Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Data: 2012-05-04 13:02:12
Autor: The_EaGle
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Wg onet: http://tinyurl.com/bogmvvv

Majowy weekend: od piątku na drogach zginęły 54 osoby

cyt:

"54 osoby zginęły, 867 zostało rannych w 682 wypadkach - to bilans pierwszych siedmiu dni wydłużonego weekendu majowego na polskich drogach. Od 27 kwietnia do 3 maja policjanci zatrzymali też aż 3701 pijanych kierowców. "


Oznacza to że w ciągu każdego dnia na polskich drogach ginęło ponad 7 osób. Gdyby taka średnia była w ciągu całego roku to zginęło by 2555 osób w ciągu roku. Tymczasem w zeszłym roku zgineło ponad 4000 osób.
Oznacza to więc że w ciągu tego okresu zgineło ponad 35% mniej osób niż średnia!

Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę fakt że iliczba ofiar nie rozkłada się równomiernie i w okresie letnim ginie 3 krotnie więcej osób niż zimą. Można więc przyjąć że w bilansie ostatnich 7 dni mamy o 50% mniejszą liczbę ofiar niż normalnie na drogach.

I nich mi ktoś powie że policja nie manipuluje faktami o wypadkach...

--
Pozdrawiam
Rafał

Data: 2012-05-04 13:23:02
Autor: Miroo
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-04 13:02, The_EaGle pisze:
"54 osoby zginęły, 867 zostało rannych w 682 wypadkach - to bilans
pierwszych siedmiu dni wydłużonego weekendu majowego na polskich
drogach. Od 27 kwietnia do 3 maja policjanci zatrzymali też aż 3701
pijanych kierowców. "


Oznacza to że w ciągu każdego dnia na polskich drogach ginęło ponad 7
osób. Gdyby taka średnia była w ciągu całego roku to zginęło by 2555
osób w ciągu roku. Tymczasem w zeszłym roku zgineło ponad 4000 osób.
Oznacza to więc że w ciągu tego okresu zgineło ponad 35% mniej osób niż
średnia!

Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę fakt że iliczba ofiar nie rozkłada się
równomiernie i w okresie letnim ginie 3 krotnie więcej osób niż zimą.
Można więc przyjąć że w bilansie ostatnich 7 dni mamy o 50% mniejszą
liczbę ofiar niż normalnie na drogach.

I nich mi ktoś powie że policja nie manipuluje faktami o wypadkach...

No to trzeba jeszcze statystycznie wziąć pod uwagę jakie puste drogi teraz są. Wczoraj na zazwyczaj mocno obciążonej trasie prawie 400 km tylko 3-4 razy byłem wyprzedzany na podwójnej ciągłej i tylko 2 razy musiałem zjechać przed wyprzedzającym na trzeciego. W dni powszednie trzeba by prawie non stop poboczem jechać.

Pozdrawiam
Miroo

Data: 2012-05-04 13:41:26
Autor: The_EaGle
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-04 13:23, Miroo pisze:
W dniu 2012-05-04 13:02, The_EaGle pisze:
"54 osoby zginęły, 867 zostało rannych w 682 wypadkach - to bilans
pierwszych siedmiu dni wydłużonego weekendu majowego na polskich
drogach. Od 27 kwietnia do 3 maja policjanci zatrzymali też aż 3701
pijanych kierowców. "


Oznacza to że w ciągu każdego dnia na polskich drogach ginęło ponad 7
osób. Gdyby taka średnia była w ciągu całego roku to zginęło by 2555
osób w ciągu roku. Tymczasem w zeszłym roku zgineło ponad 4000 osób.
Oznacza to więc że w ciągu tego okresu zgineło ponad 35% mniej osób niż
średnia!

Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę fakt że iliczba ofiar nie rozkłada się
równomiernie i w okresie letnim ginie 3 krotnie więcej osób niż zimą.
Można więc przyjąć że w bilansie ostatnich 7 dni mamy o 50% mniejszą
liczbę ofiar niż normalnie na drogach.

I nich mi ktoś powie że policja nie manipuluje faktami o wypadkach...

No to trzeba jeszcze statystycznie wziąć pod uwagę jakie puste drogi
teraz są. Wczoraj na zazwyczaj mocno obciążonej trasie prawie 400 km
tylko 3-4 razy byłem wyprzedzany na podwójnej ciągłej i tylko 2 razy
musiałem zjechać przed wyprzedzającym na trzeciego. W dni powszednie
trzeba by prawie non stop poboczem jechać.



Ja wczoraj wracałem z weekendu z okolic Roztocza - przez Sandomierz, Radom do Wawy to ruch był więcej niż spory. Ekspresówka z Radomia do Grójca była wręcz pełna samochodów. Ruch był na pewno zdecydowanie większy niż w normalny dzień. Natomiast policji z radarem na całej trasie w ciągu kilku dni ponad 800km nie widziałem ANI RAZU nie licząc mijanych radiowozów. Na pewno będą stać w krzakach w niedzielę.

Z kolei zwróć uwagę na wydźwięk wiadomości w mediach. ZGINĘŁO AŻ 54 osoby! No niestety zginęło ale przydało by się dodać że normalna średnia to 11 osób na dzień a w lecie ponad 15 osób dziennie.


--
Pozdrawiam
Rafał

Data: 2012-05-04 16:50:15
Autor: megrims
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-04 13:23, Miroo pisze:
W dniu 2012-05-04 13:02, The_EaGle pisze:
(ciach)

  na zazwyczaj mocno obciążonej trasie prawie 400 km
tylko 3-4 razy byłem wyprzedzany na podwójnej ciągłej i tylko 2 razy
musiałem zjechać przed wyprzedzającym na trzeciego. W dni powszednie
trzeba by prawie non stop poboczem jechać.

Za wolno jeździsz. Trzeba cały czas środkiem, 2x tyle, ile przepisy
pozwalają. A jak jakiś samobójca jedzie na wprost Ciebie i wyprzedza
na trzeciego środkiem, to Ty na czwartego trawnikiem z lewej :)

oczywiście jajca sobie robię.

Data: 2012-05-04 22:02:11
Autor: to
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
begin megrims
oczywiście jajca sobie robię.

Tak, tak. ;)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-05-04 20:42:51
Autor: radxcell
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
*Miroo* wrote in <news:4fa3bc18$0$1221$65785112news.neostrada.pl>:
No to trzeba jeszcze statystycznie wziąć pod uwagę jakie puste drogi
teraz są. Wczoraj na zazwyczaj mocno obciążonej trasie prawie 400 km
tylko 3-4 razy byłem wyprzedzany na podwójnej ciągłej i tylko 2 razy
musiałem zjechać przed wyprzedzającym na trzeciego. W dni powszednie
trzeba by prawie non stop poboczem jechać.


Ale Ty tak serio? Robię około 30 tysięcy rocznie po PL i od 10 lat nie zdarzyło
mi się, żeby ktoś zrzucał mnie na pobocze...

pozdr, rdx

--
 ___         ___  __       _ _
| _ \__ _ __| \ \/ /__ ___| | | gg#157002
|   / _` / _` |>  </ _/ -_) | | spamboks na o2peel
|_|_\__,_\__,_/_/\_\__\___|_|_| http://tinyurl.com/radxcell

Data: 2012-05-06 20:42:51
Autor: Tomasz Gorbaczuk
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Dnia 04-05-2012 o 20:42:51 radxcell <sp____ks@o2.pl> napisał(a):

*Miroo* wrote in <news:4fa3bc18$0$1221$65785112news.neostrada.pl>:
No to trzeba jeszcze statystycznie wziąć pod uwagę jakie puste drogi
teraz są. Wczoraj na zazwyczaj mocno obciążonej trasie prawie 400 km
tylko 3-4 razy byłem wyprzedzany na podwójnej ciągłej i tylko 2 razy
musiałem zjechać przed wyprzedzającym na trzeciego. W dni powszednie
trzeba by prawie non stop poboczem jechać.


Ale Ty tak serio? Robię około 30 tysięcy rocznie po PL i od 10 lat nie  zdarzyło
mi się, żeby ktoś zrzucał mnie na pobocze...

Bo to jest tak: jadę z Teściem z Wawy do Lublina, po przejechaniu "trasy"  - żona pyta jak było, ja - sennie, ruch mały, zasypiałem.
Póżniej dowiaduję się o "relacji"  teścia do teściowej - sznurek  samochodów, pełno wariatów, kilka razy 'o włos" :-)

Pzdr
TG

Data: 2012-06-01 23:25:56
Autor: radxcell
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
*Tomasz Gorbaczuk* wrote in <news:op.wdwgxpurg01fvfl-089.mshome.net>:
Bo to jest tak: jadę z Teściem z Wawy do Lublina, po przejechaniu "trasy"
- żona pyta jak było, ja - sennie, ruch mały, zasypiałem.
Póżniej dowiaduję się o "relacji"  teścia do teściowej - sznurek
samochodów, pełno wariatów, kilka razy 'o włos" :-)

Fakt, też tego doświadczyłem, w podobnej oprawie :)

pozdr, rdx

--
 ___         ___  __       _ _
| _ \__ _ __| \ \/ /__ ___| | | gg#157002
|   / _` / _` |>  </ _/ -_) | | spamboks na o2peel
|_|_\__,_\__,_/_/\_\__\___|_|_| http://tinyurl.com/radxcell

Data: 2012-05-07 10:34:58
Autor: Miroo
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-04 20:42, radxcell pisze:
*Miroo* wrote in<news:4fa3bc18$0$1221$65785112news.neostrada.pl>:
No to trzeba jeszcze statystycznie wziąć pod uwagę jakie puste drogi
teraz są. Wczoraj na zazwyczaj mocno obciążonej trasie prawie 400 km
tylko 3-4 razy byłem wyprzedzany na podwójnej ciągłej i tylko 2 razy
musiałem zjechać przed wyprzedzającym na trzeciego. W dni powszednie
trzeba by prawie non stop poboczem jechać.


Ale Ty tak serio? Robię około 30 tysięcy rocznie po PL i od 10 lat nie zdarzyło
mi się, żeby ktoś zrzucał mnie na pobocze...

Bo ty pewnie jeździsz TIRem :)
Naprawdę nigdy na dwukierunkowej jednojezdniowej drodze nie musiałeś zjechać w prawo za linię wyznaczającą pobocze aby puścić wyprzedzającego z przeciwka na trzeciego? Przez 300 tyś km?
Nie widzę takiej opcji - nawet TIRem.

Pozdrawiam
Miroo

Data: 2012-05-07 10:47:37
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "Miroo" <miroo75@REMOVEIT.o2.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4fa78938$0$1301$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2012-05-04 20:42, radxcell pisze:
*Miroo* wrote in<news:4fa3bc18$0$1221$65785112news.neostrada.pl>:
No to trzeba jeszcze statystycznie wziąć pod uwagę jakie puste drogi
teraz są. Wczoraj na zazwyczaj mocno obciążonej trasie prawie 400 km
tylko 3-4 razy byłem wyprzedzany na podwójnej ciągłej i tylko 2 razy
musiałem zjechać przed wyprzedzającym na trzeciego. W dni powszednie
trzeba by prawie non stop poboczem jechać.


Ale Ty tak serio? Robię około 30 tysięcy rocznie po PL i od 10 lat nie
zdarzyło
mi się, żeby ktoś zrzucał mnie na pobocze...

Bo ty pewnie jeździsz TIRem :)
Naprawdę nigdy na dwukierunkowej jednojezdniowej drodze nie musiałeś
zjechać w prawo za linię wyznaczającą pobocze aby puścić wyprzedzającego z
przeciwka na trzeciego?

Może dlatego, że jest kulturalnym kierowcą i nie musi, bo sam ułatwia
wyprzedzanie przez zjechanie na margines?

Data: 2012-05-07 11:03:12
Autor: anacron
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-07 10:47, Cavallino pisze:
Może dlatego, że jest kulturalnym kierowcą i nie musi, bo sam ułatwia
wyprzedzanie przez zjechanie na margines?

Nie ma takiej opcji, zawsze zdarzy się taki, który postanowi wyprzedać w
najmniej oczekiwanym momencie zmuszając nas do ucieczki.

Data: 2012-05-07 11:14:47
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "anacron" <anacron@anacron.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jo8383$m3c$1@mx1.internetia.pl...
W dniu 2012-05-07 10:47, Cavallino pisze:
Może dlatego, że jest kulturalnym kierowcą i nie musi, bo sam ułatwia
wyprzedzanie przez zjechanie na margines?

Nie ma takiej opcji, zawsze zdarzy się taki, który postanowi wyprzedać w
najmniej oczekiwanym momencie zmuszając nas do ucieczki.

Jakoś mnie się nie zdarza.

Data: 2012-05-07 11:41:55
Autor: anacron
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-07 11:14, Cavallino pisze:

Użytkownik "anacron" <anacron@anacron.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jo8383$m3c$1@mx1.internetia.pl...
W dniu 2012-05-07 10:47, Cavallino pisze:
Może dlatego, że jest kulturalnym kierowcą i nie musi, bo sam ułatwia
wyprzedzanie przez zjechanie na margines?

Nie ma takiej opcji, zawsze zdarzy się taki, który postanowi wyprzedać w
najmniej oczekiwanym momencie zmuszając nas do ucieczki.

Jakoś mnie się nie zdarza.

Widać mało jeździsz. Kilka razy w roku muszę uciekać, bo jakiś młody
gniewny zazwyczaj w pełnoletnim BMW z rejestracja CLI udaje, że jest
nieśmiertelny.

Data: 2012-05-07 18:34:51
Autor: Shrek
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On 2012-05-07 11:41, anacron wrote:

Jakoś mnie się nie zdarza.

Widać mało jeździsz. Kilka razy w roku muszę uciekać, bo jakiś młody
gniewny zazwyczaj w pełnoletnim BMW z rejestracja CLI udaje, że jest
nieśmiertelny.

Bo jemu tylko znikąd wyskakują pijani rowerzyści:P

Shrek.

Data: 2012-05-07 21:47:26
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "anacron" <anacron@anacron.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo85gm$5vt$1@mx1.internetia.pl...
W dniu 2012-05-07 11:14, Cavallino pisze:

Użytkownik "anacron" <anacron@anacron.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jo8383$m3c$1@mx1.internetia.pl...
W dniu 2012-05-07 10:47, Cavallino pisze:
Może dlatego, że jest kulturalnym kierowcą i nie musi, bo sam ułatwia
wyprzedzanie przez zjechanie na margines?

Nie ma takiej opcji, zawsze zdarzy się taki, który postanowi wyprzedać w
najmniej oczekiwanym momencie zmuszając nas do ucieczki.

Jakoś mnie się nie zdarza.

Widać mało jeździsz. Kilka razy w roku muszę uciekać,

Ale zjeżdżasz z reguły sam, czy dopiero jak ktoś Cię zmusi?
Bo ile dobrze pamiętam dyskusje z Tobą sprzed kilku lat, to do drugie.
I właśnie dlatego masz takie przypadki, mnie nikt nie musi zmuszać, bo jak jest gdzie to sam zjeżdżam.

Data: 2012-06-01 23:27:22
Autor: radxcell
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
*Miroo* wrote in <news:4fa78938$0$1301$65785112news.neostrada.pl>:
Bo ty pewnie jeździsz TIRem :)

Nie. BMW :)

Naprawdę nigdy na dwukierunkowej jednojezdniowej drodze nie musiałeś
zjechać w prawo za linię wyznaczającą pobocze aby puścić wyprzedzającego
z przeciwka na trzeciego?

Ostatni raz w 2002 roku. Pamiętam jak dziś.

Inna sprawa, że na poszerzonych poboczach rzeczywiscie sam robię miejsce.

pozdr, rdx


--
 ___         ___  __       _ _
| _ \__ _ __| \ \/ /__ ___| | | gg#157002
|   / _` / _` |>  </ _/ -_) | | spamboks na o2peel
|_|_\__,_\__,_/_/\_\__\___|_|_| http://tinyurl.com/radxcell

Data: 2012-05-04 13:40:44
Autor: Shrek
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On 2012-05-04 13:02, The_EaGle wrote:

I nich mi ktoś powie że policja nie manipuluje faktami o wypadkach...

Ciekawe jak wyjdą statystyki "pijanych kierowców" w stosunku do "długiego sylwestrowego". I czy podadzą rozróżnienie na paragrafy;)

Shrek.

Data: 2012-05-04 13:47:59
Autor: The_EaGle
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-04 13:40, Shrek pisze:
On 2012-05-04 13:02, The_EaGle wrote:

I nich mi ktoś powie że policja nie manipuluje faktami o wypadkach...

Ciekawe jak wyjdą statystyki "pijanych kierowców" w stosunku do
"długiego sylwestrowego". I czy podadzą rozróżnienie na paragrafy;)

Na forum prawnym kilka osób już pisało o zatrzymaniu przez policję po wypiciu po 24h a jedna po płukaniu jamy ustnej płynem na bazie alkoholu. Najgorsze jest to że taki jednorazowy pomiar na miejscu i koniec gadania - nie chcieli już zrobić drugiej próby  na posterunku. Jakaś masakra. Sam używam płynu na płukania ust na bazie alkoholu i jak by mnie zatrzymała policja zaraz pod domem rano to bym po takich opiniach kazał im zawieść się na krew pomimo wiążących się z tym upierdliwości - to lepsze niż zakaz prowadzenia. Normalnie alkohol spożywam 1-2 razy do roku...

Pozdrawiam
Rafał

Data: 2012-05-04 14:07:14
Autor: Shrek
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On 2012-05-04 13:47, The_EaGle wrote:
W dniu 2012-05-04 13:40, Shrek pisze:
On 2012-05-04 13:02, The_EaGle wrote:

I nich mi ktoś powie że policja nie manipuluje faktami o wypadkach...

Ciekawe jak wyjdą statystyki "pijanych kierowców" w stosunku do
"długiego sylwestrowego". I czy podadzą rozróżnienie na paragrafy;)

Na forum prawnym kilka osób już pisało o zatrzymaniu przez policję po
wypiciu po 24h a jedna po płukaniu jamy ustnej płynem na bazie alkoholu.
Najgorsze jest to że taki jednorazowy pomiar na miejscu i koniec gadania
- nie chcieli już zrobić drugiej próby na posterunku. Jakaś masakra. Sam
używam płynu na płukania ust na bazie alkoholu i jak by mnie zatrzymała
policja zaraz pod domem rano to bym po takich opiniach kazał im zawieść
się na krew pomimo wiążących się z tym upierdliwości - to lepsze niż
zakaz prowadzenia.

Ano, ale akurat nie o to mi chodziło;) Z tym, że jak po 24h alkomat wykaże, to krew tym bardziej.

Shrek.

Data: 2012-05-06 18:29:13
Autor: Grejon
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-04 13:47, The_EaGle pisze:

Sam używam płynu na płukania ust na bazie alkoholu i jak by mnie zatrzymała
policja zaraz pod domem rano to bym po takich opiniach kazał im zawieść
się na krew pomimo wiążących się z tym upierdliwości - to lepsze niż
zakaz prowadzenia. Normalnie alkohol spożywam 1-2 razy do roku...

I będziesz jeździł bez prawka aż wrócą wyniki z laboratorium po 2-3 tygodniach...

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:gzesiu@jabber.wp.pl
Green Trafic 140 dCi
Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi

Data: 2012-05-10 01:09:02
Autor: The_EaGle
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-06 18:29, Grejon pisze:
W dniu 2012-05-04 13:47, The_EaGle pisze:

Sam używam płynu na płukania ust na bazie alkoholu i jak by mnie
zatrzymała
policja zaraz pod domem rano to bym po takich opiniach kazał im zawieść
się na krew pomimo wiążących się z tym upierdliwości - to lepsze niż
zakaz prowadzenia. Normalnie alkohol spożywam 1-2 razy do roku...

I będziesz jeździł bez prawka aż wrócą wyniki z laboratorium po 2-3
tygodniach...

Jak zawiozą mnie do szpitala to za 2-3h będą wyniki...

--
Pozdrawiam
Rafał

Data: 2012-05-10 00:50:37
Autor: Gotfryd Smolik news
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On Fri, 4 May 2012, The_EaGle wrote:

Na forum prawnym kilka osób już pisało o zatrzymaniu przez policję po wypiciu po 24h a jedna po płukaniu jamy ustnej płynem na bazie alkoholu. Najgorsze jest to że taki jednorazowy pomiar na miejscu i koniec gadania - nie chcieli już zrobić drugiej próby  na posterunku. Jakaś masakra.
[...]
domem rano to bym po takich opiniach kazał im zawieść się na krew pomimo wiążących się z tym upierdliwości - to lepsze niż zakaz prowadzenia.

  Takie pytanie - a jest już w przepisach *prawny* obowiazek zrobienia
takiej próby?
  Bo z tego co pamietam, w przepisach była pełna równoważnosc badania
wartosci opałowej powietrza (de facto własnie to mierzy tzw.
"alkomat") i badania krwi.
  Tzw. "wszyscy" się zarzekaja, że przecież tak nie jest, bo badanie krwi
robi się każdemu chcacemu i tak dalej.
  Ale umówmy się że chodzi o wersję "ja ci pokażę" :]

  Obawiam się, że wg przepisów "kazać" to sobie można.
  I tyle.

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-05-10 18:40:42
Autor: Tomasz Pyra
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On Thu, 10 May 2012 00:50:37 +0200, Gotfryd Smolik news wrote:

  Tzw. "wszyscy" się zarzekaja, że przecież tak nie jest, bo badanie krwi
robi się każdemu chcacemu i tak dalej.
  Ale umówmy się że chodzi o wersję "ja ci pokażę" :]

To jest trochę inaczej - do dmuchania nie da się zmusić delikwenta, a
pobrać krew (choćby pod przymusem) już się niby da.
Więc jak delikwent odmówi dmuchania, to nie mają innego wyjścia niż wieźć
go na pobranie krwi.

Data: 2012-05-06 09:26:19
Autor: Cezary Daniluk
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-04 13:40, Shrek pisze:
On 2012-05-04 13:02, The_EaGle wrote:

I nich mi ktoś powie że policja nie manipuluje faktami o wypadkach...

Ciekawe jak wyjdą statystyki "pijanych kierowców" w stosunku do
"długiego sylwestrowego". I czy podadzą rozróżnienie na paragrafy;)

Shrek.

Do statystyk ja się dołożyłem, przyczyniając się do zatrzymania 2 pijaczków, jeden miał 2,2 drugi 2,7 promila ;)

Pozdrawiam !

Data: 2012-05-07 13:10:25
Autor: masti
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Dnia pięknego Sun, 06 May 2012 09:26:19 +0200 osobnik zwany Cezary Daniluk
wystukał:

W dniu 2012-05-04 13:40, Shrek pisze:
On 2012-05-04 13:02, The_EaGle wrote:

I nich mi ktoś powie że policja nie manipuluje faktami o wypadkach...

Ciekawe jak wyjdą statystyki "pijanych kierowców" w stosunku do
"długiego sylwestrowego". I czy podadzą rozróżnienie na paragrafy;)

Shrek.

Do statystyk ja się dołożyłem, przyczyniając się do zatrzymania 2
pijaczków, jeden miał 2,2 drugi 2,7 promila ;)

musieliście się aż tak nawalić przed jazdą? ;)



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2012-05-06 10:13:04
Autor: jerzu
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On Fri, 04 May 2012 13:40:44 +0200, Shrek <user@domain.invalid> wrote:

Ciekawe jak wyjdą statystyki "pijanych kierowców" w stosunku do "długiego sylwestrowego". I czy podadzą rozróżnienie na paragrafy;)

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Armia-nietrzezwych-za-kolkiem-45-tys-zatrzymanych,wid,14462368,wiadomosc.html

Mimo że od początku długiego weekendu policjanci apelują, by nie
wsiadać za kierownicę pod wpływem alkoholu, to zatrzymali już 4644
nietrzeźwych kierujących. - Niestety nasze statystyki pokazują, że
większość z tych kierowców to ci, którzy mają powyżej 0,5 promila
alkoholu we krwi - czyli popełniają przestępstwo zagrożone karą do
dwóch lat więzienia. Przykładowo w sobotę, na 463 kierowców aż 429
miało powyżej 0,5 promila. To nie są osoby, które wypiły jedno piwo
przy grillu - zaznaczyła Puchalska.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Data: 2012-05-06 10:58:40
Autor: Shrek
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On 2012-05-06 10:13, jerzu wrote:

Mimo że od początku długiego weekendu policjanci apelują, by nie
wsiadać za kierownicę pod wpływem alkoholu, to zatrzymali już 4644
nietrzeźwych kierujących. - Niestety nasze statystyki pokazują, że
większość z tych kierowców to ci, którzy mają powyżej 0,5 promila
alkoholu we krwi - czyli popełniają przestępstwo zagrożone karą do
dwóch lat więzienia. Przykładowo w sobotę, na 463 kierowców aż 429
miało powyżej 0,5 promila. To nie są osoby, które wypiły jedno piwo
przy grillu - zaznaczyła Puchalska.

Mi chodziło o paragrafy "pojazdy mechanczne", "inne pojazdy".

Shrek.

Data: 2012-05-04 15:40:03
Autor: Krzysztof 45
zabici w ostatnich 7 dniach
The_EaGle pisze:
Majowy weekend: od piątku na drogach zginęły 54 osoby

A żałoby narodowej jak nie było, tak nie ma, a zginęło więcej ludzi niż w katastrofie kolejowej.

Może w poniedziałek ogłoszą.
--
Krzysiek

Data: 2012-05-04 18:54:55
Autor: Tomasz Pyra
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On Fri, 04 May 2012 13:02:12 +0200, The_EaGle wrote:

Wg onet: http://tinyurl.com/bogmvvv

Majowy weekend: od piątku na drogach zginęły 54 osoby

cyt:

"54 osoby zginęły, 867 zostało rannych w 682 wypadkach - to bilans pierwszych siedmiu dni wydłużonego weekendu majowego na polskich drogach. Od 27 kwietnia do 3 maja policjanci zatrzymali też aż 3701 pijanych kierowców. "

Ogólnie to z kiedy by nie publikowali danych cząstkowych, to zawsze
wychodzi mi poniżej średniej rocznej - niezależnie czy to jakieś majówki,
weekendy, czy pojedyncze dni. I wychodzi zazwyczaj grubo poniżej średniej - a im krótszy okres czasu tym
bardziej poniżej średniej.

Myślę że po prostu część dokumentów z tymi danymi krąży gdzieś jeszcze
między szpitalami, komendami policji czy prokuraturami i po prostu nie
trafiły jeszcze do oficjalnej statystyki.

Data: 2012-05-04 19:10:36
Autor: Shrek
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On 2012-05-04 18:54, Tomasz Pyra wrote:

Myślę że po prostu część dokumentów z tymi danymi krąży gdzieś jeszcze
między szpitalami, komendami policji czy prokuraturami i po prostu nie
trafiły jeszcze do oficjalnej statystyki.

Myślę, że prawda jest troszkę bardziej nieprzyjemna, a mianowicie jeszcze nie wszyscy zeszli:(

Shrek.

Data: 2012-05-04 19:18:12
Autor: Tomasz Pyra
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On Fri, 04 May 2012 19:10:36 +0200, Shrek wrote:

On 2012-05-04 18:54, Tomasz Pyra wrote:

Myślę że po prostu część dokumentów z tymi danymi krąży gdzieś jeszcze
między szpitalami, komendami policji czy prokuraturami i po prostu nie
trafiły jeszcze do oficjalnej statystyki.

Myślę, że prawda jest troszkę bardziej nieprzyjemna, a mianowicie jeszcze nie wszyscy zeszli:(

Tak też kiedyś myślałem, ale trafiłem na dane z których wynikało że ogromna
większość ofiar śmiertelnych to ci którzy zmarli na miejscu lub krótko po
wypadku.
Jak kogoś ratownicy dopadną jeszcze za życia, to w obecnych czasach
zazwyczaj już przeżyje.

Ci którzy umierają potem w szpitalach to też jakaś część, ale nie podniosą
ilości ofiar tak 2-3 krotnie (bo tyle zazwyczaj brakuje do średniej jak
podają takie cząstkowe statystyki z kilku dni).

Data: 2012-05-04 19:22:17
Autor: The_EaGle
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-04 19:18, Tomasz Pyra pisze:

Myślę że po prostu część dokumentów z tymi danymi krąży gdzieś jeszcze
między szpitalami, komendami policji czy prokuraturami i po prostu nie
trafiły jeszcze do oficjalnej statystyki.

Myślę, że prawda jest troszkę bardziej nieprzyjemna, a mianowicie
jeszcze nie wszyscy zeszli:(

Tak też kiedyś myślałem, ale trafiłem na dane z których wynikało że ogromna
większość ofiar śmiertelnych to ci którzy zmarli na miejscu lub krótko po
wypadku.
Jak kogoś ratownicy dopadną jeszcze za życia, to w obecnych czasach
zazwyczaj już przeżyje.

Ci którzy umierają potem w szpitalach to też jakaś część, ale nie podniosą
ilości ofiar tak 2-3 krotnie (bo tyle zazwyczaj brakuje do średniej jak
podają takie cząstkowe statystyki z kilku dni).


Z danych KGP wynika że więcej osób ginie po prostu w normalny dzień od pn do pt niż w weekendy i stąd te różnice.

--
Pozdrawiam
Rafał

Data: 2012-05-04 20:13:21
Autor: Tomasz Pyra
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On Fri, 04 May 2012 19:22:17 +0200, The_EaGle wrote:

W dniu 2012-05-04 19:18, Tomasz Pyra pisze:

Myślę że po prostu część dokumentów z tymi danymi krąży gdzieś jeszcze
między szpitalami, komendami policji czy prokuraturami i po prostu nie
trafiły jeszcze do oficjalnej statystyki.

Myślę, że prawda jest troszkę bardziej nieprzyjemna, a mianowicie
jeszcze nie wszyscy zeszli:(

Tak też kiedyś myślałem, ale trafiłem na dane z których wynikało że ogromna
większość ofiar śmiertelnych to ci którzy zmarli na miejscu lub krótko po
wypadku.
Jak kogoś ratownicy dopadną jeszcze za życia, to w obecnych czasach
zazwyczaj już przeżyje.

Ci którzy umierają potem w szpitalach to też jakaś część, ale nie podniosą
ilości ofiar tak 2-3 krotnie (bo tyle zazwyczaj brakuje do średniej jak
podają takie cząstkowe statystyki z kilku dni).


Z danych KGP wynika że więcej osób ginie po prostu w normalny dzień od pn do pt niż w weekendy i stąd te różnice.

Z danych policji z 2011r - ofiary śmiertelne:
sobota 681
niedziela 670
piątek 659
poniedziałek 603
czwartek 541
środa 537
wtorek 498

Jednak weekendy górą.

Data: 2012-05-04 20:05:02
Autor: Shrek
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On 2012-05-04 19:18, Tomasz Pyra wrote:

Tak też kiedyś myślałem, ale trafiłem na dane z których wynikało że ogromna
większość ofiar śmiertelnych to ci którzy zmarli na miejscu lub krótko po
wypadku.
Jak kogoś ratownicy dopadną jeszcze za życia, to w obecnych czasach
zazwyczaj już przeżyje.

Czyli najlepszym planem na zmniejszenie trupów o połowę jest zachęcenie/zmuszenie ludzi do przeprowadzenia pierwszej pomocy, bo niestety na ratowników w 3 minuty nie ma co liczyć:(

Shrek.

Data: 2012-05-04 19:38:30
Autor: LEPEK
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-04 13:02, The_EaGle pisze:

I nich mi ktoś powie że policja nie manipuluje faktami o wypadkach...

Ależ policja nie manipuluje. Jeśli już ktoś manipuluje, to onet i cała reszta mediów pisząc o ilości zabitych, ale nie pisząc, że to znacznie mniej, niż w inne 7 dni w ciągu roku.

> "Od 27 kwietnia do 3 maja policjanci zatrzymali też aż 3701 pijanych kierowców."

Manipulacja może być tutaj. Chociaż raczej niechlujstwo pismaków. Bo kierowca to jedno, a kierujący to pojęcie szersze, obejmujące również rowerzystów. A tych ostatnich (jak dziś usłyszałem w wiadomościach na "1", co również może nie być precyzyjne) jest wśród zatrzymanych około 40%.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Corolla E11 4E-FE   sedan  '97
Avensis T22 1CD-FTV sedan  '01

Data: 2012-05-04 20:08:11
Autor: Shrek
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On 2012-05-04 19:38, LEPEK wrote:
W dniu 2012-05-04 13:02, The_EaGle pisze:

I nich mi ktoś powie że policja nie manipuluje faktami o wypadkach...

Ależ policja nie manipuluje. Jeśli już ktoś manipuluje, to onet i cała
reszta mediów pisząc o ilości zabitych, ale nie pisząc, że to znacznie
mniej, niż w inne 7 dni w ciągu roku.

 > "Od 27 kwietnia do 3 maja policjanci zatrzymali też aż 3701 pijanych
kierowców."

Manipulacja może być tutaj. Chociaż raczej niechlujstwo pismaków. Bo
kierowca to jedno, a kierujący to pojęcie szersze, obejmujące również
rowerzystów. A tych ostatnich (jak dziś usłyszałem w wiadomościach na
"1", co również może nie być precyzyjne) jest wśród zatrzymanych około 40%.

około 40% to w całym roku - można wygóglać statystyki - to różnie paragrafy są. A skoro rowerzyści są zjawiskiem sezonowym i muszą na te swoje 40% zapracować w parę miesięcy... Podejrzewam, że w majowy weekend zdecydowana większość "pijanych kierowców" to rowerzyści. Brawo policja - tak trzymać, statystyka jest najważniejsza:(

Shrek.

Data: 2012-05-05 13:20:29
Autor: Shrek
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On 2012-05-04 19:38, LEPEK wrote:

 > "Od 27 kwietnia do 3 maja policjanci zatrzymali też aż 3701 pijanych
kierowców."

Manipulacja może być tutaj. Chociaż raczej niechlujstwo pismaków. Bo
kierowca to jedno, a kierujący to pojęcie szersze, obejmujące również
rowerzystów. A tych ostatnich (jak dziś usłyszałem w wiadomościach na
"1", co również może nie być precyzyjne) jest wśród zatrzymanych około 40%.

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,11664598,Oblawa_na_rowerzystow__Troska_o_porzadek_czy_nabijanie.html

No i jak w temacie - nie znalazło się 3 tysiące pijanych kierowców, to się dobierze z rowerzystów (na ścieżce).

Shrek.

Data: 2012-05-05 15:27:59
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "Shrek" <user@domain.invalid> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,11664598,Oblawa_na_rowerzystow__Troska_o_porzadek_czy_nabijanie.html

No i jak w temacie - nie znalazło się 3 tysiące pijanych kierowców, to się dobierze z rowerzystów (na ścieżce).

A co, święte krowy życzą sobie na drodze mieć tylko prawa, ale jak zwykle obowiązków i zakaz już nie chcą znać?

Data: 2012-05-05 16:29:27
Autor: Shrek
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On 2012-05-05 15:27, Cavallino wrote:

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,11664598,Oblawa_na_rowerzystow__Troska_o_porzadek_czy_nabijanie.html


No i jak w temacie - nie znalazło się 3 tysiące pijanych kierowców, to
się dobierze z rowerzystów (na ścieżce).

A co, święte krowy życzą sobie na drodze mieć tylko prawa, ale jak
zwykle obowiązków i zakaz już nie chcą znać?

Wiesz gdyby to było "na drodze"... To jest kładka tylko dla pieszych i rowerzystów. Swoją droga ciekwawe, bo komendant twierdzi, że to nie była akcja wymierzona przeciwko rowerzystą (z tragarza^H^H akomatem akurat przechodzili;)

"Przy kładce Bernatka był jeden z nich. Sprawdzano tam nie tylko rowerzystów, ale też kierujących samochodami"

Na tej kurwa kładce łapali kierowców???

Tak między nami - nie wydaje ci się, że nienormalnym jest, że po chłodnej analizie, jak już wypijesz to bardziej opłaca się wracać autem niż rowerem, bo konsekwencje te same, ale prawdopodobieństwo wpadki mniejsze? Chyba z tym prawem coś jest do dupy, ale co tam - ważne, zeby pedałom dokopać.

Shrek.

Data: 2012-05-05 18:49:52
Autor: LEPEK
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-05 16:29, Shrek pisze:

Tak między nami - nie wydaje ci się, że nienormalnym jest, że po
chłodnej analizie, jak już wypijesz to bardziej opłaca się wracać autem
niż rowerem, bo konsekwencje te same, ale prawdopodobieństwo wpadki
mniejsze?

Najbezpieczniej to ten rower prowadzić idąc obok niego, bo wtedy zaliczasz się do pieszych ;) Ale na poważnie, to IMO oczywiście masz rację :/

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Corolla E11 4E-FE   sedan  '97
Avensis T22 1CD-FTV sedan  '01

Data: 2012-05-05 19:33:24
Autor: Shrek
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On 2012-05-05 18:49, LEPEK wrote:


Najbezpieczniej to ten rower prowadzić idąc obok niego, bo wtedy
zaliczasz się do pieszych ;) Ale na poważnie, to IMO oczywiście masz
rację :/

Hm... jeśli opis z gazety jest prawdziwy i byla kolejka jak na moście granicznym, to wątpie, żeby oni w tej kolejce stali _na_rowerach_. Stójke bez ostrego koło to nie tak łatwo;) Pewnie sprawa opiera się o zeznania policmajstrów że oni wcześniej widzieli jak jechał. A tu juz mogli widzieć różnie - widzą, że masz rower, to przecież logiczne że jechałeś i to właśnie widzieliśmy...

Shrek.

Data: 2012-05-05 20:07:19
Autor: Tomasz Pyra
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On Sat, 05 May 2012 18:49:52 +0200, LEPEK wrote:

W dniu 2012-05-05 16:29, Shrek pisze:

Tak między nami - nie wydaje ci się, że nienormalnym jest, że po
chłodnej analizie, jak już wypijesz to bardziej opłaca się wracać autem
niż rowerem, bo konsekwencje te same, ale prawdopodobieństwo wpadki
mniejsze?

Najbezpieczniej to ten rower prowadzić idąc obok niego, bo wtedy zaliczasz się do pieszych ;)

Rower należy "ciągnąć", "pchać" itp...
Nigdy nie "prowadzić" :)

Data: 2012-05-05 19:32:20
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "Shrek" <user@domain.invalid> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Tak między nami - nie wydaje ci się, że nienormalnym jest, że po chłodnej analizie, jak już wypijesz to bardziej opłaca się wracać autem niż rowerem,

Pieszo.
A jak ktoś nie może powstrzymać się od chlania i jechania, to słusznie, że mu prawko biorą, bo potencjalnie niebezpieczny jest.
Problem tkwi w tym że nie może się powstrzymać, a nie ile wypił i czym jechał.

Data: 2012-05-05 19:41:31
Autor: Shrek
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On 2012-05-05 19:32, Cavallino wrote:

Tak między nami - nie wydaje ci się, że nienormalnym jest, że po
chłodnej analizie, jak już wypijesz to bardziej opłaca się wracać
autem niż rowerem,

Pieszo.

Nie o tym pisze, tylko o stopniowaniu kar. Tak się przyjęło, że nie za wszystko jest od razu czapa. Brutalnie mówiąc nie bez powodu za gwałt jest mniej niż za zabójstwo - żeby nie opłacało się ofiary zaciukać. Jakby było tyle samo, to mielibyśmy "mniej" gwałtów, a więcej "zaginięć". Teraz czaisz?

Tutaj jak już masz jechać po pijaku (i nie mówcie mi, że matka siedzi z tyłu, bo my nie o tym), to obiektywnie bardziej się opłaca bryką niż rowerem. Rowerzystów z wyrokami prawie połowa, a o rząd wielkości ich mniej od kierowcó, sezon trwa pół roku, każdy się połapie, że szansa na złapanie jest o kilka rzędów wielkości mniejsza samochodem. I tak działa prawo, a powinno na odwrót. Teraz zrozumiałeś?

A jak ktoś nie może powstrzymać się od chlania i jechania, to słusznie,
że mu prawko biorą, bo potencjalnie niebezpieczny jest.

Masz fiuta? No to wiesz już co dalej;)

Shrek.

Data: 2012-05-05 19:43:30
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "Shrek" <user@domain.invalid> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo3oo8$r0j$1@inews.gazeta.pl...
On 2012-05-05 19:32, Cavallino wrote:

Tak między nami - nie wydaje ci się, że nienormalnym jest, że po
chłodnej analizie, jak już wypijesz to bardziej opłaca się wracać
autem niż rowerem,

Pieszo.

Nie o tym pisze,

A ja o tym.
Zero tolerancji w tej sprawie i koniec.
IMO słuszna postawa, ma odstraszać i odzwyczajać.

Data: 2012-05-05 19:46:06
Autor: Shrek
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On 2012-05-05 19:43, Cavallino wrote:

Pieszo.

Nie o tym pisze,

A ja o tym.
Zero tolerancji w tej sprawie i koniec.

Wrotki...

IMO słuszna postawa, ma odstraszać i odzwyczajać.

Ale jak pokazuje praktyka gówno odstrasza. Nie miej pretencji jak ktoś cie potrąci samochodem zamiast rowerem. Sam wybrałeś:P

Shrek.

Data: 2012-05-05 19:50:28
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "Shrek" <user@domain.invalid> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo3p0q$r0j$3@inews.gazeta.pl...
On 2012-05-05 19:43, Cavallino wrote:

Pieszo.

Nie o tym pisze,

A ja o tym.
Zero tolerancji w tej sprawie i koniec.

IMO słuszna postawa, ma odstraszać i odzwyczajać.

Ale jak pokazuje praktyka gówno odstrasza.

Wśród meneli na pewno.
Ale myślący ludzie jednak się boją, w najgorszym przypadku kupują alkomaty.

Data: 2012-05-05 20:08:01
Autor: Shrek
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On 2012-05-05 19:50, Cavallino wrote:

Wśród meneli na pewno.
Ale myślący ludzie jednak się boją, w najgorszym przypadku kupują alkomaty.

Tak, tak. To napewno menele byli, bo jak wiadomo menele nic, tylko rowerami po centrum krakowa popierdalają:P

Shrek.

Data: 2012-05-05 20:10:10
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "Shrek" <user@domain.invalid> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo3q9t$gj$5@inews.gazeta.pl...
On 2012-05-05 19:50, Cavallino wrote:

Wśród meneli na pewno.
Ale myślący ludzie jednak się boją, w najgorszym przypadku kupują alkomaty.

Tak, tak. To napewno menele byli, bo jak wiadomo menele nic, tylko rowerami po centrum krakowa popierdalają:P

Jak jadą pod wpływem, to albo menele, albo głupole.
Żadnego z takich mi nie żal i nie uważam, żeby ktokolwiek z nich powinien mieć prawo jazdy.

Data: 2012-05-05 20:18:04
Autor: Shrek
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On 2012-05-05 20:10, Cavallino wrote:

Jak jadą pod wpływem, to albo menele, albo głupole.
Żadnego z takich mi nie żal i nie uważam, żeby ktokolwiek z nich
powinien mieć prawo jazdy.

To się zdecyduj, czy jeżdzą po piwie dlatego, że menele, czy menele, dlaetego że jeżdzą po piwie:P

Shrek.

Data: 2012-05-05 21:36:09
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "Shrek" <user@domain.invalid> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo3qso$2kh$3@inews.gazeta.pl...
On 2012-05-05 20:10, Cavallino wrote:

Jak jadą pod wpływem, to albo menele, albo głupole.
Żadnego z takich mi nie żal i nie uważam, żeby ktokolwiek z nich
powinien mieć prawo jazdy.

To się zdecyduj, czy jeżdzą po piwie dlatego, że menele, czy menele, dlaetego że jeżdzą po piwie:P

Jeśli jeżdżą dlatego, że menele, to menele, a jeśli jeżdżą, a nie menele, to głupole.

Data: 2012-05-06 11:25:03
Autor: J.F.
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Dnia Sat, 5 May 2012 19:43:30 +0200, Cavallino napisał(a):
A ja o tym.
Zero tolerancji w tej sprawie i koniec.

A jak ci wprowadza zero tolerancji na predkosc ?
IMO słuszna postawa, ma odstraszać i odzwyczajać.

Niedostosowanie predkosci to przyczyna 9179 wypadkow,
nietrzezwi kierowcy samochodow osobowych spowodowali 2075 wypadkow, a
rowerow 244 wypadki. Przy czym zapewne w wiekszosci sami byli ofiarami ...

To co, gdzie robimy zero toleracji ? :-)

I nie zaslaniaj sie ze dla policji wszystko to nadmierna predkosc, bo
wypadkow bylo jednak 40 tys.

J.

Data: 2012-05-06 11:30:33
Autor: Shrek
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On 2012-05-06 11:25, J.F. wrote:

Niedostosowanie predkosci to przyczyna 9179 wypadkow,
nietrzezwi kierowcy samochodow osobowych spowodowali 2075 wypadkow, a
rowerow 244 wypadki. Przy czym zapewne w wiekszosci sami byli ofiarami ...

Konkretnie, to w wypadkach spowodowowanych przez rowerzystów, oprócz nich samych w dwóch zeszłych latach zginęło po jednej osobie. "Nieszczęśliwie" roweranci byli trzeźwi (obydwa wypadki opisała prasa, taka to była sensacji, jakby człowiek zagryzł psa).

Shrek.

Data: 2012-05-06 11:47:40
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:14ur630b1atrx$.1t9ooneipanrz.dlg@40tude.net...
Dnia Sat, 5 May 2012 19:43:30 +0200, Cavallino napisał(a):
A ja o tym.
Zero tolerancji w tej sprawie i koniec.

A jak ci wprowadza zero tolerancji na predkosc ?

Przecież od kiedy pamiętam tak jest.
Wystawanie z radarami w krzakach to ulubione zajęcie misiów niebieskich już za komuny było.



IMO słuszna postawa, ma odstraszać i odzwyczajać.

Niedostosowanie predkosci to przyczyna 9179 wypadkow,

Z czego pewnie 9175 to czysta bzdura, wynikająca z tego, że analiza faktycznej przyczyny wypadku przerosła danego misia bez szkoły.

Data: 2012-05-06 11:55:07
Autor: Shrek
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On 2012-05-06 11:47, Cavallino wrote:

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:14ur630b1atrx$.1t9ooneipanrz.dlg@40tude.net...
Dnia Sat, 5 May 2012 19:43:30 +0200, Cavallino napisał(a):
A ja o tym.
Zero tolerancji w tej sprawie i koniec.

A jak ci wprowadza zero tolerancji na predkosc ?

Przecież od kiedy pamiętam tak jest.
Wystawanie z radarami w krzakach to ulubione zajęcie misiów niebieskich
już za komuny było.

Byłoby gdyby za 0,2 dkm/h było zabranie prawka na rok i 30 dni pierdla, a za 0,5 dkm/h prawko na 10 lat i 3 lata pierdla. Wtedy miałbyś analogiczną sytuację i pierwszy byś darł japę:P Inna sprawa, że zaraz by musieli drogówkę rozwiązać, bo co oni by na pustych drogach robili, jak wszyscy w pierdlu;)? Na służbę więzienna trzeba by ich przerobić:P

Shrek.

Data: 2012-05-06 12:11:47
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "Shrek" <user@domain.invalid> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo5hps$dde$1@inews.gazeta.pl...
On 2012-05-06 11:47, Cavallino wrote:

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:14ur630b1atrx$.1t9ooneipanrz.dlg@40tude.net...
Dnia Sat, 5 May 2012 19:43:30 +0200, Cavallino napisał(a):
A ja o tym.
Zero tolerancji w tej sprawie i koniec.

A jak ci wprowadza zero tolerancji na predkosc ?

Przecież od kiedy pamiętam tak jest.
Wystawanie z radarami w krzakach to ulubione zajęcie misiów niebieskich
już za komuny było.

Byłoby gdyby za 0,2 dkm/h było zabranie prawka na rok i 30 dni pierdla, a za 0,5 dkm/h prawko na 10 lat i 3 lata pierdla. Wtedy miałbyś analogiczną sytuację i pierwszy byś darł japę:P Inna sprawa, że zaraz by musieli drogówkę rozwiązać, bo co oni by na pustych drogach robili, jak wszyscy w pierdlu;)?


No właśnie.
W odróżnieniu od powszechnego NIEakceptowania limitów prędkości, zakaz jazdy pod wpływem jest w społeczeństwie akceptowany powszechnie.
To że jakieś przypały muszą chlać i jechać, względnie gardłować na grupach za zezwoleniem na takowy proceder, to jest margines, który trzeba tępić i tyle.

Data: 2012-05-06 12:54:57
Autor: Shrek
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On 2012-05-06 12:11, Cavallino wrote:

No właśnie.
W odróżnieniu od powszechnego NIEakceptowania limitów prędkości, zakaz
jazdy pod wpływem jest w społeczeństwie akceptowany powszechnie.

Ostatnio coraz jakby mniej. Ludzie zaczynają się zastanawiać, czy 0,2 promila rzeczywiście oznacza, że ktoś jest najebany i jak to jest, że Polak się jednym piwem najebie, a Francuz po dwóch jest trzeźwiuteńki, choć w legendach ludowych jest jakby na odwrót:) Oraz czy rowerzysta po jednym piwie na kładce dla rowerów jest rzeczywiście pijanym kierowcą. Czego najlepszy dowód, to że w swoich pogladach zostałeś... sam. Jak na szeroki front społeczny walki z pijanymi kierowcami na rowerach, to troszkę was mało:P

Macie kiepski rok - w tym roku na topie zamiast cyklistów jest mama madzi, a jak się skończy to będą babuszki z jarzębiny i trzy mecze polskiej reprezentacji.

Shrek.

Data: 2012-05-06 13:00:06
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "Shrek" <user@domain.invalid> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo5la2$la4$1@inews.gazeta.pl...
On 2012-05-06 12:11, Cavallino wrote:

No właśnie.
W odróżnieniu od powszechnego NIEakceptowania limitów prędkości, zakaz
jazdy pod wpływem jest w społeczeństwie akceptowany powszechnie.

Ostatnio coraz jakby mniej.

Zmień towarzystwo, nie będziesz miał problemu.
EOD

Data: 2012-05-06 13:03:47
Autor: Shrek
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On 2012-05-06 13:00, Cavallino wrote:

Ostatnio coraz jakby mniej.

Zmień towarzystwo, nie będziesz miał problemu.

Ty zmień grupę dyskusyjną - jakbyś nie zauważył tylko ty gradłujesz o "zero tolerancji dla pijaków na dwóch kółkach";)

Shrek.

Data: 2012-05-06 18:45:12
Autor: LEPEK
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-06 12:11, Cavallino pisze:

W odróżnieniu od powszechnego NIEakceptowania limitów prędkości, zakaz
jazdy pod wpływem jest w społeczeństwie akceptowany powszechnie.

Co jest - biorąc pod uwagę podane statystyki - kompletnie nielogiczne. A w dodatku jesteśmy raczej odosobnieni w swojej okolicy...

To że jakieś przypały muszą chlać i jechać, względnie gardłować na
grupach za zezwoleniem na takowy proceder, to jest margines, który
trzeba tępić i tyle.

Ja tam jestem za podniesieniem dopuszczalnego stężenia do 0,5 o/oo, za to w przeciwieństwie do niektórych przypałów popieprzających "szybko i bezpiecznie" za +40 km/h w zabudowanym zabierałbym prawko na pół roku.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Corolla E11 4E-FE   sedan  '97
Avensis T22 1CD-FTV sedan  '01

Data: 2012-05-06 19:20:03
Autor: J.F.
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Dnia Sun, 06 May 2012 18:45:12 +0200, LEPEK napisał(a):
W dniu 2012-05-06 12:11, Cavallino pisze:
To że jakieś przypały muszą chlać i jechać, względnie gardłować na
grupach za zezwoleniem na takowy proceder, to jest margines, który
trzeba tępić i tyle.

Ja tam jestem za podniesieniem dopuszczalnego stężenia do 0,5 o/oo, za

Jakby co, to ja tez
to w przeciwieństwie do niektórych przypałów popieprzających "szybko i bezpiecznie" za +40 km/h w zabudowanym zabierałbym prawko na pół roku.

No, plis. Chyba ze jednoczesnie na 4-ro i wiecej pasowych w miescie
automatycznie bedzie 70 dozwolone :-)

J.

Data: 2012-05-06 19:25:24
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1go10cbcxxurw.6w1uljl6fyp5.dlg@40tude.net...
Dnia Sun, 06 May 2012 18:45:12 +0200, LEPEK napisał(a):
W dniu 2012-05-06 12:11, Cavallino pisze:
To że jakieś przypały muszą chlać i jechać, względnie gardłować na
grupach za zezwoleniem na takowy proceder, to jest margines, który
trzeba tępić i tyle.

Ja tam jestem za podniesieniem dopuszczalnego stężenia do 0,5 o/oo, za

Jakby co, to ja tez

to w przeciwieństwie do niektórych przypałów popieprzających "szybko i
bezpiecznie" za +40 km/h w zabudowanym zabierałbym prawko na pół roku.

No, plis. Chyba ze jednoczesnie na 4-ro i wiecej pasowych w miescie
automatycznie bedzie 70 dozwolone :-)

Razy dwa chyba....
Albo zakaz przebiegu dróg krajowych przez teren zabudowany.

Data: 2012-05-06 19:37:54
Autor: Artur Maśląg
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-06 19:20, J.F. pisze:
Dnia Sun, 06 May 2012 18:45:12 +0200, LEPEK napisał(a):
W dniu 2012-05-06 12:11, Cavallino pisze:
To że jakieś przypały muszą chlać i jechać, względnie gardłować na
grupach za zezwoleniem na takowy proceder, to jest margines, który
trzeba tępić i tyle.

Ja tam jestem za podniesieniem dopuszczalnego stężenia do 0,5 o/oo, za

Jakby co, to ja tez

Ja podobnie.

to w przeciwieństwie do niektórych przypałów popieprzających "szybko i
bezpiecznie" za +40 km/h w zabudowanym zabierałbym prawko na pół roku.

No, plis. Chyba ze jednoczesnie na 4-ro i wiecej pasowych w miescie
automatycznie bedzie 70 dozwolone :-)

Nie. Tam gdzie będzie mogło być 70 i więcej - proszę bardzo, ale
w żadnym wypadki z automatu, bo szeroko...

Data: 2012-05-06 19:43:12
Autor: Shrek
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On 2012-05-06 19:37, Artur Maśląg wrote:

To że jakieś przypały muszą chlać i jechać, względnie gardłować na
grupach za zezwoleniem na takowy proceder, to jest margines, który
trzeba tępić i tyle.

Ja tam jestem za podniesieniem dopuszczalnego stężenia do 0,5 o/oo, za

Jakby co, to ja tez

Ja podobnie.

No to i ja. I pewnie tak się skończy, że w UE będzie tak samo. A Niemcy z Francuzami nie dadzą sobie ustawić na 0,0 czy 0,2. Tym bardziej, że zdecydowana większość UE ma 0,5. Nasza drogówka i Convallino się pochlasta;)

Shrek.

Data: 2012-05-06 20:26:58
Autor: Artur Maśląg
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-06 19:43, Shrek pisze:
On 2012-05-06 19:37, Artur Maśląg wrote:

To że jakieś przypały muszą chlać i jechać, względnie gardłować na
grupach za zezwoleniem na takowy proceder, to jest margines, który
trzeba tępić i tyle.

Ja tam jestem za podniesieniem dopuszczalnego stężenia do 0,5 o/oo, za

Jakby co, to ja tez

Ja podobnie.

No to i ja. I pewnie tak się skończy, że w UE będzie tak samo.

Kiedyś być może.

A Niemcy
z Francuzami nie dadzą sobie ustawić na 0,0 czy 0,2.

Nawet nie tyle co nie dadzą (obniżenie już miało miejsce), co
ustawienie tak niskiej poprzeczki niczego nie zmienia.

Tym bardziej, że
zdecydowana większość UE ma 0,5. Nasza drogówka i Convallino się
pochlasta;)

Niech się chlastają - jeżeli chodzi o drogówkę to podejrzewam, że
będzie zadowolona z racjonalnych przepisów.

Data: 2012-05-06 23:15:33
Autor: Shrek
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On 2012-05-06 20:26, Artur Maśląg wrote:

Niech się chlastają - jeżeli chodzi o drogówkę to podejrzewam, że
będzie zadowolona z racjonalnych przepisów.

Taa... A statystyki?

Shrek.

Data: 2012-05-07 18:05:15
Autor: anacron
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-06 23:15, Shrek pisze:
On 2012-05-06 20:26, Artur Maśląg wrote:

Niech się chlastają - jeżeli chodzi o drogówkę to podejrzewam, że
będzie zadowolona z racjonalnych przepisów.

Taa... A statystyki?

Będą pozytywne, zmaleje liczba kierowców po spożyciu alkoholu, czyli
będzie się można pochwalić, że działania prewencyjne zadziałały. :)

Data: 2012-05-07 18:36:53
Autor: Shrek
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On 2012-05-07 18:05, anacron wrote:

Niech się chlastają - jeżeli chodzi o drogówkę to podejrzewam, że
będzie zadowolona z racjonalnych przepisów.

Taa... A statystyki?

Będą pozytywne, zmaleje liczba kierowców po spożyciu alkoholu, czyli
będzie się można pochwalić, że działania prewencyjne zadziałały. :)

Bóg cię opuścił. I co oni by wtedy robili? Niestety, najgorsza opcja dla policji to jakby ludzie naprawdę przestali popełniać wykroczenia i przestępstwa - statystyki na łeb, premie stop, pieniadze stop...

Shrek.

Data: 2012-05-06 20:37:56
Autor: J.F.
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Dnia Sun, 06 May 2012 19:43:12 +0200, Shrek napisał(a):
No to i ja. I pewnie tak się skończy, że w UE będzie tak samo. A Niemcy z Francuzami nie dadzą sobie ustawić na 0,0 czy 0,2. Tym bardziej, że zdecydowana większość UE ma 0,5. Nasza drogówka i Convallino się pochlasta;)

Niemcy powolutku sami obnizaja. 0.5 promila to mozna miec jadac przepisowo, jak kogos zlapia na innym
wykroczeniu, to juz powyzej 0.3 promila mandat jest wyzszy. Co w sumie nie
jest takie glupie.

Kierowcy ponizej 21 lat nie moga w ogole pic. Co tez nie jest takie glupie
....


J.

Data: 2012-05-06 20:45:35
Autor: J.F.
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Dnia Sun, 06 May 2012 19:37:54 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2012-05-06 19:20, J.F. pisze:
to w przeciwieństwie do niektórych przypałów popieprzających "szybko i
bezpiecznie" za +40 km/h w zabudowanym zabierałbym prawko na pół roku.

No, plis. Chyba ze jednoczesnie na 4-ro i wiecej pasowych w miescie
automatycznie bedzie 70 dozwolone :-)

Nie. Tam gdzie będzie mogło być 70 i więcej - proszę bardzo, ale
w żadnym wypadki z automatu, bo szeroko...

Z automatu ! Bo
a) chodzi o to zeby te 70 bylo jednak szeroko dozwolone, a nie zeby
postawili masowe znaki ograniczajace (za nasze pieniadze),
b) dzis tam jezdza jeszcze szybciej, i wypadkow nie ma zbyt duzo :-)

J.

Data: 2012-05-06 20:04:19
Autor: LEPEK
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-06 19:20, J.F. pisze:

Jakby co, to ja tez

No to jeszcze potrzebujemy 99998 osób :)

No, plis. Chyba ze jednoczesnie na 4-ro i wiecej pasowych w miescie
automatycznie bedzie 70 dozwolone :-)

Może nie dokładnie  ten sposób, ale racjonalizacja ograniczeń jest konieczna.
Po pierwsze wyznaczenie dróg tranzytowych, przelotowych, czy jak je tam nazwać, na których ograniczenie byłoby ustalone na 70, bądź 90 km/h (w zależności od kategorii, "kolizyjności" itp.).
Po drugie na wszystkich pozostałych z wyjątkiem "po trzecie" - 50 km/h.
Po trzecie likwidacja wszelkich 40 km/h, a w ich miejsce  zależności od oceny ryzyka wprowadzenie 30 km/h, lub - tam gdzie można - podciągnięcia do ogólnego 50 km/h
Po czwarte wprowadzenie w strefie zamieszkania 30 km/h.
W ten sposób otrzymamy dwa zasadnicze ograniczenia (30 i 50) oraz dwa podwyższone (70 i 90) na przelotówkach, a zlikwidujemy cały pozostały galimatias. Do tego rewizja (generalnie - "skrócenie") obszarów zabudowanych do absolutnie koniecznych (zamiast stawiania pół kilometra przed wsią), ale za to prowadzenie kontroli tak, żeby przyzwyczaić, że wjeżdżając w obszar zabudowany mamy mieć właściwą prędkość, a nie dopiero zdejmować nogę z gazu.
Poza miastem generalnie 90 km/h, a tylko tam gdzie są jakieś niebezpieczne miejsca (np. skrzyżowania z górką) - 70 km/h. 50 absolutnie sporadycznie i wyjątkowo, za to likwidacja wszystkich 60, 80. Wszystkie drogi 2x2 pasy bez względu na to, czy są oznaczone jako tylko dla pojazdów samochodowych, czy jest między nimi pas zieleni czy barierka - 110 km/h (teraz jest straszne zamieszanie z tym), a autostrady 140.
Do tego likwidacja znakomitej większości ograniczeń prędkości przed zakrętami poza miastem - jakoś nawet w naszych górach (nie mówiąc o Włoszech, czy Francji) kierowcy są  stanie sami określić bezpieczną prędkość, do czego są z resztą zobowiązani przepisami ogólnymi PORD.
Tak to mniej więcej widzę ja :)

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Corolla E11 4E-FE   sedan  '97
Avensis T22 1CD-FTV sedan  '01

Data: 2012-05-06 22:20:48
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "LEPEK" <gdzies@wsi.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo6ef4$mo5$1@inews.gazeta.pl...
W dniu 2012-05-06 19:20, J.F. pisze:

Jakby co, to ja tez

No to jeszcze potrzebujemy 99998 osób :)

No, plis. Chyba ze jednoczesnie na 4-ro i wiecej pasowych w miescie
automatycznie bedzie 70 dozwolone :-)

Może nie dokładnie  ten sposób, ale racjonalizacja ograniczeń jest konieczna.
Po pierwsze wyznaczenie dróg tranzytowych, przelotowych, czy jak je tam nazwać, na których ograniczenie byłoby ustalone na 70, bądź 90 km/h (w zależności od kategorii, "kolizyjności" itp.).
Po drugie na wszystkich pozostałych z wyjątkiem "po trzecie" - 50 km/h.

A niby dlaczego 50?
Daliście sobie wcisnąć unijne 50 i zaczynacie myśleć tymi samymi kategoriami?
Było 60, było dobrze.
Przy 50 nawet 4 bieg ciężko włączyć.

Data: 2012-05-07 18:06:09
Autor: anacron
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-06 22:20, Cavallino pisze:
Przy 50 nawet 4 bieg ciężko włączyć.

Znam takich co na V przy 50 jeżdżą benzynowymi (pewnie myślą, że mniej
im pali).

Data: 2012-05-07 21:53:01
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "anacron" <anacron@anacron.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo8s13$ttb$3@mx1.internetia.pl...
W dniu 2012-05-06 22:20, Cavallino pisze:
Przy 50 nawet 4 bieg ciężko włączyć.

Znam takich co na V przy 50 jeżdżą benzynowymi (pewnie myślą, że mniej
im pali).

Wbrew pozorom benzyniakiem, zwłaszcza takim bez turbiny łatwiej się tak jeździ.
Turbodiesel przy 1000 obrotów szarpie niemiłosiernie.

Data: 2012-05-07 22:00:25
Autor: anacron
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-07 21:53, Cavallino pisze:
Wbrew pozorom benzyniakiem, zwłaszcza takim bez turbiny łatwiej się tak
jeździ.

Wiem że się da, ale raz nie spali mniej, dwa to mordowanie silnika
(panewki etc.). Przy 2500 obr. to można sobie w aucie z silnikiem diesla
wrzucać wyższy bieg, ale tego na nauce jazdy już nie uczą. Dobrze wiesz,
że optymalnie to powinno się biegi wrzucać na wyższe po osiągnięciu
maksymalnego momentu obrotowego przez silnik, a te benzynowe takowy
osiągają w okolicach 3500 obrotów. Wtedy jeździ się i dynamicznie i auto
mało pali. W przypadku diesla powinno się silnik trzymać cały czas na
maksymalnym momencie (tu charakterystyka nowoczesnych doładowanych na to
pozwala).

Data: 2012-05-07 22:12:04
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "anacron" <anacron@anacron.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo99oc$hko$1@mx1.internetia.pl...
W dniu 2012-05-07 21:53, Cavallino pisze:
Wbrew pozorom benzyniakiem, zwłaszcza takim bez turbiny łatwiej się tak
jeździ.

Wiem że się da, ale raz nie spali mniej, dwa to mordowanie silnika
(panewki etc.). Przy 2500 obr. to można sobie w aucie z silnikiem diesla
wrzucać wyższy bieg,

2500 na 5 biegu, to pewnie gdzieś pod 100, a nie 50.

Data: 2012-05-08 08:20:05
Autor: Axel
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
"anacron" <anacron@anacron.pl> wrote in message
news:jo99oc$hko$1mx1.internetia.pl...

Wbrew pozorom benzyniakiem, zwłaszcza takim bez turbiny łatwiej się tak
jeździ.
Wiem że się da, ale raz nie spali mniej,

Moje auto pali najmniej (wg komputera) majac ok. 2 tys. obrotow.

dwa to mordowanie silnika
(panewki etc.).

W instrukcji napisano, zeby nie jezdzic ponizej 1,5 tys. obrotow.

Przy 2500 obr. to można sobie w aucie z silnikiem diesla
wrzucać wyższy bieg, ale tego na nauce jazdy już nie uczą. Dobrze wiesz,
że optymalnie to powinno się biegi wrzucać na wyższe po osiągnięciu
maksymalnego momentu obrotowego przez silnik, a te benzynowe takowy
osiągają w okolicach 3500 obrotów. Wtedy jeździ się i dynamicznie i auto
mało pali.

To w koncu o przyspieszaniu piszesz, czy o jednostajnej jezdzie? Bo to zupelnie dwie rozne sprawy. Moje auto przy 3,5 tys. obrotow pali wiecej niz przy 2,5, zreszta - musialbym wtedy jezdzic powyzej 130 km/h, bo wtedy na najwyzszym biegu mam 3,5 tys. obrotow (OIDP. przy 100km/h mam ok.2 tys.)

--
Axel

Data: 2012-05-08 13:45:53
Autor: LEPEK
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-07 22:00, anacron pisze:

Wiem że się da, ale raz nie spali mniej, dwa to mordowanie silnika
(panewki etc.). Przy 2500 obr. to można sobie w aucie z silnikiem diesla
wrzucać wyższy bieg, ale tego na nauce jazdy już nie uczą. Dobrze wiesz,
że optymalnie to powinno się biegi wrzucać na wyższe po osiągnięciu
maksymalnego momentu obrotowego przez silnik, a te benzynowe takowy
osiągają w okolicach 3500 obrotów. Wtedy jeździ się i dynamicznie i auto
mało pali.

Jeżdżę wolnossącą benzyną. Jadąc jednostajnie 55 km/h (skoro 50 km/h jest to dopuszczalna prędkość, to nie mówmy o przyspieszaniu i dynamicznej jeździe, OK?) jadę sobie często na V. Wg komputera i doświadczenia spala tedy mniej, niż na IV. Samochód nie szarpie, nie telepie.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Corolla E11 4E-FE   sedan  '97
Avensis T22 1CD-FTV sedan  '01

Data: 2012-05-08 14:18:29
Autor: RoMan Mandziejewicz
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Hello LEPEK,

Tuesday, May 8, 2012, 1:45:53 PM, you wrote:

Wiem że się da, ale raz nie spali mniej, dwa to mordowanie silnika
(panewki etc.). Przy 2500 obr. to można sobie w aucie z silnikiem diesla
wrzucać wyższy bieg, ale tego na nauce jazdy już nie uczą. Dobrze wiesz,
że optymalnie to powinno się biegi wrzucać na wyższe po osiągnięciu
maksymalnego momentu obrotowego przez silnik, a te benzynowe takowy
osiągają w okolicach 3500 obrotów. Wtedy jeździ się i dynamicznie i auto
mało pali.
Jeżdżę wolnossącą benzyną. Jadąc jednostajnie 55 km/h (skoro 50 km/h
jest to dopuszczalna prędkość, to nie mówmy o przyspieszaniu i dynamicznej jeździe, OK?) jadę sobie często na V. Wg komputera i doświadczenia spala tedy mniej, niż na IV. Samochód nie szarpie, nie telepie.

W Lanosie tez mogę pojechać nawet 50km/h na V-tce ale jednak wolę
przyspieszyć i dotknąć choć tych 2krpm. Szkoda panewek na niższe
obroty i nie ma sensu blokować ruchu tak powolną jazdą.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-05-08 17:55:19
Autor: anacron
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-08 13:45, LEPEK pisze:
Jeżdżę wolnossącą benzyną. Jadąc jednostajnie 55 km/h (skoro 50 km/h
jest to dopuszczalna prędkość, to nie mówmy o przyspieszaniu i
dynamicznej jeździe, OK?) jadę sobie często na V. Wg komputera i
doświadczenia spala tedy mniej, niż na IV. Samochód nie szarpie, nie
telepie.

Ale panewki po dupie dostają, poza tym według komputera pali mniej, a
faktycznie więcej. Pamiętaj, że nie jedziesz nigdy jednostajnie, w
praktyce co chwile minimalnie przyspieszasz i zwalniasz, a przez spalasz
więcej. Silnikiem benzynowym nie powinno się schodzić poniżej 2000
obr./min w czasie jazdy.

Data: 2012-05-08 13:25:47
Autor: Miroo
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-07 18:06, anacron pisze:
W dniu 2012-05-06 22:20, Cavallino pisze:
Przy 50 nawet 4 bieg ciężko włączyć.

Znam takich co na V przy 50 jeżdżą benzynowymi (pewnie myślą, że mniej
im pali).

Prawdę mówiąc ostatnio zacząłem wrzucać piątkę gdy się toczę po równym 50-60km/h. Komputer pokazuje wtedy spalanie chwilowe <=4 l/100km. Obroty w okolicach 2000, może nieco mniej. Benzyna, średnie spalanie (99% miasto) ok. 10 litrów/100km.

Pozdrawiam
Miroo

Data: 2012-05-08 17:36:31
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "Miroo" <miroo75@REMOVEIT.o2.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4fa902c3$0$1309$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2012-05-07 18:06, anacron pisze:
W dniu 2012-05-06 22:20, Cavallino pisze:
Przy 50 nawet 4 bieg ciężko włączyć.

Znam takich co na V przy 50 jeżdżą benzynowymi (pewnie myślą, że mniej
im pali).

Prawdę mówiąc ostatnio zacząłem wrzucać piątkę gdy się toczę po równym 50-60km/h. Komputer pokazuje wtedy spalanie chwilowe <=4 l/100km. Obroty w okolicach 2000, może nieco mniej. Benzyna, średnie spalanie (99% miasto) ok. 10 litrów/100km.

Koszty remontów silnika też wliczyłeś?

Data: 2012-05-08 18:27:18
Autor: Tomasz Gorbaczuk
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Dnia 08-05-2012 o 17:36:31 Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl>  napisał(a):


Użytkownik "Miroo" <miroo75@REMOVEIT.o2.pl> napisał w wiadomości grup  dyskusyjnych:4fa902c3$0$1309$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2012-05-07 18:06, anacron pisze:
W dniu 2012-05-06 22:20, Cavallino pisze:
Przy 50 nawet 4 bieg ciężko włączyć.

Znam takich co na V przy 50 jeżdżą benzynowymi (pewnie myślą, że mniej
im pali).

Prawdę mówiąc ostatnio zacząłem wrzucać piątkę gdy się toczę po równym  50-60km/h. Komputer pokazuje wtedy spalanie chwilowe <=4 l/100km.  Obroty w okolicach 2000, może nieco mniej. Benzyna, średnie spalanie  (99% miasto) ok. 10 litrów/100km.

Koszty remontów silnika też wliczyłeś?

Mi automat w dwulitrowym dieslu prz 67km/h wbija "szóstkę".

TG

Data: 2012-05-08 18:39:23
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" <gorbi@adres.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:op.wdzzzslyg01fvf@l-089.mshome.net...
Dnia 08-05-2012 o 17:36:31 Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):


Użytkownik "Miroo" <miroo75@REMOVEIT.o2.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4fa902c3$0$1309$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2012-05-07 18:06, anacron pisze:
W dniu 2012-05-06 22:20, Cavallino pisze:
Przy 50 nawet 4 bieg ciężko włączyć.

Znam takich co na V przy 50 jeżdżą benzynowymi (pewnie myślą, że mniej
im pali).

Prawdę mówiąc ostatnio zacząłem wrzucać piątkę gdy się toczę po równym 50-60km/h. Komputer pokazuje wtedy spalanie chwilowe <=4 l/100km. Obroty w okolicach 2000, może nieco mniej. Benzyna, średnie spalanie (99% miasto) ok. 10 litrów/100km.

Koszty remontów silnika też wliczyłeś?

Mi automat w dwulitrowym dieslu prz 67km/h wbija "szóstkę".

Od razu z II biegu, czy redukuje z 10-tki? ;-)

Data: 2012-05-08 22:35:22
Autor: Tomasz Gorbaczuk
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Dnia 08-05-2012 o 18:39:23 Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl>  napisał(a):


Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" <gorbi@adres.pl> napisał w wiadomości grup  dyskusyjnych:op.wdzzzslyg01fvf@l-089.mshome.net...
Dnia 08-05-2012 o 17:36:31 Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl>  napisał(a):


Użytkownik "Miroo" <miroo75@REMOVEIT.o2.pl> napisał w wiadomości grup  dyskusyjnych:4fa902c3$0$1309$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2012-05-07 18:06, anacron pisze:
W dniu 2012-05-06 22:20, Cavallino pisze:
Przy 50 nawet 4 bieg ciężko włączyć.

Znam takich co na V przy 50 jeżdżą benzynowymi (pewnie myślą, że  mniej
im pali).

Prawdę mówiąc ostatnio zacząłem wrzucać piątkę gdy się toczę po  równym 50-60km/h. Komputer pokazuje wtedy spalanie chwilowe <=4  l/100km. Obroty w okolicach 2000, może nieco mniej. Benzyna, średnie  spalanie (99% miasto) ok. 10 litrów/100km.

Koszty remontów silnika też wliczyłeś?

Mi automat w dwulitrowym dieslu prz 67km/h wbija "szóstkę".

Od razu z II biegu, czy redukuje z 10-tki? ;-)

Idzie po koleji. Przy 120km/h na szóstce mam jakieś 2200obr/min, przy  67km/h też na szóstce jest jakieś 1200 - 1300obr/min.
Wg danych katalogowych ten silnik ze skrzynią manualną w jeździe miejskiej  pali więcej niż z automatem. Pewnie dlatego, że normalny driver nie wrzuci  szóstki przy 1200 obr/min, automat ma w dupie obiegowe opinie i robi co mu  kazali. Silnik ma 163KM i chyba z 350Nm więc nie dostaje drgawek od  takiego stylu jazdy.

TG

Data: 2012-05-08 22:56:32
Autor: Tomasz Gorbaczuk
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Dnia 08-05-2012 o 22:35:22 Tomasz Gorbaczuk <gorbi@adres.pl> napisał(a):

Idzie po koleji. (...)


Idzie po kolei.
Idzie po kolei.
Idzie po kolei.
Idzie po kolei.
Idzie po kolei.
Idzie po kolei.
Idzie po kolei.
Idzie po kolei.
Idzie po kolei.
Idzie po kolei.

TG

Data: 2012-05-08 23:03:16
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" <gorbi@adres.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Wg danych katalogowych ten silnik ze skrzynią manualną w jeździe miejskiej pali więcej niż z automatem. Pewnie dlatego, że normalny driver nie wrzuci szóstki przy 1200 obr/min, automat ma w dupie obiegowe opinie i robi co mu kazali. Silnik ma 163KM i chyba z 350Nm więc nie dostaje drgawek od takiego stylu jazdy.

Mój jest mocniejszy i choć też drgawek nie dostaje, to nie nazwałbym jazdą kulania się 50 km/h na V biegu (więcej nie mam).
Robi to o niebo lepiej niż diesel, ale nie śmiałbym staruszka katować takimi obrotami, o ile mi się biegi nie pomylą. ;-)

Data: 2012-05-09 09:23:24
Autor: Miroo
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-08 17:36, Cavallino pisze:
Prawdę mówiąc ostatnio zacząłem wrzucać piątkę gdy się toczę po równym
50-60km/h. Komputer pokazuje wtedy spalanie chwilowe <=4 l/100km.
Obroty w okolicach 2000, może nieco mniej. Benzyna, średnie spalanie
(99% miasto) ok. 10 litrów/100km.

Koszty remontów silnika też wliczyłeś?

Nie zauważyłem, żeby kultura pracy silnika na tym ucierpiała, nic nie szarpie, nie buczy, odgłos silnika nie jest nienormalnie niski. Obroty, jak pisałem, też blisko zalecanej normy 2000-3000.

Znam też takiego, co w mieście nie wrzuca więcej od 3ki. A ma silnik zaledwie 1.1 (albo 1.2). Niestety spalania nie porównam, bo on ma odwrotne proporcje miasto-trasa niż ja.

W poprzednim samochodzie nie miałem obrotomierza i biegi przy spokojnej jeździe wrzucałem tak:
30km/h - trójka
50km/h - czwórka
80km/h - piątka
i to się zawsze sprawdzało. Obecnie w nowym aucie nie potrafię ustalić takich wartości (no i w sumie nie bardzo potrzebuję, bo mam obrotomierz) - mam wrażenie, że prędkość nie jest zawsze tak samo zależna od obrotów i przełożenia. Być może komputer wprowadza dodatkowe czynniki do równania zmieniając dynamicznie parametry silnika. A jeśli tak, to może i potrafi "kulturalnie" jeździć 55km/h na piątce :)

Pozdrawiam
Miroo

Data: 2012-05-09 09:32:10
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "Miroo" <miroo75@REMOVEIT.o2.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4faa1b74$0$26685$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2012-05-08 17:36, Cavallino pisze:
Prawdę mówiąc ostatnio zacząłem wrzucać piątkę gdy się toczę po równym
50-60km/h. Komputer pokazuje wtedy spalanie chwilowe <=4 l/100km.
Obroty w okolicach 2000, może nieco mniej. Benzyna, średnie spalanie
(99% miasto) ok. 10 litrów/100km.

Koszty remontów silnika też wliczyłeś?

Nie zauważyłem, żeby kultura pracy silnika na tym ucierpiała,

Nie mówimy o kulturze, tylko o zużyciu.

nic nie szarpie, nie buczy, odgłos silnika nie jest nienormalnie niski. Obroty, jak pisałem, też blisko zalecanej normy 2000-3000.

Albo bzdury wypisujesz, albo Twój samochód wyciąga 150.
Gdybyś przy 60 km/h miał 3000 obrotów, to przy 120 km/h miałbyś 6000 (a silnik wyłby jak potępieniec), a przy 150 km/h 7500 obrotów, a to jest maks dla większości silników benzynowych.
No chyba że masz 5 biegową Syrenkę. ;-)





Znam też takiego, co w mieście nie wrzuca więcej od 3ki. A ma silnik zaledwie 1.1 (albo 1.2). Niestety spalania nie porównam, bo on ma odwrotne proporcje miasto-trasa niż ja.

W poprzednim samochodzie nie miałem obrotomierza i biegi przy spokojnej jeździe wrzucałem tak:
30km/h - trójka
50km/h - czwórka
80km/h - piątka
i to się zawsze sprawdzało.

Może być, ja wrzucam (najniżej) trójkę przy 40, czwórkę przy 60, a piątkę przy 80.
Ale to daleko nie to samo co piątka przy 50.

Data: 2012-05-06 19:24:56
Autor: John Kołalsky
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "LEPEK" <gdzies@wsi.pl>


To że jakieś przypały muszą chlać i jechać, względnie gardłować na
grupach za zezwoleniem na takowy proceder, to jest margines, który
trzeba tępić i tyle.

Ja tam jestem za podniesieniem dopuszczalnego stężenia do 0,5 o/oo, za to w przeciwieństwie do niektórych przypałów popieprzających "szybko i bezpiecznie" za +40 km/h w zabudowanym zabierałbym prawko na pół roku.

Ehehe. Na krajówce jest ciągle zabudowany według znaków.

Data: 2012-05-06 20:10:12
Autor: Axel
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

"LEPEK" <gdzies@wsi.pl> wrote in message news:jo69qp$alu$1inews.gazeta.pl...

W odróżnieniu od powszechnego NIEakceptowania limitów prędkości, zakaz
jazdy pod wpływem jest w społeczeństwie akceptowany powszechnie.

Co jest - biorąc pod uwagę podane statystyki - kompletnie nielogiczne. A w dodatku jesteśmy raczej odosobnieni w swojej okolicy...

Logiczne jest, tyle ze dobrze podane statystyki klocilyby sie z twierdzeniem, ze predkosc jest glownym powodem wypadkow. Dlatego podawane sa statystyki z "nadmierna predkoscia" w czym zawiera sie np. wypadniecie na mokrym zakrecie 30-letniego zaporozca bez amortyzatorow jadacego z polowa dopuszczalnej na tym zakrecie predkosci. A sprobuj znalezc szczegolowa statystyke, gdzie bedzie "przekroczenie dopuszczalnej predkosci" jako przyczyna wypadku. Obstawiam, ze sie zdziwisz...



--
Axel

Data: 2012-05-06 22:24:15
Autor: Tomasz Pyra
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On Sun, 6 May 2012 20:10:12 +0200, Axel wrote:

"LEPEK" <gdzies@wsi.pl> wrote in message news:jo69qp$alu$1inews.gazeta.pl...

W odróżnieniu od powszechnego NIEakceptowania limitów prędkości, zakaz
jazdy pod wpływem jest w społeczeństwie akceptowany powszechnie.

Co jest - biorąc pod uwagę podane statystyki - kompletnie nielogiczne. A w dodatku jesteśmy raczej odosobnieni w swojej okolicy...

Logiczne jest, tyle ze dobrze podane statystyki klocilyby sie z twierdzeniem, ze predkosc jest glownym powodem wypadkow. Dlatego podawane sa statystyki z "nadmierna predkoscia" w czym zawiera sie np. wypadniecie na mokrym zakrecie 30-letniego zaporozca bez amortyzatorow jadacego z polowa dopuszczalnej na tym zakrecie predkosci.

No tak, ale 30-to letnim zaporożcem nadal dało się z zakrętu nie wypaść -
pod warunkiem zachowania odpowiedniej prędkości, być może nawet niższej niż
ta ze znaków.

O tym że winny był stan techniczny pojazdu można moim zdaniem mówić jedynie
jeżeli ten stan pogorszył się nagle i niespodziewanie przed wypadkiem - jak
się w samochodzie coś urwało, zawiodły hamulce hamulcowy, opona itp.
Jeżeli samochód był w obojętnie jak beznadziejnym stanie, ale stabilnym, to
tu już zadaniem kierowcy jest właśnie dopasować prędkość jazdy również do
możliwości samochodu.

Są samochody szybkie i wolne. Jedne ładnie dają się prowadzić przy dużych
prędkościach, a inne są fatalne. Do tego z wiekiem i standardem utrzymania
to się zmienia. Nie ma granicy zły/dobry stan.
Natomiast to on taki jaki jest wyznacza prędkość z którą można się
poruszać.

Data: 2012-05-06 19:17:48
Autor: J.F.
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Dnia Sun, 6 May 2012 12:11:47 +0200, Cavallino napisał(a):
No właśnie.
W odróżnieniu od powszechnego NIEakceptowania limitów prędkości, zakaz jazdy pod wpływem jest w społeczeństwie akceptowany powszechnie.

Co tylko swiadczy o glupocie tego spoleczenstwa ? Zreszta poczekaj poczekaj, kupi ITD swoje zabawki, ludzie zaczna i limity
predkosci akceptowac :-)

To że jakieś przypały muszą chlać i jechać, względnie gardłować na grupach za zezwoleniem na takowy proceder, to jest margines, który trzeba tępić i tyle.

A inni wciskaja gaz bez ograniczen, i gardluja ze to za wolno :-)

Ladny margines - 200 tys rocznie. I to tylko tych co trafili na kontrole.
Tak wyglada to "akceptowanie w spoleczenstwie" :-)

J.

Data: 2012-05-06 19:24:34
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r9kdjuxg2jjj$.1068fyon413qh$.dlg@40tude.net...
Dnia Sun, 6 May 2012 12:11:47 +0200, Cavallino napisał(a):
No właśnie.
W odróżnieniu od powszechnego NIEakceptowania limitów prędkości, zakaz jazdy
pod wpływem jest w społeczeństwie akceptowany powszechnie.

Co tylko swiadczy o glupocie tego spoleczenstwa ?

Nie - o głupocie tych co limity ustanawiają nielegalnie, bo bez upoważnienia od narodu.

Ladny margines - 200 tys rocznie.

Z czego pewnie jeszcze sporu powtarzających się.
Tak, to jest margines przy ogóle powożących pojazdami.

Data: 2012-05-06 22:08:05
Autor: Tomasz Pyra
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On Sun, 6 May 2012 19:24:34 +0200, Cavallino wrote:

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r9kdjuxg2jjj$.1068fyon413qh$.dlg@40tude.net...
Dnia Sun, 6 May 2012 12:11:47 +0200, Cavallino napisał(a):
No właśnie.
W odróżnieniu od powszechnego NIEakceptowania limitów prędkości, zakaz jazdy
pod wpływem jest w społeczeństwie akceptowany powszechnie.

Co tylko swiadczy o glupocie tego spoleczenstwa ?

Nie - o głupocie tych co limity ustanawiają nielegalnie, bo bez upoważnienia od narodu.

Ladny margines - 200 tys rocznie.

Z czego pewnie jeszcze sporu powtarzających się.
Tak, to jest margines przy ogóle powożących pojazdami.

Policz sobie ile razy w ciągu roku wsiadasz za kierownicę, a ile razy
jesteś kontrolowany na trzeźwość.
Potem podziel te 200 tys przez liczbę która Ci wyszła i będzie to
szacunkowa ilość kursów zrobionych w ciągu roku po alkoholu...

I już się okaże że to wcale nie taki margines.

Część świadomie, a część nie - na drugi dzień po imprezie.

Data: 2012-05-06 22:26:25
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kn36a8ppbnyp$.39uc3dat12jn.dlg@40tude.net...
On Sun, 6 May 2012 19:24:34 +0200, Cavallino wrote:

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:r9kdjuxg2jjj$.1068fyon413qh$.dlg@40tude.net...
Dnia Sun, 6 May 2012 12:11:47 +0200, Cavallino napisał(a):
No właśnie.
W odróżnieniu od powszechnego NIEakceptowania limitów prędkości, zakaz
jazdy
pod wpływem jest w społeczeństwie akceptowany powszechnie.

Co tylko swiadczy o glupocie tego spoleczenstwa ?

Nie - o głupocie tych co limity ustanawiają nielegalnie, bo bez upoważnienia
od narodu.

Ladny margines - 200 tys rocznie.

Z czego pewnie jeszcze sporu powtarzających się.
Tak, to jest margines przy ogóle powożących pojazdami.

Policz sobie ile razy w ciągu roku wsiadasz za kierownicę, a ile razy
jesteś kontrolowany na trzeźwość.
Potem podziel te 200 tys przez liczbę która Ci wyszła i będzie to
szacunkowa ilość kursów zrobionych w ciągu roku po alkoholu...

Jestem dziwnie spokojny, że mają lepsze metody na trafienie z kontrolą niż się Tobie wydaje.
Ja nie chleję jak jadę, więc siłą rzeczy malo razy mnie trafiają.
Ale mojemu kuzynowi, który nagminnie to robi, to prawko zabierali rok w rok.

Data: 2012-05-06 22:49:54
Autor: Tomasz Pyra
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On Sun, 6 May 2012 22:26:25 +0200, Cavallino wrote:

Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kn36a8ppbnyp$.39uc3dat12jn.dlg@40tude.net...
On Sun, 6 May 2012 19:24:34 +0200, Cavallino wrote:

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:r9kdjuxg2jjj$.1068fyon413qh$.dlg@40tude.net...
Dnia Sun, 6 May 2012 12:11:47 +0200, Cavallino napisał(a):
No właśnie.
W odróżnieniu od powszechnego NIEakceptowania limitów prędkości, zakaz
jazdy
pod wpływem jest w społeczeństwie akceptowany powszechnie.

Co tylko swiadczy o glupocie tego spoleczenstwa ?

Nie - o głupocie tych co limity ustanawiają nielegalnie, bo bez upoważnienia
od narodu.

Ladny margines - 200 tys rocznie.

Z czego pewnie jeszcze sporu powtarzających się.
Tak, to jest margines przy ogóle powożących pojazdami.

Policz sobie ile razy w ciągu roku wsiadasz za kierownicę, a ile razy
jesteś kontrolowany na trzeźwość.
Potem podziel te 200 tys przez liczbę która Ci wyszła i będzie to
szacunkowa ilość kursów zrobionych w ciągu roku po alkoholu...

Jestem dziwnie spokojny, że mają lepsze metody na trafienie z kontrolą niż się Tobie wydaje.

Z drugiej strony taki co wie że jedzie na bani, może też ma lepsze metody
na unikanie takiej kontroli?
Policjant mówił że jak wyrywkowo lecą to jeden na kilkunastu sprawdzonych
wpadnie zawsze.

Data: 2012-05-06 22:55:35
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Jestem dziwnie spokojny, że mają lepsze metody na trafienie z kontrolą niż
się Tobie wydaje.

Z drugiej strony taki co wie że jedzie na bani, może też ma lepsze metody
na unikanie takiej kontroli?

Część pewnie tak, ale większość jest za głupia na to, żeby zrozumieć iż lepiej nie chlać, a co dopiero, na myślenie o unikaniu.

Data: 2012-05-07 18:08:37
Autor: anacron
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-06 22:26, Cavallino pisze:
Policz sobie ile razy w ciągu roku wsiadasz za kierownicę, a ile razy
jesteś kontrolowany na trzeźwość.

Tylko w tym roku dmuchałem 7 razy. A raz nawet 2 razy jednego dnia. W
zeszłym roku jak wracałem z zakopanego nocą to dmuchałem 4 razy na
odcinku 200km.

Data: 2012-05-07 18:18:02
Autor: J.F
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Użytkownik "anacron"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo8s5n$ttb$4@mx1.internetia.pl...
W dniu 2012-05-06 22:26, Cavallino pisze:
Policz sobie ile razy w ciągu roku wsiadasz za kierownicę, a ile razy
jesteś kontrolowany na trzeźwość.

Tylko w tym roku dmuchałem 7 razy. A raz nawet 2 razy jednego dnia. W
zeszłym roku jak wracałem z zakopanego nocą to dmuchałem 4 razy na
odcinku 200km.

Ty jakis nienormalny jestes :-)

J.

Data: 2012-05-07 18:41:09
Autor: Artur Maśląg
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-07 18:18, J.F pisze:
Użytkownik "anacron" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jo8s5n$ttb$4@mx1.internetia.pl...
W dniu 2012-05-06 22:26, Cavallino pisze:
Policz sobie ile razy w ciągu roku wsiadasz za kierownicę, a ile razy
jesteś kontrolowany na trzeźwość.

Tylko w tym roku dmuchałem 7 razy. A raz nawet 2 razy jednego dnia. W
zeszłym roku jak wracałem z zakopanego nocą to dmuchałem 4 razy na
odcinku 200km.

Ty jakis nienormalny jestes :-)

Bogato, nie? ;) Przypomniała mi się kawał o dmuchaniu:
Ilu na sali dmucha raz dziennie? W końcu się nieśmiało podnosi parę rąk.
Ilu na sali dmucha raz w tygodni? Podniosło się całkiem sporo rąk.
Ilu na sali dmucha raz w miesiącu? Tu też całkiem sporo.
Pada w końcu pytanie - ile na sali dmuch raz w roku? Nagle
gdzieś z tyłu jedna ręka i z okrzykami "to ja, to ja".
No, ale dlaczego, panie Motyliński, tak pan krzyczy?
Bo to już juuuuutro !!!

;)

Data: 2012-05-07 18:31:36
Autor: RoMan Mandziejewicz
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Hello anacron,

Monday, May 7, 2012, 6:08:37 PM, you wrote:

Policz sobie ile razy w ciągu roku wsiadasz za kierownicę, a ile razy
jesteś kontrolowany na trzeźwość.
Tylko w tym roku dmuchałem 7 razy.

Liczysz takie rzeczy? A to podobno ja jestem paranoikiem na tej
grupie...

[...]

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-05-07 18:52:12
Autor: Grejon
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-07 18:08, anacron pisze:

Tylko w tym roku dmuchałem 7 razy.

Hm... nie licząc jednego razu z powodu wypadku, to w tym roku min. 6 razy byłeś zatrzymywany do kontroli. Z całym szacunkiem - nie wiem jak i ile jeździsz, ale najwyraźniej swoją jazdą dajesz policji powód do tego żeby cię zatrzymała. Mnie przez ostatnie półtora roku nie zatrzymała ani razu.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:gzesiu@jabber.wp.pl
Green Trafic 140 dCi
Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi

Data: 2012-05-07 19:02:11
Autor: anacron
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-07 18:52, Grejon pisze:
W dniu 2012-05-07 18:08, anacron pisze:

Tylko w tym roku dmuchałem 7 razy.

Hm... nie licząc jednego razu z powodu wypadku, to w tym roku min. 6
razy byłeś zatrzymywany do kontroli. Z całym szacunkiem - nie wiem jak i
ile jeździsz, ale najwyraźniej swoją jazdą dajesz policji powód do tego
żeby cię zatrzymała. Mnie przez ostatnie półtora roku nie zatrzymała ani
razu.

Od 80-120 kkm rocznie. Rekord z miesiąca 17kkm, rekord z dnia 1,1kkm.
Jeżdżę dużo nocami i często jestem zapewne jedynym, który im się
napatoczy od kilku minut.

Data: 2012-05-07 19:39:07
Autor: J.F
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Użytkownik "anacron"  napisał w wiadomości
Hm... nie licząc jednego razu z powodu wypadku, to w tym roku min. 6
razy byłeś zatrzymywany do kontroli. Z całym szacunkiem - nie wiem jak i
ile jeździsz, ale najwyraźniej swoją jazdą dajesz policji powód do tego
żeby cię zatrzymała. Mnie przez ostatnie półtora roku nie zatrzymała ani
razu.
Od 80-120 kkm rocznie. Rekord z miesiąca 17kkm, rekord z dnia 1,1kkm.
Jeżdżę dużo nocami i często jestem zapewne jedynym, który im się
napatoczy od kilku minut.

Wiesz, mnie sie tez zdarza jezdzic nocami, ale z reguly to ja nawet jednego patrolu nie spotykam.

No chyba ze po prostu statystyka - jezdze 10x mniej, to mnie raz na dwa lata, a ciebie 5x w roku.
Ale tu i tak jakos wiecej wychodzi, moze po prostu jezdzisz trasa ktora mlodziez wraca z dyskoteki, albo jakims zadupiem ze patrol sie nudzi a norme trzeba wyrobic ..

J.

Data: 2012-05-07 22:11:03
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "anacron" <anacron@anacron.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Od 80-120 kkm rocznie. Rekord z miesiąca 17kkm, rekord z dnia 1,1kkm.

Takie rekordy dzienne to ja biję na praktycznie każdym wakacyjnym wyjeździe. ;-)

Data: 2012-05-07 20:10:26
Autor: Shrek
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On 2012-05-07 18:52, Grejon wrote:

Hm... nie licząc jednego razu z powodu wypadku, to w tym roku min. 6
razy byłeś zatrzymywany do kontroli. Z całym szacunkiem - nie wiem jak i
ile jeździsz, ale najwyraźniej swoją jazdą dajesz policji powód do tego
żeby cię zatrzymała. Mnie przez ostatnie półtora roku nie zatrzymała ani
razu.

Ja dmucham częściej niż zwykle, bo moja trasa powoduje, że skręcam za pierwszym zwyczajowym patrolem i z 10 metrów przed drugim. Zwykle pokazują, żeby jednak podjechać jeszcze kawałek prosto;)

Shrek.

Data: 2012-05-07 19:54:02
Autor: jerzu
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On Mon, 07 May 2012 18:08:37 +0200, anacron <anacron@anacron.pl>
wrote:


Tylko w tym roku dmuchałem 7 razy. A raz nawet 2 razy jednego dnia. W
zeszłym roku jak wracałem z zakopanego nocą to dmuchałem 4 razy na
odcinku 200km.

Jak ktoś ma pecha, to mu w drewnianym kościele cegła na głowę spadnie.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Data: 2012-05-06 12:38:47
Autor: J.F.
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Dnia Sun, 6 May 2012 11:47:40 +0200, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
Dnia Sat, 5 May 2012 19:43:30 +0200, Cavallino napisał(a):
A ja o tym.
Zero tolerancji w tej sprawie i koniec.
A jak ci wprowadza zero tolerancji na predkosc ?

Przecież od kiedy pamiętam tak jest.
Wystawanie z radarami w krzakach to ulubione zajęcie misiów niebieskich już za komuny było.

Zero tolerancji to zero - za przekroczenie o 5 km/h 500zl i miesiac bez PJ, za 10 km 5000zl i pol roku bez PJ, a za przekroczenie o 15 to dozywotnie
pozbawienie i konfiskata wszystkich posiadanych pojazdow.

A nie ze upuscisz w radiowozie 100 zl i pojedziesz dalej szczesliwy :-)

IMO słuszna postawa, ma odstraszać i odzwyczajać.
Niedostosowanie predkosci to przyczyna 9179 wypadkow,
Z czego pewnie 9175 to czysta bzdura, wynikająca z tego, że analiza faktycznej przyczyny wypadku przerosła danego misia bez szkoły.

Dlatego napisalem ze wypadkow bylo 40 tys. I wychodzi calkiem wiarygodna liczba, bo jak czlowiek wjezdza na zakrecie w
drzewo, to co jest winne ? Deszcz ?

J.

Data: 2012-05-06 12:44:07
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Zero tolerancji to zero - za przekroczenie o 5 km/h 500zl i miesiac bez PJ,

Odpisałem już Shrekowi, nie będę powtarzać.
W każdym razie zero tolerancji to ma być, ale dla łupienia kierowców pod byle pretekstem.

IMO słuszna postawa, ma odstraszać i odzwyczajać.
Niedostosowanie predkosci to przyczyna 9179 wypadkow,
Z czego pewnie 9175 to czysta bzdura, wynikająca z tego, że analiza
faktycznej przyczyny wypadku przerosła danego misia bez szkoły.

Dlatego napisalem ze wypadkow bylo 40 tys.
I wychodzi calkiem wiarygodna liczba

Może dla Ciebie.

, bo jak czlowiek wjezdza na zakrecie w
drzewo, to co jest winne ? Deszcz ?

Np. źle wyprofilowany zakręt, dziury w asfalcie, awaria samochodu, zagapienie się kierowcy.
Różne rzeczy mogą być.
Zresztą - ja niedostosowania prędkości nie zwalczam, co więcej, też uważam, że powinno być karane i to surowo.
W obie strony zresztą. ;-)

Tyle, że odróżniam ją zdecydowanie od przekroczenia kretyńskiego limitu, Tobie się to pozajączkowało.

Data: 2012-05-06 12:56:23
Autor: Shrek
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On 2012-05-06 12:44, Cavallino wrote:

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:

Zero tolerancji to zero - za przekroczenie o 5 km/h 500zl i miesiac
bez PJ,

Odpisałem już Shrekowi, nie będę powtarzać.
W każdym razie zero tolerancji to ma być, ale dla łupienia kierowców pod
byle pretekstem.

Czyli zero tolerancji, ale bez kar:P LOL

Shrek.

Data: 2012-05-06 19:13:19
Autor: J.F.
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Dnia Sun, 6 May 2012 12:44:07 +0200, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
Zero tolerancji to zero - za przekroczenie o 5 km/h 500zl i miesiac bez PJ,
Odpisałem już Shrekowi, nie będę powtarzać.
W każdym razie zero tolerancji to ma być, ale dla łupienia kierowców pod byle pretekstem.

Ale czemu pod pretekstem alkoholu maja lupic ? Sprzeciw :-)

, bo jak czlowiek wjezdza na zakrecie w
drzewo, to co jest winne ? Deszcz ?

Np. źle wyprofilowany zakręt, dziury w asfalcie,

Stalo przed nim 50 ? Stalo :-)

awaria samochodu,

Ladnych pare lat juz jezdzisz - ile razy ci sie zepsul samochod tak zeby
byla sytuacja niebezpieczna ?
zagapienie się kierowcy.

A jakby tak jechal wolniej ... :-)

Zresztą - ja niedostosowania prędkości nie zwalczam, co więcej, też uważam, że powinno być karane i to surowo.
Tyle, że odróżniam ją zdecydowanie od przekroczenia kretyńskiego limitu, Tobie się to pozajączkowało.

Czyli co - mandaty za przekroczenie predkosci likwidujemy, ale za stluczki
i skoszone slupki rok wiezienia bez zawiasow ? Surowo to surowo :-)

J.

Data: 2012-05-06 19:23:10
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1d6v8mi2tgbuv.1uz1kwk59bvfy.dlg@40tude.net...
Dnia Sun, 6 May 2012 12:44:07 +0200, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
Zero tolerancji to zero - za przekroczenie o 5 km/h 500zl i miesiac bez
PJ,
Odpisałem już Shrekowi, nie będę powtarzać.
W każdym razie zero tolerancji to ma być, ale dla łupienia kierowców pod
byle pretekstem.

Ale czemu pod pretekstem alkoholu maja lupic ?

Żeby pojeby które nie mają autohamulców się przestraszyły i bały się chlać przed jazdą.

, bo jak czlowiek wjezdza na zakrecie w
drzewo, to co jest winne ? Deszcz ?

Np. źle wyprofilowany zakręt, dziury w asfalcie,

Stalo przed nim 50 ? Stalo :-)

A nie miało stać, tylko zakręt miał być zrobiony prawidłowo.


awaria samochodu,

Ladnych pare lat juz jezdzisz - ile razy ci sie zepsul samochod tak zeby
byla sytuacja niebezpieczna ?

Mnie osobiście mógł raz, na szczęście zorientowałem się zawczasu (gumiarze nie dokręcili śrub przy zmianie kół).
Ale widziałem na własne oczy, jak na dwupasmówce spod Żuka wyjechało jego własne koło......



zagapienie się kierowcy.

A jakby tak jechal wolniej ... :-)

Albo PKS-em....



Zresztą - ja niedostosowania prędkości nie zwalczam, co więcej, też uważam,
że powinno być karane i to surowo.
Tyle, że odróżniam ją zdecydowanie od przekroczenia kretyńskiego limitu,
Tobie się to pozajączkowało.

Czyli co - mandaty za przekroczenie predkosci likwidujemy

Nie, likwidujemy limity w istniejących wysokościach.
Oraz władzę drogowców do nadużywania znaków z nimi.

, ale za stluczki
i skoszone slupki rok wiezienia bez zawiasow ?

Za słupki?
Bez jaj.

Data: 2012-05-06 19:49:20
Autor: J.F.
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Dnia Sun, 6 May 2012 19:23:10 +0200, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
Odpisałem już Shrekowi, nie będę powtarzać.
W każdym razie zero tolerancji to ma być, ale dla łupienia kierowców pod
byle pretekstem.

Ale czemu pod pretekstem alkoholu maja lupic ?

Żeby pojeby które nie mają autohamulców się przestraszyły i bały się chlać przed jazdą.

A pojeby co jezdza 200 po autostradzie czy 100 po miescie nie powinny sie
bac ? :-P

, bo jak czlowiek wjezdza na zakrecie w
drzewo, to co jest winne ? Deszcz ?
Np. źle wyprofilowany zakręt, dziury w asfalcie,
Stalo przed nim 50 ? Stalo :-)
A nie miało stać, tylko zakręt miał być zrobiony prawidłowo.

Ale na razie stalo 50, wiec czyja wina ?
awaria samochodu,
Ladnych pare lat juz jezdzisz - ile razy ci sie zepsul samochod tak zeby
byla sytuacja niebezpieczna ?
Mnie osobiście mógł raz, na szczęście zorientowałem się zawczasu (gumiarze nie dokręcili śrub przy zmianie kół).
Ale widziałem na własne oczy, jak na dwupasmówce spod Żuka wyjechało jego własne koło......

A ile razy widziales rozbite auto ?
Zresztą - ja niedostosowania prędkości nie zwalczam, co więcej, też uważam,
że powinno być karane i to surowo.
Tyle, że odróżniam ją zdecydowanie od przekroczenia kretyńskiego limitu,
Tobie się to pozajączkowało.

Czyli co - mandaty za przekroczenie predkosci likwidujemy

Nie, likwidujemy limity w istniejących wysokościach.
Oraz władzę drogowców do nadużywania znaków z nimi.

minimalne 70 na drogach krajowych wpisane do konstytucji ? Popieram.

ale za stluczki i skoszone slupki rok wiezienia bez zawiasow ?

Za słupki? Bez jaj.

Skoro skosiles, to znaczy ze niedostosowales predkosci.
A przeciez postulowales surowe kary za niedostosowanie.
A gdyby tam wasz synek bawil sie na lace za slupkiem ? :-)

Kara musi byc tak wysoka, zebys sie bal niedostosowac, to jaka proponujesz?
dwa lata bez PJ, konfiskata samochodu ? Pod warunkiem ze warty ponad 50 tys, bo po co kupiles tego starego zloma ?
:-)


J.

Data: 2012-05-06 21:57:41
Autor: RoMan Mandziejewicz
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Hello J.F.,

Sunday, May 6, 2012, 7:49:20 PM, you wrote:

[...]

Żeby pojeby które nie mają autohamulców się przestraszyły i bały się chlać
przed jazdą.
A pojeby co jezdza 200 po autostradzie

A ja myslałem, żeś Ty Jarek :P

[...]

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-05-06 22:18:44
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pm117zdpfchw$.1h6j67vde018e$.dlg@40tude.net...
Dnia Sun, 6 May 2012 19:23:10 +0200, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
Odpisałem już Shrekowi, nie będę powtarzać.
W każdym razie zero tolerancji to ma być, ale dla łupienia kierowców pod
byle pretekstem.

Ale czemu pod pretekstem alkoholu maja lupic ?

Żeby pojeby które nie mają autohamulców się przestraszyły i bały się chlać
przed jazdą.

A pojeby co jezdza 200 po autostradzie czy 100 po miescie nie powinny sie
bac ? :-P

Jeśli 100 na trzypasmowej bezkolizyjnej drodze Cię przeraża, to sam się kwalifikujesz do takiego zbioru.
Prędzej niż ktoś kto uważa, że 100 tam to jest cholernie wolno.

A nie miało stać, tylko zakręt miał być zrobiony prawidłowo.

Ale na razie stalo 50, wiec czyja wina ?

Tego kto zakrętu nie zrobił.

Ale widziałem na własne oczy, jak na dwupasmówce spod Żuka wyjechało jego
własne koło......

A ile razy widziales rozbite auto ?

Zdarzało się.
Ale wypadków na własne oczy nie widziałem zbyt wielu, poza tymi w których brałem udział.

minimalne 70 na drogach krajowych wpisane do konstytucji ? Popieram.

W sensie że nie wolno jechać mniej, czy że nie można niższego limitu postawić? ;-)


ale za stluczki i skoszone slupki rok wiezienia bez zawiasow ?

Za słupki? Bez jaj.

Skoro skosiles, to znaczy ze niedostosowales predkosci.

No i się ukarałem sam, auto będę musiał naprawiać.

Kara musi byc tak wysoka, zebys sie bal niedostosowac

Nie musi.

Data: 2012-05-07 00:12:32
Autor: J.F.
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Dnia Sun, 6 May 2012 22:18:44 +0200, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
Ale czemu pod pretekstem alkoholu maja lupic ?

Żeby pojeby które nie mają autohamulców się przestraszyły i bały się chlać przed jazdą.

A pojeby co jezdza 200 po autostradzie czy 100 po miescie nie powinny sie
bac ? :-P

Jeśli 100 na trzypasmowej bezkolizyjnej drodze Cię przeraża, to sam się kwalifikujesz do takiego zbioru.
Prędzej niż ktoś kto uważa, że 100 tam to jest cholernie wolno.

Mnie tam moj stan po jednym, dwoch czy nawet 4 piwach nie przeraza :-P

Niestety Cavalino - poraz kolejny demonstrujesz klapki na oczach powiazana
z mentalnoscia Kalego i niedostrzeganie analogii miedzy analogiami :-)

Chcesz szybko jezdzic i wszystko napiszesz zeby ci to umozliwic.
Jednoczesnie, podobnie jak wielu innych ludzi w kraju, najwyrazniej jakos
dales sobie wpoic "pijani kierowcy niosa smierc". A iluz to pijanych
kierowcow ktorzy ci wyraznie zagrazali spotkales w zyciu ? Nikt tu tez nie pisal o trzypasmowej (pasmowej - co to niby ma znaczyc)
bezkolizyjnej drodze, mowa byla "sto po miescie".
Ale widziałem na własne oczy, jak na dwupasmówce spod Żuka wyjechało jego
własne koło......
A ile razy widziales rozbite auto ?
Zdarzało się.
Ale wypadków na własne oczy nie widziałem zbyt wielu, poza tymi w których brałem udział.

wypadek to jest moment i zobaczyc go "na wlasne oczy" to jest rzadkosc
statystyczna. Niedawno tu liczylem i mi wyszlo co pare lat - ale tam zakladalem ze
policja bedzie uprzatala ciala dwie godziny, a nie "moment wypadku".

minimalne 70 na drogach krajowych wpisane do konstytucji ? Popieram.
W sensie że nie wolno jechać mniej, czy że nie można niższego limitu postawić? ;-)

Nie mozna nizszego limitu ... choc z tym jechaniem mozna by sie zastanowic
.... np zakaz wjazdu pojazdami niezdolnymi do rozwiniecia takiej predkosci
:-)

ale za stluczki i skoszone slupki rok wiezienia bez zawiasow ?
Za słupki? Bez jaj.
Skoro skosiles, to znaczy ze niedostosowales predkosci.
No i się ukarałem sam, auto będę musiał naprawiać.

Kara musi byc tak wysoka, zebys sie bal niedostosowac
Nie musi.

Ejze, cofnij sie w watku do wlasnej wypowiedzi. "też uważam, że powinno być karane i to surowo"

To jak surowa ma byc ta kara ? 10% zwyzki na skladce ubezpieczenia ? :-)
Czy taka zeby sie niektorym odechcialo jezdzic za szybko ? :-)

J.

Data: 2012-05-07 10:49:49
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:

demonstrujesz klapki na oczach powiazana
z mentalnoscia Kalego i niedostrzeganie analogii miedzy analogiami :-)

Mylisz się.
Między rzeczą złą i dobrą nie ma analogii, więc karać za dobrą po prostu nie
wolno.


Chcesz szybko jezdzic i wszystko napiszesz zeby ci to umozliwic.

Dokładnie.

Jednoczesnie, podobnie jak wielu innych ludzi w kraju, najwyrazniej jakos
dales sobie wpoic "pijani kierowcy niosa smierc".

Nic sobie nie dałem wpoić, opieram się na swoich doświadczeniach.
Jakbyś miał czołówkę z kimś kto sądził inaczej, to też byś gardłował
przeciwko ochlejom za kierownicą jakiegokolwiek pojazdu.


A iluz to pijanych
kierowcow ktorzy ci wyraznie zagrazali spotkales w zyciu ?

A ze trzech.
Przy czym w jednym przypadku, tylko temu, że jechał mniejszym samochodem niż
ja, zawdzięczam iż żyję ja, moja rodzina i że jesteśmy w całości.


Nikt tu tez nie pisal o trzypasmowej (pasmowej - co to niby ma znaczyc)
bezkolizyjnej drodze, mowa byla "sto po miescie".

W mieście właśnie takie bezkolizyjne też są, więc Twoje generalizowanie
wychodzi tak jak wychodzi.


minimalne 70 na drogach krajowych wpisane do konstytucji ? Popieram.
W sensie że nie wolno jechać mniej, czy że nie można niższego limitu
postawić? ;-)

Nie mozna nizszego limitu ... choc z tym jechaniem mozna by sie zastanowic
... np zakaz wjazdu pojazdami niezdolnymi do rozwiniecia takiej predkosci
:-)

No to bym się zgodził, o ile powiedzmy na ustawienie znaku mniejszego od 120
będzie musiała być bumaga udowadniająca że przy prędkości o km większej w
czasie dobrej pogody wylatuje się z drogi każdym autem.

Kara musi byc tak wysoka, zebys sie bal niedostosowac
Nie musi.

Ejze, cofnij sie w watku do wlasnej wypowiedzi.
"też uważam, że powinno być karane i to surowo"

Surowo - czyli tak jak dzisiaj za limity.

Data: 2012-05-07 23:08:54
Autor: J.F.
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Dnia Mon, 7 May 2012 10:49:49 +0200, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
demonstrujesz klapki na oczach powiazana
z mentalnoscia Kalego i niedostrzeganie analogii miedzy analogiami :-)

Mylisz się.
Między rzeczą złą i dobrą nie ma analogii, więc karać za dobrą po prostu nie
wolno.

Taaa, dobra ... dyskusyjne twierdzenie :-)

Poza tym dobre piwo jest dobre, i dobre wino jest dobre :-)

Chcesz szybko jezdzic i wszystko napiszesz zeby ci to umozliwic.
Dokładnie.

A ja w taki upal jak byl chetnie bym sie zimnego piwka napil :-)

Nic sobie nie dałem wpoić, opieram się na swoich doświadczeniach.
Jakbyś miał czołówkę z kimś kto sądził inaczej, to też byś gardłował
przeciwko ochlejom za kierownicą jakiegokolwiek pojazdu.

A iluz to pijanych
kierowcow ktorzy ci wyraznie zagrazali spotkales w zyciu ?

A ze trzech.
Przy czym w jednym przypadku, tylko temu, że jechał mniejszym samochodem niż
ja, zawdzięczam iż żyję ja, moja rodzina i że jesteśmy w całości.

No tak, to mamy inne doswiadczenia.
Ale wiesz ... wiecej czolowek powoduja trzezwi niz nietrzezwi. A wsrod tych
trzezwych ci za szybcy :-)

Nikt tu tez nie pisal o trzypasmowej (pasmowej - co to niby ma znaczyc)
bezkolizyjnej drodze, mowa byla "sto po miescie".
W mieście właśnie takie bezkolizyjne też są, więc Twoje generalizowanie
wychodzi tak jak wychodzi.

Ale kto tu pisal o bezkolizyjnych ?
minimalne 70 na drogach krajowych wpisane do konstytucji ? Popieram.
W sensie że nie wolno jechać mniej, czy że nie można niższego limitu
postawić? ;-)
Nie mozna nizszego limitu ... choc z tym jechaniem mozna by sie zastanowic
... np zakaz wjazdu pojazdami niezdolnymi do rozwiniecia takiej predkosci
:-)
No to bym się zgodził, o ile powiedzmy na ustawienie znaku mniejszego od 120
będzie musiała być bumaga udowadniająca że przy prędkości o km większej w
czasie dobrej pogody wylatuje się z drogi każdym autem.

Hm, no nie, to po pierwsze - zamiast ekspertyze robic trzeba zakret
przerobic, a po drugie - co to za limity ? Znak ostrzegawczy postawic :-)

Kara musi byc tak wysoka, zebys sie bal niedostosowac
Nie musi.
Ejze, cofnij sie w watku do wlasnej wypowiedzi.
"też uważam, że powinno być karane i to surowo"
Surowo - czyli tak jak dzisiaj za limity.

A jak ci taki za szybki trzy razy na czolowke wyleci ? :-)

J.

Data: 2012-05-07 23:18:32
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Między rzeczą złą i dobrą nie ma analogii, więc karać za dobrą po prostu nie
wolno.

Taaa, dobra ... dyskusyjne twierdzenie :-)

Dla kapeluszników - może tak.
A jeśli Ty na poważnie się nad tym zastanawiasz, to po prostu zdziadziałeś jak Pyra, któremu też się wydaje że pojadł wszystkie rozumy, bo parę razy na treningu z drogi wyleciał.


Nic sobie nie dałem wpoić, opieram się na swoich doświadczeniach.
Jakbyś miał czołówkę z kimś kto sądził inaczej, to też byś gardłował
przeciwko ochlejom za kierownicą jakiegokolwiek pojazdu.

A iluz to pijanych
kierowcow ktorzy ci wyraznie zagrazali spotkales w zyciu ?

A ze trzech.
Przy czym w jednym przypadku, tylko temu, że jechał mniejszym samochodem niż
ja, zawdzięczam iż żyję ja, moja rodzina i że jesteśmy w całości.

No tak, to mamy inne doswiadczenia.
Ale wiesz ... wiecej czolowek powoduja trzezwi niz nietrzezwi.

Nie zgadzam się, najwięcej czołówek powodują drogowcy, pozwalając aby główne drogi były dwukierunkowe.


Nikt tu tez nie pisal o trzypasmowej (pasmowej - co to niby ma znaczyc)
bezkolizyjnej drodze, mowa byla "sto po miescie".
W mieście właśnie takie bezkolizyjne też są, więc Twoje generalizowanie
wychodzi tak jak wychodzi.

Ale kto tu pisal o bezkolizyjnych ?

Nie zrozumiałeś tego co zacytowałeś powyżej?
No to przeczytaj jeszcze raz - do skutku.


No to bym się zgodził, o ile powiedzmy na ustawienie znaku mniejszego od 120
będzie musiała być bumaga udowadniająca że przy prędkości o km większej w
czasie dobrej pogody wylatuje się z drogi każdym autem.

Hm, no nie, to po pierwsze - zamiast ekspertyze robic trzeba zakret
przerobic, a po drugie - co to za limity ? Znak ostrzegawczy postawic :-)

Howgh.



Kara musi byc tak wysoka, zebys sie bal niedostosowac
Nie musi.
Ejze, cofnij sie w watku do wlasnej wypowiedzi.
"też uważam, że powinno być karane i to surowo"
Surowo - czyli tak jak dzisiaj za limity.

A jak ci taki za szybki trzy razy na czolowke wyleci ? :-)

Nie wspomniałem, że zaniedbania drogowców powinny być karane 100 razy surowiej?
Czyli do odebrania pensji premierowi i prezydentowi włącznie, o (p) osłach nie wspominając, przynajmniej do czasu aż wszystkie krajówki będą dwupasmowe? ;-)

Data: 2012-05-07 01:15:50
Autor: Tomasz Pyra
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On Sun, 6 May 2012 19:23:10 +0200, Cavallino wrote:

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1d6v8mi2tgbuv.1uz1kwk59bvfy.dlg@40tude.net...
Dnia Sun, 6 May 2012 12:44:07 +0200, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
Zero tolerancji to zero - za przekroczenie o 5 km/h 500zl i miesiac bez
PJ,
Odpisałem już Shrekowi, nie będę powtarzać.
W każdym razie zero tolerancji to ma być, ale dla łupienia kierowców pod
byle pretekstem.

Ale czemu pod pretekstem alkoholu maja lupic ?

Żeby pojeby które nie mają autohamulców się przestraszyły i bały się chlać przed jazdą.

Ale limit alkoholu we krwi ma dokładnie tyle samo sensu co limit prędkości.

Dlaczego ktoś kto potrafi bezpiecznie prowadzić z ilomaś tam promilami
miałby tego nie robić?

Jeden twierdzi że umie bezpiecznie jechać 100 w mieście, drugi że potrafi
równie bezpiecznie z jednym promilem. Jeden dokładnie wart drugiego.

Data: 2012-05-07 10:47:50
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:

Ale limit alkoholu we krwi ma dokładnie tyle samo sensu co limit
prędkości.

No to tutaj się nigdy nie zgodzimy.


Dlaczego ktoś kto potrafi bezpiecznie prowadzić z ilomaś tam promilami

Jasne.....
A nie może prowadzić bez promili?
Są mu do życia potrzebne?

Data: 2012-05-07 17:07:40
Autor: Tomasz Pyra
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On Mon, 7 May 2012 10:47:50 +0200, Cavallino wrote:

Dlaczego ktoś kto potrafi bezpiecznie prowadzić z ilomaś tam promilami

Jasne.....
A nie może prowadzić bez promili?

Oczywiście że może. Tak samo jak mona respektować limit dozwolonej
prędkości.

Reszta argumentów też dokładnie ta sama.
Bo skoro zrzymasz się dlaczego różni kierowcy w różnych samochodach mają tą
samą dozwoloną prędkość, to dlaczego ludzie z różnie mocnymi głowami i
różnymi poziomem rozsądku po alkoholu mają mieć ten sam limit alkoholu?

Skoro uważasz że kierowca ma prawo sam uznać jaka prędkość jest ok, to nie
miałby mieć tego samego prawa jeżeli chodzi o ilość alkoholu?

Bo dokładnie każdy kierowca który prowadzi po alkoholu powie o swojej
jeździe dokładnie to samo co mówisz o swojej - że on _potrafi_ bezpiecznie.
Są mu do życia potrzebne?

Nie są, ale przekrczanie dopuszczalnej prędkości, to której życiowej
potrzebie odpowiada?

Data: 2012-05-07 18:01:51
Autor: anacron
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-07 17:07, Tomasz Pyra pisze:
Nie są, ale przekrczanie dopuszczalnej prędkości, to której życiowej
potrzebie odpowiada?

Snu. Jak dojedzie później, to mniej będzie miał na sen.

Data: 2012-05-07 21:52:08
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "anacron" <anacron@anacron.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo8rp1$ttb$1@mx1.internetia.pl...
W dniu 2012-05-07 17:07, Tomasz Pyra pisze:
Nie są, ale przekrczanie dopuszczalnej prędkości, to której życiowej
potrzebie odpowiada?

Snu. Jak dojedzie później, to mniej będzie miał na sen.

Ja jak jadę wolno to zasypiam, więc jestem bardziej niebezpieczny.

Data: 2012-05-07 21:51:35
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:vuydw4rurdlw$.1plggi3abda7p$.dlg@40tude.net...
On Mon, 7 May 2012 10:47:50 +0200, Cavallino wrote:

Dlaczego ktoś kto potrafi bezpiecznie prowadzić z ilomaś tam promilami

Jasne.....
A nie może prowadzić bez promili?

Oczywiście że może. Tak samo jak mona respektować limit dozwolonej
prędkości.

Nie można, to jest niebezpieczne dla życia i zdrowia.


Reszta argumentów też dokładnie ta sama.
Bo skoro zrzymasz się dlaczego różni kierowcy w różnych samochodach mają tą
samą dozwoloną prędkość, to dlaczego ludzie z różnie mocnymi głowami i
różnymi poziomem rozsądku po alkoholu mają mieć ten sam limit alkoholu?

Też jestem zdania, że to jest złe, nie powinno być żadnego limitu.
Tylko zasada, że jak piłeś to nie jedziesz.



Skoro uważasz że kierowca ma prawo sam uznać jaka prędkość jest ok, to nie
miałby mieć tego samego prawa jeżeli chodzi o ilość alkoholu?

Bo alkohol wyłącza świadomość decyzyjną.


Bo dokładnie każdy kierowca który prowadzi po alkoholu powie o swojej
jeździe dokładnie to samo co mówisz o swojej - że on _potrafi_ bezpiecznie.

Ale ja tak wcale nie mówię, ja po prostu przedkładam wygodę i sprawność poruszania się nad bezpieczeństwo.
O bezpieczeństwo powinni dbać drogowcy, na bezkolizyjnych drogach jest bezpiecznie i szybko.




Są mu do życia potrzebne?

Nie są,

No i dziękuję.

ale przekrczanie dopuszczalnej prędkości, to której życiowej
potrzebie odpowiada?

Niezbywalnej wolności.
Kończącej się tam, gdzie możesz naruszyć czyjąś wolność, co po alkoholu jest niemal pewne.

Data: 2012-05-08 00:24:40
Autor: Tomasz Pyra
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On Mon, 7 May 2012 21:51:35 +0200, Cavallino wrote:

Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:vuydw4rurdlw$.1plggi3abda7p$.dlg@40tude.net...
On Mon, 7 May 2012 10:47:50 +0200, Cavallino wrote:

Dlaczego ktoś kto potrafi bezpiecznie prowadzić z ilomaś tam promilami

Jasne.....
A nie może prowadzić bez promili?

Oczywiście że może. Tak samo jak mona respektować limit dozwolonej
prędkości.

Nie można, to jest niebezpieczne dla życia i zdrowia.

Taaaa... dokładnie tak samo można powiedzieć o jeździe na trzeźwo i bedzie
to dokładnie tak samo głupie...



Skoro uważasz że kierowca ma prawo sam uznać jaka prędkość jest ok, to nie
miałby mieć tego samego prawa jeżeli chodzi o ilość alkoholu?

Bo alkohol wyłącza świadomość decyzyjną.

Nie wiedziaem że masz tak słabą głowę :)


Bo dokładnie każdy kierowca który prowadzi po alkoholu powie o swojej
jeździe dokładnie to samo co mówisz o swojej - że on _potrafi_ bezpiecznie.

Ale ja tak wcale nie mówię, ja po prostu przedkładam wygodę i sprawność poruszania się nad bezpieczeństwo.

Pijani również tak mówią - przedkładają wygodę jazdy własnym samochodem nad
czas, problemy i koszty związane z jazdą taksówką.
Robią więc dokładnie to samo co Ty.


ale przekrczanie dopuszczalnej prędkości, to której życiowej
potrzebie odpowiada?

Niezbywalnej wolności.

Ryzyko naruszenia czyjejś wolności z powodu zbyt szybkiej jazdy jest
dokładnie takie samo jak ryzyko zrobienia tego po pijaku, więc argument jak
zwykle masz dokładnie ten sam co pijacy.

Data: 2012-05-08 08:16:22
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Dlaczego ktoś kto potrafi bezpiecznie prowadzić z ilomaś tam promilami

Jasne.....
A nie może prowadzić bez promili?

Oczywiście że może. Tak samo jak mona respektować limit dozwolonej
prędkości.

Nie można, to jest niebezpieczne dla życia i zdrowia.

Taaaa... dokładnie tak samo można powiedzieć o jeździe na trzeźwo

Ja nie mogę, natomiast jestem jak najbardziej za tym, żeby żaden z tych którzy tak mówią, nie miał uprawnień do kierowania czymkolwiek.

Skoro uważasz że kierowca ma prawo sam uznać jaka prędkość jest ok, to nie
miałby mieć tego samego prawa jeżeli chodzi o ilość alkoholu?

Bo alkohol wyłącza świadomość decyzyjną.

Nie wiedziaem że masz tak słabą głowę :)

Ja po alkoholu jeździć nie muszę, więc moja głowa nie jest źródłem problemu.
A że nie chcę testować jakąś ktoś ma głowę, dlatego jasno się opowiadam, za brakiem zezwolenia na jazdę po ochleju.


Ale ja tak wcale nie mówię, ja po prostu przedkładam wygodę i sprawność
poruszania się nad bezpieczeństwo.

Pijani również tak mówią

I dlatego mają nie mieć prawka.

Niezbywalnej wolności.

Ryzyko naruszenia czyjejś wolności z powodu zbyt szybkiej jazdy jest
dokładnie takie samo jak ryzyko zrobienia tego po pijaku

Nie jeżdżę zbyt szybko zazwyczaj, więc jestem w stanie się zgodzić.
Oczywiście z limitami wymyślonymi przez kretynów nie ma to nic wspólnego.

Data: 2012-05-08 10:11:20
Autor: Tomasz Pyra
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On Tue, 8 May 2012 08:16:22 +0200, Cavallino wrote:

Ryzyko naruszenia czyjejś wolności z powodu zbyt szybkiej jazdy jest
dokładnie takie samo jak ryzyko zrobienia tego po pijaku

Nie jeżdżę zbyt szybko zazwyczaj, więc jestem w stanie się zgodzić.
Oczywiście z limitami wymyślonymi przez kretynów nie ma to nic wspólnego.

Nadal popierasz arumenty pijących kierowców.
Bo oni wszyscy też uważają że jadą z _rozsądną_ ilością alkoholu we krwi,
która pozwala im jechać bezpiecznie. A zdanie o narzuconych limitach mają
dokładnie to samo co Ty.

Data: 2012-05-08 10:55:37
Autor: Jaroslaw Postawa
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-08 10:11, Tomasz Pyra pisze:
On Tue, 8 May 2012 08:16:22 +0200, Cavallino wrote:

Ryzyko naruszenia czyjejś wolności z powodu zbyt szybkiej jazdy jest
dokładnie takie samo jak ryzyko zrobienia tego po pijaku

Nie jeżdżę zbyt szybko zazwyczaj, więc jestem w stanie się zgodzić.
Oczywiście z limitami wymyślonymi przez kretynów nie ma to nic wspólnego.

Nadal popierasz arumenty pijących kierowców.
Bo oni wszyscy też uważają że jadą z _rozsądną_ ilością alkoholu we krwi,
która pozwala im jechać bezpiecznie.
Tylko co to jest "rozsądna ilość"? Ja akurat nie jeżdżę po alkoholu i limity w tym zakresie mało mnie obchodzą, ale wydaje mi się, że 1 piwo nic by w mojej jeździe nie zmieniło. 3 lub 4 już tak. Mogę się dobrze czuć, może mi się wydawać, że nie jestem pijany, ale reakcje na pewno już nie będą tak szybkie i automatyczne. To tak samo, jak ze zmęczeniem. Człowiek z reguły nie wie, kiedy przychodzi granica i nie nadaje się do prowadzenia.


A zdanie o narzuconych limitach mają
dokładnie to samo co Ty.

Ja też uważam, że spora ilość ograniczeń prędkości jest bez sensu. Chociażby ograniczenie do 50 na Klecińskiej we Wrocławiu, czy ograniczenia na sporych kawałkach DK8.

Data: 2012-05-08 20:49:14
Autor: Tomasz Pyra
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On Tue, 08 May 2012 10:55:37 +0200, Jaroslaw Postawa wrote:

W dniu 2012-05-08 10:11, Tomasz Pyra pisze:
On Tue, 8 May 2012 08:16:22 +0200, Cavallino wrote:

Ryzyko naruszenia czyjejś wolności z powodu zbyt szybkiej jazdy jest
dokładnie takie samo jak ryzyko zrobienia tego po pijaku

Nie jeżdżę zbyt szybko zazwyczaj, więc jestem w stanie się zgodzić.
Oczywiście z limitami wymyślonymi przez kretynów nie ma to nic wspólnego.

Nadal popierasz arumenty pijących kierowców.
Bo oni wszyscy też uważają że jadą z _rozsądną_ ilością alkoholu we krwi,
która pozwala im jechać bezpiecznie.
Tylko co to jest "rozsądna ilość"?

Dokładnie tyle samo co "rozsądna prędkość" :)
Najpierw trzeba określić jaki jest oczekiwany efekt, a potem dopiero można
się zastanawiać nad tym jakie poziomy poszczególnych czynników ryzyka można
dopuścić.


Ale ja to generalnie nie tyle o tym "ile" czego jest rozsądne, a zastanawia
mnie jak można w jednej głowie mieścić przekonanie, że kierowca może
jeździć z dowolną prędkością uznaną wyłącznie przez siebie, ale limit
alkoholu z ustawy to już świętość.

Tyle że Cavallino to tak od zawsze przentował poglądy które można streścić
tak, że jakiekolwiek ograniczenia które nie będą ograniczać jego są
doskonałymi pomysłami, a każde ograniczenie dotyczące jego jest pomysłem
bardzo złym i to było jedyne kryterium dzielące pomysły na złe i dobre.

Tu akurat nie pije, ale lubi rozwijać niedozwolone prędkości. Jak kupił nowy samochód, to zaczął widzieć sens zakazu jazdy starymi. Jak ma krajowy, to zakazywał sprowadzania zagrnicznych.
Jak już kupił tyle samochodów ile potrzebuje, to były pomysły ograniczania
ilości itp. itd.

Jak się dużo czasu stoi w korkach, to może się takie chytre plany obmyśla.

Ja tam też bym tak mógł... Zacznijmy od zakazu jazdy samochodami które mają
mniej niż 200KM. A zamiast egzaminu na PJ odcinek specjalny który trzeba
pokonać mając max 110% czasu mistrza Polski w danej klasie samochodu... Też
miałbym luźniej na drogach :)

Data: 2012-05-08 20:58:39
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1wq5ui568o91n$.htygv02am00o$.dlg@40tude.net...
On Tue, 08 May 2012 10:55:37 +0200, Jaroslaw Postawa wrote:

W dniu 2012-05-08 10:11, Tomasz Pyra pisze:
On Tue, 8 May 2012 08:16:22 +0200, Cavallino wrote:

Ryzyko naruszenia czyjejś wolności z powodu zbyt szybkiej jazdy jest
dokładnie takie samo jak ryzyko zrobienia tego po pijaku

Nie jeżdżę zbyt szybko zazwyczaj, więc jestem w stanie się zgodzić.
Oczywiście z limitami wymyślonymi przez kretynów nie ma to nic wspólnego.

Nadal popierasz arumenty pijących kierowców.
Bo oni wszyscy też uważają że jadą z _rozsądną_ ilością alkoholu we krwi,
która pozwala im jechać bezpiecznie.
Tylko co to jest "rozsądna ilość"?

Dokładnie tyle samo co "rozsądna prędkość" :)
Najpierw trzeba określić jaki jest oczekiwany efekt, a potem dopiero można
się zastanawiać nad tym jakie poziomy poszczególnych czynników ryzyka można
dopuścić.


Ale ja to generalnie nie tyle o tym "ile" czego jest rozsądne, a zastanawia
mnie jak można w jednej głowie mieścić przekonanie, że kierowca może
jeździć z dowolną prędkością uznaną wyłącznie przez siebie, ale limit
alkoholu z ustawy to już świętość.

Takie przekonanie (tyle że odwrotne) powstało chyba tylko w Twojej głowie.
Ja mam absolutnie gdzieś ustawowe limity, moim zdaniem limit dla alkoholu powinien wynosić 0,00.
Tak żeby uciąć wszystkie głupie zastanawianie się ile można wypić.
Prosto - wcale nie można.

I nawet nie wiem czy nie taki był zamysł autorów, a 0,2 to takie zabezpieczenia stanu fizjologicznego, kogoś kto nie pił.



Tyle że Cavallino to tak od zawsze przentował poglądy które można streścić
tak, że jakiekolwiek ograniczenia które nie będą ograniczać jego są
doskonałymi pomysłami, a każde ograniczenie dotyczące jego jest pomysłem
bardzo złym i to było jedyne kryterium dzielące pomysły na złe i dobre.

I podtrzymuję.
To nie o ustawę chodzi, tylko o to, żeby ktoś kto pić musi, nie mógł jeździć.

Jak kupił nowy samochód, to zaczął widzieć sens zakazu jazdy starymi.

Kłamiesz, pierwszy nowy samochód kupiłem dużo później, niż gardłowałem za pozostawieniem tamy dla złomów.

Jak ma krajowy, to zakazywał sprowadzania zagrnicznych.

Znowu kłamiesz, nigdy nie miałem (nowego) krajowego samochodu.

Jak już kupił tyle samochodów ile potrzebuje, to były pomysły ograniczania
ilości itp. itd.

Samochodów tyle ile potrzebuję miałem pod dostatkiem od 1990 roku, więc znowu kłamiesz, bo nie mogłeś znać moich poglądów przed 1990.

Tak więc - cztery zdania, cztery kłamstwa.
Zakładam, że to nie przypadek, tylko wybitnie zła wola, więc EOD i PLONK WARNING, bo z oszczercami nie mam zamiaru rozmawiać.

Data: 2012-05-08 21:29:38
Autor: J.F
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4fa96cde$0$1304$65785112@news.neostrada.pl...
Takie przekonanie (tyle że odwrotne) powstało chyba tylko w Twojej głowie.
Ja mam absolutnie gdzieś ustawowe limity, moim zdaniem limit dla alkoholu powinien wynosić 0,00.
Tak żeby uciąć wszystkie głupie zastanawianie się ile można wypić.
Prosto - wcale nie można.

A ktos inny ci powie ze jego zdaniem limit na prekraczenie predkosci powinien wynosic zero.
Proste - wcale nie mozna przekraczac.

I kto ma racje ? Ani on nie uzasadnil swojego stanowiska, a ni ty :-P

Jak kupił nowy samochód, to zaczął widzieć sens zakazu jazdy starymi.

Kłamiesz, pierwszy nowy samochód kupiłem dużo później, niż gardłowałem za pozostawieniem tamy dla złomów.

A jak gardlowales to oczywiscie miales na mysli ze "moj nie jest zlom i nie moze byc poki go drogo nie sprzedam" :-)

Jak już kupił tyle samochodów ile potrzebuje, to były pomysły ograniczania
ilości itp. itd.

Samochodów tyle ile potrzebuję miałem pod dostatkiem od 1990 roku, więc znowu kłamiesz, bo nie mogłeś znać moich poglądów przed 1990.

Ale samochodow jest na drogach za duzo i nalezy ograniczyc ich ilosc, nieprawdaz ?
Oczywiscie tak zeby Cavallino mogl jezdzic, a inni nie, wtedy bedzie dobrze :-)

Tylko oczywiscie nie pomyslales co bedzie jak ci wszyscy policjanci beda musieli wyrobic normy na zmniejszonej ilosci pojazdow :-)

J.

Data: 2012-05-08 23:01:06
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Ja mam absolutnie gdzieś ustawowe limity, moim zdaniem limit dla alkoholu powinien wynosić 0,00.
Tak żeby uciąć wszystkie głupie zastanawianie się ile można wypić.
Prosto - wcale nie można.

A ktos inny ci powie ze jego zdaniem limit na prekraczenie predkosci powinien wynosic zero.

Jego też mam gdzieś.


Kłamiesz, pierwszy nowy samochód kupiłem dużo później, niż gardłowałem za pozostawieniem tamy dla złomów.

A jak gardlowales to oczywiscie miales na mysli ze "moj nie jest zlom i nie moze byc poki go drogo nie sprzedam" :-)

Ten co go jeszcze nie kupiłem?


Samochodów tyle ile potrzebuję miałem pod dostatkiem od 1990 roku, więc znowu kłamiesz, bo nie mogłeś znać moich poglądów przed 1990.

Ale samochodow jest na drogach za duzo i nalezy ograniczyc ich ilosc, nieprawdaz ?

Oczywiście.
Jak sobie przypomnę przełom lat 80-tych i 90-tych to aż się łezka w oku kręci.

Data: 2012-05-08 23:33:28
Autor: J.F
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
Ja mam absolutnie gdzieś ustawowe limity, moim zdaniem limit dla alkoholu powinien wynosić 0,00.
Tak żeby uciąć wszystkie głupie zastanawianie się ile można wypić.
Prosto - wcale nie można.

A ktos inny ci powie ze jego zdaniem limit na prekraczenie predkosci powinien wynosic zero.
Jego też mam gdzieś.

No a my mamy gdzies twoje "zero promili", i tak nas nie zakrzyczysz :-P

Kłamiesz, pierwszy nowy samochód kupiłem dużo później, niż gardłowałem za pozostawieniem tamy dla złomów.

A jak gardlowales to oczywiscie miales na mysli ze "moj nie jest zlom i nie moze byc poki go drogo nie sprzedam" :-)

Ten co go jeszcze nie kupiłem?

Nie, tego co go posiadales :-)

Samochodów tyle ile potrzebuję miałem pod dostatkiem od 1990 roku, więc znowu kłamiesz, bo nie mogłeś znać moich poglądów przed 1990.
Ale samochodow jest na drogach za duzo i nalezy ograniczyc ich ilosc, nieprawdaz ?
Oczywiście.
Jak sobie przypomnę przełom lat 80-tych i 90-tych to aż się łezka w oku kręci.

Aby to osiagnac sa dwie sprawdzone metody:
a) socjalistyczna: auta na talony, a talony losowane. Tylko ze bez mozliwosci odsprzedazy, zeby nie bylo wypaczen
b) kapitalistyczno/singapurska: auta na talony, talony na przetargu.

Ktora wybierasz ?
A co sobie bedziemy oszczedzac, ograniczymy ilosc talonow do pol miliona, bedzie lepiej niz za komuny :-)

J.

Data: 2012-05-08 23:43:14
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:joc3fb$juq$1@inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
Ja mam absolutnie gdzieś ustawowe limity, moim zdaniem limit dla alkoholu powinien wynosić 0,00.
Tak żeby uciąć wszystkie głupie zastanawianie się ile można wypić.
Prosto - wcale nie można.

A ktos inny ci powie ze jego zdaniem limit na prekraczenie predkosci powinien wynosic zero.
Jego też mam gdzieś.

No a my mamy gdzies twoje "zero promili"

A ja mam gdzieś Was.

Ten co go jeszcze nie kupiłem?

Nie, tego co go posiadales :-)

Właśnie dlatego, że mnie kilkoma złomami wówczas uraczono, wyrobiłem w sobie przekonanie, że tama dla złomów ma sens.


Jak sobie przypomnę przełom lat 80-tych i 90-tych to aż się łezka w oku kręci.

Aby to osiagnac sa dwie sprawdzone metody:

Jest znacznie więcej.

Data: 2012-05-09 01:03:56
Autor: J.F.
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Dnia Tue, 8 May 2012 23:43:14 +0200, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
Ten co go jeszcze nie kupiłem?
Nie, tego co go posiadales :-)

Właśnie dlatego, że mnie kilkoma złomami wówczas uraczono, wyrobiłem w sobie przekonanie, że tama dla złomów ma sens.

A co sie stalo ze takie zdanie sobie wyrobiles ?
Jak sobie przypomnę przełom lat 80-tych i 90-tych to aż się łezka w oku kręci.
Aby to osiagnac sa dwie sprawdzone metody:
Jest znacznie więcej.

Ale oczywiskie przy kazdzej z nich zakladasz ze innych sie wyeliminuje a ty
bedziesz sobie jezdzil po pustej drodze.

A jak bedzie odwrotnie ? :-)

J.

Data: 2012-05-09 09:01:24
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1tdgtzu2yovq6.lzvqdz0h78wh.dlg@40tude.net...
Dnia Tue, 8 May 2012 23:43:14 +0200, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
Ten co go jeszcze nie kupiłem?
Nie, tego co go posiadales :-)

Właśnie dlatego, że mnie kilkoma złomami wówczas uraczono, wyrobiłem w sobie
przekonanie, że tama dla złomów ma sens.

A co sie stalo ze takie zdanie sobie wyrobiles ?

Po prostu były złomami i nie spełniały założeń w miarę bezawaryjnych samochodów.



Jak sobie przypomnę przełom lat 80-tych i 90-tych to aż się łezka w oku
kręci.
Aby to osiagnac sa dwie sprawdzone metody:
Jest znacznie więcej.

Ale oczywiskie przy kazdzej z nich zakladasz ze innych sie wyeliminuje a ty
bedziesz sobie jezdzil po pustej drodze.

Nie, są jeszcze opcje, że państwo dobuduje dróg w takim samym tempie, jak zezwoliło na import złomów.

Data: 2012-05-09 23:23:01
Autor: J.F.
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Dnia Wed, 9 May 2012 09:01:24 +0200, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
Właśnie dlatego, że mnie kilkoma złomami wówczas uraczono, wyrobiłem w sobie przekonanie, że tama dla złomów ma sens.

A co sie stalo ze takie zdanie sobie wyrobiles ?

Po prostu były złomami i nie spełniały założeń w miarę bezawaryjnych samochodów.

I dlatego ze sam sie nie znasz na samochodach, to uwazasz ze innym trzeba
posiadania staroci zabronic ?

Jak sobie przypomnę przełom lat 80-tych i 90-tych to aż się łezka w oku
kręci.
Aby to osiagnac sa dwie sprawdzone metody:
Jest znacznie więcej.

Ale oczywiskie przy kazdzej z nich zakladasz ze innych sie wyeliminuje a ty bedziesz sobie jezdzil po pustej drodze.

Nie, są jeszcze opcje, że państwo dobuduje dróg w takim samym tempie, jak zezwoliło na import złomów.

O ile pamietam to jednak gardlowales zeby "ograniczyc ilosc zlomow" a nie
zeby "zbudowac nowe drogi", ale widzac od posiadania ostatniego zlomu
zmienil ci sie punkt siedzenia :-)

J.

Data: 2012-05-10 13:23:38
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1pb0ebcwgbate$.1295z5rr9p4ao.dlg@40tude.net...
Dnia Wed, 9 May 2012 09:01:24 +0200, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
Właśnie dlatego, że mnie kilkoma złomami wówczas uraczono, wyrobiłem w
sobie przekonanie, że tama dla złomów ma sens.

A co sie stalo ze takie zdanie sobie wyrobiles ?

Po prostu były złomami i nie spełniały założeń w miarę bezawaryjnych
samochodów.

I dlatego ze sam sie nie znasz na samochodach, to uwazasz ze innym trzeba
posiadania staroci zabronic ?

Posiadania nie.
Sprowadzania.
Złomów, a nie samochodów.
Np. nienaprawionych, po wypadkach, wyrejestrowanych, złomowanych w kraju pochodzenia, zbyt zużytych itd itp

O ile pamietam to jednak gardlowales zeby "ograniczyc ilosc zlomow" a nie
zeby "zbudowac nowe drogi"

Bo nie chodzę do przedszkola tak jak Ty, więc zdawałem sobie sprawę, że nowych dróg nie będzie.


, ale widzac od posiadania ostatniego zlomu
zmienil ci sie punkt siedzenia :-)

Poniekąd tak, przez ostatnie 15 lat przekonałem się do klasyków (dawno zresztą), więc samochody spełniające kryteria zabytków bym dopuścił do importu.
To jedyna zmiana w moich przekonaniach, chociaż może nawet nie do końca zmiana, co wcześniej po prostu mnie to nie interesowało.
No i jak zwykle mylisz skutki z przyczynami, to nie punkt widzenia zmienił mi się gdy kupiłem starocia, tylko kupiłem starocia ponieważ deczko zmienił mi się punkt widzenia.
Częściowo pod wpływem Willysa Boriego. ;-)

Data: 2012-05-10 12:28:31
Autor: kamil
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On 10/05/2012 12:23, Cavallino wrote:


Poniekąd tak, przez ostatnie 15 lat przekonałem się do klasyków (dawno
zresztą), więc samochody spełniające kryteria zabytków bym dopuścił do
importu.
To jedyna zmiana w moich przekonaniach, chociaż może nawet nie do końca
zmiana, co wcześniej po prostu mnie to nie interesowało.
No i jak zwykle mylisz skutki z przyczynami, to nie punkt widzenia
zmienił mi się gdy kupiłem starocia, tylko kupiłem starocia ponieważ
deczko zmienił mi się punkt widzenia.
Częściowo pod wpływem Willysa Boriego. ;-)

Sam widzisz J.F. - Cavallino to taki betonowy trep na emeryturze. Czego sam nie rozumie i nie robi, tego dzieciakowi zabroni. Oby to się nie rozmnożyło, bo przekaże swoje surowe wychowanie na kolejne pokolenie.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-05-08 11:21:18
Autor: anacron
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-08 10:11, Tomasz Pyra pisze:
Nadal popierasz arumenty pijących kierowców.
Bo oni wszyscy też uważają że jadą z _rozsądną_ ilością alkoholu we krwi,
która pozwala im jechać bezpiecznie. A zdanie o narzuconych limitach mają
dokładnie to samo co Ty.

Rozsądny limit jest ok, nie wiem dokładnie, czy to powinno być 0.4, 0.5,
czy 0.6. Wiem natomiast, że obecne 0.2 to za niski poziom, bo
przekroczysz go jednym piwem, a ja nie uważam, abym po jednym piwie
stanowił zagrożenie. O wiele bardziej niebezpieczne od alkoholu jest
przemęczenie, jednak wolno mi (prywatnie) jechać 18 godzin non stop, a
nie mogę jechać po piwie. Zamiast badań alkotestem powinny być takie jak
stosują amerykańscy policjanci, bo nie da się sprecyzować ilości
odpowiedniej dla każdego człowieka, jeden przy 0.5 jeszcze może
prowadzić, a drugi przy 0.2 już nie. Kolejna sprzeczność, wolno mi na
rolkach jechać po alkoholu, a na rowerze już nie (nawet po chodniku). CO
do ograniczeń prędkości, swojego czasu na Jana Pawła we Włocławku była
70. Doszło tam jednak do śmiertelnego wypadku i pomimo, że biegli
orzekli, że auto, które potrąciło poruszało się z prędkością większą niż
140 km/h limit najprawdopodobniej z powodu tego wypadku został
zmniejszony do 50. Najprawdopodobniej, bo zmieniono go dwa tygodnie po nim.

Data: 2012-05-08 11:32:17
Autor: J.F
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Użytkownik "anacron"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:joaom0$not$1@mx1.internetia.pl...
Zamiast badań alkotestem powinny być takie jak
stosują amerykańscy policjanci, bo nie da się sprecyzować ilości
odpowiedniej dla każdego człowieka,

Amerykanscy policjanci powoli odchodza od tych metod.

J.

Data: 2012-05-08 17:35:14
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "anacron" <anacron@anacron.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:joaom0$not$1@mx1.internetia.pl...
W dniu 2012-05-08 10:11, Tomasz Pyra pisze:
Nadal popierasz arumenty pijących kierowców.
Bo oni wszyscy też uważają że jadą z _rozsądną_ ilością alkoholu we krwi,
która pozwala im jechać bezpiecznie. A zdanie o narzuconych limitach mają
dokładnie to samo co Ty.

Rozsądny limit jest ok, nie wiem dokładnie, czy to powinno być 0.4, 0.5,
czy 0.6. Wiem natomiast, że obecne 0.2 to za niski poziom, bo
przekroczysz go jednym piwem, a ja nie uważam, abym po jednym piwie
stanowił zagrożenie.

A chodzi właśnie o to, żeby nikt nic nie uważał, tylko W OGÓLE nie wsiadał za kółko po jakimkolwiek alkoholu.

Data: 2012-05-08 17:42:08
Autor: J.F
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości
Użytkownik "anacron" <anacron@anacron.pl> napisał w wiadomości grup
Rozsądny limit jest ok, nie wiem dokładnie, czy to powinno być 0.4, 0.5,
czy 0.6. Wiem natomiast, że obecne 0.2 to za niski poziom, bo
przekroczysz go jednym piwem, a ja nie uważam, abym po jednym piwie
stanowił zagrożenie.

A chodzi właśnie o to, żeby nikt nic nie uważał, tylko W OGÓLE nie wsiadał za kółko po jakimkolwiek alkoholu.

Ale po co takie ograniczenie ? Nie dosc ze niepotrzebne i nieuzasadnione, to  sprzeczne z natura i szkodzi zdrowiu :-)

J.

Data: 2012-05-08 17:52:40
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

A chodzi właśnie o to, żeby nikt nic nie uważał, tylko W OGÓLE nie wsiadał za kółko po jakimkolwiek alkoholu.

Ale po co takie ograniczenie ?

A co daje picie alkoholu?
Jego cel jest dokładnie sprzeczny z sensem prowadzenia samochodu.

Data: 2012-05-08 18:21:38
Autor: J.F
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
A chodzi właśnie o to, żeby nikt nic nie uważał, tylko W OGÓLE nie wsiadał za kółko po jakimkolwiek alkoholu.
Ale po co takie ograniczenie ?
A co daje picie alkoholu?
Jego cel jest dokładnie sprzeczny z sensem prowadzenia samochodu.

No jakzesz to - pojedziesz pare godzin w upale, wypijesz piwo, i od razu masz sily na dalsza jazde :-)

A w druga strone - prowadzisz, prowadzisz, po ch* tak prowadzisz ?
Przeciez po to zeby na lonie natury kielbaske z grilla zjesc i piwo wypic :-)

A teraz  sobie przypomnij co zarzucales Pyrze - to szybka jazda  jest sprzeczna z sensem prowadzenia samochodu, bo zamiast jechac sie wylatuje do rowu :-)

J.

Data: 2012-05-08 18:38:32
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jobh6l$18$1@inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
A chodzi właśnie o to, żeby nikt nic nie uważał, tylko W OGÓLE nie wsiadał za kółko po jakimkolwiek alkoholu.
Ale po co takie ograniczenie ?
A co daje picie alkoholu?
Jego cel jest dokładnie sprzeczny z sensem prowadzenia samochodu.

No jakzesz to - pojedziesz pare godzin w upale, wypijesz piwo, i od razu masz sily na dalsza jazde :-)

Tylko już stan pozwalającego nie masz.



A w druga strone - prowadzisz, prowadzisz, po ch* tak prowadzisz ?
Przeciez po to zeby na lonie natury kielbaske z grilla zjesc i piwo wypic :-)

Nałogowym alkoholikom nie powinno się w ogóle prawka dawać.
Mnie jakoś cola do kiełbaski wystarcza i nie płaczę.



A teraz  sobie przypomnij co zarzucales Pyrze - to szybka jazda  jest sprzeczna z sensem prowadzenia samochodu, bo zamiast jechac sie wylatuje do rowu :-)

Bzdura.
Do rowu wlatuje się tylko wtedy gdy się jedzie ZA szybko, a nie szybko.
A to taka różnica jak między demokracją, a demokracją ludową.

Data: 2012-05-08 20:42:04
Autor: J.F
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości
Ale po co takie ograniczenie ?
A co daje picie alkoholu?
Jego cel jest dokładnie sprzeczny z sensem prowadzenia samochodu.

No jakzesz to - pojedziesz pare godzin w upale, wypijesz piwo, i od razu masz sily na dalsza jazde :-)

Tylko już stan pozwalającego nie masz.

Tylko wedlug Ciebie i troche oszolomow, oraz ustawy, ale tej samej co to zabrania ci przekroczyc 50, 90 czy tyle ile na znaku, bo jestes zbyt niebezpieczny  :-)

A w druga strone - prowadzisz, prowadzisz, po ch* tak prowadzisz ?
Przeciez po to zeby na lonie natury kielbaske z grilla zjesc i piwo wypic :-)

Nałogowym alkoholikom nie powinno się w ogóle prawka dawać.
Mnie jakoś cola do kiełbaski wystarcza i nie płaczę.

Nalogowy colarz :-P

A teraz  sobie przypomnij co zarzucales Pyrze - to szybka jazda jest sprzeczna z sensem prowadzenia samochodu, bo zamiast jechac sie wylatuje do rowu :-)

Bzdura.
Do rowu wlatuje się tylko wtedy gdy się jedzie ZA szybko, a nie szybko.
A to taka różnica jak między demokracją, a demokracją ludową.

I tak samo jest z alkoholem :-P
Alkohol nie szkodzi, za duzo alkoholu szkodzi :-P

J.

Data: 2012-05-08 20:49:43
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

No jakzesz to - pojedziesz pare godzin w upale, wypijesz piwo, i od razu masz sily na dalsza jazde :-)

Tylko już stan pozwalającego nie masz.

Tylko wedlug Ciebie

Nie tylko, ale to jest dla mnie wystarczający fakt do stwierdzeń.

i troche oszolomow

Przeciwnie, tylko wśród oszołomów nałogowców granica jest wyczuwalna dla każdej pijącej jednostki.

Nałogowym alkoholikom nie powinno się w ogóle prawka dawać.
Mnie jakoś cola do kiełbaski wystarcza i nie płaczę.

Nalogowy colarz :-P

Może i tak, ale przynajmniej po coli nie dostaję małpiego rozumu, jak większość po paru głębszych.

I tak samo jest z alkoholem :-P
Alkohol nie szkodzi, za duzo alkoholu szkodzi :-P

Dokładnie tak.
Tyle że w przypadku alkoholu, za dużo oznacza więcej niż nic.

Data: 2012-05-09 14:05:53
Autor: masti
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Dnia pięknego Tue, 08 May 2012 18:38:32 +0200 osobnik zwany Cavallino
wystukał:

Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:jobh6l$18$1@inews.gazeta.pl...
UĹźytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
grup
A chodzi właśnie o to, żeby nikt nic nie uważał, tylko W OGÓLE nie
wsiadał za kółko po jakimkolwiek alkoholu.
Ale po co takie ograniczenie ?
A co daje picie alkoholu?
Jego cel jest dokładnie sprzeczny z sensem prowadzenia samochodu.

No jakzesz to - pojedziesz pare godzin w upale, wypijesz piwo, i od
razu masz sily na dalsza jazde :-)

Tylko już stan pozwalającego nie masz.



A w druga strone - prowadzisz, prowadzisz, po ch* tak prowadzisz ?
Przeciez po to zeby na lonie natury kielbaske z grilla zjesc i piwo
wypic :-)

Nałogowym alkoholikom nie powinno się w ogóle prawka dawać.

mylisz pijaka z alkoholikiem. W sumie wolę na drogdze gościa po 1piwie niż młodego gniewnego co zapieprza żeby się popisać

--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2012-05-08 17:50:15
Autor: Tomasz Pyra
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On Tue, 08 May 2012 11:21:18 +0200, anacron wrote:

W dniu 2012-05-08 10:11, Tomasz Pyra pisze:
Nadal popierasz arumenty pijących kierowców.
Bo oni wszyscy też uważają że jadą z _rozsądną_ ilością alkoholu we krwi,
która pozwala im jechać bezpiecznie. A zdanie o narzuconych limitach mają
dokładnie to samo co Ty.

Rozsądny limit jest ok, nie wiem dokładnie, czy to powinno być 0.4, 0.5,
czy 0.6.

Oczywiście, ale to dotyczy jakiegokolwiek limitu - czy to współczynnika
bezpieczeństwa mostu, wielu pełnoletności itd... A świat nie jest "humanistycznie" podzielony na złe i dobre, a podlega po
prostu probalistyce gdzie każde działanie w zależności od czynników ryzyka
ma jakieś tam prawdopodobieństwa że zakończy się sukcesem lub porażką.

A w ruchu drogowym czynnikami ryzyka są tak samo alkohol, prędkość, stan
drogi i jeszcze parę innych.
Zawsze w jedną stronę wypadkow będzie więcej, w drugą mniej.

Tu tylko trzeba uwzględnić różnicę pomiędzy tym co zapisane w prawie, a co
w rzeczywistości. No i tym że jakaś tam ilość wypadków zawsze będzie, bo
inaczej szybko się okaże że red flag act to za mało, bo wypadki nadal będę.

Zresztą tego typu prewencyjne limity można też zastąpić realną
odpowiedzialnością za skutki swojej jazdy i to już wystarczy - nawet
odpowiedzialnością wyłącznie finansową, pod warunkiem że ta byłaby
egzekwowalna.

Można sobie wyobrazić szczelny system gdzie odszkodowanie za spowodowanie
śmierci (czy proporcjonalnie kalectwa) to miliony złotych (a nie grosze jak
dziś), ubezpieczenie jest obowiązkowe, a warunki ubezpieczenia dowolnie
kształtowane.
Wtedy zarówno ograniczenie prędkości czy limitu alkoholu byłoby zbędne -
tyle że wtedy limity i prędkości i alkoholu narzucałby ubezpieczyciel.
Z pewnością byłyby one wtedy rozsądne (bo ubezpieczyciel kierowałbym się
rynkiem), ale coś czuję że limity byłyby niższe niż obecne i dużo lepiej
egzekwowane.

Data: 2012-05-08 17:34:13
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1fp9338c2nv8y$.e2lcxq7wjj81.dlg@40tude.net...
On Tue, 8 May 2012 08:16:22 +0200, Cavallino wrote:

Ryzyko naruszenia czyjejś wolności z powodu zbyt szybkiej jazdy jest
dokładnie takie samo jak ryzyko zrobienia tego po pijaku

Nie jeżdżę zbyt szybko zazwyczaj, więc jestem w stanie się zgodzić.
Oczywiście z limitami wymyślonymi przez kretynów nie ma to nic wspólnego.

Nadal popierasz

Nie.

Bo oni wszyscy też uważają

Nie obchodzi mnie co kto uważa.

Data: 2012-05-08 08:47:13
Autor: J.F.
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Dnia Mon, 7 May 2012 21:51:35 +0200, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości grup
Dlaczego ktoś kto potrafi bezpiecznie prowadzić z ilomaś tam promilami

Jasne.....
A nie może prowadzić bez promili?

Oczywiście że może. Tak samo jak mona respektować limit dozwolonej
prędkości.

Nie można, to jest niebezpieczne dla życia i zdrowia.

Patrzyles w statystyki ? 90% wypadkow powoduja trzezwi. To jest dopiero niebezpieczne dla zdrowia i
powinni tego zabronic :-)

Skoro uważasz że kierowca ma prawo sam uznać jaka prędkość jest ok, to nie
miałby mieć tego samego prawa jeżeli chodzi o ilość alkoholu?
Bo alkohol wyłącza świadomość decyzyjną.

A speeding nie ? Patrz nagranie megrimsa :-)

J.

Data: 2012-05-08 08:52:51
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Oczywiście że może. Tak samo jak mona respektować limit dozwolonej
prędkości.

Nie można, to jest niebezpieczne dla życia i zdrowia.

Patrzyles w statystyki ?

W kłamstwa nie wierzę, wolę się opierać na moich doświadczeniach.

Skoro uważasz że kierowca ma prawo sam uznać jaka prędkość jest ok, to nie
miałby mieć tego samego prawa jeżeli chodzi o ilość alkoholu?
Bo alkohol wyłącza świadomość decyzyjną.

A speeding nie ?

Nie.

Patrz nagranie megrimsa :-)

Nie widzę w nim niestosownego, ani dziwnego.
Sugerujesz że melepeta z którym zderzył się megrims był pijany? ;-)

Data: 2012-05-08 13:00:15
Autor: J.F
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
Oczywiście że może. Tak samo jak mona respektować limit dozwolonej
prędkości.
Nie można, to jest niebezpieczne dla życia i zdrowia.
Patrzyles w statystyki ?

W kłamstwa nie wierzę, wolę się opierać na moich doświadczeniach.

Myslisz ze w naszym kraju nie pochwalili by sie pijanymi sprawcami gdyby mogli ?

Juz i tak naginaja - "nietrzezwi uczestniczyli w 12.4% wypadkow"

Skoro uważasz że kierowca ma prawo sam uznać jaka prędkość jest ok, to nie miałby mieć tego samego prawa jeżeli chodzi o ilość alkoholu?
Bo alkohol wyłącza świadomość decyzyjną.
A speeding nie ?
Nie.

Patrz nagranie megrimsa :-)
Nie widzę w nim niestosownego, ani dziwnego.
Sugerujesz że melepeta z którym zderzył się megrims był pijany? ;-)

Ale jakos megrims nie podjal decyzji zeby hamulec nacisnac. Mimo ze ponoc wyjatkowo wolno jechal :-)

J.

Data: 2012-05-08 17:36:07
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Patrz nagranie megrimsa :-)
Nie widzę w nim niestosownego, ani dziwnego.
Sugerujesz że melepeta z którym zderzył się megrims był pijany? ;-)

Ale jakos megrims nie podjal decyzji zeby hamulec nacisnac.

No i co w związku z tym?

Data: 2012-05-08 17:40:32
Autor: J.F
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
Patrz nagranie megrimsa :-)
Nie widzę w nim niestosownego, ani dziwnego.
Sugerujesz że melepeta z którym zderzył się megrims był pijany? ;-)

Ale jakos megrims nie podjal decyzji zeby hamulec nacisnac.

No i co w związku z tym?

Przyklad na to ze speeding ogranicza zdolnosc podejmowania decyzji, i to kto wie czy nie bardziej niz alkohol :-)

J.

Data: 2012-05-08 17:51:43
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jobepj$ned$1@inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
Patrz nagranie megrimsa :-)
Nie widzę w nim niestosownego, ani dziwnego.
Sugerujesz że melepeta z którym zderzył się megrims był pijany? ;-)

Ale jakos megrims nie podjal decyzji zeby hamulec nacisnac.

No i co w związku z tym?

Przyklad na to ze speeding ogranicza zdolnosc podejmowania decyzji,

Nie widzę związku między speedingiem (którego nie było), a złą decyzją megrimsa w tym przypadku.
No i cały czas zapominasz, że to nie on spowodował ten wypadek.
Fakt - melepety mają w takim wariancie mniejszy margines błędu, ale na to też jest sposób - pozabierać prawka melepetom, kapelusznikom i innym tego typu drogowym chwastom.

Data: 2012-05-07 18:09:37
Autor: anacron
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-06 12:38, J.F. pisze:
Zero tolerancji to zero - za przekroczenie o 5 km/h 500zl i miesiac bez PJ, za 10 km 5000zl i pol roku bez PJ, a za przekroczenie o 15 to dozywotnie
pozbawienie i konfiskata wszystkich posiadanych pojazdow.

Ty tak poważnie?

Data: 2012-05-07 18:16:54
Autor: J.F
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Użytkownik "anacron"  napisał w wiadomości grup
W dniu 2012-05-06 12:38, J.F. pisze:
Zero tolerancji to zero - za przekroczenie o 5 km/h 500zl i miesiac bez PJ,
za 10 km 5000zl i pol roku bez PJ, a za przekroczenie o 15 to dozywotnie
pozbawienie i konfiskata wszystkich posiadanych pojazdow.

Ty tak poważnie?

A dla kogo ten wywiad ? :-)

Trzeba pomyslec przy wyborach, bo moze sie zrobic powaznie.

Szwajcarzy, Finowie no i po czesci Anglicy moga cos na ten temat powiedziec.

J.

Data: 2012-05-06 12:49:49
Autor: Akarm
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Użytkownik "J.F." napisał:

Niedostosowanie predkosci to przyczyna 9179 wypadkow,

Skąd takie bzdury? Jeszcze nie spotkałem opisu wypadku spowodowanego przez tzw. "nadmierną prędkość". Jeden nieuk coś takiego wymyśli, później reszta debili powtarza i idiotyzm zaczyna żyć swoim życiem...

nietrzezwi kierowcy samochodow osobowych spowodowali 2075 wypadkow,

wypadkow bylo jednak 40 tys.

Prosty wniosek: gdyby wszyscy jeździli nawaleni, nie byłoby tych 40 tys. wypadków spowodowanych przez trzeźwych.

--
              Akarm
http://www.bykom-stop.avx.pl

Data: 2012-05-06 12:56:45
Autor: RoMan Mandziejewicz
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Hello Akarm,

Sunday, May 6, 2012, 12:49:49 PM, you wrote:

Niedostosowanie predkosci to przyczyna 9179 wypadkow,
Skąd takie bzdury? Jeszcze nie spotkałem opisu wypadku spowodowanego przez
tzw. "nadmierną prędkość". Jeden nieuk coś takiego wymyśli, później reszta
debili powtarza i idiotyzm zaczyna żyć swoim życiem...

Chyba jakiś niepoważny jesteś. Przyczyna nazywa się "niedostosowanie
prędkości do warunków jazdy" i rzeczywiście jest przyczyną sporej
ilości wypadków.

Sam jeżdżę z szybkosciami powyżej przeciętnej i drażni mnie
przypisywanie tej przyczynie zbyt wielu przypadków ale trzeba być
ślepym i głuchym, zeby twierdzić, że takich wypadków nie ma.

[...]

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-05-06 19:08:14
Autor: Akarm
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał:
Hello Akarm,

Sunday, May 6, 2012, 12:49:49 PM, you wrote:

Niedostosowanie predkosci to przyczyna 9179 wypadkow,
Skąd takie bzdury? Jeszcze nie spotkałem opisu wypadku spowodowanego przez
tzw. "nadmierną prędkość". Jeden nieuk coś takiego wymyśli, później reszta
debili powtarza i idiotyzm zaczyna żyć swoim życiem...

Chyba jakiś niepoważny jesteś. Przyczyna nazywa się "niedostosowanie
prędkości do warunków jazdy" i rzeczywiście jest przyczyną sporej
ilości wypadków.


Chciałbym zbaczyć opis choćby jednego. Nie zobaczę, bo takiego wypadku jeszcze nie było.

--
              Akarm
http://www.bykom-stop.avx.pl

Data: 2012-05-06 19:14:29
Autor: LEPEK
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-06 19:08, Akarm pisze:

Chciałbym zbaczyć opis choćby jednego. Nie zobaczę, bo takiego wypadku
jeszcze nie było.

Uważasz zatem, że da się podróżować z prędkością światła, a winien będzie zawsze "ten drugi"? ;P

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Corolla E11 4E-FE   sedan  '97
Avensis T22 1CD-FTV sedan  '01

Data: 2012-05-07 00:36:28
Autor: anacron
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-06 19:08, Akarm pisze:
Chciałbym zbaczyć opis choćby jednego. Nie zobaczę, bo takiego wypadku
jeszcze nie było.

Prościej winą obarczyć kierowcę który nie dostosował prędkości, niż złą
jakość drogi i pobocza. Tak jak prościej wlepić w Trzemesznie 5 mandatów
za wjazd na zielonym świetle (znaczy czerwonym) niż pochylić się nad
słowami uczestników i przyjąć do wiadomości, że jednak obydwaj mogli
mieć zielone. Prościej jest krzyczeć że wszyscy za szybko jeździmy i
srać po krzakach z gówniana iskrą, niż spróbować pomóc kierowcom i zająć
się wszystkimi nieprawidłowościami na drodze. Niedawno we Włocławku na
wylocie na Toruń przewróciła się bariera przed wykopkami (taka tablica
ze "strzałkami" w lewo)/ Było po zmroku, nie wpadłem w wykop, tylko
dlatego, że chwile wcześniej zostałem na CB uprzedzony. Postawiłem auto
przed wykopem, włączyłem awaryjne i zerknąłem, czy dam rade to wyjąć i
postawić. Niestety ja w garniturze a ta tablica/bariera w rowie w
wodzie. Zadzwoniłem na policję, przyjechali po 39 minutach, mimo, że
suszyli niecałe 5 km wcześniej (mijałem ich). W Brześciu kujawskim na
wylocie na Radziejów są skoszone znaki na wysepce i to tak chamsko, że
jak najedziesz na resztki słupków to masz opony pocięte, zresztą na
samej wysepce tez można ładnie pogiąć felgi. Zgłaszałem to Policji we
Włocławku 2 miesiące temu. Wczoraj jechałem, sytuacja nadal bez zmian.
Ślady na poboczu wskazują, że wielu wieczorem zapewne tą wysepkę widzi w
ostatniej chwili. Jak ktoś tam się rozpieprzy, to zapewne też napiszą że
nadmierna prędkość.

Data: 2012-05-07 18:15:57
Autor: anacron
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-06 12:56, RoMan Mandziejewicz pisze:
Chyba jakiś niepoważny jesteś. Przyczyna nazywa się "niedostosowanie
prędkości do warunków jazdy" i rzeczywiście jest przyczyną sporej
ilości wypadków.

Skoro na co dzień mam zazwyczaj +20 do limitu poza zabudowanym i nie raz
i nie dwa przez pseudo zabudowany przeleciałem przy 120 bez wypadnięcia
z drogi to znaczy, że moja prędkość jest dostosowaną do warunków, czy
też, że miałem szczęście? A jeśli uznać, że jednak prędkość była
dostosowana, to skąd się wzięły te absurdalne 50 i 70 w miejscach w
których ich być nie powinno?

Sam jeżdżę z szybkosciami powyżej przeciętnej i drażni mnie
przypisywanie tej przyczynie zbyt wielu przypadków ale trzeba być
ślepym i głuchym, zeby twierdzić, że takich wypadków nie ma.

No popatrz, a przyczyna moich kolizji były źle działająca sygnalizacja
(zielone dla wszystkich kierunków) i brak pobocza (nie było gdzie uciec,
bo gdyby pół metra tam więcej było poszedłbym poboczem i nie zarysował
nawet lakieru). Moim zdaniem takich gdzie naprawdę zawiniła tylko lub
przede wszystkim prędkość jest bardzo mało. Oczywiście wszystko można na
nią zgonić, bo przecież kierowca mógł zatrzymać pojazd i go pchać, tylko
idąc w tą stronę proponuje gońca przed każdym pojazdem z chorągiewką.

Data: 2012-05-07 18:30:55
Autor: RoMan Mandziejewicz
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Hello anacron,

Monday, May 7, 2012, 6:15:57 PM, you wrote:

Chyba jakiś niepoważny jesteś. Przyczyna nazywa się "niedostosowanie
prędkości do warunków jazdy" i rzeczywiście jest przyczyną sporej
ilości wypadków.
Skoro na co dzień mam zazwyczaj +20 do limitu poza zabudowanym i nie raz
i nie dwa przez pseudo zabudowany przeleciałem przy 120 bez wypadnięcia
z drogi to znaczy, że moja prędkość jest dostosowaną do warunków, czy
też, że miałem szczęście? A jeśli uznać, że jednak prędkość była
dostosowana, to skąd się wzięły te absurdalne 50 i 70 w miejscach w
których ich być nie powinno?

Ale zacznij odróżniać pojęcia "niedostosowana do warunków jazdy" od
"wyższa niż dozwolona". Bo różnica jest bardzo istotna. To też różnica
pomiędzy art. 19 ust. 1 a art. 20 PoRD.

Sam jeżdżę z szybkosciami powyżej przeciętnej i drażni mnie
przypisywanie tej przyczynie zbyt wielu przypadków ale trzeba być
ślepym i głuchym, zeby twierdzić, że takich wypadków nie ma.

No popatrz, a przyczyna moich kolizji były źle działająca sygnalizacja
(zielone dla wszystkich kierunków)

No popatrz, a ja jakoś nie wierze w to zielone we wszystkich
kierunkach i będe się upierał, że jeden z uczestników jednak wjechal
na czerwonym.

[...]

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-05-07 19:06:29
Autor: anacron
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-07 18:30, RoMan Mandziejewicz pisze:
No popatrz, a ja jakoś nie wierze w to zielone we wszystkich
kierunkach i będe się upierał, że jeden z uczestników jednak wjechal
na czerwonym.

Po sprawie w sądzie ujawnię coś jeszcze, wtedy zweryfikujesz swoje
poglądy. :)

Data: 2012-05-07 18:46:59
Autor: J.F
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Użytkownik "anacron"  napisał w wiadomości
Skoro na co dzień mam zazwyczaj +20 do limitu poza zabudowanym i nie raz
i nie dwa przez pseudo zabudowany przeleciałem przy 120 bez wypadnięcia
z drogi to znaczy, że moja prędkość jest dostosowaną do warunków, czy
też, że miałem szczęście?

Jedno i drugie ? Byla dostosowana, byla, a w pewnym momencie wylecisz z trasy i co - wina drogowcow bo zakret zle wyprofilowany ?

A jeśli uznać, że jednak prędkość była
dostosowana, to skąd się wzięły te absurdalne 50 i 70 w miejscach w
których ich być nie powinno?

No wiesz, 50 jest zasadniczo po to, zeby pieszy za duzych obrazen nie mial, jak sie ktos na drodze zagapi.

A 70 ... czesto dosc uzasadnione, bo np skrzyzowanie jest, wyjedziesz zza zakretu a tam ciagnik z dwiema przyczepami przejezdza przez droge.


No popatrz, a przyczyna moich kolizji były źle działająca sygnalizacja
(zielone dla wszystkich kierunków)

Ale nie masz nagrania z kamery zeby potwierdzic te zielone.

No to pomysl co by bylo gdybyscie obaj jechali 120, i np co bys zrobil gdybys zblizajac sie do skrzyzowania ze 120 na liczniku ujrzal zapalajace sie zolte swiatlo :-)

J.

Data: 2012-05-07 19:10:44
Autor: anacron
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-07 18:46, J.F pisze:
No wiesz, 50 jest zasadniczo po to, zeby pieszy za duzych obrazen nie
mial, jak sie ktos na drodze zagapi.

A 70 ... czesto dosc uzasadnione, bo np skrzyzowanie jest, wyjedziesz
zza zakretu a tam ciagnik z dwiema przyczepami przejezdza przez droge.

Mówiłem o tych absurdalnych, a nie tych, które są uzasadnione.

Data: 2012-05-07 20:14:33
Autor: Tomasz Pyra
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On Mon, 07 May 2012 18:15:57 +0200, anacron wrote:

W dniu 2012-05-06 12:56, RoMan Mandziejewicz pisze:
Chyba jakiś niepoważny jesteś. Przyczyna nazywa się "niedostosowanie
prędkości do warunków jazdy" i rzeczywiście jest przyczyną sporej
ilości wypadków.

Skoro na co dzień mam zazwyczaj +20 do limitu poza zabudowanym i nie raz
i nie dwa przez pseudo zabudowany przeleciałem przy 120 bez wypadnięcia
z drogi to znaczy, że moja prędkość jest dostosowaną do warunków, czy
też, że miałem szczęście?

Masz mało przejechanych kilometrów i nie da się jednoznacznie odpowiedzieć
jak to jest w Twoim przypadku.

Średni przebieg na drodze między wypadkami to są miliony kilometrów
(szacowany sumeryczny przebieg wszystkich pojazdów podzielony przez ilość
wypadków), a między wypadkami śmiertelnymi dziesiątki milionów kilometró.

Więc gdybyś przejechał np. 300mln kilometrów bez wypadku, wtedy byłby to
jakiś argument że prowadzisz bezpiecznie i jako dowód masz swoją
bezwypadkową historię. A że takiego przebiegu pewnie nie doczekasz, to
powoływanie się na brak wypadków jest bez sensu.

Dlatego nawet jeżeli okaże się że ktoś ma styl jazdy masz wielokrotnie
bardziej wypadkowy od przeciętnej, to nadal szansa że przeżyje całe życie
bez wypadku jest bardzo duża, bliska jedności.

Dlatego argument że ktoś miał czy nie miał wypadku jest statystycznie bez
sensu.
Jedynie jak ktoś miał wiele wypadków, no to lokuje go w takim ogonie
rozkładu, że wtedy trzeba się na pewno nad sobą zastanowić.

Ja mam o tyle większe doświadczenie, że z drogi wypadałem myślę że już
dziesiątki razy, panowanie nad kierowcy traciłem pewnie setki razy i za
każdym razem problemem była wyłącznie zbyt duża prędkość niedostosowana do
warunków, umiejętności i możliwości samochodu - troszę wolniej i nie byłoby
problemu. Z braku własnych doświadczeń możesz więc skorzystać z moich i
uwierzyć że tak po prostu jest.


Sam jeżdżę z szybkosciami powyżej przeciętnej i drażni mnie
przypisywanie tej przyczynie zbyt wielu przypadków ale trzeba być
ślepym i głuchym, zeby twierdzić, że takich wypadków nie ma.

No popatrz, a przyczyna moich kolizji były źle działająca sygnalizacja
(zielone dla wszystkich kierunków) i brak pobocza (nie było gdzie uciec,
bo gdyby pół metra tam więcej było poszedłbym poboczem i nie zarysował
nawet lakieru).

Ale sam widzisz że dzięki zachowaniu rozsądnej prędkości pomimo czyjegoś
błędu (mniejsza o to czyjego, bo błędy zdarzać będą się zawsze) mogliście
wyjść z kolizji bez szwanku.
I w sumie temu służą te ograniczenia - żeby samochody wybaczały błędy w
tych niezwykle rzadkich sytuacjach kiedy z czyjejkolwiek winy dochodzi do
zderzenia.

Data: 2012-05-07 21:45:16
Autor: anacron
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-07 20:14, Tomasz Pyra pisze:
Ja mam o tyle większe doświadczenie, że z drogi wypadałem myślę że już
dziesiątki razy, panowanie nad kierowcy traciłem pewnie setki razy i za
każdym razem problemem była wyłącznie zbyt duża prędkość niedostosowana do
warunków, umiejętności i możliwości samochodu - troszę wolniej i nie byłoby
problemu.

A może ja po prostu zawsze miałem optymalną prędkość. Nie twierdzę, że
nigdy mi się auto nie uślizgnęło, czy tyłka nie zaczynało stawiać,
jednak nigdy nie wyleciałem z drogi. Nie wiem, może to zaleta tego, że
każdej zimy, gdy tylko mam okazję szukam wolnego parkingu, gdzie przy
średnich prędkościach mogę auto w poślizg wprowadzić, aby potem
spróbować je wyprowadzić, a może to kwestia przebytych kilometrów już na
drodze. Nie twierdzę, że nigdy nie wylecę, póki co się mi udało nie wypaść.

Ale sam widzisz że dzięki zachowaniu rozsądnej prędkości pomimo czyjegoś
błędu (mniejsza o to czyjego, bo błędy zdarzać będą się zawsze) mogliście
wyjść z kolizji bez szwanku.

Jechałem wolniej, bo tam był prawdziwy obszar zabudowany, a w takich
zwalniam. Prędkość nie zabija, o ile ten który wciska pedał gazu potrafi
myśleć i wciska go tam gdzie naprawdę warunki na to pozwalają.

I w sumie temu służą te ograniczenia - żeby samochody wybaczały błędy w
tych niezwykle rzadkich sytuacjach kiedy z czyjejkolwiek winy dochodzi do
zderzenia.

To nie samochód ma wybaczać tylko droga i jak już to da się tak
zaprojektować drogę, aby tam gdzie zwolnienie był konieczne takowe
wymusić nie znakami, a sama drogą. Jeżdżąc po Polsce odnoszę wrażenie,
że traktują nas kierowców jak idiotów, wystarczy wyjechać za dowolną
granicę Polski i już znaków z ograniczeniami jakoś dwa razy mniej, a i
te postawione ograniczenia jakieś takie sensowniejsze.

Data: 2012-05-08 00:47:34
Autor: Tomasz Pyra
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On Mon, 07 May 2012 21:45:16 +0200, anacron wrote:

Nie wiem, może to zaleta tego, że
każdej zimy, gdy tylko mam okazję szukam wolnego parkingu, gdzie przy
średnich prędkościach mogę auto w poślizg wprowadzić, aby potem
spróbować je wyprowadzić

Śliski parking to taka trochę ośla łączka, ale zawsze coś.
Można potem uniknąć obicia sobie felg zimą o krawężnik.

Warto jeszcze sprawdzić jak zachowa się Twój samochód w serii szybkich
skrętów, przy maksymalnych prędkościach z jakimi nim kiedykolwiek jeździsz,
bo to raczej w takiej sytuacji można się spotkać z prawdziwie śmiertelnym
zagrożeniem.

Iść z treningiem można dalej - bo jak setny raz wyapdasz z drogi, to
zaczynasz już wypadać w sposób coraz bardziej kontrolowany... Tak żeby nie
robić auta, trafić między przeszkodi, nie uszkodzić opon, wrócić od razu na
trasę itp. itd.


, a może to kwestia przebytych kilometrów już na
drodze. Nie twierdzę, że nigdy nie wylecę, póki co się mi udało nie wypaść.

No tak, ale pojedynczy kierowca ma na tyle niewiele kilometrów przejechane,
że statystycznej prawidłowości nie da sie nijak stwierdzić.
Jedyne wartościowe informacje dot. ilości wypadków daje dopiero spora grupa
kierowców która będzie te potrzebne próbie miliony kilometrów robiła w
rozsądnie krótkim okresie czasu.

Oczywiście zawsze pozostaje szukanie jakiegoś optimum pomiędzy komfortem i
radością z jazdy, a ilością ofiar.
Bo jak jacyś Szwedzi (czy inni Norwegowie) ze swoimi programami zerowej
ilości ofiar na drogach zaczynają walczyć z coraz bardziej przedziwnymi
powodami wypadków to też to wygląda już dziwnie.
Ofiary pewnie będą zawsze, nawet po wyeliminowaniu czynnika ludzkiego z
kierowania samochodem.

Ale sam widzisz że dzięki zachowaniu rozsądnej prędkości pomimo czyjegoś
błędu (mniejsza o to czyjego, bo błędy zdarzać będą się zawsze) mogliście
wyjść z kolizji bez szwanku.

Jechałem wolniej, bo tam był prawdziwy obszar zabudowany, a w takich
zwalniam.

No to się ciesz że nie trafiłeś na takiego co to uważa że obszarów
zabudowanych na przelotówkach być nie powinno, w związku z tym powinna być
autostrada a więc jedzie tam dozwolone na autostradzie 140km/h.

Prędkość nie zabija, o ile ten który wciska pedał gazu potrafi
myśleć i wciska go tam gdzie naprawdę warunki na to pozwalają.

No i ok. Ja tam nie mówię że zrobiłeś cokolwiek źle.

Ja tam tylko się cieszę że jeden i drugi jechał na tyle rozsądnie, że nawet
w takiej sytuacji dzwon był niegroźny.

I w sumie temu służą te ograniczenia - żeby samochody wybaczały błędy w
tych niezwykle rzadkich sytuacjach kiedy z czyjejkolwiek winy dochodzi do
zderzenia.

To nie samochód ma wybaczać tylko droga i jak już to da się tak
zaprojektować drogę, aby tam gdzie zwolnienie był konieczne takowe
wymusić nie znakami, a sama drogą.

Ale w mieście nie wymusisz niczego samą drogą.
Chodzą piesi, są przejścia, co kawałek skrzyżowania i samo to powinno
wystarczyć. A nie że droga jest prosta, więc dżida i 100km/h wyprzedzając
przed przejsciami i na skrzyżowaniach, a to niestety codzienność.

Data: 2012-05-08 08:18:34
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Iść z treningiem można dalej - bo jak setny raz wyapdasz z drogi, to
zaczynasz już wypadać w sposób coraz bardziej kontrolowany...

A nie lepiej jechać tak, żeby nie wypadać?
Tobie naprawdę się zajączkują Twoje wyczyny sportowe z normalną jazdą.
A tutaj nie ma analogii po prostu.

Data: 2012-05-08 08:27:18
Autor: J.F.
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Dnia Tue, 8 May 2012 08:18:34 +0200, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości grup
Iść z treningiem można dalej - bo jak setny raz wyapdasz z drogi, to
zaczynasz już wypadać w sposób coraz bardziej kontrolowany...

A nie lepiej jechać tak, żeby nie wypadać?
Tobie naprawdę się zajączkują Twoje wyczyny sportowe z normalną jazdą.
A tutaj nie ma analogii po prostu.

Nie ma analogii, tylko ze dzieki temu Tomasz mniej wiecej wie kiedy
naprawde sie wypada, i moze nawet troche potrafi sobie radzic w tym
wypadaniu.

A ty nigdy nie wypadles, wiec nie wiesz ile tak naprawde mozesz pojechac, a
ile juz nie.

J.

Data: 2012-05-08 08:43:55
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:x8ggom2pxltx$.mpfi9ua7klmt$.dlg@40tude.net...
Dnia Tue, 8 May 2012 08:18:34 +0200, Cavallino napisał(a):
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości grup
Iść z treningiem można dalej - bo jak setny raz wyapdasz z drogi, to
zaczynasz już wypadać w sposób coraz bardziej kontrolowany...

A nie lepiej jechać tak, żeby nie wypadać?
Tobie naprawdę się zajączkują Twoje wyczyny sportowe z normalną jazdą.
A tutaj nie ma analogii po prostu.

Nie ma analogii, tylko ze dzieki temu Tomasz mniej wiecej wie kiedy
naprawde sie wypada, i moze nawet troche potrafi sobie radzic w tym
wypadaniu.

Pewnie tak.
Nie mówię, że trening nie jest przydatny.

Tyle, że jazda na drogach polega na tym, żeby te umiejętności się nie przydawały.





A ty nigdy nie wypadles, wiec nie wiesz ile tak naprawde mozesz pojechac, a
ile juz nie.

Widać wiem, skoro nie wypadłem, a on nie wie, bo wypadał. ;-)

Data: 2012-05-10 13:30:03
Autor: masti
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Dnia pięknego Mon, 07 May 2012 18:15:57 +0200 osobnik zwany anacron
wystukał:

No popatrz, a przyczyna moich kolizji były źle działająca sygnalizacja
(zielone dla wszystkich kierunków) i brak pobocza (nie było gdzie uciec,

brak pobocza nie jest przyczyną. trzeba było dostosować sposób jazdy do warunków. To jest jeden z tych przypadków kiedy naprawdę ma to zastosowanie



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2012-05-10 14:49:45
Autor: kamil
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On 10/05/2012 14:30, masti wrote:
Dnia pięknego Mon, 07 May 2012 18:15:57 +0200 osobnik zwany anacron
wystukał:

No popatrz, a przyczyna moich kolizji były źle działająca sygnalizacja
(zielone dla wszystkich kierunków) i brak pobocza (nie było gdzie uciec,

brak pobocza nie jest przyczyną. trzeba było dostosować sposób jazdy do
warunków. To jest jeden z tych przypadków kiedy naprawdę ma to
zastosowanie

Szkoda czasu na tłumaczenie, to jeden z tych osobników, który wyskoczy po pijaku z okna na 3 piętrze i pretensje o połamane nogi będzie mieć do zarządcy terenu. Przecież gdyby rosły tam krzaki, to miałby szanse na miękkie lądowanie.


--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-05-06 19:05:44
Autor: J.F.
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Dnia Sun, 6 May 2012 12:49:49 +0200, Akarm napisał(a):
Użytkownik "J.F." napisał:
Niedostosowanie predkosci to przyczyna 9179 wypadkow,
Skąd takie bzdury?

Z policyjnego raportu za rok 2011.

Jeszcze nie spotkałem opisu wypadku spowodowanego przez tzw. "nadmierną prędkość". Jeden nieuk coś takiego wymyśli, później reszta debili powtarza i idiotyzm zaczyna żyć swoim życiem...

A jak sobie jade, szybko, i wylatuje z zakretu, to z jakiego powodu ? Pogody, stanu technicznego auta, drogowcow ?

J.

Data: 2012-05-06 19:24:57
Autor: Axel
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:iw2azgieal9n$.174tbejo3x1i5.dlg40tude.net...

A jak sobie jade, szybko, i wylatuje z zakretu, to z jakiego powodu ?
Pogody, stanu technicznego auta, drogowcow ?

Moj znajomy wpadl (trudno powiedziec, ze wpadl, raczej sie zsunal) kilka lat temu do rowu, jadac ponizej 20km/h po oblodzonej jezdni. Policja wpisala w protokol wypadku "niedostosowanie predkosci"...

--
Axel

Data: 2012-05-06 19:27:39
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "Axel" <axel@op.niespamuj.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo6c63$gl9$1@inews.gazeta.pl...

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:iw2azgieal9n$.174tbejo3x1i5.dlg40tude.net...

A jak sobie jade, szybko, i wylatuje z zakretu, to z jakiego powodu ?
Pogody, stanu technicznego auta, drogowcow ?

Moj znajomy wpadl (trudno powiedziec, ze wpadl, raczej sie zsunal) kilka lat temu do rowu, jadac ponizej 20km/h po oblodzonej jezdni. Policja wpisala w protokol wypadku "niedostosowanie predkosci"...

No ba, przecież mógł nie jechać.
Nigdzie nie ma napisane, że za stan drogi odpowiadają drogowcy.
Kierowców łatwiej gnębić.

I dopóki tak właśnie będzie, to w żadne niedostosowanie w statystykach nie ma zamiaru wierzyć.

Data: 2012-05-06 22:24:24
Autor: The_EaGle
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-06 19:27, Cavallino pisze:

No ba, przecież mógł nie jechać.
Kwestia dyskusyjna. Milicjant mógł sobie napisać ale tak naprawdę gdyby doszło to do sądu to mogła być inna przyczyna. Zarządca drogi odpowiada za to co tam się dzieje.

Nigdzie nie ma napisane, że za stan drogi odpowiadają drogowcy.
Kierowców łatwiej gnębić.

Właściciel drogi odpowiada za jej stan. Kilka lat temu na drodze wojewódzkiej Grójec-Piaseczno dachował Ikarus MZA. Na szczęście było to nad ranem i jechał tylko kierowca wiec nikt nie zginął. Przyczyną wypadku był oblodzenie drogi i zaniedbanie ze strony zarządcy drogi. Odszkodowanie wypłacił ubezpieczyciel drogi. Śledziłem ten wypadek bo jadąc później około 8 widziałem ten autobus nadal leżący na dachu.

I dopóki tak właśnie będzie, to w żadne niedostosowanie w statystykach
nie ma zamiaru wierzyć.

Mi się wydaje że to kwestia determinacji poszkodowanego. W swojej kilkunastoletniej "karierze" kierowcy dwukrotnie, raz podczas kolizji a raz w trakcie wypadku policja orzekała na miejscu moją winę która później w sądzie okazywała się winą "tamtego".

--
Pozdrawiam
Rafał

Data: 2012-05-06 22:28:58
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "The_EaGle" <gga@do.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo6mlq$en7$1@inews.gazeta.pl...
W dniu 2012-05-06 19:27, Cavallino pisze:

No ba, przecież mógł nie jechać.
Kwestia dyskusyjna. Milicjant mógł sobie napisać ale tak naprawdę gdyby doszło to do sądu to mogła być inna przyczyna. Zarządca drogi odpowiada za to co tam się dzieje.

Nigdzie nie ma napisane, że za stan drogi odpowiadają drogowcy.
Kierowców łatwiej gnębić.

Właściciel drogi odpowiada za jej stan.

A nic Cię w tyłek nie ugryzło?

Kilka lat temu na drodze wojewódzkiej Grójec-Piaseczno dachował Ikarus MZA. Na szczęście było to nad ranem i jechał tylko kierowca wiec nikt nie zginął. Przyczyną wypadku był oblodzenie drogi i zaniedbanie ze strony zarządcy drogi. Odszkodowanie wypłacił ubezpieczyciel drogi. Śledziłem ten wypadek bo jadąc później około 8 widziałem ten autobus nadal leżący na dachu.

I jeszcze powiedz, że zdaniem policji też od razu winny był zarządca drogi...



I dopóki tak właśnie będzie, to w żadne niedostosowanie w statystykach
nie ma zamiaru wierzyć.

Mi się wydaje że to kwestia determinacji poszkodowanego.

Oczywiście.
Ale nie każdy ma na to czas za mandat wart kilkaset zł.

Data: 2012-05-07 02:05:35
Autor: The_EaGle
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-06 22:28, Cavallino pisze:


Właściciel drogi odpowiada za jej stan.

A nic Cię w tyłek nie ugryzło?

Kto odpowiada za dziury w drodze?


Kilka lat temu na drodze wojewódzkiej Grójec-Piaseczno dachował Ikarus
MZA. Na szczęście było to nad ranem i jechał tylko kierowca wiec nikt
nie zginął. Przyczyną wypadku był oblodzenie drogi i zaniedbanie ze
strony zarządcy drogi. Odszkodowanie wypłacił ubezpieczyciel drogi.
Śledziłem ten wypadek bo jadąc później około 8 widziałem ten autobus
nadal leżący na dachu.

I jeszcze powiedz, że zdaniem policji też od razu winny był zarządca
drogi...

Sprawa trafiła do sądu z tego co pamiętam.



I dopóki tak właśnie będzie, to w żadne niedostosowanie w statystykach
nie ma zamiaru wierzyć.

Mi się wydaje że to kwestia determinacji poszkodowanego.

Oczywiście.
Ale nie każdy ma na to czas za mandat wart kilkaset zł.

Warto jeżeli można uzyskać odszkodowanie za nie swoją winę.

--
Pozdrawiam
Rafał

Data: 2012-05-07 10:52:26
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "The_EaGle" <gga@do.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jo73kf$a55$2@inews.gazeta.pl...
W dniu 2012-05-06 22:28, Cavallino pisze:


Właściciel drogi odpowiada za jej stan.

A nic Cię w tyłek nie ugryzło?

Kto odpowiada za dziury w drodze?


Kilka lat temu na drodze wojewódzkiej Grójec-Piaseczno dachował Ikarus
MZA. Na szczęście było to nad ranem i jechał tylko kierowca wiec nikt
nie zginął. Przyczyną wypadku był oblodzenie drogi i zaniedbanie ze
strony zarządcy drogi. Odszkodowanie wypłacił ubezpieczyciel drogi.
Śledziłem ten wypadek bo jadąc później około 8 widziałem ten autobus
nadal leżący na dachu.

I jeszcze powiedz, że zdaniem policji też od razu winny był zarządca
drogi...

Sprawa trafiła do sądu z tego co pamiętam.

No właśnie - czyli było jak pisałem, zdaniem durnych policjantów (innych nie
ma), zawsze winny jest kierowca.




I dopóki tak właśnie będzie, to w żadne niedostosowanie w statystykach
nie ma zamiaru wierzyć.

Mi się wydaje że to kwestia determinacji poszkodowanego.

Oczywiście.
Ale nie każdy ma na to czas za mandat wart kilkaset zł.

Warto jeżeli można uzyskać odszkodowanie za nie swoją winę.

Pewnie że warto, ale nie każdemu się chce.

Data: 2012-05-06 23:54:42
Autor: J.F.
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Dnia Sun, 06 May 2012 22:24:24 +0200, The_EaGle napisał(a):
Nigdzie nie ma napisane, że za stan drogi odpowiadają drogowcy.
Kierowców łatwiej gnębić.

Właściciel drogi odpowiada za jej stan. Kilka lat temu na drodze wojewódzkiej Grójec-Piaseczno dachował Ikarus MZA. Na szczęście było to nad ranem i jechał tylko kierowca wiec nikt nie zginął. Przyczyną wypadku był oblodzenie drogi i zaniedbanie ze strony zarządcy drogi. Odszkodowanie wypłacił ubezpieczyciel drogi. Śledziłem ten wypadek bo jadąc później około 8 widziałem ten autobus nadal leżący na dachu.

A to ciekawe. Bo to chyba pierwszy przypadek gdy za zime poniosl
odpowiedzialnosc zarzadca drogi. Ktory chyba wcale nie ma obowiazku
odsniezania (kto uwaza inaczej niech przepis poda). A sady z przyjemnoscia twierdza ze kierowca "niedostosowal"

Czyzby aby urzedy sie nie dogadaly ze tak dla miasta bedzie najtaniej ? J.

Data: 2012-05-07 02:02:51
Autor: The_EaGle
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-06 23:54, J.F. pisze:
Dnia Sun, 06 May 2012 22:24:24 +0200, The_EaGle napisał(a):
Nigdzie nie ma napisane, że za stan drogi odpowiadają drogowcy.
Kierowców łatwiej gnębić.

Właściciel drogi odpowiada za jej stan. Kilka lat temu na drodze
wojewódzkiej Grójec-Piaseczno dachował Ikarus MZA. Na szczęście było to
nad ranem i jechał tylko kierowca wiec nikt nie zginął. Przyczyną
wypadku był oblodzenie drogi i zaniedbanie ze strony zarządcy drogi.
Odszkodowanie wypłacił ubezpieczyciel drogi. Śledziłem ten wypadek bo
jadąc później około 8 widziałem ten autobus nadal leżący na dachu.

A to ciekawe. Bo to chyba pierwszy przypadek gdy za zime poniosl
odpowiedzialnosc zarzadca drogi. Ktory chyba wcale nie ma obowiazku
odsniezania (kto uwaza inaczej niech przepis poda).
A sady z przyjemnoscia twierdza ze kierowca "niedostosowal"

Na pewno nie pierwszy. Nie chodziło o odśnieżanie ale oblodzenie i fakt że autobus jechał z minimalną (nie pamiętam jaką) prędkością jak wykazali biegli. W rezultacie kierowca autobusu nie mógł sie spodziewać że na zakręcie takiej nawierzchni.
To są namiary na to miejsce N 51.925128, E 20.956511 kierowca jechał od Piaseczna i spadł na prawą stronę do rzeczki która tam przepływa, przed mostkiem stoczył się z jezdni i dachował.


Czyzby aby urzedy sie nie dogadaly ze tak dla miasta bedzie najtaniej ?

Nie wiem ale mi to wygląda logicznie.

--
Pozdrawiam
Rafał

Data: 2012-05-07 09:03:45
Autor: Artur Maśląg
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-06 23:54, J.F. pisze:
Dnia Sun, 06 May 2012 22:24:24 +0200, The_EaGle napisał(a):
Nigdzie nie ma napisane, że za stan drogi odpowiadają drogowcy.
Kierowców łatwiej gnębić.

Właściciel drogi odpowiada za jej stan. Kilka lat temu na drodze
wojewódzkiej Grójec-Piaseczno dachował Ikarus MZA. Na szczęście było to
nad ranem i jechał tylko kierowca wiec nikt nie zginął. Przyczyną
wypadku był oblodzenie drogi i zaniedbanie ze strony zarządcy drogi.
Odszkodowanie wypłacił ubezpieczyciel drogi. Śledziłem ten wypadek bo
jadąc później około 8 widziałem ten autobus nadal leżący na dachu.

A to ciekawe. Bo to chyba pierwszy przypadek gdy za zime poniosl
odpowiedzialnosc zarzadca drogi. Ktory chyba wcale nie ma obowiazku
odsniezania (kto uwaza inaczej niech przepis poda).
A sady z przyjemnoscia twierdza ze kierowca "niedostosowal"

Nie był to pierwszy taki przypadek.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

Data: 2012-05-06 19:51:52
Autor: J.F.
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Dnia Sun, 6 May 2012 19:24:57 +0200, Axel napisał(a):
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
A jak sobie jade, szybko, i wylatuje z zakretu, to z jakiego powodu ?
Pogody, stanu technicznego auta, drogowcow ?

Moj znajomy wpadl (trudno powiedziec, ze wpadl, raczej sie zsunal) kilka lat temu do rowu, jadac ponizej 20km/h po oblodzonej jezdni. Policja wpisala w protokol wypadku "niedostosowanie predkosci"...

Ale czy nie bylo to niedostosowanie predkosci do warunkow ? Widzial sliski lod, trzeba bylo wolniej :-)

J.

Data: 2012-05-06 19:54:11
Autor: Artur Maśląg
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-06 19:51, J.F. pisze:
Dnia Sun, 6 May 2012 19:24:57 +0200, Axel napisał(a):
"J.F."<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>  wrote in message
A jak sobie jade, szybko, i wylatuje z zakretu, to z jakiego powodu ?
Pogody, stanu technicznego auta, drogowcow ?

Moj znajomy wpadl (trudno powiedziec, ze wpadl, raczej sie zsunal) kilka lat
temu do rowu, jadac ponizej 20km/h po oblodzonej jezdni. Policja wpisala w
protokol wypadku "niedostosowanie predkosci"...

Ale czy nie bylo to niedostosowanie predkosci do warunkow ?

Widzial sliski lod, trzeba bylo wolniej :-)

Widzisz, bo to jest opowieść o znajomym :)

Data: 2012-05-06 20:21:42
Autor: Axel
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:5vjqf0rddrfp$.igao28n3knjz$.dlg40tude.net...
Dnia Sun, 6 May 2012 19:24:57 +0200, Axel napisał(a):
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
A jak sobie jade, szybko, i wylatuje z zakretu, to z jakiego powodu ?
Pogody, stanu technicznego auta, drogowcow ?

Moj znajomy wpadl (trudno powiedziec, ze wpadl, raczej sie zsunal) kilka lat
temu do rowu, jadac ponizej 20km/h po oblodzonej jezdni. Policja wpisala w
protokol wypadku "niedostosowanie predkosci"...

Ale czy nie bylo to niedostosowanie predkosci do warunkow ?

Widzial sliski lod, trzeba bylo wolniej :-)

rozmowa mniej wiecej brzmiala tak:

K(ierowca): jak to niedostosowanie? przeciez ja jechalem ponizej 20km.h?
P(olicjant): to trzeba bylo jechac 10km/h
K: a jakbym jechal 10km/h i wpadl do rowu?
P: to wtedy powiedzialbym, ze trzeba bylo jechac 5km/h.

--
Axel

Data: 2012-05-06 21:59:32
Autor: RoMan Mandziejewicz
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Hello Axel,

Sunday, May 6, 2012, 8:21:42 PM, you wrote:


A jak sobie jade, szybko, i wylatuje z zakretu, to z jakiego powodu ?
Pogody, stanu technicznego auta, drogowcow ?
Moj znajomy wpadl (trudno powiedziec, ze wpadl, raczej sie zsunal)
kilka lat temu do rowu, jadac ponizej 20km/h po oblodzonej jezdni.
Policja wpisala w protokol wypadku "niedostosowanie predkosci"...
Ale czy nie bylo to niedostosowanie predkosci do warunkow ?
Widzial sliski lod, trzeba bylo wolniej :-)
rozmowa mniej wiecej brzmiala tak:
K(ierowca): jak to niedostosowanie? przeciez ja jechalem ponizej 20km.h?
P(olicjant): to trzeba bylo jechac 10km/h
K: a jakbym jechal 10km/h i wpadl do rowu?
P: to wtedy powiedzialbym, ze trzeba bylo jechac 5km/h.

Ale gdyby to policjant wpadł do rowu, to przyczyną było oblodzenie -
założysz się?

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-05-07 00:15:16
Autor: J.F.
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Dnia Sun, 6 May 2012 20:21:42 +0200, Axel napisał(a):
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
Ale czy nie bylo to niedostosowanie predkosci do warunkow ?
Widzial sliski lod, trzeba bylo wolniej :-)

rozmowa mniej wiecej brzmiala tak:

K(ierowca): jak to niedostosowanie? przeciez ja jechalem ponizej 20km.h?
P(olicjant): to trzeba bylo jechac 10km/h
K: a jakbym jechal 10km/h i wpadl do rowu?
P: to wtedy powiedzialbym, ze trzeba bylo jechac 5km/h.

No ale powiedz szczerze - z jaka predkoscia nalezalo jechac ? Policjant mial racje. I tylko warunki jak w "ale urwal" usprawiedliwiaja kierowce :-)

J.

Data: 2012-05-06 19:31:10
Autor: Shrek
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On 2012-05-06 19:05, J.F. wrote:

Jeszcze nie spotkałem opisu wypadku spowodowanego przez
tzw. "nadmierną prędkość". Jeden nieuk coś takiego wymyśli, później reszta
debili powtarza i idiotyzm zaczyna żyć swoim życiem...

A jak sobie jade, szybko, i wylatuje z zakretu, to z jakiego powodu ?
Pogody, stanu technicznego auta, drogowcow ?

Z powodu zakrętu:P

Shrek.

Data: 2012-05-06 19:41:05
Autor: Akarm
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Użytkownik "J.F." napisał:
A jak sobie jade, szybko, i wylatuje z zakretu, to z jakiego powodu ?
Pogody, stanu technicznego auta, drogowcow ?


Z powodu debilizmu kierownika.
Jak nie potrafił wejść w zakręt, to należy się cieszyć, że walnął w drzewo. Ten sam debil, gdyby nie to drzewo, walnąłby czołowo przy wyprzedzaniu na trzeciego w jadącego prawidłowo.

--
              Akarm
http://www.bykom-stop.avx.pl

Data: 2012-05-06 20:40:33
Autor: J.F.
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Dnia Sun, 6 May 2012 19:41:05 +0200, Akarm napisał(a):
Użytkownik "J.F." napisał:
A jak sobie jade, szybko, i wylatuje z zakretu, to z jakiego powodu ?
Pogody, stanu technicznego auta, drogowcow ?

Z powodu debilizmu kierownika.
Jak nie potrafił wejść w zakręt, to należy się cieszyć, że walnął w drzewo. Ten sam debil, gdyby nie to drzewo, walnąłby czołowo przy wyprzedzaniu na trzeciego w jadącego prawidłowo.

No widzisz, i wtedy wlasnie policjanci wpisuja "debil nie potrafil
podasowac predkosci do umiejetnosci i warunkow" I czyz to nie jest prawda ? J.

Data: 2012-05-06 22:13:06
Autor: Akarm
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:1p92rz6ymehp8.kxdaffoez7v6.dlg40tude.net...
Dnia Sun, 6 May 2012 19:41:05 +0200, Akarm napisał(a):
Użytkownik "J.F." napisał:
A jak sobie jade, szybko, i wylatuje z zakretu, to z jakiego powodu ?
Pogody, stanu technicznego auta, drogowcow ?

Z powodu debilizmu kierownika.
Jak nie potrafił wejść w zakręt, to należy się cieszyć, że walnął w drzewo.
Ten sam debil, gdyby nie to drzewo, walnąłby czołowo przy wyprzedzaniu na
trzeciego w jadącego prawidłowo.

No widzisz, i wtedy wlasnie policjanci wpisuja "debil nie potrafil
podasowac predkosci do umiejetnosci i warunkow" I czyz to nie jest prawda ?


Kiedy łajza wjedzie na czołowe zderzenie podczas wyprzedzania to też wpisać można:
"debil nie potrafil podasowac predkosci do umiejetnosci i warunkow". I czyz to nie jest prawda ?

Właśnie o tym pisałem. Nie ma wypadków spowodowanych przez niedostosowanie prędkości. Wypadki powodują debile bez wyobraźni. Taki niedorozwój uważa, że skoro zawsze mu uciekają z czołówki, to nadal może wyprzedzać na trzeciego. Skoro nie miał wypadku podczas pisania sms, to nie widzi podstaw, żeby nie używać telefonu podczas jazdy. Skoro setki razy wyprzedzał pod górę na podwójnej ciagłej i nikt z przeciwka nie jechał, to po co zawracać sobie głowę takimi duperelami. Itd... :(
Do tego kretyni uważają, że skoro "władza" oświadcza, że wypadki powoduje "nadmierna prędkość", to należy w to wierzyć i te brednie powtarzać. A policja czai się z radarami, bo najłatwiej.

--
              Akarm
http://www.bykom-stop.avx.pl

Data: 2012-05-07 00:31:22
Autor: J.F.
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Dnia Sun, 6 May 2012 22:13:06 +0200, Akarm napisał(a):
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
No widzisz, i wtedy wlasnie policjanci wpisuja "debil nie potrafil
dopasowac predkosci do umiejetnosci i warunkow" I czyz to nie jest prawda ?

Kiedy łajza wjedzie na czołowe zderzenie podczas wyprzedzania to też wpisać można:
"debil nie potrafil podasowac predkosci do umiejetnosci i warunkow". I czyz to nie jest prawda ?

Ale wtedy sie wpisuje "nieprawidlowe wyprzedzanie"

Właśnie o tym pisałem. Nie ma wypadków spowodowanych przez niedostosowanie prędkości. Wypadki powodują debile bez wyobraźni. Taki niedorozwój uważa, że skoro zawsze mu uciekają z czołówki, to nadal może wyprzedzać na trzeciego.

A jesli wylecial z zakretu to co zawiodlo ?

Skoro nie miał wypadku podczas pisania sms, to nie widzi podstaw, żeby nie używać telefonu podczas jazdy. Skoro setki razy wyprzedzał pod górę na podwójnej ciagłej i nikt z przeciwka nie jechał, to po co zawracać sobie głowę takimi duperelami. Itd... :(

No, tak prawde mowiac to miedzy "wyprzedzal pod gore na podwojnej ciaglej",
a miejscem niebezpiecznym jest pewna roznica.

Do tego kretyni uważają, że skoro "władza" oświadcza, że wypadki powoduje "nadmierna prędkość", to należy w to wierzyć i te brednie powtarzać. A policja czai się z radarami, bo najłatwiej.

No ale widzisz, w odroznieniu od zbiorowej madrosci PMS, czy wrazeniu po
obejrzeniu paru wywiadow z policjantami w raporcie jest wyszczegolnionych
wiecej przyczyn. Np.

"Główne przyczyny wypadków _na_prostych_odcinkach_ to:
- niedostosowanie prędkości do warunków ruchu - 4 919 wypadków,
- nie udzielenie pierwszeństwa przejazdu - 2 483 wypadki, - nieprawidłowe zachowanie się wobec pieszego - 2 319 wypadkó
- nieprawidłowe wyprzedzanie - 1445 wypadkow
- nie zachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami – 1 474 wypadki"

I to mi wyglada dosc wiarygodnie. Choc oczywiscie moga byc nieprawidlowe
klasyfikacje. Np wyprzedzam zima, wpadam w poslizg, krece pirueta i robie
dzwonka, to co to jest ? A wiem, kiepska wyobraznia :-)

J.

Data: 2012-05-07 08:37:12
Autor: Axel
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
news:1cd3urmk8x1or$.1dmbv377bsj4e$.dlg40tude.net...

Do tego kretyni uwazaja, ze skoro "wladza" oswiadcza, ze wypadki
powoduje  "nadmierna predkosc", to nalezy w to wierzyc i te brednie
powtarzac. A  policja czai sie z radarami, bo najlatwiej.
No ale widzisz, w odroznieniu od zbiorowej madrosci PMS, czy wrazeniu po
obejrzeniu paru wywiadow z policjantami w raporcie jest wyszczegolnionych
wiecej przyczyn. Np.
"Glówne przyczyny wypadków _na_prostych_odcinkach_ to:
- niedostosowanie predkosci do warunków ruchu - 4 919 wypadków,

Znajdz szczegolowy podzial tej kategorii... okaze sie wtedy, ze to, co jest przedstawiane jako najczestsza przyczyna wypadkow i jest najbardziej scigane przez policje (zeby nie powiedziec - jako jedyne wykroczenie) czyli przekroczenie dopuszczalnej predkosci, jest dopiero na ktoryms miejscu w rankingu.

--
Axel

Data: 2012-05-08 01:05:36
Autor: Tomasz Pyra
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On Mon, 7 May 2012 08:37:12 +0200, Axel wrote:

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
news:1cd3urmk8x1or$.1dmbv377bsj4e$.dlg40tude.net...

Do tego kretyni uwazaja, ze skoro "wladza" oswiadcza, ze wypadki
powoduje  "nadmierna predkosc", to nalezy w to wierzyc i te brednie
powtarzac. A  policja czai sie z radarami, bo najlatwiej.
No ale widzisz, w odroznieniu od zbiorowej madrosci PMS, czy wrazeniu po
obejrzeniu paru wywiadow z policjantami w raporcie jest wyszczegolnionych
wiecej przyczyn. Np.
"Glówne przyczyny wypadków _na_prostych_odcinkach_ to:
- niedostosowanie predkosci do warunków ruchu - 4 919 wypadków,

Znajdz szczegolowy podzial tej kategorii... okaze sie wtedy, ze to, co jest przedstawiane jako najczestsza przyczyna wypadkow i jest najbardziej scigane przez policje (zeby nie powiedziec - jako jedyne wykroczenie) czyli przekroczenie dopuszczalnej predkosci, jest dopiero na ktoryms miejscu w rankingu.

W sumie możnaby to nazwać inaczej - nie "niedostosowanie prędkości", a
"utrata panowania nad pojazdem", bo to raczej o to chodzi.
Lepiej by brzmiało.

Jeżeli kierowca zderzył się z kimś samochodem którym nie potrafił sterować,
to znaczy że jechał zbyt szybko na te warunki.

Bo to jednak jest główna przyczyna - kierowca robi manewr jadąc zbyt
szybko, traci przyczepność i potem już lata po drodze w sposób przypadkowy,
albo z niej wypada.
Rozgrzeszyć go może jedynie jeżeli warunki faktycznie mogły go zaskoczyć i
obiektywnie rzecz biorąc mógł się czegoś tam nie spodziewać.

Jak jest zderzenie samochodów nad którymi kierowcy do końca zachowali
kontrolę, no to przyczyną jest wtedy jakiś zły manewr - wyprzedzanie bez
miejsca na zakończenie manewru, nieudzielenie pierwszeństwa itd.

Bo nie sądzę żeby wypadki inne niż te gdzie kierowca stracił panowanie nad
kierownicą trafiały do tego kategorii z "niedostosowaniem prędkości do
warunków jazdy".

Data: 2012-05-05 21:58:56
Autor: Akarm
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
Użytkownik "Shrek" napisał:
komendant twierdzi, że to nie była akcja wymierzona przeciwko rowerzystą

Zapomniałeś napisać przeciwko komu ta akcja przeprowadzana za pomocą rowerzysty.

--
              Akarm
http://www.bykom-stop.avx.pl

Data: 2012-05-05 17:33:47
Autor: The_EaGle
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-05 15:27, Cavallino pisze:

Użytkownik "Shrek" <user@domain.invalid> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,11664598,Oblawa_na_rowerzystow__Troska_o_porzadek_czy_nabijanie.html


No i jak w temacie - nie znalazło się 3 tysiące pijanych kierowców, to
się dobierze z rowerzystów (na ścieżce).

A co, święte krowy życzą sobie na drodze mieć tylko prawa, ale jak
zwykle obowiązków i zakaz już nie chcą znać?

Nawalony rowerzysta jest mniej więcej tak samo groźny dla reszty uczestników dróg jak i nieoświetlony. Gdyby za jedno i drugie była kara więzienia to zrozumiałbym. Tymczasem za brak oświetlenia w nocy rowerzysta dostaje mandat a za jazdę na bani idzie siedzieć = kretynizm.

Obecnie jest tak że człowiek wracający od kumpla rowerem z grilla po wypiciu 2 piw jest przestępcą. To jest kompletna bzdura i trzeba to wyraźnie powiedzieć. Albo należy podnieść limit dla rowerzystów np do 0.8 promila albo w karać ich tak samo jak pieszych wałęsających się po pijanemu. Natomiast zabieranie prawa jazdy kiedy rowerzysta wpadnie kiedy ma 0.2 promila kompletnie nie ma nic wspólnego z poczuciem sprawiedliwości wobec tych co PJ nie posiadają.

--
Pozdrawiam
Rafał

Data: 2012-05-05 19:33:27
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "The_EaGle" <gga@do.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo3h95$9u5$1@inews.gazeta.pl...
W dniu 2012-05-05 15:27, Cavallino pisze:

Użytkownik "Shrek" <user@domain.invalid> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,11664598,Oblawa_na_rowerzystow__Troska_o_porzadek_czy_nabijanie.html


No i jak w temacie - nie znalazło się 3 tysiące pijanych kierowców, to
się dobierze z rowerzystów (na ścieżce).

A co, święte krowy życzą sobie na drodze mieć tylko prawa, ale jak
zwykle obowiązków i zakaz już nie chcą znać?

Nawalony rowerzysta jest mniej więcej tak samo groźny

Ale to nie o to chodzi dla kogo jest groźny.
Chodzi o tępienie jazdy po nachlaniu się alkoholu w jakiejkolwiek postaci i ilości.
Niech pije colę, nie będzie miał problemów.

Data: 2012-05-05 19:43:47
Autor: Shrek
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On 2012-05-05 19:33, Cavallino wrote:

Ale to nie o to chodzi dla kogo jest groźny.
Chodzi o tępienie jazdy po nachlaniu się alkoholu w jakiejkolwiek
postaci i ilości.
Niech pije colę, nie będzie miał problemów.

No to przyznałeś, że nie o racjonalne przesłanki ci chodzi. Od razu prohibicję sobie wprowadźcie;)

Shrek.

Data: 2012-05-05 19:48:42
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "Shrek" <user@domain.invalid> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo3ose$r0j$2@inews.gazeta.pl...
On 2012-05-05 19:33, Cavallino wrote:

Ale to nie o to chodzi dla kogo jest groźny.
Chodzi o tępienie jazdy po nachlaniu się alkoholu w jakiejkolwiek
postaci i ilości.
Niech pije colę, nie będzie miał problemów.

No to przyznałeś, że nie o racjonalne przesłanki ci chodzi. Od razu prohibicję sobie wprowadźcie;)

O to właśnie chodzi, o prohibicję dla chcących czymkolwiek kierować.
Człowiek nie pies, nie musi chlać akurat alkoholu gdy chce jechać.

Data: 2012-05-05 20:08:46
Autor: Shrek
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On 2012-05-05 19:48, Cavallino wrote:

No to przyznałeś, że nie o racjonalne przesłanki ci chodzi. Od razu
prohibicję sobie wprowadźcie;)

O to właśnie chodzi, o prohibicję dla chcących czymkolwiek kierować.

Wrotki, hulajnogi...

Shrek.

Data: 2012-05-05 19:45:26
Autor: The_EaGle
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-05 19:33, Cavallino pisze:

Nawalony rowerzysta jest mniej więcej tak samo groźny

Ale to nie o to chodzi dla kogo jest groźny.
Chodzi o tępienie jazdy po nachlaniu się alkoholu w jakiejkolwiek
postaci i ilości.
Niech pije colę, nie będzie miał problemów.

Jak jedzie samochodem, kombajnem, prowadzi pociąg czy inny pojazd potencjalnie niebezpieczny dla innych - zgoda ale jak prowadzi pojazd ważący 10-15kg i rozpędzający się  po nawaleniu do max 20km/h to jego "groźność" jest taka sama jak nawalonego pieszego a kara zupełnie nie współmierna do czynu.

--
Pozdrawiam
Rafał

Data: 2012-05-05 19:48:09
Autor: Shrek
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On 2012-05-05 19:45, The_EaGle wrote:

Ale to nie o to chodzi dla kogo jest groźny.
Chodzi o tępienie jazdy po nachlaniu się alkoholu w jakiejkolwiek
postaci i ilości.
Niech pije colę, nie będzie miał problemów.

Jak jedzie samochodem, kombajnem, prowadzi pociąg czy inny pojazd
potencjalnie niebezpieczny dla innych - zgoda ale jak prowadzi pojazd
ważący 10-15kg i rozpędzający się po nawaleniu do max 20km/h to jego
"groźność" jest taka sama jak nawalonego pieszego a kara zupełnie nie
współmierna do czynu.

Daj mu spokój. Sam napisał, że nie chodzi o to czy jest groźny, a o "zasady". Co w zasadzie wyklucza dyskusje, bo jak jest człowiekiem z zasadami, to będzie się ich trzymał i go nie przekonasz;P

Shrek.

Data: 2012-05-05 22:00:43
Autor: The_EaGle
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-05 19:48, Shrek pisze:

Daj mu spokój. Sam napisał, że nie chodzi o to czy jest groźny, a o
"zasady". Co w zasadzie wyklucza dyskusje, bo jak jest człowiekiem z
zasadami, to będzie się ich trzymał i go nie przekonasz;P

Zasady mogą być oparte o logikę w innym przypadku to jest po prostu wiara a nią faktycznie nie ma co dyskutować.

--
Pozdrawiam
Rafał

Data: 2012-05-05 19:49:30
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "The_EaGle" <gga@do.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo3ovp$rjg$1@inews.gazeta.pl...
W dniu 2012-05-05 19:33, Cavallino pisze:

Nawalony rowerzysta jest mniej więcej tak samo groźny

Ale to nie o to chodzi dla kogo jest groźny.
Chodzi o tępienie jazdy po nachlaniu się alkoholu w jakiejkolwiek
postaci i ilości.
Niech pije colę, nie będzie miał problemów.

Jak jedzie

Ale nie ma jechać jak chlał.
Ma iść, albo być wieziony.
Gdy chce jechać, ma nie chlać, najlepiej dzień wcześniej również.
Ewentualnie kupić alkomat.

Data: 2012-05-05 21:59:04
Autor: The_EaGle
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-05 19:49, Cavallino pisze:

Ale nie ma jechać jak chlał.
Ma iść, albo być wieziony.
Gdy chce jechać, ma nie chlać, najlepiej dzień wcześniej również.
Ewentualnie kupić alkomat.

Czy nie rozumiesz że iść po nawaleniu i jechać rowerem po nawaleniu to w zasadzie identyczne niebezpieczeństwo dla otoczenia? Tak samo może iść/jechać drogą jak i iść/jechać chodnikiem.

Nasze prawo nie odróżnia prowadzenia tankowca po nawaleniu od kierowanie rowerem. Natomiast chodzenie po drodze jak się ktoś nawalił jest wg tego samego prawa całkowicie dopuszczalne...

Przecież to jest IDIOTYCZNE.


--
Pozdrawiam
Rafał

Data: 2012-05-05 22:19:23
Autor: Shrek
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On 2012-05-05 21:59, The_EaGle wrote:

Nasze prawo nie odróżnia prowadzenia tankowca po nawaleniu od kierowanie
rowerem. Natomiast chodzenie po drodze jak się ktoś nawalił jest wg tego
samego prawa całkowicie dopuszczalne...

Dodajmy jeszcze, że powszechnie przyjęta przez media definicja nawalenia jest też conajmniej dyskusyjna, nawet dla obywateli niesłowiańskiego pochodzenia:P

Shrek.

Data: 2012-05-05 22:22:45
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "The_EaGle" <gga@do.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo40qe$if0$1@inews.gazeta.pl...
W dniu 2012-05-05 19:49, Cavallino pisze:

Ale nie ma jechać jak chlał.
Ma iść, albo być wieziony.
Gdy chce jechać, ma nie chlać, najlepiej dzień wcześniej również.
Ewentualnie kupić alkomat.

Czy nie rozumiesz że iść po nawaleniu i jechać rowerem po nawaleniu to

To nie to samo, skoro ma nie jechać, to ma nie jechać.
Nauczyć się, że jak się chleje, to się nie jedzie.

Data: 2012-05-05 22:40:39
Autor: The_EaGle
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-05 22:22, Cavallino pisze:

Ale nie ma jechać jak chlał.
Ma iść, albo być wieziony.
Gdy chce jechać, ma nie chlać, najlepiej dzień wcześniej również.
Ewentualnie kupić alkomat.

Czy nie rozumiesz że iść po nawaleniu i jechać rowerem po nawaleniu to

To nie to samo, skoro ma nie jechać, to ma nie jechać.
Nauczyć się, że jak się chleje, to się nie jedzie.

Deskorolką czy na rolkach mogę "jechać" nawalony a rowerem nie... Coś nie klei się ta twoja logika...

--
Pozdrawiam
Rafał

Data: 2012-05-06 12:56:48
Autor: Liwiusz
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-05 15:27, Cavallino pisze:

Użytkownik "Shrek" <user@domain.invalid> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,11664598,Oblawa_na_rowerzystow__Troska_o_porzadek_czy_nabijanie.html


No i jak w temacie - nie znalazło się 3 tysiące pijanych kierowców, to
się dobierze z rowerzystów (na ścieżce).

A co, święte krowy życzą sobie na drodze mieć tylko prawa, ale jak
zwykle obowiązków i zakaz już nie chcą znać?

Jakby tym obowiązkiem była jazda na tylnym kole, to też byś tak dziwacznie argumentował?

--
Liwiusz

Data: 2012-05-06 13:01:29
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo5ldg$l9r$1@inews.gazeta.pl...
W dniu 2012-05-05 15:27, Cavallino pisze:

Użytkownik "Shrek" <user@domain.invalid> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,11664598,Oblawa_na_rowerzystow__Troska_o_porzadek_czy_nabijanie.html


No i jak w temacie - nie znalazło się 3 tysiące pijanych kierowców, to
się dobierze z rowerzystów (na ścieżce).

A co, święte krowy życzą sobie na drodze mieć tylko prawa, ale jak
zwykle obowiązków i zakaz już nie chcą znać?

Jakby tym obowiązkiem była jazda na tylnym kole, to też byś tak dziwacznie argumentował?

Czyli Ty koniecznie musisz chlać i jechać, bo inaczej umrzesz?
No to sorry, ale to się leczy i niekoniecznie grupach.

Ja mogę te dwie czynności rozdzielić, nie sprawia mi to ani problemu, ani nawet dyskomfortu.

Data: 2012-05-06 13:09:59
Autor: Liwiusz
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-06 13:01, Cavallino pisze:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:jo5ldg$l9r$1@inews.gazeta.pl...
W dniu 2012-05-05 15:27, Cavallino pisze:

Użytkownik "Shrek" <user@domain.invalid> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,11664598,Oblawa_na_rowerzystow__Troska_o_porzadek_czy_nabijanie.html



No i jak w temacie - nie znalazło się 3 tysiące pijanych kierowców, to
się dobierze z rowerzystów (na ścieżce).

A co, święte krowy życzą sobie na drodze mieć tylko prawa, ale jak
zwykle obowiązków i zakaz już nie chcą znać?

Jakby tym obowiązkiem była jazda na tylnym kole, to też byś tak
dziwacznie argumentował?

Czyli Ty koniecznie musisz chlać i jechać, bo inaczej umrzesz?
No to sorry, ale to się leczy i niekoniecznie grupach.

Ja mogę te dwie czynności rozdzielić, nie sprawia mi to ani problemu,
ani nawet dyskomfortu.

Skoro mogę chlać i iść, to czemu nie mogę chlać i jechać na rowerze? W wielu zachodnich krajach jest to możliwe i dantejskich scen przez to nie ma.

I nie używaj argumentu "z własnej niewiedzy" ("nie potrafię sobie wyobrazić", "ja bym nigdy..."), bo to żaden argument.

--
Liwiusz

Data: 2012-05-06 13:27:53
Autor: Cavallino
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jo5m67$mb0$1@inews.gazeta.pl...
W dniu 2012-05-06 13:01, Cavallino pisze:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:jo5ldg$l9r$1@inews.gazeta.pl...
W dniu 2012-05-05 15:27, Cavallino pisze:

Użytkownik "Shrek" <user@domain.invalid> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,11664598,Oblawa_na_rowerzystow__Troska_o_porzadek_czy_nabijanie.html



No i jak w temacie - nie znalazło się 3 tysiące pijanych kierowców, to
się dobierze z rowerzystów (na ścieżce).

A co, święte krowy życzą sobie na drodze mieć tylko prawa, ale jak
zwykle obowiązków i zakaz już nie chcą znać?

Jakby tym obowiązkiem była jazda na tylnym kole, to też byś tak
dziwacznie argumentował?

Czyli Ty koniecznie musisz chlać i jechać, bo inaczej umrzesz?
No to sorry, ale to się leczy i niekoniecznie grupach.

Ja mogę te dwie czynności rozdzielić, nie sprawia mi to ani problemu,
ani nawet dyskomfortu.

Skoro mogę chlać i iść, to czemu nie mogę chlać i jechać

Żebyś się nie uczył postępować w ten sposób.
Nie musi Ci się podobać, a mnie się podoba, jak Cię do tego zmuszają.
Również EOD, z wszystkimi muszącymi koniecznie chlać.

Data: 2012-05-06 13:30:31
Autor: Shrek
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On 2012-05-06 13:27, Cavallino wrote:

Żebyś się nie uczył postępować w ten sposób.
Nie musi Ci się podobać, a mnie się podoba, jak Cię do tego zmuszają.
Również EOD, z wszystkimi muszącymi koniecznie chlać.

Normalnie powalasz argumentami jak zwolennicy prohibicji;)

Shrek.

Data: 2012-05-05 16:09:24
Autor: anacron
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-04 13:02, The_EaGle pisze:
I nich mi ktoś powie że policja nie manipuluje faktami o wypadkach...

A co mają mówić? Jakoś uzasadnić muszą stanie w krzakach w miejscach
bezpiecznych, ale dochodowych. Przykład ode z miasta, wylot na Warszawę,
dwa pasy średniej jakości, do wypadków (potrąceń pieszych) dochodzi tam
tylko w niedzielę, jak jest "pchli targ", jednak policja zazwyczaj stoi
tam wieczorami w tygodniu, kiedy nie dochodzi do wypadków, kiedy ruch
stosunkowo mały, ale kiedy najwięcej tych trochę szybciej jadących
złapać mogą. No ale statystycznie tam jest ponadnormatywna liczba
potrąceń pieszych.

Data: 2012-05-06 12:12:51
Autor: anacron
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-04 13:02, The_EaGle pisze:
Tymczasem w zeszłym roku zgineło ponad 4000 osób.

2007 - 5,6k
2008 - 5,4k
2009 - 4,6k
2010 - 3,9k
2011 - 4,1k
2012 - ?

Oznacza to więc że w ciągu tego okresu zginęło ponad 35% mniej osób niż
średnia!

A może 2012 zakończymy na poziomie 3k? Wtedy ten majowy weekend
odzwierciedliłby tendencję roku?

Data: 2012-05-07 02:19:13
Autor: The_EaGle
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-06 12:12, anacron pisze:
W dniu 2012-05-04 13:02, The_EaGle pisze:
Tymczasem w zeszłym roku zgineło ponad 4000 osób.

2007 - 5,6k
2008 - 5,4k
2009 - 4,6k
2010 - 3,9k
2011 - 4,1k
2012 - ?

Wg niektórych eksperto-idiotów ten ostatni wzrost to przez podniesienie limitu prędkości na autostradach i jezdniach szybkiego ruchu choć tam wzrosła ilość zabitych o kilka osób z tego co pamiętam ale oddano 350km autostrad...czyli na 1km spadła.

Oznacza to więc że w ciągu tego okresu zginęło ponad 35% mniej osób niż
średnia!

A może 2012 zakończymy na poziomie 3k? Wtedy ten majowy weekend
odzwierciedliłby tendencję roku?

Nie wiem jaki jest bilans do kwietnia można by porównać czy idziemy ku lepszemu.

--
Pozdrawiam
Rafał

Data: 2012-05-06 17:36:53
Autor: Artur Maśląg
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-04 13:02, The_EaGle pisze:
Wg onet: http://tinyurl.com/bogmvvv
(...)
I nich mi ktoś powie że policja nie manipuluje faktami o wypadkach...

Policja przed chwilą podała, że weekend póki co był bezpieczny
i apele podziałały, a Ty jak zwykle powołasz się na doniesienia
onetu czy innego faktu i napiszesz, że manipulują...

Data: 2012-05-06 19:47:11
Autor: Axel
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

"Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> wrote in message news:jo65u8$eb5$1mx1.internetia.pl...

I nich mi ktoś powie że policja nie manipuluje faktami o wypadkach...

Policja przed chwilą podała, że weekend póki co był bezpieczny
i apele podziałały,

Policja podala? Gdzie? Bo na stronie www.policja.pl jest taka informacja tylko: http://www.policja.pl/portal/pol/1/77208/Powroty_z_majowego_weekendu.html
Nie ma tu zadnego komentarza, tylko liczby.
Za to przed chwila w Wiadomosciach TVP1 byl tytul "Tragiczny weekend na drogach" i komentarza prowadzacego "to byl bardzo dlugi weekend i niestety bardzo tragiczny".


a Ty jak zwykle powołasz się na doniesienia
onetu czy innego faktu i napiszesz, że manipulują...

Bo manipuluja. Jest "trynd", ze kierowcy sa be, a jesli fakty temu przecza, to lepiej o tym nie mowic.

--
Axel

Data: 2012-05-06 19:52:34
Autor: Artur Maśląg
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-06 19:47, Axel pisze:

"Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> wrote:

I nich mi ktoś powie że policja nie manipuluje faktami o wypadkach...

Policja przed chwilą podała, że weekend póki co był bezpieczny
i apele podziałały,

Policja podala? Gdzie?

W mediach.

Bo na stronie www.policja.pl jest taka informacja
tylko:
http://www.policja.pl/portal/pol/1/77208/Powroty_z_majowego_weekendu.html
Nie ma tu zadnego komentarza, tylko liczby.

No i co? Widzisz tam jakąś manipulację?

Za to przed chwila w Wiadomosciach TVP1 byl tytul "Tragiczny weekend na
drogach"

Oglądasz TVP1?

i komentarza prowadzacego "to byl bardzo dlugi weekend i
niestety bardzo tragiczny".

Aaaa, komentarz prowadzącego...

a Ty jak zwykle powołasz się na doniesienia
onetu czy innego faktu i napiszesz, że manipulują...

Bo manipuluja.

o pewnie :)

Jest "trynd", ze kierowcy sa be, a jesli fakty temu
przecza, to lepiej o tym nie mowic.

No proszę - ta niedobra policja nawet podała ile było tych
pow. 0,5%%. Pewnie też manipulują...

Data: 2012-05-06 20:54:23
Autor: Axel
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

"Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> wrote in message news:jo6dsm$4pj$1mx1.internetia.pl...

I nich mi ktoś powie że policja nie manipuluje faktami o wypadkach...

Policja przed chwilą podała, że weekend póki co był bezpieczny
i apele podziałały,

Policja podala? Gdzie?

W mediach.

W jakich mediach? Bo ja dzis z powodu choroby ogladalem sporo wiadomosci i w zadnych nie bylo takiego komentarza. Wczoraj, w drodze powrotnej z dlugiego weekendu sluchalem radia i tez byly tylko informacje o zabitych  i rannych w wypadkach,

Bo na stronie www.policja.pl jest taka informacja
tylko:
http://www.policja.pl/portal/pol/1/77208/Powroty_z_majowego_weekendu.html
Nie ma tu zadnego komentarza, tylko liczby.

No i co? Widzisz tam jakąś manipulację?

Widzisz gdzies tam komentarz, ze bylo bezpieczniej niz zwykle? Bo twierdzisz, ze policja podala. Skoro nie podala na swoim oficjalnym portalu, to gdzie niby mialaby podac?

Za to przed chwila w Wiadomosciach TVP1 byl tytul "Tragiczny weekend na
drogach"

Oglądasz TVP1?

Czasami tak. Akurat dzis ogladalem wiadomosci.

i komentarza prowadzacego "to byl bardzo dlugi weekend i
niestety bardzo tragiczny".

Aaaa, komentarz prowadzącego...

Nieeee - tytul na pasku i komentarz prowadzacego. To jest wlasnie manipulacja statystyka.
http://tvp.info/wiadomosci/wideo/06052012-1930/7066167  poczatek 4:58.


a Ty jak zwykle powołasz się na doniesienia
onetu czy innego faktu i napiszesz, że manipulują...

Bo manipuluja.

o pewnie :)

Media? Zdecydowanie.


Jest "trynd", ze kierowcy sa be, a jesli fakty temu
przecza, to lepiej o tym nie mowic.

No proszę - ta niedobra policja nawet podała ile było tych
pow. 0,5%%. Pewnie też manipulują...

To moze tez podadza, ile % wypadkow jest spowodowane przekroczeniem dopuszczalnej predkosci jazdy?

Podasz jakis link do informacji, gdzie policja mowi o spokojnym weekendzie na drogach?

--
Axel

Data: 2012-05-07 19:48:38
Autor: jerzu
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
On Sun, 6 May 2012 19:47:11 +0200, "Axel" <axel@op.niespamuj.pl>
wrote:

Policja podala? Gdzie? Bo na stronie www.policja.pl jest taka informacja tylko: http://www.policja.pl/portal/pol/1/77208/Powroty_z_majowego_weekendu.html
Nie ma tu zadnego komentarza, tylko liczby.

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/bezpieczenstwo/news/mniej-wypadkow-mniej-ofiar-drogi-bezpieczniejsze,1792754

"Jak ocenił Krzysztof Hajdas z wydziału prasowego KGP, mimo tych
danych miniony weekend był bezpieczniejszy niż weekendy majowe w
ubiegłych latach.

"Tak długi weekend majowy mieliśmy w 2007 r. Wtedy doszło do 1058
wypadków, zginęło 112 osób a 1479 zostało rannych. Widać, że w tym
roku kierowcy wzięli sobie do serca nasze apele. Mimo że pogoda
sprzyjała szybszej, brawurowej jeździe wypadków było mniej, był też
mniej tragiczne" - powiedział.
 Dodał, że także w 2011 r. w ciągu pięciu dni zginęło 41 osób."


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Data: 2012-05-07 02:15:31
Autor: The_EaGle
Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach
W dniu 2012-05-06 17:36, Artur Maśląg pisze:

Policja przed chwilą podała, że weekend póki co był bezpieczny
i apele podziałały, a Ty jak zwykle powołasz się na doniesienia
onetu czy innego faktu i napiszesz, że manipulują...

Bardzo chciałbym zobaczyć tę wypowiedź rzecznika policji w tym tonie.

--
Pozdrawiam
Rafał

Manipulacja danymi wypadków - zabici w ostatnich 7 dniach

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona