Data: 2009-06-30 14:00:25 | |
Autor: PeJot | |
Maratończyku w Puszczy Kampinoskiej! | |
Alfer_z_pracy pisze:
Podczas sobotniej wycieczki po Puszczy Kampinoskiej (Karpaty, okolice Roztoki, aż do wschodnich granic puszczy) 7 (siedem!) razy, w oddalonych od siebie miejscach, natknąłem się na takie widoczki: Nic nowego. Temat stary jak maratony. Mnie idzie o coś innego. Na trasach walają się porzucone dziurawe dętki, ale także .... pompki, liczniki, pulsometry i tego kalibru rzeczy. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2009-06-30 14:24:21 | |
Autor: Raist | |
Maratończyku w Puszczy Kampinoskiej! | |
Użytkownik "PeJot" <PeJot@02.pl> napisał w wiadomości news:h2cuor$cog$1inews.gazeta.pl...
Mnie idzie o coś innego. Na trasach walają się porzucone dziurawe dętki, ale także .... pompki, liczniki, pulsometry i tego kalibru rzeczy. zebrać, naprawić, rozdać innym :) Raist |
|
Data: 2009-06-30 14:31:35 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
Maratończyku w Puszczy Kampinoskiej! | |
Raist napisał:
Użytkownik "PeJot" <PeJot@02.pl> napisał w wiadomości news:h2cuor$cog$1inews.gazeta.pl... Zebrać, naprawić, wystawić na allegro :) .... Hmm, może ekipa sprzątająca zbiera tylko przedmioty wartościowe a śmieci pozostawia umyślnie? To ma sens :)! |
|
Data: 2009-06-30 19:54:53 | |
Autor: Adrian S. | |
Maratończyku w Puszczy Kampinoskiej! | |
PeJot wrote:
Mnie idzie o coś innego. Na trasach walają się porzucone dziurawe dętki, na forum Mazovii jest od liku ogłoszeń typu "na maratonie w XXX zgubiłem licznik YYYY". Przeważnie jest to Sigma 1606. Po zgubieniu można by się przejechać i poszukać :) -- Adrian S. the Lajt Rider |