Ponieważ sprawa jest rozwojowa, a śledztwo się zacieśnia, to potrzebujemy
więcej kasy. Na szkolenie płetwonurków. Podpisano - CBA.

Muzeum Nurkowania, Warszawa, ul. Grzybowska 88.
http://www.muzeumnurkowania.pl/

Słyszeliście kiedyś o takim tworze? Nie - bardzo dobrze. Domyślacie się, że
tłum warszawiaków wali drzwiami i oknami, tak, że w okresie wakacyjnym muzeum
jest zamknięte w ogóle.

Zwróćcie uwagę na to co może być eksponatem w muzeum nurkowania oraz na bardzo
profesjonalny sposób katalogowania, opisywania eksponatów. Mam tu parę przykładów:

Bardzo interesujący zawór dolotowy:
http://www.muzeumnurkowania.pl/galeria/?dir=Eksponaty+nurkowanie+klasyczne&pic=zawor+dolotowy

Polski aparat do nurkowania swobodnego - Neptun. Ale nie wycinek z gazety,
tylko sam aparat:
http://www.muzeumnurkowania.pl/galeria/?dir=Nurkowanie+swobodne&pic=Neptun-polski+aparat+do+nurkowania+swobodnego

Nurek z Archelia 1643 r. Zakonserwowany:
http://www.muzeumnurkowania.pl/galeria/?dir=Eksponaty+nurkowanie+klasyczne&pic=Nurek++z+Archelia+1643+r.

ORP Nurek, ale nie zdjęcie, tylko ORP Nurek:
http://www.muzeumnurkowania.pl/galeria/?dir=Eksponaty+nurkowanie+klasyczne&pic=ORP+Nurek

Po krótkim wglądzie w galerię, bo warszawiakom nie opłaca się kupować biletów
autobusowych, żeby tam dojechać, szybko zrozumiecie co może być eksponatem
muzealnym.

Kawałek metalu. Źle opisane ryciny i wycinki z gazet. Szajs wyjęty ze
śmietnika i źle opisany, o ile w ogóle. Przypuszczam, że taki Demolant ma
więcej eksponatów w piwnicy, niż jest śmieci w tym Muzeum. Muzeum utrzymuje się z biletów, o ile w ogóle jest czynne. Oraz dotacji, np z Ministerstwa Kultury. Jakby trzeba było poszukać pod wodą
np. Bursztynowej Komnaty, albo innych pereł Polskiego Dziedzictwa Narodowego.
To po odpowiednim przelewie, z odpowiedniego konta - da się zrobić. Pieniądze idą na: poszukiwanie eksponatów na terenie całego globusa, podróże i
sprzęt. Cała masa kosztów. Utrzymanie i remonty budynku, zakupy komercyjne i
konserwację eksponatów itd, itp. Ważne jest, w działalności muzeum, żeby przelew miał klauzulę tajności, bo
właściwie tylko takie nas interesują. Utajnione przelewy ciężko odtajnić, a na
zewnątrz w ogóle ich nie ma.

Jakby ktoś zaczął się właśnie domyślać, że ten gówniany barak z
nieposegregowanymi śmieciami to w rzeczywistości super prosperująca pralnia
pieniędzy, połączona z ekskluzywnym biurem podróży - to potwierdzam te
rewelacje. Pod patronatem KDP/PTTK.

20 - 30 BANIEK rocznie.

Parę wyłowionych, ciekawych nazwisk z listy sponsorów:
http://www.muzeumnurkowania.pl/sponsorzy.php

1. Mirosław Kierepka - właściciel pewnej pralni na Śląsku. On dotuje muzem i
odpisuje to sobie od podatku. Muzeum przekazuje mu niepotrzebne eksponaty, np.
starą komorę dekompresyjną do remontu. I, też chachmęci rozliczenia. Przy tym
nazwisku chodzi o połączenie finansowe dwóch pralni.

2. Tomasz Strugalski. Pazerna na kasę kurwa, która w życiu nie zrobiła ani
jednego legalnego interesu.

3. Paweł Golik. Ekspert od szkolenia ZOMOwców. W zakresie obowiązków miał:
pałowanie, gazowanie, strzelanie do robotników. Techniki prowadzenia
przesłuchań, tortury: zrywanie paznokci, wyłamywanie zębów, przypalanie,
gwałcenie kobiet i mężczyzn bez względu na wiek, za pomocą penisa, pałek albo
innych narzędzi. Hobbystycznie - gwałcenie harcerek Związku Harcerstwa Polskiego i defloracje noworódków. Sponsor Muzeum Nurkowania.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Ponieważ więcej części już nie będzie, ta jest ostatnia, to zwrócę wam uwagę
na pewien mechanizm: Jeśli czegoś nie ma - to da się wyciągnąć dotacje na to, żeby powstało.
(Podręczniki nurkowe). Przy czym, jeśli powstanie - to w przyszłym roku już
nie wyrwiemy na to dotacji. A tak, możemy co roku.

Jeśli coś jest w kiepskim stanie, to wyciągamy kasę na remont. Ważne, żeby co
roku.

Takie to myślenie UBoli.

Rozumiecie już dlaczego stan finansowy PTTK to ruina, a wszystkim członkom to
pasuje i są przeciwko prywatyzacji?

Masonów Jebał Pies i Martin BON LABEN

--

On 31 Sie, 15:05, "MARTIN BON LABEN" <defiance...@gazeta.SKASUJ-TO.pl>
wrote:

Ponieważ sprawa jest rozwojowa, a śledztwo się zacieśnia, to potrzebujemy
więcej kasy. Na szkolenie płetwonurków. Podpisano - CBA.

Kretyński tekst, osoby nie znającej realiów WKP, muzeum nie sprzedaje
biletów, wstęp jest bezpłatny - możesz dobrowolnie wspomóc muzeum
(moim zdaniem warto). Muzeum, może nieprofesjonalne - ale tworzone
przez osoby  kochające nurkowanie i wszystko co z tym związane. O ile
wiem nie jest dotowana przez Min. Kultury czy Min. Edukacji i Sportu.
Wybierz się tam osobiście, i sprawdź jacy to ludzie, potem możesz coś
pisać ...

pnk

No właśnie byłem i widziałem. I stronę internetową też widziałem.

Niedaleko jest Muzeum Powstania Warszawskiego, Grzybowska 79. Jak chcesz
zobaczyć jak powinno wyglądać muzeum - to polecam.

Sjurek Irecki

--

On 31 Sie, 20:09, "MARTIN BON LABEN" <defiance...@WYTNIJ.gazeta.pl>
wrote:

No właśnie byłem i widziałem. I stronę internetową też widziałem.

Niedaleko jest Muzeum Powstania Warszawskiego, Grzybowska 79. Jak chcesz
zobaczyć jak powinno wyglądać muzeum - to polecam.

Sjurek Irecki

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

No to ile za bilet zapłaciłeś ?

pnk

No to ile za bilet zap=B3aci=B3e=B6 ?

pnk

Tyle co zwykle, ze dwie dychy. Ale się opłacało.

SI

--

A skąd jest dotowane, jak nie sprzedaje biletów?

Sjurek Irecki


--

On 31 Sie, 20:18, " Gaśnice Lux Towar"
<sjurek.ire...@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:

A skąd jest dotowane, jak nie sprzedaje biletów?

Sjurek Irecki

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

Ze składek członkow WKP, - zresztą to nieważne, - pewnie niedlugo
przestanie istnieć,- budynek do remontu i sprzedaży, Muzeum Nurkowania
nie ma takich sponsorów jak Muzeum Powstania Warszawskiego - jest
inicjatywą WKP (Warszawski Klub Płetwonurków)  i nigdy nie będzie tak
zorganizowane.

z wyrazami  ...


pnk (jestem tylko sympatykiem)

Ze sk=B3adek cz=B3onkow WKP,

Chcesz mi wmówić, że członkowie WKP, tacy jak Golik, czy Strugalski, jedzą
gorszą kiełbasę, żeby móc się zrzucić na czynsz i etaty muzeum nurkowania,
które w okresie wakacyjnym jest w ogóle zamknięte? I tak co miesiąc
dobrowolnie płacą. Od lat.

- zreszt=B1 to niewa=BFne, - pewnie niedlugo

przestanie istnie=E6,- budynek do remontu i sprzeda=BFy, Muzeum Nurkowania
nie ma takich sponsor=F3w jak Muzeum Powstania Warszawskiego

Bo ma złe nazwiska na liście sponsorów. Dlatego nie ma dobrych.

- jest

inicjatyw=B1 WKP (Warszawski Klub P=B3etwonurk=F3w)  i nigdy nie b=EAdzie t=
ak
zorganizowane.

z wyrazami  ...

Mogłoby być znacznie lepiej. Tylko w tym muzeum nie o to chodzi. Nikt nie
próbował tego dobrze zorganizować. Byle by kupa była.

pnk (jestem tylko sympatykiem)

 Jak jesteś tylko sympatykiem, to znaczy, że nie płacisz składek na muzeum?

Sjurek Irecki








--

Jak jeste tylko sympatykiem, to znaczy, e nie p acisz sk adek na muzeum?

Sjurek Irecki

--
Wys ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

Znaczy to, że nie jestem członkiem WKP, - uważam że dalsza dyskusja
jest bezsensowna. Nie interesują mnie rozważania na temat KDP CMAS,
czy  sam PTTK (mam własne, mało pochlebne zdanie o tych organizacjach
- ale to moja sprawa). Śmieszne pomówienia grupy zapaleńców z WKP,
mimo absurdalności , są pomówieniami -
To chciałem właśnie zaznaczyć.

pnk

 =A6mieszne pom=F3wienia grupy zapale=F1c=F3w z WKP,

mimo absurdalno=B6ci , s=B1 pom=F3wieniami -
To chcia=B3em w=B3a=B6nie zaznaczy=E6.

pnk

Na grupę zapaleńców, którzy nie potrafią prawidłowo opisać wycinka z gazety,
to WKP wygląda tylko oficjalnie. Kluczem do rozumienia mechanizmów, na jakich opiera się istnienie tego muzeum,
są źródła jego finansowania, włącznie z przelewami opatrzonymi klauzulą
tajności, oraz cele wydatków. Niekiepska pralnia, i to od wielu lat.

Sjurek Irecki


--

MARTIN BON LABEN <defiance888@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a): 

Muzeum Nurkowania, Warszawa, ul. Grzybowska 88.
http://www.muzeumnurkowania.pl/

Słyszeliście kiedyś o takim tworze? Nie - bardzo dobrze.

Jakie podstawy finansowania ma muzeum ?
Specjalnie mnie to nie interesuje. Natomiast pokazuje Polskie konstrukcje na tym polu. Niektóre były nowoczesne inne ewidentnie były kopiami. AO Neptun ma swoje korzenie w konstrukcjach z tamtego czasu, Duomat Draeger wewnętrzna budowa i Mistral sposób mocowania. To był AO strzemiączkowy dwustopniowy o stopniach połączonych (wiem że dla obecnych ekspertów to słowa jak z bajek o czarownicach). Dlatego to cenna inicjatywa, owszem błędy w informacjach się zdarzają lecz w odróżnieniu od innych przedstawicieli PTTK, korygowanie błędu nie powoduje reakcji agresywnych. Karina Trzymaj się i działaj dalej.

pozdrawiam rc

--

MARTIN BON LABEN <defiance888@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a):  > Muzeum Nurkowania, Warszawa, ul. Grzybowska 88.
> http://www.muzeumnurkowania.pl/
> > Słyszeliście kiedyś o takim tworze? Nie - bardzo dobrze.

Wiem Demolant, że lubisz takie gadżety, ale w tym wypadku skupiasz się nie na
tym aspekcie co trzeba. W systemie administracji komunistycznej, takie muzeum to cenna jednostka
organizacyjna - pełni rolę czegoś w rodzaju Otwartego Funduszu Emerytalnego.
Ludzie z wyższych stołków mogą odłożyć sobie kapitał emerytalny, zwolniony od
podatku. Eksponaty - to naprawdę ostatni chuj, którym się trzeba przejmować.

Sjurek Irecki


--