji wyborczej pytany przez dziennikarza zdradził się, że wynik będzie zaskakujący. Chciałem wówczas napisać na grupę, że prowadzi Duda, ale ktoś mógłby mi zarzucić potem, że... skąd miałem przeciek?
No i proszę, ja zawsze mam wyczucie i rację. Następna manipulacja i próba odkłamywania bezczelnego oszukiwania opinii publicznej...
Najnowszy sondaż wyborczy przygotowany dla "Super Expressu" pokazuje, że walka między kandydatami będzie rozstrzygała się do momentu zamknięcia lokali wyborczych. Na urzędującego prezydenta Bronisława Komorowskiego głosować chce 47,3 proc. ankietowanych. Natomiast na Andrzeja Dudę z PiS swój głos zamierza oddać 47 proc. badanych.
Sondaż został przeprowadzony dla "Super Expressu" przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych w dniu 20 maja 2015 roku, metodą telefoniczną na reprezentatywnej próbie 1100 osób.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Najnowszy-sondaz-takiego-wyniku-jeszcze-nie-bylo,wid,17556556,wiadomosc.html?ticaid=114e77&_ticrsn=3
Musi, co by Duda miażdżącą miał przewagę nad komorrem, stąd mataczenie wyborców rzekomymi telefonicznymi sondażami i brak oficjalnych badań ośrodków badania opinii społecznej...
Jak już wygra miażdżąco, to będą odkłamywać jak pisałem w pierwszym poście, że koń wyścigowy Duda w końcówce komorra przegonił o dwie długości...
|
|
|
Data: 2015-05-21 15:58:02 |
Autor: Marek Czaplicki |
Mam przecieki na temat wyniku wyborĂłw prezydenckich |
Przedstawiciel_narodu pisze na pl.soc.polityka w czwartek, 21 maja 2015 15:20:
"Przedstawiciel_narodu" <Przedstawiciel_narodu@gmail.com> schrieb im
Newsbeitrag
Ostatnie wydarzenia medialne wskazujÄ
wyraĹşnie, Ĺźe reĹźim prĂłbuje na siĹÄ
coĹ ukryÄ, na siĹÄ przerobiÄ nas, kĹamiÄ
w Ĺźywe oczy. Nie pokazuje siÄ
nam Ĺźadnych wynikĂłw sondaĹźy przedwyborczych po pierwszej turze z oĹrodkĂłw
badaĹ sondaĹźowych, tylko wciska siÄ nam kit z sondaĹźowni Millward Brown,
jakoby zapytano telefonicznie 1200 ileĹ tam reprezentatywnych osĂłb.
Dlaczego tak siÄ dzieje. Ano dlatego, Ĺźe sondaĹźownie z oĹrodkĂłw badaĹ
sondaĹźowych doskonale wiedzÄ
, Ĺźe Duda prowadzi miaĹźdĹźÄ
cÄ
przewagÄ
nad
Komorowskim i nie chcÄ
siÄ oĹmieszaÄ jak przed pierwszÄ
turÄ
, podawaniem
sondaĹźy z kosmosu i faĹszowaniem preferencji, dlatego wypuszcza siÄ teraz
w eter prymitywnÄ
propagandÄ o sondaĹźu telefonicznym, na reprezentatywnej
liczbie osĂłb. I robi siÄ to bezczelnie, na Ĺźywca, tuĹź po pierwszej
debacie, wedĹug mnie bezapelacyjnie wygranej przez DudÄ, mamy
diametralnie inny sondaĹź niĹź dwa dni wczeĹniej, ludziom nagle
popierdoliĹo siÄ caĹkowicie w gĹowach i o 100% zmienili preferencje
(sic!). JeĹli nie uda im siÄ tym sposobem zachÄciÄ PolakĂłw do gĹosowania
na Komorowskiego i przegra on tak jak przewidujÄ
ukryte prawdziwe
sondaĹźe, to zawsze bÄdzie moĹźna zgoniÄ winÄ na nietrafny wybĂłr
telefoniczny osĂłb. No powiedzmy sobie szczerze, kto kurwa z Millward
Brown wie, do kogo dzwoni? Czy ktoĹ tam zna mĂłj numer telefonu
komĂłrkowego lub stacjonarnego i czy wie kim ja jestem? JeĹli wybierajÄ
losowo komĂłrki, to mogÄ
przypadkiem natrafiÄ w wiÄkszoĹci na rozmĂłwcĂłw z
zachodniej czÄĹci Polski, a tu juĹź wynik na pewno nie jest
reprezentatywny. Zatem skoro sÄ
ukrywane prawdziwe wyniki sondaĹźy
oĹrodkĂłw badaĹ opinii publicznych, to znaczy tylko jedno, Ĺźe reĹźim
ukrywa, iĹź Komorowski przegra z kretesem... AsekurujÄ
siÄ teĹź powoli tym
samym, czym w pierwszej turze wyborĂłw, sugerujÄ
, Ĺźe wybory prezydenckie w
Polsce to wyĹcigi konne i Ĺźe kandydaci w kilka dni przeĹcigajÄ
siÄ o caĹy
tuĹĂłw na zmianÄ. Tak jak w pierwszej turze wciskajÄ
nam, Ĺźe Duda odrabia
powoli straty, no bo przecieĹź w razie niewypaĹu znĂłw powiedzÄ
, Ĺźe
odrobiĹ, a Ĺźe diametralnie, to wskaĹźÄ
na bĹÄ
d takiego telefonicznego
sondaĹźu. ToĹź to kurwa Ĺźaden dureĹ w to nie uwierzy, Ĺźe ludziom codziennie
zmieniajÄ
siÄ upodobania w ocenie kandydatĂłw i Ĺźe moĹźe w 10 dni siÄ wynik
sondaĹźu zmieniÄ diametralnie na szalÄ dotychczasowego przeciwnika
faworyta... SwojÄ
drogÄ
, ja juĹź przed ogĹoszeniem wynikĂłw pierwszej tury
wyborĂłw prezydenckich wiedziaĹem, Ĺźe prowadzi Duda. Na ok. 10 minut przed
ogĹoszeniem wynikĂłw exit poll przedstawiciel paĹstwowej komisji wyborczej
pytany przez dziennikarza zdradziĹ siÄ, Ĺźe wynik bÄdzie zaskakujÄ
cy.
ChciaĹem wĂłwczas napisaÄ na grupÄ, Ĺźe prowadzi Duda, ale ktoĹ mĂłgĹby mi
zarzuciÄ potem, Ĺźe... skÄ
d miaĹem przeciek?
No i proszÄ, ja zawsze mam wyczucie i racjÄ. NastÄpna manipulacja i prĂłba
odkĹamywania bezczelnego oszukiwania opinii publicznej...
Najnowszy sondaĹź wyborczy przygotowany dla "Super Expressu" pokazuje, Ĺźe
walka miÄdzy kandydatami bÄdzie rozstrzygaĹa siÄ do momentu zamkniÄcia
lokali wyborczych. Na urzÄdujÄ
cego prezydenta BronisĹawa Komorowskiego
gĹosowaÄ chce 47,3 proc. ankietowanych. Natomiast na Andrzeja DudÄ z PiS
swĂłj gĹos zamierza oddaÄ 47 proc. badanych.
SondaĹź zostaĹ przeprowadzony dla "Super Expressu" przez Instytut BadaĹ
Rynkowych i SpoĹecznych w dniu 20 maja 2015 roku, metodÄ
telefonicznÄ
na
reprezentatywnej prĂłbie 1100 osĂłb.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Najnowszy-sondaz-takiego-wyniku-jeszcze-nie-bylo,wid,17556556,wiadomosc.html?ticaid=114e77&_ticrsn=3
Musi, co by Duda miaĹźdĹźÄ
cÄ
miaĹ przewagÄ nad komorrem, stÄ
d mataczenie
wyborcĂłw rzekomymi telefonicznymi sondaĹźami i brak oficjalnych badaĹ
oĹrodkĂłw badania opinii spoĹecznej...
Jak juĹź wygra miaĹźdĹźÄ
co, to bÄdÄ
odkĹamywaÄ jak pisaĹem w pierwszym
poĹcie, Ĺźe koĹ wyĹcigowy Duda w koĹcĂłwce komorra przegoniĹ o dwie
dĹugoĹci...
Zamieszczasz post, potem drugi Ĺźe siÄ z nim tym pierwszym zgadzasz i Ĺźe masz racjÄ w dyskusji z samym sobÄ
. WeĹş coĹ, idĹş siÄ przewietrz, potem poczytaj ksiÄ
ĹźkÄ, posĹuchaj dobrej muzyki.
|
|
|
Data: 2015-05-21 09:12:34 |
Autor: Stachu Chebel |
Mam przecieki na temat wyniku wyborów prezydenckich |
W dniu czwartek, 21 maja 2015 15:58:04 UTC+2 użytkownik Marek Czaplicki napisał:
Przedstawiciel_narodu pisze na pl.soc.polityka w czwartek, 21 maja 2015 15:20:
> "Przedstawiciel_narodu" <Przedstawiciel_narodu@gmail.com> schrieb im
> Newsbeitrag
>> Ostatnie wydarzenia medialne wskazują wyraźnie, że reżim próbuje na siłę
>> coś ukryć, na siłę przerobić nas, kłamią w żywe oczy. Nie pokazuje się
>> nam żadnych wyników sondaży przedwyborczych po pierwszej turze z ośrodków
>> badań sondażowych, tylko wciska się nam kit z sondażowni Millward Brown,
>> jakoby zapytano telefonicznie 1200 ileś tam reprezentatywnych osób..
>> Dlaczego tak się dzieje. Ano dlatego, że sondażownie z ośrodków badań
>> sondażowych doskonale wiedzą, że Duda prowadzi miażdżącą przewagą nad
>> Komorowskim i nie chcą się ośmieszać jak przed pierwszą turą, podawaniem
>> sondaży z kosmosu i fałszowaniem preferencji, dlatego wypuszcza się teraz
>> w eter prymitywną propagandę o sondażu telefonicznym, na reprezentatywnej
>> liczbie osób. I robi się to bezczelnie, na żywca, tuż po pierwszej
>> debacie, według mnie bezapelacyjnie wygranej przez Dudę, mamy
>> diametralnie inny sondaż niż dwa dni wcześniej, ludziom nagle
>> popierdoliło się całkowicie w głowach i o 100% zmienili preferencje
>> (sic!). Jeśli nie uda im się tym sposobem zachęcić Polaków do głosowania
>> na Komorowskiego i przegra on tak jak przewidują ukryte prawdziwe
>> sondaże, to zawsze będzie można zgonić winę na nietrafny wybór
>> telefoniczny osób. No powiedzmy sobie szczerze, kto kurwa z Millward
>> Brown wie, do kogo dzwoni? Czy ktoś tam zna mój numer telefonu
>> komórkowego lub stacjonarnego i czy wie kim ja jestem? Jeśli wybierają
>> losowo komórki, to mogą przypadkiem natrafić w większości na rozmówców z
>> zachodniej części Polski, a tu już wynik na pewno nie jest
>> reprezentatywny. Zatem skoro są ukrywane prawdziwe wyniki sondaży
>> ośrodków badań opinii publicznych, to znaczy tylko jedno, że reżim
>> ukrywa, iż Komorowski przegra z kretesem... Asekurują się też powoli tym
>> samym, czym w pierwszej turze wyborów, sugerują, że wybory prezydenckie w
>> Polsce to wyścigi konne i że kandydaci w kilka dni prześcigają się o cały
>> tułów na zmianę. Tak jak w pierwszej turze wciskają nam, że Duda odrabia
>> powoli straty, no bo przecież w razie niewypału znów powiedzą, że
>> odrobił, a że diametralnie, to wskażą na błąd takiego telefonicznego
>> sondażu. Toż to kurwa żaden dureń w to nie uwierzy, że ludziom codziennie
>> zmieniają się upodobania w ocenie kandydatów i że może w 10 dni się wynik
>> sondażu zmienić diametralnie na szalę dotychczasowego przeciwnika
>> faworyta... Swoją drogą, ja już przed ogłoszeniem wyników pierwszej tury
>> wyborów prezydenckich wiedziałem, że prowadzi Duda. Na ok. 10 minut przed
>> ogłoszeniem wyników exit poll przedstawiciel państwowej komisji wyborczej
>> pytany przez dziennikarza zdradził się, że wynik będzie zaskakujący.
>> Chciałem wówczas napisać na grupę, że prowadzi Duda, ale ktoś mógłby mi
>> zarzucić potem, że... skąd miałem przeciek?
> > No i proszę, ja zawsze mam wyczucie i rację. Następna manipulacja i próba
> odkłamywania bezczelnego oszukiwania opinii publicznej...
> > Najnowszy sondaż wyborczy przygotowany dla "Super Expressu" pokazuje, że
> walka między kandydatami będzie rozstrzygała się do momentu zamknięcia
> lokali wyborczych. Na urzędującego prezydenta Bronisława Komorowskiego
> głosować chce 47,3 proc. ankietowanych. Natomiast na Andrzeja Dudę z PiS
> swój głos zamierza oddać 47 proc. badanych.
> > Sondaż został przeprowadzony dla "Super Expressu" przez Instytut Badań
> Rynkowych i Społecznych w dniu 20 maja 2015 roku, metodą telefoniczną na
> reprezentatywnej próbie 1100 osób.
> > http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Najnowszy-sondaz-takiego-wyniku-jeszcze-nie-bylo,wid,17556556,wiadomosc.html?ticaid=114e77&_ticrsn=3
> > Musi, co by Duda miażdżącą miał przewagę nad komorrem, stąd mataczenie
> wyborców rzekomymi telefonicznymi sondażami i brak oficjalnych badań
> ośrodków badania opinii społecznej...
> > Jak już wygra miażdżąco, to będą odkłamywać jak pisałem w pierwszym
> poście, że koń wyścigowy Duda w końcówce komorra przegonił o dwie
> długości...
Zamieszczasz post, potem drugi że się z nim tym pierwszym zgadzasz i że masz rację w dyskusji z samym sobą. Weź coś, idź się przewietrz, potem poczytaj książkę, posłuchaj dobrej muzyki.
Nie jest tak źle!! Był tu kiedyś taki, co sam ze sobą się pokłócił :))
|
|
|
Data: 2015-05-21 16:25:04 |
Autor: Przedstawiciel_narodu |
Mam przecieki na temat wyniku wyborĂłw prezydenckich |
"Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> schrieb im Newsbeitrag
Zamieszczasz post, potem drugi Ĺźe siÄ z nim tym pierwszym zgadzasz i Ĺźe masz
racjÄ w dyskusji z samym sobÄ
. WeĹş coĹ, idĹş siÄ przewietrz, potem poczytaj
ksiÄ
ĹźkÄ, posĹuchaj dobrej muzyki.
DziÄki, zdecydowanie masz racjÄ, tylko nie wszystko rozumiesz...
IdÄ na spacer...
|