Data: 2013-05-23 22:03:56 | |
Autor: abc | |
Marsz szmat - o co tam chodzilo ? | |
Marta Brzezinska-Waleszczyk: Uczestnicy, a zwlaszcza organizatorzy
przemarszu maja jednak poczucie dobrze wypelnionej misji. Jednym z ich hasel bylo: "Zalóz kuse ciuchy, sprowokuj do myslenia". Udalo im sie sprowokowac do myslenia na temat zgwalconych kobiet, czy to byla zgola inna prowokacja? Prof. Krystyna Pawlowicz: Wydaje mi sie, ze sobotni marsz byl raczej próba zbadania, gdzie jest granica osmieszenia, skompromitowania i zagrania na nosie katolickiej czesci spoleczenstwa. Premier Tusk dal takie przyzwolenie i widac, ze jego rzad dalby sie pokroic za homoseksualistów. Ten sobotni pochód to byla kolejna próba dewiantów, na ile moga oni przesuwac granice. Widzialam zaproszenie na ten marsz i musze przyznac, ze w zyciu nie spotkalam sie z czyms tak ohydnym Ci ludzie chyba nie maja godnosci. Oczywiscie, kazdy czlowiek ma godnosc z tytulu bycia dzieckiem Bozym, ale dzialania tych manifestujacych byly kompletnie pozbawione godnosci. Sam sposób zaproszenia na impreze i nazwania samych siebie najohydniej jak tylko mozna - szmatami - pokazuje, z jakimi ludzmi mamy do czynienia. Wydaje mi sie, ze panstwo ma obowiazek podejmowania dzialan, majacych na celu zachowanie pewnej estetyki publicznej, pewnego wychowania publicznego. Brak jakiejkolwiek reakcji w tym przypadku demoralizuje mlodziez, a jednoczesnie narusza nasze prawa do przebywania w przestrzeni publicznej w sposób niezaklócony. Trzeba bylo wyznaczyc im miejsce w ZOO czy na podwarszawskich polach - niech tam epatuja swoja golizna i wulgarnoscia, wzajemnie wyzywaja i tarzaja w blocie. Centrum Warszawy nie nalezy do ludzi zboczonych i wynaturzonych, pozbawionych kompletnie poczucia godnosci i wstydu. Wladze miasta absolutnie powinny interweniowac w przypadku uczestników tego marszu. Nie powinny dopuszczac do tego, ze w centrum stolicy manifestuja pólnadzy ludzie. Przeciez miasto jest monitorowane. Policja przygotowuje sie na dzialania np. przed Marszem Niepodleglosci na zapas, bo boi sie, ze cos sie moze stac, a tu nie zrobila nic? Gdzie byla tym razem? Przeciez mozna bylo zatrzymac takie osoby i ukarac je z kodeksu wykroczen, tak jak na przyklad postepuje sie za granica z dzialaczkami Femenu. Wiecej http://www.fronda.pl/a/centrum-warszawy-nie-nalezy-do-ludzi-zboczonych-i-wynaturzonych-trzeba-bylo-wyznaczyc-im-miejsce-w-zoo,28264.html -- Nie da sie oddzielic polityki od religii. Nie da sie w czlowieku oddzielic katolika od obywatela. Rozdzial panstwa od Kosciola jest sztuczny. |
|