Marek Migalski, eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości, wtrącił swoje trzy grosze do sprawy niesławnego krzyża sprzed Pałacu. Wedle niego "przenoszenie krzyża to początek niszczenia mitu Lecha Kaczyńskiego". Panie pośle, ponieważ nie od dziś jest pan człowiekiem specjalnej troski, więc i do pana pomysłów należy odnosić się ze pewnym zrozumieniem i odrobiną tolerancji. Choremu człowiekowi po prostu (czasami) więcej wolno. Ale tu, to pan już zdecydowanie przesadził. O jakim micie Lecha Katyńskiego pan mówi? No, chyba, że ma pan na myśli twarde fakty, wedle których Kaczyński, to mityczna wręcz dupa wołowa, nieudacznik i mały człek do cna zdominowany przez najróżniejsze fobie. To gość który niezwykle skutecznie podzielił Polskę i Polaków. To największe osiągnięcie jego popieprzonej przezydentury. I taki oto mit chce pan ochronić?

 Hasła na mury: > PiS = Paranoja i Schizofrenia <
środa, 14 lipca 2010, revelstein

http://revelstein.blox.pl/2010/07/1850.html

Bogdan Idzikowski napisał na pl.soc.polityka:

Panie pośle, ponieważ nie od dziś jest pan człowiekiem specjalnej troski,
więc i do pana pomysłów należy odnosić się ze pewnym zrozumieniem i
odrobiną tolerancji. Choremu człowiekowi po prostu (czasami) więcej wolno.
Ale tu, to pan już zdecydowanie przesadził. O jakim micie Lecha
Katyńskiego pan mówi? No, chyba, że ma pan na myśli twarde fakty, wedle
których Kaczyński, to mityczna wręcz dupa wołowa, nieudacznik i mały człek
do cna zdominowany przez najróżniejsze fobie. To gość który niezwykle
skutecznie podzielił Polskę i Polaków. To największe osiągnięcie jego
popieprzonej przezydentury. I taki oto mit chce pan ochronić?

 Hasła na mury: > PiS = Paranoja i Schizofrenia <
środa, 14 lipca 2010, revelstein

http://revelstein.blox.pl/2010/07/1850.html

nikt nie ma prawa obrażać pamięci zmarłych tylko dlatego, że nie podobają
się komuś słowa żywych. pan Migalski może wygadywać wg jednych
nieprawdopodobne bzdury, co nikogo nie zwalnia z troski o to żeby nie
wciągać do dyskusji tych, którzy nie mogą się już bronić.
możesz dyskutować ze sposobem postawienia sprawy wyrażonym przez europosła
Migalskiego, ale do kroćset nie krytykuj tych którzy osiągnęli wieczny
spokój.

Użytkownik "marek czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i1kt4b$8jl$1inews.gazeta.pl...

Bogdan Idzikowski napisał na pl.soc.polityka:

Panie pośle, ponieważ nie od dziś jest pan człowiekiem specjalnej troski,
więc i do pana pomysłów należy odnosić się ze pewnym zrozumieniem i
odrobiną tolerancji. Choremu człowiekowi po prostu (czasami) więcej wolno.
Ale tu, to pan już zdecydowanie przesadził. O jakim micie Lecha
Katyńskiego pan mówi? No, chyba, że ma pan na myśli twarde fakty, wedle
których Kaczyński, to mityczna wręcz dupa wołowa, nieudacznik i mały człek
do cna zdominowany przez najróżniejsze fobie. To gość który niezwykle
skutecznie podzielił Polskę i Polaków. To największe osiągnięcie jego
popieprzonej przezydentury. I taki oto mit chce pan ochronić?

 Hasła na mury: > PiS = Paranoja i Schizofrenia <
środa, 14 lipca 2010, revelstein

http://revelstein.blox.pl/2010/07/1850.html

nikt nie ma prawa obrażać pamięci zmarłych tylko dlatego, że nie podobają
się komuś słowa żywych. pan Migalski może wygadywać wg jednych
nieprawdopodobne bzdury, co nikogo nie zwalnia z troski o to żeby nie
wciągać do dyskusji tych, którzy nie mogą się już bronić.
możesz dyskutować ze sposobem postawienia sprawy wyrażonym przez europosła
Migalskiego, ale do kroćset nie krytykuj tych którzy osiągnęli wieczny
spokój.

Pozwolę sobie nie zgodzić się.
I zapytam teoretycznie: Czy mogę źle wyrażać się o wielokrotnym mordercy, który osiągnął wieczny spokój? Czy też muszę wychwalać go pod niebiosa, ponieważ przydarzyło mu się umrzeć?

W dniu 2010-07-14 20:02, Bogdan Idzikowski pisze:

I zapytam teoretycznie: Czy mogę źle wyrażać się o wielokrotnym
mordercy, który osiągnął wieczny spokój? Czy też muszę wychwalać go pod
niebiosa, ponieważ przydarzyło mu się umrzeć?

Było kilka filmów o gangsterach przedstawiających ich w korzystnym świetle.

Bogdan Idzikowski napisał na pl.soc.polityka:

nikt nie ma prawa obrażać pamięci zmarłych tylko dlatego, że nie podobają
się komuś słowa żywych. pan Migalski może wygadywać wg jednych
nieprawdopodobne bzdury, co nikogo nie zwalnia z troski o to żeby nie
wciągać do dyskusji tych, którzy nie mogą się już bronić.
możesz dyskutować ze sposobem postawienia sprawy wyrażonym przez
europosła Migalskiego, ale do kroćset nie krytykuj tych którzy osiągnęli
wieczny spokój.

Pozwolę sobie nie zgodzić się.
I zapytam teoretycznie: Czy mogę źle wyrażać się o wielokrotnym mordercy,
który osiągnął wieczny spokój? Czy też muszę wychwalać go pod niebiosa,
ponieważ przydarzyło mu się umrzeć?

a ja mam pytanie. czy dla Ciebie nie krytykowanie i nie oskarżanie kogoś
jest równoznaczne z jego wychwalaniem? jeżeli tak, to przyjmuję do
wiadomości, że dla Ciebie świat składa się z czarno białych kolorów, tylko
nie mów że nie wiesz kto mówił o czerni i bieli.

Użytkownik "marek czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i1kupr$8jl$2inews.gazeta.pl...

Bogdan Idzikowski napisał na pl.soc.polityka:

nikt nie ma prawa obrażać pamięci zmarłych tylko dlatego, że nie podobają
się komuś słowa żywych. pan Migalski może wygadywać wg jednych
nieprawdopodobne bzdury, co nikogo nie zwalnia z troski o to żeby nie
wciągać do dyskusji tych, którzy nie mogą się już bronić.
możesz dyskutować ze sposobem postawienia sprawy wyrażonym przez
europosła Migalskiego, ale do kroćset nie krytykuj tych którzy osiągnęli
wieczny spokój.

Pozwolę sobie nie zgodzić się.
I zapytam teoretycznie: Czy mogę źle wyrażać się o wielokrotnym mordercy,
który osiągnął wieczny spokój? Czy też muszę wychwalać go pod niebiosa,
ponieważ przydarzyło mu się umrzeć?

a ja mam pytanie. czy dla Ciebie nie krytykowanie i nie oskarżanie kogoś
jest równoznaczne z jego wychwalaniem? jeżeli tak, to przyjmuję do
wiadomości, że dla Ciebie świat składa się z czarno białych kolorów, tylko
nie mów że nie wiesz kto mówił o czerni i bieli.

Czy to ładnie odpowiadać pytaniem na pytanie.
Wiem kto mówił o czerni i bieli.
Powtarzam pytanie jak poprzednio (o mordercy).

Bogdan Idzikowski napisał na pl.soc.polityka:

Użytkownik "marek czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:i1kupr$8jl$2inews.gazeta.pl...

Bogdan Idzikowski napisał na pl.soc.polityka:

nikt nie ma prawa obrażać pamięci zmarłych tylko dlatego, że nie
podobają
się komuś słowa żywych. pan Migalski może wygadywać wg jednych
nieprawdopodobne bzdury, co nikogo nie zwalnia z troski o to żeby nie
wciągać do dyskusji tych, którzy nie mogą się już bronić.
możesz dyskutować ze sposobem postawienia sprawy wyrażonym przez
europosła Migalskiego, ale do kroćset nie krytykuj tych którzy
osiągnęli wieczny spokój.

Pozwolę sobie nie zgodzić się.
I zapytam teoretycznie: Czy mogę źle wyrażać się o wielokrotnym
mordercy, który osiągnął wieczny spokój? Czy też muszę wychwalać go pod
niebiosa, ponieważ przydarzyło mu się umrzeć?

a czy zauważyłeś, że nawet sąd nie ocenia zachowania i dokonań owego
wielokrotnego mordercy, tylko w wyroku podaje pobudki i czyny, oraz wydaje
wyrok. cały czas zwraca się do niego a to oskarżony, a w więzieniu to jest
skazany. jak rozumiem z Twoich słów wynika też dogłębna  znajomość ludzkiej
psychiki skoro mówiłeś o różnorakich fobiach. przykład z wielokrotnym
mordercą wydaje mi się chybiony, ponieważ nikt nie wydaje wyroków na kogoś
kto nie żyje. śledztwo jest po prostu umarzane, tak jak i proces.
więc skoro cywilizowany świat stworzył mechanizmy prawne do zgodnego z
ludzką etyką zachowania po śmierci różnych osób, to uważam że należy je
stosować.
w literaturze światowej istnieje przykład zgodnego z ludzką etyką
postępowania po śmierci człowieka, przeciwstawiony doraźnym politycznym
celom. chodzi o "Antygonę" Sofoklesa. dzisiaj też dochodzi do prób takiego
samego postępowania przez politykierów i zgodnego z etyką postępowania
społeczeństwa.

Użytkownik "marek czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i1l22v$3lq$1inews.gazeta.pl...

Bogdan Idzikowski napisał na pl.soc.polityka:
a czy zauważyłeś, że nawet sąd nie ocenia zachowania i dokonań owego
wielokrotnego mordercy, tylko w wyroku podaje pobudki i czyny, oraz wydaje
wyrok. cały czas zwraca się do niego a to oskarżony, a w więzieniu to jest
skazany. jak rozumiem z Twoich słów wynika też dogłębna  znajomość ludzkiej
psychiki skoro mówiłeś o różnorakich fobiach. przykład z wielokrotnym
mordercą wydaje mi się chybiony, ponieważ nikt nie wydaje wyroków na kogoś
kto nie żyje. śledztwo jest po prostu umarzane, tak jak i proces.
więc skoro cywilizowany świat stworzył mechanizmy prawne do zgodnego z
ludzką etyką zachowania po śmierci różnych osób, to uważam że należy je
stosować.
w literaturze światowej istnieje przykład zgodnego z ludzką etyką
postępowania po śmierci człowieka, przeciwstawiony doraźnym politycznym
celom. chodzi o "Antygonę" Sofoklesa. dzisiaj też dochodzi do prób takiego
samego postępowania przez politykierów i zgodnego z etyką postępowania
społeczeństwa.

A daj se siana. Ja nie będę oglądał się na sądy i hgw co. Hatlera nazwę skurwysynem mordercą i czymkolwiek i gówno ci do tego.
Stalina tak samo. I sąsiada nieboszczyka, oprawcę swych dzieci.
I Kaczyńskiego, który był moim prezydentem, ale bardzo miernym, ulegał swojemu bratu, nie był samodzielny.
To jest moja ocena i wali mnie to, co ty sobie o tym myślisz.

Bogdan Idzikowski napisał na pl.soc.polityka:

A daj se siana. Ja nie będę oglądał się na sądy i hgw co. Hatlera nazwę
skurwysynem mordercą i czymkolwiek i gówno ci do tego.
Stalina tak samo. I sąsiada nieboszczyka, oprawcę swych dzieci.
I Kaczyńskiego, który był moim prezydentem, ale bardzo miernym, ulegał
swojemu bratu, nie był samodzielny.
To jest moja ocena i wali mnie to, co ty sobie o tym myślisz.

ależ bardzo proszę. a co Ty naprawdę myślisz? (kilka postów wyżej):
,-- -- [  ]
| W tym sporze nikt nie musi mieć racji. Ale wszyscy możemy być przegrani. | Katastrofę TU-154 skradli politycy i nie prędko ją teraz oddadzą. | Przygotujmy się na długie miesiące oskarżeń, brutalnych insynuacji, które | doprowadzą nas aż do samych wyborów parlamentarnych. Czas zejdzie nam | interpretowaniu każdego nowego słowa spisanego ze stenogramów. I tu fakty
na | bok. Ważne jest zadawanie ciosów - pisze Tomasz Wróblewski.
| |
http://wiadomosci.dziennik.pl/opinie/komentatorzy/artykuly/296185,zostanie-tylko-bloto-i-ruska-trumna.html#komentarze
`-- --

Użytkownik "marek czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i1l2ug$3lq$2inews.gazeta.pl...

Bogdan Idzikowski napisał na pl.soc.polityka:

A daj se siana. Ja nie będę oglądał się na sądy i hgw co. Hatlera nazwę
skurwysynem mordercą i czymkolwiek i gówno ci do tego.
Stalina tak samo. I sąsiada nieboszczyka, oprawcę swych dzieci.
I Kaczyńskiego, który był moim prezydentem, ale bardzo miernym, ulegał
swojemu bratu, nie był samodzielny.
To jest moja ocena i wali mnie to, co ty sobie o tym myślisz.

ależ bardzo proszę. a co Ty naprawdę myślisz? (kilka postów wyżej):
,-- -- [  ]
| W tym sporze nikt nie musi mieć racji. Ale wszyscy możemy być przegrani.
| Katastrofę TU-154 skradli politycy i nie prędko ją teraz oddadzą.
| Przygotujmy się na długie miesiące oskarżeń, brutalnych insynuacji, które
| doprowadzą nas aż do samych wyborów parlamentarnych. Czas zejdzie nam
| interpretowaniu każdego nowego słowa spisanego ze stenogramów. I tu fakty
na
| bok. Ważne jest zadawanie ciosów - pisze Tomasz Wróblewski.
|
|
http://wiadomosci.dziennik.pl/opinie/komentatorzy/artykuly/296185,zostanie-tylko-bloto-i-ruska-trumna.html#komentarze

???????

Bogdan Idzikowski napisał na pl.soc.polityka:

http://wiadomosci.dziennik.pl/opinie/komentatorzy/artykuly/296185,zostanie-tylko-bloto-i-ruska-trumna.html#komentarze

???????

zapominasz co pastujesz? skoro nie było żadnego komentarza z Twojej strony
to chyba mogę przypuszczać, że milcząco zgadzasz się z autorem. jeżeli jest
odwrotnie to przepraszam.
,-- -- [  ]
| W tym sporze nikt nie musi mieć racji. Ale wszyscy możemy być przegrani. | Katastrofę TU-154 skradli politycy i nie prędko ją teraz oddadzą. | Przygotujmy się na długie miesiące oskarżeń, brutalnych insynuacji, które | doprowadzą nas aż do samych wyborów parlamentarnych. Czas zejdzie nam | interpretowaniu każdego nowego słowa spisanego ze stenogramów. I tu fakty
na | bok. Ważne jest zadawanie ciosów - pisze Tomasz Wróblewski.
`-- --
zauważ. wszyscy mówili przynajmniej większość z komentatorów, że kiedy dotrą
np stenogramy to będziemy znali prawdę. i co? mamy stenogramy, teraz mówi
się o oryginalnych "czarnych skrzynkach", o cześciach samolotu, wysuwane są
wnioski o ekshumacje, tak jakby za dotknięciem czarodziejskiej różdżki
miała nam się pokazać prawda. moja mama ma takie powiedzenie: "z racją jak
z dupą, każdy ma swoją". i może już teraz nie chodzi o prawdę. chodzi po
prostu o wygranie jednej albo drugiej opcji politycznej. czy naprawdę
chodzi o to tylko, żeby zadawać ciosy?

Użytkownik "marek czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i1l44u$3lq$3inews.gazeta.pl...

zauważ. wszyscy mówili przynajmniej większość z komentatorów, że kiedy dotrą

np stenogramy to będziemy znali prawdę. i co? mamy stenogramy, teraz mówi
się o oryginalnych "czarnych skrzynkach", o cześciach samolotu, wysuwane są
wnioski o ekshumacje, tak jakby za dotknięciem czarodziejskiej różdżki
miała nam się pokazać prawda. moja mama ma takie powiedzenie: "z racją jak
z dupą, każdy ma swoją". i może już teraz nie chodzi o prawdę. chodzi po
prostu o wygranie jednej albo drugiej opcji politycznej. czy naprawdę
chodzi o to tylko, żeby zadawać ciosy?

Zwekslowałeś, ale nic to.
Prawdę znamy. Szczególnie dzisiaj dowiedzieliśmy się jak pilot powiedział: "Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ją)".
Teraz to już dokładnie wiadomo, że był zdeterminowany do lądowania za wszelką cenę. Wyszło, że za cenę smierci.
Kto go skłonił do lądowania? Prezydent. I to nieważne, że przez pośredników.
Będzie więcej informacji odczytanych. Będziemy jeszcze więcej wiedzieć.
Wszystkie inne teoretyczne rozważania są niewarte papieru, na którym je zapisano.

I mamy przeciwny biegun.
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
Jemu nie chodzi o prawdę. Prawda musi być właściwa. Odpowiadająca jego wymaganiom.

Bogdan Idzikowski napisał na pl.soc.polityka:

I mamy przeciwny biegun.
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
Jemu nie chodzi o prawdę. Prawda musi być właściwa. Odpowiadająca jego
wymaganiom.

jak zauważyłeś J. Kaczyński stoi na jednym biegunie, ale kto stoi na drugim?
wg mnie ludzie którzy teraz wyzywają L. Kaczyńskiego. a poza tym J. Kaczyński stał się czy tego chciał czy nie, zakładnikiem ludzi
którzy wierzyli i wierzą w politykę jaką uprawiał do 10 kwietnia. wtedy
czuł się w niej dobrze, było jak na amerykańskich filmach - dobry i zły
glina, dobry Lech i zły Jarosław.

Użytkownik "marek czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i1l67m$3lq$4inews.gazeta.pl...

Bogdan Idzikowski napisał na pl.soc.polityka:

I mamy przeciwny biegun.
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"
Jemu nie chodzi o prawdę. Prawda musi być właściwa. Odpowiadająca jego
wymaganiom.

jak zauważyłeś J. Kaczyński stoi na jednym biegunie, ale kto stoi na drugim?
wg mnie ludzie którzy teraz wyzywają L. Kaczyńskiego.
a poza tym J. Kaczyński stał się czy tego chciał czy nie, zakładnikiem ludzi
którzy wierzyli i wierzą w politykę jaką uprawiał do 10 kwietnia. wtedy
czuł się w niej dobrze, było jak na amerykańskich filmach - dobry i zły
glina, dobry Lech i zły Jarosław.

Lecha Kaczyńskiego nie ma. A jego brat próbuje zbudować kult Lecha Kaczyńskiego Najlepszego Prezydenta Wszech Czasów.
W wyborach przepierdolił wszystko, na co pracował 20 lat. Pokochał komunę, pokochał Gierka, pokochał Rosjan, zaparł się IV RP. Uzyskanie władzy było silniejsze od wszystkiego, w co wierzył. Tylko matki nie zdążył sprzedać. Sądził, że niemówienie o katastrofie przybliży go do celu.

Teraz próbuje odzyskać to, co stracił. I to odzyskiwanie wygląda brzydko i kłamliwie. Ale inaczej nie potrafi.

I przegra wybory tegoroczne i przyszłoroczne i odejdzie na śmietnik historii razem z PiS, tak jak Samoobrona, czy LPR.

W dniu 2010-07-14 19:35, Bogdan Idzikowski pisze:

Hasła na mury: > PiS = Paranoja i Schizofrenia <
środa, 14 lipca 2010, revelstein

Póki co, wypisują podobne antysemickie napisy na grobach n.p. Sendlerowej.

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@sz.home.pl> napisał w wiadomości news:4c3df577$1news.home.net.pl...

Marek Migalski, eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości, wtrącił swoje trzy grosze do sprawy niesławnego krzyża sprzed Pałacu. Wedle niego "przenoszenie krzyża to początek niszczenia mitu Lecha Kaczyńskiego". Panie pośle, ponieważ nie od dziś jest pan człowiekiem specjalnej troski, więc i do pana pomysłów należy odnosić się ze pewnym zrozumieniem i odrobiną tolerancji. Choremu człowiekowi po prostu (czasami) więcej wolno. Ale tu, to pan już zdecydowanie przesadził. O jakim micie Lecha Katyńskiego pan mówi? No, chyba, że ma pan na myśli twarde fakty, wedle których Kaczyński, to mityczna wręcz dupa wołowa, nieudacznik i mały człek do cna zdominowany przez najróżniejsze fobie. To gość który niezwykle skutecznie podzielił Polskę i Polaków. To największe osiągnięcie jego popieprzonej przezydentury. I taki oto mit chce pan ochronić?

Nie przepadałem za Kaczyńskim.
To co napisałeś o ni nim świadczy o twoim chamstwie.
Zachowujesz sie jak dupek, delikatnie mówiąc.

W dniu 2010-07-14 19:35, Bogdan Idzikowski pisze:

Marek Migalski, eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości, wtrącił swoje
trzy grosze do sprawy niesławnego krzyża sprzed Pałacu. Wedle niego
"przenoszenie krzyża to początek niszczenia mitu Lecha Kaczyńskiego".
Panie pośle, ponieważ nie od dziś jest pan człowiekiem specjalnej
troski, więc i do pana pomysłów należy odnosić się ze pewnym
zrozumieniem i odrobiną tolerancji. Choremu człowiekowi po prostu
(czasami) więcej wolno. Ale tu, to pan już zdecydowanie przesadził. O
jakim micie Lecha Katyńskiego pan mówi? No, chyba, że ma pan na myśli
twarde fakty, wedle których Kaczyński, to mityczna wręcz dupa wołowa,
nieudacznik i mały człek do cna zdominowany przez najróżniejsze fobie.
To gość który niezwykle skutecznie podzielił Polskę i Polaków. To
największe osiągnięcie jego popieprzonej przezydentury. I taki oto mit
chce pan ochronić?

Hasła na mury: > PiS = Paranoja i Schizofrenia <
środa, 14 lipca 2010, revelstein

http://revelstein.blox.pl/2010/07/1850.html

Fajnie, Bodzio, a cos z sensem tez masz ? Czy same takie ?

R.

--
                Save The Whale!
http://fusyfusyfusy.blox.pl/resource/wieloryb.jpg