Data: 2009-05-23 12:52:17 | |
Autor: Boch | |
Mapy,GPS i Tatry | |
Przygotowuję się na wycieczkę w góry i przeglądając zasoby internetowe w poszukiwaniu dobrej mapy Tatr to znalazłem trzy tak wydaje mi się mapy 1. Mini mapa , która zawsze może być pod ręką , laminowana . 2.To duża , też laminowana , i na pewno przez wiekszość mało wyciągana . 3. Wersja mapy na GPS . - w sieci krążą zeskanowane pliki wraz z plikiem kalibracyjnym programu OZI . Dla mnie szczeże mówiąc jest to tylko na tyle dobre , że szybko wtedy bedzie mozna wiedziec gdzie sie w danej chwili znajduje .
Jeśli by ktoś miał własnie tę trzecią wersję i chciałby sie podzielić to proszę o pozostawienie mi wiadomości na grupie . Pozdrawiam Boch |
|
Data: 2009-05-23 14:13:44 | |
Autor: MichałG | |
Mapy,GPS i Tatry | |
Boch pisze:
Przygotowuję się na wycieczkę w góry i przeglądając zasoby internetowe w poszukiwaniu dobrej mapy Tatr to znalazłem trzy tak wydaje mi się mapy 1. Mini mapa , która zawsze może być pod ręką , laminowana . 2.To duża , też laminowana , i na pewno przez wiekszość mało wyciągana . 3. Wersja mapy na GPS . - w sieci krążą zeskanowane pliki wraz z plikiem kalibracyjnym programu OZI . Dla mnie szczeże mówiąc jest to tylko na tyle dobre , że szybko wtedy bedzie mozna wiedziec gdzie sie w danej chwili znajduje . http://www.compass.krakow.pl/sklep/?p=productsList&sWord=tatry ;-) Pozdr. Michał |
|
Data: 2009-05-23 14:35:40 | |
Autor: Boch | |
Mapy,GPS i Tatry | |
Na strony Compass-u też już trafiłem , są tam też już mapy w wersji elektronicznej , ale ich cena to już coś innego .. 50 zł za same tatry . Tańszym sposobem jest własnie OZI i skany map wojskowych .
I o takie własnie mapy wojskowe topograficzne mi chodzi . POzdrawiam Boch Użytkownik "MichałG" <grodmich@wp.pl> napisał w wiadomości news:gv8p9p$n3t$1news.onet.pl... Boch pisze: |
|
Data: 2009-05-23 15:40:55 | |
Autor: Damian Gałka | |
Mapy,GPS i Tatry | |
Witam
Tańszym sposobem jest własnie OZI i skany map wojskowych .To może taki link Ciebie satysfakcjonuje: http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.rec.gps&aid=78467669 Archiwum grupy pl.rec.gps tutaj akurat przez onet.pl Podpowiem, że arkusze M-34-100-B oraz M-34-101-A znajdują się na CD8. WZKart, 1:50000, Pułkowo-42. Pozdrawiam Damian Gałka http://galka.mountlab.net/www/topografia |
|
Data: 2009-05-23 21:20:47 | |
Autor: Grzegorz | |
Mapy,GPS i Tatry | |
Hello Boch !:
Na strony Compass-u też już trafiłem , są tam też już mapy w wersji elektronicznej , ale ich cena to już coś innego .. 50 zł za same tatry . Tańszym sposobem jest własnie OZI i skany map wojskowych . Jeśli masz na myśli te 1:10.000 to zapomnij - ich dokładność powala nawet zupełnego GPSowego laika na kolana. Kiedyś spróbowałem toto na mój ślad (graniówka) nałożyć i totalna porażka. Błędy na poziomie setem metrów !!!!! I o takie własnie mapy wojskowe topograficzne mi chodzi . Ale zanim włączysz cokolwiek GPSowego w Tatrach, to musisz wiedzieć, że na ok. 30% Tatr możesz mieć albo bardzo mylący albo żadem odczyt położenia !!!! Taka jest specyfika systemu GPS w wysokich górach, o stromych zboczach. I niestety czulsze chipsety zachowują się w sposób bardziej nieprzewidywalny. Ja osobiście czegoś takiego doświadczyłem w zeszłym roku w Alpach, skończyło się na wyjęciu papierowej mamy i busoli. Bez tego miałbym pewnie kilka godzin wędrówki nota bene w gradowej burzy dłużej. A tak w ogóle szkoda Ci 30-50 zł na mapy ?????? Ciekawe, jaki masz budżet wyprawy .... jak by co, to 2-3 "browarki" na wysokości :-D ! Ale mapa jest czasem na wagę zdrowia czy nawet życia ..... Pzdrw. -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1 |
|
Data: 2009-05-24 06:11:28 | |
Autor: Wierba, Woyciech | |
Mapy,GPS i Tatry | |
Grzegorz wrote:
Nie byłbym aż taką Kasandrą. Nie wiem skąd wziąłeś oszacowanie na poziomie 30% i czy dotyczy ono szlaków turystycznych w Tatrach czy może powierzchni Tatr. Ciekawe, że nikt oprócz Ciebie nie raportuje takich kłopotów, a przynajmniej ja nie znalazłem takich przypadków. Oczywiście interesuje się praktycznie tylko Garminem. W końcu po Tatrach chodzi masę ludzi z GPS'em i gdyby to były nagminne przypadki (na poziomie 30%), to byłoby to głośne. Taka jest specyfika systemu GPS w wysokich górach, o stromych zboczach. Czyli znajdując się wśród 10 piętrowych bloków postawionych gęsto (jak na przykład na os. Bronowice Nowe w Krakowie) powinniśmy tracić fix'a lub go nie dostać. Praktyka jest taka, że łapie fixa (60CS i 60 CSx). Fakt, 60 CS robi to dłużej. W Tatrach nigdy (nawet we mgle i śnieżycy) nie straciłem fix'a na 60CSx.
I znów nie natrafiłem na żadne raporty w tej sprawie, oprócz, oczywistej jeśli się zna specyfikę problemu, pływaniu pozycji. Ja osobiście czegoś takiego doświadczyłem w zeszłym roku w Alpach, skończyło się na wyjęciu papierowej mamy i busoli. Jedynym przypadkiem, _który_znam_, jest opisywana przez Ciebie sytuacja w Alpach. Może to była wyjątkowo zła konstelacja satelitów, może błąd odbiornika (na przykład rzadko występujący i nie zdiagnozowany do tej pory błąd algorytmu). A więc, mapa i kompas w plecaku, GPS w ręce :-) Pozdrawiam Wojtek |
|
Data: 2009-05-24 08:25:12 | |
Autor: Grzegorz | |
Mapy,GPS i Tatry | |
Hello Wierba, Woyciech !:
Hmmmmm, zmieniłeś imię ???? ;-) Ale zanim włączysz cokolwiek GPSowego w Tatrach, to musisz wiedzieć, że na ok. 30% Tatr możesz mieć albo bardzo mylący albo żadem odczyt położenia !!!! A po co ta uwaga ? W końcu po Tatrach chodzi masę ludzi z GPS'em i gdyby to były nagminne przypadki (na poziomie 30%), to byłoby Czy taka masa - nie wiem. Będąc onegdaj w Moku nie widziałem aż tak wielu GPSów w ręce :-D !
A skąd takie przypuszczenia ? Czy to może jakiś dziwny cytat z mojej wypowiedzi ???? Praktyka jest taka, że łapie fixa (60CS i 60 CSx). Fakt, 60 CS robi to dłużej. W Tatrach nigdy (nawet we mgle i śnieżycy) nie straciłem fix'a na 60CSx. Ja parę razy nie widziałem satelitów (znaczy mój GPS) w Moku, w Koziej, w Wąwozie Kraków i może jeszcze parę razy. Ale gdybym nie popatrzył na ekran, nie wiedziałbym o tym, no może poza analizą śladu po powrocie.
No nareszcie ..... To "pływanie" jest czasami rzędu setek metrów - a to niemało .....
Albo wszystko na raz. Aż tak zła sytuacja trafiła mi się tylko ten jeden raz. Ale jak to nazwałeś "pływanie" widzę znacznie częściej.
Noooo ;-) Wiesz, przy priorytecie bezpieczeństwa nawet mało prawdopodobne sytuacje należy jednak uwzględniać, a przynajmniej o nich pamiętać. I stąd moja uwaga. pzdrw. -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1 |
|
Data: 2009-05-24 15:54:24 | |
Autor: Wierba, Woyciech | |
Mapy,GPS i Tatry | |
Grzegorz wrote:
Hello Wierba, Woyciech !: Ano tak to bywa w obcym kraju. Kiedys założyli mi konto i wpisali Woyciech, a ponieważ akurat tego konta nie używałem, to i za bardzo nie protestowałem. Teraz nastapiły jakieś zmiany w kontach email w moim instytucie i tak mnie przypisało do tego Woyciecha.
Ano po to, że chciałbym sie dowiedzieć na jakich materiałach bazowałeś podając te 30% (szacując). Bo może to jest 30% powierzchni lub długości szlaków, a może tylko 0.1% lub 95%. Nie wiem, chciałbym Twoje oszacowanie zweryfikować gdyz wydaje mi się nieprawdziwe. I niestety czulsze chipsety zachowują się w sposób bardziej nieprzewidywalny. Bardzo proszę, podaj przykłady (oprócz swojego z Alp) a pływaniu pozycji na poziomie kilkuset metrów (zakładam, że stwierdzenie kilkaset mówi o pływaniu pozycji powyżej 300 m). Na jakich zdarzeniach (oprócz jednostkowego swojego) opierasz tezę o _kilkusetmetrowym_ pływaniu pozycji. Może podasz jakieś wątki na forach, gdzie ludzie opisują takie zdarzenia. Jak częste one są? Jeśli nie potrafisz przedstawić wiarygodnych argumentów (statystyki, podobnych zadarzeń opisanych przez innych użytkowników GPS itp.) to nie mogę oprzeć się wrażeniu, że w tej dziedzinie (wypisując takie, jak powyższe sądy) piszesz co wiesz (a raczej co sądzisz), ale nie wiesz co piszesz. Pozdrawiam Wojtek |
|
Data: 2009-05-25 13:52:43 | |
Autor: Grzegorz | |
Mapy,GPS i Tatry | |
Hello Wierba, Woyciech !:
..... Nie byłbym aż taką Kasandrą. Nie wiem skąd wziąłeś oszacowanie na poziomie 30% i czy dotyczy ono szlaków turystycznych w Tatrach czy może powierzchni Tatr. Te 30% to takie szacunkowe oszacowanie ;-) jaki % szlaków w Tatrach znajduje się w dolinach ... Cóż, dawno nie byłem w Koziej Dolince, a to miejsce jest akurat dość ciekawe, np. we mgle po opadzie świeżego śniegu ;-) ! ...... No nareszcie ..... To "pływanie" jest czasami rzędu setek metrów - a to niemało ..... Cóż, kiedyś w Moku GPS widział tylko 2 w porywach 3 satelity. Jak sam wiesz, to możliwe. Kiedyś idąc z Rusinowej do Wodogrzmotów miałem odchylenia na poziomie setem metrów, choć nie powiem teraz, czy 290 czy 310 ;-) ! Zresztą to bez znaczenia - błędy powyżej 100-150 metrów mogą spowodować w warunkach ograniczonej widoczności zupełną nieprzydatność GPSa. Poszukam tracków, może coś uda mi się znaleźć. Ale ostatnio przedkładam Alpy nad Tatry, więc jest jak jest.
A to się nie opieraj ;-) ! Twoja sprawa. Myślę jednak, że takie przypadki, nawet jeśli są bardzo rzadko spotykane, to powinny być sygnałem tego, że GPSowi nie wolno bezgranicznie ufać. I to by było na tyle - poza tym, że te "problemy" z dokładnością GPS najczęściej zauważałem dopiero po analizie śladu. pzdrw. -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1 |
|
Data: 2009-05-30 10:00:43 | |
Autor: Jurek Geisler | |
Mapy,GPS i Tatry | |
sygnałem tego, że GPSowi nie wolno
bezgranicznie ufać. a jakim gps-em się posługujesz ? j. |
|
Data: 2009-05-30 10:58:03 | |
Autor: Grzegorz | |
Mapy,GPS i Tatry | |
Hello Jurek Geisler !:
sygnałem tego, że GPSowi nie wolno
Dwoma - starym ale dobrym M315 i modułem BT Navibe GB735. I ten drugi to dopiero potrafi .... M315 jest trochę mniej czuły, ale z ostatnim firmware dużo pewniejszy. Nie liczę nawigacji samochodowej, ta też ma SirfaIII. pzdrw. -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1 |
|
Data: 2009-05-30 12:21:38 | |
Autor: Jurek Geisler | |
Mapy,GPS i Tatry | |
zainwestuj w 60csx Garmina i Twoje problemy znikną :) ostatecznie moze być Vista Hcx :) j. |
|
Data: 2009-05-30 14:38:11 | |
Autor: Grzegorz | |
Mapy,GPS i Tatry | |
Hello Jurek Geisler !:
Tja, sądząc po doświadczeniach innych - może i pewne problemy znikną, za to pojawią się inne :-D ! GPSem bawię się od 1999 roku jak by co ... Fizyki nie oszukasz - nawet ja będziesz bardzo mocno w to wierzył ! pzdrw. -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1 |
|
Data: 2009-06-02 08:57:13 | |
Autor: Jurek Geisler | |
Mapy,GPS i Tatry | |
zainwestuj w 60csx Garmina i Twoje problemy znikną :) ostatecznie moze kawał czasu, tylko co z tego? 60csx ma naprawdę świetną antenę i nie jest to kwestia wiary tylko własnie fizyki j. |
|
Data: 2009-06-02 11:54:17 | |
Autor: Grzegorz | |
Mapy,GPS i Tatry | |
Hello Jurek Geisler !:
kawał czasu, tylko co z tego? 60csx ma naprawdę świetną antenę i nie jest to kwestia wiary tylko własnie fizyki Antena 60CS jest porównywalna z anteną M315. Ale to nie o siłę sygnału chodzi, ale o czasem wyjątkowo niekorzystny wpływ sygnałów odbitych. Mam dość czuły moduł Navibe (odbiera w pomieszczeniu !! ale oczywiście nie złapie fixa) - i ten dokładnie tak samo "zgłupiał". Po prostu akurat w tym miejscu o nieciekawej topografii z punktu widzenia propagacji sygnału GPS i w danym czasie było jak było. Podejrzewam, że takie sytuacje w tym miejscu mogą się zdarzać kilka - kilkanaście razy w roki i po prostu trzeba być na to przygotowanym. W każdym razie z paru tysięcy godzin z GPSem w plecaku ja takie problemy miałem przez *łącznie* nie więcej niż jakieś kilka godzin (może nawet tylko 1-2 godziny). To niewiele, ale ja raz musiałem się podratować kompasem. pzdrw. -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1 |
|
Data: 2009-06-06 14:58:25 | |
Autor: Jurek Geisler | |
Mapy,GPS i Tatry | |
serio? jak bardzo jesteś o tym przekonany? bo możesz się mylić... Ale to nie o siłę sygnału chodzi, ale o czasem wyjątkowo niekorzystny wpływ sygnałów odbitych. no widzisz... a mnie w domu 60 łapie tam gdzie inne gps-y nie łapią - fakt że dokładność podaje na poziomie 10-20m, ale łapie ( ok 5m od okna ), p3106 łapie pod oknem, pda (tez sirf III ) i komórka za oknem w tym miejscu o nieciekawej topografii z punktu widzenia propagacji sygnału GPS i w danym czasie było jak było. Podejrzewam, że takie sytuacje w tym miejscu mogą się zdarzać kilka - kilkanaście razy w roki i po prostu trzeba być na to przygotowanym. zgoda, to może się trafić W każdym razie z paru tysięcy godzin z GPSem w plecaku ja takie problemy miałem przez *łącznie* nie więcej niż jakieś kilka godzin (może nawet tylko 1-2 godziny). To niewiele, ale ja raz musiałem się podratować kompasem. no widzisz...to po co było wypisywać "Ale zanim włączysz cokolwiek GPSowego w Tatrach, to musisz wiedzieć, że na ok. 30% Tatr możesz mieć albo bardzo mylący albo żadem odczyt położenia !!!! Taka jest specyfika systemu GPS w wysokich górach, o stromych zboczach." ?? zgadzam się że w paru (ale tylko w paru) miejscach mogą być kłopoty z odbiorem sygnału gps przy jakiś skrajnie niekorzystnych warunkach np. w czasie burzy ale bez przesady... oczywiście jeśli mamy dobry odbiornik - czytaj garmin :) pozdrawiam j. |
|
Data: 2009-06-07 13:11:50 | |
Autor: Grzegorz | |
Mapy,GPS i Tatry | |
Hello Jurek Geisler !:
W każdym razie z paru tysięcy godzin z GPSem w plecaku ja takie problemy miałem przez *łącznie* nie więcej niż jakieś kilka godzin (może nawet tylko 1-2 godziny). To niewiele, ale ja raz musiałem się podratować kompasem. Napisałem "możesz mieć" - czyżbyś jakoś dziwnie zrozumiał moje słowa ? Ja tylko przestrzegam, a z doświadczenia wiem, że ten mniej niż może 1% prawdopodobieństwa może czasem kosztować wiele ....
Burza ma niewielki wpływ na siłę sygnału - przynajmniej w moim starym M315 ;-) No i napisałeś "mogą" - a ja dokładnie przed tym przestrzegam. Tylko tych miejsc jest naprawdę więcej, niż parę. To z doświadczenia, chyba nie tak małego. oczywiście jeśli mamy dobry odbiornik - czytaj garmin :) Wiesz, to trąci reklamą. Może jakbyś dodał ";-)" to by było OK. Ale ja takiej reklamy nie lubię, jako że innych nie gorszych odbiorników GPS jest wiele. To tak, jakbyś zaczął zachwalać windowsy ..... pzdrw. -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1 |
|
Data: 2009-06-13 01:21:51 | |
Autor: Jurek Geisler | |
Mapy,GPS i Tatry | |
ok, zapomniany ":-)))" |
|
Data: 2009-05-24 14:13:41 | |
Autor: Adampio | |
Mapy,GPS i Tatry | |
Wierba, Woyciech pisze:
A więc, mapa i kompas w plecaku, GPS w ręce :-) W Tatrach???? No chyba zeby wiedziec jak jeszcze cholera daleko ;-) |
|
Data: 2009-05-23 19:14:55 | |
Autor: rAzor | |
Mapy,GPS i Tatry | |
Użytkownik Boch napisał:
Przygotowuję się na wycieczkę w góry i przeglądając zasoby internetowe w poszukiwaniu dobrej mapy Tatr to znalazłem trzy tak wydaje mi się mapy Dżiiiz, człowiek - starczy na twoje potrzeby jak kupisz mapę w pierwszym, lepszym kiosku czy budce u wejścia na szlak. Myślę, że za siedem zeta znajdzie się cóś, co ocali cię od niechybnego zaginięcia w tych przepastnych, strasznych gór. |
|
Data: 2009-06-14 10:45:22 | |
Autor: Piotr | |
Mapy,GPS i Tatry | |
Boch wrote:
Jeśli by ktoś miał własnie tę trzecią wersję i chciałby sie podzielić to proszę o pozostawienie mi wiadomości na grupie . Do ściągnięcia z: http://technotron.surge8.com/mapa_topo/index.html Linki gdzie pozyskać wersje w wyższej rozdzielczości lub na DVD: http://www.bio-forum.pl/messages/2/51205.html Ale monochromatyczna mapa 1:50k dobra jest na niziny, w góry moim zdaniem trzeba wziąść jakąś lepszą. pozdrawiam |