Grupy dyskusyjne

Mamiya ZE-X - problem

	Data: 2009-06-30 02:42:27
Autor: kif
Mamiya ZE-X - problem
Witam Przechwyciłam fajnego małoobrazkowego analoga - Mamiya ZE-X. Była ponoć sprawna, niestety przy próbach nie działa spust migawki / przewijanie. Czy to możliwe, że coś jest źle ustawione? Czy to może być kwestia baterii? (Chyba są sprawne, bo światłomierz działa) A jeśli to uszkodzenie, to jaka jest szansa że to coś drobnego i naprawialnego? Będę wdzięczna za wszelkie sugestie Pozdrawiam Ula

	Data: 2009-06-30 16:48:22
Autor: darek
Mamiya ZE-X - problem
Witam Przechwyciłam fajnego małoobrazkowego analoga - Mamiya ZE-X. Była ponoć sprawna, niestety przy próbach nie działa spust migawki / przewijanie. Czy to możliwe, że coś jest źle ustawione? Czy to może być kwestia baterii? (Chyba są sprawne, bo światłomierz działa) A jeśli to uszkodzenie, to jaka jest szansa że to coś drobnego i naprawialnego? Będę wdzięczna za wszelkie sugestie Pozdrawiam Ula Kupiłem ten model w takim samym stanie. Światłomierz wskazuje b. dobrze, ale migawka i przewijanie padnięte. Byłem w jednym z zakładów naprawczych. Zdiagnozowano uszkodzenie mechaniczne. Naprawy odmówiono ze względu na brak części zamiennych. Dzwoniłem do kilku zakładów naprawczych. Odpowiedź podobna. A tak chciałem popstrykać na małym obrazku ... --

	Data: 2009-07-04 04:55:20
Autor: kif
Mamiya ZE-X - problem
Dzięki za odpowiedź. Zaryzykuje i pójdę do Bykowskiego, jak on nie naprawi to nikt pewnie nic nie poradzi :-) On 30 Cze, 16:48, "darek" <rashomonWYTNI...@vp.pl> wrote: Kupiłem ten model w takim samym stanie. Światłomierz wskazuje b. dobrze, ale migawka i przewijanie padnięte. Byłem w jednym z zakładów naprawczych. Zdiagnozowano uszkodzenie mechaniczne. Naprawy odmówiono ze względu na brak części zamiennych. Dzwoniłem do kilku zakładów naprawczych. Odpowiedź podobna. A tak chciałem popstrykać na małym obrazku ...

	Data: 2009-07-04 22:23:46
Autor: darek
Mamiya ZE-X - problem
Dzięki za odpowiedź. Zaryzykuje i pójdę do Bykowskiego, jak on nie naprawi to nikt pewnie nic nie poradzi :-) Daj znać czy udało się coś zrobić. --

	Data: 2009-08-21 04:33:42
Autor: kif
Mamiya ZE-X - problem
On 4 Lip, 22:23, "darek" <rashomonWYTNI...@vp.pl> wrote: Daj znać czy udało się coś zrobić. Niestety, Bykowski powiedział, że to prawdopodobnie uszkodzona elektronika i nie opłaca się tego naprawiać :-(( -- Wysłano z serwisu OnetNiusy:http://niusy.onet.pl

	Data: 2009-09-12 00:54:44
Autor: Tomasz Holdowanski
Mamiya ZE-X - problem
Witam! Wiem, że trochę późno, ale może jeszcze się przyda: takie uszkodzenie jest TYPOWE dla wszystkich korpusów serii ZE. Wygląda to na poważne uszkodzenie elektroniki, w rzeczywistości jest to... zwarcie małych blaszek robiących za styk. Wystarczy odkręcić dolną płytkę aparatu, zlokalizować blaszki przy naciągu filmu, delikatnie poprawić i aparat powinien ożyć. Pozdrawiam, Mordazy. -- Odpowiadajac USUN-TO. z mojego adresu. Na poczatku Bog stworzyl niebo, ziemie i palnik IFK-120.
	Data: 2009-09-16 18:54:48
Autor: rashomonWYTNIJTO
Mamiya ZE-X - problem
zwarcie małych blaszek robiących za styk. Wystarczy odkręcić dolną płytkę aparatu, zlokalizować blaszki przy naciągu filmu, delikatnie poprawić i aparat powinien ożyć. Witam Zdjąłem dolną płytkę, ale nie wiem o które blaszki chodzi :( Jaki mają kształt te właściwe pełniące rolę styków ? --

	Data: 2009-09-18 16:02:54
Autor: Tomasz Holdowanski
Mamiya ZE-X - problem
Deep inside the Matrix, convinced that Wed, 16 Sep 2009 18:54:48 +0200 is the real date, rashomonWYTNIJTO@vp.pl has written something quite wise. But (s)he wasn`t the one. zwarcie małych blaszek robiących za styk. Wystarczy odkręcić dolną płytkę aparatu, zlokalizować blaszki przy naciągu filmu, delikatnie poprawić i aparat powinien ożyć. Witam Zdjąłem dolną płytkę, ale nie wiem o które blaszki chodzi :( Jaki mają kształt te właściwe pełniące rolę styków ? Blaszki o których mówię są zaraz koło podstawy wałka naciągu filmu, pod dźwignią naciągu. Są wąskie, długie i cienkie. Na wałku jest zaczep, który je na przemian rozdziela i dociska - trzeba rozdzielić blaszki i sprawić, by ta część mechanizmu znów działała zgodnie z planem. Pozdrawiam, Mordazy. -- Odpowiadajac USUN-TO. z mojego adresu. Na poczatku Bog stworzyl niebo, ziemie i palnik IFK-120.

	Data: 2009-10-01 09:57:55
Autor: abramis
Mamiya ZE-X - problem
WItam! Niedawno kupiłem ten aparat i wszystko sprawuje się dobrze. Martwi mnie i dziwi fakt, że w wizjerze nie mam podglądu głębi ostrości. Przesłona ustawia się, chyba, dopiero przy robieniu zdjęcia. Dodam, że mam obiektyw revuenon, ale dedykowany do tego aparatu. Czy to kwestia szkieł czy już taki urok tego modelu? W instrukcji znalazłem tylko lapidarne informacje o tym, czym jest głębia ostrości. Pozdrawiam, Marcin

	Data: 2009-10-07 14:08:13
Autor: Tomasz Holdowanski
Mamiya ZE-X - problem
Deep inside the Matrix, convinced that Thu, 1 Oct 2009 09:57:55 -0700 (PDT) is the real date, abramis <makroanthropos@gmail.com> has written something quite wise. But (s)he wasn`t the one. WItam! Niedawno kupiłem ten aparat i wszystko sprawuje się dobrze. Martwi mnie i dziwi fakt, że w wizjerze nie mam podglądu głębi ostrości. Przesłona ustawia się, chyba, dopiero przy robieniu zdjęcia. Dodam, że mam obiektyw revuenon, ale dedykowany do tego aparatu. Czy to kwestia szkieł czy już taki urok tego modelu? W instrukcji znalazłem tylko lapidarne informacje o tym, czym jest głębia ostrości. Żaden korpus serii ZE nie ma podglądu głębi ostrości. Przysłona w obiektywie przymyka się dopiero przy wyzwoleniu migawki i niestety nie ma możliwości podejrzenia jaka będzie głębia ostrości na zrobionym zdjęciu. Jedyne, co ci zostaje, to ocena "na oko" na podstawie podziałki na obiektywie. Pozdrawiam, Mordazy. -- Odpowiadajac USUN-TO. z mojego adresu. Na poczatku Bog stworzyl niebo, ziemie i palnik IFK-120.