Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Martwię się

Martwię się

Data: 2020-10-24 21:06:18
Autor: kk
Martwię się
http://niusy.pl/@auto.dziennik.pl/ack

"...Zdecydowano, że wysokość opłaty za przeprowadzone badanie techniczne po wyznaczonej dacie wyrażona jako dwukrotny wzrost stawki za badania techniczne zostanie uznana jako sankcja dotkliwa, która będzie miała jednocześnie skutek mobilizujący do przeprowadzenia badania technicznego. (...) Dolegliwości finansowe o charakterze bezpośrednim i niezwłocznym mogą pozytywnie wpłynąć na przestrzeganie wyznaczonych terminów badań technicznych - wyjaśnił resort infrastruktury. ..."

Data: 2020-10-24 21:43:52
Autor: cef
Martwię się
W dniu 2020-10-24 o 21:06, kk pisze:
http://niusy.pl/@auto.dziennik.pl/ack

"...Zdecydowano, że wysokość opłaty za przeprowadzone badanie techniczne po wyznaczonej dacie wyrażona jako dwukrotny wzrost stawki za badania techniczne zostanie uznana jako sankcja dotkliwa, która będzie miała jednocześnie skutek mobilizujący do przeprowadzenia badania technicznego. (...) Dolegliwości finansowe o charakterze bezpośrednim i niezwłocznym mogą pozytywnie wpłynąć na przestrzeganie wyznaczonych terminów badań technicznych - wyjaśnił resort infrastruktury. ..."

Ale czym się martwisz?
Jak ktoś przyjedzie raz na trzy lata, to jest i tak do przodu wysokość
jednej opłaty, więc nie opłaca się spóźniać mniej niż 2 lata.

Data: 2020-10-25 00:30:24
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-24 21:43, cef wrote:
W dniu 2020-10-24 o 21:06, kk pisze:
http://niusy.pl/@auto.dziennik.pl/ack

"...Zdecydowano, że wysokość opłaty za przeprowadzone badanie techniczne po wyznaczonej dacie wyrażona jako dwukrotny wzrost stawki za badania techniczne zostanie uznana jako sankcja dotkliwa, która będzie miała jednocześnie skutek mobilizujący do przeprowadzenia badania technicznego. (...) Dolegliwości finansowe o charakterze bezpośrednim i niezwłocznym mogą pozytywnie wpłynąć na przestrzeganie wyznaczonych terminów badań technicznych - wyjaśnił resort infrastruktury. ..."

Ale czym się martwisz?
Jak ktoś przyjedzie raz na trzy lata, to jest i tak do przodu wysokość
jednej opłaty, więc nie opłaca się spóźniać mniej niż 2 lata.


Że żyję w takim kraju.

Data: 2020-10-24 18:31:23
Autor: Zenek Kapelinder
Martwię się
niedziela, 25 października 2020 o 00:30:30 UTC+2 kk napisał(a):
On 2020-10-24 21:43, cef wrote: > W dniu 2020-10-24 o 21:06, kk pisze: >> http://niusy.pl/@auto.dziennik.pl/ack >> >> "...Zdecydowano, że wysokość opłaty za przeprowadzone badanie >> techniczne po wyznaczonej dacie wyrażona jako dwukrotny wzrost stawki >> za badania techniczne zostanie uznana jako sankcja dotkliwa, która >> będzie miała jednocześnie skutek mobilizujący do przeprowadzenia >> badania technicznego. (...) Dolegliwości finansowe o charakterze >> bezpośrednim i niezwłocznym mogą pozytywnie wpłynąć na przestrzeganie >> wyznaczonych terminów badań technicznych - wyjaśnił resort >> infrastruktury. ..." > > Ale czym się martwisz? > Jak ktoś przyjedzie raz na trzy lata, to jest i tak do przodu wysokość > jednej opłaty, więc nie opłaca się spóźniać mniej niż 2 lata. >
Że żyję w takim kraju.
Żeby tutaj żyć to trzeba się albo tutaj urodzić albo przybyć z innego kraju. Jak masz pretensje że żyjesz w takim kraju jak Polska i przybyłeś z innego to wypad do swojego albo innego i nie zawracaj dupy. Ale jak się tutaj urodziłeś i nie jesteś przyglupem to masz bierne i czynne prawo wyborcze. Możesz założyć partie polityczną. Jak jacys ludzie nie chcą chodzić w maseczkach to protestują. Oczywiście nic nie ugrają bo akurat w sprawie maseczek nic się ubrać nie da. Kobiety teraz protestują bo zaostrzyli prawo w temacie skrobnek. Rolnicy teraz też protestują i podobno górnicy szykują się do protestu. Masz dużo możliwości rozwiązania problemu a wybierasz najgorszy. Poza tym ci co biorą udział w tworzeniu prawa nie są kosmitami. Mają rodziny, są czyimiś sąsiadami itd. Masz problem to najpierw spytaj jakiegoś lokalnego posła. Jest jeszcze coś takiego jak konsultacje społeczne. Zupełnie przypadkowo trafiłem na stronę gdzie był projekt jakiejś ustawy i każdy mógł przesłać swoją opinię. Nie wiem czy takie przesyłanie opinii działa ale jest taka możliwość. Znajdź stronę z konsultacjami społecznymi do przeglądów po nowemu. Daj tutaj linka. Wyślij swoje uwagi. Może ktoś też wyśle. Najwyższy czas sprawdzić jak działają konsultacje społeczne. Sprawdź i opisz co załatwiłaś.

Data: 2020-10-25 07:41:16
Autor: Zenek Kapelinder
Martwię się
niedziela, 25 października 2020 o 11:03:56 UTC+1 kk napisał(a):
On 2020-10-25 02:31, Zenek Kapelinder wrote: > niedziela, 25 października 2020 o 00:30:30 UTC+2 kk napisał(a): >> On 2020-10-24 21:43, cef wrote: >>> W dniu 2020-10-24 o 21:06, kk pisze: >>>> http://niusy.pl/@auto.dziennik.pl/ack >>>> >>>> "...Zdecydowano, że wysokość opłaty za przeprowadzone badanie >>>> techniczne po wyznaczonej dacie wyrażona jako dwukrotny wzrost stawki >>>> za badania techniczne zostanie uznana jako sankcja dotkliwa, która >>>> będzie miała jednocześnie skutek mobilizujący do przeprowadzenia >>>> badania technicznego. (...) Dolegliwości finansowe o charakterze >>>> bezpośrednim i niezwłocznym mogą pozytywnie wpłynąć na przestrzeganie >>>> wyznaczonych terminów badań technicznych - wyjaśnił resort >>>> infrastruktury. ..." >>> >>> Ale czym się martwisz? >>> Jak ktoś przyjedzie raz na trzy lata, to jest i tak do przodu wysokość >>> jednej opłaty, więc nie opłaca się spóźniać mniej niż 2 lata. >>> >> Że żyję w takim kraju. > Żeby tutaj żyć to trzeba się albo tutaj urodzić albo przybyć z innego kraju. Jak masz pretensje że żyjesz w takim kraju jak Polska i przybyłeś z innego to wypad do swojego albo innego i nie zawracaj dupy. Ale jak się tutaj urodziłeś i nie jesteś przyglupem to masz bierne i czynne prawo wyborcze. Możesz założyć partie polityczną. Jak jacys ludzie nie chcą chodzić w maseczkach to protestują. Oczywiście nic nie ugrają bo akurat w sprawie maseczek nic się ubrać nie da. Kobiety teraz protestują bo zaostrzyli prawo w temacie skrobnek. Rolnicy teraz też protestują i podobno górnicy szykują się do protestu. Masz dużo możliwości rozwiązania problemu a wybierasz najgorszy. Poza tym ci co biorą udział w tworzeniu prawa nie są kosmitami. Mają rodziny, są czyimiś sąsiadami itd. Masz problem to najpierw spytaj jakiegoś lokalnego posła. Jest jeszcze coś takiego jak konsultacje społeczne. Zupełnie przypadkowo trafiłem na stronę gdzie był projekt jakiejś ustawy i każdy mógł przesłać swoją opinię. Nie wiem czy takie przesyłanie opinii działa ale jest taka możliwość. Znajdź stronę z konsultacjami społecznymi do przeglądów po nowemu. Daj tutaj linka. Wyślij swoje uwagi. Może ktoś też wyśle. Najwyższy czas sprawdzić jak działają konsultacje społeczne. Sprawdź i opisz co załatwiłaś. >
Aleś Ty frajer.
Nie ja jestem frajerem tylko Ty. Napisałeś o tym z czym dużo wcześniej na portalach informacyjnych mieli kontakt inni. Podjąłeś akcje bez wskazania żadnych sposobów jej realizacji.. Typowo polskie machanie szabelką zrobiłeś. Gdybyś rozwinął temat bo Cie interesuje i jesteś niezadowolony i wskazał innym kierunek działań jaki sam podjales. To co zaproponowali ma służyć tresurze ludzi. Rządzący nie mają możliwości powieszenia krnąbrnych na rynku to opracowali inny system. Sprawdzają na ile sobie mogą pozwolić. Odpuścili by z pomysłem jak by dostali pół miliona listów poleconych na które by musieli odpowiedzieć, bo coś mi się wydaje że procedura odpowiadania opisana jest w prawie i nawet jest sąd administracyjny który ma się zajmować tym czy za długo nie zwlekali z odpowiedzią. Zróbmy razem wzór pisma do pomysłodawców. Tak wiem nikomu się nie będzie chciało. Namówimy jak najwięcej znajomych żeby ściągnęli wzór z netu i wysłali listem poleconym. I poczekajmy co to da. Oczywiście przy okazji trzeba poinformować o akcji publikatory. Nie może być żadnych przywódców bo w takich akcjach przywódcy są najsłabszym ogniwem. Jak byś takie rozwiązanie zaproponował ty bym przed Tobą czapkę z głowy zdjął. A że nie zaproponowałem to jesteś frajerem.

Data: 2020-10-26 04:39:27
Autor: Zenek Kapelinder
Martwię się
poniedziałek, 26 października 2020 o 10:25:45 UTC+1 K napisał(a):
On 25/10/2020 01:31, Zenek Kapelinder wrote: >> Że żyję w takim kraju. > Żeby tutaj żyć to trzeba się albo tutaj urodzić albo przybyć z innego kraju. Jak masz pretensje że żyjesz w takim kraju jak Polska i przybyłeś z innego to wypad do swojego albo innego i nie zawracaj dupy. Ale jak się tutaj urodziłeś i nie jesteś przyglupem to masz bierne i czynne prawo wyborcze. Możesz założyć partie polityczną. Jak jacys ludzie nie chcą chodzić w maseczkach to protestują. Oczywiście nic nie ugrają bo akurat w sprawie maseczek nic się ubrać nie da. Kobiety teraz protestują bo zaostrzyli prawo w temacie skrobnek. Rolnicy teraz też protestują i podobno górnicy szykują się do protestu. Masz dużo możliwości rozwiązania problemu a wybierasz najgorszy. Poza tym ci co biorą udział w tworzeniu prawa nie są kosmitami. Mają rodziny, są czyimiś sąsiadami itd. Masz problem to najpierw spytaj jakiegoś lokalnego posła. Jest jeszcze coś takiego jak konsultacje społeczne. Zupełnie przypadkowo trafiłem na stronę gdzie był projekt jakiejś ustawy i każdy mógł przesłać swoją opinię. Nie wiem czy takie przesyłanie opinii działa ale jest taka możliwość. Znajdź stronę z konsultacjami społecznymi do przeglądów po nowemu. Daj tutaj linka. Wyślij swoje uwagi. Może ktoś też wyśle. Najwyższy czas sprawdzić jak działają konsultacje społeczne. Sprawdź i opisz co załatwiłaś. >
Nie kazdy lubi jak sie go rucha w dupe za jego wlasne pieniadze, a po wszystkim pluje mu sie w twarz. Takze nie mierz wszystkich swoja miara.
Sam wybierasz ludzi którzy cię ruchają i masz pretensje do wszystkich ale nie do siebie że ich wybrałeś. Jako jedyny dałem sposób na to żeby być mniej ruchami a ty co zrobiłeś? Napisałeś że lubię być ruchany. Nazwanie cię debilem obraża debili.

Data: 2020-10-28 01:09:00
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-26 13:26, K wrote:
On 26/10/2020 11:39, Zenek Kapelinder wrote:
poniedziałek, 26 października 2020 o 10:25:45 UTC+1 K napisał(a):
On 25/10/2020 01:31, Zenek Kapelinder wrote:
Że żyję w takim kraju.
Żeby tutaj żyć to trzeba się albo tutaj urodzić albo przybyć z innego kraju. Jak masz pretensje że żyjesz w takim kraju jak Polska i przybyłeś z innego to wypad do swojego albo innego i nie zawracaj dupy. Ale jak się tutaj urodziłeś i nie jesteś przyglupem to masz bierne i czynne prawo wyborcze. Możesz założyć partie polityczną. Jak jacys ludzie nie chcą chodzić w maseczkach to protestują. Oczywiście nic nie ugrają bo akurat w sprawie maseczek nic się ubrać nie da. Kobiety teraz protestują bo zaostrzyli prawo w temacie skrobnek. Rolnicy teraz też protestują i podobno górnicy szykują się do protestu. Masz dużo możliwości rozwiązania problemu a wybierasz najgorszy. Poza tym ci co biorą udział w tworzeniu prawa nie są kosmitami. Mają rodziny, są czyimiś sąsiadami itd. Masz problem to najpierw spytaj jakiegoś lokalnego posła. Jest jeszcze coś takiego jak konsultacje społeczne. Zupełnie przypadkowo trafiłem na stronę gdzie był projekt jakiejś ustawy i każdy mógł przesłać swoją opinię. Nie wiem czy takie przesyłanie opinii działa ale jest taka możliwość. Znajdź stronę z konsultacjami społecznymi do przeglądów po nowemu. Daj tutaj linka. Wyślij swoje uwagi. Może ktoś też wyśle. Najwyższy czas sprawdzić jak działają konsultacje społeczne. Sprawdź i opisz co załatwiłaś.

Nie kazdy lubi jak sie go rucha w dupe za jego wlasne pieniadze, a po
wszystkim pluje mu sie w twarz. Takze nie mierz wszystkich swoja miara.
Sam wybierasz ludzi którzy cię ruchają i masz pretensje do wszystkich ale nie do siebie że ich wybrałeś. Jako jedyny dałem sposób na to żeby być mniej ruchami a ty co zrobiłeś? Napisałeś że lubię być ruchany. Nazwanie cię debilem obraża debili.


Nie, ty pierdolisz jakimis ogolnikami. Ze sobie mozna wyrazic opinie na temat projektu ustawy albo, ze sobie mozna isc do swojego lokalnego posla, a konsultacje spoleczne w Polsce to juz w ogole szczyt szyderstwa z tych, ktorzy ten burdel finansuja ze swoich podatkow. Nazwanie ciebie debilem obraza debili.

Też właśnie tak sobie myślę, że to frajerstwo. Jak ktoś w to wierzy to całe życie będzie chodził, cośtam mu uwzględnią, czegoć nie. Ale tak zagłosował to ma.

Data: 2020-10-29 00:48:46
Autor: Pawel \"O'Pajak\"
Martwię się
W dniu 2020-10-25 o 00:30, kk pisze:
Że żyję w takim kraju.


Podobno w Maroku nie ma badań technicznych. Może w jakimś innym afrykańskim kraju tez nie trzeba mieć badań. Szczerze mówiąc, to pierwszy raz widzę, żeby ktoś płakał, że nie urodził się na tamtym kontynencie.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Data: 2020-10-29 16:02:51
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-29 00:48, Pawel "O'Pajak" wrote:
W dniu 2020-10-25 o 00:30, kk pisze:
Że żyję w takim kraju.


Podobno w Maroku nie ma badań technicznych. Może w jakimś innym afrykańskim kraju tez nie trzeba mieć badań. Szczerze mówiąc, to pierwszy raz widzę, żeby ktoś płakał, że nie urodził się na tamtym kontynencie.

Czytać nie umiesz. Było o koszcie przeglądów a nie przeglądzie jako takim. Liczymy się z koniecznością przeglądów, nawet płatnych, ale czemu mielibyśmy za nie płacić podwójnie tylko dlatego, że nie używając samochodu, nie sprawdziliśmy czy nadal działa. Bo jak ktoś ma więcej samochód osobistych to nie jeździ wszystkimi jednocześnie więc jak sobie jednym pojedzie to inne nie są używane i nie potrzebują być sprawne ani tym bardziej mieć na to zaświadczenia.

Data: 2020-10-29 15:16:17
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 15:02, kk wrote:
On 2020-10-29 00:48, Pawel "O'Pajak" wrote:
W dniu 2020-10-25 o 00:30, kk pisze:
Że żyję w takim kraju.


Podobno w Maroku nie ma badań technicznych. Może w jakimś innym afrykańskim kraju tez nie trzeba mieć badań. Szczerze mówiąc, to pierwszy raz widzę, żeby ktoś płakał, że nie urodził się na tamtym kontynencie.

Czytać nie umiesz. Było o koszcie przeglądów a nie przeglądzie jako takim. Liczymy się z koniecznością przeglądów, nawet płatnych, ale czemu mielibyśmy za nie płacić podwójnie tylko dlatego, że nie używając samochodu, nie sprawdziliśmy czy nadal działa. Bo jak ktoś ma więcej samochód osobistych to nie jeździ wszystkimi jednocześnie więc jak sobie jednym pojedzie to inne nie są używane i nie potrzebują być sprawne ani tym bardziej mieć na to zaświadczenia.

Jedno wynika z drugiego. Jak go nie uzywasz to go wyrejestruj.

Data: 2020-10-29 08:48:50
Autor: WS
Martwię się
On Thursday, October 29, 2020 at 4:16:20 PM UTC+1, K wrote:

Jedno wynika z drugiego. Jak go nie uzywasz to go wyrejestruj.

zdaje sie, ze nie ma takiej opcji :( mozna sprzedac albo zezlomowac...

Data: 2020-10-29 16:16:08
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 15:48, WS wrote:
On Thursday, October 29, 2020 at 4:16:20 PM UTC+1, K wrote:

Jedno wynika z drugiego. Jak go nie uzywasz to go wyrejestruj.

zdaje sie, ze nie ma takiej opcji :( mozna sprzedac albo zezlomowac...


https://www.gov.pl/web/gov/wyrejestruj-pojazd

Data: 2020-10-29 10:16:33
Autor: WS
Martwię się
On Thursday, October 29, 2020 at 5:16:11 PM UTC+1, K wrote:

> zdaje sie, ze nie ma takiej opcji :( mozna sprzedac albo zezlomowac...

https://www.gov.pl/web/gov/wyrejestruj-pojazd

czytales? czy tylko wklejasz?

wiec przekleje z tego linu:



Pojazd możesz wyrejestrować, gdy doszło do jego:

    kradzieży,
    wywozu albo sprzedaży za granicą,
    kasacji (zniszczenia) za granicą,
    trwałej utraty (na przykład w wyniku pożaru),
    przekazania do stacji demontażu pojazdów albo do punktu zbierania odpadów - jeśli nie wyrejestrujesz pojazdu, zrobi to urząd, gdy dostanie zaświadczenie ze stacji demontażu,
    wycofania z obiegu.

Data: 2020-10-29 17:55:48
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 17:16, WS wrote:
On Thursday, October 29, 2020 at 5:16:11 PM UTC+1, K wrote:

zdaje sie, ze nie ma takiej opcji :( mozna sprzedac albo zezlomowac...

https://www.gov.pl/web/gov/wyrejestruj-pojazd

czytales? czy tylko wklejasz?

wiec przekleje z tego linu:



Pojazd możesz wyrejestrować, gdy doszło do jego:

     kradzieży,
     wywozu albo sprzedaży za granicą,
     kasacji (zniszczenia) za granicą,
     trwałej utraty (na przykład w wyniku pożaru),
     przekazania do stacji demontażu pojazdów albo do punktu zbierania odpadów - jeśli nie wyrejestrujesz pojazdu, zrobi to urząd, gdy dostanie zaświadczenie ze stacji demontażu,
     wycofania z obiegu.


A czym jest nieuzywanie auta jak nie "wycofaniem z obiegu"?

Data: 2020-10-29 11:04:10
Autor: WS
Martwię się
On Thursday, October 29, 2020 at 6:55:50 PM UTC+1, K wrote:

A czym jest nieuzywanie auta jak nie "wycofaniem z obiegu"?

jest cos takiego jak "Czasowe wycofanie pojazdu z ruchu" ale osobowych nie dotyczy
https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/prawo-o-ruchu-drogowym-16798732/art-78-a

chociaz cos sie zmienia????
https://auto.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/599978,czasowe-wycofanie-pojazdu-wyrejestrowanie-samochod-motocykl.html

Data: 2020-10-29 19:19:29
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-29 19:04, WS wrote:
On Thursday, October 29, 2020 at 6:55:50 PM UTC+1, K wrote:

A czym jest nieuzywanie auta jak nie "wycofaniem z obiegu"?

jest cos takiego jak "Czasowe wycofanie pojazdu z ruchu" ale osobowych nie dotyczy
https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/prawo-o-ruchu-drogowym-16798732/art-78-a

chociaz cos sie zmienia????
https://auto.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/599978,czasowe-wycofanie-pojazdu-wyrejestrowanie-samochod-motocykl.html


Wy naprawdę macie coś nie tak z deklem :-)

Ja nie chcę niczego wycofywać. Mam kilka samochodów do różych celów i jak jadę jednym na drugi koniec Polski to nie zajmuję się pozostałymi bo nie mam jak i nie ma takiej potrzeby. Wrócę to się zajmę, ale wtedy czeka na mnie kara za niezajmowanie się. To absurdalne jest.

Data: 2020-11-01 00:04:18
Autor: Poldek
Martwię się
W dniu 2020-10-29 o 19:19, kk pisze:
On 2020-10-29 19:04, WS wrote:
On Thursday, October 29, 2020 at 6:55:50 PM UTC+1, K wrote:

A czym jest nieuzywanie auta jak nie "wycofaniem z obiegu"?

jest cos takiego jak "Czasowe wycofanie pojazdu z ruchu" ale osobowych nie dotyczy
https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/prawo-o-ruchu-drogowym-16798732/art-78-a chociaz cos sie zmienia????
https://auto.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/599978,czasowe-wycofanie-pojazdu-wyrejestrowanie-samochod-motocykl.html

Wy naprawdę macie coś nie tak z deklem :-)

Ja nie chcę niczego wycofywać. Mam kilka samochodów do różych celów i jak jadę jednym na drugi koniec Polski to nie zajmuję się pozostałymi bo nie mam jak i nie ma takiej potrzeby. Wrócę to się zajmę, ale wtedy czeka na mnie kara za niezajmowanie się. To absurdalne jest.

Doszliśmy do takiego etapu, że samochodów ogólnie jest już za dużo.

Data: 2020-11-01 02:33:01
Autor: kk
Martwię się
On 2020-11-01 00:04, Poldek wrote:
W dniu 2020-10-29 o 19:19, kk pisze:
On 2020-10-29 19:04, WS wrote:
On Thursday, October 29, 2020 at 6:55:50 PM UTC+1, K wrote:

A czym jest nieuzywanie auta jak nie "wycofaniem z obiegu"?

jest cos takiego jak "Czasowe wycofanie pojazdu z ruchu" ale osobowych nie dotyczy
https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/prawo-o-ruchu-drogowym-16798732/art-78-a chociaz cos sie zmienia????
https://auto.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/599978,czasowe-wycofanie-pojazdu-wyrejestrowanie-samochod-motocykl.html

Wy naprawdę macie coś nie tak z deklem :-)

Ja nie chcę niczego wycofywać. Mam kilka samochodów do różych celów i jak jadę jednym na drugi koniec Polski to nie zajmuję się pozostałymi bo nie mam jak i nie ma takiej potrzeby. Wrócę to się zajmę, ale wtedy czeka na mnie kara za niezajmowanie się. To absurdalne jest.

Doszliśmy do takiego etapu, że samochodów ogólnie jest już za dużo.

Nonsens. Po prostu mamy pojazdy do różnych celów:
- miejski osbisty samochód do pracy albo na zakupy.
- pickup do wożenia sprzetu na budowę lub tp.
- compact do jeżdżenia na długich dystansach i z pasażerami
- kamper do turystyki
itd.

Jeśli ktoś dochodzi do wniosku, że jakiś jest niepotrzebny to się go pobywa albo nie kupuje a nie chodzi i nnym truje d..ę czego mają za dużo.

Data: 2020-11-01 14:58:44
Autor: Poldek
Martwię się
W dniu 2020-11-01 o 02:33, kk pisze:
On 2020-11-01 00:04, Poldek wrote:
W dniu 2020-10-29 o 19:19, kk pisze:
On 2020-10-29 19:04, WS wrote:
On Thursday, October 29, 2020 at 6:55:50 PM UTC+1, K wrote:

A czym jest nieuzywanie auta jak nie "wycofaniem z obiegu"?

jest cos takiego jak "Czasowe wycofanie pojazdu z ruchu" ale osobowych nie dotyczy
https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/prawo-o-ruchu-drogowym-16798732/art-78-a chociaz cos sie zmienia????
https://auto.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/599978,czasowe-wycofanie-pojazdu-wyrejestrowanie-samochod-motocykl.html

Wy naprawdę macie coś nie tak z deklem :-)

Ja nie chcę niczego wycofywać. Mam kilka samochodów do różych celów i jak jadę jednym na drugi koniec Polski to nie zajmuję się pozostałymi bo nie mam jak i nie ma takiej potrzeby. Wrócę to się zajmę, ale wtedy czeka na mnie kara za niezajmowanie się. To absurdalne jest.

Doszliśmy do takiego etapu, że samochodów ogólnie jest już za dużo.

Nonsens. Po prostu mamy pojazdy do różnych celów:
- miejski osbisty samochód do pracy albo na zakupy.
- pickup do wożenia sprzetu na budowę lub tp.
- compact do jeżdżenia na długich dystansach i z pasażerami
- kamper do turystyki
itd.

Możesz sobie kupić jeszcze więcej samochodów i każdy człowiek może tak samo zrobić, albo kupić jeszcze więcej samochodów do rożnych celów. I jeszcze w różnych kolorach, pod kolor rękawiczek zakładanych akurat tego dnia. Nie zostanie wtedy miejsca na nic innego, tylko samochody jeden koło drugiego, aż po horyzont. Stale rośnie odsetek gospodarstw domowych, w których jest więcej pojazdów, niż osób (wszystkich osób - nie tylko dorosłych).

Data: 2020-11-01 21:49:05
Autor: kk
Martwię się
On 2020-11-01 14:58, Poldek wrote:
W dniu 2020-11-01 o 02:33, kk pisze:
On 2020-11-01 00:04, Poldek wrote:
....

Doszliśmy do takiego etapu, że samochodów ogólnie jest już za dużo.

Nonsens. Po prostu mamy pojazdy do różnych celów:
- miejski osbisty samochód do pracy albo na zakupy.
- pickup do wożenia sprzetu na budowę lub tp.
- compact do jeżdżenia na długich dystansach i z pasażerami
- kamper do turystyki
itd.

Możesz sobie kupić jeszcze więcej samochodów i każdy człowiek może tak samo zrobić, albo kupić jeszcze więcej samochodów do rożnych celów. I jeszcze w różnych kolorach, pod kolor rękawiczek zakładanych akurat tego dnia. Nie zostanie wtedy miejsca na nic innego, tylko samochody jeden koło drugiego, aż po horyzont. Stale rośnie odsetek gospodarstw domowych, w których jest więcej pojazdów, niż osób (wszystkich osób - nie tylko dorosłych).


Nie przejmuj się tym tak inni nie przejmują się ile masz ubrań, metrów kwadratowych mieszkania, piniędzy na koncie itp itd

Data: 2020-10-29 18:09:23
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-29 17:16, K wrote:
On 29/10/2020 15:48, WS wrote:
On Thursday, October 29, 2020 at 4:16:20 PM UTC+1, K wrote:

Jedno wynika z drugiego. Jak go nie uzywasz to go wyrejestruj.

zdaje sie, ze nie ma takiej opcji :( mozna sprzedac albo zezlomowac...


https://www.gov.pl/web/gov/wyrejestruj-pojazd

Wuju

"
Kiedy możesz ponownie zarejestrować pojazd

Pojazd, który został wyrejestrowany, nie może zostać ponownie zarejestrowany.
"

O to chodziło?

Data: 2020-10-29 17:53:48
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 17:09, kk wrote:
On 2020-10-29 17:16, K wrote:
On 29/10/2020 15:48, WS wrote:
On Thursday, October 29, 2020 at 4:16:20 PM UTC+1, K wrote:

Jedno wynika z drugiego. Jak go nie uzywasz to go wyrejestruj.

zdaje sie, ze nie ma takiej opcji :( mozna sprzedac albo zezlomowac...


https://www.gov.pl/web/gov/wyrejestruj-pojazd

Wuju

"
Kiedy możesz ponownie zarejestrować pojazd

Pojazd, który został wyrejestrowany, nie może zostać ponownie zarejestrowany.
"

O to chodziło?

O to:

Wyjątkiem od tej reguły są:

     pojazdy, które zostały odzyskane po kradzieży,
     pojazdy zabytkowe,
     pojazdy, które mają co najmniej 25 lat i które rzeczoznawca samochodowy uznał za unikatowe i też te, które mają szczególne znaczenie dla historii motoryzacji,
     ciągniki i przyczepy rolnicze,
     pojazdy, które zostały wywiezione z kraju albo sprzedane za granicą.

Ile zostalo twojemu pojazdowi do ukonczenia 25lat? Poza tym po co rejestrowac jak nie jezdzisz?

Data: 2020-10-29 19:14:32
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-29 18:53, K wrote:
On 29/10/2020 17:09, kk wrote:
On 2020-10-29 17:16, K wrote:
On 29/10/2020 15:48, WS wrote:
On Thursday, October 29, 2020 at 4:16:20 PM UTC+1, K wrote:

Jedno wynika z drugiego. Jak go nie uzywasz to go wyrejestruj.

zdaje sie, ze nie ma takiej opcji :( mozna sprzedac albo zezlomowac...


https://www.gov.pl/web/gov/wyrejestruj-pojazd

Wuju

"
Kiedy możesz ponownie zarejestrować pojazd

Pojazd, który został wyrejestrowany, nie może zostać ponownie zarejestrowany.
"

O to chodziło?

O to:

Wyjątkiem od tej reguły są:

     pojazdy, które zostały odzyskane po kradzieży,
     pojazdy zabytkowe,
     pojazdy, które mają co najmniej 25 lat i które rzeczoznawca samochodowy uznał za unikatowe i też te, które mają szczególne znaczenie dla historii motoryzacji,
     ciągniki i przyczepy rolnicze,
     pojazdy, które zostały wywiezione z kraju albo sprzedane za granicą.

Ile zostalo twojemu pojazdowi do ukonczenia 25lat?

Któremu?

Poza tym po co rejestrowac jak nie jezdzisz?

Nie wiem po co zarejestrowałeś samochód jak nocą nim nie jeździsz.

Data: 2020-10-29 18:08:02
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-29 16:16, K wrote:
On 29/10/2020 15:02, kk wrote:
On 2020-10-29 00:48, Pawel "O'Pajak" wrote:
W dniu 2020-10-25 o 00:30, kk pisze:
Że żyję w takim kraju.


Podobno w Maroku nie ma badań technicznych. Może w jakimś innym afrykańskim kraju tez nie trzeba mieć badań. Szczerze mówiąc, to pierwszy raz widzę, żeby ktoś płakał, że nie urodził się na tamtym kontynencie.

Czytać nie umiesz. Było o koszcie przeglądów a nie przeglądzie jako takim. Liczymy się z koniecznością przeglądów, nawet płatnych, ale czemu mielibyśmy za nie płacić podwójnie tylko dlatego, że nie używając samochodu, nie sprawdziliśmy czy nadal działa. Bo jak ktoś ma więcej samochód osobistych to nie jeździ wszystkimi jednocześnie więc jak sobie jednym pojedzie to inne nie są używane i nie potrzebują być sprawne ani tym bardziej mieć na to zaświadczenia.

Jedno wynika z drugiego. Jak go nie uzywasz to go wyrejestruj.

1. Nie da się.
2. Nie po to rejestrowałem by wyrejestrowywać.
3. Po co w ogóle cokolwiek robić? Może Ty porób. Palcem w bucie pokiwaj albo w nosie dłub. Bo Ci się chyba nudzi a nie masz konkretny powód. To chyba jak Ty sobie pokiwasz to ja już nie będę musiał. Czy może nadal będę musiał bo nie mogę mieć od Ciebie lepoiej? Itp itd

Data: 2020-10-29 17:57:37
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 17:08, kk wrote:
On 2020-10-29 16:16, K wrote:
On 29/10/2020 15:02, kk wrote:
On 2020-10-29 00:48, Pawel "O'Pajak" wrote:
W dniu 2020-10-25 o 00:30, kk pisze:
Że żyję w takim kraju.


Podobno w Maroku nie ma badań technicznych. Może w jakimś innym afrykańskim kraju tez nie trzeba mieć badań. Szczerze mówiąc, to pierwszy raz widzę, żeby ktoś płakał, że nie urodził się na tamtym kontynencie.

Czytać nie umiesz. Było o koszcie przeglądów a nie przeglądzie jako takim. Liczymy się z koniecznością przeglądów, nawet płatnych, ale czemu mielibyśmy za nie płacić podwójnie tylko dlatego, że nie używając samochodu, nie sprawdziliśmy czy nadal działa. Bo jak ktoś ma więcej samochód osobistych to nie jeździ wszystkimi jednocześnie więc jak sobie jednym pojedzie to inne nie są używane i nie potrzebują być sprawne ani tym bardziej mieć na to zaświadczenia.

Jedno wynika z drugiego. Jak go nie uzywasz to go wyrejestruj.

1. Nie da się.

Da sie, nazywa sie to wycofaniem z obiegu.

2. Nie po to rejestrowałem by wyrejestrowywać.

To po co kupowales jak nie jezdzisz? Wyrejestruj, poczekaj az skonczy 25 lat o ile jescze nie skonczyl.

3. Po co w ogóle cokolwiek robić? Może Ty porób. Palcem w bucie pokiwaj albo w nosie dłub. Bo Ci się chyba nudzi a nie masz konkretny powód. To chyba jak Ty sobie pokiwasz to ja już nie będę musiał. Czy może nadal będę musiał bo nie mogę mieć od Ciebie lepoiej? Itp itd

Ale to nie ja szukam za wszelka cene powodu aby nie robic badan technicznych co rok.

Data: 2020-10-29 19:13:16
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-29 18:57, K wrote:
On 29/10/2020 17:08, kk wrote:
On 2020-10-29 16:16, K wrote:
On 29/10/2020 15:02, kk wrote:
On 2020-10-29 00:48, Pawel "O'Pajak" wrote:
W dniu 2020-10-25 o 00:30, kk pisze:
Że żyję w takim kraju.


Podobno w Maroku nie ma badań technicznych. Może w jakimś innym afrykańskim kraju tez nie trzeba mieć badań. Szczerze mówiąc, to pierwszy raz widzę, żeby ktoś płakał, że nie urodził się na tamtym kontynencie.

Czytać nie umiesz. Było o koszcie przeglądów a nie przeglądzie jako takim. Liczymy się z koniecznością przeglądów, nawet płatnych, ale czemu mielibyśmy za nie płacić podwójnie tylko dlatego, że nie używając samochodu, nie sprawdziliśmy czy nadal działa. Bo jak ktoś ma więcej samochód osobistych to nie jeździ wszystkimi jednocześnie więc jak sobie jednym pojedzie to inne nie są używane i nie potrzebują być sprawne ani tym bardziej mieć na to zaświadczenia.

Jedno wynika z drugiego. Jak go nie uzywasz to go wyrejestruj.

1. Nie da się.

Da sie, nazywa sie to wycofaniem z obiegu.

Chłopie, ja niczego nie chcę wycofać. Ja chcę sobie jeździć po Polsce, świecie czt gdzie bądź bez zastanawiania się jaki to mój samochód wymaga akurat przeglądu by nie płacić za to podwójnie bo to urąga logice.


2. Nie po to rejestrowałem by wyrejestrowywać.

To po co kupowales jak nie jezdzisz? Wyrejestruj, poczekaj az skonczy 25 lat o ile jescze nie skonczyl.

Ano po to by czekał aż zechcę jechać. Ty po coś innego kupujesz?


3. Po co w ogóle cokolwiek robić? Może Ty porób. Palcem w bucie pokiwaj albo w nosie dłub. Bo Ci się chyba nudzi a nie masz konkretny powód. To chyba jak Ty sobie pokiwasz to ja już nie będę musiał. Czy może nadal będę musiał bo nie mogę mieć od Ciebie lepoiej? Itp itd

Ale to nie ja szukam za wszelka cene powodu aby nie robic badan technicznych co rok.

Jak to nie. Ty coś piszesz jakibym ja nie miał robić badań a nie ja.

Data: 2020-10-31 23:52:11
Autor: Poldek
Martwię się
W dniu 2020-10-29 o 16:02, kk pisze:
On 2020-10-29 00:48, Pawel "O'Pajak" wrote:
W dniu 2020-10-25 o 00:30, kk pisze:
Że żyję w takim kraju.


Podobno w Maroku nie ma badań technicznych. Może w jakimś innym afrykańskim kraju tez nie trzeba mieć badań. Szczerze mówiąc, to pierwszy raz widzę, żeby ktoś płakał, że nie urodził się na tamtym kontynencie.

Czytać nie umiesz. Było o koszcie przeglądów a nie przeglądzie jako takim. Liczymy się z koniecznością przeglądów, nawet płatnych, ale czemu mielibyśmy za nie płacić podwójnie tylko dlatego, że nie używając samochodu, nie sprawdziliśmy czy nadal działa. Bo jak ktoś ma więcej samochód osobistych to nie jeździ wszystkimi jednocześnie więc jak sobie jednym pojedzie to inne nie są używane i nie potrzebują być sprawne ani tym bardziej mieć na to zaświadczenia.

Możesz to potraktować to jako rodzaj podatku od posiadania więcej samochodów, niż jesteś w stanie spamiętać.

Data: 2020-11-01 02:21:57
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-31 23:52, Poldek wrote:
W dniu 2020-10-29 o 16:02, kk pisze:
On 2020-10-29 00:48, Pawel "O'Pajak" wrote:
W dniu 2020-10-25 o 00:30, kk pisze:
Że żyję w takim kraju.


Podobno w Maroku nie ma badań technicznych. Może w jakimś innym afrykańskim kraju tez nie trzeba mieć badań. Szczerze mówiąc, to pierwszy raz widzę, żeby ktoś płakał, że nie urodził się na tamtym kontynencie.

Czytać nie umiesz. Było o koszcie przeglądów a nie przeglądzie jako takim. Liczymy się z koniecznością przeglądów, nawet płatnych, ale czemu mielibyśmy za nie płacić podwójnie tylko dlatego, że nie używając samochodu, nie sprawdziliśmy czy nadal działa. Bo jak ktoś ma więcej samochód osobistych to nie jeździ wszystkimi jednocześnie więc jak sobie jednym pojedzie to inne nie są używane i nie potrzebują być sprawne ani tym bardziej mieć na to zaświadczenia.

Możesz to potraktować to jako rodzaj podatku od posiadania więcej samochodów, niż jesteś w stanie spamiętać.

Mogę sobie pamiętać wszystkie samochody, ale nie mogę przy wszystkich być jak któregoś używam, więc nie mogę zrobić im przeglądu.

Data: 2020-10-25 09:59:59
Autor: Budzik
Martwię się
UĹźytkownik cef cezfar@interia.pl ...

"...Zdecydowano, że wysokość opłaty za przeprowadzone badanie
techniczne po wyznaczonej dacie wyraĹźona jako dwukrotny wzrost
stawki za badania techniczne zostanie uznana jako sankcja
dotkliwa, która będzie miała jednocześnie skutek mobilizujący do
przeprowadzenia badania technicznego. (…) Dolegliwości finansowe
o charakterze bezpośrednim i niezwłocznym mogą pozytywnie wpłynąć
na przestrzeganie wyznaczonych terminów badań technicznych –
wyjaśnił resort infrastruktury. ..."

Ale czym się martwisz?
Jak ktoś przyjedzie raz na trzy lata, to jest i tak do przodu
wysokość jednej opłaty, więc nie opłaca się spóźniać mniej niż 2
lata.

Ok, to juz wiemy ze jestes za nakładaniem dodatkowych kar na obywateli.
Tak po prostu.
A jaki jest prawdziwy cel takiego obostrzenia?
Bo nie trafiłem nigdy na jakiekolwiek dane które by pokazywały jakim to duzym problemem na drogach jest to ze ktos czasami zrobi przeglad tydzien pozniej.
No bo przeciez mowic ze to efekt lobbingu włascicieli stacji diagnostycznych to byłoby takie infantylne...

Podasz cel, dane etc?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kpić z filozofii to filozofować naprawdę."
Blaise Pascal

Data: 2020-10-25 11:32:34
Autor: cef
Martwię się
W dniu 2020-10-25 o 10:59, Budzik pisze:
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

"...Zdecydowano, że wysokość opłaty za przeprowadzone badanie
techniczne po wyznaczonej dacie wyrażona jako dwukrotny wzrost
stawki za badania techniczne zostanie uznana jako sankcja
dotkliwa, która będzie miała jednocześnie skutek mobilizujący do
przeprowadzenia badania technicznego. (...) Dolegliwości finansowe
o charakterze bezpośrednim i niezwłocznym mogą pozytywnie wpłynąć
na przestrzeganie wyznaczonych terminów badań technicznych -
wyjaśnił resort infrastruktury. ..."

Ale czym się martwisz?
Jak ktoś przyjedzie raz na trzy lata, to jest i tak do przodu
wysokość jednej opłaty, więc nie opłaca się spóźniać mniej niż 2
lata.

Ok, to juz wiemy ze jestes za nakładaniem dodatkowych kar na obywateli.
Tak po prostu.

Wyciągasz taki wniosek?
Akurat nie jestem za nakładaniem dodatkowych kar,
ale też nie wierzę z zenkową wizję kształtowania prawa.

A jaki jest prawdziwy cel takiego obostrzenia?
Bo nie trafiłem nigdy na jakiekolwiek dane które by pokazywały jakim to
duzym problemem na drogach jest to ze ktos czasami zrobi przeglad
tydzien pozniej.
No bo przeciez mowic ze to efekt lobbingu włascicieli stacji
diagnostycznych to byłoby takie infantylne...

Podasz cel, dane etc?

Nie wiem jaki jest cel.
Nawet nie chodzi o łatanie budżetu,
bo to nie wpływa (przynajmniej wg autorów artykułu)
do budżetu centralnego.
Zwracałem tylko uwagę, że ustawodawca nie przewidział, że praktyce
nic nie uzyska takim zapisem. Jak ktoś wcześniej nie przywiązywał
specjalnej wagi do pieczątki o badaniach, to teraz jeszcze bardziej będzie
miał to w d....
Ja np mam takie auto, którym rzadko jeżdżę i zdarzało mi się przegapić termin badań
nawet o kilka miesięcy. To teraz przekalkuluję, że nie opłaca się przyjeżdżać
na badania miesiąc po termine, tylko poczekam dwa lata.
Kasa SKP straci a nie zyska, pośrednio budżet dostanie w d....
Czyli nie o tym myślał poseł jak uchwalał.

Data: 2020-10-25 08:52:18
Autor: Zenek Kapelinder
Martwię się
niedziela, 25 października 2020 o 11:32:36 UTC+1 cef napisał(a):
W dniu 2020-10-25 o 10:59, Budzik pisze:
> Użytkownik cef cez...@interia.pl ... > >>> "...Zdecydowano, że wysokość opłaty za przeprowadzone badanie >>> techniczne po wyznaczonej dacie wyrażona jako dwukrotny wzrost >>> stawki za badania techniczne zostanie uznana jako sankcja >>> dotkliwa, która będzie miała jednocześnie skutek mobilizujący do >>> przeprowadzenia badania technicznego. (...) Dolegliwości finansowe >>> o charakterze bezpośrednim i niezwłocznym mogą pozytywnie wpłynąć >>> na przestrzeganie wyznaczonych terminów badań technicznych - >>> wyjaśnił resort infrastruktury. ..." >> >> Ale czym się martwisz? >> Jak ktoś przyjedzie raz na trzy lata, to jest i tak do przodu >> wysokość jednej opłaty, więc nie opłaca się spóźniać mniej niż 2 >> lata. > > Ok, to juz wiemy ze jestes za nakładaniem dodatkowych kar na obywateli. > Tak po prostu.
Wyciągasz taki wniosek? Akurat nie jestem za nakładaniem dodatkowych kar, ale też nie wierzę z zenkową wizję kształtowania prawa.
> A jaki jest prawdziwy cel takiego obostrzenia? > Bo nie trafiłem nigdy na jakiekolwiek dane które by pokazywały jakim to > duzym problemem na drogach jest to ze ktos czasami zrobi przeglad > tydzien pozniej. > No bo przeciez mowic ze to efekt lobbingu włascicieli stacji > diagnostycznych to byłoby takie infantylne... > > Podasz cel, dane etc?
Nie wiem jaki jest cel. Nawet nie chodzi o łatanie budżetu, bo to nie wpływa (przynajmniej wg autorów artykułu) do budżetu centralnego. Zwracałem tylko uwagę, że ustawodawca nie przewidział, że praktyce nic nie uzyska takim zapisem. Jak ktoś wcześniej nie przywiązywał specjalnej wagi do pieczątki o badaniach, to teraz jeszcze bardziej będzie miał to w d.... Ja np mam takie auto, którym rzadko jeżdżę i zdarzało mi się przegapić termin badań nawet o kilka miesięcy. To teraz przekalkuluję, że nie opłaca się przyjeżdżać na badania miesiąc po termine, tylko poczekam dwa lata. Kasa SKP straci a nie zyska, pośrednio budżet dostanie w d.... Czyli nie o tym myślał poseł jak uchwalał.
A czy ja twierdzę że wierzę w swoją wizje? Ale dokąd nikt nie zastosował takiej metody nie można jednoznacznie stwierdzić że nie działa. Piłsudski o rodakach powiedział że naród wspaniały tylko ludzie chuja warci. I dlatego że jesteśmy chuja warci nie robimy prostych akcji żeby rządzący czasami zrobili coś czego sobie życzymy. Sposób jaki wcześniej opisałem jest dobry. Pozwala na wyrażenie swojej opinii bez narażania się na dostanie guma. Jeśli skala będzie odpowiednio duża sparaliżuje pracę urzędu i potem sądu administracyjnego. Jak na współczesnej wojnie. Jeśli napadnięty nie może się skutecznie obronic, przejść do ofensywy i zdobyć stolice najezcy to ma spowodować takie straty u najezcy żeby sam się wycofał. W Afganistanie z ZSRR zadziałało. Każdy list polecony wysłany np do premiera musi być otworzony i zakwalifikowany do przekazania dalej. Na każdy list musi być udzielona odpowiedź. Jak by do kancelarii premiera w przeciągu tygodnia przyszło 250 tysięcy listów to dziewiątego dnia Mateusz Krzywousty po konsultacji z Jarosławem Otyłym odszczekal by wszystko w tv. Co nie znaczyło by że na listy jakie dostał nie musiał by odpowiedzieć.

Data: 2020-10-25 12:59:59
Autor: Budzik
Martwię się
UĹźytkownik cef cezfar@interia.pl ...

W dniu 2020-10-25 o 10:59, Budzik pisze:
UĹźytkownik cef cezfar@interia.pl ...

"...Zdecydowano, że wysokość opłaty za przeprowadzone badanie
techniczne po wyznaczonej dacie wyraĹźona jako dwukrotny wzrost
stawki za badania techniczne zostanie uznana jako sankcja
dotkliwa, która będzie miała jednocześnie skutek mobilizujący
do przeprowadzenia badania technicznego. (…) Dolegliwości
finansowe o charakterze bezpośrednim i niezwłocznym mogą
pozytywnie wpłynąć na przestrzeganie wyznaczonych terminów
badań technicznych – wyjaśnił resort infrastruktury. ..."

Ale czym się martwisz?
Jak ktoś przyjedzie raz na trzy lata, to jest i tak do przodu
wysokość jednej opłaty, więc nie opłaca się spóźniać mniej niż 2
lata.

Ok, to juz wiemy ze jestes za nakładaniem dodatkowych kar na
obywateli. Tak po prostu.

Wyciągasz taki wniosek?
Akurat nie jestem za nakładaniem dodatkowych kar,
ale też nie wierzę z zenkową wizję kształtowania prawa.

A jaki jest prawdziwy cel takiego obostrzenia?
Bo nie trafiłem nigdy na jakiekolwiek dane które by pokazywały
jakim to duzym problemem na drogach jest to ze ktos czasami zrobi
przeglad tydzien pozniej.
No bo przeciez mowic ze to efekt lobbingu włascicieli stacji
diagnostycznych to byłoby takie infantylne...

Podasz cel, dane etc?

Nie wiem jaki jest cel.

A jednak napisałes ze w sumie to spoko ze nalozyli wieksze opłaty.
cbdu...

Nawet nie chodzi o łatanie budżetu,
bo to nie wpływa (przynajmniej wg autorów artykułu)
do budĹźetu centralnego.

Nigdzien ie napisałem ze chodzi o łatanie budzetu...

Zwracałem tylko uwagę, że ustawodawca nie przewidział, że praktyce
nic nie uzyska takim zapisem. Jak ktoś wcześniej nie przywiązywał
specjalnej wagi do pieczątki o badaniach, to teraz jeszcze
bardziej będzie miał to w d....

Dlatego napisałem ze to nie jest kwestia celów rzadu tylko celow wlascicieli stacji diagnostycznych.
Czyzbym nie zaznaczył tego wystarczajaco dokładnie?
Rzadzacy stwierdzili tylko ze skoro jest grupa ktĂłrej zalezy (sprawdzic czy nie wujek ojciec, dziadek) to czemu nie przywalic obywatelom dodatkowej nic nie dajacej spolecznie kary. Bo tak!

Ja np mam takie auto, którym rzadko jeżdżę i zdarzało mi się
przegapić termin badań
nawet o kilka miesięcy. To teraz przekalkuluję, że nie opłaca się przyjeżdżać
na badania miesiąc po termine, tylko poczekam dwa lata.
Kasa SKP straci a nie zyska, pośrednio budżet dostanie w d....
Czyli nie o tym myślał poseł jak uchwalał.

No mistrzostwo logiki watsonie.
Odniosłes swoje nie jezdzace auto do sytuacji wielu osób ktore przyjada tydzien pozniej i zapłaca kare nie wiadomo za co...


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Cytaty zostały pocięte tendencyjnie,
a odpowiedzi nie uwzględniają innego niż mój punktu widzenia.

Data: 2020-10-25 16:08:06
Autor: cef
Martwię się
W dniu 2020-10-25 o 13:59, Budzik pisze:
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

W dniu 2020-10-25 o 10:59, Budzik pisze:
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

"...Zdecydowano, że wysokość opłaty za przeprowadzone badanie
techniczne po wyznaczonej dacie wyrażona jako dwukrotny wzrost
stawki za badania techniczne zostanie uznana jako sankcja
dotkliwa, która będzie miała jednocześnie skutek mobilizujący
do przeprowadzenia badania technicznego. (...) Dolegliwości
finansowe o charakterze bezpośrednim i niezwłocznym mogą
pozytywnie wpłynąć na przestrzeganie wyznaczonych terminów
badań technicznych - wyjaśnił resort infrastruktury. ..."

Ale czym się martwisz?
Jak ktoś przyjedzie raz na trzy lata, to jest i tak do przodu
wysokość jednej opłaty, więc nie opłaca się spóźniać mniej niż 2
lata.

Ok, to juz wiemy ze jestes za nakładaniem dodatkowych kar na
obywateli. Tak po prostu.

Wyciągasz taki wniosek?
Akurat nie jestem za nakładaniem dodatkowych kar,
ale też nie wierzę z zenkową wizję kształtowania prawa.

A jaki jest prawdziwy cel takiego obostrzenia?
Bo nie trafiłem nigdy na jakiekolwiek dane które by pokazywały
jakim to duzym problemem na drogach jest to ze ktos czasami zrobi
przeglad tydzien pozniej.
No bo przeciez mowic ze to efekt lobbingu włascicieli stacji
diagnostycznych to byłoby takie infantylne...

Podasz cel, dane etc?

Nie wiem jaki jest cel.

A jednak napisałes ze w sumie to spoko ze nalozyli wieksze opłaty.
cbdu...

Jeśli taki wysnuwasz wniosek, to trudno.


Nawet nie chodzi o łatanie budżetu,
bo to nie wpływa (przynajmniej wg autorów artykułu)
do budżetu centralnego.

Nigdzien ie napisałem ze chodzi o łatanie budzetu...

Nigdzie nie napisałem, że to Ty tak twierdzisz.
Pytałeś jaki cel, to tylko glośno rozważam możliwości.


Zwracałem tylko uwagę, że ustawodawca nie przewidział, że praktyce
nic nie uzyska takim zapisem. Jak ktoś wcześniej nie przywiązywał
specjalnej wagi do pieczątki o badaniach, to teraz jeszcze
bardziej będzie miał to w d....

Dlatego napisałem ze to nie jest kwestia celów rzadu tylko celow
wlascicieli stacji diagnostycznych.
Czyzbym nie zaznaczył tego wystarczajaco dokładnie?

Tego akurat nie zauważyłem, założyłem, że to ironia,
bo oni akurat niewiele zyskają.
Dostali jeszcze dodatkowe obowiązki typu archiwum foto,
więc pewnie zamiast zrobić ileś przeglądów, zrobią jakiś procent normy.

Rzadzacy stwierdzili tylko ze skoro jest grupa której zalezy (sprawdzic
czy nie wujek ojciec, dziadek) to czemu nie przywalic obywatelom
dodatkowej nic nie dajacej spolecznie kary. Bo tak!

Ja np mam takie auto, którym rzadko jeżdżę i zdarzało mi się
przegapić termin badań
nawet o kilka miesięcy. To teraz przekalkuluję, że nie opłaca się
przyjeżdżać
na badania miesiąc po termine, tylko poczekam dwa lata.
Kasa SKP straci a nie zyska, pośrednio budżet dostanie w d....
Czyli nie o tym myślał poseł jak uchwalał.

No mistrzostwo logiki watsonie.
Odniosłes swoje nie jezdzace auto do sytuacji wielu osób ktore przyjada
tydzien pozniej i zapłaca kare nie wiadomo za co...

No niezupełnie, bo mam inne auto, którego stale uzywam,
a dodatkowo jeżdże nim po Europie i dbam o to, żeby kwity miało
aktualne. Uważam, że nie trzeba nawet specjalnie nic robić, żeby
utrzymać w terminie te badania, więc w przypadku
tych wielu osób, o których piszesz będzie to jakiś bodziec
(nie istotne czy to lobby SKP czy głupota posłów), żeby
ten tydzień wcześniej przyjechać a dla tych, którym badanie
nie jest potrzebne nic się nie zmieni, tylko SKP na tym stracą.
Akurat SKP wg mnie stracą,
bo nawet ci grzeczni obywatele szybko się dowiedzą, jak ominać te
kary. No chyba że mają AC, to wtedy muszą zadbać..

Data: 2020-10-25 17:59:58
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

A jednak napisałes ze w sumie to spoko ze nalozyli wieksze
opłaty. cbdu...

Jeśli taki wysnuwasz wniosek, to trudno.

Nawet nie chodzi o łatanie budżetu,
bo to nie wpływa (przynajmniej wg autorów artykułu)
do budżetu centralnego.

Nigdzien ie napisałem ze chodzi o łatanie budzetu...

Nigdzie nie napisałem, że to Ty tak twierdzisz.
Pytałeś jaki cel, to tylko glośno rozważam możliwości.

Odpowiadałes na moj post.
Ale ciesze sie ze tu sie zgadzamy.

Zwracałem tylko uwagę, że ustawodawca nie przewidział, że
praktyce nic nie uzyska takim zapisem. Jak ktoś wcześniej nie
przywiązywał specjalnej wagi do pieczątki o badaniach, to teraz
jeszcze bardziej będzie miał to w d....

Dlatego napisałem ze to nie jest kwestia celów rzadu tylko celow
wlascicieli stacji diagnostycznych.
Czyzbym nie zaznaczył tego wystarczajaco dokładnie?

Tego akurat nie zauważyłem, założyłem, że to ironia,
bo oni akurat niewiele zyskają.
Dostali jeszcze dodatkowe obowiązki typu archiwum foto,
więc pewnie zamiast zrobić ileś przeglądów, zrobią jakiś procent
normy.
Zartujesz? Przeciez podwojenie opłaty przy spoznieniu to był własnie jeden z postulatów włascicieli.
Pamietaj, ze to ze ludzie beda przyjezdzac na przeglada wczesniej po to zeby nie przegapic daty to tez jest dla nich zysk.

Rzadzacy stwierdzili tylko ze skoro jest grupa której zalezy
(sprawdzic czy nie wujek ojciec, dziadek) to czemu nie przywalic
obywatelom dodatkowej nic nie dajacej spolecznie kary. Bo tak!

Ja np mam takie auto, którym rzadko jeżdżę i zdarzało mi się
przegapić termin badań
nawet o kilka miesięcy. To teraz przekalkuluję, że nie opłaca
się przyjeżdżać
na badania miesiąc po termine, tylko poczekam dwa lata.
Kasa SKP straci a nie zyska, pośrednio budżet dostanie w d....
Czyli nie o tym myślał poseł jak uchwalał.

No mistrzostwo logiki watsonie.
Odniosłes swoje nie jezdzace auto do sytuacji wielu osób ktore
przyjada tydzien pozniej i zapłaca kare nie wiadomo za co...

No niezupełnie, bo mam inne auto, którego stale uzywam,
a dodatkowo jeżdże nim po Europie i dbam o to, żeby kwity miało
aktualne. Uważam, że nie trzeba nawet specjalnie nic robić, żeby
utrzymać w terminie te badania, więc w przypadku
tych wielu osób, o których piszesz będzie to jakiś bodziec
(nie istotne czy to lobby SKP czy głupota posłów), żeby
ten tydzień wcześniej przyjechać a dla tych, którym badanie
nie jest potrzebne nic się nie zmieni, tylko SKP na tym stracą.
Akurat SKP wg mnie stracą,
bo nawet ci grzeczni obywatele szybko się dowiedzą, jak ominać te
kary. No chyba że mają AC, to wtedy muszą zadbać..

Załózmy ze 5% sie spozni.
Załózmy ze reszta przyjedzie srednio tydzien wczesniej zeby nie przegapic, zeby w razie awarii miec czas na naprawe etc.
To daje ile? 7% dodatkowych zysków?
A jaka pokusa zeby odwalic przeglad pod byle pretekstem jak gosc przyjezdza 1 dzien przed? Wec moze ten tydzien to optymistycznie? Sam bedac pewny stanu technicznego swojego auta pojade pewnie ze 2 tygodnie wczesniej.

Nie sadze aby własciciele stacji nie uwazali ze to da im dodatkowa kase  skoro o to walczyli... Nie sadze tez aby ktos inny lepiej policzył ich kase niz oni sami...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Ironią często pokrywa się niemożność myślenia.
Frank Herbert

Data: 2020-10-25 14:38:22
Autor: WS
Martwię się
On Sunday, October 25, 2020 at 7:00:01 PM UTC+1, Budzik wrote:

Pamietaj, ze to ze ludzie beda przyjezdzac na przeglada wczesniej po to zeby nie przegapic daty to tez jest dla nich zysk.

Wg projektu nie, bo jak podjedziesz do miesiaca wczesniej, to musza podbic waznosc od konca waznosci poprzedniego + rok. Teraz zeby "nie przepadlo" trzeba w ostatnim dniu podjechac. W sumie prosciej dla klientow.
A jak cos nie dziala to zdaje sie wbijaja na tydzien-dwa i trzeba przyjechac ponownie w celu sprawdzenia tylko tego niedzialajacego...

Data: 2020-10-26 10:59:59
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik WS LipnyAdresDlaSpamerow@chello.pl ...

Pamietaj, ze to ze ludzie beda przyjezdzac na przeglada wczesniej
po to zeby nie przegapic daty to tez jest dla nich zysk.

Wg projektu nie, bo jak podjedziesz do miesiaca wczesniej, to
musza podbic waznosc od konca waznosci poprzedniego + rok. Teraz
zeby "nie przepadlo" trzeba w ostatnim dniu podjechac.

Ok, dzieki, nie wiedziałem.
To tu cef moze miec racje, ze wyszło odwrotnie niz chcieli własciciele stacji.

W sumie
prosciej dla klientow. A jak cos nie dziala to zdaje sie wbijaja
na tydzien-dwa i trzeba przyjechac ponownie w celu sprawdzenia
tylko tego niedzialajacego...
Naprawde?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jest Leżajsk, jest dobrze.
Był Leżajsk, jest mi niedobrze.

Data: 2020-10-25 19:53:06
Autor: cef
Martwię się
W dniu 2020-10-25 o 18:59, Budzik pisze:
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

Dlatego napisałem ze to nie jest kwestia celów rzadu tylko celow
wlascicieli stacji diagnostycznych.
Czyzbym nie zaznaczył tego wystarczajaco dokładnie?

Tego akurat nie zauważyłem, założyłem, że to ironia,
bo oni akurat niewiele zyskają.
Dostali jeszcze dodatkowe obowiązki typu archiwum foto,
więc pewnie zamiast zrobić ileś przeglądów, zrobią jakiś procent
normy.

Zartujesz? Przeciez podwojenie opłaty przy spoznieniu to był własnie
jeden z postulatów włascicieli.
Pamietaj, ze to ze ludzie beda przyjezdzac na przeglada wczesniej po to
zeby nie przegapic daty to tez jest dla nich zysk.

Pamiętaj, że mniej więcej tylu przyjedzie wczesniej
ilu nie przyjedzie wcale.


Rzadzacy stwierdzili tylko ze skoro jest grupa której zalezy
(sprawdzic czy nie wujek ojciec, dziadek) to czemu nie przywalic
obywatelom dodatkowej nic nie dajacej spolecznie kary. Bo tak!

Ja np mam takie auto, którym rzadko jeżdżę i zdarzało mi się
przegapić termin badań
nawet o kilka miesięcy. To teraz przekalkuluję, że nie opłaca
się przyjeżdżać
na badania miesiąc po termine, tylko poczekam dwa lata.
Kasa SKP straci a nie zyska, pośrednio budżet dostanie w d....
Czyli nie o tym myślał poseł jak uchwalał.

No mistrzostwo logiki watsonie.
Odniosłes swoje nie jezdzace auto do sytuacji wielu osób ktore
przyjada tydzien pozniej i zapłaca kare nie wiadomo za co...

No niezupełnie, bo mam inne auto, którego stale uzywam,
a dodatkowo jeżdże nim po Europie i dbam o to, żeby kwity miało
aktualne. Uważam, że nie trzeba nawet specjalnie nic robić, żeby
utrzymać w terminie te badania, więc w przypadku
tych wielu osób, o których piszesz będzie to jakiś bodziec
(nie istotne czy to lobby SKP czy głupota posłów), żeby
ten tydzień wcześniej przyjechać a dla tych, którym badanie
nie jest potrzebne nic się nie zmieni, tylko SKP na tym stracą.
Akurat SKP wg mnie stracą,
bo nawet ci grzeczni obywatele szybko się dowiedzą, jak ominać te
kary. No chyba że mają AC, to wtedy muszą zadbać..

Załózmy ze 5% sie spozni.
Załózmy ze reszta przyjedzie srednio tydzien wczesniej zeby nie
przegapic, zeby w razie awarii miec czas na naprawe etc.
To daje ile? 7% dodatkowych zysków?
A jaka pokusa zeby odwalic przeglad pod byle pretekstem jak gosc
przyjezdza 1 dzien przed? Wec moze ten tydzien to optymistycznie? Sam
bedac pewny stanu technicznego swojego auta pojade pewnie ze 2 tygodnie
wczesniej.

Sprawdź co przepisy przewidują jak się stawisz na przegląd
w terminie a coś tam zostanie zakwestionowane.
Zauważ też, że bardzo dużo jest SKP gdzie przyjeżdzają
stali klienci. Ja jak wjeżdżam, to diagnosta juz pamięta
moje auta. Diagnosta wie, że jak bez powodu albo
złośliwie uwali przegląd, to klient się wyniesie
gdzie indziej. Ostatnio parę lat temu cos tam źle wyszło
z amortyzacją z tyłu, to od razu zostawiłem w tym warsztacie obok,
żeby zrobili i zarejestrowali. A teoretycznie jakby SKP
uwalała co drugie auto to ten warsztat by miał złotą zyłę
a jednak nie uwalają (ten sam właściciel)


Nie sadze aby własciciele stacji nie uwazali ze to da im dodatkowa kase
skoro o to walczyli... Nie sadze tez aby ktos inny lepiej policzył ich
kase niz oni sami...

Może się po prostu przeliczyli, albo
czegoś nie doczytali.
Większość przepisów wymyślają ludzie, którzy nie bardzo wiedzą jak wygląda to w praktyce. Pewnie przewodniczący tej komisji nawet nie ma samochodu.
Czołowym przykładem takich idiotyzmów był zamysł ustawodawcy w VAT, żeby coś tam było tańsze, to zrobili zwolnione - nie rozumiejąc kompletnie, że uniemożliwiając transparentne odliczenie podnoszą cenę

Data: 2020-10-26 10:59:59
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

Dlatego napisałem ze to nie jest kwestia celów rzadu tylko
celow wlascicieli stacji diagnostycznych.
Czyzbym nie zaznaczył tego wystarczajaco dokładnie?

Tego akurat nie zauważyłem, założyłem, że to ironia,
bo oni akurat niewiele zyskają.
Dostali jeszcze dodatkowe obowiązki typu archiwum foto,
więc pewnie zamiast zrobić ileś przeglądów, zrobią jakiś procent
normy.

Zartujesz? Przeciez podwojenie opłaty przy spoznieniu to był
własnie jeden z postulatów włascicieli.
Pamietaj, ze to ze ludzie beda przyjezdzac na przeglada wczesniej
po to zeby nie przegapic daty to tez jest dla nich zysk.

Pamiętaj, że mniej więcej tylu przyjedzie wczesniej
ilu nie przyjedzie wcale.

Ze jak? Ktos stwierdzi ze lepiej ryzykowac jezdzac bez przegladu niz wydac troche wiecej kasy?

Rzadzacy stwierdzili tylko ze skoro jest grupa której zalezy
(sprawdzic czy nie wujek ojciec, dziadek) to czemu nie
przywalic obywatelom dodatkowej nic nie dajacej spolecznie
kary. Bo tak!
Ja np mam takie auto, którym rzadko jeżdżę i zdarzało mi się
przegapić termin badań
nawet o kilka miesięcy. To teraz przekalkuluję, że nie opłaca
się przyjeżdżać
na badania miesiąc po termine, tylko poczekam dwa lata.
Kasa SKP straci a nie zyska, pośrednio budżet dostanie w d....
Czyli nie o tym myślał poseł jak uchwalał.

No mistrzostwo logiki watsonie.
Odniosłes swoje nie jezdzace auto do sytuacji wielu osób ktore
przyjada tydzien pozniej i zapłaca kare nie wiadomo za co...

No niezupełnie, bo mam inne auto, którego stale uzywam,
a dodatkowo jeżdże nim po Europie i dbam o to, żeby kwity miało
aktualne. Uważam, że nie trzeba nawet specjalnie nic robić, żeby
utrzymać w terminie te badania, więc w przypadku
tych wielu osób, o których piszesz będzie to jakiś bodziec
(nie istotne czy to lobby SKP czy głupota posłów), żeby
ten tydzień wcześniej przyjechać a dla tych, którym badanie
nie jest potrzebne nic się nie zmieni, tylko SKP na tym stracą.
Akurat SKP wg mnie stracą,
bo nawet ci grzeczni obywatele szybko się dowiedzą, jak ominać
te kary. No chyba że mają AC, to wtedy muszą zadbać..

Załózmy ze 5% sie spozni.
Załózmy ze reszta przyjedzie srednio tydzien wczesniej zeby nie
przegapic, zeby w razie awarii miec czas na naprawe etc.
To daje ile? 7% dodatkowych zysków?
A jaka pokusa zeby odwalic przeglad pod byle pretekstem jak gosc
przyjezdza 1 dzien przed? Wec moze ten tydzien to optymistycznie?
Sam bedac pewny stanu technicznego swojego auta pojade pewnie ze
2 tygodnie wczesniej.

Sprawdź co przepisy przewidują jak się stawisz na przegląd
w terminie a coś tam zostanie zakwestionowane.

A ty nie mozesz powiedziec?

Zauważ też, że bardzo dużo jest SKP gdzie przyjeżdzają
stali klienci. Ja jak wjeżdżam, to diagnosta juz pamięta
moje auta. Diagnosta wie, że jak bez powodu albo
złośliwie uwali przegląd, to klient się wyniesie
gdzie indziej. Ostatnio parę lat temu cos tam źle wyszło
z amortyzacją z tyłu, to od razu zostawiłem w tym warsztacie obok,
żeby zrobili i zarejestrowali. A teoretycznie jakby SKP
uwalała co drugie auto to ten warsztat by miał złotą zyłę
a jednak nie uwalają (ten sam właściciel)

Hmm, podoba mi sie ta argumentacja: przeciez nie ma sie co przejmowac dodatkowymi kosztami bo te całe przeglady to fikcja, znajomkowanie etc.

Nie sadze aby własciciele stacji nie uwazali ze to da im
dodatkowa kase skoro o to walczyli... Nie sadze tez aby ktos inny
lepiej policzył ich kase niz oni sami...

Może się po prostu przeliczyli, albo
czegoś nie doczytali.

CZego nie doczytali? Własnych postulatów?

Większość przepisów wymyślają ludzie, którzy nie bardzo wiedzą jak
wygląda to w praktyce. Pewnie przewodniczący tej komisji nawet nie
ma samochodu.
Czołowym przykładem takich idiotyzmów był zamysł ustawodawcy w
VAT, żeby coś tam było tańsze, to zrobili zwolnione - nie
rozumiejąc kompletnie, że uniemożliwiając transparentne odliczenie
podnoszą cenę

Czyli ze własciciele stacji nie chcieli podnoszenia cen i dlatego postulowali podniesienie cen? Ja juz nie rozumiem twojej argumentacji...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wiem, że to, co piszę, jest może średnio mądre,
ale cóż - jestem w tym najlepszy."  Szymon Majewski

Data: 2020-10-26 18:04:10
Autor: cef
Martwię się
W dniu 2020-10-26 o 11:59, Budzik pisze:
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

Dlatego napisałem ze to nie jest kwestia celów rzadu tylko
celow wlascicieli stacji diagnostycznych.
Czyzbym nie zaznaczył tego wystarczajaco dokładnie?

Tego akurat nie zauważyłem, założyłem, że to ironia,
bo oni akurat niewiele zyskają.
Dostali jeszcze dodatkowe obowiązki typu archiwum foto,
więc pewnie zamiast zrobić ileś przeglądów, zrobią jakiś procent
normy.

Zartujesz? Przeciez podwojenie opłaty przy spoznieniu to był
własnie jeden z postulatów włascicieli.
Pamietaj, ze to ze ludzie beda przyjezdzac na przeglada wczesniej
po to zeby nie przegapic daty to tez jest dla nich zysk.

Pamiętaj, że mniej więcej tylu przyjedzie wczesniej
ilu nie przyjedzie wcale.

Ze jak? Ktos stwierdzi ze lepiej ryzykowac jezdzac bez przegladu niz
wydac troche wiecej kasy?

A co w tym dziwnego?
Teraz pełno jeździ bez badań, to jak trzeba będzie płacić podwójnie,
to będa przyjeżdżać co trzy lata.
Ja tym drugim autem, jak przegapię przegląd, to na pewno
poczekam dwa lata. Mam akurat nowy dowód - starczy mi na 12 lat :-)


Rzadzacy stwierdzili tylko ze skoro jest grupa której zalezy
(sprawdzic czy nie wujek ojciec, dziadek) to czemu nie
przywalic obywatelom dodatkowej nic nie dajacej spolecznie
kary. Bo tak!

Ja np mam takie auto, którym rzadko jeżdżę i zdarzało mi się
przegapić termin badań
nawet o kilka miesięcy. To teraz przekalkuluję, że nie opłaca
się przyjeżdżać
na badania miesiąc po termine, tylko poczekam dwa lata.
Kasa SKP straci a nie zyska, pośrednio budżet dostanie w d....
Czyli nie o tym myślał poseł jak uchwalał.

No mistrzostwo logiki watsonie.
Odniosłes swoje nie jezdzace auto do sytuacji wielu osób ktore
przyjada tydzien pozniej i zapłaca kare nie wiadomo za co...

No niezupełnie, bo mam inne auto, którego stale uzywam,
a dodatkowo jeżdże nim po Europie i dbam o to, żeby kwity miało
aktualne. Uważam, że nie trzeba nawet specjalnie nic robić, żeby
utrzymać w terminie te badania, więc w przypadku
tych wielu osób, o których piszesz będzie to jakiś bodziec
(nie istotne czy to lobby SKP czy głupota posłów), żeby
ten tydzień wcześniej przyjechać a dla tych, którym badanie
nie jest potrzebne nic się nie zmieni, tylko SKP na tym stracą.
Akurat SKP wg mnie stracą,
bo nawet ci grzeczni obywatele szybko się dowiedzą, jak ominać
te kary. No chyba że mają AC, to wtedy muszą zadbać..

Załózmy ze 5% sie spozni.
Załózmy ze reszta przyjedzie srednio tydzien wczesniej zeby nie
przegapic, zeby w razie awarii miec czas na naprawe etc.
To daje ile? 7% dodatkowych zysków?
A jaka pokusa zeby odwalic przeglad pod byle pretekstem jak gosc
przyjezdza 1 dzien przed? Wec moze ten tydzien to optymistycznie?
Sam bedac pewny stanu technicznego swojego auta pojade pewnie ze
2 tygodnie wczesniej.

Sprawdź co przepisy przewidują jak się stawisz na przegląd
w terminie a coś tam zostanie zakwestionowane.

A ty nie mozesz powiedziec?

Nie mogę, bo nie wiem.
Ale spodziewam się prolongaty terminu.

Zauważ też, że bardzo dużo jest SKP gdzie przyjeżdzają
stali klienci. Ja jak wjeżdżam, to diagnosta juz pamięta
moje auta. Diagnosta wie, że jak bez powodu albo
złośliwie uwali przegląd, to klient się wyniesie
gdzie indziej. Ostatnio parę lat temu cos tam źle wyszło
z amortyzacją z tyłu, to od razu zostawiłem w tym warsztacie obok,
żeby zrobili i zarejestrowali. A teoretycznie jakby SKP
uwalała co drugie auto to ten warsztat by miał złotą zyłę
a jednak nie uwalają (ten sam właściciel)

Hmm, podoba mi sie ta argumentacja: przeciez nie ma sie co przejmowac
dodatkowymi kosztami bo te całe przeglady to fikcja, znajomkowanie etc.

Niby skąd taki wniosek?

Nie sadze aby własciciele stacji nie uwazali ze to da im
dodatkowa kase skoro o to walczyli... Nie sadze tez aby ktos inny
lepiej policzył ich kase niz oni sami...

Może się po prostu przeliczyli, albo
czegoś nie doczytali.

CZego nie doczytali? Własnych postulatów?

Nie doczytali zasad działania rynku przeglądów.

Większość przepisów wymyślają ludzie, którzy nie bardzo wiedzą jak
wygląda to w praktyce. Pewnie przewodniczący tej komisji nawet nie
ma samochodu.
Czołowym przykładem takich idiotyzmów był zamysł ustawodawcy w
VAT, żeby coś tam było tańsze, to zrobili zwolnione - nie
rozumiejąc kompletnie, że uniemożliwiając transparentne odliczenie
podnoszą cenę

Czyli ze własciciele stacji nie chcieli podnoszenia cen i dlatego
postulowali podniesienie cen? Ja juz nie rozumiem twojej
argumentacji...

Właśnie widzę, że nie rozumiesz.
Chodzi o to, że wymyślili niby mechanizm wymuszający przeglądy,
ale nie przewidzieli, że mentalność Polaka jest taka, że jak się da obejść
przepis, to się go obejdzie. Ja przewiduję, że nic więcej z tytułu tych
dodatkowych wpłat nie zyskają.

Data: 2020-10-26 11:02:52
Autor: Zenek Kapelinder
Martwię się
poniedziałek, 26 października 2020 o 18:04:15 UTC+1 cef napisał(a):
W dniu 2020-10-26 o 11:59, Budzik pisze:
> Użytkownik cef cez...@interia.pl ... > >>>>> Dlatego napisałem ze to nie jest kwestia celów rzadu tylko >>>>> celow wlascicieli stacji diagnostycznych. >>>>> Czyzbym nie zaznaczył tego wystarczajaco dokładnie? >>>> >>>> Tego akurat nie zauważyłem, założyłem, że to ironia, >>>> bo oni akurat niewiele zyskają. >>>> Dostali jeszcze dodatkowe obowiązki typu archiwum foto, >>>> więc pewnie zamiast zrobić ileś przeglądów, zrobią jakiś procent >>>> normy. >>>> >>> Zartujesz? Przeciez podwojenie opłaty przy spoznieniu to był >>> własnie jeden z postulatów włascicieli. >>> Pamietaj, ze to ze ludzie beda przyjezdzac na przeglada wczesniej >>> po to zeby nie przegapic daty to tez jest dla nich zysk. >> >> Pamiętaj, że mniej więcej tylu przyjedzie wczesniej >> ilu nie przyjedzie wcale. >> > Ze jak? Ktos stwierdzi ze lepiej ryzykowac jezdzac bez przegladu niz > wydac troche wiecej kasy?
A co w tym dziwnego? Teraz pełno jeździ bez badań, to jak trzeba będzie płacić podwójnie, to będa przyjeżdżać co trzy lata. Ja tym drugim autem, jak przegapię przegląd, to na pewno poczekam dwa lata. Mam akurat nowy dowód - starczy mi na 12 lat :-)
>>>>> Rzadzacy stwierdzili tylko ze skoro jest grupa której zalezy >>>>> (sprawdzic czy nie wujek ojciec, dziadek) to czemu nie >>>>> przywalic obywatelom dodatkowej nic nie dajacej spolecznie >>>>> kary. Bo tak! >>>>> >>>>>> Ja np mam takie auto, którym rzadko jeżdżę i zdarzało mi się >>>>>> przegapić termin badań >>>>>> nawet o kilka miesięcy. To teraz przekalkuluję, że nie opłaca >>>>>> się przyjeżdżać >>>>>> na badania miesiąc po termine, tylko poczekam dwa lata. >>>>>> Kasa SKP straci a nie zyska, pośrednio budżet dostanie w d.... >>>>>> Czyli nie o tym myślał poseł jak uchwalał. >>>>>> >>>>> No mistrzostwo logiki watsonie. >>>>> Odniosłes swoje nie jezdzace auto do sytuacji wielu osób ktore >>>>> przyjada tydzien pozniej i zapłaca kare nie wiadomo za co... >>>> >>>> No niezupełnie, bo mam inne auto, którego stale uzywam, >>>> a dodatkowo jeżdże nim po Europie i dbam o to, żeby kwity miało >>>> aktualne. Uważam, że nie trzeba nawet specjalnie nic robić, żeby >>>> utrzymać w terminie te badania, więc w przypadku >>>> tych wielu osób, o których piszesz będzie to jakiś bodziec >>>> (nie istotne czy to lobby SKP czy głupota posłów), żeby >>>> ten tydzień wcześniej przyjechać a dla tych, którym badanie >>>> nie jest potrzebne nic się nie zmieni, tylko SKP na tym stracą. >>>> Akurat SKP wg mnie stracą, >>>> bo nawet ci grzeczni obywatele szybko się dowiedzą, jak ominać >>>> te kary. No chyba że mają AC, to wtedy muszą zadbać.. >>> >>> Załózmy ze 5% sie spozni. >>> Załózmy ze reszta przyjedzie srednio tydzien wczesniej zeby nie >>> przegapic, zeby w razie awarii miec czas na naprawe etc. >>> To daje ile? 7% dodatkowych zysków? >>> A jaka pokusa zeby odwalic przeglad pod byle pretekstem jak gosc >>> przyjezdza 1 dzien przed? Wec moze ten tydzien to optymistycznie? >>> Sam bedac pewny stanu technicznego swojego auta pojade pewnie ze >>> 2 tygodnie wczesniej. >> >> Sprawdź co przepisy przewidują jak się stawisz na przegląd >> w terminie a coś tam zostanie zakwestionowane. > > A ty nie mozesz powiedziec?
Nie mogę, bo nie wiem. Ale spodziewam się prolongaty terminu.
>> Zauważ też, że bardzo dużo jest SKP gdzie przyjeżdzają >> stali klienci. Ja jak wjeżdżam, to diagnosta juz pamięta >> moje auta. Diagnosta wie, że jak bez powodu albo >> złośliwie uwali przegląd, to klient się wyniesie >> gdzie indziej. Ostatnio parę lat temu cos tam źle wyszło >> z amortyzacją z tyłu, to od razu zostawiłem w tym warsztacie obok, >> żeby zrobili i zarejestrowali. A teoretycznie jakby SKP >> uwalała co drugie auto to ten warsztat by miał złotą zyłę >> a jednak nie uwalają (ten sam właściciel) >> > Hmm, podoba mi sie ta argumentacja: przeciez nie ma sie co przejmowac > dodatkowymi kosztami bo te całe przeglady to fikcja, znajomkowanie etc.
Niby skąd taki wniosek?
>>> Nie sadze aby własciciele stacji nie uwazali ze to da im >>> dodatkowa kase skoro o to walczyli... Nie sadze tez aby ktos inny >>> lepiej policzył ich kase niz oni sami... >> >> Może się po prostu przeliczyli, albo >> czegoś nie doczytali. > > CZego nie doczytali? Własnych postulatów?
Nie doczytali zasad działania rynku przeglądów.
>> Większość przepisów wymyślają ludzie, którzy nie bardzo wiedzą jak >> wygląda to w praktyce. Pewnie przewodniczący tej komisji nawet nie >> ma samochodu. >> Czołowym przykładem takich idiotyzmów był zamysł ustawodawcy w >> VAT, żeby coś tam było tańsze, to zrobili zwolnione - nie >> rozumiejąc kompletnie, że uniemożliwiając transparentne odliczenie >> podnoszą cenę > > Czyli ze własciciele stacji nie chcieli podnoszenia cen i dlatego > postulowali podniesienie cen? Ja juz nie rozumiem twojej > argumentacji...
Właśnie widzę, że nie rozumiesz. Chodzi o to, że wymyślili niby mechanizm wymuszający przeglądy, ale nie przewidzieli, że mentalność Polaka jest taka, że jak się da obejść przepis, to się go obejdzie. Ja przewiduję, że nic więcej z tytułu tych dodatkowych wpłat nie zyskają.
To ci wytłumaczę i objaśnię jaki będzie scenariusz.. Systemy informatyczne są już na takim poziomie że bez problemu rozpoznają markę samochodu, kolor, numer rejestracyjny. Również bez problemu na bieżąco są w stanie sprawdzić w bazie danych czy samochód ma przegląd. Po wprowadzeniu karnej opłaty wprowadza karę na przykład 1000  zł  za jazdę bez przeglądu. Dla pewności jak będą mieli trzy zdjęcia że samochód bez przeglądu jeździ to do domu przyślą mandat do zapłacenia. Jak dobrze radzę żeby na wzór kobiet zrobić jakąś akcję żeby durnego przepisu nie wprowadzili to wielu twierdzi że się nie da.. Jak kobiety wytrzymają do następnego poniedziałku to pisowcy będę im z rak jedli.

Data: 2020-10-26 20:16:01
Autor: cef
Martwię się
W dniu 2020-10-26 o 19:02, Zenek Kapelinder pisze:

To ci wytłumaczę i objaśnię jaki będzie scenariusz. Systemy informatyczne są już na takim poziomie że bez problemu rozpoznają markę samochodu, kolor, numer rejestracyjny. Również bez problemu na bieżąco są w stanie sprawdzić w bazie danych czy samochód ma przegląd. Po wprowadzeniu karnej opłaty wprowadza karę na przykład 1000  zł  za jazdę bez przeglądu. Dla pewności jak będą mieli trzy zdjęcia że samochód bez przeglądu jeździ to do domu przyślą mandat do zapłacenia.

Naoglądałeś się chyba amerykańskich filmów.
W praktyce te systemy są, ale nie działają.
Zapewne jak się zorientują, że ludzie olewają przegląd, żeby
odczekać rok i płacić za dwa  na raz, to wprowadzą jakąś
karę za jazdę bez, ale zanim się zorientują, to kilka lat minie
i kolejne kilka zanim coś wprowadzą.
A w międzyczasie inne lobby przepchnie, że można zrobić przegląd
w innym kraju i pas przygraniczny odpadnie...

Data: 2020-10-27 10:49:26
Autor: RadoslawF
Martwię się
W dniu 2020-10-26 o 20:16, cef pisze:

To ci wytłumaczę i objaśnię jaki będzie scenariusz. Systemy informatyczne są już na takim poziomie że bez problemu rozpoznają markę samochodu, kolor, numer rejestracyjny. Również bez problemu na bieżąco są w stanie sprawdzić w bazie danych czy samochód ma przegląd. Po wprowadzeniu karnej opłaty wprowadza karę na przykład 1000  zł  za jazdę bez przeglądu. Dla pewności jak będą mieli trzy zdjęcia że samochód bez przeglądu jeździ to do domu przyślą mandat do zapłacenia.

Naoglądałeś się chyba amerykańskich filmów.
W praktyce te systemy są, ale nie działają.

Bredzisz.
W UK w ten sposób wyłapują januszy oszczrdzających na ubezpieczeniu.
Radiowóz cały czas skanuje tablice rejestracyjne i jak znajdzie
jakiś bez informacji o ubezpieczeniu to alarmuje siedzących
w nim funkcjonariuszy.


Pozdrawiam

Data: 2020-10-27 10:19:09
Autor: K
Martwię się
On 27/10/2020 09:49, RadoslawF wrote:
W dniu 2020-10-26 o 20:16, cef pisze:

To ci wytłumaczę i objaśnię jaki będzie scenariusz. Systemy informatyczne są już na takim poziomie że bez problemu rozpoznają markę samochodu, kolor, numer rejestracyjny. Również bez problemu na bieżąco są w stanie sprawdzić w bazie danych czy samochód ma przegląd. Po wprowadzeniu karnej opłaty wprowadza karę na przykład 1000  zł  za jazdę bez przeglądu. Dla pewności jak będą mieli trzy zdjęcia że samochód bez przeglądu jeździ to do domu przyślą mandat do zapłacenia.

Naoglądałeś się chyba amerykańskich filmów.
W praktyce te systemy są, ale nie działają.

Bredzisz.
W UK w ten sposób wyłapują januszy oszczrdzających na ubezpieczeniu.
Radiowóz cały czas skanuje tablice rejestracyjne i jak znajdzie
jakiś bez informacji o ubezpieczeniu to alarmuje siedzących
w nim funkcjonariuszy.


Pozdrawiam

Nie tylko kamera zamontowana w aucie to robi. Sa kamery na ulicach, tych glownych oraz wjazdach i zjazdach z takowych. Poza tym sprawdzaja nie tylko brak ubezpieczenia, ale tez brak oplaty za podatek drogowy oraz wlasnie brak przegladu i czy osoba widniejaca w dowodzie rejestracyjnym nie ma np. zakazu. Poza tym caly system to zespol naczyn polaczonych. Jak ci sie konczy przeglad to dostajesz pismo z WK, ze jesli go nie zrobisz to nie pobiora ci z konta podatku drogowego i zgodnie z prawem bedziesz musial zabrac auto z drogi publicznej. Tak samo jak info o wykroczeniach laduje u ubezpieczycieli aby mogli ci dojebac zwyzke :D

Data: 2020-10-28 01:11:43
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-27 11:19, K wrote:
On 27/10/2020 09:49, RadoslawF wrote:
W dniu 2020-10-26 o 20:16, cef pisze:

To ci wytłumaczę i objaśnię jaki będzie scenariusz. Systemy informatyczne są już na takim poziomie że bez problemu rozpoznają markę samochodu, kolor, numer rejestracyjny. Również bez problemu na bieżąco są w stanie sprawdzić w bazie danych czy samochód ma przegląd. Po wprowadzeniu karnej opłaty wprowadza karę na przykład 1000  zł  za jazdę bez przeglądu. Dla pewności jak będą mieli trzy zdjęcia że samochód bez przeglądu jeździ to do domu przyślą mandat do zapłacenia.

Naoglądałeś się chyba amerykańskich filmów.
W praktyce te systemy są, ale nie działają.

Bredzisz.
W UK w ten sposób wyłapują januszy oszczrdzających na ubezpieczeniu.
Radiowóz cały czas skanuje tablice rejestracyjne i jak znajdzie
jakiś bez informacji o ubezpieczeniu to alarmuje siedzących
w nim funkcjonariuszy.


Pozdrawiam

Nie tylko kamera zamontowana w aucie to robi. Sa kamery na ulicach, tych glownych oraz wjazdach i zjazdach z takowych. Poza tym sprawdzaja nie tylko brak ubezpieczenia, ale tez brak oplaty za podatek drogowy oraz wlasnie brak przegladu i czy osoba widniejaca w dowodzie rejestracyjnym nie ma np. zakazu. Poza tym caly system to zespol naczyn polaczonych. Jak ci sie konczy przeglad to dostajesz pismo z WK, ze jesli go nie zrobisz to nie pobiora ci z konta podatku drogowego i zgodnie z prawem bedziesz musial zabrac auto z drogi publicznej. Tak samo jak info o wykroczeniach laduje u ubezpieczycieli aby mogli ci dojebac zwyzke :D

Czemu nie ma opłat w piechtochodach i nie skanują piechtochodów?

Data: 2020-10-28 11:39:54
Autor: RadoslawF
Martwię się
W dniu 2020-10-28 o 01:11, kk pisze:

To ci wytłumaczę i objaśnię jaki będzie scenariusz. Systemy informatyczne są już na takim poziomie że bez problemu rozpoznają markę samochodu, kolor, numer rejestracyjny. Również bez problemu na bieżąco są w stanie sprawdzić w bazie danych czy samochód ma przegląd. Po wprowadzeniu karnej opłaty wprowadza karę na przykład 1000  zł  za jazdę bez przeglądu. Dla pewności jak będą mieli trzy zdjęcia że samochód bez przeglądu jeździ to do domu przyślą mandat do zapłacenia.

Naoglądałeś się chyba amerykańskich filmów.
W praktyce te systemy są, ale nie działają.

Bredzisz.
W UK w ten sposób wyłapują januszy oszczrdzających na ubezpieczeniu.
Radiowóz cały czas skanuje tablice rejestracyjne i jak znajdzie
jakiś bez informacji o ubezpieczeniu to alarmuje siedzących
w nim funkcjonariuszy.


Pozdrawiam

Nie tylko kamera zamontowana w aucie to robi. Sa kamery na ulicach, tych glownych oraz wjazdach i zjazdach z takowych. Poza tym sprawdzaja nie tylko brak ubezpieczenia, ale tez brak oplaty za podatek drogowy oraz wlasnie brak przegladu i czy osoba widniejaca w dowodzie rejestracyjnym nie ma np. zakazu. Poza tym caly system to zespol naczyn polaczonych. Jak ci sie konczy przeglad to dostajesz pismo z WK, ze jesli go nie zrobisz to nie pobiora ci z konta podatku drogowego i zgodnie z prawem bedziesz musial zabrac auto z drogi publicznej. Tak samo jak info o wykroczeniach laduje u ubezpieczycieli aby mogli ci dojebac zwyzke :D

Czemu nie ma opłat w piechtochodach i nie skanują piechtochodów?

W USA czy Chinach skanują tez pieszych.


Pozdrawiam

Data: 2020-10-29 00:41:24
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-28 11:39, RadoslawF wrote:
W dniu 2020-10-28 o 01:11, kk pisze:

To ci wytłumaczę i objaśnię jaki będzie scenariusz. Systemy informatyczne są już na takim poziomie że bez problemu rozpoznają markę samochodu, kolor, numer rejestracyjny. Również bez problemu na bieżąco są w stanie sprawdzić w bazie danych czy samochód ma przegląd. Po wprowadzeniu karnej opłaty wprowadza karę na przykład 1000  zł  za jazdę bez przeglądu. Dla pewności jak będą mieli trzy zdjęcia że samochód bez przeglądu jeździ to do domu przyślą mandat do zapłacenia.

Naoglądałeś się chyba amerykańskich filmów.
W praktyce te systemy są, ale nie działają.

Bredzisz.
W UK w ten sposób wyłapują januszy oszczrdzających na ubezpieczeniu.
Radiowóz cały czas skanuje tablice rejestracyjne i jak znajdzie
jakiś bez informacji o ubezpieczeniu to alarmuje siedzących
w nim funkcjonariuszy.


Pozdrawiam

Nie tylko kamera zamontowana w aucie to robi. Sa kamery na ulicach, tych glownych oraz wjazdach i zjazdach z takowych. Poza tym sprawdzaja nie tylko brak ubezpieczenia, ale tez brak oplaty za podatek drogowy oraz wlasnie brak przegladu i czy osoba widniejaca w dowodzie rejestracyjnym nie ma np. zakazu. Poza tym caly system to zespol naczyn polaczonych. Jak ci sie konczy przeglad to dostajesz pismo z WK, ze jesli go nie zrobisz to nie pobiora ci z konta podatku drogowego i zgodnie z prawem bedziesz musial zabrac auto z drogi publicznej. Tak samo jak info o wykroczeniach laduje u ubezpieczycieli aby mogli ci dojebac zwyzke :D

Czemu nie ma opłat w piechtochodach i nie skanują piechtochodów?

W USA czy Chinach skanują tez pieszych.

A opłaty?

Data: 2020-10-29 01:12:42
Autor: RadoslawF
Martwię się
W dniu 2020-10-29 o 00:41, kk pisze:
On 2020-10-28 11:39, RadoslawF wrote:
W dniu 2020-10-28 o 01:11, kk pisze:

To ci wytłumaczę i objaśnię jaki będzie scenariusz. Systemy informatyczne są już na takim poziomie że bez problemu rozpoznają markę samochodu, kolor, numer rejestracyjny. Również bez problemu na bieżąco są w stanie sprawdzić w bazie danych czy samochód ma przegląd. Po wprowadzeniu karnej opłaty wprowadza karę na przykład 1000  zł  za jazdę bez przeglądu. Dla pewności jak będą mieli trzy zdjęcia że samochód bez przeglądu jeździ to do domu przyślą mandat do zapłacenia.

Naoglądałeś się chyba amerykańskich filmów.
W praktyce te systemy są, ale nie działają.

Bredzisz.
W UK w ten sposób wyłapują januszy oszczrdzających na ubezpieczeniu.
Radiowóz cały czas skanuje tablice rejestracyjne i jak znajdzie
jakiś bez informacji o ubezpieczeniu to alarmuje siedzących
w nim funkcjonariuszy.


Pozdrawiam

Nie tylko kamera zamontowana w aucie to robi. Sa kamery na ulicach, tych glownych oraz wjazdach i zjazdach z takowych. Poza tym sprawdzaja nie tylko brak ubezpieczenia, ale tez brak oplaty za podatek drogowy oraz wlasnie brak przegladu i czy osoba widniejaca w dowodzie rejestracyjnym nie ma np. zakazu. Poza tym caly system to zespol naczyn polaczonych. Jak ci sie konczy przeglad to dostajesz pismo z WK, ze jesli go nie zrobisz to nie pobiora ci z konta podatku drogowego i zgodnie z prawem bedziesz musial zabrac auto z drogi publicznej. Tak samo jak info o wykroczeniach laduje u ubezpieczycieli aby mogli ci dojebac zwyzke :D

Czemu nie ma opłat w piechtochodach i nie skanują piechtochodów?

W USA czy Chinach skanują tez pieszych.

A opłaty?

Nie skanują ich z powodu opłat.
Tobie naprawdę oczy tym twizzy zaszły że nie wiesz co się
na świecie dzieje.


Pozdrawiam

Data: 2020-10-27 10:59:56
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik RadoslawF radoslawfl@gmail.com ...

To ci wytłumaczę i objaśnię jaki będzie scenariusz. Systemy informatyczne są już na takim poziomie że bez problemu
rozpoznają markę samochodu, kolor, numer rejestracyjny. Również
bez problemu na bieżąco są w stanie sprawdzić w bazie danych czy
samochód ma przegląd. Po wprowadzeniu karnej opłaty wprowadza
karę na przykład 1000  zł  za jazdę bez przeglądu. Dla pewności
jak będą mieli trzy zdjęcia że samochód bez przeglądu jeździ to
do domu przyślą mandat do zapłacenia.

Naoglądałeś się chyba amerykańskich filmów.
W praktyce te systemy są, ale nie działają.

Bredzisz.
W UK w ten sposób wyłapują januszy oszczrdzających na
ubezpieczeniu. Radiowóz cały czas skanuje tablice rejestracyjne i
jak znajdzie jakiś bez informacji o ubezpieczeniu to alarmuje
siedzących w nim funkcjonariuszy.

Prawda, jakie to proste...
A u nas pełno bramek od viatoli a i tak czas traci na to policjant podczas kontroli.
I nadal nikt nie wie jaka jest skala zjawiska jezdzenia bez OC i bez przegladów...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
....i to by było na tyle
Jan T. Stanisławski

Data: 2020-10-27 11:09:32
Autor: K
Martwię się
On 27/10/2020 10:59, Budzik wrote:
Użytkownik RadoslawF radoslawfl@gmail.com ...

To ci wytłumaczę i objaśnię jaki będzie scenariusz. Systemy
informatyczne są już na takim poziomie że bez problemu
rozpoznają markę samochodu, kolor, numer rejestracyjny. Również
bez problemu na bieżąco są w stanie sprawdzić w bazie danych czy
samochód ma przegląd. Po wprowadzeniu karnej opłaty wprowadza
karę na przykład 1000  zł  za jazdę bez przeglądu. Dla pewności
jak będą mieli trzy zdjęcia że samochód bez przeglądu jeździ to
do domu przyślą mandat do zapłacenia.

Naoglądałeś się chyba amerykańskich filmów.
W praktyce te systemy są, ale nie działają.

Bredzisz.
W UK w ten sposób wyłapują januszy oszczrdzających na
ubezpieczeniu. Radiowóz cały czas skanuje tablice rejestracyjne i
jak znajdzie jakiś bez informacji o ubezpieczeniu to alarmuje
siedzących w nim funkcjonariuszy.

Prawda, jakie to proste...
A u nas pełno bramek od viatoli a i tak czas traci na to policjant
podczas kontroli.
I nadal nikt nie wie jaka jest skala zjawiska jezdzenia bez OC i bez
przegladów...


A Viatoll ma kamery? Pytam bo nie wiem.

Data: 2020-10-27 12:59:56
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik K none@email.com ...

To ci wytłumaczę i objaśnię jaki będzie scenariusz. Systemy
informatyczne są już na takim poziomie że bez problemu
rozpoznają markę samochodu, kolor, numer rejestracyjny. Również
bez problemu na bieżąco są w stanie sprawdzić w bazie danych czy
samochód ma przegląd. Po wprowadzeniu karnej opłaty wprowadza
karę na przykład 1000  zł  za jazdę bez przeglądu. Dla pewności
jak będą mieli trzy zdjęcia że samochód bez przeglądu jeździ to
do domu przyślą mandat do zapłacenia.

Naoglądałeś się chyba amerykańskich filmów.
W praktyce te systemy są, ale nie działają.

Bredzisz.
W UK w ten sposób wyłapują januszy oszczrdzających na
ubezpieczeniu. Radiowóz cały czas skanuje tablice rejestracyjne i
jak znajdzie jakiś bez informacji o ubezpieczeniu to alarmuje
siedzących w nim funkcjonariuszy.

Prawda, jakie to proste...
A u nas pełno bramek od viatoli a i tak czas traci na to policjant
podczas kontroli.
I nadal nikt nie wie jaka jest skala zjawiska jezdzenia bez OC i bez
przegladów...

A Viatoll ma kamery? Pytam bo nie wiem.

Oczywiście.
Jak inaczej wyłapywaliby ciezarówki bez opłaty?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Niech twoje życie będzie wykrzyknikiem, nie znakiem zapytania"
H. Jackson Brown, Jr.

Data: 2020-10-27 13:18:47
Autor: K
Martwię się
On 27/10/2020 12:59, Budzik wrote:
Użytkownik K none@email.com ...

To ci wytłumaczę i objaśnię jaki będzie scenariusz. Systemy
informatyczne są już na takim poziomie że bez problemu
rozpoznają markę samochodu, kolor, numer rejestracyjny. Również
bez problemu na bieżąco są w stanie sprawdzić w bazie danych czy
samochód ma przegląd. Po wprowadzeniu karnej opłaty wprowadza
karę na przykład 1000  zł  za jazdę bez przeglądu. Dla pewności
jak będą mieli trzy zdjęcia że samochód bez przeglądu jeździ to
do domu przyślą mandat do zapłacenia.

Naoglądałeś się chyba amerykańskich filmów.
W praktyce te systemy są, ale nie działają.

Bredzisz.
W UK w ten sposób wyłapują januszy oszczrdzających na
ubezpieczeniu. Radiowóz cały czas skanuje tablice rejestracyjne i
jak znajdzie jakiś bez informacji o ubezpieczeniu to alarmuje
siedzących w nim funkcjonariuszy.

Prawda, jakie to proste...
A u nas pełno bramek od viatoli a i tak czas traci na to policjant
podczas kontroli.
I nadal nikt nie wie jaka jest skala zjawiska jezdzenia bez OC i bez
przegladów...

A Viatoll ma kamery? Pytam bo nie wiem.

Oczywiście.
Jak inaczej wyłapywaliby ciezarówki bez opłaty?


Nie wiem. Sadzilem, ze pierdolniki co maja na szybach przyklejone odpowiadaja czyms w stylu "brak srodkow" ale to nie rozwiazuje oczywiscie problemu gdy ktos nie ma tego pierdolnika na szybie.

Data: 2020-10-27 18:59:56
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik K none@email.com ...

A Viatoll ma kamery? Pytam bo nie wiem.

Oczywiście.
Jak inaczej wyłapywaliby ciezarówki bez opłaty?


Nie wiem. Sadzilem, ze pierdolniki co maja na szybach przyklejone odpowiadaja czyms w stylu "brak srodkow" ale to nie rozwiazuje oczywiscie problemu gdy ktos nie ma tego pierdolnika na szybie.

Ano własnie.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Przepis na dziecko: 25dag miłości, 25dag namiętności, 2 jajka,
4 kolana. Ubijać do rana aż powstanie piana. Odstawić na 9 miesięcy
i kupic wózek dziecięcy. ;-)

Data: 2020-10-27 12:55:03
Autor: RadoslawF
Martwię się
W dniu 2020-10-27 o 11:59, Budzik pisze:

To ci wytłumaczę i objaśnię jaki będzie scenariusz. Systemy
informatyczne są już na takim poziomie że bez problemu
rozpoznają markę samochodu, kolor, numer rejestracyjny. Również
bez problemu na bieżąco są w stanie sprawdzić w bazie danych czy
samochód ma przegląd. Po wprowadzeniu karnej opłaty wprowadza
karę na przykład 1000  zł  za jazdę bez przeglądu. Dla pewności
jak będą mieli trzy zdjęcia że samochód bez przeglądu jeździ to
do domu przyślą mandat do zapłacenia.

Naoglądałeś się chyba amerykańskich filmów.
W praktyce te systemy są, ale nie działają.

Bredzisz.
W UK w ten sposób wyłapują januszy oszczrdzających na
ubezpieczeniu. Radiowóz cały czas skanuje tablice rejestracyjne i
jak znajdzie jakiś bez informacji o ubezpieczeniu to alarmuje
siedzących w nim funkcjonariuszy.

Prawda, jakie to proste...
A u nas pełno bramek od viatoli a i tak czas traci na to policjant
podczas kontroli.

Bo jesteśmy krajem trzeciego świata.
W takiej Norwegii za przejazd płacisz jak ci rachunek wyślą.
Pojazdy z hujni europejskiej też.

I nadal nikt nie wie jaka jest skala zjawiska jezdzenia bez OC i bez
przegladów...

Wbrew pozorom bardzo mała i głównie dotyczy pojazdów z głębokiej wsi.
Mieszkańcy miast mają świadomość że przy byle stłuczce brak przeglądu
oznacza że ubezpieczyciel zostawia cię z ręką w nocniku.
A byle wgnieciony błotnik może kosztować nawet kilkanaście tysięcy.


Pozdrawiam

Data: 2020-10-27 18:59:57
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik RadoslawF radoslawfl@gmail.com ...

I nadal nikt nie wie jaka jest skala zjawiska jezdzenia bez OC i bez
przegladów...

Wbrew pozorom bardzo mała i głównie dotyczy pojazdów z głębokiej wsi.
Mieszkańcy miast mają świadomość że przy byle stłuczce brak przeglądu
oznacza że ubezpieczyciel zostawia cię z ręką w nocniku.
A byle wgnieciony błotnik może kosztować nawet kilkanaście tysięcy.

No własnie mi tez sie wydaje ze to nie jest duza skala.
dlatego dziwia mnie osoby które tutaj twierdza ze mamy milion aut bez przegladu jezdzacych po drogach...

Ale co do tego zostawienia z reka w nocniku - internet zeznaje ze TU mogłaby ale musiałaby udowodnic ze to nie był tylko brak przegladu ale rowniez zły stan auta który przyczynił się do wypadku.
Liwiusz wrecz twierdzi ze nie ma podstaw do regresu nawet wtedy...


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wiarą można manipulować. Tylko
wiedza jest niebezpieczna."  Frank Herbert

Data: 2020-10-27 21:49:26
Autor: RadoslawF
Martwię się
W dniu 2020-10-27 o 19:59, Budzik pisze:

I nadal nikt nie wie jaka jest skala zjawiska jezdzenia bez OC i bez
przegladów...

Wbrew pozorom bardzo mała i głównie dotyczy pojazdów z głębokiej wsi.
Mieszkańcy miast mają świadomość że przy byle stłuczce brak przeglądu
oznacza że ubezpieczyciel zostawia cię z ręką w nocniku.
A byle wgnieciony błotnik może kosztować nawet kilkanaście tysięcy.

No własnie mi tez sie wydaje ze to nie jest duza skala.
dlatego dziwia mnie osoby które tutaj twierdza ze mamy milion aut bez
przegladu jezdzacych po drogach...

Ale co do tego zostawienia z reka w nocniku - internet zeznaje ze TU
mogłaby ale musiałaby udowodnic ze to nie był tylko brak przegladu ale
rowniez zły stan auta który przyczynił się do wypadku.
Liwiusz wrecz twierdzi ze nie ma podstaw do regresu nawet wtedy...

Liwiusz jest teoretykiem.
W praktyce jak ubezpieczyciel wystąpi z regresem to najpierw
musisz zapłacić a potem możesz się z nim kopać w sądzie.


Pozdrawiam

Data: 2020-10-28 01:15:20
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-27 21:49, RadoslawF wrote:
W dniu 2020-10-27 o 19:59, Budzik pisze:

I nadal nikt nie wie jaka jest skala zjawiska jezdzenia bez OC i bez
przegladów...

Wbrew pozorom bardzo mała i głównie dotyczy pojazdów z głębokiej wsi.
Mieszkańcy miast mają świadomość że przy byle stłuczce brak przeglądu
oznacza że ubezpieczyciel zostawia cię z ręką w nocniku.
A byle wgnieciony błotnik może kosztować nawet kilkanaście tysięcy.

No własnie mi tez sie wydaje ze to nie jest duza skala.
dlatego dziwia mnie osoby które tutaj twierdza ze mamy milion aut bez
przegladu jezdzacych po drogach...

Ale co do tego zostawienia z reka w nocniku - internet zeznaje ze TU
mogłaby ale musiałaby udowodnic ze to nie był tylko brak przegladu ale
rowniez zły stan auta który przyczynił się do wypadku.
Liwiusz wrecz twierdzi ze nie ma podstaw do regresu nawet wtedy...

Liwiusz jest teoretykiem.
W praktyce jak ubezpieczyciel wystąpi z regresem to najpierw
musisz zapłacić a potem możesz się z nim kopać w sądzie.

Kto na to pójdzie przy bnraku podstawy prawnej?

Data: 2020-10-28 11:43:23
Autor: RadoslawF
Martwię się
W dniu 2020-10-28 o 01:15, kk pisze:

I nadal nikt nie wie jaka jest skala zjawiska jezdzenia bez OC i bez
przegladów...

Wbrew pozorom bardzo mała i głównie dotyczy pojazdów z głębokiej wsi.
Mieszkańcy miast mają świadomość że przy byle stłuczce brak przeglądu
oznacza że ubezpieczyciel zostawia cię z ręką w nocniku.
A byle wgnieciony błotnik może kosztować nawet kilkanaście tysięcy.

No własnie mi tez sie wydaje ze to nie jest duza skala.
dlatego dziwia mnie osoby które tutaj twierdza ze mamy milion aut bez
przegladu jezdzacych po drogach...

Ale co do tego zostawienia z reka w nocniku - internet zeznaje ze TU
mogłaby ale musiałaby udowodnic ze to nie był tylko brak przegladu ale
rowniez zły stan auta który przyczynił się do wypadku.
Liwiusz wrecz twierdzi ze nie ma podstaw do regresu nawet wtedy...

Liwiusz jest teoretykiem.
W praktyce jak ubezpieczyciel wystąpi z regresem to najpierw
musisz zapłacić a potem możesz się z nim kopać w sądzie.

Kto na to pójdzie przy bnraku podstawy prawnej?

Każda duża instytucja która widzi w tym swój zysk.
Niezłym przykładem są propozycje wyceny po wypadkach.
W efekcie jakiś procent zgadza się na ich wycenę lub
robi za własna kasę a potem też za własną ciąga
ubezpieczyciela po sądach.


Pozdrawiam

Data: 2020-10-28 01:13:54
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-27 12:55, RadoslawF wrote:
W dniu 2020-10-27 o 11:59, Budzik pisze:

To ci wytłumaczę i objaśnię jaki będzie scenariusz. Systemy
informatyczne są już na takim poziomie że bez problemu
rozpoznają markę samochodu, kolor, numer rejestracyjny. Również
bez problemu na bieżąco są w stanie sprawdzić w bazie danych czy
samochód ma przegląd. Po wprowadzeniu karnej opłaty wprowadza
karę na przykład 1000  zł  za jazdę bez przeglądu. Dla pewności
jak będą mieli trzy zdjęcia że samochód bez przeglądu jeździ to
do domu przyślą mandat do zapłacenia.

Naoglądałeś się chyba amerykańskich filmów.
W praktyce te systemy są, ale nie działają.

Bredzisz.
W UK w ten sposób wyłapują januszy oszczrdzających na
ubezpieczeniu. Radiowóz cały czas skanuje tablice rejestracyjne i
jak znajdzie jakiś bez informacji o ubezpieczeniu to alarmuje
siedzących w nim funkcjonariuszy.

Prawda, jakie to proste...
A u nas pełno bramek od viatoli a i tak czas traci na to policjant
podczas kontroli.

Bo jesteśmy krajem trzeciego świata.
W takiej Norwegii za przejazd płacisz jak ci rachunek wyślą.
Pojazdy z hujni europejskiej też.

To za jeżdżenie trzeba płacić? Fiu fiu


I nadal nikt nie wie jaka jest skala zjawiska jezdzenia bez OC i bez
przegladów...

Wbrew pozorom bardzo mała i głównie dotyczy pojazdów z głębokiej wsi.
Mieszkańcy miast mają świadomość że przy byle stłuczce brak przeglądu
oznacza że ubezpieczyciel zostawia cię z ręką w nocniku.
A byle wgnieciony błotnik może kosztować nawet kilkanaście tysięcy.

No tak, no tak, ale akurat mowa o przeglądzie. I to nie jego nieprzejściu tylko pilnowania wszystkich swoich samochodów.

Data: 2020-10-28 11:45:24
Autor: RadoslawF
Martwię się
W dniu 2020-10-28 o 01:13, kk pisze:

To ci wytłumaczę i objaśnię jaki będzie scenariusz. Systemy
informatyczne są już na takim poziomie że bez problemu
rozpoznają markę samochodu, kolor, numer rejestracyjny. Również
bez problemu na bieżąco są w stanie sprawdzić w bazie danych czy
samochód ma przegląd. Po wprowadzeniu karnej opłaty wprowadza
karę na przykład 1000  zł  za jazdę bez przeglądu. Dla pewności
jak będą mieli trzy zdjęcia że samochód bez przeglądu jeździ to
do domu przyślą mandat do zapłacenia.

Naoglądałeś się chyba amerykańskich filmów.
W praktyce te systemy są, ale nie działają.

Bredzisz.
W UK w ten sposób wyłapują januszy oszczrdzających na
ubezpieczeniu. Radiowóz cały czas skanuje tablice rejestracyjne i
jak znajdzie jakiś bez informacji o ubezpieczeniu to alarmuje
siedzących w nim funkcjonariuszy.

Prawda, jakie to proste...
A u nas pełno bramek od viatoli a i tak czas traci na to policjant
podczas kontroli.

Bo jesteśmy krajem trzeciego świata.
W takiej Norwegii za przejazd płacisz jak ci rachunek wyślą.
Pojazdy z hujni europejskiej też.

To za jeżdżenie trzeba płacić? Fiu fiu

Trzeba. Ale o tym to wiedza posiadacze aut a nie fantaści
udający że jakieś mają.

I nadal nikt nie wie jaka jest skala zjawiska jezdzenia bez OC i bez
przegladów...

Wbrew pozorom bardzo mała i głównie dotyczy pojazdów z głębokiej wsi.
Mieszkańcy miast mają świadomość że przy byle stłuczce brak przeglądu
oznacza że ubezpieczyciel zostawia cię z ręką w nocniku.
A byle wgnieciony błotnik może kosztować nawet kilkanaście tysięcy.

No tak, no tak, ale akurat mowa o przeglądzie. I to nie jego nieprzejściu tylko pilnowania wszystkich swoich samochodów.

No zobacz a już myślałem że rozmawiamy o twizzy.  :-)


Pozdrawiam

Data: 2020-10-27 12:11:24
Autor: cef
Martwię się
W dniu 2020-10-27 o 10:49, RadoslawF pisze:
W dniu 2020-10-26 o 20:16, cef pisze:

To ci wytłumaczę i objaśnię jaki będzie scenariusz. Systemy informatyczne są już na takim poziomie że bez problemu rozpoznają markę samochodu, kolor, numer rejestracyjny. Również bez problemu na bieżąco są w stanie sprawdzić w bazie danych czy samochód ma przegląd. Po wprowadzeniu karnej opłaty wprowadza karę na przykład 1000  zł  za jazdę bez przeglądu. Dla pewności jak będą mieli trzy zdjęcia że samochód bez przeglądu jeździ to do domu przyślą mandat do zapłacenia.

Naoglądałeś się chyba amerykańskich filmów.
W praktyce te systemy są, ale nie działają.

Bredzisz.
W UK w ten sposób wyłapują januszy oszczrdzających na ubezpieczeniu.
Radiowóz cały czas skanuje tablice rejestracyjne i jak znajdzie
jakiś bez informacji o ubezpieczeniu to alarmuje siedzących
w nim funkcjonariuszy.

Ale to w UK.
U nas nawet autostradowe czujniki kuleją.

Data: 2020-10-27 12:56:07
Autor: RadoslawF
Martwię się
W dniu 2020-10-27 o 12:11, cef pisze:

To ci wytłumaczę i objaśnię jaki będzie scenariusz. Systemy informatyczne są już na takim poziomie że bez problemu rozpoznają markę samochodu, kolor, numer rejestracyjny. Również bez problemu na bieżąco są w stanie sprawdzić w bazie danych czy samochód ma przegląd. Po wprowadzeniu karnej opłaty wprowadza karę na przykład 1000  zł  za jazdę bez przeglądu. Dla pewności jak będą mieli trzy zdjęcia że samochód bez przeglądu jeździ to do domu przyślą mandat do zapłacenia.

Naoglądałeś się chyba amerykańskich filmów.
W praktyce te systemy są, ale nie działają.

Bredzisz.
W UK w ten sposób wyłapują januszy oszczrdzających na ubezpieczeniu.
Radiowóz cały czas skanuje tablice rejestracyjne i jak znajdzie
jakiś bez informacji o ubezpieczeniu to alarmuje siedzących
w nim funkcjonariuszy.

Ale to w UK.
U nas nawet autostradowe czujniki kuleją.

U nas to całe państwo kuleje.


Pozdrawiam

Data: 2020-10-28 01:11:05
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-27 10:49, RadoslawF wrote:
W dniu 2020-10-26 o 20:16, cef pisze:

To ci wytłumaczę i objaśnię jaki będzie scenariusz. Systemy informatyczne są już na takim poziomie że bez problemu rozpoznają markę samochodu, kolor, numer rejestracyjny. Również bez problemu na bieżąco są w stanie sprawdzić w bazie danych czy samochód ma przegląd. Po wprowadzeniu karnej opłaty wprowadza karę na przykład 1000  zł  za jazdę bez przeglądu. Dla pewności jak będą mieli trzy zdjęcia że samochód bez przeglądu jeździ to do domu przyślą mandat do zapłacenia.

Naoglądałeś się chyba amerykańskich filmów.
W praktyce te systemy są, ale nie działają.

Bredzisz.
W UK w ten sposób wyłapują januszy oszczrdzających na ubezpieczeniu.
Radiowóz cały czas skanuje tablice rejestracyjne i jak znajdzie
jakiś bez informacji o ubezpieczeniu to alarmuje siedzących
w nim funkcjonariuszy.

No i właśnie, trzeba zlikwidować tablice rejestracyjne. Frog na trefnych jeździł.

Data: 2020-10-26 19:01:08
Autor: PiteR
Martwię się
in <news:5f97018b$0$554$65785112news.neostrada.pl>
user cef pisze tak:

Ze jak? Ktos stwierdzi ze lepiej ryzykowac jezdzac bez przegladu niz
wydac troche wiecej kasy?

A co w tym dziwnego?
Teraz pełno jeździ bez badań, to jak trzeba będzie płacić podwójnie,
to będa przyjeżdżać co trzy lata.
Ja tym drugim autem, jak przegapię przegląd, to na pewno
poczekam dwa lata. Mam akurat nowy dowód - starczy mi na 12 lat :-)

Teraz jest słabo bo jak znajdzie coś to mówi napraw pan i wróć.
A ja z pobłażliwym uśmieszkiem tak tak aha wrócę (za trzy lata) może.

Ryzyko zerowe bo nikt nim nie jeździ i ma zdemontowane kilka rzeczy.

--
Piter

#ZawszeGratem

Data: 2020-10-26 21:13:58
Autor: cef
Martwię się
W dniu 2020-10-26 o 20:01, PiteR pisze:
in <news:5f97018b$0$554$65785112news.neostrada.pl>
user cef pisze tak:

Ze jak? Ktos stwierdzi ze lepiej ryzykowac jezdzac bez przegladu niz
wydac troche wiecej kasy?

A co w tym dziwnego?
Teraz pełno jeździ bez badań, to jak trzeba będzie płacić podwójnie,
to będa przyjeżdżać co trzy lata.
Ja tym drugim autem, jak przegapię przegląd, to na pewno
poczekam dwa lata. Mam akurat nowy dowód - starczy mi na 12 lat :-)

Teraz jest słabo bo jak znajdzie coś to mówi napraw pan i wróć.
A ja z pobłażliwym uśmieszkiem tak tak aha wrócę (za trzy lata) może.

U mnie jak coś jest nie tak,
to zostawiam kluczyki, dowód i samochód i przychodzę odebrać
jak jest już zarejestrowany.
Naprawiają w warsztacie obok tak, żeby przeszedł przegląd.

Data: 2020-10-26 22:14:59
Autor: PiteR
Martwię się
in <news:5f972e05$0$552$65785112news.neostrada.pl>
user cef pisze tak:

W dniu 2020-10-26 o 20:01, PiteR pisze:
in <news:5f97018b$0$554$65785112news.neostrada.pl>
user cef pisze tak:

Ze jak? Ktos stwierdzi ze lepiej ryzykowac jezdzac bez
przegladu niz wydac troche wiecej kasy?

A co w tym dziwnego?
Teraz pełno jeździ bez badań, to jak trzeba będzie płacić
podwójnie, to będa przyjeżdżać co trzy lata. Ja tym drugim
autem, jak przegapię przegląd, to na pewno poczekam dwa lata.
Mam akurat nowy dowód - starczy mi na 12 lat :-)

Teraz jest słabo bo jak znajdzie coś to mówi napraw pan i wróć.
A ja z pobłażliwym uśmieszkiem tak tak aha wrócę (za trzy lata)
może.

U mnie jak coś jest nie tak,
to zostawiam kluczyki, dowód i samochód i przychodzę odebrać
jak jest już zarejestrowany.
Naprawiają w warsztacie obok tak, żeby przeszedł przegląd.

musieliby mi go odwieźć pod dom a kluczyk wysłać do UK
to chyba jeszcze nie ten lewel usług.

ja mógłbym być car sitterem haha ;)

Koło mnie wrasta w ziemię dość ładna skoda superb i golf po ładnym tuningu. Tarcze już rudy szamie.


--
Piter

#ZawszeGratem

Data: 2020-10-26 20:59:58
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

Dlatego napisałem ze to nie jest kwestia celów rzadu tylko
celow wlascicieli stacji diagnostycznych.
Czyzbym nie zaznaczył tego wystarczajaco dokładnie?

Tego akurat nie zauważyłem, założyłem, że to ironia,
bo oni akurat niewiele zyskają.
Dostali jeszcze dodatkowe obowiązki typu archiwum foto,
więc pewnie zamiast zrobić ileś przeglądów, zrobią jakiś
procent normy.

Zartujesz? Przeciez podwojenie opłaty przy spoznieniu to był
własnie jeden z postulatów włascicieli.
Pamietaj, ze to ze ludzie beda przyjezdzac na przeglada
wczesniej po to zeby nie przegapic daty to tez jest dla nich
zysk.

Pamiętaj, że mniej więcej tylu przyjedzie wczesniej
ilu nie przyjedzie wcale.

Ze jak? Ktos stwierdzi ze lepiej ryzykowac jezdzac bez przegladu
niz wydac troche wiecej kasy?

A co w tym dziwnego?
Teraz pełno jeździ bez badań, to jak trzeba będzie płacić
podwójnie, to będa przyjeżdżać co trzy lata.
Ja tym drugim autem, jak przegapię przegląd, to na pewno
poczekam dwa lata. Mam akurat nowy dowód - starczy mi na 12 lat
:-)
Nigdy nie trafiłem na informację - ile osób jezdzi bez badan.
Byc moze zdarzaja sie tacy ale czy jest ich wielu?
W koncu kwota niewielka a ewentualne konsekwencje moga byc ogromne.
Masz jakies dane na ten temat?

Rzadzacy stwierdzili tylko ze skoro jest grupa której zalezy
(sprawdzic czy nie wujek ojciec, dziadek) to czemu nie
przywalic obywatelom dodatkowej nic nie dajacej spolecznie
kary. Bo tak!

Ja np mam takie auto, którym rzadko jeżdżę i zdarzało mi się
przegapić termin badań
nawet o kilka miesięcy. To teraz przekalkuluję, że nie
opłaca się przyjeżdżać
na badania miesiąc po termine, tylko poczekam dwa lata.
Kasa SKP straci a nie zyska, pośrednio budżet dostanie w
d.... Czyli nie o tym myślał poseł jak uchwalał.

No mistrzostwo logiki watsonie.
Odniosłes swoje nie jezdzace auto do sytuacji wielu osób
ktore przyjada tydzien pozniej i zapłaca kare nie wiadomo za
co...

No niezupełnie, bo mam inne auto, którego stale uzywam,
a dodatkowo jeżdże nim po Europie i dbam o to, żeby kwity
miało aktualne. Uważam, że nie trzeba nawet specjalnie nic
robić, żeby utrzymać w terminie te badania, więc w przypadku
tych wielu osób, o których piszesz będzie to jakiś bodziec
(nie istotne czy to lobby SKP czy głupota posłów), żeby
ten tydzień wcześniej przyjechać a dla tych, którym badanie
nie jest potrzebne nic się nie zmieni, tylko SKP na tym
stracą. Akurat SKP wg mnie stracą,
bo nawet ci grzeczni obywatele szybko się dowiedzą, jak ominać
te kary. No chyba że mają AC, to wtedy muszą zadbać..

Załózmy ze 5% sie spozni.
Załózmy ze reszta przyjedzie srednio tydzien wczesniej zeby nie
przegapic, zeby w razie awarii miec czas na naprawe etc.
To daje ile? 7% dodatkowych zysków?
A jaka pokusa zeby odwalic przeglad pod byle pretekstem jak
gosc przyjezdza 1 dzien przed? Wec moze ten tydzien to
optymistycznie? Sam bedac pewny stanu technicznego swojego auta
pojade pewnie ze 2 tygodnie wczesniej.

Sprawdź co przepisy przewidują jak się stawisz na przegląd
w terminie a coś tam zostanie zakwestionowane.

A ty nie mozesz powiedziec?

Nie mogę, bo nie wiem.
Ale spodziewam się prolongaty terminu.

Zauważ też, że bardzo dużo jest SKP gdzie przyjeżdzają
stali klienci. Ja jak wjeżdżam, to diagnosta juz pamięta
moje auta. Diagnosta wie, że jak bez powodu albo
złośliwie uwali przegląd, to klient się wyniesie
gdzie indziej. Ostatnio parę lat temu cos tam źle wyszło
z amortyzacją z tyłu, to od razu zostawiłem w tym warsztacie
obok, żeby zrobili i zarejestrowali. A teoretycznie jakby SKP
uwalała co drugie auto to ten warsztat by miał złotą zyłę
a jednak nie uwalają (ten sam właściciel)

Hmm, podoba mi sie ta argumentacja: przeciez nie ma sie co
przejmowac dodatkowymi kosztami bo te całe przeglady to fikcja,
znajomkowanie etc.

Niby skąd taki wniosek?

No przeciez sam napisałes powyzej ze diagnosci i tak podbijaja przeglady bo po pierwsze znaja klinetów, po drugie boja sie ich utraty.
Zeby nie było - moje odczucia i obserwacje sa jednak inne.
Z jednego miejsca gdzie robiłem regularnie przeglady zrezygnowałem własnie dlatego ze irytowało mnie dopierdalanie sie do wszystkiego co sie da, jezdziłem tak srednio 6 autami rocznie a mimo to chyba nie było im zal...
Tam gdzie jezdze obecnie atmosfera jest zupełnie inna, bardziej partnerska ale nie liczyłbym na to ze ewidentnie niesprawne auto dostanie pieczatke.

Nie sadze aby własciciele stacji nie uwazali ze to da im
dodatkowa kase skoro o to walczyli... Nie sadze tez aby ktos
inny lepiej policzył ich kase niz oni sami...

Może się po prostu przeliczyli, albo
czegoś nie doczytali.

CZego nie doczytali? Własnych postulatów?

Nie doczytali zasad działania rynku przeglądów.

Własciciele stacji diagnostycznych? :)

Większość przepisów wymyślają ludzie, którzy nie bardzo wiedzą
jak wygląda to w praktyce. Pewnie przewodniczący tej komisji
nawet nie ma samochodu.
Czołowym przykładem takich idiotyzmów był zamysł ustawodawcy w
VAT, żeby coś tam było tańsze, to zrobili zwolnione - nie
rozumiejąc kompletnie, że uniemożliwiając transparentne
odliczenie podnoszą cenę

Czyli ze własciciele stacji nie chcieli podnoszenia cen i dlatego
postulowali podniesienie cen? Ja juz nie rozumiem twojej
argumentacji...

Właśnie widzę, że nie rozumiesz.
Chodzi o to, że wymyślili niby mechanizm wymuszający przeglądy,
ale nie przewidzieli, że mentalność Polaka jest taka, że jak się
da obejść przepis, to się go obejdzie. Ja przewiduję, że nic
więcej z tytułu tych dodatkowych wpłat nie zyskają.

widze ze masz gorsze zdanie o przecietnym Kowalskim niz ja.
Ja nie uwazam ludzi za debili którzy dla oszczedzenia 100zł beda ryzykowali utrate całego majatku...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Istota, która przez całe życie tworzyła pewne określone wyobrażenie
swojej osoby, zginie raczej, niż stanie się antytezą tego wyobrażenia."
Frank Herbert

Data: 2020-10-26 14:49:20
Autor: Zenek Kapelinder
Martwię się
poniedziałek, 26 października 2020 o 22:00:01 UTC+1 Budzik napisał(a):
Użytkownik cef cez...@interia.pl ... >>>>>> Dlatego napisałem ze to nie jest kwestia celów rzadu tylko >>>>>> celow wlascicieli stacji diagnostycznych. >>>>>> Czyzbym nie zaznaczył tego wystarczajaco dokładnie? >>>>> >>>>> Tego akurat nie zauważyłem, założyłem, że to ironia, >>>>> bo oni akurat niewiele zyskają. >>>>> Dostali jeszcze dodatkowe obowiązki typu archiwum foto, >>>>> więc pewnie zamiast zrobić ileś przeglądów, zrobią jakiś >>>>> procent normy. >>>>> >>>> Zartujesz? Przeciez podwojenie opłaty przy spoznieniu to był >>>> własnie jeden z postulatów włascicieli. >>>> Pamietaj, ze to ze ludzie beda przyjezdzac na przeglada >>>> wczesniej po to zeby nie przegapic daty to tez jest dla nich >>>> zysk. >>> >>> Pamiętaj, że mniej więcej tylu przyjedzie wczesniej >>> ilu nie przyjedzie wcale. >>> >> Ze jak? Ktos stwierdzi ze lepiej ryzykowac jezdzac bez przegladu >> niz wydac troche wiecej kasy? > > A co w tym dziwnego? > Teraz pełno jeździ bez badań, to jak trzeba będzie płacić > podwójnie, to będa przyjeżdżać co trzy lata. > Ja tym drugim autem, jak przegapię przegląd, to na pewno > poczekam dwa lata. Mam akurat nowy dowód - starczy mi na 12 lat > :-) >
Nigdy nie trafiłem na informację - ile osób jezdzi bez badan. Byc moze zdarzaja sie tacy ale czy jest ich wielu? W koncu kwota niewielka a ewentualne konsekwencje moga byc ogromne. Masz jakies dane na ten temat?
> >>>>>> Rzadzacy stwierdzili tylko ze skoro jest grupa której zalezy >>>>>> (sprawdzic czy nie wujek ojciec, dziadek) to czemu nie >>>>>> przywalic obywatelom dodatkowej nic nie dajacej spolecznie >>>>>> kary. Bo tak! >>>>>> >>>>>>> Ja np mam takie auto, którym rzadko jeżdżę i zdarzało mi się >>>>>>> przegapić termin badań >>>>>>> nawet o kilka miesięcy. To teraz przekalkuluję, że nie >>>>>>> opłaca się przyjeżdżać >>>>>>> na badania miesiąc po termine, tylko poczekam dwa lata. >>>>>>> Kasa SKP straci a nie zyska, pośrednio budżet dostanie w >>>>>>> d.... Czyli nie o tym myślał poseł jak uchwalał. >>>>>>> >>>>>> No mistrzostwo logiki watsonie. >>>>>> Odniosłes swoje nie jezdzace auto do sytuacji wielu osób >>>>>> ktore przyjada tydzien pozniej i zapłaca kare nie wiadomo za >>>>>> co... >>>>> >>>>> No niezupełnie, bo mam inne auto, którego stale uzywam, >>>>> a dodatkowo jeżdże nim po Europie i dbam o to, żeby kwity >>>>> miało aktualne. Uważam, że nie trzeba nawet specjalnie nic >>>>> robić, żeby utrzymać w terminie te badania, więc w przypadku >>>>> tych wielu osób, o których piszesz będzie to jakiś bodziec >>>>> (nie istotne czy to lobby SKP czy głupota posłów), żeby >>>>> ten tydzień wcześniej przyjechać a dla tych, którym badanie >>>>> nie jest potrzebne nic się nie zmieni, tylko SKP na tym >>>>> stracą. Akurat SKP wg mnie stracą, >>>>> bo nawet ci grzeczni obywatele szybko się dowiedzą, jak ominać >>>>> te kary. No chyba że mają AC, to wtedy muszą zadbać.. >>>> >>>> Załózmy ze 5% sie spozni. >>>> Załózmy ze reszta przyjedzie srednio tydzien wczesniej zeby nie >>>> przegapic, zeby w razie awarii miec czas na naprawe etc. >>>> To daje ile? 7% dodatkowych zysków? >>>> A jaka pokusa zeby odwalic przeglad pod byle pretekstem jak >>>> gosc przyjezdza 1 dzien przed? Wec moze ten tydzien to >>>> optymistycznie? Sam bedac pewny stanu technicznego swojego auta >>>> pojade pewnie ze 2 tygodnie wczesniej. >>> >>> Sprawdź co przepisy przewidują jak się stawisz na przegląd >>> w terminie a coś tam zostanie zakwestionowane. >> >> A ty nie mozesz powiedziec? > > Nie mogę, bo nie wiem. > Ale spodziewam się prolongaty terminu. > >>> Zauważ też, że bardzo dużo jest SKP gdzie przyjeżdzają >>> stali klienci. Ja jak wjeżdżam, to diagnosta juz pamięta >>> moje auta. Diagnosta wie, że jak bez powodu albo >>> złośliwie uwali przegląd, to klient się wyniesie >>> gdzie indziej. Ostatnio parę lat temu cos tam źle wyszło >>> z amortyzacją z tyłu, to od razu zostawiłem w tym warsztacie >>> obok, żeby zrobili i zarejestrowali. A teoretycznie jakby SKP >>> uwalała co drugie auto to ten warsztat by miał złotą zyłę >>> a jednak nie uwalają (ten sam właściciel) >>> >> Hmm, podoba mi sie ta argumentacja: przeciez nie ma sie co >> przejmowac dodatkowymi kosztami bo te całe przeglady to fikcja, >> znajomkowanie etc. > > Niby skąd taki wniosek?
No przeciez sam napisałes powyzej ze diagnosci i tak podbijaja przeglady bo po pierwsze znaja klinetów, po drugie boja sie ich utraty. Zeby nie było - moje odczucia i obserwacje sa jednak inne. Z jednego miejsca gdzie robiłem regularnie przeglady zrezygnowałem własnie dlatego ze irytowało mnie dopierdalanie sie do wszystkiego co sie da, jezdziłem tak srednio 6 autami rocznie a mimo to chyba nie było im zal... Tam gdzie jezdze obecnie atmosfera jest zupełnie inna, bardziej partnerska ale nie liczyłbym na to ze ewidentnie niesprawne auto dostanie pieczatke.
> >>>> Nie sadze aby własciciele stacji nie uwazali ze to da im >>>> dodatkowa kase skoro o to walczyli... Nie sadze tez aby ktos >>>> inny lepiej policzył ich kase niz oni sami... >>> >>> Może się po prostu przeliczyli, albo >>> czegoś nie doczytali. >> >> CZego nie doczytali? Własnych postulatów? > > Nie doczytali zasad działania rynku przeglądów.
Własciciele stacji diagnostycznych? :)
> >>> Większość przepisów wymyślają ludzie, którzy nie bardzo wiedzą >>> jak wygląda to w praktyce. Pewnie przewodniczący tej komisji >>> nawet nie ma samochodu. >>> Czołowym przykładem takich idiotyzmów był zamysł ustawodawcy w >>> VAT, żeby coś tam było tańsze, to zrobili zwolnione - nie >>> rozumiejąc kompletnie, że uniemożliwiając transparentne >>> odliczenie podnoszą cenę >> >> Czyli ze własciciele stacji nie chcieli podnoszenia cen i dlatego >> postulowali podniesienie cen? Ja juz nie rozumiem twojej >> argumentacji... > > Właśnie widzę, że nie rozumiesz. > Chodzi o to, że wymyślili niby mechanizm wymuszający przeglądy, > ale nie przewidzieli, że mentalność Polaka jest taka, że jak się > da obejść przepis, to się go obejdzie. Ja przewiduję, że nic > więcej z tytułu tych dodatkowych wpłat nie zyskają. >
widze ze masz gorsze zdanie o przecietnym Kowalskim niz ja. Ja nie uwazam ludzi za debili którzy dla oszczedzenia 100zł beda ryzykowali utrate całego majatku...
-- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Istota, która przez całe życie tworzyła pewne określone wyobrażenie swojej osoby, zginie raczej, niż stanie się antytezą tego wyobrażenia." Frank Herbert
Jaka utrata całego majątku z powodu braku przeglądu? Obok oszczędzania wody, badania powietrza przez amatorów teraz Ci na dekiel bije z przeglądem? Przegląd kierowcy jest potrzebny jak kurwie majtki. Jest potrzebny tym co rzadza zeby mogli ludziom obroże mocniej zaciskać. Z rok temu na grupie było jak w USA robili przegląd. Rurka w wydech i jak spaliny się mieszczą w normach to auto sprawne. Może nie mieć błotników, kół, szyby z przodu. Tego co robił przegląd to nie interesowało. Przegląd miałby sens jak diagnosta odpowiadał by za to że w czasie na który daje przegląd mechanizmy się nie uszkodzą w wyniku normalnej eksploatacji. Ale w takiej sytuacji nikt by nie chciał by być diagnosta. W Polsce za stan techniczny samochodu odpowiada kierowca. To w takiej sytuacji na chuj przegląd?

Data: 2020-10-27 09:59:57
Autor: Budzik
Martwię się
UĹźytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...

Jaka utrata całego majątku z powodu braku przeglądu? Obok
oszczędzania wody, badania powietrza przez amatorów teraz Ci na
dekiel bije z przeglądem? Przegląd kierowcy jest potrzebny jak
kurwie majtki. Jest potrzebny tym co rzadza zeby mogli ludziom
obroże mocniej zaciskać. Z rok temu na grupie było jak w USA
robili przegląd. Rurka w wydech i jak spaliny się mieszczą w
normach to auto sprawne. Może nie mieć błotników, kół, szyby z
przodu. Tego co robił przegląd to nie interesowało. Przegląd
miałby sens jak diagnosta odpowiadał by za to że w czasie na który
daje przegląd mechanizmy się nie uszkodzą w wyniku normalnej
eksploatacji. Ale w takiej sytuacji nikt by nie chciał by być
diagnosta. W Polsce za stan techniczny samochodu odpowiada
kierowca. To w takiej sytuacji na chuj przegląd?

Juz tłumacze:

"Wypadek komunikacyjny bez aktualnego przeglądu z własnej winy – polisa OC
Jak informują specjaliści z branży odszkodowawczej, sprawstwo w wypadku komunikacyjnym nie oznacza konieczności zapłaty świadczeń dla poszkodowanych z własnej kieszeni. Nawet jeśli w momencie zdarzenia sprawca wypadku nie posiadał ważnego przeglądu technicznego, towarzystwo ubezpieczeniowe, w którym posiada polisę OC (ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej) pojazdu, zgodnie z prawem musi wypłacić należne świadczenie osobom poszkodowanym. Ubezpieczenie OC jest obowiązkowym ubezpieczeniem komunikacyjnym, które chroni przed konsekwencjami szkód wyrządzonych osobom trzecim. Polisa OC pokrywa koszty wyrządzonych szkód osobowych oraz zniszczonego mienia bez względu na posiadanie lub brak aktualnego przeglądu technicznego. Sumy gwarancyjne w ramach OC wynoszą do 5 mln euro w przypadku szkód osobowych oraz 1 mln euro w przypadku szkód w mieniu. W przypadku spowodowania wypadku komunikacyjnego bez aktualnego przeglądu technicznego auta należy liczyć się z zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego, koniecznością przeprowadzenia wymaganych badań, a także karą grzywny nałożoną przez policję. To jednak nie koniec złych wiadomości. Istnieje spore prawdopodobieństwo dochodzenia do zwrotu poniesionych przez towarzystwo ubezpieczeniowe kosztów na rzecz wypłaty odszkodowania od sprawcy. *****Jeśli ubezpieczyciel udowodni, że do zajścia zdarzenia bezpośrednio przyczynił się zły stan techniczny pojazdu (np. brak sprawnych hamulców i brak przeglądu), prawdopodobnie zajdzie konieczność zwrotu części wypłaconego świadczenia.*****

I teraz wyobraz sobie ze walisz w jakies auto za banke, do tego kierowca ląduje na wózku a okazuje sie ze miałes niesprawne hamulce (juz nie wazne czy nie zrobiłes przegladu bo zapomniałes czy nie dostałes przegladu własnie dlatego ze miałes niesprawne hamulce)

Ale w sumie masz racje - decydujace jest tutaj moze nie posiadanie samego przegladu a sprawnosc auta.
Tyle ze posiadanie waznego przegladu byłoby dupochronem a jego brak zrzuca cała wine na kierujacego.


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nic tak ludzi nie gorszy jak prawda. Czasem nasuwa się myśl,
 że dla uniknięcia publicznego zgorszenia trzeba unikać prawdy"

Data: 2020-10-27 07:23:51
Autor: Zenek Kapelinder
Martwię się
wtorek, 27 października 2020 o 10:59:59 UTC+1 Budzik napisał(a):
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogu...@gmail.com ...
> Jaka utrata całego majątku z powodu braku przeglądu? Obok > oszczędzania wody, badania powietrza przez amatorów teraz Ci na > dekiel bije z przeglądem? Przegląd kierowcy jest potrzebny jak > kurwie majtki. Jest potrzebny tym co rzadza zeby mogli ludziom > obroże mocniej zaciskać. Z rok temu na grupie było jak w USA > robili przegląd. Rurka w wydech i jak spaliny się mieszczą w > normach to auto sprawne. Może nie mieć błotników, kół, szyby z > przodu. Tego co robił przegląd to nie interesowało. Przegląd > miałby sens jak diagnosta odpowiadał by za to że w czasie na który > daje przegląd mechanizmy się nie uszkodzą w wyniku normalnej > eksploatacji. Ale w takiej sytuacji nikt by nie chciał by być > diagnosta. W Polsce za stan techniczny samochodu odpowiada > kierowca. To w takiej sytuacji na chuj przegląd?
Juz tłumacze: "Wypadek komunikacyjny bez aktualnego przeglądu z własnej winy - polisa OC Jak informują specjaliści z branży odszkodowawczej, sprawstwo w wypadku komunikacyjnym nie oznacza konieczności zapłaty świadczeń dla poszkodowanych z własnej kieszeni. Nawet jeśli w momencie zdarzenia sprawca wypadku nie posiadał ważnego przeglądu technicznego, towarzystwo ubezpieczeniowe, w którym posiada polisę OC (ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej) pojazdu, zgodnie z prawem musi wypłacić należne świadczenie osobom poszkodowanym. Ubezpieczenie OC jest obowiązkowym ubezpieczeniem komunikacyjnym, które chroni przed konsekwencjami szkód wyrządzonych osobom trzecim. Polisa OC pokrywa koszty wyrządzonych szkód osobowych oraz zniszczonego mienia bez względu na posiadanie lub brak aktualnego przeglądu technicznego. Sumy gwarancyjne w ramach OC wynoszą do 5 mln euro w przypadku szkód osobowych oraz 1 mln euro w przypadku szkód w mieniu. W przypadku spowodowania wypadku komunikacyjnego bez aktualnego przeglądu technicznego auta należy liczyć się z zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego, koniecznością przeprowadzenia wymaganych badań, a także karą grzywny nałożoną przez policję. To jednak nie koniec złych wiadomości. Istnieje spore prawdopodobieństwo dochodzenia do zwrotu poniesionych przez towarzystwo ubezpieczeniowe kosztów na rzecz wypłaty odszkodowania od sprawcy. *****Jeśli ubezpieczyciel udowodni, że do zajścia zdarzenia bezpośrednio przyczynił się zły stan techniczny pojazdu (np. brak sprawnych hamulców i brak przeglądu), prawdopodobnie zajdzie konieczność zwrotu części wypłaconego świadczenia.***** I teraz wyobraz sobie ze walisz w jakies auto za banke, do tego kierowca ląduje na wózku a okazuje sie ze miałes niesprawne hamulce (juz nie wazne czy nie zrobiłes przegladu bo zapomniałes czy nie dostałes przegladu własnie dlatego ze miałes niesprawne hamulce) Ale w sumie masz racje - decydujace jest tutaj moze nie posiadanie samego przegladu a sprawnosc auta. Tyle ze posiadanie waznego przegladu byłoby dupochronem a jego brak zrzuca cała wine na kierujacego. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usu? tak?e "_") "Nic tak ludzi nie gorszy jak prawda. Czasem nasuwa si? my?l, ?e dla unikni?cia publicznego zgorszenia trzeba unikaae prawdy"
Dlaczego z góry zakładasz że można mieć niesprawne hamulce bo auto nie ma przeglądu? Akurat hamulce to taki element samochodu że ma się go sprawnego dla własnego bezpieczeństwa. Takie mam hobby że hamulce mam zawsze sprawne z ręcznym włącznie. Reprezentujesz poziom logiki z Misia " a jak by tam wasze dziecko przechodziło przez jezdnię, sprawdzić czy nie ksiądz". Przegląd w dzisiejszej formie nic nie daje, ma jedynie służyć zaciskaniu obroży na szyi. Za sprawność pojazdu odpowiada ten co nim aktualnie jedzie a nie diagnosta.

Data: 2020-10-27 14:57:03
Autor: K
Martwię się
On 27/10/2020 14:23, Zenek Kapelinder wrote:
Dlaczego z góry zakładasz że można mieć niesprawne hamulce bo auto nie ma przeglądu? Akurat hamulce to taki element samochodu że ma się go sprawnego dla własnego bezpieczeństwa. Takie mam hobby że hamulce mam zawsze sprawne z ręcznym włącznie. Reprezentujesz poziom logiki z Misia " a jak by tam wasze dziecko przechodziło przez jezdnię, sprawdzić czy nie ksiądz". Przegląd w dzisiejszej formie nic nie daje, ma jedynie służyć zaciskaniu obroży na szyi. Za sprawność pojazdu odpowiada ten co nim aktualnie jedzie a nie diagnosta.


Z jednej strony buntownik z Ciebie Zenku, a z drugiej jednak nie masz nic przeciwko zeby cie wladza ruchala za twoje wlasne pieniadze.

Data: 2020-10-27 09:58:32
Autor: Zenek Kapelinder
Martwię się
wtorek, 27 października 2020 o 15:57:06 UTC+1 K napisał(a):
On 27/10/2020 14:23, Zenek Kapelinder wrote: > Dlaczego z góry zakładasz że można mieć niesprawne hamulce bo auto nie ma przeglądu? Akurat hamulce to taki element samochodu że ma się go sprawnego dla własnego bezpieczeństwa. Takie mam hobby że hamulce mam zawsze sprawne z ręcznym włącznie. Reprezentujesz poziom logiki z Misia " a jak by tam wasze dziecko przechodziło przez jezdnię, sprawdzić czy nie ksiądz". Przegląd w dzisiejszej formie nic nie daje, ma jedynie służyć zaciskaniu obroży na szyi. Za sprawność pojazdu odpowiada ten co nim aktualnie jedzie a nie diagnosta. >
Z jednej strony buntownik z Ciebie Zenku, a z drugiej jednak nie masz nic przeciwko zeby cie wladza ruchala za twoje wlasne pieniadze.
A może mój bunt polega na tym że chcę żeby za najmniejsze moje pieniądze władza mnie ruchała. Zaproponowałem rozwiązanie problemu karnej z gruntu krzywdzącej opłaty za przegląd. Dlaczego nikt nie pociągnął tematu i nie napisał że założy konto na pejsbuku bo tam jest duży dostęp do ludzi. Dlaczego ktoś inny nie zaproponował że weźmie udział w tworzeniu wzorcowego pisma. A ktoś jeszcze inny że założy stronę żeby chcący wziąć udział w akcji mogli ściągnąć tekst? Uciążliwość zaproponowanego protestu mała. Na pocztę trzeba iść i wysłać list polecony. Protest bezpieczny bo nikt nie dostanie guma od niebieskich. Nie ma blokowania dróg i można bezproblemowo jeździć. Nikt nie nazwie ,tak jak wczoraj jakis chuj z PiSu prawie nazwał, protestujące kobiety warcholami. Były tutaj głosy że właściciele stacji tym kręcą. Czy zadzwonił ktoś na stację żeby się umówić i nie przyjechać? Oczywiście że nie. Zmasowana akcja na stację diagnostyczne natychmiast by spowodowała że jeśli chcą podwójnej opłaty to by zaczęli naciskać żeby nic nie zmieniać. A jeśli nie biorą udziału w lobbowaniu to stanęli by po stronie kierowców z powodu jw. Doskonały sposób nacisku na władze zaproponowałem. Inicjatorzy po rozpoczęciu akcji się wycofują, akcja przebiega sama. Władza nie ma się z kim dogadać, zastraszyć itp. Jednym listem poleconym można to zrobić. A i tak nikomu się nie chce. A dlaczego się nie chce? Bo naród tutaj wspaniały tylko ludzie chuja warci.

Data: 2020-10-27 12:03:50
Autor: Zenek Kapelinder
Martwię się
wtorek, 27 października 2020 o 18:25:49 UTC+1 K napisał(a):
On 27/10/2020 16:58, Zenek Kapelinder wrote: > wtorek, 27 października 2020 o 15:57:06 UTC+1 K napisał(a): >> On 27/10/2020 14:23, Zenek Kapelinder wrote: >>> Dlaczego z góry zakładasz że można mieć niesprawne hamulce bo auto nie ma przeglądu? Akurat hamulce to taki element samochodu że ma się go sprawnego dla własnego bezpieczeństwa. Takie mam hobby że hamulce mam zawsze sprawne z ręcznym włącznie. Reprezentujesz poziom logiki z Misia " a jak by tam wasze dziecko przechodziło przez jezdnię, sprawdzić czy nie ksiądz". Przegląd w dzisiejszej formie nic nie daje, ma jedynie służyć zaciskaniu obroży na szyi. Za sprawność pojazdu odpowiada ten co nim aktualnie jedzie a nie diagnosta. >>> >> Z jednej strony buntownik z Ciebie Zenku, a z drugiej jednak nie masz >> nic przeciwko zeby cie wladza ruchala za twoje wlasne pieniadze. > A może mój bunt polega na tym że chcę żeby za najmniejsze moje pieniądze władza mnie ruchała. Zaproponowałem rozwiązanie problemu karnej z gruntu krzywdzącej opłaty za przegląd. Dlaczego nikt nie pociągnął tematu i nie napisał że założy konto na pejsbuku bo tam jest duży dostęp do ludzi. Dlaczego ktoś inny nie zaproponował że weźmie udział w tworzeniu wzorcowego pisma. A ktoś jeszcze inny że założy stronę żeby chcący wziąć udział w akcji mogli ściągnąć tekst? Uciążliwość zaproponowanego protestu mała. Na pocztę trzeba iść i wysłać list polecony. Protest bezpieczny bo nikt nie dostanie guma od niebieskich. Nie ma blokowania dróg i można bezproblemowo jeździć. Nikt nie nazwie ,tak jak wczoraj jakis chuj z PiSu prawie nazwał, protestujące kobiety warcholami. Były tutaj głosy że właściciele stacji tym kręcą. Czy zadzwonił ktoś na stację żeby się umówić i nie przyjechać? Oczywiście że nie. Zmasowana akcja na stację diagnostyczne natychmiast by spowodowała że jeśli chcą podwójnej opłaty to by zaczęli naciskać żeby nic nie zmieniać. A jeśli nie biorą udziału w lobbowaniu to stanęli by po stronie kierowców z powodu jw. Doskonały sposób nacisku na władze zaproponowałem. Inicjatorzy po rozpoczęciu akcji się wycofują, akcja przebiega sama. Władza nie ma się z kim dogadać, zastraszyć itp. Jednym listem poleconym można to zrobić. A i tak nikomu się nie chce. A dlaczego się nie chce? Bo naród tutaj wspaniały tylko ludzie chuja warci. >
Ale jaki problem Zenku chcesz tak na prawde rozwiazac? Badania techniczne samochodow sa standardem w calym cywilizowanym swiecie i sa obowiazkowe. Jesli ktos autem nie jezdzi ale chce je miec to niech je wyrejestruje. Jesli jezdzi bez przegladu to powinien sie liczyc z tym, ze w przypadku kolizji pokrywa wszystkie koszta z tym zwiazane otrzymujac dodatkowo mandat, natomiast w przypadku kontroli powinien kontynuowac dalsza podroz na lawecie. Zgadzam sie natomiast, ze karanie podwojna czy potrojna stawka za wykonanie badania po terminie mija sie z celem i pisanie listu do ustawodawcy niczego tutaj nie zmieni bo ustawodawca ma w dupie swojego pracodawce czyli lud. Protest w postaci nieprzyjezdzania na umowione badanie tez ma sie nijak bo watpie aby karanie za brak przegladu wykonanego w terminie to byla inicjatywa diagnostow. Ludzie chuja warci bo sie skurwili za programy plus glosujac na Pieniadze i Seks, a pozniej jeszcze raz ze strachu przed ich utrata. Ludzie chuja warci bo nie chodza na wybory zeby to zmienic. Ludzie chuja warci ida do polityki i od ponad 30 lat trzeba wybierac tych najmniej chujowych.
Czyli karanie za często niemożliwość przyjechania na przegląd, ktoś chory może być i leżeć w szpitalu ktoś inny rozwalił skrzynie biegów i zbiera kasę na naprawę, uznajesz za zle ale nie zamierzasz nic zrobić. Jak byś chciał coś zrobicie to zaproponował byś inne rozwiązanie a nie od razu twierdził że się nic nie da zrobić. Jak byś do kurwy nedzy był agentem rządu mającym na celu obrzydzenie w zarodku wszystkiego co miało by zmusić rząd co pracy. A jak nie jesteś rządowym kablem to jesteś wybitnym przedstawicielem chujowego człowieka w wspaniałym narodzie.

Data: 2020-10-28 09:11:31
Autor: K
Martwię się
On 27/10/2020 19:03, Zenek Kapelinder wrote:
Czyli karanie za często niemożliwość przyjechania na przegląd, ktoś chory może być i leżeć w szpitalu ktoś inny rozwalił skrzynie biegów i zbiera kasę na naprawę, uznajesz za zle ale nie zamierzasz nic zrobić. Jak byś chciał coś zrobicie to zaproponował byś inne rozwiązanie a nie od razu twierdził że się nic nie da zrobić. Jak byś do kurwy nedzy był agentem rządu mającym na celu obrzydzenie w zarodku wszystkiego co miało by zmusić rząd co pracy. A jak nie jesteś rządowym kablem to jesteś wybitnym przedstawicielem chujowego człowieka w wspaniałym narodzie.


No to jak lezy w szpitalu to nie jezdzi, wyjdzie ze szpitala to zrobi przeglad, a jak kogos nie stac na biezace naprawy to z calym szacunkiem ale powinien sie zastanowic czy dalsze posiadanie samochodu ma w ogole sens z ekonomicznego punktu widzenia.

Data: 2020-10-29 17:11:20
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-28 10:11, K wrote:
On 27/10/2020 19:03, Zenek Kapelinder wrote:
Czyli karanie za często niemożliwość przyjechania na przegląd, ktoś chory może być i leżeć w szpitalu ktoś inny rozwalił skrzynie biegów i zbiera kasę na naprawę, uznajesz za zle ale nie zamierzasz nic zrobić. Jak byś chciał coś zrobicie to zaproponował byś inne rozwiązanie a nie od razu twierdził że się nic nie da zrobić. Jak byś do kurwy nedzy był agentem rządu mającym na celu obrzydzenie w zarodku wszystkiego co miało by zmusić rząd co pracy. A jak nie jesteś rządowym kablem to jesteś wybitnym przedstawicielem chujowego człowieka w wspaniałym narodzie.


No to jak lezy w szpitalu to nie jezdzi, wyjdzie ze szpitala to zrobi przeglad, a jak kogos nie stac na biezace naprawy to z calym szacunkiem ale powinien sie zastanowic czy dalsze posiadanie samochodu ma w ogole sens z ekonomicznego punktu widzenia.

Pomijając, że mam problem z przeglądami (oraz ubezpieczeniami) kilku samochodów, których niekiedy nie używam i nie widzę potrzeby zastanawiać się wtedy nad ich sprawnością oraz odpowiadaniem osobno za każdy samochód dom cokolwiek, problem jest także z nikłą wartością tych przeglądów. Nie żebym w ogóle kwestionował, ale prędzej mi samochód nie przejdzie badania z powodu np pękniętej szyby, braku oświetlenia tablicy, rdzy na karoserii niż tego, co naprawdę wpływa na bezpieczeństwo.

Data: 2020-10-29 16:14:56
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 16:11, kk wrote:
On 2020-10-28 10:11, K wrote:
On 27/10/2020 19:03, Zenek Kapelinder wrote:
Czyli karanie za często niemożliwość przyjechania na przegląd, ktoś chory może być i leżeć w szpitalu ktoś inny rozwalił skrzynie biegów i zbiera kasę na naprawę, uznajesz za zle ale nie zamierzasz nic zrobić. Jak byś chciał coś zrobicie to zaproponował byś inne rozwiązanie a nie od razu twierdził że się nic nie da zrobić. Jak byś do kurwy nedzy był agentem rządu mającym na celu obrzydzenie w zarodku wszystkiego co miało by zmusić rząd co pracy. A jak nie jesteś rządowym kablem to jesteś wybitnym przedstawicielem chujowego człowieka w wspaniałym narodzie.


No to jak lezy w szpitalu to nie jezdzi, wyjdzie ze szpitala to zrobi przeglad, a jak kogos nie stac na biezace naprawy to z calym szacunkiem ale powinien sie zastanowic czy dalsze posiadanie samochodu ma w ogole sens z ekonomicznego punktu widzenia.

Pomijając, że mam problem z przeglądami (oraz ubezpieczeniami) kilku samochodów, których niekiedy nie używam i nie widzę potrzeby zastanawiać się wtedy nad ich sprawnością oraz odpowiadaniem osobno za każdy samochód dom cokolwiek, problem jest także z nikłą wartością tych przeglądów. Nie żebym w ogóle kwestionował, ale prędzej mi samochód nie przejdzie badania z powodu np pękniętej szyby, braku oświetlenia tablicy, rdzy na karoserii niż tego, co naprawdę wpływa na bezpieczeństwo.

To sie ich pozbadz jesli nie mozesz nad tym zapanowac. Chyba, ze to jakis rodzaj zbieractwa kompulsywnego.

Data: 2020-10-29 18:16:49
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-29 17:14, K wrote:
On 29/10/2020 16:11, kk wrote:
On 2020-10-28 10:11, K wrote:
On 27/10/2020 19:03, Zenek Kapelinder wrote:
Czyli karanie za często niemożliwość przyjechania na przegląd, ktoś chory może być i leżeć w szpitalu ktoś inny rozwalił skrzynie biegów i zbiera kasę na naprawę, uznajesz za zle ale nie zamierzasz nic zrobić. Jak byś chciał coś zrobicie to zaproponował byś inne rozwiązanie a nie od razu twierdził że się nic nie da zrobić. Jak byś do kurwy nedzy był agentem rządu mającym na celu obrzydzenie w zarodku wszystkiego co miało by zmusić rząd co pracy. A jak nie jesteś rządowym kablem to jesteś wybitnym przedstawicielem chujowego człowieka w wspaniałym narodzie.


No to jak lezy w szpitalu to nie jezdzi, wyjdzie ze szpitala to zrobi przeglad, a jak kogos nie stac na biezace naprawy to z calym szacunkiem ale powinien sie zastanowic czy dalsze posiadanie samochodu ma w ogole sens z ekonomicznego punktu widzenia.

Pomijając, że mam problem z przeglądami (oraz ubezpieczeniami) kilku samochodów, których niekiedy nie używam i nie widzę potrzeby zastanawiać się wtedy nad ich sprawnością oraz odpowiadaniem osobno za każdy samochód dom cokolwiek, problem jest także z nikłą wartością tych przeglądów. Nie żebym w ogóle kwestionował, ale prędzej mi samochód nie przejdzie badania z powodu np pękniętej szyby, braku oświetlenia tablicy, rdzy na karoserii niż tego, co naprawdę wpływa na bezpieczeństwo.

To sie ich pozbadz jesli nie mozesz nad tym zapanowac. Chyba, ze to jakis rodzaj zbieractwa kompulsywnego.

Nie potrzebuję "nad tym" panować. TO jest problem ustawodawcy, że chce panować. I dlatego narzuca mi bym ja za niego to robił. Ale nie jest to właściwe. Właściwe jest by właściciel decydował co chce robić ze swoim samochodem, kiedy i czy w ogóle to zarejestruje itp itd

Data: 2020-10-29 17:26:41
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 17:16, kk wrote:
On 2020-10-29 17:14, K wrote:
On 29/10/2020 16:11, kk wrote:
On 2020-10-28 10:11, K wrote:
On 27/10/2020 19:03, Zenek Kapelinder wrote:
Czyli karanie za często niemożliwość przyjechania na przegląd, ktoś chory może być i leżeć w szpitalu ktoś inny rozwalił skrzynie biegów i zbiera kasę na naprawę, uznajesz za zle ale nie zamierzasz nic zrobić. Jak byś chciał coś zrobicie to zaproponował byś inne rozwiązanie a nie od razu twierdził że się nic nie da zrobić. Jak byś do kurwy nedzy był agentem rządu mającym na celu obrzydzenie w zarodku wszystkiego co miało by zmusić rząd co pracy. A jak nie jesteś rządowym kablem to jesteś wybitnym przedstawicielem chujowego człowieka w wspaniałym narodzie.


No to jak lezy w szpitalu to nie jezdzi, wyjdzie ze szpitala to zrobi przeglad, a jak kogos nie stac na biezace naprawy to z calym szacunkiem ale powinien sie zastanowic czy dalsze posiadanie samochodu ma w ogole sens z ekonomicznego punktu widzenia.

Pomijając, że mam problem z przeglądami (oraz ubezpieczeniami) kilku samochodów, których niekiedy nie używam i nie widzę potrzeby zastanawiać się wtedy nad ich sprawnością oraz odpowiadaniem osobno za każdy samochód dom cokolwiek, problem jest także z nikłą wartością tych przeglądów. Nie żebym w ogóle kwestionował, ale prędzej mi samochód nie przejdzie badania z powodu np pękniętej szyby, braku oświetlenia tablicy, rdzy na karoserii niż tego, co naprawdę wpływa na bezpieczeństwo.

To sie ich pozbadz jesli nie mozesz nad tym zapanowac. Chyba, ze to jakis rodzaj zbieractwa kompulsywnego.

Nie potrzebuję "nad tym" panować. TO jest problem ustawodawcy, że chce panować. I dlatego narzuca mi bym ja za niego to robił. Ale nie jest to właściwe. Właściwe jest by właściciel decydował co chce robić ze swoim samochodem, kiedy i czy w ogóle to zarejestruje itp itd

A do innych przepisow o ruchu sie stosujesz, czy tez traktujesz je jako probe zniewolenia twojej osoby? Wezmy np. jazde pod wplywem alkoholu, wyprzedzanie na pasach, jazda po chodniku, ignorowanie sygnalizacji swietlnej?

Data: 2020-10-29 18:41:02
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-29 18:26, K wrote:
On 29/10/2020 17:16, kk wrote:
On 2020-10-29 17:14, K wrote:
On 29/10/2020 16:11, kk wrote:
On 2020-10-28 10:11, K wrote:
On 27/10/2020 19:03, Zenek Kapelinder wrote:
Czyli karanie za często niemożliwość przyjechania na przegląd, ktoś chory może być i leżeć w szpitalu ktoś inny rozwalił skrzynie biegów i zbiera kasę na naprawę, uznajesz za zle ale nie zamierzasz nic zrobić. Jak byś chciał coś zrobicie to zaproponował byś inne rozwiązanie a nie od razu twierdził że się nic nie da zrobić. Jak byś do kurwy nedzy był agentem rządu mającym na celu obrzydzenie w zarodku wszystkiego co miało by zmusić rząd co pracy. A jak nie jesteś rządowym kablem to jesteś wybitnym przedstawicielem chujowego człowieka w wspaniałym narodzie.


No to jak lezy w szpitalu to nie jezdzi, wyjdzie ze szpitala to zrobi przeglad, a jak kogos nie stac na biezace naprawy to z calym szacunkiem ale powinien sie zastanowic czy dalsze posiadanie samochodu ma w ogole sens z ekonomicznego punktu widzenia.

Pomijając, że mam problem z przeglądami (oraz ubezpieczeniami) kilku samochodów, których niekiedy nie używam i nie widzę potrzeby zastanawiać się wtedy nad ich sprawnością oraz odpowiadaniem osobno za każdy samochód dom cokolwiek, problem jest także z nikłą wartością tych przeglądów. Nie żebym w ogóle kwestionował, ale prędzej mi samochód nie przejdzie badania z powodu np pękniętej szyby, braku oświetlenia tablicy, rdzy na karoserii niż tego, co naprawdę wpływa na bezpieczeństwo.

To sie ich pozbadz jesli nie mozesz nad tym zapanowac. Chyba, ze to jakis rodzaj zbieractwa kompulsywnego.

Nie potrzebuję "nad tym" panować. TO jest problem ustawodawcy, że chce panować. I dlatego narzuca mi bym ja za niego to robił. Ale nie jest to właściwe. Właściwe jest by właściciel decydował co chce robić ze swoim samochodem, kiedy i czy w ogóle to zarejestruje itp itd

A do innych przepisow o ruchu sie stosujesz, czy tez traktujesz je jako probe zniewolenia twojej osoby? Wezmy np. jazde pod wplywem alkoholu, wyprzedzanie na pasach, jazda po chodniku, ignorowanie sygnalizacji swietlnej?

Ty sobie coś pleciesz bez związku.

Data: 2020-10-31 14:29:37
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik K none@email.com ...

Nie potrzebuję "nad tym" panować. TO jest problem ustawodawcy, że
chce panować. I dlatego narzuca mi bym ja za niego to robił. Ale
nie jest to właściwe. Właściwe jest by właściciel decydował co
chce robić ze swoim samochodem, kiedy i czy w ogóle to
zarejestruje itp itd

A do innych przepisow o ruchu sie stosujesz, czy tez traktujesz je
jako probe zniewolenia twojej osoby? Wezmy np. jazde pod wplywem
alkoholu, wyprzedzanie na pasach, jazda po chodniku, ignorowanie
sygnalizacji swietlnej?

Jestes policjantem?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jacoj: ...istnieją na świecie ludzie, którzy potrafią zepsuć stalową kulę...
Pszemol: No to jest nas dwu...

Data: 2020-10-29 18:05:18
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-28 10:11, K wrote:
On 27/10/2020 19:03, Zenek Kapelinder wrote:
Czyli karanie za często niemożliwość przyjechania na przegląd, ktoś chory może być i leżeć w szpitalu ktoś inny rozwalił skrzynie biegów i zbiera kasę na naprawę, uznajesz za zle ale nie zamierzasz nic zrobić. Jak byś chciał coś zrobicie to zaproponował byś inne rozwiązanie a nie od razu twierdził że się nic nie da zrobić. Jak byś do kurwy nedzy był agentem rządu mającym na celu obrzydzenie w zarodku wszystkiego co miało by zmusić rząd co pracy. A jak nie jesteś rządowym kablem to jesteś wybitnym przedstawicielem chujowego człowieka w wspaniałym narodzie.


No to jak lezy w szpitalu to nie jezdzi, wyjdzie ze szpitala to zrobi przeglad, a jak kogos nie stac na biezace naprawy to z calym szacunkiem ale powinien sie zastanowic czy dalsze posiadanie samochodu ma w ogole sens z ekonomicznego punktu widzenia.

Przecież może poczekać aż mu kasy przybędzie. I wtedy naprawi samochód i zrobi ten przegląd. W czym problem? Samochód nu się w niędzyczasie zepsuje od stania?

Data: 2020-10-29 17:16:45
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 17:05, kk wrote:
On 2020-10-28 10:11, K wrote:
On 27/10/2020 19:03, Zenek Kapelinder wrote:
Czyli karanie za często niemożliwość przyjechania na przegląd, ktoś chory może być i leżeć w szpitalu ktoś inny rozwalił skrzynie biegów i zbiera kasę na naprawę, uznajesz za zle ale nie zamierzasz nic zrobić. Jak byś chciał coś zrobicie to zaproponował byś inne rozwiązanie a nie od razu twierdził że się nic nie da zrobić. Jak byś do kurwy nedzy był agentem rządu mającym na celu obrzydzenie w zarodku wszystkiego co miało by zmusić rząd co pracy. A jak nie jesteś rządowym kablem to jesteś wybitnym przedstawicielem chujowego człowieka w wspaniałym narodzie.


No to jak lezy w szpitalu to nie jezdzi, wyjdzie ze szpitala to zrobi przeglad, a jak kogos nie stac na biezace naprawy to z calym szacunkiem ale powinien sie zastanowic czy dalsze posiadanie samochodu ma w ogole sens z ekonomicznego punktu widzenia.

Przecież może poczekać aż mu kasy przybędzie. I wtedy naprawi samochód i zrobi ten przegląd. W czym problem? Samochód nu się w niędzyczasie zepsuje od stania?

Jesli ma np. wizje otrzymania duzego spadku w tym czasie to dodatkowa oplata nie bedzie problemem. Jesli liczy na manne z nieba to sie moze przeliczyc i sie mu jeszcze akumulator popsuje od tego czekania. Ja bym wyrejestrowal ;)

Data: 2020-10-29 18:34:18
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-29 18:16, K wrote:
On 29/10/2020 17:05, kk wrote:
On 2020-10-28 10:11, K wrote:
On 27/10/2020 19:03, Zenek Kapelinder wrote:
Czyli karanie za często niemożliwość przyjechania na przegląd, ktoś chory może być i leżeć w szpitalu ktoś inny rozwalił skrzynie biegów i zbiera kasę na naprawę, uznajesz za zle ale nie zamierzasz nic zrobić. Jak byś chciał coś zrobicie to zaproponował byś inne rozwiązanie a nie od razu twierdził że się nic nie da zrobić. Jak byś do kurwy nedzy był agentem rządu mającym na celu obrzydzenie w zarodku wszystkiego co miało by zmusić rząd co pracy. A jak nie jesteś rządowym kablem to jesteś wybitnym przedstawicielem chujowego człowieka w wspaniałym narodzie.


No to jak lezy w szpitalu to nie jezdzi, wyjdzie ze szpitala to zrobi przeglad, a jak kogos nie stac na biezace naprawy to z calym szacunkiem ale powinien sie zastanowic czy dalsze posiadanie samochodu ma w ogole sens z ekonomicznego punktu widzenia.

Przecież może poczekać aż mu kasy przybędzie. I wtedy naprawi samochód i zrobi ten przegląd. W czym problem? Samochód nu się w niędzyczasie zepsuje od stania?

Jesli ma np. wizje otrzymania duzego spadku w tym czasie to dodatkowa oplata nie bedzie problemem.

nowy podatek?

Jesli liczy na manne z nieba to sie moze przeliczyc i sie mu jeszcze akumulator popsuje od tego czekania. Ja bym wyrejestrowal ;)

Może zainwestować w coś, choćby swojego siurka i mu za 20 lat obrodzi. Nie przejnuj się innymi tak bardzo.

Data: 2020-10-29 16:54:32
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-27 20:03, Zenek Kapelinder wrote:
wtorek, 27 października 2020 o 18:25:49 UTC+1 K napisał(a):



Ale jaki problem Zenku chcesz tak na prawde rozwiazac?
Badania techniczne samochodow sa standardem w calym cywilizowanym
swiecie i sa obowiazkowe. Jesli ktos autem nie jezdzi ale chce je miec
to niech je wyrejestruje. Jesli jezdzi bez przegladu to powinien sie
liczyc z tym, ze w przypadku kolizji pokrywa wszystkie koszta z tym
zwiazane otrzymujac dodatkowo mandat, natomiast w przypadku kontroli
powinien kontynuowac dalsza podroz na lawecie. Zgadzam sie natomiast, ze
karanie podwojna czy potrojna stawka za wykonanie badania po terminie
mija sie z celem i pisanie listu do ustawodawcy niczego tutaj nie zmieni
bo ustawodawca ma w dupie swojego pracodawce czyli lud. Protest w
postaci nieprzyjezdzania na umowione badanie tez ma sie nijak bo watpie
aby karanie za brak przegladu wykonanego w terminie to byla inicjatywa
diagnostow. Ludzie chuja warci bo sie skurwili za programy plus glosujac
na Pieniadze i Seks, a pozniej jeszcze raz ze strachu przed ich utrata.
Ludzie chuja warci bo nie chodza na wybory zeby to zmienic. Ludzie chuja
warci ida do polityki i od ponad 30 lat trzeba wybierac tych najmniej
chujowych.
Czyli karanie za często niemożliwość przyjechania na przegląd, ktoś chory może być i leżeć w szpitalu ktoś inny rozwalił skrzynie biegów i zbiera kasę na naprawę, uznajesz za zle ale nie zamierzasz nic zrobić. Jak byś chciał coś zrobicie to zaproponował byś inne rozwiązanie a nie od razu twierdził że się nic nie da zrobić. Jak byś do kurwy nedzy był agentem rządu mającym na celu obrzydzenie w zarodku wszystkiego co miało by zmusić rząd co pracy. A jak nie jesteś rządowym kablem to jesteś wybitnym przedstawicielem chujowego człowieka w wspaniałym narodzie.


Po prostu nie jest frajerem.

Data: 2020-10-27 18:58:59
Autor: RadoslawF
Martwię się
W dniu 2020-10-27 o 18:25, K pisze:
On 27/10/2020 16:58, Zenek Kapelinder wrote:
wtorek, 27 października 2020 o 15:57:06 UTC+1 K napisał(a):
On 27/10/2020 14:23, Zenek Kapelinder wrote:
Dlaczego z góry zakładasz że można mieć niesprawne hamulce bo auto nie ma przeglądu? Akurat hamulce to taki element samochodu że ma się go sprawnego dla własnego bezpieczeństwa. Takie mam hobby że hamulce mam zawsze sprawne z ręcznym włącznie. Reprezentujesz poziom logiki z Misia " a jak by tam wasze dziecko przechodziło przez jezdnię, sprawdzić czy nie ksiądz". Przegląd w dzisiejszej formie nic nie daje, ma jedynie służyć zaciskaniu obroży na szyi. Za sprawność pojazdu odpowiada ten co nim aktualnie jedzie a nie diagnosta.

Z jednej strony buntownik z Ciebie Zenku, a z drugiej jednak nie masz
nic przeciwko zeby cie wladza ruchala za twoje wlasne pieniadze.
A może mój bunt polega na tym że chcę żeby za najmniejsze moje pieniądze władza mnie ruchała. Zaproponowałem rozwiązanie problemu karnej z gruntu krzywdzącej opłaty za przegląd. Dlaczego nikt nie pociągnął tematu i nie napisał że założy konto na pejsbuku bo tam jest duży dostęp do ludzi. Dlaczego ktoś inny nie zaproponował że weźmie udział w tworzeniu wzorcowego pisma. A ktoś jeszcze inny że założy stronę żeby chcący wziąć udział w akcji mogli ściągnąć tekst? Uciążliwość zaproponowanego protestu mała. Na pocztę trzeba iść i wysłać list polecony. Protest bezpieczny bo nikt nie dostanie guma od niebieskich. Nie ma blokowania dróg i można bezproblemowo jeździć. Nikt nie nazwie ,tak jak wczoraj jakis chuj z PiSu prawie nazwał, protestujące kobiety warcholami. Były tutaj głosy że właściciele stacji tym kręcą. Czy zadzwonił ktoś na stację żeby się umówić i nie przyjechać? Oczywiście że nie. Zmasowana akcja na stację diagnostyczne natychmiast by spowodowała że jeśli chcą podwójnej opłaty to by zaczęli naciskać żeby nic nie zmieniać. A jeśli nie biorą udziału w lobbowaniu to stanęli by po stronie kierowców z powodu jw. Doskonały sposób nacisku na władze zaproponowałem. Inicjatorzy po rozpoczęciu akcji się wycofują, akcja przebiega sama. Władza nie ma się z kim dogadać, zastraszyć itp. Jednym listem poleconym można to zrobić. A i tak nikomu się nie chce. A dlaczego się nie chce? Bo naród tutaj wspaniały tylko ludzie chuja warci.


Ale jaki problem Zenku chcesz tak na prawde rozwiazac?
Badania techniczne samochodow sa standardem w calym cywilizowanym swiecie i sa obowiazkowe. Jesli ktos autem nie jezdzi ale chce je miec

Kolejny "móndry" który w USA nigdy nie był.
A może USA to już nie cywilizowany kraj?


Pozdrawiam

Data: 2020-10-28 09:05:52
Autor: K
Martwię się
On 27/10/2020 17:58, RadoslawF wrote:

Ale jaki problem Zenku chcesz tak na prawde rozwiazac?
Badania techniczne samochodow sa standardem w calym cywilizowanym swiecie i sa obowiazkowe. Jesli ktos autem nie jezdzi ale chce je miec

Kolejny "móndry" który w USA nigdy nie był.
A może USA to już nie cywilizowany kraj?


Pozdrawiam

USA to jest akurat kraj trzeciego swiata.

Data: 2020-10-28 11:48:14
Autor: RadoslawF
Martwię się
W dniu 2020-10-28 o 10:05, K pisze:

Ale jaki problem Zenku chcesz tak na prawde rozwiazac?
Badania techniczne samochodow sa standardem w calym cywilizowanym swiecie i sa obowiazkowe. Jesli ktos autem nie jezdzi ale chce je miec

Kolejny "móndry" który w USA nigdy nie był.
A może USA to już nie cywilizowany kraj?


Pozdrawiam

USA to jest akurat kraj trzeciego swiata.

Od kiedy?
Od czasu kiedy bomb atomowych sobie naprodukowali,
od czasu kiedy wysłali człowieka na księżyc czy może od
czasu kiedy stali się potęgą militarną?


Pozdrawiam

Data: 2020-10-29 10:44:33
Autor: Zenek Kapelinder
Martwię się
czwartek, 29 października 2020 o 16:46:05 UTC+1 kk napisał(a):
On 2020-10-27 17:58, Zenek Kapelinder wrote: > wtorek, 27 października 2020 o 15:57:06 UTC+1 K napisał(a): >> On 27/10/2020 14:23, Zenek Kapelinder wrote: >>> Dlaczego z góry zakładasz że można mieć niesprawne hamulce bo auto nie ma przeglądu? Akurat hamulce to taki element samochodu że ma się go sprawnego dla własnego bezpieczeństwa. Takie mam hobby że hamulce mam zawsze sprawne z ręcznym włącznie. Reprezentujesz poziom logiki z Misia " a jak by tam wasze dziecko przechodziło przez jezdnię, sprawdzić czy nie ksiądz". Przegląd w dzisiejszej formie nic nie daje, ma jedynie służyć zaciskaniu obroży na szyi. Za sprawność pojazdu odpowiada ten co nim aktualnie jedzie a nie diagnosta. >>> >> Z jednej strony buntownik z Ciebie Zenku, a z drugiej jednak nie masz >> nic przeciwko zeby cie wladza ruchala za twoje wlasne pieniadze. > A może mój bunt polega na tym że chcę żeby za najmniejsze moje pieniądze władza mnie ruchała. Zaproponowałem rozwiązanie problemu karnej z gruntu krzywdzącej opłaty za przegląd. Dlaczego nikt nie pociągnął tematu i nie napisał że założy konto na pejsbuku bo tam jest duży dostęp do ludzi. Dlaczego ktoś inny nie zaproponował że weźmie udział w tworzeniu wzorcowego pisma. A ktoś jeszcze inny że założy stronę żeby chcący wziąć udział w akcji mogli ściągnąć tekst? Uciążliwość zaproponowanego protestu mała. Na pocztę trzeba iść i wysłać list polecony. Protest bezpieczny bo nikt nie dostanie guma od niebieskich. Nie ma blokowania dróg i można bezproblemowo jeździć. Nikt nie nazwie ,tak jak wczoraj jakis chuj z PiSu prawie nazwał, protestujące kobiety warcholami. Były tutaj głosy że właściciele stacji tym kręcą. Czy zadzwonił ktoś na stację żeby się umówić i nie przyjechać? Oczywiście że nie. Zmasowana akcja na stację diagnostyczne natychmiast by spowodowała że jeśli chcą podwójnej opłaty to by zaczęli naciskać żeby nic nie zmieniać. A jeśli nie biorą udziału w lobbowaniu to stanęli by po stronie kierowców z powodu jw. Doskonały sposób nacisku na władze zaproponowałem. Inicjatorzy po rozpoczęciu akcji się wycofują, akcja przebiega sama. Władza nie ma się z kim dogadać, zastraszyć itp. Jednym listem poleconym można to zrobić. A i tak nikomu się nie chce. A dlaczego się nie chce? Bo naród tutaj wspaniały tylko ludzie chuja warci. > Słyszałeś by ktoś z własnej woli płacił za przegląd dwukrotną kwotę? Nie? To za czym to głosowanie?
Jesteś kk chyba synem tego co ma maszynę do robienia parówek z baranów. Jeszcze tego nie wprowadzili i jest najwyższy czas żeby zareagować. Siedzę w pokoju a za oknem korek i kierowcy trąbią bo protestują przeciwko rządzącym. Chwilowo rząd straszy że będą nieposłusznym parasole w dupach otwierali. Jak kobiety nie zrezygnują to za tydzień Pinokio jak Gonzales z mapetow  przy akompaniamencie muzyki zeżre zamiast opony papier co go napisali w sprawie zakazu skrobanek.

Data: 2020-10-29 16:53:23
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-27 18:25, K wrote:
On 27/10/2020 16:58, Zenek Kapelinder wrote:
wtorek, 27 października 2020 o 15:57:06 UTC+1 K napisał(a):
On 27/10/2020 14:23, Zenek Kapelinder wrote:
Dlaczego z góry zakładasz że można mieć niesprawne hamulce bo auto nie ma przeglądu? Akurat hamulce to taki element samochodu że ma się go sprawnego dla własnego bezpieczeństwa. Takie mam hobby że hamulce mam zawsze sprawne z ręcznym włącznie. Reprezentujesz poziom logiki z Misia " a jak by tam wasze dziecko przechodziło przez jezdnię, sprawdzić czy nie ksiądz". Przegląd w dzisiejszej formie nic nie daje, ma jedynie służyć zaciskaniu obroży na szyi. Za sprawność pojazdu odpowiada ten co nim aktualnie jedzie a nie diagnosta.

Z jednej strony buntownik z Ciebie Zenku, a z drugiej jednak nie masz
nic przeciwko zeby cie wladza ruchala za twoje wlasne pieniadze.
A może mój bunt polega na tym że chcę żeby za najmniejsze moje pieniądze władza mnie ruchała. Zaproponowałem rozwiązanie problemu karnej z gruntu krzywdzącej opłaty za przegląd. Dlaczego nikt nie pociągnął tematu i nie napisał że założy konto na pejsbuku bo tam jest duży dostęp do ludzi. Dlaczego ktoś inny nie zaproponował że weźmie udział w tworzeniu wzorcowego pisma. A ktoś jeszcze inny że założy stronę żeby chcący wziąć udział w akcji mogli ściągnąć tekst? Uciążliwość zaproponowanego protestu mała. Na pocztę trzeba iść i wysłać list polecony. Protest bezpieczny bo nikt nie dostanie guma od niebieskich. Nie ma blokowania dróg i można bezproblemowo jeździć. Nikt nie nazwie ,tak jak wczoraj jakis chuj z PiSu prawie nazwał, protestujące kobiety warcholami. Były tutaj głosy że właściciele stacji tym kręcą. Czy zadzwonił ktoś na stację żeby się umówić i nie przyjechać? Oczywiście że nie. Zmasowana akcja na stację diagnostyczne natychmiast by spowodowała że jeśli chcą podwójnej opłaty to by zaczęli naciskać żeby nic nie zmieniać. A jeśli nie biorą udziału w lobbowaniu to stanęli by po stronie kierowców z powodu jw. Doskonały sposób nacisku na władze zaproponowałem. Inicjatorzy po rozpoczęciu akcji się wycofują, akcja przebiega sama. Władza nie ma się z kim dogadać, zastraszyć itp. Jednym listem poleconym można to zrobić. A i tak nikomu się nie chce. A dlaczego się nie chce? Bo naród tutaj wspaniały tylko ludzie chuja warci.


Ale jaki problem Zenku chcesz tak na prawde rozwiazac?
Badania techniczne samochodow sa standardem w calym cywilizowanym swiecie i sa obowiazkowe. Jesli ktos autem nie jezdzi ale chce je miec to niech je wyrejestruje.

Po co rejestrować samochody? Żeby je potem wyrejestrowywać?

Jesli jezdzi bez przegladu to powinien sie liczyc z tym, ze w przypadku kolizji pokrywa wszystkie koszta z tym zwiazane otrzymujac dodatkowo mandat, natomiast w przypadku kontroli powinien kontynuowac dalsza podroz na lawecie.

Brak roządnego powodu by tak było.

Zgadzam sie natomiast, ze karanie podwojna czy potrojna stawka za wykonanie badania po terminie mija sie z celem

Ależ ... twoje płacenie za szkody w przypadku kolizji jest z tego samego gatunku. Nie interesuje Cię w ogóle co było powodem kolizji. A przecież rzadko kiedy powodem jest stan samochodu.

i pisanie listu do ustawodawcy niczego tutaj nie zmieni bo ustawodawca ma w dupie swojego pracodawce czyli lud. Protest w postaci nieprzyjezdzania na umowione badanie tez ma sie nijak bo watpie aby karanie za brak przegladu wykonanego w terminie to byla inicjatywa diagnostow. Ludzie chuja warci bo sie skurwili za programy plus glosujac na Pieniadze i Seks, a pozniej jeszcze raz ze strachu przed ich utrata. Ludzie chuja warci bo nie chodza na wybory zeby to zmienic. Ludzie chuja warci ida do polityki i od ponad 30 lat trzeba wybierac tych najmniej chujowych.

No tak, no tak. 30 lat temu politycy sami się wybierali.

Data: 2020-10-29 16:13:20
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 15:53, kk wrote:
On 2020-10-27 18:25, K wrote:
On 27/10/2020 16:58, Zenek Kapelinder wrote:
wtorek, 27 października 2020 o 15:57:06 UTC+1 K napisał(a):
On 27/10/2020 14:23, Zenek Kapelinder wrote:
Dlaczego z góry zakładasz że można mieć niesprawne hamulce bo auto nie ma przeglądu? Akurat hamulce to taki element samochodu że ma się go sprawnego dla własnego bezpieczeństwa. Takie mam hobby że hamulce mam zawsze sprawne z ręcznym włącznie. Reprezentujesz poziom logiki z Misia " a jak by tam wasze dziecko przechodziło przez jezdnię, sprawdzić czy nie ksiądz". Przegląd w dzisiejszej formie nic nie daje, ma jedynie służyć zaciskaniu obroży na szyi. Za sprawność pojazdu odpowiada ten co nim aktualnie jedzie a nie diagnosta.

Z jednej strony buntownik z Ciebie Zenku, a z drugiej jednak nie masz
nic przeciwko zeby cie wladza ruchala za twoje wlasne pieniadze.
A może mój bunt polega na tym że chcę żeby za najmniejsze moje pieniądze władza mnie ruchała. Zaproponowałem rozwiązanie problemu karnej z gruntu krzywdzącej opłaty za przegląd. Dlaczego nikt nie pociągnął tematu i nie napisał że założy konto na pejsbuku bo tam jest duży dostęp do ludzi. Dlaczego ktoś inny nie zaproponował że weźmie udział w tworzeniu wzorcowego pisma. A ktoś jeszcze inny że założy stronę żeby chcący wziąć udział w akcji mogli ściągnąć tekst? Uciążliwość zaproponowanego protestu mała. Na pocztę trzeba iść i wysłać list polecony. Protest bezpieczny bo nikt nie dostanie guma od niebieskich. Nie ma blokowania dróg i można bezproblemowo jeździć. Nikt nie nazwie ,tak jak wczoraj jakis chuj z PiSu prawie nazwał, protestujące kobiety warcholami. Były tutaj głosy że właściciele stacji tym kręcą. Czy zadzwonił ktoś na stację żeby się umówić i nie przyjechać? Oczywiście że nie. Zmasowana akcja na stację diagnostyczne natychmiast by spowodowała że jeśli chcą podwójnej opłaty to by zaczęli naciskać żeby nic nie zmieniać. A jeśli nie biorą udziału w lobbowaniu to stanęli by po stronie kierowców z powodu jw. Doskonały sposób nacisku na władze zaproponowałem. Inicjatorzy po rozpoczęciu akcji się wycofują, akcja przebiega sama. Władza nie ma się z kim dogadać, zastraszyć itp. Jednym listem poleconym można to zrobić. A i tak nikomu się nie chce. A dlaczego się nie chce? Bo naród tutaj wspaniały tylko ludzie chuja warci.


Ale jaki problem Zenku chcesz tak na prawde rozwiazac?
Badania techniczne samochodow sa standardem w calym cywilizowanym swiecie i sa obowiazkowe. Jesli ktos autem nie jezdzi ale chce je miec to niech je wyrejestruje.

Po co rejestrować samochody? Żeby je potem wyrejestrowywać?


Po co kupowac samochod jesli nim pozniej nie jezdzisz i stoi w garazu? OC masz wykupiony na taki samochod?

Data: 2020-10-29 18:21:07
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-29 17:13, K wrote:
On 29/10/2020 15:53, kk wrote:
On 2020-10-27 18:25, K wrote:
On 27/10/2020 16:58, Zenek Kapelinder wrote:
wtorek, 27 października 2020 o 15:57:06 UTC+1 K napisał(a):
On 27/10/2020 14:23, Zenek Kapelinder wrote:
Dlaczego z góry zakładasz że można mieć niesprawne hamulce bo auto nie ma przeglądu? Akurat hamulce to taki element samochodu że ma się go sprawnego dla własnego bezpieczeństwa. Takie mam hobby że hamulce mam zawsze sprawne z ręcznym włącznie. Reprezentujesz poziom logiki z Misia " a jak by tam wasze dziecko przechodziło przez jezdnię, sprawdzić czy nie ksiądz". Przegląd w dzisiejszej formie nic nie daje, ma jedynie służyć zaciskaniu obroży na szyi. Za sprawność pojazdu odpowiada ten co nim aktualnie jedzie a nie diagnosta.

Z jednej strony buntownik z Ciebie Zenku, a z drugiej jednak nie masz
nic przeciwko zeby cie wladza ruchala za twoje wlasne pieniadze.
A może mój bunt polega na tym że chcę żeby za najmniejsze moje pieniądze władza mnie ruchała. Zaproponowałem rozwiązanie problemu karnej z gruntu krzywdzącej opłaty za przegląd. Dlaczego nikt nie pociągnął tematu i nie napisał że założy konto na pejsbuku bo tam jest duży dostęp do ludzi. Dlaczego ktoś inny nie zaproponował że weźmie udział w tworzeniu wzorcowego pisma. A ktoś jeszcze inny że założy stronę żeby chcący wziąć udział w akcji mogli ściągnąć tekst? Uciążliwość zaproponowanego protestu mała. Na pocztę trzeba iść i wysłać list polecony. Protest bezpieczny bo nikt nie dostanie guma od niebieskich. Nie ma blokowania dróg i można bezproblemowo jeździć. Nikt nie nazwie ,tak jak wczoraj jakis chuj z PiSu prawie nazwał, protestujące kobiety warcholami. Były tutaj głosy że właściciele stacji tym kręcą. Czy zadzwonił ktoś na stację żeby się umówić i nie przyjechać? Oczywiście że nie. Zmasowana akcja na stację diagnostyczne natychmiast by spowodowała że jeśli chcą podwójnej opłaty to by zaczęli naciskać żeby nic nie zmieniać. A jeśli nie biorą udziału w lobbowaniu to stanęli by po stronie kierowców z powodu jw. Doskonały sposób nacisku na władze zaproponowałem. Inicjatorzy po rozpoczęciu akcji się wycofują, akcja przebiega sama. Władza nie ma się z kim dogadać, zastraszyć itp. Jednym listem poleconym można to zrobić. A i tak nikomu się nie chce. A dlaczego się nie chce? Bo naród tutaj wspaniały tylko ludzie chuja warci.


Ale jaki problem Zenku chcesz tak na prawde rozwiazac?
Badania techniczne samochodow sa standardem w calym cywilizowanym swiecie i sa obowiazkowe. Jesli ktos autem nie jezdzi ale chce je miec to niech je wyrejestruje.

Po co rejestrować samochody? Żeby je potem wyrejestrowywać?


Po co kupowac samochod jesli nim pozniej nie jezdzisz i stoi w garazu?

Po to byś się o to pytał. Ja jakoś nie pytam nikogo czemu na noc nie wyrejestrowuje swojego samochodu który stoi w garażu, obok domu czy gdzie tam, ani nie potrzebuję zastanawiać się po co ktoś zostawia go na dłużej.

OC masz wykupiony na taki samochod?

A mogę nie mieć? Mogę płacić ubezpieczenie od jeżdżenia? Może moje samochody są autonomiczne i jak mnie nie ma to jeżdżą same po drogach? Ty taki masz?

Data: 2020-10-29 17:44:01
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 17:21, kk wrote:
On 2020-10-29 17:13, K wrote:
On 29/10/2020 15:53, kk wrote:
On 2020-10-27 18:25, K wrote:
On 27/10/2020 16:58, Zenek Kapelinder wrote:
wtorek, 27 października 2020 o 15:57:06 UTC+1 K napisał(a):
On 27/10/2020 14:23, Zenek Kapelinder wrote:
Dlaczego z góry zakładasz że można mieć niesprawne hamulce bo auto nie ma przeglądu? Akurat hamulce to taki element samochodu że ma się go sprawnego dla własnego bezpieczeństwa. Takie mam hobby że hamulce mam zawsze sprawne z ręcznym włącznie. Reprezentujesz poziom logiki z Misia " a jak by tam wasze dziecko przechodziło przez jezdnię, sprawdzić czy nie ksiądz". Przegląd w dzisiejszej formie nic nie daje, ma jedynie służyć zaciskaniu obroży na szyi. Za sprawność pojazdu odpowiada ten co nim aktualnie jedzie a nie diagnosta.

Z jednej strony buntownik z Ciebie Zenku, a z drugiej jednak nie masz
nic przeciwko zeby cie wladza ruchala za twoje wlasne pieniadze.
A może mój bunt polega na tym że chcę żeby za najmniejsze moje pieniądze władza mnie ruchała. Zaproponowałem rozwiązanie problemu karnej z gruntu krzywdzącej opłaty za przegląd. Dlaczego nikt nie pociągnął tematu i nie napisał że założy konto na pejsbuku bo tam jest duży dostęp do ludzi. Dlaczego ktoś inny nie zaproponował że weźmie udział w tworzeniu wzorcowego pisma. A ktoś jeszcze inny że założy stronę żeby chcący wziąć udział w akcji mogli ściągnąć tekst? Uciążliwość zaproponowanego protestu mała. Na pocztę trzeba iść i wysłać list polecony. Protest bezpieczny bo nikt nie dostanie guma od niebieskich. Nie ma blokowania dróg i można bezproblemowo jeździć. Nikt nie nazwie ,tak jak wczoraj jakis chuj z PiSu prawie nazwał, protestujące kobiety warcholami. Były tutaj głosy że właściciele stacji tym kręcą. Czy zadzwonił ktoś na stację żeby się umówić i nie przyjechać? Oczywiście że nie. Zmasowana akcja na stację diagnostyczne natychmiast by spowodowała że jeśli chcą podwójnej opłaty to by zaczęli naciskać żeby nic nie zmieniać. A jeśli nie biorą udziału w lobbowaniu to stanęli by po stronie kierowców z powodu jw. Doskonały sposób nacisku na władze zaproponowałem. Inicjatorzy po rozpoczęciu akcji się wycofują, akcja przebiega sama. Władza nie ma się z kim dogadać, zastraszyć itp. Jednym listem poleconym można to zrobić. A i tak nikomu się nie chce. A dlaczego się nie chce? Bo naród tutaj wspaniały tylko ludzie chuja warci.


Ale jaki problem Zenku chcesz tak na prawde rozwiazac?
Badania techniczne samochodow sa standardem w calym cywilizowanym swiecie i sa obowiazkowe. Jesli ktos autem nie jezdzi ale chce je miec to niech je wyrejestruje.

Po co rejestrować samochody? Żeby je potem wyrejestrowywać?


Po co kupowac samochod jesli nim pozniej nie jezdzisz i stoi w garazu?

Po to byś się o to pytał. Ja jakoś nie pytam nikogo czemu na noc nie wyrejestrowuje swojego samochodu który stoi w garażu, obok domu czy gdzie tam, ani nie potrzebuję zastanawiać się po co ktoś zostawia go na dłużej.

OC masz wykupiony na taki samochod?

A mogę nie mieć? Mogę płacić ubezpieczenie od jeżdżenia? Może moje samochody są autonomiczne i jak mnie nie ma to jeżdżą same po drogach? Ty taki masz?

Mozesz nie miec OC tak jak mozesz nie miec badan technicznych.

Widze, ze Ci sie argumenty na nie robienie badan technicznych w terminie skonczyly.

Data: 2020-10-29 19:03:15
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-29 18:44, K wrote:
On 29/10/2020 17:21, kk wrote:
On 2020-10-29 17:13, K wrote:
On 29/10/2020 15:53, kk wrote:
On 2020-10-27 18:25, K wrote:
On 27/10/2020 16:58, Zenek Kapelinder wrote:
wtorek, 27 października 2020 o 15:57:06 UTC+1 K napisał(a):
On 27/10/2020 14:23, Zenek Kapelinder wrote:
Dlaczego z góry zakładasz że można mieć niesprawne hamulce bo auto nie ma przeglądu? Akurat hamulce to taki element samochodu że ma się go sprawnego dla własnego bezpieczeństwa. Takie mam hobby że hamulce mam zawsze sprawne z ręcznym włącznie. Reprezentujesz poziom logiki z Misia " a jak by tam wasze dziecko przechodziło przez jezdnię, sprawdzić czy nie ksiądz". Przegląd w dzisiejszej formie nic nie daje, ma jedynie służyć zaciskaniu obroży na szyi. Za sprawność pojazdu odpowiada ten co nim aktualnie jedzie a nie diagnosta.

Z jednej strony buntownik z Ciebie Zenku, a z drugiej jednak nie masz
nic przeciwko zeby cie wladza ruchala za twoje wlasne pieniadze.
A może mój bunt polega na tym że chcę żeby za najmniejsze moje pieniądze władza mnie ruchała. Zaproponowałem rozwiązanie problemu karnej z gruntu krzywdzącej opłaty za przegląd. Dlaczego nikt nie pociągnął tematu i nie napisał że założy konto na pejsbuku bo tam jest duży dostęp do ludzi. Dlaczego ktoś inny nie zaproponował że weźmie udział w tworzeniu wzorcowego pisma. A ktoś jeszcze inny że założy stronę żeby chcący wziąć udział w akcji mogli ściągnąć tekst? Uciążliwość zaproponowanego protestu mała. Na pocztę trzeba iść i wysłać list polecony. Protest bezpieczny bo nikt nie dostanie guma od niebieskich. Nie ma blokowania dróg i można bezproblemowo jeździć. Nikt nie nazwie ,tak jak wczoraj jakis chuj z PiSu prawie nazwał, protestujące kobiety warcholami. Były tutaj głosy że właściciele stacji tym kręcą. Czy zadzwonił ktoś na stację żeby się umówić i nie przyjechać? Oczywiście że nie. Zmasowana akcja na stację diagnostyczne natychmiast by spowodowała że jeśli chcą podwójnej opłaty to by zaczęli naciskać żeby nic nie zmieniać. A jeśli nie biorą udziału w lobbowaniu to stanęli by po stronie kierowców z powodu jw. Doskonały sposób nacisku na władze zaproponowałem. Inicjatorzy po rozpoczęciu akcji się wycofują, akcja przebiega sama. Władza nie ma się z kim dogadać, zastraszyć itp. Jednym listem poleconym można to zrobić. A i tak nikomu się nie chce. A dlaczego się nie chce? Bo naród tutaj wspaniały tylko ludzie chuja warci.


Ale jaki problem Zenku chcesz tak na prawde rozwiazac?
Badania techniczne samochodow sa standardem w calym cywilizowanym swiecie i sa obowiazkowe. Jesli ktos autem nie jezdzi ale chce je miec to niech je wyrejestruje.

Po co rejestrować samochody? Żeby je potem wyrejestrowywać?


Po co kupowac samochod jesli nim pozniej nie jezdzisz i stoi w garazu?

Po to byś się o to pytał. Ja jakoś nie pytam nikogo czemu na noc nie wyrejestrowuje swojego samochodu który stoi w garażu, obok domu czy gdzie tam, ani nie potrzebuję zastanawiać się po co ktoś zostawia go na dłużej.

OC masz wykupiony na taki samochod?

A mogę nie mieć? Mogę płacić ubezpieczenie od jeżdżenia? Może moje samochody są autonomiczne i jak mnie nie ma to jeżdżą same po drogach? Ty taki masz?

Mozesz nie miec OC tak jak mozesz nie miec badan technicznych.

Na razie mogę nie mieć badań a OC muszę mieć.


Widze, ze Ci sie argumenty na nie robienie badan technicznych w terminie skonczyly.

Tępy jesteś, czy co.

Data: 2020-10-30 08:33:56
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 18:03, kk wrote:
On 2020-10-29 18:44, K wrote:
On 29/10/2020 17:21, kk wrote:
On 2020-10-29 17:13, K wrote:
On 29/10/2020 15:53, kk wrote:
On 2020-10-27 18:25, K wrote:
On 27/10/2020 16:58, Zenek Kapelinder wrote:
wtorek, 27 października 2020 o 15:57:06 UTC+1 K napisał(a):
On 27/10/2020 14:23, Zenek Kapelinder wrote:
Dlaczego z góry zakładasz że można mieć niesprawne hamulce bo auto nie ma przeglądu? Akurat hamulce to taki element samochodu że ma się go sprawnego dla własnego bezpieczeństwa. Takie mam hobby że hamulce mam zawsze sprawne z ręcznym włącznie. Reprezentujesz poziom logiki z Misia " a jak by tam wasze dziecko przechodziło przez jezdnię, sprawdzić czy nie ksiądz". Przegląd w dzisiejszej formie nic nie daje, ma jedynie służyć zaciskaniu obroży na szyi. Za sprawność pojazdu odpowiada ten co nim aktualnie jedzie a nie diagnosta.

Z jednej strony buntownik z Ciebie Zenku, a z drugiej jednak nie masz
nic przeciwko zeby cie wladza ruchala za twoje wlasne pieniadze.
A może mój bunt polega na tym że chcę żeby za najmniejsze moje pieniądze władza mnie ruchała. Zaproponowałem rozwiązanie problemu karnej z gruntu krzywdzącej opłaty za przegląd. Dlaczego nikt nie pociągnął tematu i nie napisał że założy konto na pejsbuku bo tam jest duży dostęp do ludzi. Dlaczego ktoś inny nie zaproponował że weźmie udział w tworzeniu wzorcowego pisma. A ktoś jeszcze inny że założy stronę żeby chcący wziąć udział w akcji mogli ściągnąć tekst? Uciążliwość zaproponowanego protestu mała. Na pocztę trzeba iść i wysłać list polecony. Protest bezpieczny bo nikt nie dostanie guma od niebieskich. Nie ma blokowania dróg i można bezproblemowo jeździć. Nikt nie nazwie ,tak jak wczoraj jakis chuj z PiSu prawie nazwał, protestujące kobiety warcholami. Były tutaj głosy że właściciele stacji tym kręcą. Czy zadzwonił ktoś na stację żeby się umówić i nie przyjechać? Oczywiście że nie. Zmasowana akcja na stację diagnostyczne natychmiast by spowodowała że jeśli chcą podwójnej opłaty to by zaczęli naciskać żeby nic nie zmieniać. A jeśli nie biorą udziału w lobbowaniu to stanęli by po stronie kierowców z powodu jw. Doskonały sposób nacisku na władze zaproponowałem. Inicjatorzy po rozpoczęciu akcji się wycofują, akcja przebiega sama. Władza nie ma się z kim dogadać, zastraszyć itp. Jednym listem poleconym można to zrobić. A i tak nikomu się nie chce. A dlaczego się nie chce? Bo naród tutaj wspaniały tylko ludzie chuja warci.


Ale jaki problem Zenku chcesz tak na prawde rozwiazac?
Badania techniczne samochodow sa standardem w calym cywilizowanym swiecie i sa obowiazkowe. Jesli ktos autem nie jezdzi ale chce je miec to niech je wyrejestruje.

Po co rejestrować samochody? Żeby je potem wyrejestrowywać?


Po co kupowac samochod jesli nim pozniej nie jezdzisz i stoi w garazu?

Po to byś się o to pytał. Ja jakoś nie pytam nikogo czemu na noc nie wyrejestrowuje swojego samochodu który stoi w garażu, obok domu czy gdzie tam, ani nie potrzebuję zastanawiać się po co ktoś zostawia go na dłużej.

OC masz wykupiony na taki samochod?

A mogę nie mieć? Mogę płacić ubezpieczenie od jeżdżenia? Może moje samochody są autonomiczne i jak mnie nie ma to jeżdżą same po drogach? Ty taki masz?

Mozesz nie miec OC tak jak mozesz nie miec badan technicznych.

Na razie mogę nie mieć badań a OC muszę mieć.


Tak samo OC jak i badania miec musisz. OC masz tylko dlatego, ze kara jest duzo wyzsza i nikt ci go nie odmowi ze wzgledu na stan twojego bolidu. Nie ukrywajmy, ze caly ten problem z badaniami wynika ze strachu przed ich wynikiem ze wzgledu na stan.


Widze, ze Ci sie argumenty na nie robienie badan technicznych w terminie skonczyly.

Tępy jesteś, czy co.

Data: 2020-10-30 23:06:51
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-30 09:33, K wrote:
On 29/10/2020 18:03, kk wrote:



Mozesz nie miec OC tak jak mozesz nie miec badan technicznych.

Na razie mogę nie mieć badań a OC muszę mieć.


Tak samo OC jak i badania miec musisz. OC masz tylko dlatego, ze kara jest duzo wyzsza i nikt ci go nie odmowi ze wzgledu na stan twojego bolidu. Nie ukrywajmy, ze caly ten problem z badaniami wynika ze strachu przed ich wynikiem ze wzgledu na stan.

Stan ... twojego umysłu?

Data: 2020-11-01 11:59:59
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik K none@email.com ...

Tak samo OC jak i badania miec musisz. OC masz tylko dlatego, ze
kara jest duzo wyzsza i nikt ci go nie odmowi ze wzgledu na stan
twojego bolidu. Nie ukrywajmy, ze caly ten problem z badaniami
wynika ze strachu przed ich wynikiem ze wzgledu na stan.

Ty jednak jestes po prostu głupi albo tak przestraszony ze jedyne co ci pozostało to wypiąc dupe zamiast prosto artykułoać swoje potrzeby.

A prawda jest taka ze kk ma racje - auto powinno miec OC i przeglad wtedy kiedy jezdzi po drogach.

Jezeli kupuje sobie auto które bede przez 5 lat restaurował to powinienem jednym kliknieciem przez neta sobie je oznaczyc w cepiku tak ze nie musze nic za nie płacic.

Jezeli jednak przyszłoby mi do głowy wyjechac nim na droge bez OC czy badan to mozliwie szybko wszelkie systemy które działają na drodze powinny mnie wyłapać i otoczyc stosowna prawna opieką.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Delikatnie chwytasz, rozchylasz nogi, bierzesz do ust i zaczynasz
ssać i ssać... raz szybciej, raz wolniej. Tak właśnie je się raki.

Data: 2020-11-02 15:45:20
Autor: J.F.
Martwię się
Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsAC687A84A154Fbudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik K none@email.com ...
Tak samo OC jak i badania miec musisz. OC masz tylko dlatego, ze
kara jest duzo wyzsza i nikt ci go nie odmowi ze wzgledu na stan
twojego bolidu. Nie ukrywajmy, ze caly ten problem z badaniami
wynika ze strachu przed ich wynikiem ze wzgledu na stan.

Ty jednak jestes po prostu głupi albo tak przestraszony ze jedyne co ci
pozostało to wypiąc dupe zamiast prosto artykułoać swoje potrzeby.

A prawda jest taka ze kk ma racje - auto powinno miec OC i przeglad
wtedy kiedy jezdzi po drogach.

Auto musi miec OC, a badanie ... tylko powinno :-)

Jezeli kupuje sobie auto które bede przez 5 lat restaurował to
powinienem jednym kliknieciem przez neta sobie je oznaczyc w cepiku tak
ze nie musze nic za nie płacic.

W zasadzie tak.
Ale skoro chesz truc obywateli spalinami, to kara powinna byc :-)

Jezeli jednak przyszłoby mi do głowy wyjechac nim na droge bez OC czy
badan to mozliwie szybko wszelkie systemy które działają na drodze
powinny mnie wyłapać i otoczyc stosowna prawna opieką.

OC wazna rzecz. A badanie ... malo istotne jak widac - tyle pojazdow jezdzi bez badania, a wypadki z innych przyczyn :-)

P.S. te przepisy to weszly, wejda, projekt ? Bo wlasnie nie mam badan, pojechac nie moge bo sie miejsce w DR skonczylo, a urzad zamkniety :-)

J.

Data: 2020-11-02 16:20:59
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

P.S. te przepisy to weszly, wejda, projekt ? Bo wlasnie nie mam
badan, pojechac nie moge bo sie miejsce w DR skonczylo, a urzad
zamkniety :-)

Wyjezdzasz tym autem za granice?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wolność to tylko jeszcze jedno słowo dla tych,
którzy nie mają już nic do stracenia. "  Janis Joplin

Data: 2020-11-02 21:58:51
Autor: cef
Martwię się
W dniu 2020-11-02 o 15:45, J.F. pisze:

P.S. te przepisy to weszly, wejda, projekt ? Bo wlasnie nie mam badan, pojechac nie moge bo sie miejsce w DR skonczylo, a urzad zamkniety :-)

Ale i tak musisz najpierw zrobić przegląd a dopiero potem urząd.

Data: 2020-11-05 11:36:46
Autor: ąćęłńóśźż
Martwię się
OIDP to przedłużałem DR bez aktualnego przeglądu.


-- -- -
musisz najpierw zrobić przegląd a dopiero potem urząd.

Data: 2020-10-27 19:59:56
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...

Dlaczego z góry zakładasz że można mieć niesprawne hamulce bo auto
nie ma przeglądu? Akurat hamulce to taki element samochodu że ma
się go sprawnego dla własnego bezpieczeństwa. Takie mam hobby że
hamulce mam zawsze sprawne z ręcznym włącznie. Reprezentujesz
poziom logiki z Misia " a jak by tam wasze dziecko przechodziło
przez jezdnię, sprawdzić czy nie ksiądz". Przegląd w dzisiejszej
formie nic nie daje, ma jedynie służyć zaciskaniu obroży na szyi.
Za sprawność pojazdu odpowiada ten co nim aktualnie jedzie a nie
diagnosta.

Ja tez tak uwazam.
Ale tu nei mowa o moim uwazaniu tylko o przepisach.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Szept pięknej kobiety słyszy się lepiej niż
najgłośniejszy zew obowiązku." Pablo Picasso

Data: 2020-10-27 13:24:09
Autor: Zenek Kapelinder
Martwię się
wtorek, 27 października 2020 o 20:59:59 UTC+1 Budzik napisał(a):
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogu...@gmail.com ...
> Dlaczego z góry zakładasz że można mieć niesprawne hamulce bo auto > nie ma przeglądu? Akurat hamulce to taki element samochodu że ma > się go sprawnego dla własnego bezpieczeństwa. Takie mam hobby że > hamulce mam zawsze sprawne z ręcznym włącznie. Reprezentujesz > poziom logiki z Misia " a jak by tam wasze dziecko przechodziło > przez jezdnię, sprawdzić czy nie ksiądz". Przegląd w dzisiejszej > formie nic nie daje, ma jedynie służyć zaciskaniu obroży na szyi. > Za sprawność pojazdu odpowiada ten co nim aktualnie jedzie a nie > diagnosta.
Ja tez tak uwazam. Ale tu nei mowa o moim uwazaniu tylko o przepisach. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Szept pięknej kobiety słyszy się lepiej niż najgłośniejszy zew obowiązku." Pablo Picasso
Też tak uważasz ale nie chcesz nic zrobić żeby zmienili przepisy. Typowe zachowanie chlopa pańszczyźnianego czy jego zagranicznego niewolnika. Nie da się bo pan ma zawsze rację. Ale nikt nie sprawdzi czy się nie da bo po co niewolnik ma sprawdzać skoro się nie da. Tygodniowo z wpisów na grupie można by złożyć pół tomu encyklopedii. Ale nie warto wspólnie stworzyć sensowne pismo do rzadzacych. Nie warto bo nie przeczytają. I chuj że nie przeczytają jeśli idea ma polegać na tym że każdemu musieli by odpowiedzieć.

Data: 2020-10-28 09:12:16
Autor: K
Martwię się
On 27/10/2020 20:24, Zenek Kapelinder wrote:
wtorek, 27 października 2020 o 20:59:59 UTC+1 Budzik napisał(a):
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogu...@gmail.com ...
Dlaczego z góry zakładasz że można mieć niesprawne hamulce bo auto
nie ma przeglądu? Akurat hamulce to taki element samochodu że ma
się go sprawnego dla własnego bezpieczeństwa. Takie mam hobby że
hamulce mam zawsze sprawne z ręcznym włącznie. Reprezentujesz
poziom logiki z Misia " a jak by tam wasze dziecko przechodziło
przez jezdnię, sprawdzić czy nie ksiądz". Przegląd w dzisiejszej
formie nic nie daje, ma jedynie służyć zaciskaniu obroży na szyi.
Za sprawność pojazdu odpowiada ten co nim aktualnie jedzie a nie
diagnosta.
Ja tez tak uwazam.
Ale tu nei mowa o moim uwazaniu tylko o przepisach.

-- Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Szept pięknej kobiety słyszy się lepiej niż
najgłośniejszy zew obowiązku." Pablo Picasso
Też tak uważasz ale nie chcesz nic zrobić żeby zmienili przepisy. Typowe zachowanie chlopa pańszczyźnianego czy jego zagranicznego niewolnika. Nie da się bo pan ma zawsze rację. Ale nikt nie sprawdzi czy się nie da bo po co niewolnik ma sprawdzać skoro się nie da. Tygodniowo z wpisów na grupie można by złożyć pół tomu encyklopedii. Ale nie warto wspólnie stworzyć sensowne pismo do rzadzacych. Nie warto bo nie przeczytają. I chuj że nie przeczytają jeśli idea ma polegać na tym że każdemu musieli by odpowiedzieć.


Zenku, zarejestruj sobie auto na Ukrainie to poczujesz wtedy wolnosc.

Data: 2020-10-28 11:59:54
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...

> Dlaczego z góry zakładasz że można mieć niesprawne hamulce bo
> auto nie ma przeglądu? Akurat hamulce to taki element samochodu
> że ma się go sprawnego dla własnego bezpieczeństwa. Takie mam
> hobby że hamulce mam zawsze sprawne z ręcznym włącznie.
> Reprezentujesz poziom logiki z Misia " a jak by tam wasze
> dziecko przechodziło przez jezdnię, sprawdzić czy nie ksiądz".
> Przegląd w dzisiejszej formie nic nie daje, ma jedynie służyć
> zaciskaniu obroży na szyi. Za sprawność pojazdu odpowiada ten
> co nim aktualnie jedzie a nie diagnosta.

Ja tez tak uwazam. Ale tu nei mowa o moim uwazaniu tylko o przepisach.
Też tak uważasz ale nie chcesz nic zrobić żeby zmienili przepisy.

Jaka zmiane przepisów proponujesz?

Typowe zachowanie chlopa pańszczyźnianego czy jego zagranicznego
niewolnika. Nie da się bo pan ma zawsze rację. Ale nikt nie
sprawdzi czy się nie da bo po co niewolnik ma sprawdzać skoro się
nie da. Tygodniowo z wpisów na grupie można by złożyć pół tomu
encyklopedii. Ale nie warto wspólnie stworzyć sensowne pismo do
rzadzacych. Nie warto bo nie przeczytają. I chuj że nie
przeczytają jeśli idea ma polegać na tym że każdemu musieli by
odpowiedzieć.
Ok, pisz, jak bedzie sensownie to sie podpisze ;-D

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
....i to by było na tyle
Jan T. Stanisławski

Data: 2020-10-29 18:36:05
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-27 21:24, Zenek Kapelinder wrote:
wtorek, 27 października 2020 o 20:59:59 UTC+1 Budzik napisał(a):
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogu...@gmail.com ...
Dlaczego z góry zakładasz że można mieć niesprawne hamulce bo auto
nie ma przeglądu? Akurat hamulce to taki element samochodu że ma
się go sprawnego dla własnego bezpieczeństwa. Takie mam hobby że
hamulce mam zawsze sprawne z ręcznym włącznie. Reprezentujesz
poziom logiki z Misia " a jak by tam wasze dziecko przechodziło
przez jezdnię, sprawdzić czy nie ksiądz". Przegląd w dzisiejszej
formie nic nie daje, ma jedynie służyć zaciskaniu obroży na szyi.
Za sprawność pojazdu odpowiada ten co nim aktualnie jedzie a nie
diagnosta.
Ja tez tak uwazam.
Ale tu nei mowa o moim uwazaniu tylko o przepisach.

-- Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Szept pięknej kobiety słyszy się lepiej niż
najgłośniejszy zew obowiązku." Pablo Picasso
Też tak uważasz ale nie chcesz nic zrobić żeby zmienili przepisy. Typowe zachowanie chlopa pańszczyźnianego czy jego zagranicznego niewolnika. Nie da się bo pan ma zawsze rację. Ale nikt nie sprawdzi czy się nie da bo po co niewolnik ma sprawdzać skoro się nie da. Tygodniowo z wpisów na grupie można by złożyć pół tomu encyklopedii. Ale nie warto wspólnie stworzyć sensowne pismo do rzadzacych. Nie warto bo nie przeczytają. I chuj że nie przeczytają jeśli idea ma polegać na tym że każdemu musieli by odpowiedzieć.

Mamy demokrację. Wybieramy poityków. Politycy tworzą prawo. Jesteśmy w d..e.

Ty chcesz byśmy byli 2x w d..e. Raz, że nam to prawo wymyślili, Drugi raz, że nas olali.

Data: 2020-10-29 10:53:36
Autor: Zenek Kapelinder
Martwię się
czwartek, 29 października 2020 o 18:36:08 UTC+1 kk napisał(a):
On 2020-10-27 21:24, Zenek Kapelinder wrote: > wtorek, 27 października 2020 o 20:59:59 UTC+1 Budzik napisał(a): >> Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogu...@gmail.com ...
>>> Dlaczego z góry zakładasz że można mieć niesprawne hamulce bo auto >>> nie ma przeglądu? Akurat hamulce to taki element samochodu że ma >>> się go sprawnego dla własnego bezpieczeństwa. Takie mam hobby że >>> hamulce mam zawsze sprawne z ręcznym włącznie. Reprezentujesz >>> poziom logiki z Misia " a jak by tam wasze dziecko przechodziło >>> przez jezdnię, sprawdzić czy nie ksiądz". Przegląd w dzisiejszej >>> formie nic nie daje, ma jedynie służyć zaciskaniu obroży na szyi. >>> Za sprawność pojazdu odpowiada ten co nim aktualnie jedzie a nie >>> diagnosta.
>> Ja tez tak uwazam. >> Ale tu nei mowa o moim uwazaniu tylko o przepisach. >> >> -- >> Pozdrawia... Budzik >> b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") >> "Szept pięknej kobiety słyszy się lepiej niż >> najgłośniejszy zew obowiązku." Pablo Picasso > Też tak uważasz ale nie chcesz nic zrobić żeby zmienili przepisy. Typowe zachowanie chlopa pańszczyźnianego czy jego zagranicznego niewolnika. Nie da się bo pan ma zawsze rację. Ale nikt nie sprawdzi czy się nie da bo po co niewolnik ma sprawdzać skoro się nie da. Tygodniowo z wpisów na grupie można by złożyć pół tomu encyklopedii. Ale nie warto wspólnie stworzyć sensowne pismo do rzadzacych. Nie warto bo nie przeczytają. I chuj że nie przeczytają jeśli idea ma polegać na tym że każdemu musieli by odpowiedzieć. Mamy demokrację. Wybieramy poityków. Politycy tworzą prawo.. Jesteśmy w d..e. Ty chcesz byśmy byli 2x w d..e. Raz, że nam to prawo wymyślili, Drugi raz, że nas olali.
Czasami najbardziej bezpośrednia demokracja też się przydaje.. Kobiety ja teraz stosują i wygrają.

Data: 2020-10-29 19:21:13
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-29 18:53, Zenek Kapelinder wrote:
czwartek, 29 października 2020 o 18:36:08 UTC+1 kk napisał(a):
On 2020-10-27 21:24, Zenek Kapelinder wrote:
wtorek, 27 października 2020 o 20:59:59 UTC+1 Budzik napisał(a):
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogu...@gmail.com ...
Dlaczego z góry zakładasz że można mieć niesprawne hamulce bo auto
nie ma przeglądu? Akurat hamulce to taki element samochodu że ma
się go sprawnego dla własnego bezpieczeństwa. Takie mam hobby że
hamulce mam zawsze sprawne z ręcznym włącznie. Reprezentujesz
poziom logiki z Misia " a jak by tam wasze dziecko przechodziło
przez jezdnię, sprawdzić czy nie ksiądz". Przegląd w dzisiejszej
formie nic nie daje, ma jedynie służyć zaciskaniu obroży na szyi.
Za sprawność pojazdu odpowiada ten co nim aktualnie jedzie a nie
diagnosta.
Ja tez tak uwazam.
Ale tu nei mowa o moim uwazaniu tylko o przepisach.

-- Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Szept pięknej kobiety słyszy się lepiej niż
najgłośniejszy zew obowiązku." Pablo Picasso
Też tak uważasz ale nie chcesz nic zrobić żeby zmienili przepisy. Typowe zachowanie chlopa pańszczyźnianego czy jego zagranicznego niewolnika. Nie da się bo pan ma zawsze rację. Ale nikt nie sprawdzi czy się nie da bo po co niewolnik ma sprawdzać skoro się nie da. Tygodniowo z wpisów na grupie można by złożyć pół tomu encyklopedii. Ale nie warto wspólnie stworzyć sensowne pismo do rzadzacych. Nie warto bo nie przeczytają. I chuj że nie przeczytają jeśli idea ma polegać na tym że każdemu musieli by odpowiedzieć.

Mamy demokrację. Wybieramy poityków. Politycy tworzą prawo. Jesteśmy w d..e.

Ty chcesz byśmy byli 2x w d..e. Raz, że nam to prawo wymyślili, Drugi
raz, że nas olali.
Czasami najbardziej bezpośrednia demokracja też się przydaje. Kobiety ja teraz stosują i wygrają.


To się je3szce okaże. Poza tym Ty nie postulujesz protestów w całej Polsce z okazji zawyżania opłat za przeglądy.

Data: 2020-10-29 14:54:33
Autor: Zenek Kapelinder
Martwię się
czwartek, 29 października 2020 o 19:21:16 UTC+1 kk napisał(a):
On 2020-10-29 18:53, Zenek Kapelinder wrote: > czwartek, 29 października 2020 o 18:36:08 UTC+1 kk napisał(a): >> On 2020-10-27 21:24, Zenek Kapelinder wrote: >>> wtorek, 27 października 2020 o 20:59:59 UTC+1 Budzik napisał(a): >>>> Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogu...@gmail.com ... >>>>> Dlaczego z góry zakładasz że można mieć niesprawne hamulce bo auto >>>>> nie ma przeglądu? Akurat hamulce to taki element samochodu że ma >>>>> się go sprawnego dla własnego bezpieczeństwa. Takie mam hobby że >>>>> hamulce mam zawsze sprawne z ręcznym włącznie. Reprezentujesz >>>>> poziom logiki z Misia " a jak by tam wasze dziecko przechodziło >>>>> przez jezdnię, sprawdzić czy nie ksiądz". Przegląd w dzisiejszej >>>>> formie nic nie daje, ma jedynie służyć zaciskaniu obroży na szyi. >>>>> Za sprawność pojazdu odpowiada ten co nim aktualnie jedzie a nie >>>>> diagnosta. >>>> Ja tez tak uwazam. >>>> Ale tu nei mowa o moim uwazaniu tylko o przepisach. >>>> >>>> -- >>>> Pozdrawia... Budzik >>>> b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") >>>> "Szept pięknej kobiety słyszy się lepiej niż >>>> najgłośniejszy zew obowiązku." Pablo Picasso >>> Też tak uważasz ale nie chcesz nic zrobić żeby zmienili przepisy. Typowe zachowanie chlopa pańszczyźnianego czy jego zagranicznego niewolnika. Nie da się bo pan ma zawsze rację. Ale nikt nie sprawdzi czy się nie da bo po co niewolnik ma sprawdzać skoro się nie da. Tygodniowo z wpisów na grupie można by złożyć pół tomu encyklopedii. Ale nie warto wspólnie stworzyć sensowne pismo do rzadzacych. Nie warto bo nie przeczytają. I chuj że nie przeczytają jeśli idea ma polegać na tym że każdemu musieli by odpowiedzieć. >> >> Mamy demokrację. Wybieramy poityków. Politycy tworzą prawo. Jesteśmy w d..e. >> >> Ty chcesz byśmy byli 2x w d..e. Raz, że nam to prawo wymyślili, Drugi >> raz, że nas olali. > Czasami najbardziej bezpośrednia demokracja też się przydaje. Kobiety ja teraz stosują i wygrają. >
To się je3szce okaże. Poza tym Ty nie postulujesz protestów w całej Polsce z okazji zawyżania opłat za przeglądy.
W różny sposób można protestowac. Prostactwo wychodzi na ulicę. Mądrzy uderzają tam gdzie najbardziej boli ale bez narażenia siebie. Symboliczny Janek Wiśniewski żył by do dzisiaj jak protestujący zamiast wyjść na ulicę zostali by w domach. Ugrali by tyle samo ale bez strat w ludziach. Kobiety w Islandii bez narażania się załatwiły w dzień co chcialy.

Data: 2020-10-30 08:36:03
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 18:21, kk wrote:

Ty chcesz byśmy byli 2x w d..e. Raz, że nam to prawo wymyślili, Drugi
raz, że nas olali.
Czasami najbardziej bezpośrednia demokracja też się przydaje. Kobiety ja teraz stosują i wygrają.


To się je3szce okaże. Poza tym Ty nie postulujesz protestów w całej Polsce z okazji zawyżania opłat za przeglądy.

a kara od UFG za brak OC ci nie przeszkadza? Przeciez powinna byc mozliwosc nieplacenia OC gdy auto stoi w garazu.

Data: 2020-10-30 23:09:21
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-30 09:36, K wrote:
On 29/10/2020 18:21, kk wrote:

Ty chcesz byśmy byli 2x w d..e. Raz, że nam to prawo wymyślili, Drugi
raz, że nas olali.
Czasami najbardziej bezpośrednia demokracja też się przydaje. Kobiety ja teraz stosują i wygrają.


To się je3szce okaże. Poza tym Ty nie postulujesz protestów w całej Polsce z okazji zawyżania opłat za przeglądy.

a kara od UFG za brak OC ci nie przeszkadza? Przeciez powinna byc mozliwosc nieplacenia OC gdy auto stoi w garazu.

Wuju, jestem za ubezpieczaniem się kierowców.

Data: 2020-10-27 11:22:21
Autor: Liwiusz
Martwię się
W dniu 2020-10-27 o 10:59, Budzik pisze:
*****Jeśli ubezpieczyciel udowodni, że do zajścia zdarzenia
bezpośrednio przyczynił się zły stan techniczny pojazdu (np. brak
sprawnych hamulców i brak przeglądu), prawdopodobnie zajdzie
konieczność zwrotu części wypłaconego świadczenia.*****

Nie widzę w ustawie podstawy do regresu w takim przypadku.

--
Liwiusz

Data: 2020-10-27 10:58:00
Autor: K
Martwię się
On 27/10/2020 10:22, Liwiusz wrote:
W dniu 2020-10-27 o 10:59, Budzik pisze:
*****Jeśli ubezpieczyciel udowodni, że do zajścia zdarzenia
bezpośrednio przyczynił się zły stan techniczny pojazdu (np. brak
sprawnych hamulców i brak przeglądu), prawdopodobnie zajdzie
konieczność zwrotu części wypłaconego świadczenia.*****

Nie widzę w ustawie podstawy do regresu w takim przypadku.


Czyli generalnie przeglad techniczny w Polsce to fikcja.

Data: 2020-10-27 13:12:39
Autor: Liwiusz
Martwię się
W dniu 2020-10-27 o 11:58, K pisze:
On 27/10/2020 10:22, Liwiusz wrote:
W dniu 2020-10-27 o 10:59, Budzik pisze:
*****Jeśli ubezpieczyciel udowodni, że do zajścia zdarzenia
bezpośrednio przyczynił się zły stan techniczny pojazdu (np. brak
sprawnych hamulców i brak przeglądu), prawdopodobnie zajdzie
konieczność zwrotu części wypłaconego świadczenia.*****

Nie widzę w ustawie podstawy do regresu w takim przypadku.


Czyli generalnie przeglad techniczny w Polsce to fikcja.

Jak z maseczką - robi się, aby nie dostać mandatu.

Już pomijając fakt, że de facto też jest to fikcja, bo mało co taki przegląd potrafi wychwycić.

--
Liwiusz

Data: 2020-10-27 18:59:56
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...

*****Jeśli ubezpieczyciel udowodni, że do zajścia zdarzenia
bezpośrednio przyczynił się zły stan techniczny pojazdu (np. brak
sprawnych hamulców i brak przeglądu), prawdopodobnie zajdzie
konieczność zwrotu części wypłaconego świadczenia.*****

Nie widzę w ustawie podstawy do regresu w takim przypadku.

Czyli generalnie przeglad techniczny w Polsce to fikcja.

Jak z maseczką - robi się, aby nie dostać mandatu.

Już pomijając fakt, że de facto też jest to fikcja, bo mało co taki przegląd potrafi wychwycić.

Cos tam jednak potrafi.
Nierowno łapiące hamulce - przy normalnej jezdzie ciezko to bedzie wyłapać.
Powoli konczace sie amortyzatory?
Pomijam juz jakies oczywiste złomy gdzie własciciel wie ze ma złom ale chetnie jezdziłby dalej.
wiec taki przeglad chroni zarówno własciciela przed niewiedza jak i spoleczenstwo przed nieodpowiedzialnymi włascicielami - wszystko TEORETYCZNIE oczywiście.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jakiś czas temu pisałem, że przydałoby się stworzyć pl.rec.gry.rpg.towarzyskie
Raczej pl.rec.gry.wstepne :-O

Data: 2020-10-28 01:17:47
Autor: Przemek Jedrzejczak
Martwię się
w Niemczech jest podobnie, podstawa do regresu jest dopiero razaca niedbalosc.

tzw lekka niedbalosc czyli sama jazda bez TUV nie jest podstawa do regresu

Das Fahren ohne TÜV kann bereits als leichte Fahrlässigkeit ausgelegt werden

Czyli powodujemy wypadek TU wyplaca odszkodowanie z OC i potem bierze rzeczoznawce ktory ocenia czy stan techniczny pojazdu przyczynil sie a jesli tak to w jakim stopniu do spowodowania wypadku.

Zakladajac np lyse letnie opony w zimie: rzeczoznawca klepie razaca niedbalosc -> TU wystepuje o regres -> sad zdecyduje czy i ile trzeba wybulic z wlasnej kieszeni


Was passiert bei einem Unfall ohne TÜV?

Bei einem selbstverursachten Unfall mit abgelaufenem TÜV zahlt die Kfz-Versicherung die Schäden von Dritten. Beim Fahren ohne TÜV wird die Kfz-Versicherung aber sehr wahrscheinlich einen Gutachter zu Rate ziehen. Dieser könnte beweisen, dass das Fahrzeug zum Unfallzeitpunkt nicht in einem technisch einwandfreien Zustand war. Liegt grobe Fahrlässigkeit vor, kann der Versicherte in Regress genommen werden. Das bedeutet:
Es kann sein, dass der Fahrer mindestens ein Teil der Schadenssumme, seines eigenen Schadens an den Versicherer zurückzahlen muss.

Data: 2020-10-28 08:09:37
Autor: JDX
Martwię się
On 2020-10-27 13:12, Liwiusz wrote:
[...]
Już pomijając fakt, że de facto też jest to fikcja, bo mało co taki
przegląd potrafi wychwycić.

U mnie np. wychwycił pęknięty wahacz (w miejscu, gdzie się łączy ze
sworzniem  wahacza). Potencjalnie, t.j. gdyby końcówka wypięła się z
wahacza, bardzo niebezpieczna i kosztowna usterka. Nie tam jakieś
pierdoły typu źle ustawione światła czy olej cieknący z silnika.

Data: 2020-10-28 10:34:59
Autor: J.F.
Martwię się
Użytkownik "JDX"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5f99195d$0$538$65785112@news.neostrada.pl...
On 2020-10-27 13:12, Liwiusz wrote:
[...]
Już pomijając fakt, że de facto też jest to fikcja, bo mało co taki
przegląd potrafi wychwycić.

U mnie np. wychwycił pęknięty wahacz (w miejscu, gdzie się łączy ze
sworzniem  wahacza). Potencjalnie, t.j. gdyby końcówka wypięła się z
wahacza, bardzo niebezpieczna i kosztowna usterka. Nie tam jakieś
pierdoły typu źle ustawione światła czy olej cieknący z silnika.

Luzy na tych wszystkich sworzniach tez sprawdza, a to:
-przy duzym zuzyciu moze sie chyba rozpiac,
-wplywa na precyzje prowadzenia pojazdu,

J.

Data: 2020-10-27 11:59:57
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...

*****Jeśli ubezpieczyciel udowodni, że do zajścia zdarzenia
bezpośrednio przyczynił się zły stan techniczny pojazdu (np. brak
sprawnych hamulców i brak przeglądu), prawdopodobnie zajdzie
konieczność zwrotu części wypłaconego świadczenia.*****

Nie widzę w ustawie podstawy do regresu w takim przypadku.

Czyli mozna jezdzic niesprawnym autem? Przyznam ze to byłby hit.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Mężczyzna musi trzy rzeczy w życiu zrobić...
wyrwać drzewo, zburzyć dom i dać w pysk swojemu synowi...

Data: 2020-10-27 07:27:52
Autor: Zenek Kapelinder
Martwię się
wtorek, 27 października 2020 o 12:59:59 UTC+1 Budzik napisał(a):
Użytkownik Liwiusz lma...@bez.tego.poczta.onet.pl ...
>> *****Jeśli ubezpieczyciel udowodni, że do zajścia zdarzenia >> bezpośrednio przyczynił się zły stan techniczny pojazdu (np. brak >> sprawnych hamulców i brak przeglądu), prawdopodobnie zajdzie >> konieczność zwrotu części wypłaconego świadczenia.***** > > Nie widzę w ustawie podstawy do regresu w takim przypadku.
Czyli mozna jezdzic niesprawnym autem? Przyznam ze to byłby hit. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Mężczyzna musi trzy rzeczy w życiu zrobić... wyrwać drzewo, zburzyć dom i dać w pysk swojemu synowi...
Niesprawnym można jeździć ale niewolno. Za to sprawnym licząc się z pewnymi dolegliwościami w czasie kontroli lub jakiegoś zdarzenia można jeździć.

Data: 2020-10-27 19:59:56
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...

>> *****Jeśli ubezpieczyciel udowodni, że do zajścia zdarzenia >> bezpośrednio przyczynił się zły stan techniczny pojazdu (np.
>> brak sprawnych hamulców i brak przeglądu), prawdopodobnie
>> zajdzie konieczność zwrotu części wypłaconego
>> świadczenia.***** > > Nie widzę w ustawie podstawy do regresu w takim przypadku.
Czyli mozna jezdzic niesprawnym autem? Przyznam ze to byłby hit.
Niesprawnym można jeździć ale niewolno. Za to sprawnym licząc się
z pewnymi dolegliwościami w czasie kontroli lub jakiegoś zdarzenia
można jeździć.

Wydawaoby sie logiczne.
Ale Liwiusz pisze ze nawet jak niesprawnym cos wykombinujesz to nic ci nie moga zrobic.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Argumentowi "Bo nie!" przeciwstawiam
kontrargument "Bo tak!".   Tomasz 'tsca' Sienicki

Data: 2020-10-27 13:05:42
Autor: WS
Martwię się
On Tuesday, October 27, 2020 at 8:59:59 PM UTC+1, Budzik wrote:

> Niesprawnym można jeździć ale niewolno. Za to sprawnym licząc się
> z pewnymi dolegliwościami w czasie kontroli lub jakiegoś zdarzenia
> można jeździć. Wydawaoby sie logiczne.
Ale Liwiusz pisze ze nawet jak niesprawnym cos wykombinujesz to nic ci nie moga zrobic.

E.. to juz nadinterpretacja. Jesli cos uszkodzisz, komus zrobisz kuku, to koszty pokrywane sa z Twojego obowiazkowego OC, ubezpieczyciel nie moze wystapic z regresem o ich zwrot. Ale nie wyklucza to odpowiedzialnosci prawnej, czyli rownoczesnie mozesz isc siedziec za wypadek ze skutkiem smiertelnym, dostac grzywne itp... zwlaszcza, ze jesli idzie z Twojego OC, to zostales uznany/sam sie przyznales, ze jestes winnym spowodowania tego wypadku.

Data: 2020-10-27 12:02:56
Autor: K
Martwię się
On 27/10/2020 11:59, Budzik wrote:
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...

*****Jeśli ubezpieczyciel udowodni, że do zajścia zdarzenia
bezpośrednio przyczynił się zły stan techniczny pojazdu (np. brak
sprawnych hamulców i brak przeglądu), prawdopodobnie zajdzie
konieczność zwrotu części wypłaconego świadczenia.*****

Nie widzę w ustawie podstawy do regresu w takim przypadku.

Czyli mozna jezdzic niesprawnym autem? Przyznam ze to byłby hit.


Trzeba by to sprawdzic powolujac Liwiusza na obronce w takiej sprawie ;) bo to ze ubezpieczyciel wystapi o regres w takiej sprawie jest pewne.

Data: 2020-10-27 13:13:27
Autor: Liwiusz
Martwię się
W dniu 2020-10-27 o 12:59, Budzik pisze:
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...

*****Jeśli ubezpieczyciel udowodni, że do zajścia zdarzenia
bezpośrednio przyczynił się zły stan techniczny pojazdu (np. brak
sprawnych hamulców i brak przeglądu), prawdopodobnie zajdzie
konieczność zwrotu części wypłaconego świadczenia.*****

Nie widzę w ustawie podstawy do regresu w takim przypadku.

Czyli mozna jezdzic niesprawnym autem? Przyznam ze to byłby hit.

Jest to karalne mandatem (czasami), ale na pewno nie regresem ubezpieczyciela - zatem moja odpowiedź brzmi - nie, nie można.

--
Liwiusz

Data: 2020-10-27 18:59:56
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...

*****Jeśli ubezpieczyciel udowodni, że do zajścia zdarzenia
bezpośrednio przyczynił się zły stan techniczny pojazdu (np. brak
sprawnych hamulców i brak przeglądu), prawdopodobnie zajdzie
konieczność zwrotu części wypłaconego świadczenia.*****

Nie widzę w ustawie podstawy do regresu w takim przypadku.

Czyli mozna jezdzic niesprawnym autem? Przyznam ze to byłby hit.

Jest to karalne mandatem (czasami), ale na pewno nie regresem ubezpieczyciela - zatem moja odpowiedź brzmi - nie, nie można.

Ze mandat za brak badania to jasne ale nie o tym była mowa.
Mowie o odpowiedzialnosci jezeli walne komus w tylek bo bede miał niesprawne hamulce i oczywiście brak przegladu...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Mężczyzna musi trzy rzeczy w życiu zrobić...
wyrwać drzewo, zburzyć dom i dać w pysk swojemu synowi...

Data: 2020-10-27 12:28:21
Autor: Zenek Kapelinder
Martwię się
wtorek, 27 października 2020 o 19:59:59 UTC+1 Budzik napisał(a):
Użytkownik Liwiusz lma...@bez.tego.poczta.onet.pl ... >>>> *****Jeśli ubezpieczyciel udowodni, że do zajścia zdarzenia >>>> bezpośrednio przyczynił się zły stan techniczny pojazdu (np. brak >>>> sprawnych hamulców i brak przeglądu), prawdopodobnie zajdzie >>>> konieczność zwrotu części wypłaconego świadczenia.***** >>> >>> Nie widzę w ustawie podstawy do regresu w takim przypadku. >> >> Czyli mozna jezdzic niesprawnym autem? Przyznam ze to byłby hit. > > Jest to karalne mandatem (czasami), ale na pewno nie regresem > ubezpieczyciela - zatem moja odpowiedź brzmi - nie, nie można.. >
Ze mandat za brak badania to jasne ale nie o tym była mowa. Mowie o odpowiedzialnosci jezeli walne komus w tylek bo bede miał niesprawne hamulce i oczywiście brak przegladu...
-- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Mężczyzna musi trzy rzeczy w życiu zrobić... wyrwać drzewo, zburzyć dom i dać w pysk swojemu synowi...
Dlaczego mandat? Dziesiątki lat brak przeglądu kończył się odebraniem DR bez żadnego mandatu. Poza tym dlaczego uważasz że samochód bez przeglądu koniecznie musi mieć niesprawne hamulce? Przypiąłes się do tych hamulców jak by to był gwóźdź programu. 44 lata jeżdżę samochodami. Jak w tym czasie 10 razy miałem zrobiony przegląd to wszystko o ile nie przesadziłem. Hamulce zawsze miałem dobre.. Opony też. Wszystko co było ważne dla mojego bezpieczeństwa miałem dobre. Za pieniądze jakie bym wyrzucał na przeglądy wolałem kupić wycieraczki, wymienić klocki, wyregulować a jak się nie dawało naprawic hamulec ręczny. Sprawne samochody nie mające przegladu nie stanowią żadnego zagrożenia. Zagrożenie stanowią złomy w których przegląd został kupiony.

Data: 2020-10-27 20:59:56
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...

>>>> *****Jeśli ubezpieczyciel udowodni, że do zajścia zdarzenia >>>> bezpośrednio przyczynił się zły stan techniczny pojazdu (np.
>>>> brak sprawnych hamulców i brak przeglądu), prawdopodobnie
>>>> zajdzie konieczność zwrotu części wypłaconego
>>>> świadczenia.***** >>> >>> Nie widzę w ustawie podstawy do regresu w takim przypadku. >> >> Czyli mozna jezdzic niesprawnym autem? Przyznam ze to byłby
>> hit. > > Jest to karalne mandatem (czasami), ale na pewno nie regresem > ubezpieczyciela - zatem moja odpowiedź brzmi - nie, nie można. >
Ze mandat za brak badania to jasne ale nie o tym była mowa. Mowie o odpowiedzialnosci jezeli walne komus w tylek bo bede miał
niesprawne hamulce i oczywiście brak przegladu...


Dlaczego mandat? Dziesiątki lat brak przeglądu kończył się
odebraniem DR bez żadnego mandatu.

A teraz zdaje sie jest mandat. Wiec nie pytaj mnie dlaczego. Pytaj ustawodawce.

Poza tym dlaczego uważasz że
samochód bez przeglądu koniecznie musi mieć niesprawne hamulce?

Nie uwazam tak.

Przypiąłes się do tych hamulców jak by to był gwóźdź programu.

To tylko przykład. Moze być cokolwiek innego.

44
lata jeżdżę samochodami.

Gratuluje.

Jak w tym czasie 10 razy miałem zrobiony
przegląd to wszystko o ile nie przesadziłem. Hamulce zawsze miałem
dobre. Opony też. Wszystko co było ważne dla mojego bezpieczeństwa
miałem dobre.

Super.
Za pieniądze jakie bym wyrzucał na przeglądy wolałem
kupić wycieraczki, wymienić klocki, wyregulować a jak się nie
dawało naprawic hamulec ręczny.

Twój wybór.
Przyznaje ze ja zarówno robie przeglady jak i wymieniam wycieraczki, klocki etc...

Sprawne samochody nie mające
przegladu nie stanowią żadnego zagrożenia.

Pełna zgoda.


Zagrożenie stanowią
złomy w których przegląd został kupiony.
Oczywiście.

Hmm, chciałes podyskutowac z jakas teza która wczesniej wygłosiłem?
Bo mam wrazenie ze co do stanu technicznego auta, podejscie mamy bardzo podobne.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę
zmienić,  odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić,  i szczęścia,
aby mi się jedno z drugim nie popieprzyło."  Stephen King

Data: 2020-10-27 13:55:43
Autor: cef
Martwię się
W dniu 2020-10-27 o 12:59, Budzik pisze:
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...

*****Jeśli ubezpieczyciel udowodni, że do zajścia zdarzenia
bezpośrednio przyczynił się zły stan techniczny pojazdu (np. brak
sprawnych hamulców i brak przeglądu), prawdopodobnie zajdzie
konieczność zwrotu części wypłaconego świadczenia.*****

Nie widzę w ustawie podstawy do regresu w takim przypadku.

Czyli mozna jezdzic niesprawnym autem? Przyznam ze to byłby hit.

Co ty miałeś z logiki?
Twoje wnioskowanie mnie zdumiewa.
Można jeździć bez przeglądu, ale auto ma być sprawne.

Data: 2020-10-27 13:20:41
Autor: K
Martwię się
On 27/10/2020 12:55, cef wrote:
W dniu 2020-10-27 o 12:59, Budzik pisze:
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...

*****Jeśli ubezpieczyciel udowodni, że do zajścia zdarzenia
bezpośrednio przyczynił się zły stan techniczny pojazdu (np. brak
sprawnych hamulców i brak przeglądu), prawdopodobnie zajdzie
konieczność zwrotu części wypłaconego świadczenia.*****

Nie widzę w ustawie podstawy do regresu w takim przypadku.

Czyli mozna jezdzic niesprawnym autem? Przyznam ze to byłby hit.

Co ty miałeś z logiki?
Twoje wnioskowanie mnie zdumiewa.
Można jeździć bez przeglądu, ale auto ma być sprawne.

To czy auto jest sprawne stwierdza diagnosta na przegladzie, a nie ty. Tak jak zdatnosc dzwigu/windy do uzycia potwierdza UDT, a nie Rysiek z Andrzejem, ktorzy to montowali.

Data: 2020-10-27 07:32:16
Autor: Zenek Kapelinder
Martwię się
wtorek, 27 października 2020 o 14:20:44 UTC+1 K napisał(a):
On 27/10/2020 12:55, cef wrote: > W dniu 2020-10-27 o 12:59, Budzik pisze: >> Użytkownik Liwiusz lma...@bez.tego.poczta.onet.pl ... >> >>>> *****Jeśli ubezpieczyciel udowodni, że do zajścia zdarzenia >>>> bezpośrednio przyczynił się zły stan techniczny pojazdu (np. brak >>>> sprawnych hamulców i brak przeglądu), prawdopodobnie zajdzie >>>> konieczność zwrotu części wypłaconego świadczenia.***** >>> >>> Nie widzę w ustawie podstawy do regresu w takim przypadku. >> >> Czyli mozna jezdzic niesprawnym autem? Przyznam ze to byłby hit. > > Co ty miałeś z logiki? > Twoje wnioskowanie mnie zdumiewa. > Można jeździć bez przeglądu, ale auto ma być sprawne.
To czy auto jest sprawne stwierdza diagnosta na przegladzie, a nie ty. Tak jak zdatnosc dzwigu/windy do uzycia potwierdza UDT, a nie Rysiek z Andrzejem, ktorzy to montowali.
Jak to ja nie określam stanu technicznego a robi to diagnosta. Daj przykład zdarzenia że za niesprawność pojazdu, wykryta w czasie kontroli na drodze, mandat dostał diagnosta a nie kierujący..

Data: 2020-10-27 14:53:48
Autor: K
Martwię się
On 27/10/2020 14:32, Zenek Kapelinder wrote:
wtorek, 27 października 2020 o 14:20:44 UTC+1 K napisał(a):
On 27/10/2020 12:55, cef wrote:
W dniu 2020-10-27 o 12:59, Budzik pisze:
Użytkownik Liwiusz lma...@bez.tego.poczta.onet.pl ...

*****Jeśli ubezpieczyciel udowodni, że do zajścia zdarzenia
bezpośrednio przyczynił się zły stan techniczny pojazdu (np. brak
sprawnych hamulców i brak przeglądu), prawdopodobnie zajdzie
konieczność zwrotu części wypłaconego świadczenia.*****

Nie widzę w ustawie podstawy do regresu w takim przypadku.

Czyli mozna jezdzic niesprawnym autem? Przyznam ze to byłby hit.

Co ty miałeś z logiki?
Twoje wnioskowanie mnie zdumiewa.
Można jeździć bez przeglądu, ale auto ma być sprawne.
To czy auto jest sprawne stwierdza diagnosta na przegladzie, a nie ty.
Tak jak zdatnosc dzwigu/windy do uzycia potwierdza UDT, a nie Rysiek z
Andrzejem, ktorzy to montowali.
Jak to ja nie określam stanu technicznego a robi to diagnosta. Daj przykład zdarzenia że za niesprawność pojazdu, wykryta w czasie kontroli na drodze, mandat dostał diagnosta a nie kierujący.


To w takim razie zrob sobie pieczatke z ziemniaka i podbijaj nia DR co roku. Mozesz nawet rozszerzyc dzialanosc na windy/dzwigi i swiadczyc uslugi znajomym i rodzinie. Nie widze problemu. W przypadku kolizji czy wypadku ubezpieczyciel nie moze nawet wystapic do ciebie z regresem. Przynajmniej tak twierdzi Liwiusz.

Data: 2020-10-27 07:41:33
Autor: Zenek Kapelinder
Martwię się
wtorek, 27 października 2020 o 14:20:44 UTC+1 K napisał(a):
On 27/10/2020 12:55, cef wrote: > W dniu 2020-10-27 o 12:59, Budzik pisze: >> Użytkownik Liwiusz lma...@bez.tego.poczta.onet.pl ... >> >>>> *****Jeśli ubezpieczyciel udowodni, że do zajścia zdarzenia >>>> bezpośrednio przyczynił się zły stan techniczny pojazdu (np. brak >>>> sprawnych hamulców i brak przeglądu), prawdopodobnie zajdzie >>>> konieczność zwrotu części wypłaconego świadczenia.***** >>> >>> Nie widzę w ustawie podstawy do regresu w takim przypadku. >> >> Czyli mozna jezdzic niesprawnym autem? Przyznam ze to byłby hit. > > Co ty miałeś z logiki? > Twoje wnioskowanie mnie zdumiewa. > Można jeździć bez przeglądu, ale auto ma być sprawne.
To czy auto jest sprawne stwierdza diagnosta na przegladzie, a nie ty. Tak jak zdatnosc dzwigu/windy do uzycia potwierdza UDT, a nie Rysiek z Andrzejem, ktorzy to montowali.
Inspektor z UDT dopuszczając do ruchu windę stwierdza że będzie sprawna do następnego badania. Podobnie elektryk z uprawnieniami do pomiarów w instalacjach w których jest obowiązek cyklicznego badania stanu technicznego wystawia dopuszczenie do użytkowania na czas jaki uzna za stosowny ale nie dłuższy wynikający z innych przepisów. Prościej to jak normalnie na jakąś instalacje mógłby dać termin następnego badania za dwa lata ale coś mu nie pasuje to da na trzy miesiące. I on odpowiada że przez trzy miesiące instalacja będzie bezpieczna. Rozumiesz różnice pomiędzy UDT a przeglądem. Inspektor UDT gwarantuje że winda będzie bezpieczna do następnego badania a diagnosta stwierdza że samochód był bezpieczny do momentu badania. Jedno to czas przyszły a drugie przeszły.

Data: 2020-10-27 14:55:05
Autor: K
Martwię się
On 27/10/2020 14:41, Zenek Kapelinder wrote:
wtorek, 27 października 2020 o 14:20:44 UTC+1 K napisał(a):
On 27/10/2020 12:55, cef wrote:
W dniu 2020-10-27 o 12:59, Budzik pisze:
Użytkownik Liwiusz lma...@bez.tego.poczta.onet.pl ...

*****Jeśli ubezpieczyciel udowodni, że do zajścia zdarzenia
bezpośrednio przyczynił się zły stan techniczny pojazdu (np. brak
sprawnych hamulców i brak przeglądu), prawdopodobnie zajdzie
konieczność zwrotu części wypłaconego świadczenia.*****

Nie widzę w ustawie podstawy do regresu w takim przypadku.

Czyli mozna jezdzic niesprawnym autem? Przyznam ze to byłby hit.

Co ty miałeś z logiki?
Twoje wnioskowanie mnie zdumiewa.
Można jeździć bez przeglądu, ale auto ma być sprawne.
To czy auto jest sprawne stwierdza diagnosta na przegladzie, a nie ty.
Tak jak zdatnosc dzwigu/windy do uzycia potwierdza UDT, a nie Rysiek z
Andrzejem, ktorzy to montowali.
Inspektor z UDT dopuszczając do ruchu windę stwierdza że będzie sprawna do następnego badania. Podobnie elektryk z uprawnieniami do pomiarów w instalacjach w których jest obowiązek cyklicznego badania stanu technicznego wystawia dopuszczenie do użytkowania na czas jaki uzna za stosowny ale nie dłuższy wynikający z innych przepisów. Prościej to jak normalnie na jakąś instalacje mógłby dać termin następnego badania za dwa lata ale coś mu nie pasuje to da na trzy miesiące. I on odpowiada że przez trzy miesiące instalacja będzie bezpieczna. Rozumiesz różnice pomiędzy UDT a przeglądem. Inspektor UDT gwarantuje że winda będzie bezpieczna do następnego badania a diagnosta stwierdza że samochód był bezpieczny do momentu badania. Jedno to czas przyszły a drugie przeszły.


Ale to jest w dalszym ciagu inspektor z uprawnieniami, a nie Zenek z internetu z piaczatka z ziemniaka ;)

Data: 2020-10-27 18:33:03
Autor: cef
Martwię się
W dniu 2020-10-27 o 14:20, K pisze:
On 27/10/2020 12:55, cef wrote:
W dniu 2020-10-27 o 12:59, Budzik pisze:
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...

*****Jeśli ubezpieczyciel udowodni, że do zajścia zdarzenia
bezpośrednio przyczynił się zły stan techniczny pojazdu (np. brak
sprawnych hamulców i brak przeglądu), prawdopodobnie zajdzie
konieczność zwrotu części wypłaconego świadczenia.*****

Nie widzę w ustawie podstawy do regresu w takim przypadku.

Czyli mozna jezdzic niesprawnym autem? Przyznam ze to byłby hit.

Co ty miałeś z logiki?
Twoje wnioskowanie mnie zdumiewa.
Można jeździć bez przeglądu, ale auto ma być sprawne.

To czy auto jest sprawne stwierdza diagnosta na przegladzie, a nie ty. Tak jak zdatnosc dzwigu/windy do uzycia potwierdza UDT, a nie Rysiek z Andrzejem, ktorzy to montowali.

Dźwig czy winda to urządzenie dozorowe i nie mieszaj ich do
stemplowania przez diagnostę.

Stan jaki opisujesz wykluczałby sytuację gdy mamy sprawne
auto ale nie ma w dowodzie pieczątki diagnosty.
Nie możesz mówić, że jak nie ma pieczątki, to jest niesprawne.
Jest sprawne, tylko nie ma pieczątki.

Data: 2020-10-28 09:02:05
Autor: K
Martwię się
On 27/10/2020 17:33, cef wrote:

To czy auto jest sprawne stwierdza diagnosta na przegladzie, a nie ty. Tak jak zdatnosc dzwigu/windy do uzycia potwierdza UDT, a nie Rysiek z Andrzejem, ktorzy to montowali.

Dźwig czy winda to urządzenie dozorowe i nie mieszaj ich do
stemplowania przez diagnostę.

Stan jaki opisujesz wykluczałby sytuację gdy mamy sprawne
auto ale nie ma w dowodzie pieczątki diagnosty.
Nie możesz mówić, że jak nie ma pieczątki, to jest niesprawne.
Jest sprawne, tylko nie ma pieczątki.



Czyli nie powinno sie poruszac po drogach publicznych, a to czy jest sprawne to nie jest twoj punkt widzenia tylko wynik badan przeprowadzonych przez uprawnionego diagnoste.

Data: 2020-10-28 13:36:27
Autor: cef
Martwię się
W dniu 2020-10-28 o 10:02, K pisze:
On 27/10/2020 17:33, cef wrote:

To czy auto jest sprawne stwierdza diagnosta na przegladzie, a nie ty. Tak jak zdatnosc dzwigu/windy do uzycia potwierdza UDT, a nie Rysiek z Andrzejem, ktorzy to montowali.

Dźwig czy winda to urządzenie dozorowe i nie mieszaj ich do
stemplowania przez diagnostę.

Stan jaki opisujesz wykluczałby sytuację gdy mamy sprawne
auto ale nie ma w dowodzie pieczątki diagnosty.
Nie możesz mówić, że jak nie ma pieczątki, to jest niesprawne.
Jest sprawne, tylko nie ma pieczątki.



Czyli nie powinno sie poruszac po drogach publicznych, a to czy jest sprawne to nie jest twoj punkt widzenia tylko wynik badan przeprowadzonych przez uprawnionego diagnoste.

Wskażesz przepis, który zabrania jeździć bez pieczątki?

Data: 2020-10-28 13:00:16
Autor: K
Martwię się
On 28/10/2020 12:36, cef wrote:
W dniu 2020-10-28 o 10:02, K pisze:
On 27/10/2020 17:33, cef wrote:

To czy auto jest sprawne stwierdza diagnosta na przegladzie, a nie ty. Tak jak zdatnosc dzwigu/windy do uzycia potwierdza UDT, a nie Rysiek z Andrzejem, ktorzy to montowali.

Dźwig czy winda to urządzenie dozorowe i nie mieszaj ich do
stemplowania przez diagnostę.

Stan jaki opisujesz wykluczałby sytuację gdy mamy sprawne
auto ale nie ma w dowodzie pieczątki diagnosty.
Nie możesz mówić, że jak nie ma pieczątki, to jest niesprawne.
Jest sprawne, tylko nie ma pieczątki.



Czyli nie powinno sie poruszac po drogach publicznych, a to czy jest sprawne to nie jest twoj punkt widzenia tylko wynik badan przeprowadzonych przez uprawnionego diagnoste.

Wskażesz przepis, który zabrania jeździć bez pieczątki?

Art. 81. 1. Właściciel pojazdu samochodowego, ciągnika rolniczego, pojazdu wolnobieżnego wchodzącego w skład kolejki turystycznej, motoroweru lub przyczepy jest obowiązany przedstawiać go do badania technicznego.

Jesli masz zamiar bronic sie argumentujac, ze nie ma przepisu zabraniajacego "jezdzic bez pieczatki" to zycze powodzenia. Moze wystapisz jako gwiazda w Uwaga Pirat albo na YT.

Data: 2020-10-28 17:01:04
Autor: cef
Martwię się
W dniu 2020-10-28 o 14:00, K pisze:
On 28/10/2020 12:36, cef wrote:
W dniu 2020-10-28 o 10:02, K pisze:
On 27/10/2020 17:33, cef wrote:

To czy auto jest sprawne stwierdza diagnosta na przegladzie, a nie ty. Tak jak zdatnosc dzwigu/windy do uzycia potwierdza UDT, a nie Rysiek z Andrzejem, ktorzy to montowali.

Dźwig czy winda to urządzenie dozorowe i nie mieszaj ich do
stemplowania przez diagnostę.

Stan jaki opisujesz wykluczałby sytuację gdy mamy sprawne
auto ale nie ma w dowodzie pieczątki diagnosty.
Nie możesz mówić, że jak nie ma pieczątki, to jest niesprawne.
Jest sprawne, tylko nie ma pieczątki.



Czyli nie powinno sie poruszac po drogach publicznych, a to czy jest sprawne to nie jest twoj punkt widzenia tylko wynik badan przeprowadzonych przez uprawnionego diagnoste.

Wskażesz przepis, który zabrania jeździć bez pieczątki?

Art. 81. 1. Właściciel pojazdu samochodowego, ciągnika rolniczego, pojazdu wolnobieżnego wchodzącego w skład kolejki turystycznej, motoroweru lub przyczepy jest obowiązany przedstawiać go do badania technicznego.

Jesli masz zamiar bronic sie argumentujac, ze nie ma przepisu zabraniajacego "jezdzic bez pieczatki" to zycze powodzenia. Moze wystapisz jako gwiazda w Uwaga Pirat albo na YT.

Ale przed czym mam się bronić?
Mnie nie przeszkadza samo badanie.
Zwracam tylko uwagę, że obecny stan przepisów -
razem z tą dodatkową opłatą - spowoduje unikanie badań.
Do czasu aż się ustawodawca zorientuje, że trzeba zmusić do badań.
Jak wystąpię jako gwiazda, to może wtedy obejrzę jakiś program tego typu.

Data: 2020-10-28 17:20:02
Autor: J.F.
Martwię się
Użytkownik "cef"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5f9995bf$0$549$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2020-10-28 o 14:00, K pisze:
Jesli masz zamiar bronic sie argumentujac, ze nie ma przepisu zabraniajacego "jezdzic bez pieczatki" to zycze powodzenia. Moze wystapisz jako gwiazda w Uwaga Pirat albo na YT.

Ale przed czym mam się bronić?
Mnie nie przeszkadza samo badanie.
Zwracam tylko uwagę, że obecny stan przepisów -
razem z tą dodatkową opłatą - spowoduje unikanie badań.

Dokladnie.
Jesli za krotkie spoznienie ma byc podwojna oplata ... to trzeba bedzie jezdzic rok bez pieczatki :-)

J.

Data: 2020-10-28 09:43:35
Autor: WS
Martwię się
On Wednesday, October 28, 2020 at 5:20:12 PM UTC+1, J.F. wrote:

Jesli za krotkie spoznienie ma byc podwojna oplata ... to trzeba bedzie jezdzic rok bez pieczatki :-)

Hm, ale w tym projekcie jest napisane, ze mozna miesiac wczesniej zrobic i wbijaja date nastepnego koniec waznosci obecnego + rok... wiec to krotkie spoznienie to ponad miesiac ;)

Data: 2020-10-29 16:14:32
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-28 17:43, WS wrote:
On Wednesday, October 28, 2020 at 5:20:12 PM UTC+1, J.F. wrote:

Jesli za krotkie spoznienie ma byc podwojna oplata ... to trzeba
bedzie jezdzic rok bez pieczatki :-)

Hm, ale w tym projekcie jest napisane, ze mozna miesiac wczesniej zrobic i wbijaja date nastepnego koniec waznosci obecnego + rok... wiec to krotkie spoznienie to ponad miesiac ;)


Co za różnica? Możesz w ogóle nie chcieć używać swojego sanochodu i utrzymywać go w stanie jakiejkolwiek sprawności.

Data: 2020-10-28 17:16:13
Autor: Zenek Kapelinder
Martwię się
środa, 28 października 2020 o 17:20:12 UTC+1 J.F. napisał(a):
Użytkownik "cef" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5f9995bf$0$549$6578...@news.neostrada.pl...
W dniu 2020-10-28 o 14:00, K pisze:
>> Jesli masz zamiar bronic sie argumentujac, ze nie ma przepisu >> zabraniajacego "jezdzic bez pieczatki" to zycze powodzenia. Moze >> wystapisz jako gwiazda w Uwaga Pirat albo na YT. >Ale przed czym mam się bronić? >Mnie nie przeszkadza samo badanie. >Zwracam tylko uwagę, że obecny stan przepisów - >razem z tą dodatkową opłatą - spowoduje unikanie badań.
Dokladnie. Jesli za krotkie spoznienie ma byc podwojna oplata ... to trzeba bedzie jezdzic rok bez pieczatki :-) J.
Jak wprowadza dla dobra niewolników monitoring to nie da się jeździć rok bez pieczątki. Dostaniesz dwanaście zdjęc z jednego dnia i 12 mandatów każdy na stówkę. Teraz jest ostatni dzwonek żeby zaprotestować. Rząd ma problem z kobietami i pójdzie na każdy układ żeby nie mieć dodatkowych problemów. Ale nie przejdzie chociaż naród tutaj wspaniały.

Data: 2020-10-29 16:15:42
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-29 01:16, Zenek Kapelinder wrote:
środa, 28 października 2020 o 17:20:12 UTC+1 J.F. napisał(a):
Użytkownik "cef" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5f9995bf$0$549$6578...@news.neostrada.pl...
W dniu 2020-10-28 o 14:00, K pisze:
Jesli masz zamiar bronic sie argumentujac, ze nie ma przepisu
zabraniajacego "jezdzic bez pieczatki" to zycze powodzenia. Moze
wystapisz jako gwiazda w Uwaga Pirat albo na YT.

Ale przed czym mam się bronić?
Mnie nie przeszkadza samo badanie.
Zwracam tylko uwagę, że obecny stan przepisów -
razem z tą dodatkową opłatą - spowoduje unikanie badań.
Dokladnie.
Jesli za krotkie spoznienie ma byc podwojna oplata ... to trzeba
bedzie jezdzic rok bez pieczatki :-)

J.
Jak wprowadza dla dobra niewolników monitoring to nie da się jeździć rok bez pieczątki. Dostaniesz dwanaście zdjęc z jednego dnia i 12 mandatów każdy na stówkę. Teraz jest ostatni dzwonek żeby zaprotestować. Rząd ma problem z kobietami i pójdzie na każdy układ żeby nie mieć dodatkowych problemów. Ale nie przejdzie chociaż naród tutaj wspaniały.


Napisz list, Ty to lubisz :-)

Data: 2020-10-29 15:51:58
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-28 10:02, K wrote:
On 27/10/2020 17:33, cef wrote:

To czy auto jest sprawne stwierdza diagnosta na przegladzie, a nie ty. Tak jak zdatnosc dzwigu/windy do uzycia potwierdza UDT, a nie Rysiek z Andrzejem, ktorzy to montowali.

Dźwig czy winda to urządzenie dozorowe i nie mieszaj ich do
stemplowania przez diagnostę.

Stan jaki opisujesz wykluczałby sytuację gdy mamy sprawne
auto ale nie ma w dowodzie pieczątki diagnosty.
Nie możesz mówić, że jak nie ma pieczątki, to jest niesprawne.
Jest sprawne, tylko nie ma pieczątki.



Czyli nie powinno sie poruszac po drogach publicznych, a to czy jest sprawne to nie jest twoj punkt widzenia tylko wynik badan przeprowadzonych przez uprawnionego diagnoste.

Ani jedno ani drugie.

Data: 2020-10-27 14:01:36
Autor: Liwiusz
Martwię się
W dniu 2020-10-27 o 13:55, cef pisze:
W dniu 2020-10-27 o 12:59, Budzik pisze:
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...

*****Jeśli ubezpieczyciel udowodni, że do zajścia zdarzenia
bezpośrednio przyczynił się zły stan techniczny pojazdu (np. brak
sprawnych hamulców i brak przeglądu), prawdopodobnie zajdzie
konieczność zwrotu części wypłaconego świadczenia.*****

Nie widzę w ustawie podstawy do regresu w takim przypadku.

Czyli mozna jezdzic niesprawnym autem? Przyznam ze to byłby hit.

Co ty miałeś z logiki?

Przecież w szkole nie uczą logiki.

--
Liwiusz

Data: 2020-10-27 18:59:56
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...

*****Jeśli ubezpieczyciel udowodni, że do zajścia zdarzenia
bezpośrednio przyczynił się zły stan techniczny pojazdu (np. brak
sprawnych hamulców i brak przeglądu), prawdopodobnie zajdzie
konieczność zwrotu części wypłaconego świadczenia.*****

Nie widzę w ustawie podstawy do regresu w takim przypadku.

Czyli mozna jezdzic niesprawnym autem? Przyznam ze to byłby hit.

Co ty miałeś z logiki?

Przecież w szkole nie uczą logiki.

Wyłtmuacz prosze co zle zrozumiałem z twojej odpowiedzi.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nigdy nie rozcinaj tego co można rozwiązać"
H. Jackson Brown, Jr.

Data: 2020-10-27 18:59:56
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

*****Jeśli ubezpieczyciel udowodni, że do zajścia zdarzenia
bezpośrednio przyczynił się zły stan techniczny pojazdu (np. brak
sprawnych hamulców i brak przeglądu), prawdopodobnie zajdzie
konieczność zwrotu części wypłaconego świadczenia.*****

Nie widzę w ustawie podstawy do regresu w takim przypadku.

Czyli mozna jezdzic niesprawnym autem? Przyznam ze to byłby hit.

Co ty miałeś z logiki?
Twoje wnioskowanie mnie zdumiewa.

 :)

Można jeździć bez przeglądu, ale auto ma być sprawne.

Czytaj co pisze Liwiusz! Przeciez ja dokładnie to napisałem ze nie brak przegladu a zły stan auta mogłby powodowac przerzucenie kosztów na własciciela pojazdu.
A Liwiusz na to napisal ze nie widzi podstaw prawnych do regresu.
Gdzie widzisz bład w logice?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Potrafię godzinami
siedzieć i przyglądać się jej."   Jerome K. Jerome

Data: 2020-10-27 21:54:30
Autor: cef
Martwię się
W dniu 2020-10-27 o 19:59, Budzik pisze:
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

*****Jeśli ubezpieczyciel udowodni, że do zajścia zdarzenia
bezpośrednio przyczynił się zły stan techniczny pojazdu (np. brak
sprawnych hamulców i brak przeglądu), prawdopodobnie zajdzie
konieczność zwrotu części wypłaconego świadczenia.*****

Nie widzę w ustawie podstawy do regresu w takim przypadku.

Czyli mozna jezdzic niesprawnym autem? Przyznam ze to byłby hit.

Co ty miałeś z logiki?
Twoje wnioskowanie mnie zdumiewa.

  :)

Można jeździć bez przeglądu, ale auto ma być sprawne.

Czytaj co pisze Liwiusz! Przeciez ja dokładnie to napisałem ze nie brak
przegladu a zły stan auta mogłby powodowac przerzucenie kosztów na
własciciela pojazdu.
A Liwiusz na to napisal ze nie widzi podstaw prawnych do regresu.
Gdzie widzisz bład w logice?

W odwróceniu sytuacji.
Nie ma podstaw do regresu z OC w przypadku jazdy
samochodem bez pieczątki w dowodzie czy bez badań
i spowodowaniu jakiejś kolizji.
Ale nie padło ani jedno stwierdzenie, że można jeździć
NIESPRAWNYM autem zupełnie bezkarnie.
Jak auto jest sprawne, to nie ma znaczenia czy jest pieczątka czy nie.

Data: 2020-10-28 05:59:55
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

Czytaj co pisze Liwiusz! Przeciez ja dokładnie to napisałem ze
nie brak przegladu a zły stan auta mogłby powodowac przerzucenie
kosztów na własciciela pojazdu.
A Liwiusz na to napisal ze nie widzi podstaw prawnych do regresu.
Gdzie widzisz bład w logice?

W odwróceniu sytuacji.
Nie ma podstaw do regresu z OC w przypadku jazdy
samochodem bez pieczątki w dowodzie czy bez badań
i spowodowaniu jakiejś kolizji.
Ale nie padło ani jedno stwierdzenie, że można jeździć
NIESPRAWNYM autem zupełnie bezkarnie.
Jak auto jest sprawne, to nie ma znaczenia czy jest pieczątka czy
nie.

A mogłbys przeczytac dokładnie moja wymiane zdan z Liwiuszem?

*****Jeśli ubezpieczyciel udowodni, że do zajścia zdarzenia
bezpośrednio przyczynił się zły stan techniczny pojazdu (np. brak
sprawnych hamulców i brak przeglądu), prawdopodobnie zajdzie
konieczność zwrotu części wypłaconego świadczenia.*****

Nie widzę w ustawie podstawy do regresu w takim przypadku.


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Siłą kobiet są słabostki mężczyzn" - Voltaire

Data: 2020-10-28 13:45:53
Autor: cef
Martwię się
W dniu 2020-10-28 o 06:59, Budzik pisze:
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

Czytaj co pisze Liwiusz! Przeciez ja dokładnie to napisałem ze
nie brak przegladu a zły stan auta mogłby powodowac przerzucenie
kosztów na własciciela pojazdu.
A Liwiusz na to napisal ze nie widzi podstaw prawnych do regresu.
Gdzie widzisz bład w logice?

W odwróceniu sytuacji.
Nie ma podstaw do regresu z OC w przypadku jazdy
samochodem bez pieczątki w dowodzie czy bez badań
i spowodowaniu jakiejś kolizji.
Ale nie padło ani jedno stwierdzenie, że można jeździć
NIESPRAWNYM autem zupełnie bezkarnie.
Jak auto jest sprawne, to nie ma znaczenia czy jest pieczątka czy
nie.

A mogłbys przeczytac dokładnie moja wymiane zdan z Liwiuszem?

Ale to nic nie da, bo nie jest ważne co tam Liwiusz pisze
(choć literalnie ma rację) ale to co jest w ustawie.
Nie będziesz się przecież bronił w sądzie zapisem z newsów.

Data: 2020-10-28 16:22:56
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

Czytaj co pisze Liwiusz! Przeciez ja dokładnie to napisałem ze
nie brak przegladu a zły stan auta mogłby powodowac przerzucenie
kosztów na własciciela pojazdu.
A Liwiusz na to napisal ze nie widzi podstaw prawnych do regresu.
Gdzie widzisz bład w logice?

W odwróceniu sytuacji.
Nie ma podstaw do regresu z OC w przypadku jazdy
samochodem bez pieczątki w dowodzie czy bez badań
i spowodowaniu jakiejś kolizji.
Ale nie padło ani jedno stwierdzenie, że można jeździć
NIESPRAWNYM autem zupełnie bezkarnie.
Jak auto jest sprawne, to nie ma znaczenia czy jest pieczątka czy
nie.

A mogłbys przeczytac dokładnie moja wymiane zdan z Liwiuszem?

Ale to nic nie da, bo nie jest ważne co tam Liwiusz pisze
(choć literalnie ma rację) ale to co jest w ustawie.
Nie będziesz się przecież bronił w sądzie zapisem z newsów.

Oczywiscie ze nie bede.
Ale ja tylko dopytywałem bo taki wniosek wypływał z jego słów.
Wiec nie zarzucaj mi braku logiki.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów"
Jan Jakub Rousseau

Data: 2020-10-28 18:20:36
Autor: cef
Martwię się
W dniu 2020-10-28 o 17:22, Budzik pisze:
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

Czytaj co pisze Liwiusz! Przeciez ja dokładnie to napisałem ze
nie brak przegladu a zły stan auta mogłby powodowac przerzucenie
kosztów na własciciela pojazdu.
A Liwiusz na to napisal ze nie widzi podstaw prawnych do regresu.
Gdzie widzisz bład w logice?

W odwróceniu sytuacji.
Nie ma podstaw do regresu z OC w przypadku jazdy
samochodem bez pieczątki w dowodzie czy bez badań
i spowodowaniu jakiejś kolizji.
Ale nie padło ani jedno stwierdzenie, że można jeździć
NIESPRAWNYM autem zupełnie bezkarnie.
Jak auto jest sprawne, to nie ma znaczenia czy jest pieczątka czy
nie.

A mogłbys przeczytac dokładnie moja wymiane zdan z Liwiuszem?

Ale to nic nie da, bo nie jest ważne co tam Liwiusz pisze
(choć literalnie ma rację) ale to co jest w ustawie.
Nie będziesz się przecież bronił w sądzie zapisem z newsów.

Oczywiscie ze nie bede.
Ale ja tylko dopytywałem bo taki wniosek wypływał z jego słów.
Wiec nie zarzucaj mi braku logiki.

Cieszę się, że dostrzegasz sam, że masz z tym problem.

Data: 2020-10-28 20:59:53
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

Czytaj co pisze Liwiusz! Przeciez ja dokładnie to napisałem
ze nie brak przegladu a zły stan auta mogłby powodowac
przerzucenie kosztów na własciciela pojazdu.
A Liwiusz na to napisal ze nie widzi podstaw prawnych do
regresu. Gdzie widzisz bład w logice?

W odwróceniu sytuacji.
Nie ma podstaw do regresu z OC w przypadku jazdy
samochodem bez pieczątki w dowodzie czy bez badań
i spowodowaniu jakiejś kolizji.
Ale nie padło ani jedno stwierdzenie, że można jeździć
NIESPRAWNYM autem zupełnie bezkarnie.
Jak auto jest sprawne, to nie ma znaczenia czy jest pieczątka
czy nie.

A mogłbys przeczytac dokładnie moja wymiane zdan z Liwiuszem?

Ale to nic nie da, bo nie jest ważne co tam Liwiusz pisze
(choć literalnie ma rację) ale to co jest w ustawie.
Nie będziesz się przecież bronił w sądzie zapisem z newsów.

Oczywiscie ze nie bede.
Ale ja tylko dopytywałem bo taki wniosek wypływał z jego słów.
Wiec nie zarzucaj mi braku logiki.

Cieszę się, że dostrzegasz sam, że masz z tym problem.

puknij sie w łeb... ;-)


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów"
Jan Jakub Rousseau

Data: 2020-10-29 07:20:20
Autor: cef
Martwię się
W dniu 2020-10-28 o 21:59, Budzik pisze:
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

Czytaj co pisze Liwiusz! Przeciez ja dokładnie to napisałem
ze nie brak przegladu a zły stan auta mogłby powodowac
przerzucenie kosztów na własciciela pojazdu.
A Liwiusz na to napisal ze nie widzi podstaw prawnych do
regresu. Gdzie widzisz bład w logice?

W odwróceniu sytuacji.
Nie ma podstaw do regresu z OC w przypadku jazdy
samochodem bez pieczątki w dowodzie czy bez badań
i spowodowaniu jakiejś kolizji.
Ale nie padło ani jedno stwierdzenie, że można jeździć
NIESPRAWNYM autem zupełnie bezkarnie.
Jak auto jest sprawne, to nie ma znaczenia czy jest pieczątka
czy nie.

A mogłbys przeczytac dokładnie moja wymiane zdan z Liwiuszem?

Ale to nic nie da, bo nie jest ważne co tam Liwiusz pisze
(choć literalnie ma rację) ale to co jest w ustawie.
Nie będziesz się przecież bronił w sądzie zapisem z newsów.

Oczywiscie ze nie bede.
Ale ja tylko dopytywałem bo taki wniosek wypływał z jego słów.
Wiec nie zarzucaj mi braku logiki.

Cieszę się, że dostrzegasz sam, że masz z tym problem.

puknij sie w łeb... ;-)

Zastosowałem Twoją logikę.
I widzisz do czego to prowadzi. :-)

Data: 2020-10-29 09:39:39
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

Czytaj co pisze Liwiusz! Przeciez ja dokładnie to napisałem
ze nie brak przegladu a zły stan auta mogłby powodowac
przerzucenie kosztów na własciciela pojazdu.
A Liwiusz na to napisal ze nie widzi podstaw prawnych do
regresu. Gdzie widzisz bład w logice?

W odwróceniu sytuacji.
Nie ma podstaw do regresu z OC w przypadku jazdy
samochodem bez pieczątki w dowodzie czy bez badań
i spowodowaniu jakiejś kolizji.
Ale nie padło ani jedno stwierdzenie, że można jeździć
NIESPRAWNYM autem zupełnie bezkarnie.
Jak auto jest sprawne, to nie ma znaczenia czy jest pieczątka
czy nie.

A mogłbys przeczytac dokładnie moja wymiane zdan z Liwiuszem?

Ale to nic nie da, bo nie jest ważne co tam Liwiusz pisze
(choć literalnie ma rację) ale to co jest w ustawie.
Nie będziesz się przecież bronił w sądzie zapisem z newsów.

Oczywiscie ze nie bede.
Ale ja tylko dopytywałem bo taki wniosek wypływał z jego słów.
Wiec nie zarzucaj mi braku logiki.

Cieszę się, że dostrzegasz sam, że masz z tym problem.

puknij sie w łeb... ;-)

Zastosowałem Twoją logikę.
I widzisz do czego to prowadzi. :-)

Rozumiem. Przyznaje ze trudno sie dyskutuje z ludzmi ktorzy maja zielone włosy i truskawki posypuja solą... ;-)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Potrafię godzinami
siedzieć i przyglądać się jej."   Jerome K. Jerome

Data: 2020-10-29 11:40:08
Autor: collie
Martwię się
W czwartek, 29.10.2020 o 10:39, Budzik napisał:

Rozumiem. Przyznaje ze trudno sie dyskutuje z ludzmi ktorzy maja zielone włosy i truskawki posypuja solą... ;-)

Nie rozumiesz. Dyskutowanie o samochodach z ludźmi, którzy mają
kolorowe włosy i truskawki coś tam, zupełnie samochodom nie przeszkadza, ale czytanie wypocin niedouczonego barana, który
za nic ma znaki przestankowe i nie rozróżnia "on przyznaje" od
"ja przyznaję", już wymaga samozaparcia. --
Ucz, ucz się polskiego, na łatwe i na trudne dni.

Data: 2020-10-29 16:59:51
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik collie collie2.nospam@vp.pl ...

Rozumiem. Przyznaje ze trudno sie dyskutuje z ludzmi ktorzy maja zielone włosy i truskawki posypuja solą... ;-)

Nie rozumiesz. Dyskutowanie o samochodach z ludźmi, którzy mają
kolorowe włosy i truskawki coś tam, zupełnie samochodom nie przeszkadza, ale czytanie wypocin niedouczonego barana, który
za nic ma znaki przestankowe i nie rozróżnia "on przyznaje" od
"ja przyznaję", już wymaga samozaparcia.

Ciesz sie ze masz jeszcze kogo czytać bo zdaje sie ciebie, jako miejscowego chama ukrywajacego sie pod płaszczykiem walki o czystosc jezyka, juz wiekszosc wrzuciła do Kf ;-DDD

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wiem, że to, co piszę, jest może średnio mądre,
ale cóż - jestem w tym najlepszy."  Szymon Majewski

Data: 2020-10-29 18:33:49
Autor: collie
Martwię się
W czwartek, 29.10.2020 o 17:59, Budzik napisał:

Ciesz sie ze masz jeszcze kogo czytać bo zdaje sie ciebie, jako miejscowego chama ukrywajacego sie pod płaszczykiem walki o czystosc jezyka, juz wiekszosc wrzuciła do Kf ;-DDD

Słyszałeś, że dzwonią, tylko nie wiesz, w którym kościele.
Choćbyś mnie wrzucał po tysiąckroć po do kaefu, ja i tak przeczytam Twe bzdety i napiszę, że to bzdety. Jak będzie mi się chciało, oczywiście. Dla baranów nie ma zmiłuj.
Baranie wełniany. --
Pasą się, pasą, barany wełniane...
https://www.youtube.com/watch?v=I8Ezf9vA2_g

Data: 2020-10-29 21:59:51
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik collie collie2.nospam@vp.pl ...

Ciesz sie ze masz jeszcze kogo czytać bo zdaje sie ciebie, jako miejscowego chama ukrywajacego sie pod płaszczykiem walki o
czystosc jezyka, juz wiekszosc wrzuciła do Kf ;-DDD

Słyszałeś, że dzwonią, tylko nie wiesz, w którym kościele.
Choćbyś mnie wrzucał po tysiąckroć po do kaefu, ja i tak przeczytam Twe bzdety i napiszę, że to bzdety. Jak będzie mi się chciało, oczywiście. Dla baranów nie ma zmiłuj.
Baranie wełniany.

No przeciez mowie ze ciesz sie ze mozesz czytac.
Buziaczki ;-P

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Albo głosisz swoje poglądy i ponosisz wszelkie konsekwencje, albo milczysz."   Nina Liedtke

Data: 2020-10-28 09:00:26
Autor: K
Martwię się
On 27/10/2020 20:54, cef wrote:
W dniu 2020-10-27 o 19:59, Budzik pisze:
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

*****Jeśli ubezpieczyciel udowodni, że do zajścia zdarzenia
bezpośrednio przyczynił się zły stan techniczny pojazdu (np. brak
sprawnych hamulców i brak przeglądu), prawdopodobnie zajdzie
konieczność zwrotu części wypłaconego świadczenia.*****

Nie widzę w ustawie podstawy do regresu w takim przypadku.

Czyli mozna jezdzic niesprawnym autem? Przyznam ze to byłby hit.

Co ty miałeś z logiki?
Twoje wnioskowanie mnie zdumiewa.

  :)

Można jeździć bez przeglądu, ale auto ma być sprawne.

Czytaj co pisze Liwiusz! Przeciez ja dokładnie to napisałem ze nie brak
przegladu a zły stan auta mogłby powodowac przerzucenie kosztów na
własciciela pojazdu.
A Liwiusz na to napisal ze nie widzi podstaw prawnych do regresu.
Gdzie widzisz bład w logice?

W odwróceniu sytuacji.
Nie ma podstaw do regresu z OC w przypadku jazdy
samochodem bez pieczątki w dowodzie czy bez badań
i spowodowaniu jakiejś kolizji.
Ale nie padło ani jedno stwierdzenie, że można jeździć
NIESPRAWNYM autem zupełnie bezkarnie.
Jak auto jest sprawne, to nie ma znaczenia czy jest pieczątka czy nie.


To sie akurat zgadza tak dlugo jak nie bedziesz sie bez tej pieczatki poruszal po drogach publicznych. Jesli cie tak bola te przeglady to zarejestruj auto na Ukrainie.

Data: 2020-10-28 13:40:57
Autor: cef
Martwię się
W dniu 2020-10-28 o 10:00, K pisze:
On 27/10/2020 20:54, cef wrote:

Nie ma podstaw do regresu z OC w przypadku jazdy
samochodem bez pieczątki w dowodzie czy bez badań
i spowodowaniu jakiejś kolizji.
Ale nie padło ani jedno stwierdzenie, że można jeździć
NIESPRAWNYM autem zupełnie bezkarnie.
Jak auto jest sprawne, to nie ma znaczenia czy jest pieczątka czy nie.


To sie akurat zgadza tak dlugo jak nie bedziesz sie bez tej pieczatki poruszal po drogach publicznych. Jesli cie tak bola te przeglady to zarejestruj auto na Ukrainie.

Mnie nie bolą, ale jak mi wprowadzają podwójną opłatę
za kilkudniowe spóźnienie, to chyba jest dość oczywiste,
że nie zapłacę.
Jest jakiś zapis w przepisach, który zabrania jeżdzić
bez wbitego stempelka?
Ostatnio cały rok jeździłem bez, bo nie zdążyłem wymienić dowodu,
więc nie widzę problemu.

Data: 2020-10-28 13:06:24
Autor: K
Martwię się
On 28/10/2020 12:40, cef wrote:
W dniu 2020-10-28 o 10:00, K pisze:
On 27/10/2020 20:54, cef wrote:

Nie ma podstaw do regresu z OC w przypadku jazdy
samochodem bez pieczątki w dowodzie czy bez badań
i spowodowaniu jakiejś kolizji.
Ale nie padło ani jedno stwierdzenie, że można jeździć
NIESPRAWNYM autem zupełnie bezkarnie.
Jak auto jest sprawne, to nie ma znaczenia czy jest pieczątka czy nie.


To sie akurat zgadza tak dlugo jak nie bedziesz sie bez tej pieczatki poruszal po drogach publicznych. Jesli cie tak bola te przeglady to zarejestruj auto na Ukrainie.

Mnie nie bolą, ale jak mi wprowadzają podwójną opłatę
za kilkudniowe spóźnienie, to chyba jest dość oczywiste,
że nie zapłacę.
Jest jakiś zapis w przepisach, który zabrania jeżdzić
bez wbitego stempelka?
Ostatnio cały rok jeździłem bez, bo nie zdążyłem wymienić dowodu,
więc nie widzę problemu.



A to jest taki problem aby sobie wbic w kalendarz w telefonie przypomnienie, tudziez zaznaczyc date w kalendarzu na scianie?
Z platnosciami np. rachunkow tez sie spozniasz o rok?

Ja sie zgadzam, ze taka podwojna oplata za spoznienie jest bez sensu bo o wiele lepszym rozwiazaniem byloby holowanie takiego pojazdu laweta na koszt wlasciciela na drugi koniec Polski z oplata za dobe przechowywania w wysokosci 250pln/doba i mozliwoscia odbioru takowego pojazdu tylko na lawecie.

Jest przepis mowiacy: Art. 81. 1. Właściciel pojazdu samochodowego, ciągnika rolniczego, pojazdu wolnobieżnego wchodzącego w skład kolejki turystycznej, motoroweru lub przyczepy jest obowiązany przedstawiać go do badania technicznego.

Data: 2020-10-28 17:04:16
Autor: Zenek Kapelinder
Martwię się
środa, 28 października 2020 o 14:06:28 UTC+1 K napisał(a):
On 28/10/2020 12:40, cef wrote: > W dniu 2020-10-28 o 10:00, K pisze: >> On 27/10/2020 20:54, cef wrote: > >>> Nie ma podstaw do regresu z OC w przypadku jazdy >>> samochodem bez pieczątki w dowodzie czy bez badań >>> i spowodowaniu jakiejś kolizji. >>> Ale nie padło ani jedno stwierdzenie, że można jeździć >>> NIESPRAWNYM autem zupełnie bezkarnie. >>> Jak auto jest sprawne, to nie ma znaczenia czy jest pieczątka czy nie. >>> >> >> To sie akurat zgadza tak dlugo jak nie bedziesz sie bez tej pieczatki >> poruszal po drogach publicznych. Jesli cie tak bola te przeglady to >> zarejestruj auto na Ukrainie. > > Mnie nie bolą, ale jak mi wprowadzają podwójną opłatę > za kilkudniowe spóźnienie, to chyba jest dość oczywiste, > że nie zapłacę. > Jest jakiś zapis w przepisach, który zabrania jeżdzić > bez wbitego stempelka? > Ostatnio cały rok jeździłem bez, bo nie zdążyłem wymienić dowodu, > więc nie widzę problemu. >
A to jest taki problem aby sobie wbic w kalendarz w telefonie przypomnienie, tudziez zaznaczyc date w kalendarzu na scianie? Z platnosciami np. rachunkow tez sie spozniasz o rok? Ja sie zgadzam, ze taka podwojna oplata za spoznienie jest bez sensu bo o wiele lepszym rozwiazaniem byloby holowanie takiego pojazdu laweta na koszt wlasciciela na drugi koniec Polski z oplata za dobe przechowywania w wysokosci 250pln/doba i mozliwoscia odbioru takowego pojazdu tylko na lawecie. Jest przepis mowiacy: Art. 81. 1. Właściciel pojazdu samochodowego,
ciągnika rolniczego, pojazdu wolnobieżnego wchodzącego w skład kolejki turystycznej, motoroweru lub przyczepy jest obowiązany przedstawiać go do badania technicznego.
Na mój gust masz naturę niewolnika. W sumie dobrze że wprowadza podwójna opłatę. Potem elektroniczna kontrolę czy zapłacona. Potem czterokrotna dla tych co dłużej niż dwa miesiące zwlekali z przeglądem. Sporo można zrobić w celu ułatwienia życia kierowcom. Można wprowadzić przepis że żaden samochód nie spełniający aktualnej normy czystości spalin nie może się poruszać po drogach jeśli właściciel nie wykupi odpowiednio drogiej winiety. Można wprowadzic zakaz sprzedaży oleju silnikowego bez specjalnego zezwolenia. Miało by to na celu zmuszenie do robienia dolewek na koncesjonowanych stacjach obsługi. Ponieważ na grupie samochody nie zużywają oleju to nie będzie problemu jeśli olej na dolewki będzie 10 razy droższy od oleju na wymianę. A po przekroczeniu limitu 1 litra w roku następowało by niedopuszczenie pojazdu do ruchu ale bez możliwości wyrejestrowania innego jak poprzez złomowanie. Fajny by był obowiązek posiadania urządzenia łączącego samochód z netem. Nowe mają to dlaczego stare miały by nie mieć. Ułatwiło by to płacenie mandatów za wykroczenia, zwłaszcza związane z przekraczaniem prędkości. Tobie by nie przeszkadzało bo masz naturę niewolnika.

Data: 2020-10-28 17:05:34
Autor: cef
Martwię się
W dniu 2020-10-28 o 14:06, K pisze:
On 28/10/2020 12:40, cef wrote:
W dniu 2020-10-28 o 10:00, K pisze:
On 27/10/2020 20:54, cef wrote:

Nie ma podstaw do regresu z OC w przypadku jazdy
samochodem bez pieczątki w dowodzie czy bez badań
i spowodowaniu jakiejś kolizji.
Ale nie padło ani jedno stwierdzenie, że można jeździć
NIESPRAWNYM autem zupełnie bezkarnie.
Jak auto jest sprawne, to nie ma znaczenia czy jest pieczątka czy nie.


To sie akurat zgadza tak dlugo jak nie bedziesz sie bez tej pieczatki poruszal po drogach publicznych. Jesli cie tak bola te przeglady to zarejestruj auto na Ukrainie.

Mnie nie bolą, ale jak mi wprowadzają podwójną opłatę
za kilkudniowe spóźnienie, to chyba jest dość oczywiste,
że nie zapłacę.
Jest jakiś zapis w przepisach, który zabrania jeżdzić
bez wbitego stempelka?
Ostatnio cały rok jeździłem bez, bo nie zdążyłem wymienić dowodu,
więc nie widzę problemu.



A to jest taki problem aby sobie wbic w kalendarz w telefonie przypomnienie, tudziez zaznaczyc date w kalendarzu na scianie?

Nawet miałem zaznaczone i wiedziałem ze jest termin, ale się nie wyrobiłem,
bo były ważniejsze sprawy.
A teraz ostatnio nawet stwierdziłem, że poczekam do września,
bo po co sobie robic termin w środku wakacji.

Z platnosciami np. rachunkow tez sie spozniasz o rok?

Nikt nie czeka tak długo.
Upomnieli by się wcześniej, albo odłączają usługę.
A o badanie nikt sie nie upomniał.

Data: 2020-10-29 01:16:43
Autor: RadoslawF
Martwię się
W dniu 2020-10-28 o 17:05, cef pisze:
W dniu 2020-10-28 o 14:06, K pisze:
On 28/10/2020 12:40, cef wrote:
W dniu 2020-10-28 o 10:00, K pisze:
On 27/10/2020 20:54, cef wrote:

Nie ma podstaw do regresu z OC w przypadku jazdy
samochodem bez pieczątki w dowodzie czy bez badań
i spowodowaniu jakiejś kolizji.
Ale nie padło ani jedno stwierdzenie, że można jeździć
NIESPRAWNYM autem zupełnie bezkarnie.
Jak auto jest sprawne, to nie ma znaczenia czy jest pieczątka czy nie.


To sie akurat zgadza tak dlugo jak nie bedziesz sie bez tej pieczatki poruszal po drogach publicznych. Jesli cie tak bola te przeglady to zarejestruj auto na Ukrainie.

Mnie nie bolą, ale jak mi wprowadzają podwójną opłatę
za kilkudniowe spóźnienie, to chyba jest dość oczywiste,
że nie zapłacę.
Jest jakiś zapis w przepisach, który zabrania jeżdzić
bez wbitego stempelka?
Ostatnio cały rok jeździłem bez, bo nie zdążyłem wymienić dowodu,
więc nie widzę problemu.



A to jest taki problem aby sobie wbic w kalendarz w telefonie przypomnienie, tudziez zaznaczyc date w kalendarzu na scianie?

Nawet miałem zaznaczone i wiedziałem ze jest termin, ale się nie wyrobiłem,
bo były ważniejsze sprawy.
A teraz ostatnio nawet stwierdziłem, że poczekam do września,
bo po co sobie robic termin w środku wakacji.

Z platnosciami np. rachunkow tez sie spozniasz o rok?

Nikt nie czeka tak długo.
Upomnieli by się wcześniej, albo odłączają usługę.
A o badanie nikt sie nie upomniał.

Mnie przypomina diagnosta u którego jestem co roku.
Ale twój jeszcze telefonu nie opanował.


Pozdrawoam

Data: 2020-10-29 07:20:08
Autor: cef
Martwię się
W dniu 2020-10-29 o 01:16, RadoslawF pisze:
W dniu 2020-10-28 o 17:05, cef pisze:
W dniu 2020-10-28 o 14:06, K pisze:
On 28/10/2020 12:40, cef wrote:
W dniu 2020-10-28 o 10:00, K pisze:
On 27/10/2020 20:54, cef wrote:

Nie ma podstaw do regresu z OC w przypadku jazdy
samochodem bez pieczątki w dowodzie czy bez badań
i spowodowaniu jakiejś kolizji.
Ale nie padło ani jedno stwierdzenie, że można jeździć
NIESPRAWNYM autem zupełnie bezkarnie.
Jak auto jest sprawne, to nie ma znaczenia czy jest pieczątka czy nie.


To sie akurat zgadza tak dlugo jak nie bedziesz sie bez tej pieczatki poruszal po drogach publicznych. Jesli cie tak bola te przeglady to zarejestruj auto na Ukrainie.

Mnie nie bolą, ale jak mi wprowadzają podwójną opłatę
za kilkudniowe spóźnienie, to chyba jest dość oczywiste,
że nie zapłacę.
Jest jakiś zapis w przepisach, który zabrania jeżdzić
bez wbitego stempelka?
Ostatnio cały rok jeździłem bez, bo nie zdążyłem wymienić dowodu,
więc nie widzę problemu.



A to jest taki problem aby sobie wbic w kalendarz w telefonie przypomnienie, tudziez zaznaczyc date w kalendarzu na scianie?

Nawet miałem zaznaczone i wiedziałem ze jest termin, ale się nie wyrobiłem,
bo były ważniejsze sprawy.
A teraz ostatnio nawet stwierdziłem, że poczekam do września,
bo po co sobie robic termin w środku wakacji.

Z platnosciami np. rachunkow tez sie spozniasz o rok?

Nikt nie czeka tak długo.
Upomnieli by się wcześniej, albo odłączają usługę.
A o badanie nikt sie nie upomniał.

Mnie przypomina diagnosta u którego jestem co roku.
Ale twój jeszcze telefonu nie opanował.

Przypomnienie dobra rzecz, ale tez może
się zdarzyć, że niewiele pomoże.

Data: 2020-10-29 14:58:54
Autor: RadoslawF
Martwię się
W dniu 2020-10-29 o 07:20, cef pisze:
W dniu 2020-10-29 o 01:16, RadoslawF pisze:
W dniu 2020-10-28 o 17:05, cef pisze:
W dniu 2020-10-28 o 14:06, K pisze:
On 28/10/2020 12:40, cef wrote:
W dniu 2020-10-28 o 10:00, K pisze:
On 27/10/2020 20:54, cef wrote:

Nie ma podstaw do regresu z OC w przypadku jazdy
samochodem bez pieczątki w dowodzie czy bez badań
i spowodowaniu jakiejś kolizji.
Ale nie padło ani jedno stwierdzenie, że można jeździć
NIESPRAWNYM autem zupełnie bezkarnie.
Jak auto jest sprawne, to nie ma znaczenia czy jest pieczątka czy nie.


To sie akurat zgadza tak dlugo jak nie bedziesz sie bez tej pieczatki poruszal po drogach publicznych. Jesli cie tak bola te przeglady to zarejestruj auto na Ukrainie.

Mnie nie bolą, ale jak mi wprowadzają podwójną opłatę
za kilkudniowe spóźnienie, to chyba jest dość oczywiste,
że nie zapłacę.
Jest jakiś zapis w przepisach, który zabrania jeżdzić
bez wbitego stempelka?
Ostatnio cały rok jeździłem bez, bo nie zdążyłem wymienić dowodu,
więc nie widzę problemu.



A to jest taki problem aby sobie wbic w kalendarz w telefonie przypomnienie, tudziez zaznaczyc date w kalendarzu na scianie?

Nawet miałem zaznaczone i wiedziałem ze jest termin, ale się nie wyrobiłem,
bo były ważniejsze sprawy.
A teraz ostatnio nawet stwierdziłem, że poczekam do września,
bo po co sobie robic termin w środku wakacji.

Z platnosciami np. rachunkow tez sie spozniasz o rok?

Nikt nie czeka tak długo.
Upomnieli by się wcześniej, albo odłączają usługę.
A o badanie nikt sie nie upomniał.

Mnie przypomina diagnosta u którego jestem co roku.
Ale twój jeszcze telefonu nie opanował.

Przypomnienie dobra rzecz, ale tez może
się zdarzyć, że niewiele pomoże.

Owszem. Ale wtedy nie jest to wina braku upomnienia
czy przypomnienia.


Pozdrawiam

Data: 2020-10-29 16:38:32
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-28 14:06, K wrote:
On 28/10/2020 12:40, cef wrote:
W dniu 2020-10-28 o 10:00, K pisze:
On 27/10/2020 20:54, cef wrote:

Nie ma podstaw do regresu z OC w przypadku jazdy
samochodem bez pieczątki w dowodzie czy bez badań
i spowodowaniu jakiejś kolizji.
Ale nie padło ani jedno stwierdzenie, że można jeździć
NIESPRAWNYM autem zupełnie bezkarnie.
Jak auto jest sprawne, to nie ma znaczenia czy jest pieczątka czy nie.


To sie akurat zgadza tak dlugo jak nie bedziesz sie bez tej pieczatki poruszal po drogach publicznych. Jesli cie tak bola te przeglady to zarejestruj auto na Ukrainie.

Mnie nie bolą, ale jak mi wprowadzają podwójną opłatę
za kilkudniowe spóźnienie, to chyba jest dość oczywiste,
że nie zapłacę.
Jest jakiś zapis w przepisach, który zabrania jeżdzić
bez wbitego stempelka?
Ostatnio cały rok jeździłem bez, bo nie zdążyłem wymienić dowodu,
więc nie widzę problemu.



A to jest taki problem aby sobie wbic w kalendarz w telefonie przypomnienie, tudziez zaznaczyc date w kalendarzu na scianie?
Z platnosciami np. rachunkow tez sie spozniasz o rok?

No ale ... po co robić przegląd samochodowi, którego nie używasz i który np w garażu stoi?! Taki jest generalny problem tego przepisu, że wymaga robienia terminowego przeglądu, gdy nie jest mu on do niczego potrzebny.


Ja sie zgadzam, ze taka podwojna oplata za spoznienie jest bez sensu bo o wiele lepszym rozwiazaniem byloby holowanie takiego pojazdu laweta na koszt wlasciciela na drugi koniec Polski z oplata za dobe przechowywania w wysokosci 250pln/doba i mozliwoscia odbioru takowego pojazdu tylko na lawecie.

Jest przepis mowiacy: Art. 81. 1. Właściciel pojazdu samochodowego, ciągnika rolniczego, pojazdu wolnobieżnego wchodzącego w skład kolejki turystycznej, motoroweru lub przyczepy jest obowiązany przedstawiać go do badania technicznego.

Teraz to nawet seniorzy nie mogą poruszać się po domu bo przepis pozwala na to tylko w wybranych celach. Nie stoi w przepisie, że tylko poza domem.

Data: 2020-10-29 16:11:44
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 15:38, kk wrote:
On 2020-10-28 14:06, K wrote:
On 28/10/2020 12:40, cef wrote:
W dniu 2020-10-28 o 10:00, K pisze:
On 27/10/2020 20:54, cef wrote:

Nie ma podstaw do regresu z OC w przypadku jazdy
samochodem bez pieczątki w dowodzie czy bez badań
i spowodowaniu jakiejś kolizji.
Ale nie padło ani jedno stwierdzenie, że można jeździć
NIESPRAWNYM autem zupełnie bezkarnie.
Jak auto jest sprawne, to nie ma znaczenia czy jest pieczątka czy nie.


To sie akurat zgadza tak dlugo jak nie bedziesz sie bez tej pieczatki poruszal po drogach publicznych. Jesli cie tak bola te przeglady to zarejestruj auto na Ukrainie.

Mnie nie bolą, ale jak mi wprowadzają podwójną opłatę
za kilkudniowe spóźnienie, to chyba jest dość oczywiste,
że nie zapłacę.
Jest jakiś zapis w przepisach, który zabrania jeżdzić
bez wbitego stempelka?
Ostatnio cały rok jeździłem bez, bo nie zdążyłem wymienić dowodu,
więc nie widzę problemu.



A to jest taki problem aby sobie wbic w kalendarz w telefonie przypomnienie, tudziez zaznaczyc date w kalendarzu na scianie?
Z platnosciami np. rachunkow tez sie spozniasz o rok?

No ale ... po co robić przegląd samochodowi, którego nie używasz i który np w garażu stoi?! Taki jest generalny problem tego przepisu, że wymaga robienia terminowego przeglądu, gdy nie jest mu on do niczego potrzebny.


A ubezpieczony jest?


Ja sie zgadzam, ze taka podwojna oplata za spoznienie jest bez sensu bo o wiele lepszym rozwiazaniem byloby holowanie takiego pojazdu laweta na koszt wlasciciela na drugi koniec Polski z oplata za dobe przechowywania w wysokosci 250pln/doba i mozliwoscia odbioru takowego pojazdu tylko na lawecie.

Jest przepis mowiacy: Art. 81. 1. Właściciel pojazdu samochodowego, ciągnika rolniczego, pojazdu wolnobieżnego wchodzącego w skład kolejki turystycznej, motoroweru lub przyczepy jest obowiązany przedstawiać go do badania technicznego.

Teraz to nawet seniorzy nie mogą poruszać się po domu bo przepis pozwala na to tylko w wybranych celach. Nie stoi w przepisie, że tylko poza domem.

W cywilizowanych krajach w takiej sytuacji przeglady sie automatycznie przekladaja o kilka miesiecy.

Data: 2020-10-29 18:14:47
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-29 17:11, K wrote:
On 29/10/2020 15:38, kk wrote:
On 2020-10-28 14:06, K wrote:
On 28/10/2020 12:40, cef wrote:
W dniu 2020-10-28 o 10:00, K pisze:
On 27/10/2020 20:54, cef wrote:

Nie ma podstaw do regresu z OC w przypadku jazdy
samochodem bez pieczątki w dowodzie czy bez badań
i spowodowaniu jakiejś kolizji.
Ale nie padło ani jedno stwierdzenie, że można jeździć
NIESPRAWNYM autem zupełnie bezkarnie.
Jak auto jest sprawne, to nie ma znaczenia czy jest pieczątka czy nie.


To sie akurat zgadza tak dlugo jak nie bedziesz sie bez tej pieczatki poruszal po drogach publicznych. Jesli cie tak bola te przeglady to zarejestruj auto na Ukrainie.

Mnie nie bolą, ale jak mi wprowadzają podwójną opłatę
za kilkudniowe spóźnienie, to chyba jest dość oczywiste,
że nie zapłacę.
Jest jakiś zapis w przepisach, który zabrania jeżdzić
bez wbitego stempelka?
Ostatnio cały rok jeździłem bez, bo nie zdążyłem wymienić dowodu,
więc nie widzę problemu.



A to jest taki problem aby sobie wbic w kalendarz w telefonie przypomnienie, tudziez zaznaczyc date w kalendarzu na scianie?
Z platnosciami np. rachunkow tez sie spozniasz o rok?

No ale ... po co robić przegląd samochodowi, którego nie używasz i który np w garażu stoi?! Taki jest generalny problem tego przepisu, że wymaga robienia terminowego przeglądu, gdy nie jest mu on do niczego potrzebny.


A ubezpieczony jest?

A jeśli nie to co?



Ja sie zgadzam, ze taka podwojna oplata za spoznienie jest bez sensu bo o wiele lepszym rozwiazaniem byloby holowanie takiego pojazdu laweta na koszt wlasciciela na drugi koniec Polski z oplata za dobe przechowywania w wysokosci 250pln/doba i mozliwoscia odbioru takowego pojazdu tylko na lawecie.

Jest przepis mowiacy: Art. 81. 1. Właściciel pojazdu samochodowego, ciągnika rolniczego, pojazdu wolnobieżnego wchodzącego w skład kolejki turystycznej, motoroweru lub przyczepy jest obowiązany przedstawiać go do badania technicznego.

Teraz to nawet seniorzy nie mogą poruszać się po domu bo przepis pozwala na to tylko w wybranych celach. Nie stoi w przepisie, że tylko poza domem.

W cywilizowanych krajach w takiej sytuacji przeglady sie automatycznie przekladaja o kilka miesiecy.

Nie sądzę by gdziekolwiek tak było. Ale miałoby sens by przegląd odbywał się po okreśonym przebiegu. No bo jeśli tego przebiegu nie można zmieniać to chyba można na tym oprzeć domniemanie, że ewentualne nieużywanie samochodu naprawdę ma miejsc i nie ma powodu by wymagać przeglądu. Ja tak jestem przeciwny rejstrowaniu przebiegu, ale również rejestracji samochodów. Równie dobrze możnaby wszystio rejestrować a tego to ja na pewno nie chcę.

Data: 2020-10-29 17:22:37
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 17:14, kk wrote:
On 2020-10-29 17:11, K wrote:
On 29/10/2020 15:38, kk wrote:
On 2020-10-28 14:06, K wrote:
On 28/10/2020 12:40, cef wrote:
W dniu 2020-10-28 o 10:00, K pisze:
On 27/10/2020 20:54, cef wrote:

Nie ma podstaw do regresu z OC w przypadku jazdy
samochodem bez pieczątki w dowodzie czy bez badań
i spowodowaniu jakiejś kolizji.
Ale nie padło ani jedno stwierdzenie, że można jeździć
NIESPRAWNYM autem zupełnie bezkarnie.
Jak auto jest sprawne, to nie ma znaczenia czy jest pieczątka czy nie.


To sie akurat zgadza tak dlugo jak nie bedziesz sie bez tej pieczatki poruszal po drogach publicznych. Jesli cie tak bola te przeglady to zarejestruj auto na Ukrainie.

Mnie nie bolą, ale jak mi wprowadzają podwójną opłatę
za kilkudniowe spóźnienie, to chyba jest dość oczywiste,
że nie zapłacę.
Jest jakiś zapis w przepisach, który zabrania jeżdzić
bez wbitego stempelka?
Ostatnio cały rok jeździłem bez, bo nie zdążyłem wymienić dowodu,
więc nie widzę problemu.



A to jest taki problem aby sobie wbic w kalendarz w telefonie przypomnienie, tudziez zaznaczyc date w kalendarzu na scianie?
Z platnosciami np. rachunkow tez sie spozniasz o rok?

No ale ... po co robić przegląd samochodowi, którego nie używasz i który np w garażu stoi?! Taki jest generalny problem tego przepisu, że wymaga robienia terminowego przeglądu, gdy nie jest mu on do niczego potrzebny.


A ubezpieczony jest?

A jeśli nie to co?

To i tak nie mozesz nim jezdzic i patrz punkt o wyrejestrowaniu.




Ja sie zgadzam, ze taka podwojna oplata za spoznienie jest bez sensu bo o wiele lepszym rozwiazaniem byloby holowanie takiego pojazdu laweta na koszt wlasciciela na drugi koniec Polski z oplata za dobe przechowywania w wysokosci 250pln/doba i mozliwoscia odbioru takowego pojazdu tylko na lawecie.

Jest przepis mowiacy: Art. 81. 1. Właściciel pojazdu samochodowego, ciągnika rolniczego, pojazdu wolnobieżnego wchodzącego w skład kolejki turystycznej, motoroweru lub przyczepy jest obowiązany przedstawiać go do badania technicznego.

Teraz to nawet seniorzy nie mogą poruszać się po domu bo przepis pozwala na to tylko w wybranych celach. Nie stoi w przepisie, że tylko poza domem.

W cywilizowanych krajach w takiej sytuacji przeglady sie automatycznie przekladaja o kilka miesiecy.

Nie sądzę by gdziekolwiek tak było. Ale miałoby sens by przegląd odbywał się po okreśonym przebiegu. No bo jeśli tego przebiegu nie można zmieniać to chyba można na tym oprzeć domniemanie, że ewentualne nieużywanie samochodu naprawdę ma miejsc i nie ma powodu by wymagać przeglądu. Ja tak jestem przeciwny rejstrowaniu przebiegu, ale również rejestracji samochodów. Równie dobrze możnaby wszystio rejestrować a tego to ja na pewno nie chcę.

No np. w UK tak bylo i pewnie zaraz znowu bedzie:
"Cars, motorcycles and light vans that were due an MOT between 30 March and 31 July 2020 were given a 6-month extension to help keep motorists moving during the coronavirus pandemic.
Vehicles that are due an MOT from 1 August 2020 will not get an extension and will need to be tested as normal."

https://www.gov.uk/government/news/beat-the-rush-by-getting-your-mot-done-this-summer

Innych krajow nie sledzilem ale obstawiam to samo. Przebieg mozna dowolnie modyfikowac sprzetem za kilkaset zlotych albo zaplacic raz na jakis czas grosze za usluge Januszowi z autohandlu, a nikt nie bedzie wysylal kontrolerow do ciebie co kilka dni zeby sprawdzic.

Data: 2020-10-29 18:32:55
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-29 18:22, K wrote:
On 29/10/2020 17:14, kk wrote:
On 2020-10-29 17:11, K wrote:
On 29/10/2020 15:38, kk wrote:
On 2020-10-28 14:06, K wrote:
On 28/10/2020 12:40, cef wrote:
W dniu 2020-10-28 o 10:00, K pisze:
On 27/10/2020 20:54, cef wrote:

Nie ma podstaw do regresu z OC w przypadku jazdy
samochodem bez pieczątki w dowodzie czy bez badań
i spowodowaniu jakiejś kolizji.
Ale nie padło ani jedno stwierdzenie, że można jeździć
NIESPRAWNYM autem zupełnie bezkarnie.
Jak auto jest sprawne, to nie ma znaczenia czy jest pieczątka czy nie.


To sie akurat zgadza tak dlugo jak nie bedziesz sie bez tej pieczatki poruszal po drogach publicznych. Jesli cie tak bola te przeglady to zarejestruj auto na Ukrainie.

Mnie nie bolą, ale jak mi wprowadzają podwójną opłatę
za kilkudniowe spóźnienie, to chyba jest dość oczywiste,
że nie zapłacę.
Jest jakiś zapis w przepisach, który zabrania jeżdzić
bez wbitego stempelka?
Ostatnio cały rok jeździłem bez, bo nie zdążyłem wymienić dowodu,
więc nie widzę problemu.



A to jest taki problem aby sobie wbic w kalendarz w telefonie przypomnienie, tudziez zaznaczyc date w kalendarzu na scianie?
Z platnosciami np. rachunkow tez sie spozniasz o rok?

No ale ... po co robić przegląd samochodowi, którego nie używasz i który np w garażu stoi?! Taki jest generalny problem tego przepisu, że wymaga robienia terminowego przeglądu, gdy nie jest mu on do niczego potrzebny.


A ubezpieczony jest?

A jeśli nie to co?

To i tak nie mozesz nim jezdzic i patrz punkt o wyrejestrowaniu.

Nie mowiłem, że to bzdura?






Ja sie zgadzam, ze taka podwojna oplata za spoznienie jest bez sensu bo o wiele lepszym rozwiazaniem byloby holowanie takiego pojazdu laweta na koszt wlasciciela na drugi koniec Polski z oplata za dobe przechowywania w wysokosci 250pln/doba i mozliwoscia odbioru takowego pojazdu tylko na lawecie.

Jest przepis mowiacy: Art. 81. 1. Właściciel pojazdu samochodowego, ciągnika rolniczego, pojazdu wolnobieżnego wchodzącego w skład kolejki turystycznej, motoroweru lub przyczepy jest obowiązany przedstawiać go do badania technicznego.

Teraz to nawet seniorzy nie mogą poruszać się po domu bo przepis pozwala na to tylko w wybranych celach. Nie stoi w przepisie, że tylko poza domem.

W cywilizowanych krajach w takiej sytuacji przeglady sie automatycznie przekladaja o kilka miesiecy.

Nie sądzę by gdziekolwiek tak było. Ale miałoby sens by przegląd odbywał się po okreśonym przebiegu. No bo jeśli tego przebiegu nie można zmieniać to chyba można na tym oprzeć domniemanie, że ewentualne nieużywanie samochodu naprawdę ma miejsc i nie ma powodu by wymagać przeglądu. Ja tak jestem przeciwny rejstrowaniu przebiegu, ale również rejestracji samochodów. Równie dobrze możnaby wszystio rejestrować a tego to ja na pewno nie chcę.

No np. w UK tak bylo i pewnie zaraz znowu bedzie:
"Cars, motorcycles and light vans that were due an MOT between 30 March and 31 July 2020 were given a 6-month extension to help keep motorists moving during the coronavirus pandemic.
Vehicles that are due an MOT from 1 August 2020 will not get an extension and will need to be tested as normal."

https://www.gov.uk/government/news/beat-the-rush-by-getting-your-mot-done-this-summer

To z powodu koronawirua a jak zwykła grypa była to jak było?



Innych krajow nie sledzilem ale obstawiam to samo. Przebieg mozna dowolnie modyfikowac sprzetem za kilkaset zlotych albo zaplacic raz na jakis czas grosze za usluge Januszowi z autohandlu, a nikt nie bedzie wysylal kontrolerow do ciebie co kilka dni zeby sprawdzic.

Wuju, Ty nie wiesz o czym mowa. Kręciłeś bączki na parkingu a nie przebiegi.

Data: 2020-10-29 17:50:11
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 17:32, kk wrote:
On 2020-10-29 18:22, K wrote:
On 29/10/2020 17:14, kk wrote:
On 2020-10-29 17:11, K wrote:
On 29/10/2020 15:38, kk wrote:
On 2020-10-28 14:06, K wrote:
On 28/10/2020 12:40, cef wrote:
W dniu 2020-10-28 o 10:00, K pisze:
On 27/10/2020 20:54, cef wrote:

Nie ma podstaw do regresu z OC w przypadku jazdy
samochodem bez pieczątki w dowodzie czy bez badań
i spowodowaniu jakiejś kolizji.
Ale nie padło ani jedno stwierdzenie, że można jeździć
NIESPRAWNYM autem zupełnie bezkarnie.
Jak auto jest sprawne, to nie ma znaczenia czy jest pieczątka czy nie.


To sie akurat zgadza tak dlugo jak nie bedziesz sie bez tej pieczatki poruszal po drogach publicznych. Jesli cie tak bola te przeglady to zarejestruj auto na Ukrainie.

Mnie nie bolą, ale jak mi wprowadzają podwójną opłatę
za kilkudniowe spóźnienie, to chyba jest dość oczywiste,
że nie zapłacę.
Jest jakiś zapis w przepisach, który zabrania jeżdzić
bez wbitego stempelka?
Ostatnio cały rok jeździłem bez, bo nie zdążyłem wymienić dowodu,
więc nie widzę problemu.



A to jest taki problem aby sobie wbic w kalendarz w telefonie przypomnienie, tudziez zaznaczyc date w kalendarzu na scianie?
Z platnosciami np. rachunkow tez sie spozniasz o rok?

No ale ... po co robić przegląd samochodowi, którego nie używasz i który np w garażu stoi?! Taki jest generalny problem tego przepisu, że wymaga robienia terminowego przeglądu, gdy nie jest mu on do niczego potrzebny.


A ubezpieczony jest?

A jeśli nie to co?

To i tak nie mozesz nim jezdzic i patrz punkt o wyrejestrowaniu.

Nie mowiłem, że to bzdura?






Ja sie zgadzam, ze taka podwojna oplata za spoznienie jest bez sensu bo o wiele lepszym rozwiazaniem byloby holowanie takiego pojazdu laweta na koszt wlasciciela na drugi koniec Polski z oplata za dobe przechowywania w wysokosci 250pln/doba i mozliwoscia odbioru takowego pojazdu tylko na lawecie.

Jest przepis mowiacy: Art. 81. 1. Właściciel pojazdu samochodowego, ciągnika rolniczego, pojazdu wolnobieżnego wchodzącego w skład kolejki turystycznej, motoroweru lub przyczepy jest obowiązany przedstawiać go do badania technicznego.

Teraz to nawet seniorzy nie mogą poruszać się po domu bo przepis pozwala na to tylko w wybranych celach. Nie stoi w przepisie, że tylko poza domem.

W cywilizowanych krajach w takiej sytuacji przeglady sie automatycznie przekladaja o kilka miesiecy.

Nie sądzę by gdziekolwiek tak było. Ale miałoby sens by przegląd odbywał się po okreśonym przebiegu. No bo jeśli tego przebiegu nie można zmieniać to chyba można na tym oprzeć domniemanie, że ewentualne nieużywanie samochodu naprawdę ma miejsc i nie ma powodu by wymagać przeglądu. Ja tak jestem przeciwny rejstrowaniu przebiegu, ale również rejestracji samochodów. Równie dobrze możnaby wszystio rejestrować a tego to ja na pewno nie chcę.

No np. w UK tak bylo i pewnie zaraz znowu bedzie:
"Cars, motorcycles and light vans that were due an MOT between 30 March and 31 July 2020 were given a 6-month extension to help keep motorists moving during the coronavirus pandemic.
Vehicles that are due an MOT from 1 August 2020 will not get an extension and will need to be tested as normal."

https://www.gov.uk/government/news/beat-the-rush-by-getting-your-mot-done-this-summer


To z powodu koronawirua a jak zwykła grypa była to jak było?


A miales epidemie grypy polaczona z lockdownem, kiedy? A moze chorowales na grype np. trzy miesiace? Pisalem wczesniej dalbym mozliwosc odstepstwa od karania w uzasadnionym przypadku.



Innych krajow nie sledzilem ale obstawiam to samo. Przebieg mozna dowolnie modyfikowac sprzetem za kilkaset zlotych albo zaplacic raz na jakis czas grosze za usluge Januszowi z autohandlu, a nikt nie bedzie wysylal kontrolerow do ciebie co kilka dni zeby sprawdzic.

Wuju, Ty nie wiesz o czym mowa. Kręciłeś bączki na parkingu a nie przebiegi.

Przebiegu nie musialem krecic ale widze, ze rozmawiam z autorytetem w temacie ;)

Data: 2020-10-29 19:01:31
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-29 18:50, K wrote:
On 29/10/2020 17:32, kk wrote:
On 2020-10-29 18:22, K wrote:
On 29/10/2020 17:14, kk wrote:
On 2020-10-29 17:11, K wrote:
On 29/10/2020 15:38, kk wrote:
On 2020-10-28 14:06, K wrote:
On 28/10/2020 12:40, cef wrote:
W dniu 2020-10-28 o 10:00, K pisze:
On 27/10/2020 20:54, cef wrote:

Nie ma podstaw do regresu z OC w przypadku jazdy
samochodem bez pieczątki w dowodzie czy bez badań
i spowodowaniu jakiejś kolizji.
Ale nie padło ani jedno stwierdzenie, że można jeździć
NIESPRAWNYM autem zupełnie bezkarnie.
Jak auto jest sprawne, to nie ma znaczenia czy jest pieczątka czy nie.


To sie akurat zgadza tak dlugo jak nie bedziesz sie bez tej pieczatki poruszal po drogach publicznych. Jesli cie tak bola te przeglady to zarejestruj auto na Ukrainie.

Mnie nie bolą, ale jak mi wprowadzają podwójną opłatę
za kilkudniowe spóźnienie, to chyba jest dość oczywiste,
że nie zapłacę.
Jest jakiś zapis w przepisach, który zabrania jeżdzić
bez wbitego stempelka?
Ostatnio cały rok jeździłem bez, bo nie zdążyłem wymienić dowodu,
więc nie widzę problemu.



A to jest taki problem aby sobie wbic w kalendarz w telefonie przypomnienie, tudziez zaznaczyc date w kalendarzu na scianie?
Z platnosciami np. rachunkow tez sie spozniasz o rok?

No ale ... po co robić przegląd samochodowi, którego nie używasz i który np w garażu stoi?! Taki jest generalny problem tego przepisu, że wymaga robienia terminowego przeglądu, gdy nie jest mu on do niczego potrzebny.


A ubezpieczony jest?

A jeśli nie to co?

To i tak nie mozesz nim jezdzic i patrz punkt o wyrejestrowaniu.

Nie mowiłem, że to bzdura?






Ja sie zgadzam, ze taka podwojna oplata za spoznienie jest bez sensu bo o wiele lepszym rozwiazaniem byloby holowanie takiego pojazdu laweta na koszt wlasciciela na drugi koniec Polski z oplata za dobe przechowywania w wysokosci 250pln/doba i mozliwoscia odbioru takowego pojazdu tylko na lawecie.

Jest przepis mowiacy: Art. 81. 1. Właściciel pojazdu samochodowego, ciągnika rolniczego, pojazdu wolnobieżnego wchodzącego w skład kolejki turystycznej, motoroweru lub przyczepy jest obowiązany przedstawiać go do badania technicznego.

Teraz to nawet seniorzy nie mogą poruszać się po domu bo przepis pozwala na to tylko w wybranych celach. Nie stoi w przepisie, że tylko poza domem.

W cywilizowanych krajach w takiej sytuacji przeglady sie automatycznie przekladaja o kilka miesiecy.

Nie sądzę by gdziekolwiek tak było. Ale miałoby sens by przegląd odbywał się po okreśonym przebiegu. No bo jeśli tego przebiegu nie można zmieniać to chyba można na tym oprzeć domniemanie, że ewentualne nieużywanie samochodu naprawdę ma miejsc i nie ma powodu by wymagać przeglądu. Ja tak jestem przeciwny rejstrowaniu przebiegu, ale również rejestracji samochodów. Równie dobrze możnaby wszystio rejestrować a tego to ja na pewno nie chcę.

No np. w UK tak bylo i pewnie zaraz znowu bedzie:
"Cars, motorcycles and light vans that were due an MOT between 30 March and 31 July 2020 were given a 6-month extension to help keep motorists moving during the coronavirus pandemic.
Vehicles that are due an MOT from 1 August 2020 will not get an extension and will need to be tested as normal."

https://www.gov.uk/government/news/beat-the-rush-by-getting-your-mot-done-this-summer



To z powodu koronawirua a jak zwykła grypa była to jak było?


A miales epidemie grypy polaczona z lockdownem, kiedy? A moze chorowales na grype np. trzy miesiace? Pisalem wczesniej dalbym mozliwosc odstepstwa od karania w uzasadnionym
I teraz Zenek napisze list że powinno być jeszcze odstępstwo jak to tam oczekuję i będzie, tak?




Innych krajow nie sledzilem ale obstawiam to samo. Przebieg mozna dowolnie modyfikowac sprzetem za kilkaset zlotych albo zaplacic raz na jakis czas grosze za usluge Januszowi z autohandlu, a nikt nie bedzie wysylal kontrolerow do ciebie co kilka dni zeby sprawdzic.

Wuju, Ty nie wiesz o czym mowa. Kręciłeś bączki na parkingu a nie przebiegi.

Przebiegu nie musialem krecic ale widze, ze rozmawiam z autorytetem w temacie ;)

Tak, z ludźmi którzy się tym zajmują i nie mają twoich złudzeń. Bo dla zasady chciałem sobie przekręcić. Na wszystko oczywiście jest sposób, ale przegląd kosztuje 100zł a przekręcenie ... na ile przeglądów to przekręcenie ma być by miało sens ekonomiczny.

Data: 2020-10-29 14:36:53
Autor: Zenek Kapelinder
Martwię się
czwartek, 29 października 2020 o 19:01:35 UTC+1 kk napisał(a):
On 2020-10-29 18:50, K wrote: > On 29/10/2020 17:32, kk wrote: >> On 2020-10-29 18:22, K wrote: >>> On 29/10/2020 17:14, kk wrote: >>>> On 2020-10-29 17:11, K wrote: >>>>> On 29/10/2020 15:38, kk wrote: >>>>>> On 2020-10-28 14:06, K wrote: >>>>>>> On 28/10/2020 12:40, cef wrote: >>>>>>>> W dniu 2020-10-28 o 10:00, K pisze: >>>>>>>>> On 27/10/2020 20:54, cef wrote: >>>>>>>> >>>>>>>>>> Nie ma podstaw do regresu z OC w przypadku jazdy >>>>>>>>>> samochodem bez pieczątki w dowodzie czy bez badań >>>>>>>>>> i spowodowaniu jakiejś kolizji. >>>>>>>>>> Ale nie padło ani jedno stwierdzenie, że można jeździć >>>>>>>>>> NIESPRAWNYM autem zupełnie bezkarnie. >>>>>>>>>> Jak auto jest sprawne, to nie ma znaczenia czy jest pieczątka >>>>>>>>>> czy nie. >>>>>>>>>> >>>>>>>>> >>>>>>>>> To sie akurat zgadza tak dlugo jak nie bedziesz sie bez tej >>>>>>>>> pieczatki poruszal po drogach publicznych. Jesli cie tak bola >>>>>>>>> te przeglady to zarejestruj auto na Ukrainie. >>>>>>>> >>>>>>>> Mnie nie bolą, ale jak mi wprowadzają podwójną opłatę >>>>>>>> za kilkudniowe spóźnienie, to chyba jest dość oczywiste, >>>>>>>> że nie zapłacę. >>>>>>>> Jest jakiś zapis w przepisach, który zabrania jeżdzić >>>>>>>> bez wbitego stempelka? >>>>>>>> Ostatnio cały rok jeździłem bez, bo nie zdążyłem wymienić dowodu, >>>>>>>> więc nie widzę problemu. >>>>>>>> >>>>>>> >>>>>>> >>>>>>> A to jest taki problem aby sobie wbic w kalendarz w telefonie >>>>>>> przypomnienie, tudziez zaznaczyc date w kalendarzu na scianie? >>>>>>> Z platnosciami np. rachunkow tez sie spozniasz o rok? >>>>>> >>>>>> No ale ... po co robić przegląd samochodowi, którego nie używasz i >>>>>> który np w garażu stoi?! Taki jest generalny problem tego >>>>>> przepisu, że wymaga robienia terminowego przeglądu, gdy nie jest >>>>>> mu on do niczego potrzebny. >>>>>> >>>>> >>>>> A ubezpieczony jest? >>>> >>>> A jeśli nie to co? >>> >>> To i tak nie mozesz nim jezdzic i patrz punkt o wyrejestrowaniu. >> >> Nie mowiłem, że to bzdura? >> >> >>> >>>> >>>>> >>>>>>> >>>>>>> Ja sie zgadzam, ze taka podwojna oplata za spoznienie jest bez >>>>>>> sensu bo o wiele lepszym rozwiazaniem byloby holowanie takiego >>>>>>> pojazdu laweta na koszt wlasciciela na drugi koniec Polski z >>>>>>> oplata za dobe przechowywania w wysokosci 250pln/doba i >>>>>>> mozliwoscia odbioru takowego pojazdu tylko na lawecie. >>>>>>> >>>>>>> Jest przepis mowiacy: Art. 81. 1. Właściciel pojazdu >>>>>>> samochodowego, ciągnika rolniczego, pojazdu wolnobieżnego >>>>>>> wchodzącego w skład kolejki turystycznej, motoroweru lub >>>>>>> przyczepy jest obowiązany przedstawiać go do badania technicznego. >>>>>> >>>>>> Teraz to nawet seniorzy nie mogą poruszać się po domu bo przepis >>>>>> pozwala na to tylko w wybranych celach. Nie stoi w przepisie, że >>>>>> tylko poza domem. >>>>> >>>>> W cywilizowanych krajach w takiej sytuacji przeglady sie >>>>> automatycznie przekladaja o kilka miesiecy. >>>> >>>> Nie sądzę by gdziekolwiek tak było. Ale miałoby sens by przegląd >>>> odbywał się po okreśonym przebiegu. No bo jeśli tego przebiegu nie >>>> można zmieniać to chyba można na tym oprzeć domniemanie, że >>>> ewentualne nieużywanie samochodu naprawdę ma miejsc i nie ma powodu >>>> by wymagać przeglądu. Ja tak jestem przeciwny rejstrowaniu >>>> przebiegu, ale również rejestracji samochodów. Równie dobrze możnaby >>>> wszystio rejestrować a tego to ja na pewno nie chcę. >>> >>> No np. w UK tak bylo i pewnie zaraz znowu bedzie: >>> "Cars, motorcycles and light vans that were due an MOT between 30 >>> March and 31 July 2020 were given a 6-month extension to help keep >>> motorists moving during the coronavirus pandemic. >>> Vehicles that are due an MOT from 1 August 2020 will not get an >>> extension and will need to be tested as normal." >>> >>> https://www.gov.uk/government/news/beat-the-rush-by-getting-your-mot-done-this-summer >> >> >> >> To z powodu koronawirua a jak zwykła grypa była to jak było? >> > > A miales epidemie grypy polaczona z lockdownem, kiedy? A moze chorowales > na grype np. trzy miesiace? Pisalem wczesniej dalbym mozliwosc > odstepstwa od karania w uzasadnionym
I teraz Zenek napisze list że powinno być jeszcze odstępstwo jak to tam oczekuję i będzie, tak?
> >>> >>> >>> Innych krajow nie sledzilem ale obstawiam to samo. Przebieg mozna >>> dowolnie modyfikowac sprzetem za kilkaset zlotych albo zaplacic raz >>> na jakis czas grosze za usluge Januszowi z autohandlu, a nikt nie >>> bedzie wysylal kontrolerow do ciebie co kilka dni zeby sprawdzic. >> >> Wuju, Ty nie wiesz o czym mowa. Kręciłeś bączki na parkingu a nie >> przebiegi. > > Przebiegu nie musialem krecic ale widze, ze rozmawiam z autorytetem w > temacie ;)
Tak, z ludźmi którzy się tym zajmują i nie mają twoich złudzeń. Bo dla zasady chciałem sobie przekręcić. Na wszystko oczywiście jest sposób, ale przegląd kosztuje 100zł a przekręcenie ... na ile przeglądów to przekręcenie ma być by miało sens ekonomiczny.
Nic nie będę pisał. Zaproponowałem zeby wspólnie napisac. Niewolnicy gownozjdy nie chcieli. Maksymalnie z 10 przeglądów jeszcze zrobię. Dam radę.

Data: 2020-10-30 23:01:38
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-29 22:36, Zenek Kapelinder wrote:
czwartek, 29 października 2020 o 19:01:35 UTC+1 kk napisał(a):





Innych krajow nie sledzilem ale obstawiam to samo. Przebieg mozna
dowolnie modyfikowac sprzetem za kilkaset zlotych albo zaplacic raz
na jakis czas grosze za usluge Januszowi z autohandlu, a nikt nie
bedzie wysylal kontrolerow do ciebie co kilka dni zeby sprawdzic.

Wuju, Ty nie wiesz o czym mowa. Kręciłeś bączki na parkingu a nie
przebiegi.

Przebiegu nie musialem krecic ale widze, ze rozmawiam z autorytetem w
temacie ;)
Tak, z ludźmi którzy się tym zajmują i nie mają twoich złudzeń. Bo dla
zasady chciałem sobie przekręcić. Na wszystko oczywiście jest sposób,
ale przegląd kosztuje 100zł a przekręcenie ... na ile przeglądów to
przekręcenie ma być by miało sens ekonomiczny.
Nic nie będę pisał. Zaproponowałem zeby wspólnie napisac. Niewolnicy gownozjdy nie chcieli. Maksymalnie z 10 przeglądów jeszcze zrobię. Dam radę.


Codziennie nowe g... wychodzi. Dzisiaj cmentarze zamknęli. Jutro zakażą jeżdżenia samochodem. To poj..y są. Nie wyrobisz z protestami.

Data: 2020-10-29 21:09:48
Autor: Pete
Martwię się
Hello, kk.
On 29.10.2020 19:01 you wrote:

>>> Wuju, Ty nie wiesz o czym mowa. Kręciłeś bączki na parkingu a nie  >>> przebiegi.
>> Przebiegu nie musialem krecic ale widze, ze rozmawiam z autorytetem >> w  temacie ;)
> Tak, z ludźmi którzy się tym zajmują i nie mają twoich złudzeń. Bo > dla zasady chciałem sobie przekręcić. Na wszystko oczywiście jest > sposób, ale przegląd kosztuje 100zł a przekręcenie ... na ile > przeglądów to przekręcenie ma być by miało sens ekonomiczny.

Gdyby problemem był tylko koszt przeglądu...
A tu DPF wycięty, lampy nie homologowane, tłumik przelotowy, koła wystają poza obrys i czarna folia na szybach.:-)

--
Pete

Data: 2020-10-30 22:51:47
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-29 21:09, Pete wrote:
Hello, kk.
On 29.10.2020 19:01 you wrote:

  >>> Wuju, Ty nie wiesz o czym mowa. Kręciłeś bączki na parkingu a nie
  >>> przebiegi.
  >> Przebiegu nie musialem krecic ale widze, ze rozmawiam z autorytetem
  >> w  temacie ;)
  > Tak, z ludźmi którzy się tym zajmują i nie mają twoich złudzeń. Bo
  > dla zasady chciałem sobie przekręcić. Na wszystko oczywiście jest
  > sposób, ale przegląd kosztuje 100zł a przekręcenie ... na ile
  > przeglądów to przekręcenie ma być by miało sens ekonomiczny.

Gdyby problemem był tylko koszt przeglądu...
A tu DPF wycięty, lampy nie homologowane, tłumik przelotowy, koła
wystają poza obrys i czarna folia na szybach.:-)

Jak w SOP :-)

Data: 2020-10-29 23:49:39
Autor: radekp@konto.pl
Martwię się
Thu, 29 Oct 2020 17:50:11 +0000, w <rnevcj$83o$8$horizn@news.chmurka.net>, K
<none@email.com> napisał(-a):

Pisalem wczesniej dalbym mozliwosc odstepstwa od karania w uzasadnionym przypadku.

Ach, niech urzędnik ma WAŻNE zajęcie - rozpatrywanie skarg i zażaleń.
Po chuj?

PS. Socjalista z umiłowania czy od urodzenia?

Data: 2020-10-30 08:29:06
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 22:49, radekp@konto.pl wrote:
Thu, 29 Oct 2020 17:50:11 +0000, w <rnevcj$83o$8$horizn@news.chmurka.net>, K
<none@email.com> napisał(-a):

Pisalem wczesniej dalbym mozliwosc
odstepstwa od karania w uzasadnionym przypadku.

Ach, niech urzędnik ma WAŻNE zajęcie - rozpatrywanie skarg i zażaleń.
Po chuj?

PS. Socjalista z umiłowania czy od urodzenia?


Jakie rozpatrywanie skarg? Wjezdzasz na kanal, pan ci bada auto, idzie do swojego kantorka i mowi, ze bedzie dodatkowa oplata bo sie spozniles, a ty mu wyciagasz kwit ze szpitala i koniec. Nic nie trzeba rozpatrywac.

Data: 2020-10-30 05:20:52
Autor: Zenek Kapelinder
Martwię się
piątek, 30 października 2020 o 09:29:09 UTC+1 K napisał(a):
On 29/10/2020 22:49, rad...@konto.pl wrote: > Thu, 29 Oct 2020 17:50:11 +0000, w <rnevcj$83o$8$hor...@news.chmurka.net>, K > <no...@email.com> napisał(-a): > >> Pisalem wczesniej dalbym mozliwosc >> odstepstwa od karania w uzasadnionym przypadku. > > Ach, niech urzędnik ma WAŻNE zajęcie - rozpatrywanie skarg i zażaleń. > Po chuj? > > PS. Socjalista z umiłowania czy od urodzenia? >
Jakie rozpatrywanie skarg? Wjezdzasz na kanal, pan ci bada auto, idzie do swojego kantorka i mowi, ze bedzie dodatkowa oplata bo sie spozniles, a ty mu wyciagasz kwit ze szpitala i koniec. Nic nie trzeba rozpatrywac.
Płacisz tłuku przed badaniem.

Data: 2020-10-30 19:19:12
Autor: RadoslawF
Martwię się
W dniu 2020-10-30 o 13:20, Zenek Kapelinder pisze:

Pisalem wczesniej dalbym mozliwosc
odstepstwa od karania w uzasadnionym przypadku.

Ach, niech urzędnik ma WAŻNE zajęcie - rozpatrywanie skarg i zażaleń.
Po chuj?

PS. Socjalista z umiłowania czy od urodzenia?

Jakie rozpatrywanie skarg? Wjezdzasz na kanal, pan ci bada auto, idzie
do swojego kantorka i mowi, ze bedzie dodatkowa oplata bo sie spozniles,
a ty mu wyciagasz kwit ze szpitala i koniec. Nic nie trzeba rozpatrywac.
Płacisz tłuku przed badaniem.

Teoretycznie.
Praktycznie w wielu miejscach jest jak było.
Najpierw badanie a potem pad diagnosta idzie do kantorka z dowodem
i zleca pani podbicie i zainkasowanie.


Pozdrawiam

Data: 2020-10-30 14:59:57
Autor: radekp@konto.pl
Martwię się
Fri, 30 Oct 2020 08:29:06 +0000, w <rngisj$5qm$1$horizn@news.chmurka.net>, K
<none@email.com> napisał(-a):

On 29/10/2020 22:49, radekp@konto.pl wrote:
> Thu, 29 Oct 2020 17:50:11 +0000, w <rnevcj$83o$8$horizn@news.chmurka.net>, K
> <none@email.com> napisał(-a):
> >> Pisalem wczesniej dalbym mozliwosc
>> odstepstwa od karania w uzasadnionym przypadku.
> > Ach, niech urzędnik ma WAŻNE zajęcie - rozpatrywanie skarg i zażaleń.
> Po chuj?
> > PS. Socjalista z umiłowania czy od urodzenia?

Jakie rozpatrywanie skarg? Wjezdzasz na kanal, pan ci bada auto, idzie do swojego kantorka i mowi, ze bedzie dodatkowa oplata bo sie spozniles, a ty mu wyciagasz kwit ze szpitala i koniec. Nic nie trzeba rozpatrywac.

Podjeżdża dziadek, który był w szpitalu, auto nie jest na niego, ale twierdzi
że jest posiadaczem. I ma kwit ze szpitala. Co wtedy?

Data: 2020-10-27 07:57:02
Autor: cef
Martwię się
W dniu 2020-10-26 o 21:59, Budzik pisze:
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

Dlatego napisałem ze to nie jest kwestia celów rzadu tylko
celow wlascicieli stacji diagnostycznych.
Czyzbym nie zaznaczył tego wystarczajaco dokładnie?

Tego akurat nie zauważyłem, założyłem, że to ironia,
bo oni akurat niewiele zyskają.
Dostali jeszcze dodatkowe obowiązki typu archiwum foto,
więc pewnie zamiast zrobić ileś przeglądów, zrobią jakiś
procent normy.

Zartujesz? Przeciez podwojenie opłaty przy spoznieniu to był
własnie jeden z postulatów włascicieli.
Pamietaj, ze to ze ludzie beda przyjezdzac na przeglada
wczesniej po to zeby nie przegapic daty to tez jest dla nich
zysk.

Pamiętaj, że mniej więcej tylu przyjedzie wczesniej
ilu nie przyjedzie wcale.

Ze jak? Ktos stwierdzi ze lepiej ryzykowac jezdzac bez przegladu
niz wydac troche wiecej kasy?

A co w tym dziwnego?
Teraz pełno jeździ bez badań, to jak trzeba będzie płacić
podwójnie, to będa przyjeżdżać co trzy lata.
Ja tym drugim autem, jak przegapię przegląd, to na pewno
poczekam dwa lata. Mam akurat nowy dowód - starczy mi na 12 lat
:-)

Nigdy nie trafiłem na informację - ile osób jezdzi bez badan.
Byc moze zdarzaja sie tacy ale czy jest ich wielu?
W koncu kwota niewielka a ewentualne konsekwencje moga byc ogromne.
Masz jakies dane na ten temat?

W tym artykule podano szacowaną liczbę badań.
Liczbę zarejestrowanych pojazdów możesz odszukać.
Przyjmij jakiś algorytm uwzględniający, że jakiś procent aut jest nowy
i nie robi badań co roku i sobie wylicz.
Ja przyjmuję, że jest takich sporo skoro ja sam jako
w miarę praworządny obywatel zakładam taka możliwość.


Rzadzacy stwierdzili tylko ze skoro jest grupa której zalezy
(sprawdzic czy nie wujek ojciec, dziadek) to czemu nie
przywalic obywatelom dodatkowej nic nie dajacej spolecznie
kary. Bo tak!

Ja np mam takie auto, którym rzadko jeżdżę i zdarzało mi się
przegapić termin badań
nawet o kilka miesięcy. To teraz przekalkuluję, że nie
opłaca się przyjeżdżać
na badania miesiąc po termine, tylko poczekam dwa lata.
Kasa SKP straci a nie zyska, pośrednio budżet dostanie w
d.... Czyli nie o tym myślał poseł jak uchwalał.

No mistrzostwo logiki watsonie.
Odniosłes swoje nie jezdzace auto do sytuacji wielu osób
ktore przyjada tydzien pozniej i zapłaca kare nie wiadomo za
co...

No niezupełnie, bo mam inne auto, którego stale uzywam,
a dodatkowo jeżdże nim po Europie i dbam o to, żeby kwity
miało aktualne. Uważam, że nie trzeba nawet specjalnie nic
robić, żeby utrzymać w terminie te badania, więc w przypadku
tych wielu osób, o których piszesz będzie to jakiś bodziec
(nie istotne czy to lobby SKP czy głupota posłów), żeby
ten tydzień wcześniej przyjechać a dla tych, którym badanie
nie jest potrzebne nic się nie zmieni, tylko SKP na tym
stracą. Akurat SKP wg mnie stracą,
bo nawet ci grzeczni obywatele szybko się dowiedzą, jak ominać
te kary. No chyba że mają AC, to wtedy muszą zadbać..

Załózmy ze 5% sie spozni.
Załózmy ze reszta przyjedzie srednio tydzien wczesniej zeby nie
przegapic, zeby w razie awarii miec czas na naprawe etc.
To daje ile? 7% dodatkowych zysków?
A jaka pokusa zeby odwalic przeglad pod byle pretekstem jak
gosc przyjezdza 1 dzien przed? Wec moze ten tydzien to
optymistycznie? Sam bedac pewny stanu technicznego swojego auta
pojade pewnie ze 2 tygodnie wczesniej.

Sprawdź co przepisy przewidują jak się stawisz na przegląd
w terminie a coś tam zostanie zakwestionowane.

A ty nie mozesz powiedziec?

Nie mogę, bo nie wiem.
Ale spodziewam się prolongaty terminu.

Zauważ też, że bardzo dużo jest SKP gdzie przyjeżdzają
stali klienci. Ja jak wjeżdżam, to diagnosta juz pamięta
moje auta. Diagnosta wie, że jak bez powodu albo
złośliwie uwali przegląd, to klient się wyniesie
gdzie indziej. Ostatnio parę lat temu cos tam źle wyszło
z amortyzacją z tyłu, to od razu zostawiłem w tym warsztacie
obok, żeby zrobili i zarejestrowali. A teoretycznie jakby SKP
uwalała co drugie auto to ten warsztat by miał złotą zyłę
a jednak nie uwalają (ten sam właściciel)

Hmm, podoba mi sie ta argumentacja: przeciez nie ma sie co
przejmowac dodatkowymi kosztami bo te całe przeglady to fikcja,
znajomkowanie etc.

Niby skąd taki wniosek?

No przeciez sam napisałes powyzej ze diagnosci i tak podbijaja
przeglady bo po pierwsze znaja klinetów, po drugie boja sie ich utraty.
Zeby nie było - moje odczucia i obserwacje sa jednak inne.
Z jednego miejsca gdzie robiłem regularnie przeglady zrezygnowałem
własnie dlatego ze irytowało mnie dopierdalanie sie do wszystkiego co
sie da, jezdziłem tak srednio 6 autami rocznie a mimo to chyba nie było
im zal...
Tam gdzie jezdze obecnie atmosfera jest zupełnie inna, bardziej
partnerska ale nie liczyłbym na to ze ewidentnie niesprawne auto
dostanie pieczatke.

Ja niczego takiego nie sugerowałem. To Ty pisałeś, że mogą mieć chęć
uwalić na przeglądzie dzień przed terminem - ja podałem Ci przykład,
że tak nie będzie nawet jak SKP jest razem z warsztatem.
  Natomiast Twój wniosek, że jak klienta znają,
to puszczają auto niesprawne jest nieuprawniony.
Zawsze się znajdzie kilka rzeczy, na które można machnąć ręką
(np brak żarówki tablicy z tyłu)
ale jak coś wymaga zrobienia, to jest zrobione i bez tego pieczątki nie ma.


Nie sadze aby własciciele stacji nie uwazali ze to da im
dodatkowa kase skoro o to walczyli... Nie sadze tez aby ktos
inny lepiej policzył ich kase niz oni sami...

Może się po prostu przeliczyli, albo
czegoś nie doczytali.

CZego nie doczytali? Własnych postulatów?

Nie doczytali zasad działania rynku przeglądów.

Własciciele stacji diagnostycznych? :)

No o tym mowa.
Źle skalkulowali.


Większość przepisów wymyślają ludzie, którzy nie bardzo wiedzą
jak wygląda to w praktyce. Pewnie przewodniczący tej komisji
nawet nie ma samochodu.
Czołowym przykładem takich idiotyzmów był zamysł ustawodawcy w
VAT, żeby coś tam było tańsze, to zrobili zwolnione - nie
rozumiejąc kompletnie, że uniemożliwiając transparentne
odliczenie podnoszą cenę

Czyli ze własciciele stacji nie chcieli podnoszenia cen i dlatego
postulowali podniesienie cen? Ja juz nie rozumiem twojej
argumentacji...

Właśnie widzę, że nie rozumiesz.
Chodzi o to, że wymyślili niby mechanizm wymuszający przeglądy,
ale nie przewidzieli, że mentalność Polaka jest taka, że jak się
da obejść przepis, to się go obejdzie. Ja przewiduję, że nic
więcej z tytułu tych dodatkowych wpłat nie zyskają.

widze ze masz gorsze zdanie o przecietnym Kowalskim niz ja.
Ja nie uwazam ludzi za debili którzy dla oszczedzenia 100zł beda
ryzykowali utrate całego majatku...

Jakiego majątku?
Auto ma być sprawne i takim jeżdżę.
Przegląd jest istotny jedynie jak ktoś ma AC.
Poza tym niczym innym się nie ryzykuje.

Data: 2020-10-27 01:00:48
Autor: Przemek Jedrzejczak
Martwię się
-- Jakiego majątku?  Auto ma być sprawne i takim jeżdżę. Przegląd jest istotny jedynie jak ktoś ma AC.

to nie do konca prawda

Za brak badań technicznych możesz dostać mandat.
Nie może to natomiast być powodem regresu.

Jeśli natomiast rzeczywiście stan techniczny auta miał wpływ na powstanie szkody lub przyczynił się do jej powiększenia, to firma ubezpieczeniowa ma obowiązek udowodnienia tego. Wówczas możemy mówić o tym, że poszkodowany przyczynił się do zaistnienia szkody, a odszkodowanie może być zgodnie z prawem obniżone o tyle, o ile procentowo poszkodowany przyczynił się do szkody. Przyczynieniem może być nie tylko niesprawne auto, ale też np. niezapięcie pasów. Ważne, by istniał związek przyczynowy ze szkodą.

opcja a jezdzisz truposzem i TU jest w stanie udowodnic związek przyczynowy ze szkodą -> regres z OC

opcja b jezdzisz sprawnym autem ale zeby zaoszczedzic 100 pln rocznie nie robisz przegladu :-)

ogolnie nie ma dramatu ale przy OC juz trzeba uwazac bo UFG probuje agresywnie odzyskac kapuste i dokreca srube :-)

https://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/bezpieczenstwo/news-rekordowe-dlugi-polakow-przez-biede-czy-roztargnienie,nId,4811130

Data: 2020-10-27 01:16:23
Autor: WS
Martwię się
On Tuesday, October 27, 2020 at 9:00:51 AM UTC+1, Przemek Jedrzejczak wrote:
 
opcja a jezdzisz truposzem i TU jest w stanie udowodnic związek przyczynowy ze szkodą -> regres z OC

Raczej mala szansa, w ustawie nie ma takiego powodu do regresu, bo raczej podciagniecie tego pod umyslne spowodowanie szkody bedzie trudne...

Data: 2020-10-27 01:23:08
Autor: Przemek Jedrzejczak
Martwię się
-- Raczej mala szansa, w ustawie nie ma takiego powodu do regresu, bo raczej podciagniecie tego pod umyslne spowodowanie szkody bedzie trudne...

prawda, obnizenie odszkodowania to nie regres Wówczas możemy mówić o tym, że poszkodowany przyczynił się do zaistnienia szkody, a odszkodowanie może być zgodnie z prawem obniżone o tyle, o ile procentowo poszkodowany przyczynił się do szkody.

Data: 2020-10-27 14:00:09
Autor: Liwiusz
Martwię się
W dniu 2020-10-27 o 09:23, Przemek Jedrzejczak pisze:
-- Raczej mala szansa, w ustawie nie ma takiego powodu do regresu, bo raczej podciagniecie tego pod umyslne spowodowanie szkody bedzie trudne...

prawda, obnizenie odszkodowania to nie regres

Wówczas możemy mówić o tym, że poszkodowany przyczynił się do zaistnienia szkody, a odszkodowanie może być zgodnie z prawem obniżone o tyle, o ile procentowo poszkodowany przyczynił się do szkody.

Nie wiem na jakie prawo się powołujesz, ale w przypadku OC to prawo nie obowiązuje - ubezpieczyciel nie może obniżyć odszkodowania poszkodowanemu, ponieważ sprawca "przyczynił się" do szkody.

--
Liwiusz

Data: 2020-10-27 13:56:58
Autor: cef
Martwię się
W dniu 2020-10-27 o 09:00, Przemek Jedrzejczak pisze:
-- Jakiego majątku?  Auto ma być sprawne i takim jeżdżę. Przegląd jest istotny jedynie jak ktoś ma AC.

to nie do konca prawda

Za brak badań technicznych możesz dostać mandat.
Nie może to natomiast być powodem regresu.

Jeśli natomiast rzeczywiście stan techniczny auta miał wpływ na powstanie szkody lub przyczynił się do jej powiększenia, to firma ubezpieczeniowa ma obowiązek udowodnienia tego. Wówczas możemy mówić o tym, że poszkodowany przyczynił się do zaistnienia szkody, a odszkodowanie może być zgodnie z prawem obniżone o tyle, o ile procentowo poszkodowany przyczynił się do szkody. Przyczynieniem może być nie tylko niesprawne auto, ale też np. niezapięcie pasów. Ważne, by istniał związek przyczynowy ze szkodą.

opcja a jezdzisz truposzem i TU jest w stanie udowodnic związek przyczynowy ze szkodą -> regres z OC

opcja b jezdzisz sprawnym autem ale zeby zaoszczedzic 100 pln rocznie nie robisz przegladu :-)

ogolnie nie ma dramatu ale przy OC juz trzeba uwazac bo UFG probuje agresywnie odzyskac kapuste i dokreca srube :-)

https://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/bezpieczenstwo/news-rekordowe-dlugi-polakow-przez-biede-czy-roztargnienie,nId,4811130


Gazeciarze to napiszą cokolwiek, byle klikalność czy sprzedaż zwiększyć.
Mowa o normalnym samochodzie - zaznaczam, że sprawnym.
A nie tak jak Budzik już zrozumial, że można jeździć trupem.

Data: 2020-10-27 01:26:23
Autor: WS
Martwię się
On Tuesday, October 27, 2020 at 7:57:07 AM UTC+1, cef wrote:

Zawsze się znajdzie kilka rzeczy, na które można machnąć ręką
(np brak żarówki tablicy z tyłu)
ale jak coś wymaga zrobienia, to jest zrobione i bez tego pieczątki nie ma.


Mi ostatnio diagnosta mowil, ze do 2 "drobiazgow" puszcza ;)
Ze 2 lata mam juz rozwalone zwnetrzne szklo(plastykowe) tylnej lampy, ale ma drugie, jest szczelna i swieci...
Jakies drobiazgi typu podswietlenie tablicy to naprawia podczas przegladu (raz mi sie zdarzylo, wsadzil moja zarowke z zapasu)

Zreszta ustawa (o ile to ostatnia wersja...) dopuszcza takie cos:

wg http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20120000996

§ 6. 1. W przypadku gdy w pojeździe nie stwierdzono żadnych usterek lub stwierdzono usterki drobne, uprawniony diagnosta określa wynik badania technicznego pojazdu jako pozytywny i:
1) zgodnie z art. 82 ust. 2 ustawy zamieszcza odpowiedni wpis w dowodzie rejestracyjnym pojazdu;
2) dla badania technicznego, o którym mowa w art. 74 ust. 2 pkt 2 lit. c i art. 81 ust. 3 ustawy, wystawia zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu oraz dokument identyfikacyjny pojazdu;
3) informuje posiadacza pojazdu o rodzaju stwierdzonych usterek drobnych i konieczności ich usunięcia

Data: 2020-10-27 09:59:57
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

[...]

Nigdy nie trafiłem na informację - ile osób jezdzi bez badan.
Byc moze zdarzaja sie tacy ale czy jest ich wielu?
W koncu kwota niewielka a ewentualne konsekwencje moga byc
ogromne. Masz jakies dane na ten temat?

W tym artykule podano szacowaną liczbę badań.
Liczbę zarejestrowanych pojazdów możesz odszukać.
Przyjmij jakiś algorytm uwzględniający, że jakiś procent aut jest
nowy i nie robi badań co roku i sobie wylicz.
Ja przyjmuję, że jest takich sporo skoro ja sam jako
w miarę praworządny obywatel zakładam taka możliwość.

Przeciez liczba zarejestrowanych pojazdów nie ma nic wspolnego z iloscia pojazdów uczestniczacych w ruchu...
Sam cepik jest tego swiadomy jakie bzdury tam sa a ty nie wiesz?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Tylko niekiedy szczęście bywa darem, najczęściej trzeba o nie walczyć."
Paulo Coelho

Data: 2020-10-27 12:12:42
Autor: cef
Martwię się
W dniu 2020-10-27 o 10:59, Budzik pisze:
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

[...]

Nigdy nie trafiłem na informację - ile osób jezdzi bez badan.
Byc moze zdarzaja sie tacy ale czy jest ich wielu?
W koncu kwota niewielka a ewentualne konsekwencje moga byc
ogromne. Masz jakies dane na ten temat?

W tym artykule podano szacowaną liczbę badań.
Liczbę zarejestrowanych pojazdów możesz odszukać.
Przyjmij jakiś algorytm uwzględniający, że jakiś procent aut jest
nowy i nie robi badań co roku i sobie wylicz.
Ja przyjmuję, że jest takich sporo skoro ja sam jako
w miarę praworządny obywatel zakładam taka możliwość.

Przeciez liczba zarejestrowanych pojazdów nie ma nic wspolnego z
iloscia pojazdów uczestniczacych w ruchu...
Sam cepik jest tego swiadomy jakie bzdury tam sa a ty nie wiesz?

To wprowadź sobie algorytm uwzględniający to zjawisko.

Data: 2020-10-27 12:59:56
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

Nigdy nie trafiłem na informację - ile osób jezdzi bez badan.
Byc moze zdarzaja sie tacy ale czy jest ich wielu?
W koncu kwota niewielka a ewentualne konsekwencje moga byc
ogromne. Masz jakies dane na ten temat?

W tym artykule podano szacowaną liczbę badań.
Liczbę zarejestrowanych pojazdów możesz odszukać.
Przyjmij jakiś algorytm uwzględniający, że jakiś procent aut jest
nowy i nie robi badań co roku i sobie wylicz.
Ja przyjmuję, że jest takich sporo skoro ja sam jako
w miarę praworządny obywatel zakładam taka możliwość.

Przeciez liczba zarejestrowanych pojazdów nie ma nic wspolnego z
iloscia pojazdów uczestniczacych w ruchu...
Sam cepik jest tego swiadomy jakie bzdury tam sa a ty nie wiesz?

To wprowadź sobie algorytm uwzględniający to zjawisko.

Nie potrzeba zadnego algorytmu.
Szacunki na ten temat sa ogolnodostepne i wielokrotnie powtarzane. --
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jakość wewnętrznego monologu przez całe życie to jest charakter"
Karol Irzykowski

Data: 2020-10-27 17:26:09
Autor: cef
Martwię się
W dniu 2020-10-27 o 13:59, Budzik pisze:
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

Nigdy nie trafiłem na informację - ile osób jezdzi bez badan.
Byc moze zdarzaja sie tacy ale czy jest ich wielu?
W koncu kwota niewielka a ewentualne konsekwencje moga byc
ogromne. Masz jakies dane na ten temat?

W tym artykule podano szacowaną liczbę badań.
Liczbę zarejestrowanych pojazdów możesz odszukać.
Przyjmij jakiś algorytm uwzględniający, że jakiś procent aut jest
nowy i nie robi badań co roku i sobie wylicz.
Ja przyjmuję, że jest takich sporo skoro ja sam jako
w miarę praworządny obywatel zakładam taka możliwość.

Przeciez liczba zarejestrowanych pojazdów nie ma nic wspolnego z
iloscia pojazdów uczestniczacych w ruchu...
Sam cepik jest tego swiadomy jakie bzdury tam sa a ty nie wiesz?

To wprowadź sobie algorytm uwzględniający to zjawisko.

Nie potrzeba zadnego algorytmu.
Szacunki na ten temat sa ogolnodostepne i wielokrotnie powtarzane.

Jeśli znasz wszystkie dane, to sobie oblicz
ile samochodów jeździ bez badań.

Data: 2020-10-27 18:59:57
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

Nigdy nie trafiłem na informację - ile osób jezdzi bez badan.
Byc moze zdarzaja sie tacy ale czy jest ich wielu?
W koncu kwota niewielka a ewentualne konsekwencje moga byc
ogromne. Masz jakies dane na ten temat?

W tym artykule podano szacowaną liczbę badań.
Liczbę zarejestrowanych pojazdów możesz odszukać.
Przyjmij jakiś algorytm uwzględniający, że jakiś procent aut jest
nowy i nie robi badań co roku i sobie wylicz.
Ja przyjmuję, że jest takich sporo skoro ja sam jako
w miarę praworządny obywatel zakładam taka możliwość.

Przeciez liczba zarejestrowanych pojazdów nie ma nic wspolnego z
iloscia pojazdów uczestniczacych w ruchu...
Sam cepik jest tego swiadomy jakie bzdury tam sa a ty nie wiesz?

To wprowadź sobie algorytm uwzględniający to zjawisko.

Nie potrzeba zadnego algorytmu.
Szacunki na ten temat sa ogolnodostepne i wielokrotnie powtarzane.

Jeśli znasz wszystkie dane, to sobie oblicz
ile samochodów jeździ bez badań.

Rozumiem, ze chcesz przeciwdziałac temu szerokiemu zjawisku tylko nie wiesz jakie ono jest i czy w ogole wystepuje.
Nadajesz sie na polityka :))))

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Czy ty jestes normalny, czy tylko listonoszem?"
by Jenka

Data: 2020-10-27 22:02:30
Autor: cef
Martwię się
W dniu 2020-10-27 o 19:59, Budzik pisze:
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

Nigdy nie trafiłem na informację - ile osób jezdzi bez badan.
Byc moze zdarzaja sie tacy ale czy jest ich wielu?
W koncu kwota niewielka a ewentualne konsekwencje moga byc
ogromne. Masz jakies dane na ten temat?

W tym artykule podano szacowaną liczbę badań.
Liczbę zarejestrowanych pojazdów możesz odszukać.
Przyjmij jakiś algorytm uwzględniający, że jakiś procent aut jest
nowy i nie robi badań co roku i sobie wylicz.
Ja przyjmuję, że jest takich sporo skoro ja sam jako
w miarę praworządny obywatel zakładam taka możliwość.

Przeciez liczba zarejestrowanych pojazdów nie ma nic wspolnego z
iloscia pojazdów uczestniczacych w ruchu...
Sam cepik jest tego swiadomy jakie bzdury tam sa a ty nie wiesz?

To wprowadź sobie algorytm uwzględniający to zjawisko.

Nie potrzeba zadnego algorytmu.
Szacunki na ten temat sa ogolnodostepne i wielokrotnie powtarzane.

Jeśli znasz wszystkie dane, to sobie oblicz
ile samochodów jeździ bez badań.

Rozumiem, ze chcesz przeciwdziałac temu szerokiemu zjawisku tylko nie
wiesz jakie ono jest i czy w ogole wystepuje.
Nadajesz sie na polityka :))))

Twoje wnioskowanie mnie zdumiewa.
Pytałeś czy mam dane na temat skali zjawiska udziału w ruchu
samochodów bez przeglądu. Podałem Ci przykładowo z czego można próbować to wyliczać, a Ty na koniec przypisujesz mi chęć przeciwdziałania
temu zjawisku. I jeszcze mnie obrażasz, sugerując, że posiadam zestaw
negatywnych cech właściwych politykom :-)

Tak się zastanawiam, że może kogutek słusznie
na Ciebie najeżdża w sprawie tej wody, skoro ty tak głupie wnioski wyciągasz.

Data: 2020-10-28 05:59:54
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

Rozumiem, ze chcesz przeciwdziałac temu szerokiemu zjawisku tylko
nie wiesz jakie ono jest i czy w ogole wystepuje.
Nadajesz sie na polityka :))))

Twoje wnioskowanie mnie zdumiewa.
Pytałeś czy mam dane na temat skali zjawiska udziału w ruchu
samochodów bez przeglądu. Podałem Ci przykładowo z czego można
próbować to wyliczać, a Ty na koniec przypisujesz mi chęć
przeciwdziałania temu zjawisku.

Skoro zgadzasz sie ze coś trzeba bylo zrobic, ze nalozone kary są słuszne to rozumiem, ze uwazasz iz to jest problem.
Jezeli ja widze zmiane w prawie która naprawia coś co moim zdaniem nie jest problemem to twierdze ze te zmiany w prawie sa niepotrzebne i tak naprawde maja komus zrobic dobrze a nie rozwiazac problem.

I jeszcze mnie obrażasz,
sugerując, że posiadam zestaw negatywnych cech właściwych
politykom :-)
Nie obrazam cie, a przynajmniej miałem nadzieje ze sie nie obrazisz takim lekkim zartem z mnostwem emitikonów to podkreslajacych.
 
Tak się zastanawiam, że może kogutek słusznie
na Ciebie najeżdża w sprawie tej wody, skoro ty tak głupie wnioski
wyciągasz.

Sprobuj z Zenkiem na ten temat merytorycznie pogadac...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nic tak ludzi nie gorszy jak prawda. Czasem nasuwa się myśl,
 że dla uniknięcia publicznego zgorszenia trzeba unikać prawdy"

Data: 2020-10-27 17:56:30
Autor: Pete
Martwię się
Hello, Budzik.
On 26.10.2020 21:59 you wrote:

> Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...
>>> Ze jak? Ktos stwierdzi ze lepiej ryzykowac jezdzac bez przegladu >>> niz wydac troche wiecej kasy?
>> A co w tym dziwnego? Teraz pełno jeździ bez badań, to jak trzeba >> będzie płacić podwójnie, to będa przyjeżdżać co trzy lata. Ja tym >> drugim autem, jak przegapię przegląd, to na pewno poczekam dwa >> lata. Mam akurat nowy dowód - starczy mi na 12 lat :-)
> Nigdy nie trafiłem na informację - ile osób jezdzi bez badan. Byc > moze zdarzaja sie tacy ale czy jest ich wielu? W koncu kwota > niewielka a ewentualne konsekwencje moga byc ogromne. Masz jakies > dane na ten temat?
Dzisiaj trafiłem na artykuł, w którym pisali że 25% :-O
--
Pete

Data: 2020-10-27 19:59:56
Autor: Budzik
Martwię się
UĹźytkownik Pete nobody@nowhere.com ...

>>> Ze jak? Ktos stwierdzi ze lepiej ryzykowac jezdzac bez przegladu >>> niz wydac troche wiecej kasy?
>> A co w tym dziwnego? Teraz pełno jeĽdzi bez badań, to jak trzeba >> będzie płacić podwójnie, to będa przyjeżdżać co trzy lata. Ja tym >> drugim autem, jak przegapię przegl±d, to na pewno poczekam dwa >> lata. Mam akurat nowy dowód - starczy mi na 12 lat :-)
> Nigdy nie trafiłem na informację - ile osób jezdzi bez badan. Byc > moze zdarzaja sie tacy ale czy jest ich wielu? W koncu kwota > niewielka a ewentualne konsekwencje moga byc ogromne. Masz jakies > dane na ten temat?
Dzisiaj trafiłem na artykuł, w którym pisali że 25% :-O

Podlinkujesz?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jeśli będąc w towarzystwie kobiety potrafisz z niej czytać jak z
książki, nie stosuj systemu Braille'a."  T. Bernard

Data: 2020-10-28 05:38:23
Autor: Pete
Martwię się
Hello, Budzik.
On 27.10.2020 20:59 you wrote:

> Użytkownik Pete nobody@nowhere.com ...
>> >>> Ze jak? Ktos stwierdzi ze lepiej ryzykowac jezdzac bez >> przegladu  >>> niz wydac troche wiecej kasy? >> A co w tym >> dziwnego? Teraz pełno jeĽdzi bez badań, to jak trzeba  >> będzie >> płacić podwójnie, to będa przyjeżdżać co trzy lata. Ja tym  >> >> drugim autem, jak przegapię przegld, to na pewno poczekam dwa  >> >> lata. Mam akurat nowy dowód - starczy mi na 12 lat :-) > Nigdy nie >> trafiłem na informację - ile osób jezdzi bez badan. Byc  > moze >> zdarzaja sie tacy ale czy jest ich wielu? W koncu kwota  > >> niewielka a ewentualne konsekwencje moga byc ogromne. Masz jakies  >> > dane na ten temat? Dzisiaj trafiłem na artykuł, w którym pisali >> że 25% :-O
> Podlinkujesz?

20%
Co prawda bez źródła tej informacji. Być może na podstawie surowych danych z CEPIK, a te wiadomo jakie są.
O tu:
https://wyborcza.pl/7,155287,26437641,
zaplacisz-podwojnie-z-opoznienie-badan-technicznych-auta-kolejna.html#S.
Gospodarka-K.C-B.2-L.1.duzy
 --
Pete

Data: 2020-10-28 11:59:54
Autor: Budzik
Martwię się
UĹźytkownik Pete nobody@nowhere.com ...

>> >>> Ze jak? Ktos stwierdzi ze lepiej ryzykowac jezdzac bez >> przegladu  >>> niz wydac troche wiecej kasy? >> A co w tym >> dziwnego? Teraz pełno jeĄdzi bez badań, to jak trzeba  >>
>> będzie płacić podwójnie, to będa przyjeżdżać co trzy lata. Ja
>> tym  >> drugim autem, jak przegapię przegld, to na pewno
>> poczekam dwa  >> lata. Mam akurat nowy dowĂłd - starczy mi na 12
>> lat :-) > Nigdy nie trafiłem na informację - ile osób jezdzi
>> bez badan. Byc  > moze zdarzaja sie tacy ale czy jest ich
>> wielu? W koncu kwota  > niewielka a ewentualne konsekwencje
>> moga byc ogromne. Masz jakies  >> > dane na ten temat? Dzisiaj trafiłem na artykuł, w ktĂłrym
>> > pisali >> Ĺźe 25% :-O
> Podlinkujesz?

20%
Co prawda bez Ľródła tej informacji. Być może na podstawie
surowych danych z CEPIK, a te wiadomo jakie sÂą.
O tu:
https://wyborcza.pl/7,155287,26437641,
zaplacisz-podwojnie-z-opoznienie-badan-technicznych-auta-kolejna.ht
ml#S. Gospodarka-K.C-B.2-L.1.duzy

Nie mam prenumerraty, wiec nie jestem w stanie przeczytac.
Zacytujesz?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kpić z filozofii to filozofować naprawdę."
Blaise Pascal

Data: 2020-10-28 18:53:56
Autor: Pete
Martwię się
Hello, Budzik.
On 28.10.2020 12:59 you wrote:

> Użytkownik Pete nobody@nowhere.com ...
>> >> >>> Ze jak? Ktos stwierdzi ze lepiej ryzykowac jezdzac bez  >> >> przegladu  >>> niz wydac troche wiecej kasy? >> A co w tym  >> >> dziwnego? Teraz pełno jeĄdzi bez badań, to jak trzeba  >> >> będzie >> płacić podwójnie, to będa przyjeżdżać co trzy lata. Ja >> tym  >> >> drugim autem, jak przegapię przegld, to na pewno >> poczekam dwa  >> >> lata. Mam akurat nowy dowód - starczy mi na 12 >> lat :-) > >> Nigdy nie trafiłem na informację - ile osób jezdzi >> bez badan. >> Byc  > moze zdarzaja sie tacy ale czy jest ich >> wielu? W koncu >> kwota  > niewielka a ewentualne konsekwencje >> moga byc ogromne. >> Masz jakies   >> > dane na ten temat? Dzisiaj trafiłem na artykuł, >> w którym >> > pisali  >> że 25% :-O > Podlinkujesz? 20% Co prawda >> bez Ľródła tej informacji. Być może na podstawie surowych danych z >> CEPIK, a te wiadomo jakie s. O tu: >> https://wyborcza.pl/7,155287,26437641, >> zaplacisz-podwojnie-z-opoznienie-badan-technicznych-auta-kolejna.ht >> ml#S. Gospodarka-K.C-B.2-L.1.duzy
> Nie mam prenumerraty, wiec nie jestem w stanie przeczytac. > Zacytujesz?

Też nie mam. Ale pierwszy akapit mogę przeczytać.
Jedna piąta samochodów w Polsce jeździ bez ważnych badań technicznych. Rząd podejmuje kolejną próbę reformy stacji kontroli pojazdów, gdyż poprzednią zablokował Jarosław Kaczyński.

--
Pete

Data: 2020-10-28 20:59:54
Autor: Budzik
Martwię się
UĹźytkownik Pete nobody@nowhere.com ...

Też nie mam. Ale pierwszy akapit mogę przeczytać.
Jedna pi±ta samochodów w Polsce jeĽdzi bez ważnych badań
technicznych. Rz±d podejmuje kolejn± próbę reformy stacji kontroli
pojazdów, gdyż poprzedni± zablokował Jarosław Kaczyński.

Jeszcze raz powtorze ze wazne jest zrodło tej rewelacji.
Bo jezeli ten wniosek wynika z odjecia ilosci przeprowadzanych badan od ilosci pojazdów w cepiku to od razu ci mowie ze mozesz ta informacje spłukac w kiblu.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Każdy człowiek ma jakiegoś fioła, ale zdaje się, że największym
jest mniemanie, że się nie ma go wcale."  Nikos Kazantzakis

Data: 2020-10-28 22:10:21
Autor: Pete
Martwię się
Hello, Budzik.
On 28.10.2020 21:59 you wrote:

> Użytkownik Pete nobody@nowhere.com ...
>> Też nie mam. Ale pierwszy akapit mogę przeczytać. Jedna pita >> samochodów w Polsce jeĽdzi bez ważnych badań technicznych. Rzd >> podejmuje kolejn próbę reformy stacji kontroli pojazdów, gdyż >> poprzedni zablokował Jarosław Kaczyński.
> Jeszcze raz powtorze ze wazne jest zrodło tej rewelacji. Bo jezeli > ten wniosek wynika z odjecia ilosci przeprowadzanych badan od ilosci > pojazdów w cepiku to od razu ci mowie ze mozesz ta informacje > spłukac w kiblu.

Chciałeś informację, to ja dostałeś. Nawet nie z pudelka czy innego kozaczka się z dość wiarygodnego portalu.
Teraz twoja kolej na poparcie własnych wyobrażeń.
 --
Pete

Data: 2020-10-29 01:19:32
Autor: RadoslawF
Martwię się
W dniu 2020-10-28 o 22:10, Pete pisze:
Hello, Budzik.
On 28.10.2020 21:59 you wrote:

  > Użytkownik Pete nobody@nowhere.com ...
  >> Też nie mam. Ale pierwszy akapit mogę przeczytać. Jedna pita
  >> samochodów w Polsce jeĽdzi bez ważnych badań technicznych. Rzd
  >> podejmuje kolejn próbę reformy stacji kontroli pojazdów, gdyż
  >> poprzedni zablokował Jarosław Kaczyński.
  > Jeszcze raz powtorze ze wazne jest zrodło tej rewelacji. Bo jezeli
  > ten wniosek wynika z odjecia ilosci przeprowadzanych badan od ilosci
  > pojazdów w cepiku to od razu ci mowie ze mozesz ta informacje
  > spłukac w kiblu.

Chciałeś informację, to ja dostałeś. Nawet nie z pudelka czy innego
kozaczka się z dość wiarygodnego portalu.
Teraz twoja kolej na poparcie własnych wyobrażeń.

Jest to informacja kłamliwa.
W przybliżeniu jedna piąta pojazdów figurujących w cepiku
nie ma badań. Ale trzeba być niezłym tumanem aby uznać że są
pojazdy jeżdżące.


Pozdrawiam

Data: 2020-10-29 11:08:06
Autor: Pete
Martwię się
Hello, RadoslawF.
On 29.10.2020 01:19 you wrote:

> W dniu 2020-10-28 o 22:10, Pete pisze:
>> Hello, Budzik. On 28.10.2020 21:59 you wrote:
>>   > Użytkownik Pete nobody@nowhere.com ...
>>   >> Też nie mam. Ale pierwszy akapit mogę przeczytać. Jedna pita
>>   >> samochodów w Polsce jeĽdzi bez ważnych badań technicznych. >> Rzd
>>   >> podejmuje kolejn próbę reformy stacji kontroli pojazdów, gdyż
>>   >> poprzedni zablokował Jarosław Kaczyński.
>>   > Jeszcze raz powtorze ze wazne jest zrodło tej rewelacji. Bo >> jezeli
>>   > ten wniosek wynika z odjecia ilosci przeprowadzanych badan od >> ilosci
>>   > pojazdów w cepiku to od razu ci mowie ze mozesz ta informacje
>>   > spłukac w kiblu.
>> Chciałeś informację, to ja dostałeś. Nawet nie z pudelka czy innego >> kozaczka się z dość wiarygodnego portalu. Teraz twoja kolej na >> poparcie własnych wyobrażeń.
> Jest to informacja kłamliwa. W przybliżeniu jedna piąta pojazdów > figurujących w cepiku nie ma badań. Ale trzeba być niezłym tumanem > aby uznać że są pojazdy jeżdżące.

W przybliżeniu 10% pojazdów ubezpieczonych nie ma przeglądu (8,7mln bez przeglądu; 12,4mln z przeglądem; 7,5mln nieubezpieczonych; 13,6mln ubezpieczonych).
Więc bliżej jest tych 15% bez przeglądu.


--
Pete

Data: 2020-10-29 10:39:17
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 10:08, Pete wrote:
Hello, RadoslawF.
On 29.10.2020 01:19 you wrote:

  > W dniu 2020-10-28 o 22:10, Pete pisze:
  >> Hello, Budzik. On 28.10.2020 21:59 you wrote:
  >>   > Użytkownik Pete nobody@nowhere.com ...
  >>   >> Też nie mam. Ale pierwszy akapit mogę przeczytać. Jedna pita
  >>   >> samochodów w Polsce jeĽdzi bez ważnych badań technicznych.
  >> Rzd
  >>   >> podejmuje kolejn próbę reformy stacji kontroli pojazdów, gdyż
  >>   >> poprzedni zablokował Jarosław Kaczyński.
  >>   > Jeszcze raz powtorze ze wazne jest zrodło tej rewelacji. Bo
  >> jezeli
  >>   > ten wniosek wynika z odjecia ilosci przeprowadzanych badan od
  >> ilosci
  >>   > pojazdów w cepiku to od razu ci mowie ze mozesz ta informacje
  >>   > spłukac w kiblu.
  >> Chciałeś informację, to ja dostałeś. Nawet nie z pudelka czy innego
  >> kozaczka się z dość wiarygodnego portalu. Teraz twoja kolej na
  >> poparcie własnych wyobrażeń.
  > Jest to informacja kłamliwa. W przybliżeniu jedna piąta pojazdów
  > figurujących w cepiku nie ma badań. Ale trzeba być niezłym tumanem
  > aby uznać że są pojazdy jeżdżące.

W przybliżeniu 10% pojazdów ubezpieczonych nie ma przeglądu (8,7mln bez
przeglądu; 12,4mln z przeglądem; 7,5mln nieubezpieczonych; 13,6mln
ubezpieczonych).
Więc bliżej jest tych 15% bez przeglądu.


Ale przeciez 30 lat po zmianie ustroju w czasach gdy kazdy ma przy sobie urzadzenie z kamera 4k, aparatem 20mpix, dyktafonem, nfc, bt, dostepem do internetu i funkcja telefonu nie mozna polaczyc systemow informatycznch i odmawiac ubezpieczenia albo przynajmniej informowac w przypadku braku badan.

Data: 2020-10-29 13:17:43
Autor: Pete
Martwię się
Hello, K.
On 29.10.2020 11:39 you wrote:

> On 29/10/2020 10:08, Pete wrote:
>> Hello, RadoslawF. On 29.10.2020 01:19 you wrote:
>>   > W dniu 2020-10-28 o 22:10, Pete pisze:
>>   >> Hello, Budzik. On 28.10.2020 21:59 you wrote:
>>   >>   > Użytkownik Pete nobody@nowhere.com ...
>>   >>   >> Też nie mam. Ale pierwszy akapit mogę przeczytać. Jedna >> pita
>>   >>   >> samochodów w Polsce jeĽdzi bez ważnych badań >> technicznych.
>>   >> Rzd
>>   >>   >> podejmuje kolejn próbę reformy stacji kontroli pojazdów, >> gdyż
>>   >>   >> poprzedni zablokował Jarosław Kaczyński.
>>   >>   > Jeszcze raz powtorze ze wazne jest zrodło tej rewelacji. >> Bo
>>   >> jezeli
>>   >>   > ten wniosek wynika z odjecia ilosci przeprowadzanych badan >> od
>>   >> ilosci
>>   >>   > pojazdów w cepiku to od razu ci mowie ze mozesz ta >> informacje
>>   >>   > spłukac w kiblu.
>>   >> Chciałeś informację, to ja dostałeś. Nawet nie z pudelka czy >> innego
>>   >> kozaczka się z dość wiarygodnego portalu. Teraz twoja kolej na
>>   >> poparcie własnych wyobrażeń.
>>   > Jest to informacja kłamliwa. W przybliżeniu jedna piąta >> pojazdów
>>   > figurujących w cepiku nie ma badań. Ale trzeba być niezłym >> tumanem
>>   > aby uznać że są pojazdy jeżdżące.
>> W przybliżeniu 10% pojazdów ubezpieczonych nie ma przeglądu (8,7mln >> bez przeglądu; 12,4mln z przeglądem; 7,5mln nieubezpieczonych; >> 13,6mln ubezpieczonych). Więc bliżej jest tych 15% bez przeglądu.
> Ale przeciez 30 lat po zmianie ustroju w czasach gdy kazdy ma przy > sobie urzadzenie z kamera 4k, aparatem 20mpix, dyktafonem, nfc, bt, > dostepem do internetu i funkcja telefonu nie mozna polaczyc systemow > informatycznch i odmawiac ubezpieczenia albo przynajmniej informowac > w przypadku braku badan.

Brak podstawy prawnej.

--
Pete

Data: 2020-10-29 12:28:15
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 12:17, Pete wrote:
  >> W przybliżeniu 10% pojazdów ubezpieczonych nie ma przeglądu (8,7mln
  >> bez przeglądu; 12,4mln z przeglądem; 7,5mln nieubezpieczonych;
  >> 13,6mln ubezpieczonych). Więc bliżej jest tych 15% bez przeglądu.
  > Ale przeciez 30 lat po zmianie ustroju w czasach gdy kazdy ma przy
  > sobie urzadzenie z kamera 4k, aparatem 20mpix, dyktafonem, nfc, bt,
  > dostepem do internetu i funkcja telefonu nie mozna polaczyc systemow
  > informatycznch i odmawiac ubezpieczenia albo przynajmniej informowac
  > w przypadku braku badan.

Brak podstawy prawnej.


No to jest najelpsza odpowiedz na wszystkie problemy w Polsce.

Data: 2020-10-29 16:27:10
Autor: Pete
Martwię się
Hello, K.
On 29.10.2020 13:28 you wrote:

> On 29/10/2020 12:17, Pete wrote:
>>   >> W przybliżeniu 10% pojazdów ubezpieczonych nie ma przeglądu >> (8,7mln
>>   >> bez przeglądu; 12,4mln z przeglądem; 7,5mln nieubezpieczonych;
>>   >> 13,6mln ubezpieczonych). Więc bliżej jest tych 15% bez >> przeglądu.
>>   > Ale przeciez 30 lat po zmianie ustroju w czasach gdy kazdy ma >> przy
>>   > sobie urzadzenie z kamera 4k, aparatem 20mpix, dyktafonem, nfc, >> bt,
>>   > dostepem do internetu i funkcja telefonu nie mozna polaczyc >> systemow
>>   > informatycznch i odmawiac ubezpieczenia albo przynajmniej >> informowac
>>   > w przypadku braku badan.
>> Brak podstawy prawnej.
> No to jest najelpsza odpowiedz na wszystkie problemy w Polsce.

To jest skutek Rodo.

--
Pete

Data: 2020-10-29 16:05:00
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 15:27, Pete wrote:
Hello, K.
On 29.10.2020 13:28 you wrote:

  > On 29/10/2020 12:17, Pete wrote:
  >>   >> W przybliżeniu 10% pojazdów ubezpieczonych nie ma przeglądu
  >> (8,7mln
  >>   >> bez przeglądu; 12,4mln z przeglądem; 7,5mln nieubezpieczonych;
  >>   >> 13,6mln ubezpieczonych). Więc bliżej jest tych 15% bez
  >> przeglądu.
  >>   > Ale przeciez 30 lat po zmianie ustroju w czasach gdy kazdy ma
  >> przy
  >>   > sobie urzadzenie z kamera 4k, aparatem 20mpix, dyktafonem, nfc,
  >> bt,
  >>   > dostepem do internetu i funkcja telefonu nie mozna polaczyc
  >> systemow
  >>   > informatycznch i odmawiac ubezpieczenia albo przynajmniej
  >> informowac
  >>   > w przypadku braku badan.
  >> Brak podstawy prawnej.
  > No to jest najelpsza odpowiedz na wszystkie problemy w Polsce.

To jest skutek Rodo.


To samo RODO jest w calej Europie i nie robi takich problemow.

Data: 2020-10-29 17:22:36
Autor: yabba
Martwię się
W dniu 29-10-2020 o 17:05, K pisze:
On 29/10/2020 15:27, Pete wrote:
Hello, K.
On 29.10.2020 13:28 you wrote:

  > On 29/10/2020 12:17, Pete wrote:
  >>   >> W przybliżeniu 10% pojazdów ubezpieczonych nie ma przeglądu
  >> (8,7mln
  >>   >> bez przeglądu; 12,4mln z przeglądem; 7,5mln nieubezpieczonych;
  >>   >> 13,6mln ubezpieczonych). Więc bliżej jest tych 15% bez
  >> przeglądu.
  >>   > Ale przeciez 30 lat po zmianie ustroju w czasach gdy kazdy ma
  >> przy
  >>   > sobie urzadzenie z kamera 4k, aparatem 20mpix, dyktafonem, nfc,
  >> bt,
  >>   > dostepem do internetu i funkcja telefonu nie mozna polaczyc
  >> systemow
  >>   > informatycznch i odmawiac ubezpieczenia albo przynajmniej
  >> informowac
  >>   > w przypadku braku badan.
  >> Brak podstawy prawnej.
  > No to jest najelpsza odpowiedz na wszystkie problemy w Polsce.

To jest skutek Rodo.


To samo RODO jest w calej Europie i nie robi takich problemow.

Każde państwo wprowadza wytyczne RODO po swojemu.

yabba

Data: 2020-10-29 16:26:56
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 16:22, yabba wrote:
W dniu 29-10-2020 o 17:05, K pisze:
On 29/10/2020 15:27, Pete wrote:
Hello, K.
On 29.10.2020 13:28 you wrote:

  > On 29/10/2020 12:17, Pete wrote:
  >>   >> W przybliżeniu 10% pojazdów ubezpieczonych nie ma przeglądu
  >> (8,7mln
  >>   >> bez przeglądu; 12,4mln z przeglądem; 7,5mln nieubezpieczonych;
  >>   >> 13,6mln ubezpieczonych). Więc bliżej jest tych 15% bez
  >> przeglądu.
  >>   > Ale przeciez 30 lat po zmianie ustroju w czasach gdy kazdy ma
  >> przy
  >>   > sobie urzadzenie z kamera 4k, aparatem 20mpix, dyktafonem, nfc,
  >> bt,
  >>   > dostepem do internetu i funkcja telefonu nie mozna polaczyc
  >> systemow
  >>   > informatycznch i odmawiac ubezpieczenia albo przynajmniej
  >> informowac
  >>   > w przypadku braku badan.
  >> Brak podstawy prawnej.
  > No to jest najelpsza odpowiedz na wszystkie problemy w Polsce.

To jest skutek Rodo.


To samo RODO jest w calej Europie i nie robi takich problemow.

Każde państwo wprowadza wytyczne RODO po swojemu.

yabba


RODO to RODO i wszedzie dziala tak samo.

Data: 2020-10-29 17:48:42
Autor: yabba
Martwię się
W dniu 29-10-2020 o 17:26, K pisze:
To jest skutek Rodo.


To samo RODO jest w calej Europie i nie robi takich problemow.

Każde państwo wprowadza wytyczne RODO po swojemu.

yabba


RODO to RODO i wszedzie dziala tak samo.

RODO to wytyczna EU, a każde państwo wprowadza ją własnymi przepisami.
Przepis, jak to przepisy. Mogą być mądre, pożyteczne, głupie, bezsensowne, uciążliwe itp.


yabba

Data: 2020-10-29 15:05:09
Autor: RadoslawF
Martwię się
W dniu 2020-10-29 o 13:17, Pete pisze:

  >>   >>   >> Też nie mam. Ale pierwszy akapit mogę przeczytać. Jedna
  >> pita
  >>   >>   >> samochodów w Polsce jeĽdzi bez ważnych badań
  >> technicznych.
  >>   >> Rzd
  >>   >>   >> podejmuje kolejn próbę reformy stacji kontroli pojazdów,
  >> gdyż
  >>   >>   >> poprzedni zablokował Jarosław Kaczyński.
  >>   >>   > Jeszcze raz powtorze ze wazne jest zrodło tej rewelacji.
  >> Bo
  >>   >> jezeli
  >>   >>   > ten wniosek wynika z odjecia ilosci przeprowadzanych badan
  >> od
  >>   >> ilosci
  >>   >>   > pojazdów w cepiku to od razu ci mowie ze mozesz ta
  >> informacje
  >>   >>   > spłukac w kiblu.
  >>   >> Chciałeś informację, to ja dostałeś. Nawet nie z pudelka czy
  >> innego
  >>   >> kozaczka się z dość wiarygodnego portalu. Teraz twoja kolej na
  >>   >> poparcie własnych wyobrażeń.
  >>   > Jest to informacja kłamliwa. W przybliżeniu jedna piąta
  >> pojazdów
  >>   > figurujących w cepiku nie ma badań. Ale trzeba być niezłym
  >> tumanem
  >>   > aby uznać że są pojazdy jeżdżące.
  >> W przybliżeniu 10% pojazdów ubezpieczonych nie ma przeglądu (8,7mln
  >> bez przeglądu; 12,4mln z przeglądem; 7,5mln nieubezpieczonych;
  >> 13,6mln ubezpieczonych). Więc bliżej jest tych 15% bez przeglądu.
  > Ale przeciez 30 lat po zmianie ustroju w czasach gdy kazdy ma przy
  > sobie urzadzenie z kamera 4k, aparatem 20mpix, dyktafonem, nfc, bt,
  > dostepem do internetu i funkcja telefonu nie mozna polaczyc systemow
  > informatycznch i odmawiac ubezpieczenia albo przynajmniej informowac
  > w przypadku braku badan.

Brak podstawy prawnej.

Jakiś czas temu popierdzieliłem daty badań i o ich braku poinformował
mnie przedstawiciel PZU który przyszedł sprzedać mi kolejne ubezpieczenie.
I znalazł podstawę prawna aby mi tego ubezpieczenia nie sprzedać
do czasu kiedy zrobię badania. Nawet go nie zraziło że musiał
z tego powodu drugi raz do mnie przyjeżdżać.


Pozdrawiam

Data: 2020-10-29 16:27:54
Autor: Pete
Martwię się
Hello, RadoslawF.
On 29.10.2020 15:05 you wrote:

> W dniu 2020-10-29 o 13:17, Pete pisze:
>>   >>   >>   >> Też nie mam. Ale pierwszy akapit mogę przeczytać. >> Jedna
>>   >> pita
>>   >>   >>   >> samochodów w Polsce jeĽdzi bez ważnych badań
>>   >> technicznych.
>>   >>   >> Rzd
>>   >>   >>   >> podejmuje kolejn próbę reformy stacji kontroli >> pojazdów,
>>   >> gdyż
>>   >>   >>   >> poprzedni zablokował Jarosław Kaczyński.
>>   >>   >>   > Jeszcze raz powtorze ze wazne jest zrodło tej >> rewelacji.
>>   >> Bo
>>   >>   >> jezeli
>>   >>   >>   > ten wniosek wynika z odjecia ilosci przeprowadzanych >> badan
>>   >> od
>>   >>   >> ilosci
>>   >>   >>   > pojazdów w cepiku to od razu ci mowie ze mozesz ta
>>   >> informacje
>>   >>   >>   > spłukac w kiblu.
>>   >>   >> Chciałeś informację, to ja dostałeś. Nawet nie z pudelka >> czy
>>   >> innego
>>   >>   >> kozaczka się z dość wiarygodnego portalu. Teraz twoja >> kolej na
>>   >>   >> poparcie własnych wyobrażeń.
>>   >>   > Jest to informacja kłamliwa. W przybliżeniu jedna piąta
>>   >> pojazdów
>>   >>   > figurujących w cepiku nie ma badań. Ale trzeba być niezłym
>>   >> tumanem
>>   >>   > aby uznać że są pojazdy jeżdżące.
>>   >> W przybliżeniu 10% pojazdów ubezpieczonych nie ma przeglądu >> (8,7mln
>>   >> bez przeglądu; 12,4mln z przeglądem; 7,5mln nieubezpieczonych;
>>   >> 13,6mln ubezpieczonych). Więc bliżej jest tych 15% bez >> przeglądu.
>>   > Ale przeciez 30 lat po zmianie ustroju w czasach gdy kazdy ma >> przy
>>   > sobie urzadzenie z kamera 4k, aparatem 20mpix, dyktafonem, nfc, >> bt,
>>   > dostepem do internetu i funkcja telefonu nie mozna polaczyc >> systemow
>>   > informatycznch i odmawiac ubezpieczenia albo przynajmniej >> informowac
>>   > w przypadku braku badan.
>> Brak podstawy prawnej.
> Jakiś czas temu popierdzieliłem daty badań i o ich braku > poinformował mnie przedstawiciel PZU który przyszedł sprzedać mi > kolejne ubezpieczenie. I znalazł podstawę prawna aby mi tego > ubezpieczenia nie sprzedać do czasu kiedy zrobię badania. Nawet go > nie zraziło że musiał z tego powodu drugi raz do mnie przyjeżdżać.

Ale tak sobie powiedział czy wskazał palcem punkt w ustawie.
 --
Pete

Data: 2020-10-29 16:59:51
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik RadoslawF radoslawfl@gmail.com ...

Jakiś czas temu popierdzieliłem daty badań i o ich braku
poinformował mnie przedstawiciel PZU który przyszedł sprzedać mi
kolejne ubezpieczenie. I znalazł podstawę prawna aby mi tego
ubezpieczenia nie sprzedać do czasu kiedy zrobię badania. Nawet go
nie zraziło że musiał z tego powodu drugi raz do mnie przyjeżdżać.

A po co przyjezdzał drugi raz? (hint: u mnie juz by nie miał czego szukac :))))

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Ironią często pokrywa się niemożność myślenia.
Frank Herbert

Data: 2020-10-29 17:08:03
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 16:59, Budzik wrote:
Użytkownik RadoslawF radoslawfl@gmail.com ...

Jakiś czas temu popierdzieliłem daty badań i o ich braku
poinformował mnie przedstawiciel PZU który przyszedł sprzedać mi
kolejne ubezpieczenie. I znalazł podstawę prawna aby mi tego
ubezpieczenia nie sprzedać do czasu kiedy zrobię badania. Nawet go
nie zraziło że musiał z tego powodu drugi raz do mnie przyjeżdżać.

A po co przyjezdzał drugi raz? (hint: u mnie juz by nie miał czego
szukac :))))


A nie szkoda ci zycia na zalatwianie nowego ubezpieczenia z nowym ubezpieczycielem zamiast pozwolic chlopu przyjechac drugi raz?

Data: 2020-10-29 21:59:51
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik K none@email.com ...

Jakiś czas temu popierdzieliłem daty badań i o ich braku
poinformował mnie przedstawiciel PZU który przyszedł sprzedać mi
kolejne ubezpieczenie. I znalazł podstawę prawna aby mi tego
ubezpieczenia nie sprzedać do czasu kiedy zrobię badania. Nawet go
nie zraziło że musiał z tego powodu drugi raz do mnie przyjeżdżać.

A po co przyjezdzał drugi raz? (hint: u mnie juz by nie miał czego
szukac :))))

A nie szkoda ci zycia na zalatwianie nowego ubezpieczenia z nowym ubezpieczycielem zamiast pozwolic chlopu przyjechac drugi raz?

Mi to w ogole zycia na takie sprawy wiec 99% ubezpieczen załatwiam mailem z agentem.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Pieniądze są jak szósty zmysł, bez którego nie sposób wykorzystać
w pełni pozostałych pięciu." - William Somerset Maughan

Data: 2020-10-29 18:50:42
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-29 11:39, K wrote:
On 29/10/2020 10:08, Pete wrote:
Hello, RadoslawF.
On 29.10.2020 01:19 you wrote:

  > W dniu 2020-10-28 o 22:10, Pete pisze:
  >> Hello, Budzik. On 28.10.2020 21:59 you wrote:
  >>   > Użytkownik Pete nobody@nowhere.com ...
  >>   >> Też nie mam. Ale pierwszy akapit mogę przeczytać. Jedna pita
  >>   >> samochodów w Polsce jeĽdzi bez ważnych badań technicznych.
  >> Rzd
  >>   >> podejmuje kolejn próbę reformy stacji kontroli pojazdów, gdyż
  >>   >> poprzedni zablokował Jarosław Kaczyński.
  >>   > Jeszcze raz powtorze ze wazne jest zrodło tej rewelacji. Bo
  >> jezeli
  >>   > ten wniosek wynika z odjecia ilosci przeprowadzanych badan od
  >> ilosci
  >>   > pojazdów w cepiku to od razu ci mowie ze mozesz ta informacje
  >>   > spłukac w kiblu.
  >> Chciałeś informację, to ja dostałeś. Nawet nie z pudelka czy innego
  >> kozaczka się z dość wiarygodnego portalu. Teraz twoja kolej na
  >> poparcie własnych wyobrażeń.
  > Jest to informacja kłamliwa. W przybliżeniu jedna piąta pojazdów
  > figurujących w cepiku nie ma badań. Ale trzeba być niezłym tumanem
  > aby uznać że są pojazdy jeżdżące.

W przybliżeniu 10% pojazdów ubezpieczonych nie ma przeglądu (8,7mln bez
przeglądu; 12,4mln z przeglądem; 7,5mln nieubezpieczonych; 13,6mln
ubezpieczonych).
Więc bliżej jest tych 15% bez przeglądu.


Ale przeciez 30 lat po zmianie ustroju w czasach gdy kazdy ma przy sobie urzadzenie z kamera 4k, aparatem 20mpix, dyktafonem, nfc, bt, dostepem do internetu i funkcja telefonu nie mozna polaczyc systemow informatycznch i odmawiac ubezpieczenia albo przynajmniej informowac w przypadku braku badan.

Przecież problem nie polega na braku badań tylko możliwości i potrzeby ich zrobienia. Przynajmniej ja o tym piszę. Bo po co mi badanie samochodu, którym akurat nie jeżdżę i jak miałbym je zrobić jak ten samochód stoi na drugim końcu mojego świata i czeka aż wrócę.

Data: 2020-10-29 18:02:02
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 17:50, kk wrote:

Ale przeciez 30 lat po zmianie ustroju w czasach gdy kazdy ma przy sobie urzadzenie z kamera 4k, aparatem 20mpix, dyktafonem, nfc, bt, dostepem do internetu i funkcja telefonu nie mozna polaczyc systemow informatycznch i odmawiac ubezpieczenia albo przynajmniej informowac w przypadku braku badan.

Przecież problem nie polega na braku badań tylko możliwości i potrzeby ich zrobienia. Przynajmniej ja o tym piszę. Bo po co mi badanie samochodu, którym akurat nie jeżdżę i jak miałbym je zrobić jak ten samochód stoi na drugim końcu mojego świata i czeka aż wrócę.

To tez wczesniej napisalem, ze powinna byc mozliwosc odstepstwa od karania w uzasadnionych przypadkach. Np. praca za granica, pobyt w szpitalu, sanatorium, itp.

Data: 2020-10-29 19:24:44
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-29 19:02, K wrote:
On 29/10/2020 17:50, kk wrote:

Ale przeciez 30 lat po zmianie ustroju w czasach gdy kazdy ma przy sobie urzadzenie z kamera 4k, aparatem 20mpix, dyktafonem, nfc, bt, dostepem do internetu i funkcja telefonu nie mozna polaczyc systemow informatycznch i odmawiac ubezpieczenia albo przynajmniej informowac w przypadku braku badan.

Przecież problem nie polega na braku badań tylko możliwości i potrzeby ich zrobienia. Przynajmniej ja o tym piszę. Bo po co mi badanie samochodu, którym akurat nie jeżdżę i jak miałbym je zrobić jak ten samochód stoi na drugim końcu mojego świata i czeka aż wrócę.

To tez wczesniej napisalem, ze powinna byc mozliwosc odstepstwa od karania w uzasadnionych przypadkach. Np. praca za granica, pobyt w szpitalu, sanatorium, itp.


Tu nie ma nieuzasadnionego przypadku. To z gruntu jest oparte o niewłaściwe przesłanki. Wymyślasz jakąś pracę za granicą ... jak ktoś codziennie pracuje za granicą i codziennie wraca do Polski to też? A jak nie zagranicą tylko dokładnie przez całą Polskę to powminien jechać? Takie bzdury wynikają z błędnych założeń, że ten przegląd w ogóle jest okresowy.

Data: 2020-10-29 12:37:56
Autor: yabba
Martwię się
W dniu 29-10-2020 o 11:08, Pete pisze:
Hello, RadoslawF.
On 29.10.2020 01:19 you wrote:

  > W dniu 2020-10-28 o 22:10, Pete pisze:
  >> Hello, Budzik. On 28.10.2020 21:59 you wrote:
  >>   > Użytkownik Pete nobody@nowhere.com ...
  >>   >> Też nie mam. Ale pierwszy akapit mogę przeczytać. Jedna pita
  >>   >> samochodów w Polsce jeĽdzi bez ważnych badań technicznych.
  >> Rzd
  >>   >> podejmuje kolejn próbę reformy stacji kontroli pojazdów, gdyż
  >>   >> poprzedni zablokował Jarosław Kaczyński.
  >>   > Jeszcze raz powtorze ze wazne jest zrodło tej rewelacji. Bo
  >> jezeli
  >>   > ten wniosek wynika z odjecia ilosci przeprowadzanych badan od
  >> ilosci
  >>   > pojazdów w cepiku to od razu ci mowie ze mozesz ta informacje
  >>   > spłukac w kiblu.
  >> Chciałeś informację, to ja dostałeś. Nawet nie z pudelka czy innego
  >> kozaczka się z dość wiarygodnego portalu. Teraz twoja kolej na
  >> poparcie własnych wyobrażeń.
  > Jest to informacja kłamliwa. W przybliżeniu jedna piąta pojazdów
  > figurujących w cepiku nie ma badań. Ale trzeba być niezłym tumanem
  > aby uznać że są pojazdy jeżdżące.

W przybliżeniu 10% pojazdów ubezpieczonych nie ma przeglądu (8,7mln bez
przeglądu; 12,4mln z przeglądem; 7,5mln nieubezpieczonych; 13,6mln
ubezpieczonych).
Więc bliżej jest tych 15% bez przeglądu.


A ile jest pojazdów naprawdę jeżdżących bez przeglądu? A nie stojących w oczekiwaniu na naprawę/remont.


yabba

Data: 2020-10-29 16:59:52
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik yabba a@a.pl ...

W przybliżeniu 10% pojazdów ubezpieczonych nie ma przeglądu
(8,7mln bez przeglądu; 12,4mln z przeglądem; 7,5mln
nieubezpieczonych; 13,6mln ubezpieczonych).
Więc bliżej jest tych 15% bez przeglądu.


A ile jest pojazdów naprawdę jeżdżących bez przeglądu? A nie
stojących w oczekiwaniu na naprawę/remont.

Mysle ze mniej niz 1,2mln...

Pete - skad te dane?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Życie nie jest ani lepsze, ani gorsze od naszych marzeń.
Jest tylko zupełnie inne..."  William Shakespeare

Data: 2020-10-29 21:17:39
Autor: Pete
Martwię się
Hello, Budzik.
On 29.10.2020 17:59 you wrote:

> Użytkownik yabba a@a.pl ...
>>> W przybliżeniu 10% pojazdów ubezpieczonych nie ma przeglądu >>> (8,7mln bez przeglądu; 12,4mln z przeglądem; 7,5mln >>> nieubezpieczonych; 13,6mln ubezpieczonych). Więc bliżej jest tych >>> 15% bez przeglądu.
>> A ile jest pojazdów naprawdę jeżdżących bez przeglądu? A nie >> stojących w oczekiwaniu na naprawę/remont.
> Mysle ze mniej niz 1,2mln... Pete - skad te dane?

Interpelacja poselska do ministra cyfryzacji i jego a w zasadzie jej odpowiedź. Co prawda z 2016r ale myślę że się niewiele zmieniło.
 --
Pete

Data: 2020-10-29 21:59:50
Autor: Budzik
Martwię się
UĹźytkownik Pete nobody@nowhere.com ...

Interpelacja poselska do ministra cyfryzacji i jego a w zasadzie jej odpowiedĽ. Co prawda z 2016r ale my¶lę że się niewiele zmieniło.

Mozesz dac linka?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Może wariaci to tacy ludzie, którzy wszystko widzą tak, jak jest, tylko
udało im się znaleźć sposób, żeby z tym żyć."  William Wharton

Data: 2020-10-30 09:24:25
Autor: Pete
Martwię się
Hello, Budzik.
On 29.10.2020 22:59 you wrote:

> Użytkownik Pete nobody@nowhere.com ...
>> Interpelacja poselska do ministra cyfryzacji i jego a w zasadzie >> jej  odpowiedĽ. Co prawda z 2016r ale mylę że się niewiele >> zmieniło.
> Mozesz dac linka?
> --
> Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  > (adres antyspamowy, usu take "_") "Moe wariaci to tacy ludzie, > ktrzy wszystko widz tak, jak jest, tylko udao im si znale > sposb, eby z tym y."  William Wharton
http://www.senat.gov.
pl/download/gfx/senat/pl/senatoswiadczenia/385/09_019_390_1_odp.pdf
--
Pete

Data: 2020-10-29 21:59:51
Autor: Budzik
Martwię się
UĹźytkownik Pete nobody@nowhere.com ...

>>> W przybliżeniu 10% pojazdów ubezpieczonych nie ma przegl±du >>> (8,7mln bez przegl±du; 12,4mln z przegl±dem; 7,5mln >>> nieubezpieczonych; 13,6mln ubezpieczonych). Więc bliżej jest
>>> tych 15% bez przeglÂądu.
>> A ile jest pojazdów naprawdę jeżdż±cych bez przegl±du? A nie >> stoj±cych w oczekiwaniu na naprawę/remont.
> Mysle ze mniej niz 1,2mln... Pete - skad te dane?

Interpelacja poselska do ministra cyfryzacji i jego a w zasadzie
jej odpowiedĽ. Co prawda z 2016r ale my¶lę że się niewiele
zmieniło. 
Dzieki
Z ciekawości - jak to znalazłes? Przez google czy masz jakies narzedzie?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wiedza to władza. Ale niewiedza, niestety, nie oznacza jeszcze
braku władzy."   Niels Bohr

Data: 2020-10-30 09:08:30
Autor: Pete
Martwię się
Hello, Budzik.
On 29.10.2020 22:59 you wrote:

> Użytkownik Pete nobody@nowhere.com ...
>> >>> W przybliżeniu 10% pojazdów ubezpieczonych nie ma przegldu  >> >>> (8,7mln bez przegldu; 12,4mln z przegldem; 7,5mln  >>> >> nieubezpieczonych; 13,6mln ubezpieczonych). Więc bliżej jest >>> >> tych 15% bez przegldu. >> A ile jest pojazdów naprawdę jeżdżcych >> bez przegldu? A nie  >> stojcych w oczekiwaniu na naprawę/remont. >> > Mysle ze mniej niz 1,2mln... Pete - skad te dane? Interpelacja >> poselska do ministra cyfryzacji i jego a w zasadzie jej odpowiedĽ. >> Co prawda z 2016r ale mylę że się niewiele zmieniło.
> Dzieki Z ciekawości - jak to znalazłes? Przez google czy masz jakies > narzedzie?

Google.

--
Pete

Data: 2020-10-29 05:59:52
Autor: Budzik
Martwię się
UĹźytkownik Pete nobody@nowhere.com ...

>> Też nie mam. Ale pierwszy akapit mogę przeczytać. Jedna pita >> samochodów w Polsce jeĄdzi bez ważnych badań technicznych. Rzd
>> podejmuje kolejn próbę reformy stacji kontroli pojazdów, gdyż >> poprzedni zablokował Jarosław Kaczyński.
> Jeszcze raz powtorze ze wazne jest zrodło tej rewelacji. Bo
> jezeli ten wniosek wynika z odjecia ilosci przeprowadzanych
> badan od ilosci pojazdĂłw w cepiku to od razu ci mowie ze mozesz
> ta informacje spłukac w kiblu.

Chciałe¶ informację, to ja dostałe¶. Nawet nie z pudelka czy
innego kozaczka się z do¶ć wiarygodnego portalu.
Teraz twoja kolej na poparcie własnych wyobrażeń.
 
Ja szukałem wiarygodnej informacji a nie byle jakiej...
Nawet nie twierdze ze ta taka jest, po prostu nie waidomo jaka jest.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"W wannie historii prawdę trudniej jest utrzymać niż mydło,
i o wiele trudniej znaleźć..." - Terry Pratchett

Data: 2020-10-29 18:45:11
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-28 18:53, Pete wrote:
Hello, Budzik.
On 28.10.2020 12:59 you wrote:

  > Użytkownik Pete nobody@nowhere.com ...
  >> >> >>> Ze jak? Ktos stwierdzi ze lepiej ryzykowac jezdzac bez  >>
  >> przegladu  >>> niz wydac troche wiecej kasy? >> A co w tym  >>
  >> dziwnego? Teraz pełno jeĄdzi bez badań, to jak trzeba  >> >> będzie
  >> płacić podwójnie, to będa przyjeżdżać co trzy lata. Ja >> tym  >>
  >> drugim autem, jak przegapię przegld, to na pewno >> poczekam dwa
  >> >> lata. Mam akurat nowy dowód - starczy mi na 12 >> lat :-) >
  >> Nigdy nie trafiłem na informację - ile osób jezdzi >> bez badan.
  >> Byc  > moze zdarzaja sie tacy ale czy jest ich >> wielu? W koncu
  >> kwota  > niewielka a ewentualne konsekwencje >> moga byc ogromne.
  >> Masz jakies   >> > dane na ten temat? Dzisiaj trafiłem na artykuł,
  >> w którym >> > pisali  >> że 25% :-O > Podlinkujesz? 20% Co prawda
  >> bez Ľródła tej informacji. Być może na podstawie surowych danych z
  >> CEPIK, a te wiadomo jakie s. O tu:
  >> https://wyborcza.pl/7,155287,26437641,
  >> zaplacisz-podwojnie-z-opoznienie-badan-technicznych-auta-kolejna.ht
  >> ml#S. Gospodarka-K.C-B.2-L.1.duzy
  > Nie mam prenumerraty, wiec nie jestem w stanie przeczytac.
  > Zacytujesz?

Też nie mam. Ale pierwszy akapit mogę przeczytać.
Jedna piąta samochodów w Polsce jeździ bez ważnych badań technicznych.

Tak, mój samochód jeździ nocą beze mnie. Twój pewnie też, ale nie przyznaje się.

Data: 2020-10-28 01:40:08
Autor: Kris
Martwię się
W dniu poniedziałek, 26 października 2020 22:00:01 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:

W koncu kwota niewielka a ewentualne konsekwencje moga byc ogromne.

Jakie np?

Data: 2020-10-28 11:59:55
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik Kris kszysztofc@gmail.com ...

W koncu kwota niewielka a ewentualne konsekwencje moga byc ogromne.

Jakie np?

Juz pisałem w 3 innych postach i nie ma jasnosci, bo jedni twierdza ze rzeczywiście TU mogłoby regresowac czesc ubezpieczenia, Liwiusz twierdzi ze nie ma takiej mozliwości prawnej.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kobiety mogą uczynić milionerem tylko takiego mężczyznę, który jest
miliarderem"   - Charlie Chaplin

Data: 2020-10-28 12:24:06
Autor: K
Martwię się
On 28/10/2020 11:59, Budzik wrote:
Użytkownik Kris kszysztofc@gmail.com ...

W koncu kwota niewielka a ewentualne konsekwencje moga byc ogromne.

Jakie np?

Juz pisałem w 3 innych postach i nie ma jasnosci, bo jedni twierdza ze
rzeczywiście TU mogłoby regresowac czesc ubezpieczenia, Liwiusz
twierdzi ze nie ma takiej mozliwości prawnej.


Zawsze sie mozesz powolac na Liwiusza z internetu w sadzie ;)
A tak powaznie, czy to jest az taki problem zrobic ten przeglad raz do roku?

Data: 2020-10-28 12:59:54
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik K none@email.com ...

W koncu kwota niewielka a ewentualne konsekwencje moga byc
ogromne.

Jakie np?

Juz pisałem w 3 innych postach i nie ma jasnosci, bo jedni
twierdza ze rzeczywiście TU mogłoby regresowac czesc
ubezpieczenia, Liwiusz twierdzi ze nie ma takiej mozliwości
prawnej.
Zawsze sie mozesz powolac na Liwiusza z internetu w sadzie ;)

O jejku...
Kris pytał to mu odpisałem - co kto z tym zrobi to jest sprawa kazdego indywidualnie.

A tak powaznie, czy to jest az taki problem zrobic ten przeglad
raz do roku?
Mnie pytasz? Ja robię.
Nie o tym jest mowa w tym watku.


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Życie ma to do siebie, że nie można go powtórzyć."
Zbigniew Trzaskowski

Data: 2020-10-28 13:24:21
Autor: K
Martwię się
On 28/10/2020 12:59, Budzik wrote:
Użytkownik K none@email.com ...

W koncu kwota niewielka a ewentualne konsekwencje moga byc
ogromne.

Jakie np?

Juz pisałem w 3 innych postach i nie ma jasnosci, bo jedni
twierdza ze rzeczywiście TU mogłoby regresowac czesc
ubezpieczenia, Liwiusz twierdzi ze nie ma takiej mozliwości
prawnej.

Zawsze sie mozesz powolac na Liwiusza z internetu w sadzie ;)

O jejku...
Kris pytał to mu odpisałem - co kto z tym zrobi to jest sprawa kazdego
indywidualnie.


No przeciez zartowalem.

A tak powaznie, czy to jest az taki problem zrobic ten przeglad
raz do roku?

Mnie pytasz? Ja robię.
Nie o tym jest mowa w tym watku.



Mowa jest o dodatkowej oplacie za olanie terminu, ktory znany jest z rocznym wyprzedzeniem. Kwestia dyskusyjna niescislosci prawne.

Data: 2020-10-29 19:38:12
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-28 14:24, K wrote:
On 28/10/2020 12:59, Budzik wrote:
Użytkownik K none@email.com ...

W koncu kwota niewielka a ewentualne konsekwencje moga byc





Mowa jest o dodatkowej oplacie za olanie terminu, ktory znany jest z rocznym wyprzedzeniem. Kwestia dyskusyjna niescislosci plrawne.

Aeż ... ciągle mowa o robieniu przeglądów, ale wtedy kiedy to jest naprawdę potrzebne.

Data: 2020-10-29 13:52:13
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 13:38, yabba wrote:

Zawsze sie mozesz powolac na Liwiusza z internetu w sadzie ;)
A tak powaznie, czy to jest az taki problem zrobic ten przeglad raz do roku?

Jest problem.
Na przykład samochód ulega awarii kilka dni przed terminem badania technicznego, trafia do serwisu i naprawa kończy się po terminie badania. Płaci się więcej za przegląd jako karę za swojego pecha.

Wyjeżdża się w długą delegację i w trakcie jej trwania mija termin badania. Po powrocie z wyjazdu płaci się więcej za badanie tylko dlatego, żeby jakiś polityk poczuł się lepiej.

Samochód youngtimer jest odrestaurowywany przez kilka miesięcy i potem płaci się więcej za przegląd jako karę za doprowadzeni samochodu do stanu idealnego.

Dlaczego samochód nieuczestniczący w ruchu musi mieć koniecznie zawsze ważne badanie techniczne? Dla mnie to bez sensu.

yabba

To sie robi wczesniej niz na kilka dni przed uplywem terminu, a jak delegacja krajowa to tez mozesz badanie zrobic w dowolnej stacji. W kazdym razie mogliby pomyslec o takich sytuacjach i jesli udokumentowane to zwracac albo nie naliczac.

Data: 2020-10-29 16:44:11
Autor: yabba
Martwię się
W dniu 29-10-2020 o 14:52, K pisze:
On 29/10/2020 13:38, yabba wrote:

Zawsze sie mozesz powolac na Liwiusza z internetu w sadzie ;)
A tak powaznie, czy to jest az taki problem zrobic ten przeglad raz do roku?

Jest problem.
Na przykład samochód ulega awarii kilka dni przed terminem badania technicznego, trafia do serwisu i naprawa kończy się po terminie badania. Płaci się więcej za przegląd jako karę za swojego pecha.

Wyjeżdża się w długą delegację i w trakcie jej trwania mija termin badania. Po powrocie z wyjazdu płaci się więcej za badanie tylko dlatego, żeby jakiś polityk poczuł się lepiej.

Samochód youngtimer jest odrestaurowywany przez kilka miesięcy i potem płaci się więcej za przegląd jako karę za doprowadzeni samochodu do stanu idealnego.

Dlaczego samochód nieuczestniczący w ruchu musi mieć koniecznie zawsze ważne badanie techniczne? Dla mnie to bez sensu.

yabba

To sie robi wczesniej niz na kilka dni przed uplywem terminu, a jak delegacja krajowa to tez mozesz badanie zrobic w dowolnej stacji. W

Niebezpiecznie jest robić w dowolnej stacji daleko od swojego domu, bo jak znajdą coś do poprawy, to będziesz musiał wracać do tej stacji wykonać przegląd uzupełniający.

kazdym razie mogliby pomyslec o takich sytuacjach i jesli udokumentowane to zwracac albo nie naliczac.

Oraz specjalny urząd i wzór formularza dla dokumentowania opóźnień. To coś w stylu: Socjalizm bohatersko zwalcza problemy, które sam tworzy.

Mogliby zostawić jak jest, tylko wprowadzić mandat za jazdę bez przeglądu.

yabba

Data: 2020-10-29 16:06:48
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 15:44, yabba wrote:
W dniu 29-10-2020 o 14:52, K pisze:
On 29/10/2020 13:38, yabba wrote:

Zawsze sie mozesz powolac na Liwiusza z internetu w sadzie ;)
A tak powaznie, czy to jest az taki problem zrobic ten przeglad raz do roku?

Jest problem.
Na przykład samochód ulega awarii kilka dni przed terminem badania technicznego, trafia do serwisu i naprawa kończy się po terminie badania. Płaci się więcej za przegląd jako karę za swojego pecha.

Wyjeżdża się w długą delegację i w trakcie jej trwania mija termin badania. Po powrocie z wyjazdu płaci się więcej za badanie tylko dlatego, żeby jakiś polityk poczuł się lepiej.

Samochód youngtimer jest odrestaurowywany przez kilka miesięcy i potem płaci się więcej za przegląd jako karę za doprowadzeni samochodu do stanu idealnego.

Dlaczego samochód nieuczestniczący w ruchu musi mieć koniecznie zawsze ważne badanie techniczne? Dla mnie to bez sensu.

yabba

To sie robi wczesniej niz na kilka dni przed uplywem terminu, a jak delegacja krajowa to tez mozesz badanie zrobic w dowolnej stacji. W

Niebezpiecznie jest robić w dowolnej stacji daleko od swojego domu, bo jak znajdą coś do poprawy, to będziesz musiał wracać do tej stacji wykonać przegląd uzupełniający.

No to poprawisz u lokalnego mechanika i wrocisz do tej samej stacji. Wszystko w czasie tej samej delegacji.


kazdym razie mogliby pomyslec o takich sytuacjach i jesli udokumentowane to zwracac albo nie naliczac.

Oraz specjalny urząd i wzór formularza dla dokumentowania opóźnień. To coś w stylu: Socjalizm bohatersko zwalcza problemy, które sam tworzy.

Mogliby zostawić jak jest, tylko wprowadzić mandat za jazdę bez przeglądu.

yabba

Urzad/instytucja juz jest, nic nie trzeba tworzyc.

Data: 2020-10-29 17:31:25
Autor: yabba
Martwię się
W dniu 29-10-2020 o 17:06, K pisze:
On 29/10/2020 15:44, yabba wrote:
W dniu 29-10-2020 o 14:52, K pisze:
On 29/10/2020 13:38, yabba wrote:

Zawsze sie mozesz powolac na Liwiusza z internetu w sadzie ;)
A tak powaznie, czy to jest az taki problem zrobic ten przeglad raz do roku?

Jest problem.
Na przykład samochód ulega awarii kilka dni przed terminem badania technicznego, trafia do serwisu i naprawa kończy się po terminie badania. Płaci się więcej za przegląd jako karę za swojego pecha.

Wyjeżdża się w długą delegację i w trakcie jej trwania mija termin badania. Po powrocie z wyjazdu płaci się więcej za badanie tylko dlatego, żeby jakiś polityk poczuł się lepiej.

Samochód youngtimer jest odrestaurowywany przez kilka miesięcy i potem płaci się więcej za przegląd jako karę za doprowadzeni samochodu do stanu idealnego.

Dlaczego samochód nieuczestniczący w ruchu musi mieć koniecznie zawsze ważne badanie techniczne? Dla mnie to bez sensu.

yabba

To sie robi wczesniej niz na kilka dni przed uplywem terminu, a jak delegacja krajowa to tez mozesz badanie zrobic w dowolnej stacji. W

Niebezpiecznie jest robić w dowolnej stacji daleko od swojego domu, bo jak znajdą coś do poprawy, to będziesz musiał wracać do tej stacji wykonać przegląd uzupełniający.

No to poprawisz u lokalnego mechanika i wrocisz do tej samej stacji. Wszystko w czasie tej samej delegacji.


U lokalnego mechanika to mogę spróbowac wymienić żarówkę od ręki.
Np. wymiana gumy w wahaczu może wymagać poczekania 2 dni na swoją kolejkę w warsztacie. Nie mówiąc o oczekiwaniu na części jak czegoś nie będzie w tym mieście od ręki.



kazdym razie mogliby pomyslec o takich sytuacjach i jesli udokumentowane to zwracac albo nie naliczac.

Oraz specjalny urząd i wzór formularza dla dokumentowania opóźnień. To coś w stylu: Socjalizm bohatersko zwalcza problemy, które sam tworzy.

Mogliby zostawić jak jest, tylko wprowadzić mandat za jazdę bez przeglądu.

yabba

Urzad/instytucja juz jest, nic nie trzeba tworzyc.

Jest już "Urząd Sprawdzania Zasadności Opóźnień w Wykonywaniu Badania Technicznego Pojazdów"? Albo może chociaż jest już stosowny wydział w każdej SKP?


yabba

Data: 2020-10-29 16:54:25
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 16:31, yabba wrote:
W dniu 29-10-2020 o 17:06, K pisze:
On 29/10/2020 15:44, yabba wrote:
W dniu 29-10-2020 o 14:52, K pisze:
On 29/10/2020 13:38, yabba wrote:

Zawsze sie mozesz powolac na Liwiusza z internetu w sadzie ;)
A tak powaznie, czy to jest az taki problem zrobic ten przeglad raz do roku?

Jest problem.
Na przykład samochód ulega awarii kilka dni przed terminem badania technicznego, trafia do serwisu i naprawa kończy się po terminie badania. Płaci się więcej za przegląd jako karę za swojego pecha.

Wyjeżdża się w długą delegację i w trakcie jej trwania mija termin badania. Po powrocie z wyjazdu płaci się więcej za badanie tylko dlatego, żeby jakiś polityk poczuł się lepiej.

Samochód youngtimer jest odrestaurowywany przez kilka miesięcy i potem płaci się więcej za przegląd jako karę za doprowadzeni samochodu do stanu idealnego.

Dlaczego samochód nieuczestniczący w ruchu musi mieć koniecznie zawsze ważne badanie techniczne? Dla mnie to bez sensu.

yabba

To sie robi wczesniej niz na kilka dni przed uplywem terminu, a jak delegacja krajowa to tez mozesz badanie zrobic w dowolnej stacji. W

Niebezpiecznie jest robić w dowolnej stacji daleko od swojego domu, bo jak znajdą coś do poprawy, to będziesz musiał wracać do tej stacji wykonać przegląd uzupełniający.

No to poprawisz u lokalnego mechanika i wrocisz do tej samej stacji. Wszystko w czasie tej samej delegacji.


U lokalnego mechanika to mogę spróbowac wymienić żarówkę od ręki.
Np. wymiana gumy w wahaczu może wymagać poczekania 2 dni na swoją kolejkę w warsztacie. Nie mówiąc o oczekiwaniu na części jak czegoś nie będzie w tym mieście od ręki.



No ale pisales o jakies dlugiej delegacji, a teraz nagle dwa ci robia problem. Poza tym tuleje slychac gdy sa do wymiany i nie trzeba do tego mechanika.


kazdym razie mogliby pomyslec o takich sytuacjach i jesli udokumentowane to zwracac albo nie naliczac.

Oraz specjalny urząd i wzór formularza dla dokumentowania opóźnień. To coś w stylu: Socjalizm bohatersko zwalcza problemy, które sam tworzy.

Mogliby zostawić jak jest, tylko wprowadzić mandat za jazdę bez przeglądu.

yabba

Urzad/instytucja juz jest, nic nie trzeba tworzyc.

Jest już "Urząd Sprawdzania Zasadności Opóźnień w Wykonywaniu Badania Technicznego Pojazdów"? Albo może chociaż jest już stosowny wydział w każdej SKP?


yabba

Dostajesz kare za badanie po terminie, pokazujesz wypis ze szpitala diagnoscie, a on anuluje ci kare. Ewentualnie poprzez zaznaczenie check boxa w programie. Tak to widze.

Data: 2020-10-29 18:22:13
Autor: yabba
Martwię się
W dniu 29-10-2020 o 17:54, K pisze:
On 29/10/2020 16:31, yabba wrote:
W dniu 29-10-2020 o 17:06, K pisze:
On 29/10/2020 15:44, yabba wrote:
W dniu 29-10-2020 o 14:52, K pisze:
On 29/10/2020 13:38, yabba wrote:

Zawsze sie mozesz powolac na Liwiusza z internetu w sadzie ;)
A tak powaznie, czy to jest az taki problem zrobic ten przeglad raz do roku?

Jest problem.
Na przykład samochód ulega awarii kilka dni przed terminem badania technicznego, trafia do serwisu i naprawa kończy się po terminie badania. Płaci się więcej za przegląd jako karę za swojego pecha.

Wyjeżdża się w długą delegację i w trakcie jej trwania mija termin badania. Po powrocie z wyjazdu płaci się więcej za badanie tylko dlatego, żeby jakiś polityk poczuł się lepiej.

Samochód youngtimer jest odrestaurowywany przez kilka miesięcy i potem płaci się więcej za przegląd jako karę za doprowadzeni samochodu do stanu idealnego.

Dlaczego samochód nieuczestniczący w ruchu musi mieć koniecznie zawsze ważne badanie techniczne? Dla mnie to bez sensu.

yabba

To sie robi wczesniej niz na kilka dni przed uplywem terminu, a jak delegacja krajowa to tez mozesz badanie zrobic w dowolnej stacji. W

Niebezpiecznie jest robić w dowolnej stacji daleko od swojego domu, bo jak znajdą coś do poprawy, to będziesz musiał wracać do tej stacji wykonać przegląd uzupełniający.

No to poprawisz u lokalnego mechanika i wrocisz do tej samej stacji. Wszystko w czasie tej samej delegacji.


U lokalnego mechanika to mogę spróbowac wymienić żarówkę od ręki.
Np. wymiana gumy w wahaczu może wymagać poczekania 2 dni na swoją kolejkę w warsztacie. Nie mówiąc o oczekiwaniu na części jak czegoś nie będzie w tym mieście od ręki.



No ale pisales o jakies dlugiej delegacji, a teraz nagle dwa ci robia problem. Poza tym tuleje slychac gdy sa do wymiany i nie trzeba do tego mechanika.


Normalny pracownik zajmuje się w delegacji pracą, a nie jeżdżeniem samochodem z jeszcze ważnym przeglądem po mechanikach. Samochód może być na delegacji codziennie potrzebny do wożenia np. sprzętu.

Można wyjechać też samolotem i samochód zostaje na kilka miesięcy w kraju i nie wyjeżdża z garażu.

Czasem jest uszkodzona guma i nic nie słychać.


kazdym razie mogliby pomyslec o takich sytuacjach i jesli udokumentowane to zwracac albo nie naliczac.

Oraz specjalny urząd i wzór formularza dla dokumentowania opóźnień. To coś w stylu: Socjalizm bohatersko zwalcza problemy, które sam tworzy.

Mogliby zostawić jak jest, tylko wprowadzić mandat za jazdę bez przeglądu.

yabba

Urzad/instytucja juz jest, nic nie trzeba tworzyc.

Jest już "Urząd Sprawdzania Zasadności Opóźnień w Wykonywaniu Badania Technicznego Pojazdów"? Albo może chociaż jest już stosowny wydział w każdej SKP?


yabba

Dostajesz kare za badanie po terminie,

Czyli chodzi o karę, żeby zebrać dodatkowe pieniądze.

Kara powinna być za jeżdżenie samochodem bez przeglądu, a nie za posiadanie samochodu bez przeglądu.

pokazujesz wypis ze szpitala diagnoscie, a on anuluje ci kare. Ewentualnie poprzez zaznaczenie check boxa w programie. Tak to widze.

A uzna mi zaświadczenie z z sanatorium. Albo z warsztatu, że naprawa była bardzo długa?

yabba

Data: 2020-10-29 17:32:04
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 17:22, yabba wrote:
W dniu 29-10-2020 o 17:54, K pisze:
On 29/10/2020 16:31, yabba wrote:
W dniu 29-10-2020 o 17:06, K pisze:
On 29/10/2020 15:44, yabba wrote:
W dniu 29-10-2020 o 14:52, K pisze:
On 29/10/2020 13:38, yabba wrote:

Zawsze sie mozesz powolac na Liwiusza z internetu w sadzie ;)
A tak powaznie, czy to jest az taki problem zrobic ten przeglad raz do roku?

Jest problem.
Na przykład samochód ulega awarii kilka dni przed terminem badania technicznego, trafia do serwisu i naprawa kończy się po terminie badania. Płaci się więcej za przegląd jako karę za swojego pecha.

Wyjeżdża się w długą delegację i w trakcie jej trwania mija termin badania. Po powrocie z wyjazdu płaci się więcej za badanie tylko dlatego, żeby jakiś polityk poczuł się lepiej.

Samochód youngtimer jest odrestaurowywany przez kilka miesięcy i potem płaci się więcej za przegląd jako karę za doprowadzeni samochodu do stanu idealnego.

Dlaczego samochód nieuczestniczący w ruchu musi mieć koniecznie zawsze ważne badanie techniczne? Dla mnie to bez sensu.

yabba

To sie robi wczesniej niz na kilka dni przed uplywem terminu, a jak delegacja krajowa to tez mozesz badanie zrobic w dowolnej stacji. W

Niebezpiecznie jest robić w dowolnej stacji daleko od swojego domu, bo jak znajdą coś do poprawy, to będziesz musiał wracać do tej stacji wykonać przegląd uzupełniający.

No to poprawisz u lokalnego mechanika i wrocisz do tej samej stacji. Wszystko w czasie tej samej delegacji.


U lokalnego mechanika to mogę spróbowac wymienić żarówkę od ręki.
Np. wymiana gumy w wahaczu może wymagać poczekania 2 dni na swoją kolejkę w warsztacie. Nie mówiąc o oczekiwaniu na części jak czegoś nie będzie w tym mieście od ręki.



No ale pisales o jakies dlugiej delegacji, a teraz nagle dwa ci robia problem. Poza tym tuleje slychac gdy sa do wymiany i nie trzeba do tego mechanika.


Normalny pracownik zajmuje się w delegacji pracą, a nie jeżdżeniem samochodem z jeszcze ważnym przeglądem po mechanikach. Samochód może być na delegacji codziennie potrzebny do wożenia np. sprzętu.


No wiec trzeba sobie zaplanowac czas na serwis. Olej, opony, tarcze tez co jakis czas wymieniasz.

Można wyjechać też samolotem i samochód zostaje na kilka miesięcy w kraju i nie wyjeżdża z garażu.


To mozna komus to zlecic, ew. patrz post o mozliwosci odstapienia od karania w wyjatkowych okolicznosciach.

Czasem jest uszkodzona guma i nic nie słychać.


To diagnosta tego nie znajdzie.


kazdym razie mogliby pomyslec o takich sytuacjach i jesli udokumentowane to zwracac albo nie naliczac.

Oraz specjalny urząd i wzór formularza dla dokumentowania opóźnień. To coś w stylu: Socjalizm bohatersko zwalcza problemy, które sam tworzy.

Mogliby zostawić jak jest, tylko wprowadzić mandat za jazdę bez przeglądu.

yabba

Urzad/instytucja juz jest, nic nie trzeba tworzyc.

Jest już "Urząd Sprawdzania Zasadności Opóźnień w Wykonywaniu Badania Technicznego Pojazdów"? Albo może chociaż jest już stosowny wydział w każdej SKP?


yabba

Dostajesz kare za badanie po terminie,

Czyli chodzi o karę, żeby zebrać dodatkowe pieniądze.


No oczywiscie, ze tak.

Kara powinna być za jeżdżenie samochodem bez przeglądu, a nie za posiadanie samochodu bez przeglądu.


No to przeciez nikt Cie nie ukara jak nim nie bedziesz jezdzil ani nie pojedziesz na badania.

pokazujesz wypis ze szpitala diagnoscie, a on anuluje ci kare. Ewentualnie poprzez zaznaczenie check boxa w programie. Tak to widze.

A uzna mi zaświadczenie z z sanatorium. Albo z warsztatu, że naprawa była bardzo długa?

yabba

W mojej ocenie powinien :)

Data: 2020-10-29 20:00:48
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-29 18:32, K wrote:
On 29/10/2020 17:22, yabba wrote:
....

Można wyjechać też samolotem i samochód zostaje na kilka miesięcy w kraju i nie wyjeżdża z garażu.


To mozna komus to zlecic, ew. patrz post o mozliwosci odstapienia od karania w wyjatkowych okolicznosciach.

Brak uzasadnienia. Nieużywany samochód nie potrzebuje przeglądu dopuszczającego do jazdy.

....

Dostajesz kare za badanie po terminie,

Czyli chodzi o karę, żeby zebrać dodatkowe pieniądze.


No oczywiscie, ze tak.

Ale to przegląd jest. Służy zapewnieniu bezpieczeństwa, by można było zaufać, że używany samochód jest sprawny.


Kara powinna być za jeżdżenie samochodem bez przeglądu, a nie za posiadanie samochodu bez przeglądu.


No to przeciez nikt Cie nie ukara jak nim nie bedziesz jezdzil ani nie pojedziesz na badania.

No i teraz chodzi jeszcze o to by nie ukarał jak zechcesz jeździć.

Data: 2020-10-29 19:52:25
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-29 18:22, yabba wrote:
W dniu 29-10-2020 o 17:54, K pisze:
On 29/10/2020 16:31, yabba wrote:
....



No ale pisales o jakies dlugiej delegacji, a teraz nagle dwa ci robia problem. Poza tym tuleje slychac gdy sa do wymiany i nie trzeba do tego mechanika.


Normalny pracownik zajmuje się w delegacji pracą, a nie jeżdżeniem samochodem z jeszcze ważnym przeglądem po mechanikach. Samochód może być na delegacji codziennie potrzebny do wożenia np. sprzętu.

Tego eskalować nie ma sensu bo jak jest potrzeby to przegląd można uprzedzić. Gorzej uprzedzić przegląd, który potrzebny nie jest.


Można wyjechać też samolotem i samochód zostaje na kilka miesięcy w kraju i nie wyjeżdża z garażu.

I można jednym samochodem pojechać a inny zostawić. Można też po prostu mieć wiele samochodów, nimi nie jeździć i nie zajmować się z braku czasu i potrzeby. Jak mamy płacić zawsze to to jest podatek od posiadania a nie opłata za coś.

....

Dostajesz kare za badanie po terminie,

Czyli chodzi o karę, żeby zebrać dodatkowe pieniądze.

Kara powinna być za jeżdżenie samochodem bez przeglądu, a nie za posiadanie samochodu bez przeglądu.

Dokładnie tak. O ile oczywiście to zasługuje na karanie.

Data: 2020-10-29 16:44:35
Autor: radekp@konto.pl
Martwię się
Thu, 29 Oct 2020 13:52:13 +0000, w <rnehed$e8$1$horizn@news.chmurka.net>, K
<none@email.com> napisał(-a):

To sie robi wczesniej niz na kilka dni przed uplywem terminu, a jak delegacja krajowa to tez mozesz badanie zrobic w dowolnej stacji. W kazdym razie mogliby pomyslec o takich sytuacjach i jesli udokumentowane to zwracac albo nie naliczac.

Po co badania jeżeli samochód nie uczestniczy w ruchu?

Data: 2020-10-29 16:08:08
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 15:44, radekp@konto.pl wrote:
Thu, 29 Oct 2020 13:52:13 +0000, w <rnehed$e8$1$horizn@news.chmurka.net>, K
<none@email.com> napisał(-a):

To sie robi wczesniej niz na kilka dni przed uplywem terminu, a jak
delegacja krajowa to tez mozesz badanie zrobic w dowolnej stacji. W
kazdym razie mogliby pomyslec o takich sytuacjach i jesli udokumentowane
to zwracac albo nie naliczac.

Po co badania jeżeli samochód nie uczestniczy w ruchu?


To trzeba wyrejestrowac, odpicowac i za x lat zarejestrowac jako zabytek.

Data: 2020-10-29 17:23:04
Autor: yabba
Martwię się
W dniu 29-10-2020 o 17:08, K pisze:
On 29/10/2020 15:44, radekp@konto.pl wrote:
Thu, 29 Oct 2020 13:52:13 +0000, w <rnehed$e8$1$horizn@news.chmurka.net>, K
<none@email.com> napisał(-a):

To sie robi wczesniej niz na kilka dni przed uplywem terminu, a jak
delegacja krajowa to tez mozesz badanie zrobic w dowolnej stacji. W
kazdym razie mogliby pomyslec o takich sytuacjach i jesli udokumentowane
to zwracac albo nie naliczac.

Po co badania jeżeli samochód nie uczestniczy w ruchu?


To trzeba wyrejestrowac, odpicowac i za x lat zarejestrowac jako zabytek.

Już można dowolnie wyrejestrować sobie pojazd?

yabba

Data: 2020-10-29 10:47:25
Autor: Zenek Kapelinder
Martwię się
czwartek, 29 października 2020 o 17:23:10 UTC+1 yabba napisał(a):
W dniu 29-10-2020 o 17:08, K pisze:
> On 29/10/2020 15:44, rad...@konto.pl wrote: >> Thu, 29 Oct 2020 13:52:13 +0000, w >> <rnehed$e8$1$hor...@news.chmurka.net>, K >> <no...@email.com> napisał(-a): >> >>> To sie robi wczesniej niz na kilka dni przed uplywem terminu, a jak >>> delegacja krajowa to tez mozesz badanie zrobic w dowolnej stacji. W >>> kazdym razie mogliby pomyslec o takich sytuacjach i jesli udokumentowane >>> to zwracac albo nie naliczac. >> >> Po co badania jeżeli samochód nie uczestniczy w ruchu? >> > > To trzeba wyrejestrowac, odpicowac i za x lat zarejestrowac jako zabytek.
Już można dowolnie wyrejestrować sobie pojazd? yabba
Jasne że można pod warunkiem że zostanie przekazany do stacji demontażu.

Data: 2020-10-29 16:49:31
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 16:23, yabba wrote:
W dniu 29-10-2020 o 17:08, K pisze:
On 29/10/2020 15:44, radekp@konto.pl wrote:
Thu, 29 Oct 2020 13:52:13 +0000, w <rnehed$e8$1$horizn@news.chmurka.net>, K
<none@email.com> napisał(-a):

To sie robi wczesniej niz na kilka dni przed uplywem terminu, a jak
delegacja krajowa to tez mozesz badanie zrobic w dowolnej stacji. W
kazdym razie mogliby pomyslec o takich sytuacjach i jesli udokumentowane
to zwracac albo nie naliczac.

Po co badania jeżeli samochód nie uczestniczy w ruchu?


To trzeba wyrejestrowac, odpicowac i za x lat zarejestrowac jako zabytek.

Już można dowolnie wyrejestrować sobie pojazd?

yabba


Mozna.

Data: 2020-10-29 18:31:25
Autor: yabba
Martwię się
W dniu 29-10-2020 o 17:49, K pisze:
On 29/10/2020 16:23, yabba wrote:
W dniu 29-10-2020 o 17:08, K pisze:
On 29/10/2020 15:44, radekp@konto.pl wrote:
Thu, 29 Oct 2020 13:52:13 +0000, w <rnehed$e8$1$horizn@news.chmurka.net>, K
<none@email.com> napisał(-a):

To sie robi wczesniej niz na kilka dni przed uplywem terminu, a jak
delegacja krajowa to tez mozesz badanie zrobic w dowolnej stacji. W
kazdym razie mogliby pomyslec o takich sytuacjach i jesli udokumentowane
to zwracac albo nie naliczac.

Po co badania jeżeli samochód nie uczestniczy w ruchu?


To trzeba wyrejestrowac, odpicowac i za x lat zarejestrowac jako zabytek.

Już można dowolnie wyrejestrować sobie pojazd?

yabba


Mozna.

Jesteś pewien, że wprowadzili już ten przepis?

yabba

Data: 2020-10-30 07:32:25
Autor: Cavallino
Martwię się
W dniu 29-10-2020 o 18:31, yabba pisze:
W dniu 29-10-2020 o 17:49, K pisze:
On 29/10/2020 16:23, yabba wrote:
W dniu 29-10-2020 o 17:08, K pisze:
On 29/10/2020 15:44, radekp@konto.pl wrote:
Thu, 29 Oct 2020 13:52:13 +0000, w <rnehed$e8$1$horizn@news.chmurka.net>, K
<none@email.com> napisał(-a):

To sie robi wczesniej niz na kilka dni przed uplywem terminu, a jak
delegacja krajowa to tez mozesz badanie zrobic w dowolnej stacji. W
kazdym razie mogliby pomyslec o takich sytuacjach i jesli udokumentowane
to zwracac albo nie naliczac.

Po co badania jeżeli samochód nie uczestniczy w ruchu?


To trzeba wyrejestrowac, odpicowac i za x lat zarejestrowac jako zabytek.

Już można dowolnie wyrejestrować sobie pojazd?

yabba


Mozna.

Jesteś pewien, że wprowadzili już ten przepis?

Nie wprowadzili.
I nie zamierzają, tylko udają.
Tak go okroili w stosunku do planów, że praktycznie nikt z niego nie skorzysta.

Data: 2020-10-29 17:52:19
Autor: Cavallino
Martwię się
W dniu 29-10-2020 o 17:23, yabba pisze:
W dniu 29-10-2020 o 17:08, K pisze:
On 29/10/2020 15:44, radekp@konto.pl wrote:
Thu, 29 Oct 2020 13:52:13 +0000, w <rnehed$e8$1$horizn@news.chmurka.net>, K
<none@email.com> napisał(-a):

To sie robi wczesniej niz na kilka dni przed uplywem terminu, a jak
delegacja krajowa to tez mozesz badanie zrobic w dowolnej stacji. W
kazdym razie mogliby pomyslec o takich sytuacjach i jesli udokumentowane
to zwracac albo nie naliczac.

Po co badania jeżeli samochód nie uczestniczy w ruchu?


To trzeba wyrejestrowac, odpicowac i za x lat zarejestrowac jako zabytek.

Już można dowolnie wyrejestrować sobie pojazd?

Nie, ale można sobie popierdzielić od rzeczy, nie mając zielonego pojęcia w temacie.
Twój interlokutor to specjalista w tej dziedzinie.

Data: 2020-10-29 16:56:26
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 16:52, Cavallino wrote:
W dniu 29-10-2020 o 17:23, yabba pisze:
W dniu 29-10-2020 o 17:08, K pisze:
On 29/10/2020 15:44, radekp@konto.pl wrote:
Thu, 29 Oct 2020 13:52:13 +0000, w <rnehed$e8$1$horizn@news.chmurka.net>, K
<none@email.com> napisał(-a):

To sie robi wczesniej niz na kilka dni przed uplywem terminu, a jak
delegacja krajowa to tez mozesz badanie zrobic w dowolnej stacji. W
kazdym razie mogliby pomyslec o takich sytuacjach i jesli udokumentowane
to zwracac albo nie naliczac.

Po co badania jeżeli samochód nie uczestniczy w ruchu?


To trzeba wyrejestrowac, odpicowac i za x lat zarejestrowac jako zabytek.

Już można dowolnie wyrejestrować sobie pojazd?

Nie, ale można sobie popierdzielić od rzeczy, nie mając zielonego pojęcia w temacie.
Twój interlokutor to specjalista w tej dziedzinie.

Powiedzial co wiedzial specjalista od sprzedazy samochodow elektrycznych w salonie Renault:

https://www.gov.pl/web/gov/wyrejestruj-pojazd

Data: 2020-10-29 18:29:44
Autor: yabba
Martwię się
W dniu 29-10-2020 o 17:56, K pisze:
On 29/10/2020 16:52, Cavallino wrote:
W dniu 29-10-2020 o 17:23, yabba pisze:
W dniu 29-10-2020 o 17:08, K pisze:
On 29/10/2020 15:44, radekp@konto.pl wrote:
Thu, 29 Oct 2020 13:52:13 +0000, w <rnehed$e8$1$horizn@news.chmurka.net>, K
<none@email.com> napisał(-a):

To sie robi wczesniej niz na kilka dni przed uplywem terminu, a jak
delegacja krajowa to tez mozesz badanie zrobic w dowolnej stacji. W
kazdym razie mogliby pomyslec o takich sytuacjach i jesli udokumentowane
to zwracac albo nie naliczac.

Po co badania jeżeli samochód nie uczestniczy w ruchu?


To trzeba wyrejestrowac, odpicowac i za x lat zarejestrowac jako zabytek.

Już można dowolnie wyrejestrować sobie pojazd?

Nie, ale można sobie popierdzielić od rzeczy, nie mając zielonego pojęcia w temacie.
Twój interlokutor to specjalista w tej dziedzinie.

Powiedzial co wiedzial specjalista od sprzedazy samochodow elektrycznych w salonie Renault:

https://www.gov.pl/web/gov/wyrejestruj-pojazd

A tam czytamy, że jednak nie bardzo możemy sobie wyrejestrowywać i rejestrować samochodu kiedy chcemy:


Pojazd możesz wyrejestrować, gdy doszło do jego:

     kradzieży,
     wywozu albo sprzedaży za granicą,
     kasacji (zniszczenia) za granicą,
     trwałej utraty (na przykład w wyniku pożaru),
     przekazania do stacji demontażu pojazdów albo do punktu zbierania odpadów - jeśli nie wyrejestrujesz pojazdu, zrobi to urząd, gdy dostanie zaświadczenie ze stacji demontażu,
     wycofania z obiegu.



yabba

Data: 2020-10-29 17:34:01
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 17:29, yabba wrote:
W dniu 29-10-2020 o 17:56, K pisze:
On 29/10/2020 16:52, Cavallino wrote:
W dniu 29-10-2020 o 17:23, yabba pisze:
W dniu 29-10-2020 o 17:08, K pisze:
On 29/10/2020 15:44, radekp@konto.pl wrote:
Thu, 29 Oct 2020 13:52:13 +0000, w <rnehed$e8$1$horizn@news.chmurka.net>, K
<none@email.com> napisał(-a):

To sie robi wczesniej niz na kilka dni przed uplywem terminu, a jak
delegacja krajowa to tez mozesz badanie zrobic w dowolnej stacji. W
kazdym razie mogliby pomyslec o takich sytuacjach i jesli udokumentowane
to zwracac albo nie naliczac.

Po co badania jeżeli samochód nie uczestniczy w ruchu?


To trzeba wyrejestrowac, odpicowac i za x lat zarejestrowac jako zabytek.

Już można dowolnie wyrejestrować sobie pojazd?

Nie, ale można sobie popierdzielić od rzeczy, nie mając zielonego pojęcia w temacie.
Twój interlokutor to specjalista w tej dziedzinie.

Powiedzial co wiedzial specjalista od sprzedazy samochodow elektrycznych w salonie Renault:

https://www.gov.pl/web/gov/wyrejestruj-pojazd

A tam czytamy, że jednak nie bardzo możemy sobie wyrejestrowywać i rejestrować samochodu kiedy chcemy:


Pojazd możesz wyrejestrować, gdy doszło do jego:

     kradzieży,
     wywozu albo sprzedaży za granicą,
     kasacji (zniszczenia) za granicą,
     trwałej utraty (na przykład w wyniku pożaru),
     przekazania do stacji demontażu pojazdów albo do punktu zbierania odpadów - jeśli nie wyrejestrujesz pojazdu, zrobi to urząd, gdy dostanie zaświadczenie ze stacji demontażu,
     wycofania z obiegu.


"Wycofanie z obiegu" to jest to czego szukasz. Ile zostalo twojemu pojazdowi do ukonczenia 25lat?

Data: 2020-10-29 18:48:07
Autor: yabba
Martwię się
W dniu 29-10-2020 o 18:34, K pisze:
On 29/10/2020 17:29, yabba wrote:
W dniu 29-10-2020 o 17:56, K pisze:
On 29/10/2020 16:52, Cavallino wrote:
W dniu 29-10-2020 o 17:23, yabba pisze:
W dniu 29-10-2020 o 17:08, K pisze:
On 29/10/2020 15:44, radekp@konto.pl wrote:
Thu, 29 Oct 2020 13:52:13 +0000, w <rnehed$e8$1$horizn@news.chmurka.net>, K
<none@email.com> napisał(-a):

To sie robi wczesniej niz na kilka dni przed uplywem terminu, a jak
delegacja krajowa to tez mozesz badanie zrobic w dowolnej stacji. W
kazdym razie mogliby pomyslec o takich sytuacjach i jesli udokumentowane
to zwracac albo nie naliczac.

Po co badania jeżeli samochód nie uczestniczy w ruchu?


To trzeba wyrejestrowac, odpicowac i za x lat zarejestrowac jako zabytek.

Już można dowolnie wyrejestrować sobie pojazd?

Nie, ale można sobie popierdzielić od rzeczy, nie mając zielonego pojęcia w temacie.
Twój interlokutor to specjalista w tej dziedzinie.

Powiedzial co wiedzial specjalista od sprzedazy samochodow elektrycznych w salonie Renault:

https://www.gov.pl/web/gov/wyrejestruj-pojazd

A tam czytamy, że jednak nie bardzo możemy sobie wyrejestrowywać i rejestrować samochodu kiedy chcemy:


Pojazd możesz wyrejestrować, gdy doszło do jego:

     kradzieży,
     wywozu albo sprzedaży za granicą,
     kasacji (zniszczenia) za granicą,
     trwałej utraty (na przykład w wyniku pożaru),
     przekazania do stacji demontażu pojazdów albo do punktu zbierania odpadów - jeśli nie wyrejestrujesz pojazdu, zrobi to urząd, gdy dostanie zaświadczenie ze stacji demontażu,
     wycofania z obiegu.


"Wycofanie z obiegu" to jest to czego szukasz. Ile zostalo twojemu pojazdowi do ukonczenia 25lat?

Klikamy w spis potrzebnych dokumentów do wyrejestrowania a tam mamy:

wycofanie samochodu z obiegu - w tym wypadku wystarczy JEDEN z poniższych dokumentów

     dokument, który potwierdza, że pojazd został wycofany z obiegu - takim dokumentem może być na przykład oświadczenie producenta samochodu,
     dokument, który potwierdza, że wycofany pojazd został odkupiony - pamiętaj, że wycofany pojazd może odkupić jedynie firma, która wprowadziła go do obiegu,
     poświadczona kopia decyzji administracyjnej o wycofaniu pojazdu z obrotu.


I co teraz?


yabba

Data: 2020-10-30 08:43:33
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 17:48, yabba wrote:
W dniu 29-10-2020 o 18:34, K pisze:
On 29/10/2020 17:29, yabba wrote:
W dniu 29-10-2020 o 17:56, K pisze:
On 29/10/2020 16:52, Cavallino wrote:
W dniu 29-10-2020 o 17:23, yabba pisze:
W dniu 29-10-2020 o 17:08, K pisze:
On 29/10/2020 15:44, radekp@konto.pl wrote:
Thu, 29 Oct 2020 13:52:13 +0000, w <rnehed$e8$1$horizn@news.chmurka.net>, K
<none@email.com> napisał(-a):

To sie robi wczesniej niz na kilka dni przed uplywem terminu, a jak
delegacja krajowa to tez mozesz badanie zrobic w dowolnej stacji. W
kazdym razie mogliby pomyslec o takich sytuacjach i jesli udokumentowane
to zwracac albo nie naliczac.

Po co badania jeżeli samochód nie uczestniczy w ruchu?


To trzeba wyrejestrowac, odpicowac i za x lat zarejestrowac jako zabytek.

Już można dowolnie wyrejestrować sobie pojazd?

Nie, ale można sobie popierdzielić od rzeczy, nie mając zielonego pojęcia w temacie.
Twój interlokutor to specjalista w tej dziedzinie.

Powiedzial co wiedzial specjalista od sprzedazy samochodow elektrycznych w salonie Renault:

https://www.gov.pl/web/gov/wyrejestruj-pojazd

A tam czytamy, że jednak nie bardzo możemy sobie wyrejestrowywać i rejestrować samochodu kiedy chcemy:


Pojazd możesz wyrejestrować, gdy doszło do jego:

     kradzieży,
     wywozu albo sprzedaży za granicą,
     kasacji (zniszczenia) za granicą,
     trwałej utraty (na przykład w wyniku pożaru),
     przekazania do stacji demontażu pojazdów albo do punktu zbierania odpadów - jeśli nie wyrejestrujesz pojazdu, zrobi to urząd, gdy dostanie zaświadczenie ze stacji demontażu,
     wycofania z obiegu.


"Wycofanie z obiegu" to jest to czego szukasz. Ile zostalo twojemu pojazdowi do ukonczenia 25lat?

Klikamy w spis potrzebnych dokumentów do wyrejestrowania a tam mamy:

wycofanie samochodu z obiegu - w tym wypadku wystarczy JEDEN z poniższych dokumentów

     dokument, który potwierdza, że pojazd został wycofany z obiegu - takim dokumentem może być na przykład oświadczenie producenta samochodu,
     dokument, który potwierdza, że wycofany pojazd został odkupiony - pamiętaj, że wycofany pojazd może odkupić jedynie firma, która wprowadziła go do obiegu,
     poświadczona kopia decyzji administracyjnej o wycofaniu pojazdu z obrotu.


I co teraz?


yabba

Faktycznie, nie da sie tego zrobic, bzdura totalna. Myslalem, ze idzie lepsze, a tu pozostaje ci rejestracja na Ukrainie.

Data: 2020-10-30 10:13:20
Autor: Pete
Martwię się
Hello, K.
On 30.10.2020 09:43 you wrote:

> On 29/10/2020 17:48, yabba wrote:
>> W dniu 29-10-2020 o 18:34, K pisze:
>>> On 29/10/2020 17:29, yabba wrote: "Wycofanie z obiegu" to jest to >>> czego szukasz. Ile zostalo twojemu  pojazdowi do ukonczenia 25lat?
>> Klikamy w spis potrzebnych dokumentów do wyrejestrowania a tam >> mamy: wycofanie samochodu z obiegu  w tym wypadku wystarczy JEDEN >> z  poniższych dokumentów      dokument, który potwierdza, że pojazd >> został wycofany z obiegu   takim dokumentem może być na przykład >> oświadczenie producenta samochodu,      dokument, który potwierdza, >> że wycofany pojazd został odkupiony   pamiętaj, że wycofany pojazd >> może odkupić jedynie firma, która  wprowadziła go do obiegu,      >> poświadczona kopia decyzji administracyjnej o wycofaniu pojazdu z  >> obrotu. I co teraz? yabba
> Faktycznie, nie da sie tego zrobic, bzdura totalna. Myslalem, ze > idzie lepsze, a tu pozostaje ci rejestracja na Ukrainie.

Ciekawy jestem dlaczego tysiące Ukraińców rejestruje auta w Polsce a nie u siebie.
Idioci normalnie.

--
Pete

Data: 2020-10-30 09:35:33
Autor: K
Martwię się
On 30/10/2020 09:13, Pete wrote:
Hello, K.
On 30.10.2020 09:43 you wrote:

  > On 29/10/2020 17:48, yabba wrote:
  >> W dniu 29-10-2020 o 18:34, K pisze:
  >>> On 29/10/2020 17:29, yabba wrote: "Wycofanie z obiegu" to jest to
  >>> czego szukasz. Ile zostalo twojemu  pojazdowi do ukonczenia 25lat?
  >> Klikamy w spis potrzebnych dokumentów do wyrejestrowania a tam
  >> mamy: wycofanie samochodu z obiegu  w tym wypadku wystarczy JEDEN
  >> z  poniższych dokumentów      dokument, który potwierdza, że pojazd
  >> został wycofany z obiegu   takim dokumentem może być na przykład
  >> oświadczenie producenta samochodu,      dokument, który potwierdza,
  >> że wycofany pojazd został odkupiony   pamiętaj, że wycofany pojazd
  >> może odkupić jedynie firma, która  wprowadziła go do obiegu,
  >> poświadczona kopia decyzji administracyjnej o wycofaniu pojazdu z
  >> obrotu. I co teraz? yabba
  > Faktycznie, nie da sie tego zrobic, bzdura totalna. Myslalem, ze
  > idzie lepsze, a tu pozostaje ci rejestracja na Ukrainie.

Ciekawy jestem dlaczego tysiące Ukraińców rejestruje auta w Polsce a nie
u siebie.
Idioci normalnie.


Juz nie.
https://www.motofakty.pl/artykul/prawo-ukraincy-masowo-wyrejestrowuja-auta-z-polskimi-rejestracjami.html

Data: 2020-10-30 16:59:29
Autor: J.F.
Martwię się
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rngmp5$8a1$1$horizn@news.chmurka.net...
On 30/10/2020 09:13, Pete wrote:
Hello, K.
On 30.10.2020 09:43 you wrote:
  >> Klikamy w spis potrzebnych dokumentów do wyrejestrowania a tam
  >> mamy: wycofanie samochodu z obiegu  w tym wypadku wystarczy JEDEN
  >> z  poniższych dokumentów      dokument, który potwierdza, że pojazd
  >> został wycofany z obiegu   takim dokumentem może być na przykład
  >> oświadczenie producenta samochodu,      dokument, który potwierdza,
  >> że wycofany pojazd został odkupiony   pamiętaj, że wycofany pojazd
  >> może odkupić jedynie firma, która  wprowadziła go do obiegu,
  >> poświadczona kopia decyzji administracyjnej o wycofaniu pojazdu z
  >> obrotu. I co teraz? yabba
  > Faktycznie, nie da sie tego zrobic, bzdura totalna. Myslalem, ze
  > idzie lepsze, a tu pozostaje ci rejestracja na Ukrainie.

Ciekawy jestem dlaczego tysiące Ukraińców rejestruje auta w Polsce a nie
u siebie.
Idioci normalnie.

Juz nie.
https://www.motofakty.pl/artykul/prawo-ukraincy-masowo-wyrejestrowuja-auta-z-polskimi-rejestracjami.html

Ale czytasz, ze powodem sa raczej ukrainskie przepisy celne.

J.

Data: 2020-10-30 19:20:35
Autor: RadoslawF
Martwię się
W dniu 2020-10-30 o 16:59, J.F. pisze:
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rngmp5$8a1$1$horizn@news.chmurka.net...
On 30/10/2020 09:13, Pete wrote:
Hello, K.
On 30.10.2020 09:43 you wrote:
  >> Klikamy w spis potrzebnych dokumentów do wyrejestrowania a tam
  >> mamy: wycofanie samochodu z obiegu  w tym wypadku wystarczy JEDEN
  >> z  poniższych dokumentów      dokument, który potwierdza, że pojazd
  >> został wycofany z obiegu   takim dokumentem może być na przykład
  >> oświadczenie producenta samochodu,      dokument, który potwierdza,
  >> że wycofany pojazd został odkupiony   pamiętaj, że wycofany pojazd
  >> może odkupić jedynie firma, która  wprowadziła go do obiegu,
  >> poświadczona kopia decyzji administracyjnej o wycofaniu pojazdu z
  >> obrotu. I co teraz? yabba
  > Faktycznie, nie da sie tego zrobic, bzdura totalna. Myslalem, ze
  > idzie lepsze, a tu pozostaje ci rejestracja na Ukrainie.

Ciekawy jestem dlaczego tysiące Ukraińców rejestruje auta w Polsce a nie
u siebie.
Idioci normalnie.

Juz nie.
https://www.motofakty.pl/artykul/prawo-ukraincy-masowo-wyrejestrowuja-auta-z-polskimi-rejestracjami.html

Ale czytasz, ze powodem sa raczej ukrainskie przepisy celne.

Prawdę napisał "juz nie" a ty powinieneś napisać że "były" przepisy celne.


Pozdrawiam

Data: 2020-10-29 20:02:58
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-29 18:34, K wrote:
On 29/10/2020 17:29, yabba wrote:
W dniu 29-10-2020 o 17:56, K pisze:




Pojazd możesz wyrejestrować, gdy doszło do jego:

     kradzieży,
     wywozu albo sprzedaży za granicą,
     kasacji (zniszczenia) za granicą,
     trwałej utraty (na przykład w wyniku pożaru),
     przekazania do stacji demontażu pojazdów albo do punktu zbierania odpadów - jeśli nie wyrejestrujesz pojazdu, zrobi to urząd, gdy dostanie zaświadczenie ze stacji demontażu,
     wycofania z obiegu.


"Wycofanie z obiegu" to jest to czego szukasz. Ile zostalo twojemu pojazdowi do ukonczenia 25lat?

Jesteś idiotą, masz innych za idiotów albo jedno i drugie.

Data: 2020-10-30 08:44:06
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 19:02, kk wrote:
On 2020-10-29 18:34, K wrote:
On 29/10/2020 17:29, yabba wrote:
W dniu 29-10-2020 o 17:56, K pisze:




Pojazd możesz wyrejestrować, gdy doszło do jego:

     kradzieży,
     wywozu albo sprzedaży za granicą,
     kasacji (zniszczenia) za granicą,
     trwałej utraty (na przykład w wyniku pożaru),
     przekazania do stacji demontażu pojazdów albo do punktu zbierania odpadów - jeśli nie wyrejestrujesz pojazdu, zrobi to urząd, gdy dostanie zaświadczenie ze stacji demontażu,
     wycofania z obiegu.


"Wycofanie z obiegu" to jest to czego szukasz. Ile zostalo twojemu pojazdowi do ukonczenia 25lat?

Jesteś idiotą, masz innych za idiotów albo jedno i drugie.

Jedno i drugie, pozostaje ci rejestracja na Ukrainie albo w jakims innym kraju trzeciego swiata.

Data: 2020-10-30 07:30:58
Autor: Cavallino
Martwię się
W dniu 29-10-2020 o 18:29, yabba pisze:
W dniu 29-10-2020 o 17:56, K pisze:
On 29/10/2020 16:52, Cavallino wrote:
W dniu 29-10-2020 o 17:23, yabba pisze:
W dniu 29-10-2020 o 17:08, K pisze:
On 29/10/2020 15:44, radekp@konto.pl wrote:
Thu, 29 Oct 2020 13:52:13 +0000, w <rnehed$e8$1$horizn@news.chmurka.net>, K
<none@email.com> napisał(-a):

To sie robi wczesniej niz na kilka dni przed uplywem terminu, a jak
delegacja krajowa to tez mozesz badanie zrobic w dowolnej stacji. W
kazdym razie mogliby pomyslec o takich sytuacjach i jesli udokumentowane
to zwracac albo nie naliczac.

Po co badania jeżeli samochód nie uczestniczy w ruchu?


To trzeba wyrejestrowac, odpicowac i za x lat zarejestrowac jako zabytek.

Już można dowolnie wyrejestrować sobie pojazd?

Nie, ale można sobie popierdzielić od rzeczy, nie mając zielonego pojęcia w temacie.
Twój interlokutor to specjalista w tej dziedzinie.

Powiedzial co wiedzial specjalista od sprzedazy samochodow elektrycznych w salonie Renault:

LOL - co za głąb.
W salonie Renault, to ja co najwyżej coś kiedyś kupowałem, ale najczęściej w serwisie bywałem.
A biorąc pod uwagę, jak jadę z Renault przy każdej okazji (z powodu właśnie ilości odwiedzin w tymże serwisie), to chyba nie można bardziej trafić kulą w płot.....

Data: 2020-10-31 21:48:32
Autor: PiteR
Martwię się
in <news:5f9afc0b$0$514$65785112news.neostrada.pl>
user yabba pisze tak:

Pojazd możesz wyrejestrować, gdy doszło do jego:

     kradzieży,
     wywozu albo sprzedaży za granicą,

Czyli mogę go zabrać do Anglii, trzymać na podjeździe
i wyrejestrować? a zarejestrować ponownie w PL da się potem?
:)

--
Piter

#ZawszeGratem
strefa wolna od LPG TDI RWD AT DSG i klimy

Data: 2020-11-01 21:26:38
Autor: yabba
Martwię się
W dniu 31-10-2020 o 22:48, PiteR pisze:
in <news:5f9afc0b$0$514$65785112news.neostrada.pl>
user yabba pisze tak:

Pojazd możesz wyrejestrować, gdy doszło do jego:

      kradzieży,
      wywozu albo sprzedaży za granicą,

Czyli mogę go zabrać do Anglii, trzymać na podjeździe
i wyrejestrować? a zarejestrować ponownie w PL da się potem?
:)


Kiedy możesz ponownie zarejestrować pojazd

Pojazd, który został wyrejestrowany, nie może zostać ponownie zarejestrowany.

Wyjątkiem od tej reguły są:

     pojazdy, które zostały odzyskane po kradzieży,
     pojazdy zabytkowe,
     pojazdy, które mają co najmniej 25 lat i które rzeczoznawca samochodowy uznał za unikatowe i też te, które mają szczególne znaczenie dla historii motoryzacji,
     ciągniki i przyczepy rolnicze,
     pojazdy, które zostały wywiezione z kraju albo sprzedane za granicą.


Wychodzi teoretycznie, że tak. Ale pewnie są jakieś haczyki, typu musisz zarejestrować go w Anglii, żeby mieć kwit do ponownego zarejestrowania.

yabba

Data: 2020-11-01 21:27:00
Autor: yabba
Martwię się
W dniu 31-10-2020 o 22:48, PiteR pisze:
in <news:5f9afc0b$0$514$65785112news.neostrada.pl>
user yabba pisze tak:

Pojazd możesz wyrejestrować, gdy doszło do jego:

      kradzieży,
      wywozu albo sprzedaży za granicą,

Czyli mogę go zabrać do Anglii, trzymać na podjeździe
i wyrejestrować? a zarejestrować ponownie w PL da się potem?
:)


Kiedy możesz ponownie zarejestrować pojazd

Pojazd, który został wyrejestrowany, nie może zostać ponownie zarejestrowany.

Wyjątkiem od tej reguły są:

     pojazdy, które zostały odzyskane po kradzieży,
     pojazdy zabytkowe,
     pojazdy, które mają co najmniej 25 lat i które rzeczoznawca samochodowy uznał za unikatowe i też te, które mają szczególne znaczenie dla historii motoryzacji,
     ciągniki i przyczepy rolnicze,
     pojazdy, które zostały wywiezione z kraju albo sprzedane za granicą.


Wychodzi teoretycznie, że tak. Ale pewnie są jakieś haczyki, typu musisz zarejestrować go w Anglii, żeby mieć kwit do ponownego zarejestrowania.

yabba

Data: 2020-10-29 18:27:39
Autor: yabba
Martwię się
W dniu 29-10-2020 o 17:52, Cavallino pisze:
W dniu 29-10-2020 o 17:23, yabba pisze:
W dniu 29-10-2020 o 17:08, K pisze:
On 29/10/2020 15:44, radekp@konto.pl wrote:
Thu, 29 Oct 2020 13:52:13 +0000, w <rnehed$e8$1$horizn@news.chmurka.net>, K
<none@email.com> napisał(-a):

To sie robi wczesniej niz na kilka dni przed uplywem terminu, a jak
delegacja krajowa to tez mozesz badanie zrobic w dowolnej stacji. W
kazdym razie mogliby pomyslec o takich sytuacjach i jesli udokumentowane
to zwracac albo nie naliczac.

Po co badania jeżeli samochód nie uczestniczy w ruchu?


To trzeba wyrejestrowac, odpicowac i za x lat zarejestrowac jako zabytek.

Już można dowolnie wyrejestrować sobie pojazd?

Nie, ale można sobie popierdzielić od rzeczy, nie mając zielonego pojęcia w temacie.
Twój interlokutor to specjalista w tej dziedzinie.

Chcę zobaczyć jak się sam zakopuje.


yabba

Data: 2020-10-29 17:37:13
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 17:27, yabba wrote:
W dniu 29-10-2020 o 17:52, Cavallino pisze:
W dniu 29-10-2020 o 17:23, yabba pisze:
W dniu 29-10-2020 o 17:08, K pisze:
On 29/10/2020 15:44, radekp@konto.pl wrote:
Thu, 29 Oct 2020 13:52:13 +0000, w <rnehed$e8$1$horizn@news.chmurka.net>, K
<none@email.com> napisał(-a):

To sie robi wczesniej niz na kilka dni przed uplywem terminu, a jak
delegacja krajowa to tez mozesz badanie zrobic w dowolnej stacji. W
kazdym razie mogliby pomyslec o takich sytuacjach i jesli udokumentowane
to zwracac albo nie naliczac.

Po co badania jeżeli samochód nie uczestniczy w ruchu?


To trzeba wyrejestrowac, odpicowac i za x lat zarejestrowac jako zabytek.

Już można dowolnie wyrejestrować sobie pojazd?

Nie, ale można sobie popierdzielić od rzeczy, nie mając zielonego pojęcia w temacie.
Twój interlokutor to specjalista w tej dziedzinie.

Chcę zobaczyć jak się sam zakopuje.


yabba


Na razie to ty sie zakopujesz za 100 kilka zlotych na rok za badanie techniczne. Zamiast zrobic badanie i miec z glowy, siedzisz i knujesz co zrobic aby tego badania nie wykonac.

Data: 2020-10-29 19:04:55
Autor: yabba
Martwię się
W dniu 29-10-2020 o 18:37, K pisze:
On 29/10/2020 17:27, yabba wrote:
W dniu 29-10-2020 o 17:52, Cavallino pisze:
W dniu 29-10-2020 o 17:23, yabba pisze:
W dniu 29-10-2020 o 17:08, K pisze:
On 29/10/2020 15:44, radekp@konto.pl wrote:
Thu, 29 Oct 2020 13:52:13 +0000, w <rnehed$e8$1$horizn@news.chmurka.net>, K
<none@email.com> napisał(-a):

To sie robi wczesniej niz na kilka dni przed uplywem terminu, a jak
delegacja krajowa to tez mozesz badanie zrobic w dowolnej stacji. W
kazdym razie mogliby pomyslec o takich sytuacjach i jesli udokumentowane
to zwracac albo nie naliczac.

Po co badania jeżeli samochód nie uczestniczy w ruchu?


To trzeba wyrejestrowac, odpicowac i za x lat zarejestrowac jako zabytek.

Już można dowolnie wyrejestrować sobie pojazd?

Nie, ale można sobie popierdzielić od rzeczy, nie mając zielonego pojęcia w temacie.
Twój interlokutor to specjalista w tej dziedzinie.

Chcę zobaczyć jak się sam zakopuje.


yabba


Na razie to ty sie zakopujesz za 100 kilka zlotych na rok za badanie techniczne. Zamiast zrobic badanie i miec z glowy, siedzisz i knujesz co zrobic aby tego badania nie wykonac.

Nie chodzi o opłatę za badanie techniczne, tylko dlaczego jego cena ma zależeć od tego czy jest ciągłość badań czy nie.
Jaka to różnica dla urzędnika czy mój samochód ma ciągłość przeglądu czy nie, jeśli nie bierze udziału w ruchu drogowym?

yabba

Data: 2020-10-30 08:45:42
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 18:04, yabba wrote:
W dniu 29-10-2020 o 18:37, K pisze:
On 29/10/2020 17:27, yabba wrote:
W dniu 29-10-2020 o 17:52, Cavallino pisze:
W dniu 29-10-2020 o 17:23, yabba pisze:
W dniu 29-10-2020 o 17:08, K pisze:
On 29/10/2020 15:44, radekp@konto.pl wrote:
Thu, 29 Oct 2020 13:52:13 +0000, w <rnehed$e8$1$horizn@news.chmurka.net>, K
<none@email.com> napisał(-a):

To sie robi wczesniej niz na kilka dni przed uplywem terminu, a jak
delegacja krajowa to tez mozesz badanie zrobic w dowolnej stacji. W
kazdym razie mogliby pomyslec o takich sytuacjach i jesli udokumentowane
to zwracac albo nie naliczac.

Po co badania jeżeli samochód nie uczestniczy w ruchu?


To trzeba wyrejestrowac, odpicowac i za x lat zarejestrowac jako zabytek.

Już można dowolnie wyrejestrować sobie pojazd?

Nie, ale można sobie popierdzielić od rzeczy, nie mając zielonego pojęcia w temacie.
Twój interlokutor to specjalista w tej dziedzinie.

Chcę zobaczyć jak się sam zakopuje.


yabba


Na razie to ty sie zakopujesz za 100 kilka zlotych na rok za badanie techniczne. Zamiast zrobic badanie i miec z glowy, siedzisz i knujesz co zrobic aby tego badania nie wykonac.

Nie chodzi o opłatę za badanie techniczne, tylko dlaczego jego cena ma zależeć od tego czy jest ciągłość badań czy nie.
Jaka to różnica dla urzędnika czy mój samochód ma ciągłość przeglądu czy nie, jeśli nie bierze udziału w ruchu drogowym?

yabba

A dlaczego nie oprotestujesz ciaglosci w oplatach za OC tylko jak ten baran placisz gdy nie jezdziesz?

A tak przy okazji to wyrejestrowac sie jednak nie da, ale w dalszym ciagu mozesz pokombinowac z rejestracja na Ukrainie.

Data: 2020-10-29 20:04:13
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-29 18:37, K wrote:
On 29/10/2020 17:27, yabba wrote:
W dniu 29-10-2020 o 17:52, Cavallino pisze:
....

Nie, ale można sobie popierdzielić od rzeczy, nie mając zielonego pojęcia w temacie.
Twój interlokutor to specjalista w tej dziedzinie.

Chcę zobaczyć jak się sam zakopuje.


yabba


Na razie to ty sie zakopujesz za 100 kilka zlotych na rok za badanie techniczne. Zamiast zrobic badanie i miec z glowy, siedzisz i knujesz co zrobic aby tego badania nie wykonac.

Przecież to Ty nie chcesz zrobić tego badania.

Data: 2020-10-30 08:46:09
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 19:04, kk wrote:
On 2020-10-29 18:37, K wrote:
On 29/10/2020 17:27, yabba wrote:
W dniu 29-10-2020 o 17:52, Cavallino pisze:
...

Nie, ale można sobie popierdzielić od rzeczy, nie mając zielonego pojęcia w temacie.
Twój interlokutor to specjalista w tej dziedzinie.

Chcę zobaczyć jak się sam zakopuje.


yabba


Na razie to ty sie zakopujesz za 100 kilka zlotych na rok za badanie techniczne. Zamiast zrobic badanie i miec z glowy, siedzisz i knujesz co zrobic aby tego badania nie wykonac.

Przecież to Ty nie chcesz zrobić tego badania.

Ja z tym nigdy problemu nie mialem.

Data: 2020-10-30 23:10:26
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-30 09:46, K wrote:
On 29/10/2020 19:04, kk wrote:
On 2020-10-29 18:37, K wrote:



Na razie to ty sie zakopujesz za 100 kilka zlotych na rok za badanie techniczne. Zamiast zrobic badanie i miec z glowy, siedzisz i knujesz co zrobic aby tego badania nie wykonac.

Przecież to Ty nie chcesz zrobić tego badania.

Ja z tym nigdy problemu nie mialem.

A co było jak pojechałeś na przegląd?

Data: 2020-10-29 18:25:52
Autor: radekp@konto.pl
Martwię się
Thu, 29 Oct 2020 16:08:08 +0000, w <rnepd8$522$3$horizn@news.chmurka.net>, K
<none@email.com> napisał(-a):

On 29/10/2020 15:44, radekp@konto.pl wrote:
> Thu, 29 Oct 2020 13:52:13 +0000, w <rnehed$e8$1$horizn@news.chmurka.net>, K
> <none@email.com> napisał(-a):
> >> To sie robi wczesniej niz na kilka dni przed uplywem terminu, a jak
>> delegacja krajowa to tez mozesz badanie zrobic w dowolnej stacji. W
>> kazdym razie mogliby pomyslec o takich sytuacjach i jesli udokumentowane
>> to zwracac albo nie naliczac.
> > Po co badania jeżeli samochód nie uczestniczy w ruchu?

To trzeba wyrejestrowac, odpicowac i za x lat zarejestrowac jako zabytek.

To super. A jeżeli nie spełnia warunków?
Albo jeżeli jeździ tylko po zamkniętym terenie?

Data: 2020-10-29 17:35:31
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 17:25, radekp@konto.pl wrote:
Thu, 29 Oct 2020 16:08:08 +0000, w <rnepd8$522$3$horizn@news.chmurka.net>, K
<none@email.com> napisał(-a):

On 29/10/2020 15:44, radekp@konto.pl wrote:
Thu, 29 Oct 2020 13:52:13 +0000, w <rnehed$e8$1$horizn@news.chmurka.net>, K
<none@email.com> napisał(-a):

To sie robi wczesniej niz na kilka dni przed uplywem terminu, a jak
delegacja krajowa to tez mozesz badanie zrobic w dowolnej stacji. W
kazdym razie mogliby pomyslec o takich sytuacjach i jesli udokumentowane
to zwracac albo nie naliczac.

Po co badania jeżeli samochód nie uczestniczy w ruchu?

To trzeba wyrejestrowac, odpicowac i za x lat zarejestrowac jako zabytek.

To super. A jeżeli nie spełnia warunków?
Albo jeżeli jeździ tylko po zamkniętym terenie?


Musi spelnic warunek wieku 25 lat, a jak jezdzi po zamknietym terenie to nie widze problemu ani z brakiem OC ani z brakiem badan technicznych.

Data: 2020-10-29 10:38:59
Autor: WS
Martwię się
On Thursday, October 29, 2020 at 6:35:34 PM UTC+1, K wrote:

Musi spelnic warunek wieku 25 lat, a jak jezdzi po zamknietym terenie to nie widze problemu ani z brakiem OC ani z brakiem badan technicznych.

;) UFG jednak widzi problem i sie szybko upomni...
https://www.axadirect.pl/porady-komunikacja/jakie-konsekwencje-niesie-za-soba-brak-waznego-oc.html

Data: 2020-10-29 17:46:54
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 17:38, WS wrote:
On Thursday, October 29, 2020 at 6:35:34 PM UTC+1, K wrote:

Musi spelnic warunek wieku 25 lat, a jak jezdzi po zamknietym terenie to
nie widze problemu ani z brakiem OC ani z brakiem badan technicznych.

;) UFG jednak widzi problem i sie szybko upomni...
https://www.axadirect.pl/porady-komunikacja/jakie-konsekwencje-niesie-za-soba-brak-waznego-oc.html


A jak UFG ma zamiar scigac kogos za jezde wyrejestrowanym autem po zamknietym terenie?

Data: 2020-10-29 10:51:43
Autor: WS
Martwię się
On Thursday, October 29, 2020 at 6:46:57 PM UTC+1, K wrote:

A jak UFG ma zamiar scigac kogos za jezde wyrejestrowanym autem po zamknietym terenie?

UFG sciga wlascicieli pojazdow bez waznego OC, nie interesuje ich gdzie jezdza... moga nawet stac rozmontowane w garazu. Pojazd zarejestrowany musi miec OC...
Biorac pod uwage, ze mam CEPIK jest to dosc proste... na grupie niedawno ktos sie przyznal, ze go namierzyli...

Data: 2020-10-30 08:48:45
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 17:51, WS wrote:
On Thursday, October 29, 2020 at 6:46:57 PM UTC+1, K wrote:

A jak UFG ma zamiar scigac kogos za jezde wyrejestrowanym autem po
zamknietym terenie?

UFG sciga wlascicieli pojazdow bez waznego OC, nie interesuje ich gdzie jezdza... moga nawet stac rozmontowane w garazu. Pojazd zarejestrowany musi miec OC...
Biorac pod uwage, ze mam CEPIK jest to dosc proste... na grupie niedawno ktos sie przyznal, ze go namierzyli...




To bym w takim ukladzie kupil za granica i nie rejestrowal w PL.

Data: 2020-10-29 16:59:52
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik K none@email.com ...

To sie robi wczesniej niz na kilka dni przed uplywem terminu, a
jak delegacja krajowa to tez mozesz badanie zrobic w dowolnej
stacji. W kazdym razie mogliby pomyslec o takich sytuacjach i
jesli udokumentowane to zwracac albo nie naliczac.

Ale rozumiesz, ze na ta delegacje to sie np jedzie firmowym autem a nie prywatnym.
Albo niech bedzie ze sie jedzie na długie wakacje.
Albo mieszka pol roku w miescie x a pol roku w y.

Naprawde, wariantów jest sporo.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Może wariaci to tacy ludzie, którzy wszystko widzą tak, jak jest, tylko
udało im się znaleźć sposób, żeby z tym żyć."  William Wharton

Data: 2020-10-29 17:06:18
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 16:59, Budzik wrote:
Użytkownik K none@email.com ...

To sie robi wczesniej niz na kilka dni przed uplywem terminu, a
jak delegacja krajowa to tez mozesz badanie zrobic w dowolnej
stacji. W kazdym razie mogliby pomyslec o takich sytuacjach i
jesli udokumentowane to zwracac albo nie naliczac.

Ale rozumiesz, ze na ta delegacje to sie np jedzie firmowym autem a nie
prywatnym.
Albo niech bedzie ze sie jedzie na długie wakacje.
Albo mieszka pol roku w miescie x a pol roku w y.

Naprawde, wariantów jest sporo.


No to w przypadku firmowego, jest tam ktos w firmie kto sie utrzymaniem floty zajmuje. A jak sie jedzie na dlugie wakacje (jak dlugie?) autem to sie tymbardziej sprawdza jego stan i wszystkie dokumenty typu ubezpieczenie czy badania techniczne i w przypadku ich braku jedzie sie je zrobic jesli ich termin przypada na czas pobytu poza domem/krajem. Nie ma tez rejonizacji, wiec mozna je zrobic zarowno w miescie x jak i y. Nie widze problemu.

A pamietasz zeby za OC/AC zaplacic?

Data: 2020-10-29 20:10:32
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-29 18:06, K wrote:
On 29/10/2020 16:59, Budzik wrote:
Użytkownik K none@email.com ...

To sie robi wczesniej niz na kilka dni przed uplywem terminu, a
jak delegacja krajowa to tez mozesz badanie zrobic w dowolnej
stacji. W kazdym razie mogliby pomyslec o takich sytuacjach i
jesli udokumentowane to zwracac albo nie naliczac.

Ale rozumiesz, ze na ta delegacje to sie np jedzie firmowym autem a nie
prywatnym.
Albo niech bedzie ze sie jedzie na długie wakacje.
Albo mieszka pol roku w miescie x a pol roku w y.

Naprawde, wariantów jest sporo.


No to w przypadku firmowego, jest tam ktos w firmie kto sie utrzymaniem floty zajmuje.

Nawet w firmie samochód może nie być używany i nikt się nim nie zajmuje bo po co.

A jak sie jedzie na dlugie wakacje (jak dlugie?) autem to sie tymbardziej sprawdza jego stan i wszystkie dokumenty typu ubezpieczenie czy badania techniczne i w przypadku ich braku jedzie sie je zrobic jesli ich termin przypada na czas pobytu poza domem/krajem.

Wtedy też się płaci dwa razy za przegląd tylko z góry a nie z dołu.

Nie ma tez rejonizacji, wiec mozna je zrobic zarowno w miescie x jak i y. Nie widze problemu.

To kup sobie dwa samochody.


A pamietasz zeby za OC/AC zaplacic?

Przegląd to nie ubezpieczenie. Doucz się.

Data: 2020-10-30 08:49:55
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 19:10, kk wrote:


A pamietasz zeby za OC/AC zaplacic?

Przegląd to nie ubezpieczenie. Doucz się.

Ale w przypadku OC tez musi byc zachowana ciaglosc bo inaczej czeka cie dosyc kosztowna kara i jakos nie protestujesz.

Data: 2020-10-30 23:15:43
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-30 09:49, K wrote:
On 29/10/2020 19:10, kk wrote:


A pamietasz zeby za OC/AC zaplacic?

Przegląd to nie ubezpieczenie. Doucz się.

Ale w przypadku OC tez musi byc zachowana ciaglosc bo inaczej czeka cie dosyc kosztowna kara i jakos nie protestujesz.

To przecież piszę, że przegląd to nie ubezpieczenie. Czego nie rozumiesz?

Data: 2020-10-29 21:59:51
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik K none@email.com ...

To sie robi wczesniej niz na kilka dni przed uplywem terminu, a
jak delegacja krajowa to tez mozesz badanie zrobic w dowolnej
stacji. W kazdym razie mogliby pomyslec o takich sytuacjach i
jesli udokumentowane to zwracac albo nie naliczac.

Ale rozumiesz, ze na ta delegacje to sie np jedzie firmowym autem
a nie prywatnym.
Albo niech bedzie ze sie jedzie na długie wakacje.
Albo mieszka pol roku w miescie x a pol roku w y.

Naprawde, wariantów jest sporo.

No to w przypadku firmowego, jest tam ktos w firmie kto sie
utrzymaniem floty zajmuje.

Nie rozumiesz.
Pojechałes firmowym a prywatne stoi a potrzebuje przegladu.

A jak sie jedzie na dlugie wakacje (jak
dlugie?) autem to sie tymbardziej sprawdza jego stan i wszystkie
dokumenty typu ubezpieczenie czy badania techniczne i w przypadku
ich braku jedzie sie je zrobic jesli ich termin przypada na czas
pobytu poza domem/krajem.

A jak sie nie jedzie samochodem?

Nie ma tez rejonizacji, wiec mozna je
zrobic zarowno w miescie x jak i y. Nie widze problemu.

Bos slepy ;-P
 
A pamietasz zeby za OC/AC zaplacic?

Zeby za OC/AC zapłacic to nie potrzebuje fizycznie samochodu.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Przepis na dziecko: 25dag miłości, 25dag namiętności, 2 jajka,
4 kolana. Ubijać do rana aż powstanie piana. Odstawić na 9 miesięcy
i kupic wózek dziecięcy. ;-)

Data: 2020-10-30 08:52:00
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 21:59, Budzik wrote:
 
A pamietasz zeby za OC/AC zaplacic?

Zeby za OC/AC zapłacic to nie potrzebuje fizycznie samochodu.


Nie, problem jest inny. W przypadku OC nikt ci nie patrzy na stan techniczny, a w przypadku badan sie boisz, ze pojedziesz i sie okaze, ze trzeba najpierw pare stow zainwestowac aby bolid przeszedl badania. W innym wypadku protestowalbys ciaglosc OC.

Data: 2020-10-30 09:59:49
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik K none@email.com ...

A pamietasz zeby za OC/AC zaplacic?

Zeby za OC/AC zapłacic to nie potrzebuje fizycznie samochodu.


Nie, problem jest inny. W przypadku OC nikt ci nie patrzy na stan techniczny, a w przypadku badan sie boisz, ze pojedziesz i sie
okaze, ze trzeba najpierw pare stow zainwestowac aby bolid
przeszedl badania.

Nie jezdze samochodami o które mogłbym miec takie obawy.
Nie jezdze samochodami bez przegladu nawet jezeli jestem pewny ich stanu technicznego bo pomimo zapewnien Liwiusza mam dziwne przeczucie ze jakbym przypadkiem narobił szkód to mogłby nie byc tak rozowo z brakiem odpowiedzialnosci. Wystarczy mi 0,01% niepewnosci zeby nie bawic sie w takie "ryzyka".

W innym wypadku protestowalbys ciaglosc OC.

Alez wielokrotnie o tym mowiłem ze powinna byc mozliwośc zakupu OC wrecz na 1 dzien w roku jezeli mam auto którym tyle jezdze.

Tylko ze do tego byłby potrzebny sprawny system który na biezaco weryfikowałby aktualnosc polis wszystkich aut jezdzacych na drogach.


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jeśli będąc w towarzystwie kobiety potrafisz z niej czytać jak z
książki, nie stosuj systemu Braille'a."  T. Bernard

Data: 2020-10-30 11:40:54
Autor: K
Martwię się
On 30/10/2020 09:59, Budzik wrote:
Użytkownik K none@email.com ...

A pamietasz zeby za OC/AC zaplacic?

Zeby za OC/AC zapłacic to nie potrzebuje fizycznie samochodu.


Nie, problem jest inny. W przypadku OC nikt ci nie patrzy na stan
techniczny, a w przypadku badan sie boisz, ze pojedziesz i sie
okaze, ze trzeba najpierw pare stow zainwestowac aby bolid
przeszedl badania.

Nie jezdze samochodami o które mogłbym miec takie obawy.
Nie jezdze samochodami bez przegladu nawet jezeli jestem pewny ich
stanu technicznego bo pomimo zapewnien Liwiusza mam dziwne przeczucie
ze jakbym przypadkiem narobił szkód to mogłby nie byc tak rozowo z
brakiem odpowiedzialnosci. Wystarczy mi 0,01% niepewnosci zeby nie
bawic sie w takie "ryzyka".

W innym wypadku protestowalbys ciaglosc OC.

Alez wielokrotnie o tym mowiłem ze powinna byc mozliwośc zakupu OC
wrecz na 1 dzien w roku jezeli mam auto którym tyle jezdze.

Tylko ze do tego byłby potrzebny sprawny system który na biezaco
weryfikowałby aktualnosc polis wszystkich aut jezdzacych na drogach.



Mozna chyba na miesiac ale to chyba tylko dla handlarzy.

Data: 2020-10-30 12:59:49
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik K none@email.com ...

A pamietasz zeby za OC/AC zaplacic?

Zeby za OC/AC zapłacic to nie potrzebuje fizycznie samochodu.

Nie, problem jest inny. W przypadku OC nikt ci nie patrzy na
stan techniczny, a w przypadku badan sie boisz, ze pojedziesz i
sie okaze, ze trzeba najpierw pare stow zainwestowac aby bolid
przeszedl badania.

Nie jezdze samochodami o które mogłbym miec takie obawy.
Nie jezdze samochodami bez przegladu nawet jezeli jestem pewny
ich stanu technicznego bo pomimo zapewnien Liwiusza mam dziwne
przeczucie ze jakbym przypadkiem narobił szkód to mogłby nie byc
tak rozowo z brakiem odpowiedzialnosci. Wystarczy mi 0,01%
niepewnosci zeby nie bawic sie w takie "ryzyka".

W innym wypadku protestowalbys ciaglosc OC.

Alez wielokrotnie o tym mowiłem ze powinna byc mozliwośc zakupu
OC wrecz na 1 dzien w roku jezeli mam auto którym tyle jezdze.

Tylko ze do tego byłby potrzebny sprawny system który na biezaco
weryfikowałby aktualnosc polis wszystkich aut jezdzacych na
drogach.
Mozna chyba na miesiac ale to chyba tylko dla handlarzy.

No i sie nie opłaca.
Bo jak ostatnio orientowałem sie w sprawie OC do osobówki to udalo mi sie oferte za 500zł znalezc a uwzgledniajac dodatkowy ramat z promocji - za 350.
A to na miesiac kosztuje srednio 100zł.


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kiedy dyplomata mówi "tak", oznacza to "może"; kiedy mówi "może",
ma na myśli "nie"; kiedy mówi "nie", nie jest dyplomatą."
Henry Louis Mencken

Data: 2020-10-29 14:38:55
Autor: yabba
Martwię się
W dniu 28-10-2020 o 13:24, K pisze:
On 28/10/2020 11:59, Budzik wrote:
Użytkownik Kris kszysztofc@gmail.com ...

W koncu kwota niewielka a ewentualne konsekwencje moga byc ogromne.

Jakie np?

Juz pisałem w 3 innych postach i nie ma jasnosci, bo jedni twierdza ze
rzeczywiście TU mogłoby regresowac czesc ubezpieczenia, Liwiusz
twierdzi ze nie ma takiej mozliwości prawnej.


Zawsze sie mozesz powolac na Liwiusza z internetu w sadzie ;)
A tak powaznie, czy to jest az taki problem zrobic ten przeglad raz do roku?

Jest problem.
Na przykład samochód ulega awarii kilka dni przed terminem badania technicznego, trafia do serwisu i naprawa kończy się po terminie badania. Płaci się więcej za przegląd jako karę za swojego pecha.

Wyjeżdża się w długą delegację i w trakcie jej trwania mija termin badania. Po powrocie z wyjazdu płaci się więcej za badanie tylko dlatego, żeby jakiś polityk poczuł się lepiej.

Samochód youngtimer jest odrestaurowywany przez kilka miesięcy i potem płaci się więcej za przegląd jako karę za doprowadzeni samochodu do stanu idealnego.

Dlaczego samochód nieuczestniczący w ruchu musi mieć koniecznie zawsze ważne badanie techniczne? Dla mnie to bez sensu.

yabba

Data: 2020-10-29 19:31:59
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-28 13:24, K wrote:
On 28/10/2020 11:59, Budzik wrote:
Użytkownik Kris kszysztofc@gmail.com ...

W koncu kwota niewielka a ewentualne konsekwencje moga byc ogromne.

Jakie np?

Juz pisałem w 3 innych postach i nie ma jasnosci, bo jedni twierdza ze
rzeczywiście TU mogłoby regresowac czesc ubezpieczenia, Liwiusz
twierdzi ze nie ma takiej mozliwości prawnej.


Zawsze sie mozesz powolac na Liwiusza z internetu w sadzie ;)
A tak powaznie, czy to jest az taki problem zrobic ten przeglad raz do roku?

Zależy ile masz samochodów i jak z nich korzystasz. Już mając 2 samochody można mieć problem, że jak jednym pojedziesz w ...j to drugiemu ktoś inny w tym czasie musi zrobić przegląd.

Data: 2020-10-31 18:55:21
Autor: PiteR
Martwię się
in <news:rnbnt6$a4t$1$horiznnews.chmurka.net>
user K pisze tak:

Zawsze sie mozesz powolac na Liwiusza z internetu w sadzie ;)

masakra 10/10

--
Piter

#ZawszeGratem
strefa wolna od LPG TDI RWD AT DSG i klimy

Data: 2020-10-25 15:43:59
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-25 11:32, cef wrote:
W dniu 2020-10-25 o 10:59, Budzik pisze:
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

....


A jaki jest prawdziwy cel takiego obostrzenia?
Bo nie trafiłem nigdy na jakiekolwiek dane które by pokazywały jakim to
duzym problemem na drogach jest to ze ktos czasami zrobi przeglad
tydzien pozniej.
No bo przeciez mowic ze to efekt lobbingu włascicieli stacji
diagnostycznych to byłoby takie infantylne...

Podasz cel, dane etc?

Nie wiem jaki jest cel.
Nawet nie chodzi o łatanie budżetu,
bo to nie wpływa (przynajmniej wg autorów artykułu)
do budżetu centralnego.
Zwracałem tylko uwagę, że ustawodawca nie przewidział, że praktyce
nic nie uzyska takim zapisem. Jak ktoś wcześniej nie przywiązywał
specjalnej wagi do pieczątki o badaniach, to teraz jeszcze bardziej będzie
miał to w d....
Ja np mam takie auto, którym rzadko jeżdżę i zdarzało mi się przegapić termin badań
nawet o kilka miesięcy. To teraz przekalkuluję, że nie opłaca się przyjeżdżać
na badania miesiąc po termine, tylko poczekam dwa lata.
Kasa SKP straci a nie zyska, pośrednio budżet dostanie w d....
Czyli nie o tym myślał poseł jak uchwalał.


Doczekasz 2 lat? Mnie chodzi chyba o to, że trzeba robić badania techniczne nieużywanych samochodów. To jest fair tylko jak jesteś posiadaczem jednego samochodu i go używasz. Jak np. masz kilka to siłą rzeczy nie będziesz wszystkimi jeździł jednocześnie i zdarzy się tak, że wyjedziesz jednym na dłużej a inny straci ważność przeglądu. To samo zresztą z ubezpieczeniami. Opisywałem jak tutaj jak mi się w takiej sytuacji przytrafił koniec polisy a jakieś tutejsze tępaki nie potrafiły zrozumieć, że nie mam przy sobie dokumentów polisowych i możliwości przedłużenia jej. To wszystko oczywiście da się zrobić uprzedzając, ale nie zawsze uda się uprzedzić i ... to tylko samochód. Takie sytuacje wynikają z tworzenia prawa na kolanie. No i pojawia się to wraz z innymi wybrykami tych poj..ców że ... seniorzy formalnie nie mogą poruszać się swobodnie po domu.
Taka publikacja prawnicza  http://niusy.pl/@dogmatykarnisty.pl/acn opisuje w jak wielu kwestiach jest to totalne g..o.

Data: 2020-10-25 15:58:07
Autor: cef
Martwię się
W dniu 2020-10-25 o 15:43, kk pisze:
On 2020-10-25 11:32, cef wrote:
W dniu 2020-10-25 o 10:59, Budzik pisze:
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

...


A jaki jest prawdziwy cel takiego obostrzenia?
Bo nie trafiłem nigdy na jakiekolwiek dane które by pokazywały jakim to
duzym problemem na drogach jest to ze ktos czasami zrobi przeglad
tydzien pozniej.
No bo przeciez mowic ze to efekt lobbingu włascicieli stacji
diagnostycznych to byłoby takie infantylne...

Podasz cel, dane etc?

Nie wiem jaki jest cel.
Nawet nie chodzi o łatanie budżetu,
bo to nie wpływa (przynajmniej wg autorów artykułu)
do budżetu centralnego.
Zwracałem tylko uwagę, że ustawodawca nie przewidział, że praktyce
nic nie uzyska takim zapisem. Jak ktoś wcześniej nie przywiązywał
specjalnej wagi do pieczątki o badaniach, to teraz jeszcze bardziej będzie
miał to w d....
Ja np mam takie auto, którym rzadko jeżdżę i zdarzało mi się przegapić termin badań
nawet o kilka miesięcy. To teraz przekalkuluję, że nie opłaca się przyjeżdżać
na badania miesiąc po termine, tylko poczekam dwa lata.
Kasa SKP straci a nie zyska, pośrednio budżet dostanie w d....
Czyli nie o tym myślał poseł jak uchwalał.


Doczekasz 2 lat? Mnie chodzi chyba o to, że trzeba robić badania techniczne nieużywanych samochodów. To jest fair tylko jak jesteś posiadaczem jednego samochodu i go używasz. Jak np. masz kilka to siłą rzeczy nie będziesz wszystkimi jeździł jednocześnie i zdarzy się tak, że wyjedziesz jednym na dłużej a inny straci ważność przeglądu.

Tu akurat masz rację. Powinny być jakieś wyłączenia,
ale wtedy dopiero zaczyna się ustawodawcza jazda
bez trzymanki. Wybrali więc najprostsze rozwiązanie.
PS
Nadal w przepisach nie ma chyba kary za jazdę bez badań
(nie mylić z jazdą niesprawnym autem)

Data: 2020-10-25 17:59:58
Autor: Budzik
Martwię się
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

Wybrali więc najprostsze rozwiązanie.

Najprostsze z punktu widzenia urzednika...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jeśli będąc w towarzystwie kobiety potrafisz z niej czytać jak z
książki, nie stosuj systemu Braille'a."  T. Bernard

Data: 2020-10-26 14:26:31
Autor: K
Martwię się
On 25/10/2020 14:58, cef wrote:

Doczekasz 2 lat? Mnie chodzi chyba o to, że trzeba robić badania techniczne nieużywanych samochodów. To jest fair tylko jak jesteś posiadaczem jednego samochodu i go używasz. Jak np. masz kilka to siłą rzeczy nie będziesz wszystkimi jeździł jednocześnie i zdarzy się tak, że wyjedziesz jednym na dłużej a inny straci ważność przeglądu.

Tu akurat masz rację. Powinny być jakieś wyłączenia,
ale wtedy dopiero zaczyna się ustawodawcza jazda
bez trzymanki. Wybrali więc najprostsze rozwiązanie.
PS
Nadal w przepisach nie ma chyba kary za jazdę bez badań
(nie mylić z jazdą niesprawnym autem)


Sa wylaczenia. Nazywa sie to wyrejestrowaniem pojazdu i z tego co wiem to we wszystkich cywilizowanych krajach dziala to tak samo.

Data: 2020-10-26 15:47:53
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-26 15:26, K wrote:
On 25/10/2020 14:58, cef wrote:

Doczekasz 2 lat? Mnie chodzi chyba o to, że trzeba robić badania techniczne nieużywanych samochodów. To jest fair tylko jak jesteś posiadaczem jednego samochodu i go używasz. Jak np. masz kilka to siłą rzeczy nie będziesz wszystkimi jeździł jednocześnie i zdarzy się tak, że wyjedziesz jednym na dłużej a inny straci ważność przeglądu.

Tu akurat masz rację. Powinny być jakieś wyłączenia,
ale wtedy dopiero zaczyna się ustawodawcza jazda
bez trzymanki. Wybrali więc najprostsze rozwiązanie.
PS
Nadal w przepisach nie ma chyba kary za jazdę bez badań
(nie mylić z jazdą niesprawnym autem)


Sa wylaczenia. Nazywa sie to wyrejestrowaniem pojazdu i z tego co wiem to we wszystkich cywilizowanych krajach dziala to tak samo.

Ależ ... ja wcale nie mam zamiaru wyrejestrowywać swoich pojazdów. Ja tylko nie chcę pilnować tych, którymi akurat nie jeżdżę. Jak za miesiąc wrócę to sobie ten przegląd mogę zrobić a na razie jeżdżę tym, co przegląd ma. Inna sprawa, że jak nie jeżdżę to ważność badania powinna przedłużyć się o czas niejeżdżenia ale nie zamierzam zgłaszać się z tego powodu do wójta by mi przedłużył bo te pojeb..ce tylko tak to umieją obsłużyć.

Data: 2020-10-26 07:53:44
Autor: WS
Martwię się
On Monday, October 26, 2020 at 3:48:01 PM UTC+1, kk wrote:
Inna sprawa, że jak nie jeżdżę to ważność badania powinna przedłużyć się o czas niejeżdżenia

to juz mocno naciagane, a logicznie patrzac wrecz przeciwnie powinno byc: po dluzszym okresie niejezdzenia obowiazkowe badanie ;) bo pojazd stojac "sie psuje", np. nie dzialaja hamulce, bo tarcze skorodowaly...

Data: 2020-10-28 01:05:45
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-26 15:53, WS wrote:
On Monday, October 26, 2020 at 3:48:01 PM UTC+1, kk wrote:
Inna sprawa, że jak nie jeżdżę to ważność badania powinna
przedłużyć się o czas niejeżdżenia

to juz mocno naciagane, a logicznie patrzac wrecz przeciwnie powinno byc: po dluzszym okresie niejezdzenia obowiazkowe badanie ;) bo pojazd stojac "sie psuje", np. nie dzialaja hamulce, bo tarcze skorodowaly...


Musiałby np całą zimę stać na dworze i jeszcze mieć pecha.

Data: 2020-10-26 15:07:03
Autor: K
Martwię się
On 26/10/2020 14:47, kk wrote:
Sa wylaczenia. Nazywa sie to wyrejestrowaniem pojazdu i z tego co wiem to we wszystkich cywilizowanych krajach dziala to tak samo.

Ależ ... ja wcale nie mam zamiaru wyrejestrowywać swoich pojazdów. Ja tylko nie chcę pilnować tych, którymi akurat nie jeżdżę. Jak za miesiąc wrócę to sobie ten przegląd mogę zrobić a na razie jeżdżę tym, co przegląd ma. Inna sprawa, że jak nie jeżdżę to ważność badania powinna przedłużyć się o czas niejeżdżenia ale nie zamierzam zgłaszać się z tego powodu do wójta by mi przedłużył bo te pojeb..ce tylko tak to umieją obsłużyć.

Ale nikt nie bedzie za toba chodzil i sprawdzal czy jezdzisz czy nie, zreszta jaka kare przewidujesz dla tych, ktorzy zgosili niejezdzenie, a jezdza?

Albo zarejestruj na Ukrainie tam chyba nie ma przegladow w ogole albo sie robi na gebe bez ogladania samochodu.

Data: 2020-10-28 01:06:58
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-26 16:07, K wrote:
On 26/10/2020 14:47, kk wrote:
Sa wylaczenia. Nazywa sie to wyrejestrowaniem pojazdu i z tego co wiem to we wszystkich cywilizowanych krajach dziala to tak samo.

Ależ ... ja wcale nie mam zamiaru wyrejestrowywać swoich pojazdów. Ja tylko nie chcę pilnować tych, którymi akurat nie jeżdżę. Jak za miesiąc wrócę to sobie ten przegląd mogę zrobić a na razie jeżdżę tym, co przegląd ma. Inna sprawa, że jak nie jeżdżę to ważność badania powinna przedłużyć się o czas niejeżdżenia ale nie zamierzam zgłaszać się z tego powodu do wójta by mi przedłużył bo te pojeb..ce tylko tak to umieją obsłużyć.

Ale nikt nie bedzie za toba chodzil i sprawdzal czy jezdzisz czy nie, zreszta jaka kare przewidujesz dla tych, ktorzy zgosili niejezdzenie, a jezdza?

Nie zbierają te ch..ki przebiegu?


Albo zarejestruj na Ukrainie tam chyba nie ma przegladow w ogole albo sie robi na gebe bez ogladania samochodu.

Jest to jakiś pomysł.

Data: 2020-10-28 09:14:18
Autor: K
Martwię się
On 28/10/2020 00:06, kk wrote:
On 2020-10-26 16:07, K wrote:
On 26/10/2020 14:47, kk wrote:
Sa wylaczenia. Nazywa sie to wyrejestrowaniem pojazdu i z tego co wiem to we wszystkich cywilizowanych krajach dziala to tak samo.

Ależ ... ja wcale nie mam zamiaru wyrejestrowywać swoich pojazdów. Ja tylko nie chcę pilnować tych, którymi akurat nie jeżdżę. Jak za miesiąc wrócę to sobie ten przegląd mogę zrobić a na razie jeżdżę tym, co przegląd ma. Inna sprawa, że jak nie jeżdżę to ważność badania powinna przedłużyć się o czas niejeżdżenia ale nie zamierzam zgłaszać się z tego powodu do wójta by mi przedłużył bo te pojeb..ce tylko tak to umieją obsłużyć.

Ale nikt nie bedzie za toba chodzil i sprawdzal czy jezdzisz czy nie, zreszta jaka kare przewidujesz dla tych, ktorzy zgosili niejezdzenie, a jezdza?

Nie zbierają te ch..ki przebiegu?


Przebieg to stan umyslu, szczegolnie na wschod od Odry. Kto by mial to robic i jak, jesli wlasciciel nie bedzie odbieral telefonu albo nie wskaze miejsca postoju auta?


Albo zarejestruj na Ukrainie tam chyba nie ma przegladow w ogole albo sie robi na gebe bez ogladania samochodu.

Jest to jakiś pomysł.

No chyba jedyny jesli chcesz miec zarejestrowane auto ale nie chcesz robic przegladow.

Data: 2020-10-28 18:57:54
Autor: Pete
Martwię się
Hello, K.
On 28.10.2020 10:14 you wrote:

> On 28/10/2020 00:06, kk wrote:
>> On 2020-10-26 16:07, K wrote:
>>> On 26/10/2020 14:47, kk wrote: Ale nikt nie bedzie za toba chodzil >>> i sprawdzal czy jezdzisz czy nie,  zreszta jaka kare przewidujesz >>> dla tych, ktorzy zgosili niejezdzenie,  a jezdza?
>> Nie zbierają te ch..ki przebiegu?
> Przebieg to stan umyslu, szczegolnie na wschod od Odry. Kto by mial > to robic i jak, jesli wlasciciel nie bedzie odbieral telefonu albo > nie wskaze miejsca postoju auta?
>>> Albo zarejestruj na Ukrainie tam chyba nie ma przegladow w ogole >>> albo  sie robi na gebe bez ogladania samochodu.
>> Jest to jakiś pomysł.
> No chyba jedyny jesli chcesz miec zarejestrowane auto ale nie chcesz > robic przegladow.

Jest jeszcze opcja auto zabytkowe

--
Pete

Data: 2020-10-29 18:23:24
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-28 18:57, Pete wrote:
Hello, K.
On 28.10.2020 10:14 you wrote:

  > On 28/10/2020 00:06, kk wrote:
  >> On 2020-10-26 16:07, K wrote:
  >>> On 26/10/2020 14:47, kk wrote: Ale nikt nie bedzie za toba chodzil
  >>> i sprawdzal czy jezdzisz czy nie,  zreszta jaka kare przewidujesz
  >>> dla tych, ktorzy zgosili niejezdzenie,  a jezdza?
  >> Nie zbierają te ch..ki przebiegu?
  > Przebieg to stan umyslu, szczegolnie na wschod od Odry. Kto by mial
  > to robic i jak, jesli wlasciciel nie bedzie odbieral telefonu albo
  > nie wskaze miejsca postoju auta?
  >>> Albo zarejestruj na Ukrainie tam chyba nie ma przegladow w ogole
  >>> albo  sie robi na gebe bez ogladania samochodu.
  >> Jest to jakiś pomysł.
  > No chyba jedyny jesli chcesz miec zarejestrowane auto ale nie chcesz
  > robic przegladow.

Jest jeszcze opcja auto zabytkowe

To by w muzeum musiało stać.

Data: 2020-10-29 18:22:45
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-28 10:14, K wrote:
On 28/10/2020 00:06, kk wrote:
On 2020-10-26 16:07, K wrote:
On 26/10/2020 14:47, kk wrote:
Sa wylaczenia. Nazywa sie to wyrejestrowaniem pojazdu i z tego co wiem to we wszystkich cywilizowanych krajach dziala to tak samo.

Ależ ... ja wcale nie mam zamiaru wyrejestrowywać swoich pojazdów. Ja tylko nie chcę pilnować tych, którymi akurat nie jeżdżę. Jak za miesiąc wrócę to sobie ten przegląd mogę zrobić a na razie jeżdżę tym, co przegląd ma. Inna sprawa, że jak nie jeżdżę to ważność badania powinna przedłużyć się o czas niejeżdżenia ale nie zamierzam zgłaszać się z tego powodu do wójta by mi przedłużył bo te pojeb..ce tylko tak to umieją obsłużyć.

Ale nikt nie bedzie za toba chodzil i sprawdzal czy jezdzisz czy nie, zreszta jaka kare przewidujesz dla tych, ktorzy zgosili niejezdzenie, a jezdza?

Nie zbierają te ch..ki przebiegu?


Przebieg to stan umyslu, szczegolnie na wschod od Odry. Kto by mial to robic i jak, jesli wlasciciel nie bedzie odbieral telefonu albo nie wskaze miejsca postoju auta?

No tak, to teraz wiem, że po to jest ten przegląd.



Albo zarejestruj na Ukrainie tam chyba nie ma przegladow w ogole albo sie robi na gebe bez ogladania samochodu.

Jest to jakiś pomysł.

No chyba jedyny jesli chcesz miec zarejestrowane auto ale nie chcesz robic przegladow.

Przecież chcę, Ty nie chcesz bym robił. Skoro tak piszesz to pewnie tak jest.

Data: 2020-10-26 18:51:08
Autor: Kubuś Puchatek
Martwię się
W dniu 26.10.2020 o 15:47 kk <kk@op.pl.invalid> pisze:

jak nie jeżdżę to ważność badania powinna przedłużyć się o czas  niejeżdżenia

Rozumiem, że jak auto stoi mi pod pracą przez 8h to o ten czas przegląd  też powinien się przedłużyć?
--
Pozdrawiam
Kamil

Data: 2020-10-28 01:07:51
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-26 18:51, Kubuś Puchatek wrote:
W dniu 26.10.2020 o 15:47 kk <kk@op.pl.invalid> pisze:

jak nie jeżdżę to ważność badania powinna przedłużyć się o czas niejeżdżenia

Rozumiem, że jak auto stoi mi pod pracą przez 8h to o ten czas przegląd też powinien się przedłużyć?

Po prostu masz przegląd raczej na jakiś przebieg niż na jakiś czas. Normalna sprawa dla normalnych ludzi.

Data: 2020-10-28 09:23:12
Autor: K
Martwię się
On 28/10/2020 00:07, kk wrote:
On 2020-10-26 18:51, Kubuś Puchatek wrote:
W dniu 26.10.2020 o 15:47 kk <kk@op.pl.invalid> pisze:

jak nie jeżdżę to ważność badania powinna przedłużyć się o czas niejeżdżenia

Rozumiem, że jak auto stoi mi pod pracą przez 8h to o ten czas przegląd też powinien się przedłużyć?

Po prostu masz przegląd raczej na jakiś przebieg niż na jakiś czas. Normalna sprawa dla normalnych ludzi.


Tylko jaki to mialby byc przebieg i jak zagwarantujesz, ze ludzie aby uniknac tego uwlaczajacego godnosci Polaka przegladu nie beda krecili licznika?
Moj ojciec do swojej firmy ma w linii prostej na piechote 600m. Samochodem wg Google Maps to jest 900m i 2 minuty. Gdzies na poczatku lat 2000 kupil sobie nowego Peugeota 307. Po 4 latach mial nie cale 15tys przebiegu i musial wymienic praktycznie wszystkie elementy eksploatacyjne ze starosci (wliczajac rozrzad), a nie z powodu zuzycia.

Data: 2020-10-29 18:29:55
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-28 10:23, K wrote:
On 28/10/2020 00:07, kk wrote:
On 2020-10-26 18:51, Kubuś Puchatek wrote:
W dniu 26.10.2020 o 15:47 kk <kk@op.pl.invalid> pisze:

jak nie jeżdżę to ważność badania powinna przedłużyć się o czas niejeżdżenia

Rozumiem, że jak auto stoi mi pod pracą przez 8h to o ten czas przegląd też powinien się przedłużyć?

Po prostu masz przegląd raczej na jakiś przebieg niż na jakiś czas. Normalna sprawa dla normalnych ludzi.


Tylko jaki to mialby byc przebieg i jak zagwarantujesz, ze ludzie aby uniknac tego uwlaczajacego godnosci Polaka przegladu nie beda krecili licznika?

To nielegalne. Nie można domniemywać dopuszczania się czynu karalnego bez solidnych podstaw.

Moj ojciec do swojej firmy ma w linii prostej na piechote 600m. Samochodem wg Google Maps to jest 900m i 2 minuty. Gdzies na poczatku lat 2000 kupil sobie nowego Peugeota 307. Po 4 latach mial nie cale 15tys przebiegu i musial wymienic praktycznie wszystkie elementy eksploatacyjne ze starosci (wliczajac rozrzad), a nie z powodu zuzycia.

Niech sobie kupi Seicento.

Data: 2020-10-29 17:40:56
Autor: K
Martwię się
On 29/10/2020 17:29, kk wrote:
On 2020-10-28 10:23, K wrote:
On 28/10/2020 00:07, kk wrote:
On 2020-10-26 18:51, Kubuś Puchatek wrote:
W dniu 26.10.2020 o 15:47 kk <kk@op.pl.invalid> pisze:

jak nie jeżdżę to ważność badania powinna przedłużyć się o czas niejeżdżenia

Rozumiem, że jak auto stoi mi pod pracą przez 8h to o ten czas przegląd też powinien się przedłużyć?

Po prostu masz przegląd raczej na jakiś przebieg niż na jakiś czas. Normalna sprawa dla normalnych ludzi.


Tylko jaki to mialby byc przebieg i jak zagwarantujesz, ze ludzie aby uniknac tego uwlaczajacego godnosci Polaka przegladu nie beda krecili licznika?

To nielegalne. Nie można domniemywać dopuszczania się czynu karalnego bez solidnych podstaw.


akurat w kwestii krecenia licznika na wschod od Odry podstawy sa solidne.

Moj ojciec do swojej firmy ma w linii prostej na piechote 600m. Samochodem wg Google Maps to jest 900m i 2 minuty. Gdzies na poczatku lat 2000 kupil sobie nowego Peugeota 307. Po 4 latach mial nie cale 15tys przebiegu i musial wymienic praktycznie wszystkie elementy eksploatacyjne ze starosci (wliczajac rozrzad), a nie z powodu zuzycia.

Niech sobie kupi Seicento.

Kupil sobie Kie i jezdzi z nia do lakiernika bo od stania pod domem ciagle mu ktos przerysuje jakis element :D

Data: 2020-10-29 18:55:31
Autor: kk
Martwię się
On 2020-10-29 18:40, K wrote:
On 29/10/2020 17:29, kk wrote:
On 2020-10-28 10:23, K wrote:
On 28/10/2020 00:07, kk wrote:
On 2020-10-26 18:51, Kubuś Puchatek wrote:
W dniu 26.10.2020 o 15:47 kk <kk@op.pl.invalid> pisze:

jak nie jeżdżę to ważność badania powinna przedłużyć się o czas niejeżdżenia

Rozumiem, że jak auto stoi mi pod pracą przez 8h to o ten czas przegląd też powinien się przedłużyć?

Po prostu masz przegląd raczej na jakiś przebieg niż na jakiś czas. Normalna sprawa dla normalnych ludzi.


Tylko jaki to mialby byc przebieg i jak zagwarantujesz, ze ludzie aby uniknac tego uwlaczajacego godnosci Polaka przegladu nie beda krecili licznika?

To nielegalne. Nie można domniemywać dopuszczania się czynu karalnego bez solidnych podstaw.


akurat w kwestii krecenia licznika na wschod od Odry podstawy sa solidne.

Ale czego? Tworzysz prawo oparte o z gruntu niewłaściwe założenie.


Moj ojciec do swojej firmy ma w linii prostej na piechote 600m. Samochodem wg Google Maps to jest 900m i 2 minuty. Gdzies na poczatku lat 2000 kupil sobie nowego Peugeota 307. Po 4 latach mial nie cale 15tys przebiegu i musial wymienic praktycznie wszystkie elementy eksploatacyjne ze starosci (wliczajac rozrzad), a nie z powodu zuzycia.

Niech sobie kupi Seicento.

Kupil sobie Kie i jezdzi z nia do lakiernika bo od stania pod domem ciagle mu ktos przerysuje jakis element :D

Seicento nie rysują.

Data: 2020-11-05 09:51:46
Autor: ąćęłńóśźż
Martwię się
Przyślij tego mechanika do mnie na szefa sprzedaży.


-- -- -
Po 4 latach mial nie cale 15tys przebiegu i musial wymienic praktycznie wszystkie elementy eksploatacyjne ze starosci (wliczajac rozrzad)

Data: 2020-10-26 13:49:10
Autor: ąćęłńóśźż
Martwię się
Zauważą i zrobią poprawkę, że za dwa lata będziesz płacił x3 ;-))


-- -- -
To teraz przekalkuluję, że nie opłaca się przyjeżdżać na badania miesiąc po termine, tylko poczekam dwa lata.

Data: 2020-10-26 09:29:32
Autor: K
Martwię się
On 25/10/2020 09:59, Budzik wrote:
Użytkownik cef cezfar@interia.pl ...

"...Zdecydowano, że wysokość opłaty za przeprowadzone badanie
techniczne po wyznaczonej dacie wyrażona jako dwukrotny wzrost
stawki za badania techniczne zostanie uznana jako sankcja
dotkliwa, która będzie miała jednocześnie skutek mobilizujący do
przeprowadzenia badania technicznego. (...) Dolegliwości finansowe
o charakterze bezpośrednim i niezwłocznym mogą pozytywnie wpłynąć
na przestrzeganie wyznaczonych terminów badań technicznych -
wyjaśnił resort infrastruktury. ..."

Ale czym się martwisz?
Jak ktoś przyjedzie raz na trzy lata, to jest i tak do przodu
wysokość jednej opłaty, więc nie opłaca się spóźniać mniej niż 2
lata.

Ok, to juz wiemy ze jestes za nakładaniem dodatkowych kar na obywateli.
Tak po prostu.
A jaki jest prawdziwy cel takiego obostrzenia?
Bo nie trafiłem nigdy na jakiekolwiek dane które by pokazywały jakim to
duzym problemem na drogach jest to ze ktos czasami zrobi przeglad
tydzien pozniej.
No bo przeciez mowic ze to efekt lobbingu włascicieli stacji
diagnostycznych to byłoby takie infantylne...

Podasz cel, dane etc?


Generalnie chodzi o przestrzeganie zasad ale trudno je przestrzegac skoro sam ustawodawca (rzad RP) ich nie przestrzega. Sam bys byl zbulwersowany jesli np. twoj pracodawca zaplacilby ci tydzien/miesiac pozniej co jakis czas. I nie mow, ze to nie jest wspolmierny przyklad.

Data: 2020-10-25 12:02:24
Autor: PiteR
Martwię się
in <news:rn1tvd$k7u$1news.icm.edu.pl>
user kk pisze tak:

wysokość opłaty za przeprowadzone badanie techniczne po wyznaczonej dacie wyrażona jako dwukrotny wzrost stawki za
badania techniczne zostanie uznana jako sankcja dotkliwa, która
będzie miała jednocześnie skutek mobilizujący do przeprowadzenia
badania technicznego.

Pojadę na przegląd kiedy będę miał czas. Nie będę marnował urlopu na przeglądy tymbardziej teraz kiedy jest korona i groźba kwarantany 4500zł w plecy. To jest sankcja dotkliwa.

--
Piter

#ZawszeGratem
strefa wolna od LPG TDI RWD AT DSG i klimy

Martwię się

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona