Data: 2010-01-06 12:52:36 | |
Autor: Rafał VFR | |
Marker MRR - ustawienia sprężyn pięty | |
Witam
Od lat użytkuje te wiązania. Jestem tak skrzywiony na ich punkcie, że żadne ale to żadne argumenty nie są w stanie zachwiać mojej wiary, że to najlepsze wiązania na świecie i już :-) Nawet kiedz kupiem narty z wiząniami (Neoxy) uznałem, że teraz to o wypdaek nie trudno skoro mam takie nijakie bezpieczniki :-) Wiele osób wypytałem (w sumie głównie serwisy ale dane było mi widzieć serwis, który nie widział nawet jak podnieść to wiązanie /!/) ale jest coś co od lat nie daje mi spokoju. I tak mnie naszło, że może na tej grupie jest równie pokręcony ktoś jak ja i zna odpowiedz: chodzi mi mianowicie o fakt, czy ustawian się i jeśli tak to wg jakich kryteriów tylne spręzyny trzymające "piętę" wiązania ? W sumie na przełomie wielu lat nigdy tego nie ruszałem uznając, że jest jak jest ale teraz znów mnie naszło i kombinuje. Będę wdzięczny za każde info. -- Pozdrawiam Rafal VFR GG 85456 http://www.put.poznan.pl/~rafal.kowalski |
|
Data: 2010-01-06 13:08:41 | |
Autor: Grzegorz Lipnicki | |
Marker MRR - ustawienia sprężyn pięty | |
zna odpowiedz: chodzi mi mianowicie o fakt, czy ustawian się i jeśli tak to wg jakich kryteriów tylne spręzyny trzymające "piętę" wiązania ? tego nie używałem, ale w starszych Rotamatach (bez step in) ustawiało się, oczywiście, wypięcie do góry i docisk (zresztą w dość ciekawy sposób, bo był powiązany z ustawieniem momentu wypięcia); a bezpiecznik działał poprzez wyrwanie sprężyny, którą należało wcisnąć na siłę; i należało pamiętać, że jest "lewy" i "prawy" tył:) a w tych MRR jak działa wypięcie, sprężyna wypada? g. |
|
Data: 2010-01-06 13:59:46 | |
Autor: Rafał VFR | |
Marker MRR - ustawienia sprężyn pięty | |
W wiązaniach, które mam (znalazłem na prędce i wstawiłem tu: http://picasaweb.google.com/Kukusijuz/MarkerMRR#5423608541599198850 ) sprężyny nie wypadają :-) na szczęscie (chodzi mi o tą widoczną czerwoną i analogicznie o tę drugą której prawie nie widać na drugiej stronie wiązania :-) Z tyłu natomiast można pokręcić zmieniając ich napręzenia. W sumie to nawet nie wiem jak je nazwać - skrzynkowe ? czy też nie ? -- Pozdrawiam Rafal VFR GG 85456 http://www.put.poznan.pl/~rafal.kowalski tego nie używałem, ale w starszych Rotamatach (bez step in) |
|
Data: 2010-01-06 14:35:09 | |
Autor: Grzegorz Lipnicki | |
Marker MRR - ustawienia sprężyn pięty | |
W sumie to nawet nie wiem jak je nazwać - skrzynkowe ? czy też nie ?to Twoje cudo już w bardzo niewielkim stopniu przypomina pierwotną koncepcję Rotamatów: http://farm3.static.flickr.com/2109/2379199697_b13fab10b5.jpg ZTCP - tam skracając/wydłużając linki poprzez kręcenie śrubkami przy zaczepach ustawiało się docisk - po wpięciu buta czerwona kreseczka na końcu jednej ze spreżyn powinna wskazać stosowną kreseczke na korpusie; a bezpiecznik regulowało się kręcać tym wystającym z tyłu pręcikiem - jak był krótszy, to sprężyna łatwiej wypadała:) ja miałem już wersję ze standardową skalą DIN, tj. były cyferki na pręciku:) sugeruję nie mieszać samemu przy sprężynkach, lecz szukać autoryzowanego serwisu - to w końcu nie jest jakiś b. stary model; g. |
|
Data: 2010-01-06 14:52:41 | |
Autor: Rafał VFR | |
Marker MRR - ustawienia sprężyn pięty | |
U mnie siłę wypięcia buta reguluję się śrubą (ze skalą DIN) - tak jak we wszystkich wiązaniach.
To fakt, że są inne za to już nie trzeba się schylać ..... żeby włożyć czy wyjąc but. Piękne są tę wiązania - właśnie udało mi się kupić nowe (!), które powiesze sobie w warsztacie. Jak pisałem jestem skrzywiony - ale akceptuję siebie :-) -- Pozdrawiam Rafal VFR GG 85456 http://www.put.poznan.pl/~rafal.kowalski Użytkownik "Grzegorz Lipnicki" <grzlipnidodane@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hi23ig$kl0$1inews.gazeta.pl...
|
|
Data: 2010-01-06 19:55:31 | |
Autor: Kuba Radlinski | |
Marker MRR - ustawienia sprężyn pięty | |
On 2010-01-06 14:52, Rafał VFR wrote:
Piękne są tę wiązania - właśnie udało mi się kupić nowe (!), które powiesze Nie jesteś jedyny, ja też zawsze miałem wersje rotamatów MR, MRR, FDB itp. Co do siły docisku to regulujesz pokrętłami na przedłużeniu sprężyn (od góry patrząc). Natomaist na korpusie wiązania koło sprężyny powinieneś miec takie zgrubiena tworzace jakby skalę (chyba je nawet na tym zdjęciu widać) to jest siła docisku. Koniec sprężyny (dlaszy od buta) powinien miec taką podkładkę która powinna tam się znaleźć. Jak chcesz to mogę poszukać i zeskanować instrukcję od tych wiązań chyba mi się ostało kilka sztuk. Kuba |
|
Data: 2010-01-07 07:48:24 | |
Autor: Rafał VFR | |
Marker MRR - ustawienia sprężyn pięty | |
Za każdą instrukcję będę mocno zobowiązany !
Mój @: rafalvfr@tlen.pl -- Pozdrawiam Rafal VFR GG 85456 http://www.put.poznan.pl/~rafal.kowalski Jak chcesz to mogę poszukać i zeskanować instrukcję od tych wiązań chyba mi się ostało kilka sztuk. |
|
Data: 2010-03-03 14:09:08 | |
Autor: Krzychoo | |
Marker MRR - ustawienia sprężyn pięty | |
Rafał VFR <rafalvfr@tlen.pl> napisał(a):
Za każdą instrukcję będę mocno zobowiązany ! Pewnie za późno, ale może się przyda. Regulacja polega na RÓWNYM (WAŻNE!) ustawieniu napięcia przodu i tyłu. Inaczej wiązanie nie działa prawidłowo. Przód - banalna sprawa - kręcimy śrubką z przodu patrząc na skalę. http://patrz.pl/zdjecia/marker-mrr-ustawianie-2 Następnie po ustawieniu TAKIEJ SAMEJ wartości (jak przód) na skali tyłu (niebieska strzałka), wpinamy but i tylko wtedy (z własnym butem) regulujemy śrubkami (zielona strzałka) napinającymi sprężyny tyłu tak, aby podkładka za sprężyną (żółta strzałka) znalazła się między nadlewami na korpusie wiązania (fioletowa strzałka). http://patrz.pl/zdjecia/marker-mrr-ustawianie-1 Przy okazji, wyjaśnijmy sobie, że Markery MRR są zupełnie innej konstrukcji niż MR, a łączy je tylko podobny wygląd, który nota bene był powodem słynnego sloganu reklamowego Hannesa Markera. Otóż wiązania te (tylne sprężynowe) od pierwszego modelu jeszcze z Simplexem na przodzie, charakteryzowało tzw "widoczne bezpieczeństwo", co nie było dalekie od prawdy, zwłaszcza w tamtych czasach (prehistoria), kiedy jeszcze jeżdżono w Kandaharach, a bywało że i w wiązaniach "długo-rzemiennych"... ;-) Mowa o latach pięćdziesiątych i to wczesnych... -- |
|
Data: 2010-03-03 16:03:10 | |
Autor: J_K_K | |
Marker MRR - ustawienia sprężyn pięty | |
Użytkownik "Krzychoo" <ten_krzychoo@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:hmlqi4$d06$1inews.gazeta.pl... kiedy jeszcze jeżdżono w Kandaharach, a bywało że i w wiązaniachKandahary to jeszcze w Reglach w latach siedemdziesiątych i to późnych były ;-) Pzdr JKK |
|
Data: 2010-03-03 18:15:39 | |
Autor: Krzychoo | |
Marker MRR - ustawienia sprężyn pięty | |
J_K_K <j_k_kwytnijto@itotezpoczta.fm> napisał(a):
Kandahary to jeszcze w Reglach Obawiam się, że mylisz Kandahary z wyrwinóżkami made in Polsport, które montowano fabrycznie do Regli, które były w wypożyczalniach, wojsku itp. Różnice mimo wszystko były spore i to jednak raczej na korzyść tych nowszych z Polsportu. Osobiście ostatnie kandahary w użyciu widziałem chyba u Niemca z DDR gdzieś na przełomie lat 60/70. Miał też oczywiście bambusowe kije, czapkę z dużym pomponem, pumpy i sweterek w jelenie. ;-) Nie żartuję. Wszyscy go podziwiali na stoku, a był cały tydzień. Wracając do Markerów, to miałem pierwszy model Rotomata z Simplexem, a wierny marce jestem do dzisiaj. -- |
|
Data: 2010-03-04 13:40:17 | |
Autor: Grzegorz Lipnicki | |
Marker MRR - ustawienia sprężyn pięty | |
Miał też oczywiście bambusowe kije, bambusowe kije w użyciu widziłem ostatnio w minioną sobotę - resztę sprzętu jeździeć miał topową&ganz nową; g. |
|
Data: 2010-01-07 07:55:51 | |
Autor: Rafał VFR | |
Marker MRR - ustawienia sprężyn pięty | |
Wogółe to tak sobie dedukuje - że dzięki sprężynom pięta jest ruchoma.
Nie ma więc czegoś takiego, że część narty pod butem podczas ugięcia na muldzie nie pracuje; pracuje bo pozwlają na to sprężyny. Wniosek z tego mój jest taki, że tak rozreklamowane nowe wiązania na szynach, które dzięki szynie narty mają nie usztywniać marker opanował w latach 60 .... Postęp i jeszcze raz postęp :-) No mówiłem, że to najlepsze wiązania na świecie. Dla mnie największych ich minusem - choć dla mnie największym zarazem plusem jest fakt braku możliwośći dopasowania do innego buta. Nigdy nikt nie poprosił mnie o pożyczenie nart - bo nigdy niekomu nie pasował rozstaw. Jest kilka takich sprzętów, które z zasady nie pożyczam - staram się nie pożyczać. A jak by się przesuwały to wiadomo .... RK |
|
Data: 2010-01-07 22:30:53 | |
Autor: J.F. | |
Marker MRR - ustawienia sprężyn pięty | |
On Thu, 7 Jan 2010 07:55:51 +0100, Rafał VFR wrote:
Wogółe to tak sobie dedukuje - że dzięki sprężynom pięta jest ruchoma. Twoje skrzywienie to twoja sprawa, ale powiedzmy sobie obiektywnie, ze te stare rotamaty to jedne z gorszych uzytkowo wiazan :-) Bezpieczne, ale duzo skladania po wypieciu, schylanie przy zapinaniu, otwarta konstrukcja narazona na lod - nie ma to jak skrzynkowe. Ktore zreszta od bardzo dawna mialy szyne i niewielka mozliwosc ruchu ... Dla mnie największych ich minusem - choć dla mnie największym zarazem plusem jest fakt braku możliwośći dopasowania do innego buta. Ja tam nie wiem, ale mozliwosc jakiejs regulacji chyba jest ? Jeszcze nie widzialem wiazan ktore regulacji nie maja, choc moze byc dosc pracochlonna, typu np stare bety polsport. J. |
|
Data: 2010-01-08 08:20:05 | |
Autor: Rafał VFR | |
Marker MRR - ustawienia sprężyn pięty | |
A witam
Cieszę się że jest dyskusja. Zaznacze, że fachowcem nie jestem i się nie znam ale pamiętam, że na stronie Markera jakieś 3 lata temu (bo przez jakiś okres w jedynym sezonie były w sprzedaży i na stronie; w następnym nie były - tak falami przez jakiś czas to szło /wg mnie doputy jeszcze wiązania przykręcane do nart o takiej sile wypięcia miały zbyt/) było napisane wiązania (...) skoki ze śmigłowca, extremum ski itd. Pamiętam i żaluję, że nie zapisałem wówczas tej strony mógłbym dziś przytoczyć. Myślę, że Marker w swojej reklamówce nie umieścił niebezpiecznych wiązań - ale tylko tak sobie myślę. Wg mnie te rotomaty to jedne z bezpieczniejszych wiązań. Marker wówczas podawał, że całą ruchoma przednia płyta ma m in za zadanie niwelować różnice jakie powstają po ustawieniu siły wypięcia wiązań w warunkach serwisu a potem np idziemy po piachu wkładmy but i po między butem a wiązaniem jest już piach a nie śnieg i następuja zmiana tarcia podczas wypięcia - w jakiś stopniu siła. To zachodzi też tyłu- przy czym w rotomatach pięta również jest ruchoma (kręci się) jak np w betach, więc i tu czynnik ten został w dużym stopniu wyeliminowany. Dodatkowo są sprężyny, które dają pięcie dodatkowy ruch odsunięcia wiązania do tyłu czego skrzynkowe nie mają. Aby wpiąć lub wypiąć but nie trzeba się schylać - owszem w starych tak ale te które podesłałem w linku mają mechanizm dziłający identycznnie ze skrzynkowym. Wkładam but i trach a żeby wypiąc używam kijka. POdczas 4 letniej eksploatacji nie miałem problemu jakie daje "otwarta konstrukcja", zresztą co tam jest otwartego - jak na nie patrzę to w skrzynkowsym jest więcej zakamarków. No ale i przaez pół roku nie jeżdzę, więc to, że mi się nie zapychają nie jest obiektywne. Owszem wiązania mają położenie "parkingowe" lub "transportowe" które kładą cały tył kiedy np.chowam narty do pokrowca. W sumie nie trzeba tego robić bo wiele wiązań karwingowych dziś jest wyższych. Ja kładę je bo lubię. Wielokrotnie odczuwałem radość patrząc jak "fachowcy" usiłują je podnieść. Jeden z serwisów próbował tak na chama, że gdyby nie moja interwnecja kto wie czy nie miałbyt kilka dodatkowych częsci ...... Możliwości regulacji długości buta po przykręceniu do narty nie ma. Bo w założeniu to nie były wiązania rentalowe czy inne takie tylko dla narciarza, któy nart nie pożycza - bo wciąż jezdzi ;-) Ja niestety aż tak dobrze nie mam, jestem pozerem więc sobie kupiłem i pokochałem. I lubię je i jak pisałem skrzywiło mnie na ich punkcie. No to się rozpisałem. Mogę zamieścić foty wiązań dokłądniejsze jak ja to widzę - jeśli komuś wogóle chce się dyskutować - w końcu to tylko wiązania i na dodatek konstrukcyjnie nie z tego sezonu :-) -- Pozdrawiam Rafal VFR GG 85456 http://www.put.poznan.pl/~rafal.kowalski Twoje skrzywienie to twoja sprawa, ale powiedzmy sobie obiektywnie, ze |
|
Data: 2010-01-08 09:47:59 | |
Autor: Grzegorz Lipnicki | |
Marker MRR - ustawienia sprężyn pięty | |
Dodatkowo są sprężyny, które dają pięcie dodatkowy ruch odsunięcia wiązania ależ mają - tam też ustawia się docisk (siłę docisku - pressing force)- po wpięciu buta skrzynka się nieco cofa; g. |
|
Data: 2010-03-03 18:58:50 | |
Autor: Krzychoo | |
Marker MRR - ustawienia sprężyn pięty | |
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):
[...], ale powiedzmy sobie obiektywnie, ze Nieprawda! To było tylko aktualne przy modelach z wypadającą sprężyną. MRR nie mają niczego co wypada (inna konstrukcja), a późniejsze modele mają też podpórkę umożliwiającą wdeptywanie buta w wiązanie ("step in"). Luzowanie oczywiście kijem lub... drugą nartą lub butem. ;-) Mam dwa takie wiązania przy starszych nartach i też je uwielbiam. :-) Ja tam nie wiem, ale mozliwosc jakiejs regulacji chyba jest ? Jeszcze nie widzialem wiazan ktore regulacji nie maja, choc moze byc Niestety. MRR (w odróżnieniu od FD) mają znikomą możliwość regulacji. Tylko w zakresie 1 numeru. Dlatego montowało się je do konkretnego buta, bo te same wymiary wewnątrz nie mają zawsze tych samych wymiarów podeszwy. Teraz już to znormalizowano, ale niektórzy producenci nadal ida na oszczędności i oszukują używając tych samych skorup i extra wkładek na dwa sąsiednie numery buta. Nie dziwię im się nawet zważywszy na coraz krótsze serie i koszty form do nowoczesnych butów. A stare Bety Polsportu (kopia N17 Look Nevada) regulowały się też tylko w zakresie 1.5-2 numerów. Taka filozofia twórców oryginału (nawiasem mówiąc wcześniejszego od Markera). http://www.skiworld.name/images/look%20nevada%20copy_800.jpg http://www.skiworld.name/images/look%20bak%20binding%20copy_800.jpg -- |
|
Data: 2010-01-11 12:59:38 | |
Autor: MichałG | |
Marker MRR - ustawienia sprężyn pięty | |
Rafał VFR pisze:
W wiązaniach, które mam (znalazłem na prędce i wstawiłem tu: http://picasaweb.google.com/Kukusijuz/MarkerMRR#5423608541599198850 ) gdzieś fotkę wcieło....... -- Michał |
|
Data: 2010-01-11 21:20:46 | |
Autor: Rafał VFR | |
Marker MRR - ustawienia sprężyn pięty | |
A tak bo już usunąłem - ale pod tym linkiem jest - inne kolory ale co tam:
http://ep.yimg.com/ca/I/yhst-70317100479998_2086_244165772 -- Pozdrawiam RafalVFR GG: 85456 http://etacar.put.poznan.pl:8443/rafal.kowalski/ gdzieś fotkę wcieło....... |
|