Data: 2011-07-04 16:49:45 | |
Autor: witek | |
Mandat karny zaoczny - co to za cudo? | |
On 7/4/2011 2:28 PM, Tomasz Pyra wrote:
Wystawiono mi mandat karny zaoczny za czyn którego nie popełniłem.zaraz, momencik za co jest ten mandat? Pisze wyraznie: za niewskazanie, kto kierował pojazdem w okreslonym czasie zgodnie z art 78.4 POiRD wiec wg mojego rozumowania jest tak, ze ty wysłałeś ale oni nie dostali (lub nie przerobili) i w zwiazku z tym sprawe o przekroczenie predkosci w zwiazku z niewykryciem sprawcy umorzyli, a właściciela pojazdu ukarali za niewskazanie komu powierzył pojazd. To nie ma nic wspolnego z przekroczeniem predkosci. Po mojemu. dowód nadania, ze sie przyznałeś do przekroczenia do ręki, toto do ręki i biegaj niech wyjaśniają. Po prostu mają burdel i ktoś coś namieszał. |
|
Data: 2011-07-05 00:29:20 | |
Autor: Maciej Bebenek (news.onet.pl) | |
Mandat karny zaoczny - co to za cudo? | |
W dniu 2011-07-04 23:49, witek pisze:
On 7/4/2011 2:28 PM, Tomasz Pyra wrote: O ile dobrze pamiętam, straszacy nie mają prawa karać własciciela pojazdu za niewskazanie sprawcy wykroczenia. |
|
Data: 2011-07-05 07:40:16 | |
Autor: Maruda | |
Mandat karny zaoczny - co to za cudo? | |
W dniu 2011-07-05 00:29, Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze:
W dniu 2011-07-04 23:49, witek pisze: Po mojemu. dowód nadania, ze sie przyznałeś do przekroczenia do ręki, Za niewskazanie może ścigać policja. Przekażą sprawę policji, a tamci ścigną. Ale rację ma Witek, że należy ponownie wykazać się wywiązaniem się z przyznania się. (się... się... się... ;) ). No i sprzeciw niezwłocznie, też poleconym, a nawet zZPO! -- Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda. |
|
Data: 2011-07-05 00:44:28 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Mandat karny zaoczny - co to za cudo? | |
W dniu 2011-07-04 23:49, witek pisze:
On 7/4/2011 2:28 PM, Tomasz Pyra wrote: "Niewskazanie kierowcy, który przekroczył dopuszczalną prędkość" (pomijając niefachowe słownictwo) Pisze wyraznie: za niewskazanie, kto kierował Eeee... gdzie to widzisz? :) Bo chyba nie na obrazku ode mnie. |
|
Data: 2011-07-04 20:25:15 | |
Autor: witek | |
Mandat karny zaoczny - co to za cudo? | |
On 7/4/2011 5:44 PM, Tomasz Pyra wrote:
W dniu 2011-07-04 23:49, witek pisze: na obrazku. na gorze masz numer sprawy i zaznaczone sprawa zakonczono. Jakbys wszedł w szczegóły jak zakończona to byś pewnie sie dowiedział, że umorzono z powodu niewykrycia sprawcy. Poniewaz do właściciela samochodu wysłano pismo, które wg. nich nie wróciło, wiec ukarali właściciela za niewskazanie sprawcy. sam fakt, ze poszło jako mandat zaoczny sugeruje, że chodzi o mandat dla właściciela, a nie kierującego, bo tylko znalezienie właściciela po numerach "nie budzi wątpliwości". |
|
Data: 2011-07-05 12:31:17 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Mandat karny zaoczny - co to za cudo? | |
On Mon, 4 Jul 2011, witek wrote:
On 7/4/2011 5:44 PM, Tomasz Pyra wrote: Ale jak rozumiem idzie o drobiazg: o ró¿nicê miêdzy niewskazaniem komu POWIERZONO pojazd, a niewskazaniem kto PRZEKROCZY£ PRÊDKO¦Æ. Muszê przyznaæ, ¿e wymaganie od przeciêtnego obywatela aby wskazywa³ kto przekroczy³ prêdko¶æ jest do¶æ srogim wymogiem. Przyznam równie¿, ¿e dziwi mnie Twoja teza jakoby taki wymóg istnia³. Bo o ile wymaganie aby wskazaæ kieruj±cemu któremu powierzono pojazd nie wymaga nadmiernych nak³adów, co najwy¿ej na notesik i o³ówek dla co bardziej zapominalskich, o tyle ¿±danie wskazywania kto przekroczy³ prêdko¶æ raczej bêdzie siê wi±za³o ze sporymi inwestycjami. A przynajmniej tak to odbieram ;) Poniewaz do w³a¶ciciela samochodu wys³ano pismo, które wg. nich nie wróci³o, wiec ukarali w³a¶ciciela za niewskazanie sprawcy. NAPRAWDÊ jest przepis o obowi±zku wskazywania SPRAWCY?? Wydawa³o mi siê, ¿e Sejm wespó³ w zespó³ z ministrem maj± do¶æ rozs±dku, aby uznaæ, ¿e w³a¶ciciel co najwy¿ej wska¿e kieruj±cego, a "organy" ju¿ bêd± sobie (ze wskazanym KIERUJ¡CYM) dyskutowa³y sprawê s³uszno¶ci lub nies³uszno¶ci zarzutów WOBEC NIEGO. Jako¶ przeoczy³e¶ drobiazg: wymagasz, aby odbiorca pisma przyzna³ siê ZA INN¡ OSOBÊ :) (¿e wykroczenie mia³o miejsce). IMVHO to *jest* spory b³±d formalny. "Tak, Kowalski przekroczy³ prêdko¶æ, ja przyjmujê mandat". Bez sensu! Kara jest za to: "nie powiem ¿e jecha³ Kowalski", a nie za to: "nie powiem ¿e Kowalski przekroczy³ prêdko¶æ" - bo chyba oczywiste jest, ¿e NIE POWIEM, skoro nie mam pojêcia? sam fakt, ze posz³o jako mandat zaoczny sugeruje, ¿e chodzi o mandat dla w³a¶ciciela, a nie kieruj±cego No to z jakiej paki pismo dotyczy PRZEKRACZAJ¡CEGO PRÊDKO¦Æ, a nie kieruj±cego? pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-07-05 10:22:56 | |
Autor: witek | |
Mandat karny zaoczny - co to za cudo? | |
On 7/5/2011 5:31 AM, Gotfryd Smolik news wrote:
za³o¿e siê, ¿e paragrafy siê zgadzaj±. a ¿e kto¶ g³upoty napisa³. no co¿, jak masz ochotê mo¿esz siê szwêdaæ po s±dach.
no dobra, skróci³em zast±p wskazanie sprawcy zwrotem wskazanie komu powierzono pojazd w okre¶lonym czasie.
Nie. To pisemko, które dosta³o ma w sobie dualizm. albo jest mandatem za przekroczenie prêdko¶ci po przyznaniu siê, albo ¿±daniem wskaznia komu da³o siê pojazd w tym czasie. |
|
Data: 2011-07-05 17:53:20 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Mandat karny zaoczny - co to za cudo? | |
On Tue, 5 Jul 2011, witek wrote:
a ¿e kto¶ g³upoty napisa³. no co¿, jak masz ochotê mo¿esz siê szwêdaæ po s±dach. To nie mój mandat :P Ale widaæ ¿e obwiniony ma chêæ na walkê. Dodajmy: "niesprawiedliw±" (w tym znaczeniu, ¿e wszyscy podejrzewamy i¿ mandat jest za faktyczne wykroczenie). no dobra, skróci³em Ale dlaczego mam "zastêpowaæ"? Napisali co napisali. A ¿e "uwalenie" tak na³o¿onego mandatu jest mo¿liwe w³a¶nie na drodze formalnej to wskazywano na grupie - wiêc literalnie rzecz bior±c, poprzednik ma 100% racji. To, ¿e jak siê ju¿ wkurz± to mog± dla zasady post±piæ zgodnie z prawem i na koñcu dostanie grzywnê jest spraw± odrêbn±: *TO* postêpowanie w kraju spe³niaj±cym wymogi art.2 Konstytucji RP kwalifikuje siê do kosza. Literalnie kazali mu wskazaæ kto przekracza prêdko¶æ, a to jest bezsens. Skoro prawo w³a¶nie TAK dzia³a w relacji obowi±zków wobec obywatela, czemu ma inaczej dzia³aæ w zakresie jego praw? Nie. Jakby nie to, ¿e druga propozycja domaga siê wskazania kto przekroczy³ prêdko¶æ (a nie kto kierowa³), zasadniczo bym siê zgodzi³ :) pzdr, Gotfryd |
|