Data: 2010-03-05 22:17:49 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[press] Mandat 5000 zł ? | |
Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
(...) > Nigdy o czymś takim nie słyszałem. W sumie gratulacje na dotkliwą karę, która może zniechęcać szybkich i bogatych do niebezpiecznej jazdy. Bo 500, czy 1000 zł mandatu, to pikuś dla niektórych. Najwyższa pora, by w końcu policja (sądy) zaczęła robić swoje. Ale z drugiej strony, pojawiają sie pytania. Sprowadzanie zagrożenia w ruchu lądowym? Przecież wspomniane 200 km/h to 10 pkt, przejście dla pieszych 9 pkt, sygnalizacja 6 pkt, ciągła linia chyba 6 pkt to już 31 pkt. Więc może lepiej odebranie PJ, skierowanie na egzamin z terminem odroczonym o te 6 miesięcy. Sam zauważyłeś kretynizm w postaci prawnego umocowania takich ekscesów z racji niewielkich konsekwencji przy okazji złapania, na które też szanse są niewielkie. Polska to raj dla piratów drogowych, oraz oaza bezkarności dla innych przeciętnych inaczej. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|