Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   [press] Mandat 5000 z³ ?

[press] Mandat 5000 z³ ?

Data: 2010-03-05 21:52:16
Autor: Pawel O'Pajak
[press] Mandat 5000 z³ ?
Powitanko,

 na odcinku drogi gdzie jest ograniczenie do 40 km/h jecha³ z prêdko¶ci± 130 km/h, a w pewnym momencie przekroczy³ nawet 200 km/h.

Mnie zastanawia wlasnie to co powyzej. Czemu na drodze, ktora jak widac mozna jechac 130 (a nawet 200), siebie i nikogo innego nie zabic, jest ograniczenie do 40. Ja wiem, mial szczescie on i inni uczestnicy ruchu, ale raz w zyciu widzialem w DC samochod jadacy 40km/h. Bylo to przed fotoradarem na Pileckiego, a owym samochodem byl radiowoz, zaraz po minieciu FR przyspieszenie wgniotlo "miskow" w fotele;-)
Pal licho buraka z "bumy", ale iluz nas, spokojnych kierownikow, widzac ograniczenie do 40 czy 50 na prostej, bezpiecznej drodze uczy sie olewac to i inne ograniczenia...


Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznaæ ma³± szkodliwo¶æ spo³eczn±?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mro¿ek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl  <<<<*******

Data: 2010-03-05 20:56:20
Autor: to
[press] Mandat 5000 z³ ?
Pawel O'Pajak wrote:

Pal licho
buraka z "bumy", ale iluz nas, spokojnych kierownikow, widzac
ograniczenie do 40 czy 50 na prostej, bezpiecznej drodze uczy sie olewac
to i inne ograniczenia...

Taki jest niestety tego efekt, przez dużą liczbę ograniczeń stawianych przez kretynów przestają one spełniać swoją rolę. Kiedy widzę 50 to tak naprawdę nie wiem, czy postawił je psychiczny, czy też naprawdę jest jakiś powód, by tyle jechać. W mojej okolicy jest np. 60 czy 70 na zakręcie, gdzie jadąc nieco szybciej można spodziewać się pisku opon i jest też 60 na takim, który można przejechać w zasadzie z dowolną prędkością w zależności od posiadanego auta. --
cokolwiek

Data: 2010-03-05 22:11:36
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki
[press] Mandat 5000 zł ?
to pisze:
Pawel O'Pajak wrote:

Pal licho
buraka z "bumy", ale iluz nas, spokojnych kierownikow, widzac
ograniczenie do 40 czy 50 na prostej, bezpiecznej drodze uczy sie olewac
to i inne ograniczenia...

Taki jest niestety tego efekt, przez dużą liczbę ograniczeń stawianych przez kretynów przestają one spełniać swoją rolę. Kiedy widzę 50 to tak naprawdę nie wiem, czy postawił je psychiczny, czy też naprawdę jest jakiś powód, by tyle jechać. W mojej okolicy jest np. 60 czy 70 na zakręcie, gdzie jadąc nieco szybciej można spodziewać się pisku opon i jest też 60 na takim, który można przejechać w zasadzie z dowolną prędkością w zależności od posiadanego auta.

Wspomniana ul. Pileckiego, (3 pasy w 1 stronę rozdzielone pasem zieleni i płotem), skrzyżowanie z ul. Herbsta w DC to kuriozum.
Liczy sie tylko niezbyt ruchliwy wyjazd z Herbsta.

Przez co najmniej 30 lat nie byÅ‚o tam żadnego ograniczenia, wolno byÅ‚o tyle, co po mieÅ›cie. Dopiero niedawno zrobiono tam Å›wiatÅ‚a, pasy, postawiono pÅ‚ot na pasie zieleni. PÅ‚ot siÄ™ ciÄ…gnie aż do skrzyżowania z    PuÅ‚awskÄ…. W poÅ‚owie odcinka Herbsta-PiÅ‚awska byÅ‚y pasy, ale je zlikwidowano. Tak wiÄ™c zadbano o bezpieczeÅ„stwo.

Dla zwiększenia "bezpieczeństwa" zrobiono ograniczenie do 40 i fotoradar za skrzyżowaniem. I to już lekka przesada i chyba chęć tłuczenia kasy na jadących 60.

Seco

Data: 2010-03-05 21:20:05
Autor: to
[press] Mandat 5000 z³ ?
Bartosz 'Seco' Suchecki wrote:

Przez co najmniej 30 lat nie było tam żadnego ograniczenia, wolno było
tyle, co po mieście. Dopiero niedawno zrobiono tam światła, pasy,
postawiono płot na pasie zieleni. Płot się ciągnie aż do skrzyżowania z
   PuÅ‚awskÄ…. W poÅ‚owie odcinka Herbsta-PiÅ‚awska byÅ‚y pasy, ale je
zlikwidowano. Tak więc zadbano o bezpieczeństwo.

Były tam wypadki ze względu na kretyńskie usytuowanie przystanku i pasów (kiedyś chyba ich nawet nie było), tudzież niebezpieczny skręt w lewo z Herbsta w Pileckiego. Po prostu tego wszystkiego nie było widać, jeśli jechało się od strony Natolina. Oczywiście zamiast przesunąć przystanek, zrobiono tam światła, ale po jaką cholerę w takim razie jeszcze ten fotoradar i 40?

Kawałek dalej mamy Puławską i słynny odcinek wzdłuż wyścigów z trzema pasami i ograniczeniem do 50, kolejny przykład kretynizmu. --
cokolwiek

Data: 2010-03-05 22:33:51
Autor: Artur Maśląg
[press] Mandat 5000 zł ?
Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
(...)
Wspomniana ul. Pileckiego, (3 pasy w 1 stronę rozdzielone pasem zieleni i płotem), skrzyżowanie z ul. Herbsta w DC to kuriozum.

Jakie to kuriozum? Kto każe na na takiej trasie zapierniczać 100km/h?
I tam się zatrzymasz na najbliższych światłach...

Liczy sie tylko niezbyt ruchliwy wyjazd z Herbsta.

Niezbyt ruchliwy? Co Ty nie powiesz? Zerknij sobie na kolejkÄ™ czekajÄ…cÄ…
na czerwonym świetle.

Przez co najmniej 30 lat nie było tam żadnego ograniczenia, wolno było tyle, co po mieście.

50km/h. Ile tam jeżdżą (jeździli) kierowcy to przez grzeczność nie
wspomnę - szczególnie ci jadący od Puławskiej.

Dopiero niedawno zrobiono tam Å›wiatÅ‚a, pasy, postawiono pÅ‚ot na pasie zieleni. PÅ‚ot siÄ™ ciÄ…gnie aż do skrzyżowania z   PuÅ‚awskÄ…. W poÅ‚owie odcinka Herbsta-PiÅ‚awska byÅ‚y pasy, ale je zlikwidowano. Tak wiÄ™c zadbano o bezpieczeÅ„stwo.

Tak, po wielu wypadkach + zdjęciu kilku pieszych z pasów.

Dla zwiększenia "bezpieczeństwa" zrobiono ograniczenie do 40 i fotoradar za skrzyżowaniem.

Wiesz, aż sprawdzę te 40 (nie zauważyłem, ale skoro jest, to powinienem
mieć z 5 fotek tygodniowo).

I to już lekka przesada i chyba chęć tłuczenia kasy na jadących 60.

Jaka przesada?

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2010-03-06 11:44:12
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki
[press] Mandat 5000 zł ?
Artur Maśląg pisze:
Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
(...)
Wspomniana ul. Pileckiego, (3 pasy w 1 stronę rozdzielone pasem zieleni i płotem), skrzyżowanie z ul. Herbsta w DC to kuriozum.

Jakie to kuriozum? Kto każe na na takiej trasie zapierniczać 100km/h?
I tam się zatrzymasz na najbliższych światłach...

Kuriozum jest postawienie fotoradaru za skrzyżowaniem, na sam koniec, już po zrobieniu świateł i pasów - czyli po zadbaniu o bezpieczeństwo.
Jakby jeszcze stał tuż przed skrzyżowaniem, aby dodatkowo wyhamować szalonych. A stoi za skrzyżowaniem, wspomnianie 3 pasy w jedną stronę, pas zieleni i płot.


Liczy sie tylko niezbyt ruchliwy wyjazd z Herbsta.

Niezbyt ruchliwy? Co Ty nie powiesz? Zerknij sobie na kolejkÄ™ czekajÄ…cÄ…
na czerwonym świetle.

Zazwyczaj widuje tam kilka samochodów. Nie bywa tam korek na 15 samochodów i 3 zmiany światel.


Przez co najmniej 30 lat nie było tam żadnego ograniczenia, wolno było tyle, co po mieście.

50km/h. Ile tam jeżdżą (jeździli) kierowcy to przez grzeczność nie
wspomnę - szczególnie ci jadący od Puławskiej.

No faktycznie bywali tam zapierdalacze, racja.


Dopiero niedawno zrobiono tam Å›wiatÅ‚a, pasy, postawiono pÅ‚ot na pasie zieleni. PÅ‚ot siÄ™ ciÄ…gnie aż do skrzyżowania z   PuÅ‚awskÄ…. W poÅ‚owie odcinka Herbsta-PiÅ‚awska byÅ‚y pasy, ale je zlikwidowano. Tak wiÄ™c zadbano o bezpieczeÅ„stwo.

Tak, po wielu wypadkach + zdjęciu kilku pieszych z pasów.

Zazwyczaj niestety trzeba kilku ofiar...


Dla zwiększenia "bezpieczeństwa" zrobiono ograniczenie do 40 i fotoradar za skrzyżowaniem.

Wiesz, aż sprawdzę te 40 (nie zauważyłem, ale skoro jest, to powinienem
mieć z 5 fotek tygodniowo).

40 jest przed skrzyżowaniem. Za może być normalnie 50.


I to już lekka przesada i chyba chęć tłuczenia kasy na jadących 60.

Jaka przesada?


Głównie mi chodzi o ten fotoradar za skrzyżowaniem, gdzie są 3 pasy i plot. A na takiej al. KEN na odcinku Bartoka-Herbsta fotoradar nie stoi.
A tam jak wiesz jest bardzo duży ruch, wiele wyjazdów z osiedli, masa dzieci i ludzi na trasie dom-park-szkoła itd.

Porównaj jechanie 70 na Pileckiego za herbsta i 70 na KEN koło kościoła na pasach bez świateł. Gdzie było by bardziej sensowne wyhamowywanie piratów?

Pozdrawiam
Seco

Data: 2010-03-06 12:53:18
Autor: to
[press] Mandat 5000 z³ ?
Bartosz 'Seco' Suchecki wrote:

Porównaj jechanie 70 na Pileckiego za herbsta i 70 na KEN koło kościoła
na pasach bez świateł. Gdzie było by bardziej sensowne wyhamowywanie
piratów?

70 na KEN to rzeczywiście piractwo, nie ma co...

--
cokolwiek

Data: 2010-03-06 14:33:28
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki
[press] Mandat 5000 zł ?
to pisze:
Bartosz 'Seco' Suchecki wrote:

Porównaj jechanie 70 na Pileckiego za herbsta i 70 na KEN koło kościoła
na pasach bez świateł. Gdzie było by bardziej sensowne wyhamowywanie
piratów?

70 na KEN to rzeczywiście piractwo, nie ma co...


Odnieś się do porównania 70 na Pileckiego i 70 na KEN.

Tak się mi wydawało, ze sie ktoś czepnie "piratów".


Seco

Data: 2010-03-06 20:40:05
Autor: to
[press] Mandat 5000 z³ ?
Bartosz 'Seco' Suchecki wrote:

70 na KEN to rzeczywiście piractwo, nie ma co...

Odnieś się do porównania 70 na Pileckiego i 70 na KEN.

Na odcinku Pileckiego od Herbsta do Puławskiej w zasadzie każda prędkość jest OK.

--
cokolwiek

Data: 2010-03-06 22:03:54
Autor: Artur Maśląg
[press] Mandat 5000 zł ?
to pisze:
Bartosz 'Seco' Suchecki wrote:

70 na KEN to rzeczywiście piractwo, nie ma co...

Odnieś się do porównania 70 na Pileckiego i 70 na KEN.

Na odcinku Pileckiego od Herbsta do Puławskiej w zasadzie każda prędkość jest OK.

To by wiele wyjaśniało - problemy z zauważeniem przejścia dla pieszych,
drogi podporzÄ…dkowanej, przystanku itd. niewÄ…tpliwie sÄ… oznakÄ… braku
kwalifikacji do oceny dowolnych zachowań/sytuacji na drodze.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2010-03-06 21:33:07
Autor: to
[press] Mandat 5000 z³ ?
Artur Maśląg wrote:

Na odcinku Pileckiego od Herbsta do Puławskiej w zasadzie każda
prędkość jest OK.

To by wiele wyjaśniało - problemy z zauważeniem przejścia dla pieszych,
drogi podporzÄ…dkowanej, przystanku itd.

Ja nie mam takich problemów.

--
cokolwiek

Data: 2010-03-06 21:53:02
Autor: Artur Maśląg
[press] Mandat 5000 zł ?
Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
(...)
Kuriozum jest postawienie fotoradaru za skrzyżowaniem, na sam koniec, już po zrobieniu świateł i pasów - czyli po zadbaniu o bezpieczeństwo.
Jakby jeszcze stał tuż przed skrzyżowaniem, aby dodatkowo wyhamować szalonych. A stoi za skrzyżowaniem, wspomnianie 3 pasy w jedną stronę, pas zieleni i płot.

Nie widzę w tym niczego złego - ilu już się rozmarowało na wjeździe na
Puławską?

Zazwyczaj widuje tam kilka samochodów. Nie bywa tam korek na 15 samochodów i 3 zmiany światel.

Nio, ciekawie czemu było tyle wypadków przy próbie wjechania na
południową nitkę Pileckiego.

No faktycznie bywali tam zapierdalacze, racja.

Nadal sÄ….

Zazwyczaj niestety trzeba kilku ofiar...

Wolałbym, by ich nie było zbyt dużo, bądź wcale...

40 jest przed skrzyżowaniem. Za może być normalnie 50.

Sprawdzę w poniedziałek :)

Głównie mi chodzi o ten fotoradar za skrzyżowaniem, gdzie są 3 pasy i plot.

Przyjacielu drogi - w mieście jest 50km/h i nic więcej.

A na takiej al. KEN na odcinku Bartoka-Herbsta fotoradar nie stoi.
A tam jak wiesz jest bardzo duży ruch, wiele wyjazdów z osiedli, masa dzieci i ludzi na trasie dom-park-szkoła itd.

Nie mam nic przeciwko, by dołożona tam FR.

Porównaj jechanie 70 na Pileckiego za herbsta i 70 na KEN koło kościoła na pasach bez świateł. Gdzie było by bardziej sensowne wyhamowywanie piratów?

Wszędzie.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2010-03-06 21:00:42
Autor: to
[press] Mandat 5000 z³ ?
Artur Maśląg wrote:

Nie widzę w tym niczego złego - ilu już się rozmarowało na wjeździe na
Puławską?

Z powodu zbyt dużej prÄ™dkoÅ›ci na Pileckiego? Znowu bredzisz. Rozsmarowali siÄ™  i, co skrÄ™cali w lewo bez widocznoÅ›ci lub ew. próbowali przelecieć na "wczesnym czerwonym".

Przyjacielu drogi - w mieście jest 50km/h i nic więcej.

A powinno być więcej gdy są trzy pasy i płot. I często jest.
 
Porównaj jechanie 70 na Pileckiego za herbsta i 70 na KEN koło kościoła
na pasach bez świateł. Gdzie było by bardziej sensowne wyhamowywanie
piratów?

Wszędzie.

Masz problem z ogarnięciem prowadzenia auta i próbujesz wmówić to innym?

--
cokolwiek

Data: 2010-03-06 22:15:49
Autor: Artur Maśląg
[press] Mandat 5000 zł ?
to pisze:
Artur Maśląg wrote:

Nie widzę w tym niczego złego - ilu już się rozmarowało na wjeździe na
Puławską?

Z powodu zbyt dużej prÄ™dkoÅ›ci na Pileckiego? Znowu bredzisz. Rozsmarowali siÄ™  i, co skrÄ™cali w lewo bez widocznoÅ›ci lub ew. próbowali przelecieć na "wczesnym czerwonym".

Jak zwykle wychodzi u Ciebie brak wiedzy oraz stosowna agresja :)
Sprawdź sobie, ilu to mistrzów jadących Pileckiego do Puławskiej,
skończyło jazdę po drodze - części niektórych dotarły nawet na
Puławską...

Przyjacielu drogi - w mieście jest 50km/h i nic więcej.

A powinno być więcej gdy są trzy pasy i płot. I często jest.

Co to znaczy powinno? Masz jakieÅ› wsparcie?

Masz problem z ogarnięciem prowadzenia auta i próbujesz wmówić to innym?

No cóż - jak zwykle nie masz nic merytorycznego do powiedzenia, więc
próbujesz tanimi chwytami skierować dyskusję na manowce.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2010-03-07 00:30:53
Autor: to
[press] Mandat 5000 z³ ?
Artur Maśląg wrote:

Jak zwykle wychodzi u Ciebie brak wiedzy oraz stosowna agresja :)
Sprawdź sobie, ilu to mistrzów jadących Pileckiego do Puławskiej,
skończyło jazdę po drodze - części niektórych dotarły nawet na
Puławską...

To są właśnie ci, co nie jechali tam 40, tylko 70-80? I gdzie mam sobie to sprawdzić?

Przyjacielu drogi - w mieście jest 50km/h i nic więcej.

A powinno być więcej gdy są trzy pasy i płot. I często jest.

Co to znaczy powinno? Masz jakieÅ› wsparcie?

powinien, powinna, powinno
1. «jest pożądane, konieczne, żeby ktoś coś zrobił, np. Powinien spłacić dług.»
2. «coś jest spodziewane, przewidywane, np. Powinien zaraz wrócić.»
3. «jest wskazane, żeby jakaś osoba, rzecz lub jakieś wydarzenie spełniały określone warunki, np. Zupa powinna być gorąca.»

Masz problem z ogarnięciem prowadzenia auta i próbujesz wmówić to
innym?

No cóż - jak zwykle nie masz nic merytorycznego do powiedzenia, więc
próbujesz tanimi chwytami skierować dyskusję na manowce.

Jeśli ktoś twierdzi, że ograniczenie do 40 na ulicy o trzech pasach ograniczonej z jednej strony płotem, a z drugiej garażami jest słuszne, to taki wniosek sam się nasuwa. --
cokolwiek

Data: 2010-03-07 19:08:14
Autor: jerzu
[press] Mandat 5000 z³ ?
On Fri, 05 Mar 2010 22:33:51 +0100, Artur Ma¶l±g <futrzak@polbox.com>
wrote:

Wiesz, a¿ sprawdzê te 40 (nie zauwa¿y³em, ale skoro jest, to powinienem
mieæ z 5 fotek tygodniowo).

Fotoradar jest na 50 km/h. Ograniczenie do 40 km/h jest przed
skrzy¿owaniem z Herbsta.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyñski  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
http://chomikuj.pl/?page=146767 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2010-03-05 22:05:09
Autor: Artur Ma¶l±g
[press] Mandat 5000 z³ ?
Pawel O'Pajak pisze:
(...)
Mnie zastanawia wlasnie to co powyzej. Czemu na drodze, ktora jak widac mozna jechac 130 (a nawet 200), siebie i nikogo innego nie zabic, jest ograniczenie do 40.

Tam nie mo¿na jechaæ 130, czy te¿ 200.

Ja wiem, mial szczescie on i inni uczestnicy ruchu, ale raz w zyciu widzialem w DC samochod jadacy 40km/h.

Naprawdê? Napisz co¶ jeszcze, taki emocjonuj±cy przekaz...

Bylo to przed fotoradarem na Pileckiego, a owym samochodem byl radiowoz, zaraz po minieciu FR przyspieszenie wgniotlo "miskow" w fotele;-)

Ojej - radiowóz zwolni³? To niemo¿liwe. Wszyscy zwalniaj±, ale
radiowóz? Wcze¶niej ma³o kto zwalnia³ i wypadków by³o sporo,
teraz zwalniaj± + s± ¶wiat³a i skoñczy³y siê piski opon
+ interwencje karetek pogotowia. Co¶ Ci nie pasuje?

Pal licho buraka z "bumy", ale iluz nas, spokojnych kierownikow, widzac ograniczenie do 40 czy 50 na prostej, bezpiecznej drodze uczy sie olewac to i inne ograniczenia...

He, he, he - wiedzia³em :( B±d¼ ³askaw wypowiadaæ siê za siebie, a nie
za innych. Ty od dawna jeste¶ przyk³adem osoby, która ma w powa¿aniu
takie ograniczenia, poniewa¿ wed³ug Ciebie s± bezsensowne.

BTW - fajnie sobie uogólniasz i robisz PR....

--
Jutro to dzi¶ - tyle ¿e jutro.

Data: 2010-03-05 21:11:34
Autor: to
[press] Mandat 5000 z³ ?
Artur Maśląg wrote:

Mnie zastanawia wlasnie to co powyzej. Czemu na drodze, ktora jak widac
mozna jechac 130 (a nawet 200), siebie i nikogo innego nie zabic, jest
ograniczenie do 40.

Tam nie można jechać 130, czy też 200.

Jak widać przejechał z taką prędkością i nic się nikomu nie stało, co oznacza, ze 40 jest prędkością zdecydowanie zaniżoną.

Ja wiem, mial szczescie on i inni uczestnicy ruchu, ale raz w zyciu
widzialem w DC samochod jadacy 40km/h.

NaprawdÄ™? Napisz coÅ› jeszcze, taki emocjonujÄ…cy przekaz...

Przejedź się przepisową 50 Puławską przy niewielkim ruchu, będą Cię wyprzedzać nawet autobusy miejskie.

Ojej - radiowóz zwolnił? To niemożliwe. Wszyscy zwalniają, ale radiowóz?
Wcześniej mało kto zwalniał i wypadków było sporo, teraz zwalniają + są
światła i skończyły się piski opon + interwencje karetek pogotowia. Coś
Ci nie pasuje?

Po jaką cholerę jest tam FR, skoro są już światła? Po za tym problemem był tam idiotycznie zlokalizowany przystanek i przejście, na łuku, tak, że nie było go widać.

--
cokolwiek

Data: 2010-03-05 22:21:21
Autor: Artur Maśląg
[press] Mandat 5000 zł ?
to pisze:
(...)
Jak widać przejechał z taką prędkością i nic się nikomu nie stało, co oznacza, ze 40 jest prędkością zdecydowanie zaniżoną.

No jasne - od dzisiaj nie wszyscy tyle jeżdżą, w końcu jednemu się
udało...

Przejedź się przepisową 50 Puławską przy niewielkim ruchu, będą Cię wyprzedzać nawet autobusy miejskie.

Jeżdżę codziennie - nawet wolniej i też można.

Po jaką cholerę jest tam FR, skoro są już światła? Po za tym problemem był tam idiotycznie zlokalizowany przystanek i przejście, na łuku, tak, że nie było go widać.

Najwyraźniej po raz kolejny wypowiadasz się o rzeczach, o których nie
masz zielonego pojęcia...


--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2010-03-05 21:28:10
Autor: to
[press] Mandat 5000 z³ ?
Artur Maśląg wrote:

Jak widać przejechał z taką prędkością i nic się nikomu nie stało, co
oznacza, ze 40 jest prędkością zdecydowanie zaniżoną.

No jasne - od dzisiaj nie wszyscy tyle jeżdżą, w końcu jednemu się
udało...

Nie tyle, ale i nie 40.

Przejedź się przepisową 50 Puławską przy niewielkim ruchu, będą Cię
wyprzedzać nawet autobusy miejskie.

Jeżdżę codziennie - nawet wolniej i też można.

W godzinach szczytu kiedy nie da się jechać nawet tyle, bo wszystko stoi, czy też może jesteś kierowcą traktora lub koparki?

Po jaką cholerę jest tam FR, skoro są już światła? Po za tym problemem
był tam idiotycznie zlokalizowany przystanek i przejście, na łuku, tak,
że nie było go widać.

Najwyraźniej po raz kolejny wypowiadasz się o rzeczach, o których nie
masz zielonego pojęcia...

Jak zwykle nie masz nic sensownego do powiedzenia, więc próbujesz atakować personalnie.

--
cokolwiek

Data: 2010-03-05 22:33:32
Autor: Artur Maśląg
[press] Mandat 5000 zł ?
to pisze:
Artur Maśląg wrote:
(...)
Po jaką cholerę jest tam FR, skoro są już światła? Po za tym problemem
był tam idiotycznie zlokalizowany przystanek i przejście, na łuku, tak,
że nie było go widać.
Najwyraźniej po raz kolejny wypowiadasz się o rzeczach, o których nie
masz zielonego pojęcia...

Jak zwykle nie masz nic sensownego do powiedzenia, więc próbujesz atakować personalnie.

LOL - póki co, to tylko Ty pokazujesz braki w swej wiedzy i próbujesz
skierować dyskusję na boczne tory :) Dziwnym trafem mam widok z okna
na tÄ™ lokalizacjÄ™ o jakoÅ› dziwnie nie zgadza siÄ™ z Twoimi rewelacjami.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2010-03-05 21:42:54
Autor: to
[press] Mandat 5000 z³ ?
Artur Maśląg wrote:

LOL - póki co, to tylko Ty pokazujesz braki w swej wiedzy i próbujesz
skierować dyskusję na boczne tory :) Dziwnym trafem mam widok z okna na
tÄ™ lokalizacjÄ™ o jakoÅ› dziwnie nie zgadza siÄ™ z Twoimi rewelacjami.

I okna w Twojej gawrze nie pozwalają Ci na prostą konstatacje, że FR jest ZA przejściem, a nie przed i jest totalnie zbędny?

--
cokolwiek

Data: 2010-03-05 22:59:52
Autor: Artur Maśląg
[press] Mandat 5000 zł ?
to pisze:
Artur Maśląg wrote:

LOL - póki co, to tylko Ty pokazujesz braki w swej wiedzy i próbujesz
skierować dyskusję na boczne tory :) Dziwnym trafem mam widok z okna na
tÄ™ lokalizacjÄ™ o jakoÅ› dziwnie nie zgadza siÄ™ z Twoimi rewelacjami.

I okna w Twojej gawrze nie pozwalają Ci na prostą konstatacje, że FR jest ZA przejściem, a nie przed i jest totalnie zbędny?

No cóż, ja wiem, że jadem siejesz na oślep, ale jakoś nie potrafisz
wyjaśnić swych "rewelacji":
<cite>
Po za tym problemem
był tam idiotycznie zlokalizowany przystanek i przejście, na łuku, tak,
że nie było go widać.
</cite>

Przystanek nie był na łuku, przejście podobnież - wszytko było pięknie
widać z daleka. Problemem byli kierowcy, którzy za punkt honoru
dociskanie do oporu na tym odcinku - bez patrzenia na znaki itd.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2010-03-05 22:03:38
Autor: to
[press] Mandat 5000 z³ ?
Artur Maśląg wrote:

Przystanek nie był na łuku, przejście podobnież - wszytko było pięknie
widać z daleka. Problemem byli kierowcy, którzy za punkt honoru
dociskanie do oporu na tym odcinku - bez patrzenia na znaki itd.

Był za łukiem, tak, ze nie był dobrze widoczny, jeśli ktoś jechał zbyt szybko, a w szczególności nie byli widoczni ludzie przelatujący przez jezdnie. Teraz są światła, które widać doskonale i problem zniknął. Po cholerę jeszcze 40 i FR?

--
cokolwiek

Data: 2010-03-05 23:19:52
Autor: Artur Maśląg
[press] Mandat 5000 zł ?
to pisze:
Artur Maśląg wrote:

Przystanek nie był na łuku, przejście podobnież - wszytko było pięknie
widać z daleka. Problemem byli kierowcy, którzy za punkt honoru
dociskanie do oporu na tym odcinku - bez patrzenia na znaki itd.

Był za łukiem, tak, ze nie był dobrze widoczny,

Tak, tak - brnij dalej. Prosta droga:
http://maps.google.pl/maps?hl=pl&ie=UTF8&ll=52.151348,21.025895&spn=0.002212,0.004823&t=h&z=18
Widoczność z kilkuset metrów.

jeśli ktoś jechał zbyt szybko, a w szczególności nie byli widoczni ludzie przelatujący przez jezdnie.

Pewnie, im szybciej ktoś jechał, tym ludzie byli mniej widoczni.

Teraz są światła, które widać doskonale i problem zniknął. Po cholerę jeszcze 40 i FR?

Widocznie trzeba było tyle środków, by rodacy Twojego pokroju w końcu
trochę zwolnili na dość niebezpiecznym odcinku...





--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2010-03-05 22:25:54
Autor: to
[press] Mandat 5000 z³ ?
Artur Maśląg wrote:

Tak, tak - brnij dalej. Prosta droga:
http://maps.google.pl/maps?
hl=pl&ie=UTF8&ll=52.151348,21.025895&spn=0.002212,0.004823&t=h&z=18
Widoczność z kilkuset metrów.

Jeżeli 100-150 to dla Ciebie "kilkaset" to masz rację.

Teraz są światła, które widać doskonale i problem zniknął. Po cholerę
jeszcze 40 i FR?

Widocznie trzeba było tyle środków, by rodacy Twojego pokroju w końcu
trochę zwolnili na dość niebezpiecznym odcinku...

I znowu jakieś durnowate wycieczki, gdy brakuje argumentów.

--
cokolwiek

Data: 2010-03-06 22:19:54
Autor: Artur Maśląg
[press] Mandat 5000 zł ?
to pisze:
Artur Maśląg wrote:

Tak, tak - brnij dalej. Prosta droga:
http://maps.google.pl/maps?
hl=pl&ie=UTF8&ll=52.151348,21.025895&spn=0.002212,0.004823&t=h&z=18
Widoczność z kilkuset metrów.

Jeżeli 100-150 to dla Ciebie "kilkaset" to masz rację.

No cóż - możesz to sam sprawdzić, po czym mnie przeprosić ze produkcję
bzdur. Wiem, że tego nie zrobisz, ale dla własnego dobra sprawdź sobie
te odległości.

Teraz są światła, które widać doskonale i problem zniknął. Po cholerę
jeszcze 40 i FR?
Widocznie trzeba było tyle środków, by rodacy Twojego pokroju w końcu
trochę zwolnili na dość niebezpiecznym odcinku...

I znowu jakieś durnowate wycieczki, gdy brakuje argumentów.

LOL - póki co, to Tobie brakuje argumentów i próbujesz stworzyć zasłonę
dymną na okoliczność własnej ignorancji...


--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2010-03-07 00:32:18
Autor: to
[press] Mandat 5000 z³ ?
Artur Maśląg wrote:

No cóż - możesz to sam sprawdzić, po czym mnie przeprosić ze produkcję
bzdur. Wiem, że tego nie zrobisz, ale dla własnego dobra sprawdź sobie
te odległości.

Sprawdziłem sobie na mapce, której namiary podałeś. Jest tam podana skala.

Teraz są światła, które widać doskonale i problem zniknął. Po cholerę
jeszcze 40 i FR?
Widocznie trzeba było tyle środków, by rodacy Twojego pokroju w końcu
trochę zwolnili na dość niebezpiecznym odcinku...

I znowu jakieś durnowate wycieczki, gdy brakuje argumentów.

LOL - póki co, to Tobie brakuje argumentów i próbujesz stworzyć zasłonę
dymną na okoliczność własnej ignorancji...

Zdaje Ci siÄ™, bo dylasz Meleksem.

--
cokolwiek

Data: 2010-03-06 03:22:48
Autor: Filip KK
[press] Mandat 5000 zł ?
W dniu 2010-03-05 22:21, Artur Maśląg pisze:

Najwyraźniej po raz kolejny wypowiadasz się o rzeczach, o których nie
masz zielonego pojęcia...

A Ty masz za to takie pojęcie w każdym temacie, że mózg staje!


Elokwencja spadajÄ…cej muchy.

Data: 2010-03-06 21:59:15
Autor: Artur Maśląg
[press] Mandat 5000 zł ?
Filip KK pisze:
Artur Maśląg pisze:

Najwyraźniej po raz kolejny wypowiadasz się o rzeczach, o których nie
masz zielonego pojęcia...

A Ty masz za to takie pojęcie w każdym temacie, że mózg staje!

LOL - brakuje Ci argumentacji merytorycznej, to próbujesz w ten sposób
:) Jeżeli Ci to sprawia przyjemność itd. to nawijaj - nic mi do tego :)

Elokwencja spadajÄ…cej muchy.

Wij się - podobnie jak "to", który opowiada bajki :)

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2010-03-07 19:11:36
Autor: jerzu
[press] Mandat 5000 z³ ?
On Fri, 05 Mar 2010 22:21:21 +0100, Artur Ma¶l±g <futrzak@polbox.com>
wrote:

to pisze:
Po jak± cholerê jest tam FR, skoro s± ju¿ ¶wiat³a? Po za tym problemem by³ tam idiotycznie zlokalizowany przystanek i przej¶cie, na ³uku, tak, ¿e nie by³o go widaæ.

Najwyra¼niej po raz kolejny wypowiadasz siê o rzeczach, o których nie
masz zielonego pojêcia...

To wyt³umacz nam, niednym ¿uczkom, po co jest tam ten fotoradar? Bo od
pó³ roku nie doczeka³em siê odpowiedzi.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyñski  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
http://chomikuj.pl/?page=146767 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2010-03-07 23:55:58
Autor: to
[press] Mandat 5000 z³ ?
jerzu wrote:

To wytłumacz nam, niednym żuczkom, po co jest tam ten fotoradar? Bo od
pół roku nie doczekałem się odpowiedzi.

Bo tam były miliony wypadków!!! Piraci jeździli 51 km/h i ich szczątki docierały aż do Puławskiej!!! --
cokolwiek

Data: 2010-03-09 17:00:34
Autor: jerzu
[press] Mandat 5000 z³ ?
On 8 Mar 2010 00:55:58 +0100, to <to@abc.xyz> wrote:

Bo tam by³y miliony wypadków!!! Piraci je¼dzili 51 km/h i ich szcz±tki dociera³y a¿ do Pu³awskiej!!!

No i Artura wciê³o. Dalej ¿yjê w niewiedzy.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyñski  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
http://chomikuj.pl/?page=146767 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2010-03-10 01:07:26
Autor: to
[press] Mandat 5000 z³ ?
jerzu wrote:

Bo tam były miliony wypadków!!! Piraci jeździli 51 km/h i ich szczątki
docierały aż do Puławskiej!!!

No i Artura wcięło. Dalej żyję w niewiedzy.

Pewnie popsuł mu się Melex i naprawia...

--
cokolwiek

Data: 2010-03-05 22:57:38
Autor: Tomasz Pyra
[press] Mandat 5000 zł ?
to pisze:

Mnie zastanawia wlasnie to co powyzej. Czemu na drodze, ktora jak widac
mozna jechac 130 (a nawet 200), siebie i nikogo innego nie zabic, jest
ograniczenie do 40.
Tam nie można jechać 130, czy też 200.

Jak widać przejechał z taką prędkością i nic się nikomu nie stało, co oznacza, ze 40 jest prędkością zdecydowanie zaniżoną.

To nie jest takie proste że się stało albo nie.

Kierowcy osobówek, tak jak jeżdżą obecnie, powodują około 12 wypadków śmiertelnych na 1mld przejechanych kilometrów.

Nawet jeżeli ktoś będzie jeździł 10x bardziej niebezpiecznie niż przeciętny kierowca i przejedzie tak milion kilometrów, to nadal ma bardzo duże szanse że nikogo nigdy nie zabije.

Tyle że jak nagle wszyscy tak zaczną jeździć to liczba ofiar z 5000 podskoczy do 50000.

Data: 2010-03-05 23:10:47
Autor: Cavallino
[press] Mandat 5000 zł ?
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:hmrutc$lmo$1atlantis.news.neostrada.pl...
to pisze:

Mnie zastanawia wlasnie to co powyzej. Czemu na drodze, ktora jak widac
mozna jechac 130 (a nawet 200), siebie i nikogo innego nie zabic, jest
ograniczenie do 40.
Tam nie można jechać 130, czy też 200.

Jak widać przejechał z taką prędkością i nic się nikomu nie stało, co oznacza, ze 40 jest prędkością zdecydowanie zaniżoną.

To nie jest takie proste że się stało albo nie.

Na trzypasówce jest bardzo proste.
Typowo polski kretynizm drogowców.

Data: 2010-03-06 01:01:28
Autor: to
[press] Mandat 5000 z³ ?
Tomasz Pyra wrote:

Nawet jeżeli ktoś będzie jeździł 10x bardziej niebezpiecznie niż
przeciętny kierowca i przejedzie tak milion kilometrów, to nadal ma
bardzo duże szanse że nikogo nigdy nie zabije.

To, że ktoś jedzie szybciej, wcale nie oznacza, że jedzie bardziej niebezpiecznie od przeciętnego kierowcy. Najgorsze są śnięte muły, które nie ogarniają co się wokół nich dzieje na drodze.

Po za tym ja nie twierdze, że gdyby wszyscy zaczęli jeździć tak jak on, to byłoby dobrze, a jedynie, że jego rajd pokazuje, że ograniczenie do 40 km/h jest we wzmiankowanym miejscu przesadzone. A przecież on złamał ich wiele. Skoro są tak potrzebne, to powinien się rozbić przy którymś, w końcu łamał te ograniczenia drastycznie, często kilkukrotnie.
 
Tyle że jak nagle wszyscy tak zaczną jeździć to liczba ofiar z 5000
podskoczy do 50000.

Tak, do 5 milionów i po ośmiu latach liczba ludności Polski będzie ujemna.

--
cokolwiek

Data: 2010-03-06 11:36:44
Autor: Tomasz Pyra
[press] Mandat 5000 zł ?
to pisze:
Tomasz Pyra wrote:

Nawet jeżeli ktoś będzie jeździł 10x bardziej niebezpiecznie niż
przeciętny kierowca i przejedzie tak milion kilometrów, to nadal ma
bardzo duże szanse że nikogo nigdy nie zabije.

To, że ktoś jedzie szybciej, wcale nie oznacza, że jedzie bardziej niebezpiecznie od przeciętnego kierowcy.

Porównywanie do przeciętnego kierowcy jest absolutnie bezcelowe, bo 100% kierowców jeździ lepiej od przeciętnego kierowcy - wystarczy ich zapytać.

Istotne jest to, że jednak im szybciej tym niebezpieczniej - bez względu na klasę kierowcy czy samochodu.

Najgorsze są śnięte muły, które nie ogarniają co się wokół nich dzieje na drodze.

Niemniej bardziej niebezpieczny będzie śnięty muł jadący 10km/h niż śnięty muł jadący 10km/h wolniej.
I to samo dotyczy innych kierowców - również tych "ponadprzeciętnych".

A przecież on złamał ich wiele. Skoro są tak potrzebne, to powinien się rozbić przy którymś, w końcu łamał te ograniczenia drastycznie, często kilkukrotnie.

Wypadki zdarzają się i tak bardzo rzadko. Miliony ludzi każdego dnia jeżdżą, a wypadków około setki, ofiar kilkanaście.

Tak jak napisałem - na tyle rzadko, że jeżdżąc nawet w sposób dużo bardziej niebezpieczny niż inni kierowcy, większości uda się całe życie przejeździć nie powodując poważnego wypadku.

Więc to że się udało, czy nawet udawało wiele razy nie jest żadnym argumentem, tak samo jak argumentem nie jest powtarzane często "przejechałem już N kilometrów bez wypadku, więc jeżdżę dobrze".

Jak 1000 kierowców będzie po mieście jeździć 200km/h i żaden z nich nikogo nie zabije przez 100tys km, to dopiero będzie jakiś argument że da tak jeździć, bo wtedy przejadą 100mln kilometrów bez wypadku śmiertelnego. Czyli tyle co "przeciętny kierowca".

Data: 2010-03-06 21:04:55
Autor: to
[press] Mandat 5000 z³ ?
Tomasz Pyra wrote:

Istotne jest to, że jednak im szybciej tym niebezpieczniej - bez względu
na klasÄ™ kierowcy czy samochodu.

Może w teście na torze, gdy ta sama osoba w identycznych warunkach pojedzie szybciej, a potem wolniej. W realnych warunkach znacznie bardziej istotne są inne czynniki. Z jakiegoś powodu niektórzy jeżdżą całe życie i nie powodują żadnego wypadku czy stłuczki, a inni powodują ich kilkadziesiąt.
 
Niemniej bardziej niebezpieczny będzie śnięty muł jadący 10km/h niż
śnięty muł jadący 10km/h wolniej. I to samo dotyczy innych kierowców -
również tych "ponadprzeciętnych".

I co z tego?
Więc to że się udało, czy nawet udawało wiele razy nie jest żadnym
argumentem, tak samo jak argumentem nie jest powtarzane często
"przejechałem już N kilometrów bez wypadku, więc jeżdżę dobrze".

To jest bardzo dobry argument, z powodów jak wyżej.
 
Jak 1000 kierowców będzie po mieście jeździć 200km/h i żaden z nich
nikogo nie zabije przez 100tys km, to dopiero będzie jakiś argument że
da tak jeździć, bo wtedy przejadą 100mln kilometrów bez wypadku
śmiertelnego. Czyli tyle co "przeciętny kierowca".

Dlaczego niby pojęcie "prędkość maksymalna" ma oznaczać prędkość zalecaną dla przymulonego starca w rozlatującym się rzęchu? To jest prędkość MAKSYMALNA! Nie zalecana dla każdego!

--
cokolwiek

Data: 2010-03-06 22:46:01
Autor: Tomasz Pyra
[press] Mandat 5000 zł ?
to pisze:
Tomasz Pyra wrote:

Istotne jest to, że jednak im szybciej tym niebezpieczniej - bez względu
na klasÄ™ kierowcy czy samochodu.

Może w teście na torze, gdy ta sama osoba w identycznych warunkach pojedzie szybciej, a potem wolniej. W realnych warunkach znacznie bardziej istotne są inne czynniki. Z jakiegoś powodu niektórzy jeżdżą całe życie i nie powodują żadnego wypadku czy stłuczki, a inni powodują ich kilkadziesiąt.

Stłuczki to jednak coś innego - i tu się zgadzam że po prostu są kierowcy którzy posiedli umiejętność ich nie powodowania, a są tacy którzy jej nie posiedli. Ta polaryzacja ma zresztą odzwierciedlenie w zniżkach ubezpieczeniowych.
Tyle że stłuczki zazwyczaj dzieją się przy prędkościach spacerowych i nieszczególnie wpływa ograniczenie prędkości na to czy ktoś na parkingu sąsiadowi odrapie samochód, czy może nie.

Więc to że się udało, czy nawet udawało wiele razy nie jest żadnym
argumentem, tak samo jak argumentem nie jest powtarzane często
"przejechałem już N kilometrów bez wypadku, więc jeżdżę dobrze".

To jest bardzo dobry argument, z powodów jak wyżej.

Jest tak samo dobry jak zaprzeczanie rachunkowi prawdopodobieństwa argumentem "a ja wygrałem w totolotka".
Przy tak rzadkim zdarzeniu jak wypadek drogowy, własna jednostkowa statystyka ma za małą próbę żeby móc łapać jakieś prawidłowości.


Jak 1000 kierowców będzie po mieście jeździć 200km/h i żaden z nich
nikogo nie zabije przez 100tys km, to dopiero będzie jakiś argument że
da tak jeździć, bo wtedy przejadą 100mln kilometrów bez wypadku
śmiertelnego. Czyli tyle co "przeciętny kierowca".

Dlaczego niby pojęcie "prędkość maksymalna" ma oznaczać prędkość zalecaną dla przymulonego starca w rozlatującym się rzęchu? To jest prędkość MAKSYMALNA! Nie zalecana dla każdego!

Oczywiście różnice są, ze sportowego punktu widzenia różnice nawet druzgocące, tyle że to będzie np. 5% albo 10% różnicy prędkości.
Wbrew dość powszechnej opinii, prędkość przy której straci panowanie nad pojazdem przymulony starzec w rozklekotanym rzęchu nie różni się aż tak bardzo prędkości przy której panowanie nad samochodem straci skoncentrowany młodzieniec w lśniącym aucie z salonu.

Data: 2010-03-10 01:17:49
Autor: to
[press] Mandat 5000 z³ ?
Tomasz Pyra wrote:

Stłuczki to jednak coś innego - i tu się zgadzam że po prostu są
kierowcy którzy posiedli umiejętność ich nie powodowania, a są tacy
którzy jej nie posiedli. Ta polaryzacja ma zresztą odzwierciedlenie w
zniżkach ubezpieczeniowych.
Tyle że stłuczki zazwyczaj dzieją się przy prędkościach spacerowych i
nieszczególnie wpływa ograniczenie prędkości na to czy ktoś na parkingu
sąsiadowi odrapie samochód, czy może nie.

Przecież to praktycznie to samo, kwestia skali, nic więcej. Jeśli ktoś notorycznie powoduje stłuczki to nie ma powodu by sądzić, że z jego jazdą nie wiąże się mniej więcej proporcjonalnie większe ryzyko poważnego wypadku.

Jest tak samo dobry jak zaprzeczanie rachunkowi prawdopodobieństwa
argumentem "a ja wygrałem w totolotka". Przy tak rzadkim zdarzeniu jak
wypadek drogowy, własna jednostkowa statystyka ma za małą próbę żeby móc
łapać jakieś prawidłowości.

Brak jakikolwiek kolizji, podczas gdy wiele osób jeżdżących "wolno i bezpiecznie" miewa ich sporo, mówi bardzo wiele o ryzyku poważniejszego zdarzenia.

Dlaczego niby pojęcie "prędkość maksymalna" ma oznaczać prędkość
zalecaną dla przymulonego starca w rozlatującym się rzęchu? To jest
prędkość MAKSYMALNA! Nie zalecana dla każdego!

Oczywiście różnice są, ze sportowego punktu widzenia różnice nawet
druzgocące, tyle że to będzie np. 5% albo 10% różnicy prędkości. Wbrew
dość powszechnej opinii, prędkość przy której straci panowanie nad
pojazdem przymulony starzec w rozklekotanym rzęchu nie różni się aż tak
bardzo prędkości przy której panowanie nad samochodem straci
skoncentrowany młodzieniec w lśniącym aucie z salonu.

To jest prawda jeśli mówisz o sporcie, jeśli natomiast o codziennej jeździe to jest to po prostu bzdura. Kierowcy startujący nawet w amatorskich zawodach i ich samochody spełniają pewne warunki brzegowe: potrafią nieźle panować nad autem, są zdrowi fizycznie, ich auto jest w sensownym stanie technicznym. Wtedy różnice są takie jak mówisz. W realnym ruchu różnice mogą sięgać 100%, a pewnie i więcej, wystarczy, że ktoś, kto rzadko jeździ z większymi prędkościami i nie czuje auta przestraszy się niegroźnego poślizgu (albo nawet tego, że wchodzi w zakręt jego zdaniem zbyt szybko i może to się tym poślizgiem skończyć), zrobi coś głupiego i w konsekwencji walnie w drzewo. Także różnice w czasie reakcji czy ostrości widzenia pomiędzy różnymi kierowcami są drastyczne, różnice stanu technicznego pojazdów także. Więc nie wyjeżdżaj z jakimiś 5% czy 10% w dyskusji o jeździe ulicznej...

--
cokolwiek

Data: 2010-03-11 09:22:24
Autor: Tomasz Pyra
[press] Mandat 5000 zł ?
to pisze:
Tomasz Pyra wrote:

Stłuczki to jednak coś innego - i tu się zgadzam że po prostu są
kierowcy którzy posiedli umiejętność ich nie powodowania, a są tacy
którzy jej nie posiedli. Ta polaryzacja ma zresztą odzwierciedlenie w
zniżkach ubezpieczeniowych.
Tyle że stłuczki zazwyczaj dzieją się przy prędkościach spacerowych i
nieszczególnie wpływa ograniczenie prędkości na to czy ktoś na parkingu
sąsiadowi odrapie samochód, czy może nie.

Przecież to praktycznie to samo, kwestia skali, nic więcej. Jeśli ktoś notorycznie powoduje stłuczki to nie ma powodu by sądzić, że z jego jazdą nie wiąże się mniej więcej proporcjonalnie większe ryzyko poważnego wypadku.

Znam kierowców po prostu koszmarnych - zero opanowania samochodu, obite wszystkie boki własnego samochodu na parkingach, nieświadomie wymuszają pierwszeństwo, stłuczek rozmaitych na koncie cała masa.
Natomiast dzięki temu że w mieście góra 40, za miastem 70, a jak się zamyśli to pewnie jeszcze wolniej cierpią na tym tylko blachy.
Wszystko dzieje się przy niewielkich prędkościach, manerwy są bardzo powolne i nawet pozostali uczestnicy ruchu zdążą zazwyczaj zareagować i uniknąć niebezpieczeństwa, nawet jak chodzi o wytoczenie się z podporządkowanej pod nadjeżdżające samochody.

Z drugiej strony kierowcy o dużo wyższych umiejętnościach - parkowanie idealne w każdych warunkach, dobrze opanowany samochód, skupienie na drodze. To w zasadzie wszystko co jest potrzebne żeby uniknąć każdej stłuczki. Taki kierowca ani nie odrapie auta na parkingu, ani w zamyśleniu nie wjedzie nikomu w tył pod światłami, ani nie wymusi nieświadomie pierwszeństwa.
Natomiast jeżeli taki ktoś będzie jeździł odpowiednio szybko, to to już jakikolwiek (czasem nawet nie jego) błąd może kosztować życie.


Kierowcy startujący nawet w amatorskich zawodach i ich samochody spełniają pewne warunki brzegowe: potrafią nieźle panować nad autem, są zdrowi fizycznie, ich auto jest w sensownym stanie technicznym. Wtedy różnice są takie jak mówisz. W realnym ruchu różnice mogą sięgać 100%, a pewnie i więcej, wystarczy, że ktoś, kto rzadko jeździ z większymi prędkościami i nie czuje auta przestraszy się niegroźnego poślizgu (albo nawet tego, że wchodzi w zakręt jego zdaniem zbyt szybko i może to się tym poślizgiem skończyć), zrobi coś głupiego i w konsekwencji walnie w drzewo.

Wydaje mi się że w ruchu miejskim, w prędkościach zbliżonych do dozwolonych takie dylematy występują bardzo rzadko, albo i wcale.
Dlatego prędkość dozwolona jest tu dużo niższa niż możliwości panowania nad własnym samochodem nawet najgorszych kierowców. A 50km/h to prędkość która jeszcze wybaczy praktycznie wszystko - w każdych warunkach można zablokować cztery koła i w zasadzie najpoważniejsze konsekwencje to jakiś lekki dzwon.

W mieście problemem jest nagłe pojawienie się innego uczestnika ruchu na kursie kolizyjnym. I tu na wiele się nie zdaje ani wyrafinowany sprzęt, ani umiejętności kierowcy.
I właśnie w tej konkurencji sądzę że różnice dawane przez sprzęt i umiejętności zamkną się w tych 10%.

Bo właśnie w sporcie jeżeli miałbym się rajdówką ścigać z jakimś stereotypowym "dziadkiem/babcią w rzęchu", to niewykluczone że dałbym radę pojechać 2x szybciej.
Natomiast żadną siłą nie wyhamuję na tym samym dystansie z prędkości o 2x większej niż ten sam "dziadek/babcia".

Data: 2010-03-11 08:57:42
Autor: Maciej Leszczynski
[press] Mandat 5000 zł ?
Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> wrote in
news:hna9tk$foj$1nemesis.news.neostrada.pl:
W mieście problemem jest nagłe pojawienie się innego uczestnika
ruchu na kursie kolizyjnym. I tu na wiele siÄ™ nie zdaje ani
wyrafinowany sprzęt, ani umiejętności kierowcy.
I właśnie w tej konkurencji sądzę że różnice dawane przez
sprzęt i umiejętności zamkną się w tych 10%.

Bo właśnie w sporcie jeżeli miałbym się rajdówką ścigać z
jakimś stereotypowym "dziadkiem/babcią w rzęchu", to niewykluczone
że dałbym radę pojechać 2x szybciej.
Natomiast żadną siłą nie wyhamuję na tym samym dystansie z
prędkości o 2x większej niż ten sam "dziadek/babcia".

ale doswiadczony kierowca przewidzi sytuacje, ktorych stereotypowy dziadek nie - popatrz jak zrobilo sie na drogach jak zaswiecilo slonce i niektorzy kierowcy, ktorzy w zime nie jezdza, wyjechali na ulice - zdecydowanie wiecej sytuacji, na ktore trzeba reagowac (to samo jest w weekendy) - a za przyklad przeciwny moge podac trase w-wa gdansk w godzinach, w ktorych handlowcy wracaja do domu - dla niektorych bardzo szybko, bo predkosci 140, czasem wiecej, a jednak jedzie sie przyjemnie bez zbednych ceregieli, samochody mijaja sie "na trzeciego", ale prawie kazdy wspolpracuje - pojedz te sama trase w weekend ;)

Data: 2010-03-11 18:05:25
Autor: RadekNet
[press] Mandat 5000 zł ?
Tomasz Pyra pisze:
Przecież to praktycznie to samo, kwestia skali, nic więcej. Jeśli ktoś notorycznie powoduje stłuczki to nie ma powodu by sądzić, że z jego jazdą nie wiąże się mniej więcej proporcjonalnie większe ryzyko poważnego wypadku.

Znam kierowców po prostu koszmarnych - zero opanowania samochodu, obite wszystkie boki własnego samochodu na parkingach, nieświadomie wymuszają pierwszeństwo, stłuczek rozmaitych na koncie cała masa.
Natomiast dzięki temu że w mieście góra 40, za miastem 70, a jak się zamyśli to pewnie jeszcze wolniej cierpią na tym tylko blachy.
Wszystko dzieje się przy niewielkich prędkościach, manerwy są bardzo powolne i nawet pozostali uczestnicy ruchu zdążą zazwyczaj zareagować i uniknąć niebezpieczeństwa, nawet jak chodzi o wytoczenie się z podporządkowanej pod nadjeżdżające samochody.

Jakbym widzial Irlandczykow... :)

Z drugiej strony kierowcy o dużo wyższych umiejętnościach - parkowanie idealne w każdych warunkach, dobrze opanowany samochód, skupienie na drodze. To w zasadzie wszystko co jest potrzebne żeby uniknąć każdej stłuczki. Taki kierowca ani nie odrapie auta na parkingu, ani w zamyśleniu nie wjedzie nikomu w tył pod światłami, ani nie wymusi nieświadomie pierwszeństwa.
Natomiast jeżeli taki ktoś będzie jeździł odpowiednio szybko, to to już jakikolwiek (czasem nawet nie jego) błąd może kosztować życie.

Jakbym widzial Polakow... :)

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

Data: 2010-03-06 15:08:37
Autor: neelix
[press] Mandat 5000 zł ?

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4b91a968$1news.home.net.pl...

To, że ktoś jedzie szybciej, wcale nie oznacza, że jedzie bardziej
niebezpiecznie od przeciętnego kierowcy. Najgorsze są śnięte muły, które
nie ogarniają co się wokół nich dzieje na drodze.

I nawet drogę hamowania mają taką samą, prawda? Tylko dlaczego u nas jak dochodzi do wypadku to sprawcą przeważnie jest prędkość?
neelix

Data: 2010-03-06 20:38:41
Autor: to
[press] Mandat 5000 z³ ?
neelix wrote:

To, że ktoś jedzie szybciej, wcale nie oznacza, że jedzie bardziej
niebezpiecznie od przeciętnego kierowcy. Najgorsze są śnięte muły,
które nie ogarniają co się wokół nich dzieje na drodze.

I nawet drogÄ™ hamowania majÄ… takÄ… samÄ…, prawda?

Jeśli doliczymy czas reakcji śniętego muła i kiepskie hamulce/opony w jego aucie to jak najbardziej.

Tylko dlaczego u nas jak
dochodzi do wypadku to sprawcą przeważnie jest prędkość?

Oczywiście, że nie jest, miśki piszą tak, gdy nie znają prawdziwej przyczyny. Równie dobrze mogliby napisać "zbyt słabe hamulce" albo "brak możliwości wejścia w nadprzestrzeń".

--
cokolwiek

Data: 2010-03-07 00:54:20
Autor: Bydlê
[press] Mandat 5000 zł ?
On 2010-03-06 15:08:37 +0100, "neelix" <aneelix@wp.pl> said:
Tylko dlaczego u nas jak dochodzi do wypadku to sprawc± przewa¿nie jest prêdko¶æ?

Powtarzasz brednie ³apówkarzy z drogówki. (gdy nie wiedz± co siê sta³o, to mówi±, ¿e to prêdko¶æ)

Prêdko¶æ nie jest przyczyn± wypadków.
(chyba, ¿e samochód siê rozpada na skutek osi±gniêcia jakiej¶ prêdko¶ci - btw, nikt nie poda³ jaka prêdko¶æ jest zabójcza)


--
Bydlê

Data: 2010-03-07 15:14:23
Autor: neelix
[press] Mandat 5000 z³ ?

U¿ytkownik "Bydlê" <bydl?@bydl?.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:hmupvc$lj6$1inews.gazeta.pl...
On 2010-03-06 15:08:37 +0100, "neelix" <aneelix@wp.pl> said:
Tylko dlaczego u nas jak dochodzi do wypadku to sprawc± przewa¿nie jest prêdko¶æ?
Powtarzasz brednie ³apówkarzy z drogówki. (gdy nie wiedz± co siê sta³o, to mówi±, ¿e to prêdko¶æ)
Prêdko¶æ nie jest przyczyn± wypadków.
(chyba, ¿e samochód siê rozpada na skutek osi±gniêcia jakiej¶ prêdko¶ci - btw, nikt nie poda³ jaka prêdko¶æ jest zabójcza)

A co sie mog³o staæ. Zapierdziela³ jak idiota i nie opanowa³ pojazdu w dynamicznych warunkach drogowych. Gdyby jecha³ wolniej to zd±¿y³by zareagowaæ lub ograniczy³by skutki. Zbyt du¿a prêdko¶æ powoduje, ¿e brakuje czasu i miejsca na reakcjê. Przy tak skromnych umiejêtno¶ciach to jednak prêdko¶æ decyduje o skutkach zdarzenia. Im wiêksza tym gorsze skutki. Co do zabójczej prêdko¶ci wystarczy wjechaæ na przejazd pod poci±g z prêdko¶ci± 1km/h.
neelix

Data: 2010-03-07 21:02:29
Autor: Bydlê
[press] Mandat 5000 zł ?
On 2010-03-07 15:14:23 +0100, "neelix" <aneelix@wp.pl> said:


U¿ytkownik "Bydlê" <bydl?@bydl?.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:hmupvc$lj6$1inews.gazeta.pl...
On 2010-03-06 15:08:37 +0100, "neelix" <aneelix@wp.pl> said:
Tylko dlaczego u nas jak dochodzi do wypadku to sprawc± przewa¿nie jest prêdko¶æ?
Powtarzasz brednie ³apówkarzy z drogówki. (gdy nie wiedz± co siê sta³o, to mówi±, ¿e to prêdko¶æ)
Prêdko¶æ nie jest przyczyn± wypadków.
(chyba, ¿e samochód siê rozpada na skutek osi±gniêcia jakiej¶ prêdko¶ci - btw, nikt nie poda³ jaka prêdko¶æ jest zabójcza)

A co sie mog³o staæ.

Wszystko, z brakiem umiejêtno¶ci przewidywania skutkow swoich dzia³añ na czele.
Ale prêdko¶æ nie zabija, bo gdyby tak by³o, to na wikipedi znala³by¶ artyku³ o tym, ile km/h jest ¶miertelne.


--
Bydlê

Data: 2010-03-08 15:32:34
Autor: neelix
[press] Mandat 5000 z³ ?

U¿ytkownik "Bydlê" <bydl?@bydl?.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:hn10ok$qlj$1inews.gazeta.pl...
On 2010-03-07 15:14:23 +0100, "neelix" <aneelix@wp.pl> said:


U¿ytkownik "Bydlê" <bydl?@bydl?.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:hmupvc$lj6$1inews.gazeta.pl...
On 2010-03-06 15:08:37 +0100, "neelix" <aneelix@wp.pl> said:
Tylko dlaczego u nas jak dochodzi do wypadku to sprawc± przewa¿nie jest prêdko¶æ?
Powtarzasz brednie ³apówkarzy z drogówki. (gdy nie wiedz± co siê sta³o, to mówi±, ¿e to prêdko¶æ)
Prêdko¶æ nie jest przyczyn± wypadków.
(chyba, ¿e samochód siê rozpada na skutek osi±gniêcia jakiej¶ prêdko¶ci - btw, nikt nie poda³ jaka prêdko¶æ jest zabójcza)
A co sie mog³o staæ.
Wszystko, z brakiem umiejêtno¶ci przewidywania skutkow swoich dzia³añ na czele.
Ale prêdko¶æ nie zabija, bo gdyby tak by³o, to na wikipedi znala³by¶ artyku³ o tym, ile km/h jest ¶miertelne.

Ma decyduj±cy wp³yw na skutki wypadku. W domy¶le nawet zabija.
neelix

Data: 2010-03-08 19:51:32
Autor: Bydlê
[press] Mandat 5000 zł ?
On 2010-03-08 15:32:34 +0100, "neelix" <aneelix@wp.pl> said:

Ma decyduj±cy wp³yw na skutki wypadku. W domy¶le nawet zabija.

Nie. Prêdko¶æ nie zabija.
Gdyby tak by³o, to by³by zakaz jej osi±gania, a ona sama opisana w literaturze fachowej.

--
Bydlê

Data: 2010-03-07 21:26:00
Autor: to
[press] Mandat 5000 z³ ?
neelix wrote:

A co sie mogło stać. Zapierdzielał jak idiota i nie opanował pojazdu w
dynamicznych warunkach drogowych. Gdyby jechał wolniej to zdążyłby
zareagować lub ograniczyłby skutki.

Albo gdyby miał mocniejsze hamulce i lepszy refleks.

Zbyt duża prędkość powoduje, że
brakuje czasu i miejsca na reakcjÄ™.

Taki sam efekt dają zbyt słabe hamulce i zbyt kiepski refleks.

Przy tak skromnych umiejętnościach
to jednak prędkość decyduje o skutkach zdarzenia. Im większa tym gorsze
skutki.

Dlatego trzeba poprawiać umiejętności, a nie jeździć z prędkością muła.

--
cokolwiek

Data: 2010-03-08 15:37:39
Autor: neelix
[press] Mandat 5000 zł ?

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4b9419e8$1news.home.net.pl...
neelix wrote:

A co sie mogło stać. Zapierdzielał jak idiota i nie opanował pojazdu w
dynamicznych warunkach drogowych. Gdyby jechał wolniej to zdążyłby
zareagować lub ograniczyłby skutki.
Albo gdyby miał mocniejsze hamulce i lepszy refleks.

Hamulce są różne tak jak refleks. Większy wpływ mamy na dobranie prędkości. Zdjęcie nogi z gazu jest takie proste.

Zbyt duża prędkość powoduje, że
brakuje czasu i miejsca na reakcjÄ™.
Taki sam efekt dają zbyt słabe hamulce i zbyt kiepski refleks.

Nikt nie mierzy ani hamulców ani refleksu. Hamulce sprawdza się raz w roku, chyba, ze coś padło. Hamulce zużywają się więc trzeba mieć świadomość dłuższej drogi hamowania i potrzeby ograniczenia prędkości.

Przy tak skromnych umiejętnościach
to jednak prędkość decyduje o skutkach zdarzenia. Im większa tym gorsze
skutki.
Dlatego trzeba poprawiać umiejętności, a nie jeździć z prędkością muła.

Kosztem zagrażania innym? Lepiej dobierać prędkość.
neelix

Data: 2010-03-08 20:10:42
Autor: to
[press] Mandat 5000 z³ ?
neelix wrote:

Hamulce są różne tak jak refleks. Większy wpływ mamy na dobranie
prędkości. Zdjęcie nogi z gazu jest takie proste.

Jest to rozwiązanie tyleż proste, co głupie. Równie dobrze można utopić kluczyki w kiblu. W sumie, jeśli o Ciebie chodzi, to mógłby nie być taki zły pomysł...

Nikt nie mierzy ani hamulców ani refleksu.

Jeśli Ty czegoś nie robisz to nie znaczy, że nikt tego nie robi.

Hamulce sprawdza siÄ™ raz w
roku, chyba, ze coś padło.

Nie oceniaj innych po sobie.

Hamulce zużywają się więc trzeba mieć
świadomość dłuższej drogi hamowania i potrzeby ograniczenia prędkości.

Ja wole mieć lepsze hamulce i jeździć szybciej.

Przy tak skromnych umiejętnościach
to jednak prędkość decyduje o skutkach zdarzenia. Im większa tym
gorsze skutki.
Dlatego trzeba poprawiać umiejętności, a nie jeździć z prędkością muła.

Kosztem zagrażania innym? Lepiej dobierać prędkość.

Poprawianie umiejętności to zagrażanie innym? Może pora na detox?

--
cokolwiek

Data: 2010-03-05 23:29:05
Autor: Rafał \"SP\" Gil
[press] Mandat 5000 zł ?
W dniu 2010-03-05 22:05, Artur Maśląg pisze:

Tam nie można jechać 130, czy też 200.

Masz rację, na Karkonoskiej we Wrocławiu nie można już 90 na wlocie do Wrocławia ... teraz cza 30 ... I nogi z dupy bym powyrywał za 30 na drodze o 2 pasach ruchu w każdą stronę.


--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacjÄ…   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

Data: 2010-03-05 22:08:48
Autor: Tomasz Pyra
[press] Mandat 5000 z³ ?
Pawel O'Pajak pisze:
Powitanko,

 na odcinku drogi gdzie jest ograniczenie do 40 km/h jecha³ z prêdko¶ci± 130 km/h, a w pewnym momencie przekroczy³ nawet 200 km/h.

Mnie zastanawia wlasnie to co powyzej. Czemu na drodze, ktora jak widac mozna jechac 130 (a nawet 200), siebie i nikogo innego nie zabic

Po wiêkszo¶ci dróg nawet w miastach mo¿na spokojnie jechaæ 200+km/h.
O np. tak: http://www.youtube.com/watch?v=6MhsY5_dAlg ;)

Problem zacznie siê dopiero wtedy gdy bêdzie to robiæ jednocze¶nie wiêksza ilo¶æ kierowców, do tego jad±c w przeciwnych kierunkach, miêdzy pieszymi, rowerzystami, tramwajami itp. itd.

Data: 2010-03-05 22:17:23
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki
[press] Mandat 5000 z³ ?
Tomasz Pyra pisze:
Pawel O'Pajak pisze:
Powitanko,

 na odcinku drogi gdzie jest ograniczenie do 40 km/h jecha³ z prêdko¶ci± 130 km/h, a w pewnym momencie przekroczy³ nawet 200 km/h.

Mnie zastanawia wlasnie to co powyzej. Czemu na drodze, ktora jak widac mozna jechac 130 (a nawet 200), siebie i nikogo innego nie zabic

Po wiêkszo¶ci dróg nawet w miastach mo¿na spokojnie jechaæ 200+km/h.
O np. tak: http://www.youtube.com/watch?v=6MhsY5_dAlg ;)

Podoba mi siê :-) A najbardziej jak s³yszê, ¿e chyba przyspiesza na wyj¶ciu z zakrêtu :-) Niby normalne, ale prêdko¶æ sporawa :-)

Seco

Data: 2010-03-05 22:46:38
Autor: Tomasz Pyra
[press] Mandat 5000 z³ ?
Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
Tomasz Pyra pisze:
Pawel O'Pajak pisze:
Powitanko,

 na odcinku drogi gdzie jest ograniczenie do 40 km/h jecha³ z prêdko¶ci± 130 km/h, a w pewnym momencie przekroczy³ nawet 200 km/h.

Mnie zastanawia wlasnie to co powyzej. Czemu na drodze, ktora jak widac mozna jechac 130 (a nawet 200), siebie i nikogo innego nie zabic

Po wiêkszo¶ci dróg nawet w miastach mo¿na spokojnie jechaæ 200+km/h.
O np. tak: http://www.youtube.com/watch?v=6MhsY5_dAlg ;)

Podoba mi siê :-) A najbardziej jak s³yszê, ¿e chyba przyspiesza na wyj¶ciu z zakrêtu :-) Niby normalne, ale prêdko¶æ sporawa :-)

To Kuzaj, on ca³y czas przyspiesza ;)

Data: 2010-03-05 22:57:35
Autor: MadMan
[press] Mandat 5000 z³ ?
Dnia Fri, 05 Mar 2010 22:46:38 +0100, Tomasz Pyra napisa³(a):

To Kuzaj, on ca³y czas przyspiesza ;)

Noo, tam siê nogi z gazu nie ¶ci±ga tylko lew± stop± hamuje, coby
turbina siê nie wy³±czy³a :P

(nie, nie wiem czy to prawda, gra³em w jak±¶ grê-pó³symulator i tam na
szkoleniu tak by³o - hamuj lew± stop± bo ci siê turbina bêdzie znowu
sekundê w³±czaæ)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-03-06 00:52:53
Autor: Micha³
[press] Mandat 5000 z³ ?
Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> napisa³(a):
Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
> Tomasz Pyra pisze:
>> Pawel O'Pajak pisze:
>>> Powitanko,
>>>
>>>>  na odcinku drogi gdzie jest ograniczenie do 40 km/h jecha³ z >>>> prêdko¶ci± 130 km/h, a w pewnym momencie przekroczy³ nawet 200 km/h.
>>>
>>> Mnie zastanawia wlasnie to co powyzej. Czemu na drodze, ktora jak >>> widac mozna jechac 130 (a nawet 200), siebie i nikogo innego nie zabic
>>
>> Po wiêkszo¶ci dróg nawet w miastach mo¿na spokojnie jechaæ 200+km/h.
>> O np. tak: http://www.youtube.com/watch?v=6MhsY5_dAlg ;)
> > Podoba mi siê :-) A najbardziej jak s³yszê, ¿e chyba przyspiesza na > wyj¶ciu z zakrêtu :-) Niby normalne, ale prêdko¶æ sporawa :-)

To Kuzaj, on ca³y czas przyspiesza ;)

wow!

A w osobówce cywilnej (segmentu F/E) da siê tak jechaæ ?

Tz. czy maj±c ESP (nie TC/TCS, czy jakie¶ tam ³±czone elektonicznie szpery 15 czy 20 letnie trakcje) i ca³± t± "dzisiejsz±" (powiedzmy 7 letni±) elektronike i silnik z 4+ litry, da siê tak pojechaæ ?

Tz. ja trzymam tylko kierunek i nogê na gazie a elektronika pilnuje ¿eby nie obróci³o i ¿ebym nie wypad³, hamuje, ustawi amortyzatory,
roz³o¿y napêd itp.. ?


Pozdrawiam.

--


Data: 2010-03-06 01:06:05
Autor: to
[press] Mandat 5000 z³ ?
 MichaÅ‚ wrote:

Tz. ja trzymam tylko kierunek i nogę na gazie a elektronika pilnuje żeby
nie obróciło i żebym nie wypadł, hamuje, ustawi amortyzatory, rozłoży
napęd itp.. ?

Jesteś nietrzeźwy?

--
cokolwiek

Data: 2010-03-06 01:41:52
Autor: Micha³
[press] Mandat 5000 z³ ?
to <to@abc.xyz> napisa³(a):
 MichaÅ‚ wrote:

> Tz. ja trzymam tylko kierunek i nogę na gazie a elektronika pilnuje żeby
> nie obróciło i żebym nie wypadł, hamuje, ustawi amortyzatory, rozłoży
> napęd itp.. ?

Jesteś nietrzeźwy?

nie

--


Data: 2010-03-06 11:08:44
Autor: Tomasz Pyra
[press] Mandat 5000 z³ ?
  Micha³ pisze:

To Kuzaj, on ca³y czas przyspiesza ;)

wow!

A w osobówce cywilnej (segmentu F/E) da siê tak jechaæ ?

Tz. czy maj±c ESP (nie TC/TCS, czy jakie¶ tam ³±czone elektonicznie szpery 15 czy 20 letnie trakcje) i ca³± t± "dzisiejsz±" (powiedzmy 7 letni±) elektronike i silnik z 4+ litry, da siê tak pojechaæ ?

Tz. ja trzymam tylko kierunek i nogê na gazie a elektronika pilnuje ¿eby nie obróci³o i ¿ebym nie wypad³, hamuje, ustawi amortyzatory,
roz³o¿y napêd itp.. ?

Do pierwszego zakrêtu ;)

P.S. Kuzaj jednak te¿ czasami hamuje ;P

Data: 2010-03-06 11:15:56
Autor: marjan
[press] Mandat 5000 z³ ?
Tomasz Pyra pisze:
 Micha³ pisze:

To Kuzaj, on ca³y czas przyspiesza ;)

wow!

A w osobówce cywilnej (segmentu F/E) da siê tak jechaæ ?

Tz. czy maj±c ESP (nie TC/TCS, czy jakie¶ tam ³±czone elektonicznie szpery 15 czy 20 letnie trakcje) i ca³± t± "dzisiejsz±" (powiedzmy 7 letni±) elektronike i silnik z 4+ litry, da siê tak pojechaæ ?

Tz. ja trzymam tylko kierunek i nogê na gazie a elektronika pilnuje ¿eby nie obróci³o i ¿ebym nie wypad³, hamuje, ustawi amortyzatory,
roz³o¿y napêd itp.. ?

Do pierwszego zakrêtu ;)

P.S. Kuzaj jednak te¿ czasami hamuje ;P

A Colin hamowa³ prawie ca³y przejazd ;)

http://www.youtube.com/watch?v=BMEqOGejlrw


--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)
Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

Data: 2010-03-06 12:34:57
Autor: MarcinJM
[press] Mandat 5000 z³ ?
Tomasz Pyra pisze:
P.S. Kuzaj jednak te¿ czasami hamuje ;P

Niekoniecznie zawsze zgodnie z planem ;)

--
Pozdrawiam
MarcinJM

Data: 2010-03-06 12:21:46
Autor: Bydlê
[press] Mandat 5000 zł ?
On 2010-03-06 01:52:53 +0100, " Micha³" <mttj.SKASUJ@gazeta.pl> said:

A w osobówce cywilnej (segmentu F/E) da siê tak jechaæ ?

Tz. czy maj±c ESP (nie TC/TCS, czy jakie¶ tam ³±czone elektonicznie
szpery 15 czy 20 letnie trakcje) i ca³± t± "dzisiejsz±" (powiedzmy
7 letni±) elektronike i silnik z 4+ litry, da siê tak pojechaæ ?

Tz. ja trzymam tylko kierunek i nogê na gazie a elektronika pilnuje
¿eby nie obróci³o i ¿ebym nie wypad³, hamuje, ustawi amortyzatory,
roz³o¿y napêd itp.. ?

Tak, ale w grze musisz mieæ w³±czony tryb VERY VERY EASY FOR 6 years old kids.




--
Bydlê

Data: 2010-03-06 02:34:16
Autor: Filip KK
[press] Mandat 5000 z³ ?
W dniu 2010-03-05 22:08, Tomasz Pyra pisze:

Po wiêkszo¶ci dróg nawet w miastach mo¿na spokojnie jechaæ 200+km/h.
O np. tak: http://www.youtube.com/watch?v=6MhsY5_dAlg ;)

Ten filmik mo¿na ¶mia³o zadedykowaæ tym m±dralom grupowym, którzy uwa¿aj± ¿e w po¶lizgu (drifcie) siê wolniej jedzie, jak w przypadku jazdy na pograniczu po¶lizgu.

Data: 2010-03-06 08:25:14
Autor: to
[press] Mandat 5000 z³ ?
Filip KK wrote:

Ten filmik można śmiało zadedykować tym mądralom grupowym, którzy
uważają że w poślizgu (drifcie) się wolniej jedzie, jak w przypadku
jazdy na pograniczu poślizgu.

Chyba nic nie zrozumiałeś...

--
cokolwiek

Data: 2010-03-08 10:40:52
Autor: Filip KK
[press] Mandat 5000 zł ?
W dniu 2010-03-06 09:25, to pisze:

Ten filmik można śmiało zadedykować tym mądralom grupowym, którzy
uważają że w poślizgu (drifcie) się wolniej jedzie, jak w przypadku
jazdy na pograniczu poślizgu.

Chyba nic nie zrozumiałeś...

Rozwiń swoją myśl.

Data: 2010-03-08 11:00:13
Autor: Bydlê
[press] Mandat 5000 zł ?
On 2010-03-08 10:40:52 +0100, Filip KK <nospam@nospam.pl> said:

W dniu 2010-03-06 09:25, to pisze:

Ten filmik mo¿na ¶mia³o zadedykowaæ tym m±dralom grupowym, którzy
uwa¿aj± ¿e w po¶lizgu (drifcie) siê wolniej jedzie, jak w przypadku
jazdy na pograniczu po¶lizgu.

Chyba nic nie zrozumia³e¶...

Rozwiñ swoj± my¶l.

Pewnie chodzi o to, ¿e jad±c wolniej tamt± tras± jecha³oby siê szybciej.
;-)


--
Bydlê

Data: 2010-03-08 11:04:48
Autor: Filip KK
[press] Mandat 5000 z³ ?
W dniu 2010-03-08 11:00, Bydlê pisze:

Ten filmik mo¿na ¶mia³o zadedykowaæ tym m±dralom grupowym, którzy
uwa¿aj± ¿e w po¶lizgu (drifcie) siê wolniej jedzie, jak w przypadku
jazdy na pograniczu po¶lizgu.

Chyba nic nie zrozumia³e¶...

Rozwiñ swoj± my¶l.

Pewnie chodzi o to, ¿e jad±c wolniej tamt± tras± jecha³oby siê szybciej.
;-)

Aha ;) hihii :D

Data: 2010-03-06 04:28:25
Autor: Budzik
[press] Mandat 5000 z³ ?
U¿ytkownik Pawel O'Pajak opajak1@gazeta.pl ...

 na odcinku drogi gdzie jest ograniczenie do 40 km/h jecha³ z prêdko¶ci± 130 km/h, a w pewnym momencie przekroczy³
nawet 200 km/h.

Mnie zastanawia wlasnie to co powyzej. Czemu na drodze, ktora jak
widac mozna jechac 130 (a nawet 200), siebie i nikogo innego nie
zabic, jest ograniczenie do 40.

na poczatku  tez nie to zdziwi³o, ale potem pomysla³em, ze moze tam by³a szko³a?

Ja wiem, mial szczescie on i inni
uczestnicy ruchu, ale raz w zyciu widzialem w DC samochod jadacy
40km/h. Bylo to przed fotoradarem na Pileckiego, a owym samochodem byl
radiowoz, zaraz po minieciu FR przyspieszenie wgniotlo "miskow" w
fotele;-)

i co? Zdziwi³es sie, ze policja nie jezdzi zgodnei z ograniczeniami?

Data: 2010-03-07 13:33:02
Autor: J.F.
[press] Mandat 5000 z³ ?
On Fri, 05 Mar 2010 21:52:16 +0100,  Pawel O'Pajak wrote:
Powitanko,
 na odcinku drogi gdzie jest ograniczenie do 40 km/h jecha³ z prêdko¶ci± 130 km/h, a w pewnym momencie przekroczy³ nawet 200 km/h.

Mnie zastanawia wlasnie to co powyzej. Czemu na drodze, ktora jak widac mozna jechac 130 (a nawet 200), siebie i nikogo innego nie zabic, jest ograniczenie do 40.

Przez Swidnice prowadzi taka pseudo obwodnica, co to niby ma 4 pasy,
ale jednak co chwile skrzyzowania, wjazdy, swiatla, przejscia ..

40 tam przesada, ale 200 tez.

Na szczescie traktory z burakami chyba tam juz nie jezdza.

J.

Data: 2010-03-08 13:46:09
Autor: GB
[press] Mandat 5000 z³ ?
Przez Swidnice prowadzi taka pseudo obwodnica, co to niby ma 4 pasy,
ale jednak co chwile skrzyzowania, wjazdy, swiatla, przejscia ..

40 tam przesada, ale 200 tez.

A jeste¶ pewien ¿e w³a¶nie na obwodnicy to siê zdarzy³o? Pytanie niez³o¶liwe, bo
te¿ sporo razy by³em w ¦widnicy i zastanawia³em siê gdzie móg³ sobie popruæ 200
km/h) - wypad³o na "obwodnicê", ale nie przypominam sobie tam ograniczeñ do 40
(z drugiej strony nie bywam tam a¿ tak czêsto, a ograniczenie tego typu pewnie
te¿ bym ¶wiadomie lub nie¶wiadomie zignorowa³, choæ nie tak widowiskowo jak
tamten facet).

pozdrawiam,
G.

--


[press] Mandat 5000 z³ ?

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona