| Data: 2009-10-29 23:42:28 | |
| Autor: Obi Wan Kenobi | |
| Marilleva 1400 | |
|
Mam pytanko do tych którzy byli w Marillevie 1400. 1. Czy podjazd z Marillevy 900 do 1400 stanowi duży kłopot? Jadę tam pod
koniec lutego. 2. Czy są potrzebne łańcuchy? 3. Jak z miejscami parkingowymi na 1400? 4. Czy zjazd do sklepu np po zakupy na dół to duże wyzwanie bo słyszałem że sklepy na Marillevie 1400 to drożyzna i słabe zaopatrzenie (chodzi mi o np chleb, masło, napoje, piwko itp). Dzięki za pomoc -- |
|
| Data: 2009-10-30 06:55:09 | |
| Autor: Jacy | |
| Marilleva 1400 | |
|
Obi Wan Kenobi pisze:
Mam pytanko do tych którzy byli w Marillevie 1400. 1. Czy podjazd z Marillevy 900 do 1400 stanowi duży kłopot? Jadę tam pod Autobusem tam byłem więc i ty dasz radę ;-) Do 900 schodziliśmy z buta. Łańcuchy to zawsze są potrzebne. Jest parking, tłoku nie było (freeweek) -- Jacek ski -Fisher RC4 WorldCup SC/Soma9000Ti/FX12 bike -Kross Level A6/SPD wsurf - BicTechno 283 |
|
| Data: 2009-10-31 12:16:44 | |
| Autor: reme.k | |
| Marilleva 1400 | |
Mam pytanko do tych którzy byli w Marillevie 1400. 1. Czy podjazd z Marillevy 900 do 1400 stanowi duży kłopot? Jadę tam podPod koniec marca droga jest czarna i sucha. Autobusy tam wjeżdżają. Myślę że oni tam utrzymują drogi lepiej niż u nas. 2. Czy są potrzebne łańcuchy?Jak będzie śnieg :) 3. Jak z miejscami parkingowymi na 1400?Da się znaleźć. 4. Czy zjazd do sklepu np po zakupy na dół to duże wyzwanie bo słyszałem żeJak masz karnet to możesz zjechać kabiną :) Robiliśmy zakupy w 1400 i jakoś dało radę. Jak jedziecie samochodem to też możecie zabrać zapas np. browaru :) -- |
|
| Data: 2009-11-02 00:55:12 | |
| Autor: darku | |
| Marilleva 1400 | |
|
On 30 Paź, 00:42, "Obi Wan Kenobi"
1. Czy podjazd z Marillevy 900 do 1400 stanowi duży kłopot? Jadę tam podByłem w tym terminie i nie było żadnego problemu - czysty asfalt. 2. Czy są potrzebne łańcuchy?Jeśli nie weźmiesz to na pewno będą potrzebne. 3. Jak z miejscami parkingowymi na 1400?Bez problemu 4. Czy zjazd do sklepu np po zakupy na dół to duże wyzwanie bo słyszałem żeBez problemów samochodem, kabiną(skipass), lub na skróty przez las. Ostatnia opcja po konsultacji z Haze. ;) -- - Pzdr darku |
|
| Data: 2009-11-02 22:42:12 | |
| Autor: Obi Wan Kenobi | |
| Marilleva 1400 | |
|
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Nie jest tak strasznie jak sądziłem. A tak
nawiasem mówiąc, ile w Italii (w sklepie )kosztuje butelka piwka, a ile średnio +/- (bo są różne) chleb? Znam tylko ceny austriackie. -- |
|
| Data: 2009-11-03 03:45:25 | |
| Autor: gajowy | |
| Marilleva 1400 | |
|
Obi Wan Kenobi wrote:
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Nie jest tak strasznie jak sądziłem. A tak Jakoś podobnie jak w AT - może minimalnie drożej. Ostatnio, bo to pamiętam, butelka Frantziskanera (Weissbier) 1,15 euro czyli jakoś < 5 zł, zatem podobnie jak w Polsce - dlatego takie piję :) Warzywa, owoce, mięso - wiadomo sporo drożej niż w PL, nawet 2x. Jak już zjedziesz na dół to wybierz się do nieodległego Dimaro (parę km), jest tam na pewno taki tani, "biedronkowaty" discount - dokładnie nie pamiętam gdzie - jakoś tak za torami :) Tanie wina, sery, piwo (dość podłe niestety) itd. -- pozdrawiam gajowy ....carve diem |
|