Data: 2011-05-25 15:26:59 | |
Autor: gacek | |
Mandat za "omijanie dziur" | |
On 2011-05-25 06:14, Krzysiek wrote:
Napiszę to jako żart, bo nie traktuję tego poważnie. Wczoraj wieczorem sedno sprawy: czy jechałeś i czy nie włączyłeś? pierwsze wiemy, a o drugie pewnie zapyta się sędzia. gacek |
|
Data: 2011-05-25 16:20:12 | |
Autor: Tomek | |
Mandat za "omijanie dziur" | |
sedno sprawy: czy jechałeś i czy nie włączyłeś? Na ulicy jak spotykasz dziurę to najpierw kierunek a potem omijasz ? tomek |
|
Data: 2011-05-25 16:32:57 | |
Autor: Arek | |
Mandat za "omijanie dziur" | |
W dniu 2011-05-25 16:20, Tomek pisze:
Jeżeli nie jest to minimalny skręt to oczywiście. Zwykle jeszcze zerknięcie w lusterko aby upewnić się czy czasem nie wjadę w kogoś kto właśnie mnie wyprzedza. A. |
|
Data: 2011-05-25 17:23:31 | |
Autor: gacek | |
Mandat za "omijanie dziur" | |
On 2011-05-25 16:20, Tomek wrote:
"poszedłem lewą stroną" to chyba nie omijanie jednej spotkanej dziury? tym bardziej, że kolega chce zeznawać, że warunki były tak fatalne, że prawym pasem się nie dało jechać. gacek |
|
Data: 2011-05-25 22:21:15 | |
Autor: Krzysiek | |
Mandat za "omijanie dziur" | |
On 25 Maj, 17:23, gacek <gacekn...@wp.pl> wrote:
On 2011-05-25 16:20, Tomek wrote: Prawy pas wygląda jakby bomba wybuchła, kratery, nie sposób ominąć długość ok 100 m , jedyne wyjście to przejechanie lewą stroną. Wcześniej też jest taki odcinek, ale z racji że jechały auta z przeciwka, to przejechałem jednym kołem po poboczu. Tutaj nic nie było więc w lewo i lecę. Nie włączyłem kierunkowskazu, może nie zdążyłem, a może mi się nie chciało. |
|
Data: 2011-05-26 10:44:20 | |
Autor: Excite | |
Mandat za "omijanie dziur" | |
W dniu 2011-05-26 07:21, Krzysiek pisze:
więc w lewo i lecę. Nie włączyłem kierunkowskazu, może nie zdążyłem, a To już wiesz za co trzeba płacić :) O ile jeśli jedzie się samemu na drodze i po horyzont nie widać innego auta to jeszcze zrozumie taką jazdę bez migaczy ale jak jedzie inne auto to nawykiem kierowcy powinno być miganie w każdej sytuacji gdy wyjeżdża poza swój pas ruchu. |
|
Data: 2011-05-26 10:56:10 | |
Autor: Andrzej Ława | |
Mandat za "omijanie dziur" | |
W dniu 26.05.2011 10:44, Excite pisze:
O ile jeśli jedzie się samemu na drodze i po horyzont nie widać innego Nie tak. Nawykiem powinno być używanie kierunkowskazów do sygnalizowania ZAMIARU. Dzisiaj akurat jakiś matoł skręcał na skrzyżowaniu w lewo - a kierunkowskaz włączył dopiero po wjechaniu na skrzyżowanie i zatrzymaniu się. Niby zwalniał, ale za skrzyżowaniem miał korek, więc myślałem że to przez to. Gdybym wcześniej wiedział, że skręca, mógłbym spokojnie zjechać ze skrzyżowania... |
|
Data: 2011-05-26 11:07:02 | |
Autor: Excite | |
Mandat za "omijanie dziur" | |
W dniu 2011-05-26 10:56, Andrzej Ława pisze:
Nie tak. Nawykiem powinno być używanie kierunkowskazów do sygnalizowania To miałem na myśli. Jak ktoś włącza kierunkowskaz gdy już skręca to robi to na "odwal się" byle było. Równie dobrze mógł by w ogóle go nie włączać na jedno by wyszło. Szkoda że policja tak słabo przykłada się do egzekwowania prawidłowego sygnalizowania manewrów, wolą skupiać się na kontroli prędkości bo tak się szybciej i łatwiej statystyki wyrabia. |
|