|
Data: 2010-10-03 10:44:22 |
Autor: Catalyst |
Martyrs - film śmieszny a nie straszny |
"Telev" <televizyjna@gazeta.pl> wrote in message news:i82jsd$2hv$4inews.gazeta.pl...
a jeśli już straszny to strasznie nudny
i przewidywalny, łącznie z ostatnią sceną
a lista niedorzeczności jest długa
S
P
O
I
L
E
R
- strzał z dubeltówki odrzucający faceta na kilometr
- trwałe zasłonienie oczu metalową opaską w sytuacji gdy to po kurwikach w
oczach miano rozpoznawać wejście w kontakt z "drugą stroną"
- nie zarośnięcie dziewczyny włosami w różnych miejscach
- ustna relacja udzielona po wyzwoleniu z okowów tego świata
- nie szukanie przez matkę córki gdy pojawiła się taka możliwość
- wrzucenie ciał do dołu wykopanego w miejscu, gdzie w przyszłości ktoś
prawdopodobnie znowu go wykopie
- nie ewakuowanie "przedsięwzięcia" z tego domu w sytuacji, gdy ze
społeczeństwa znika czteroosobowa rodzina
- nowa ofiara prawdopodbnie wcześniej by zmarła od obrażeń wewnętrznych w
wyniku bicia przez napakowanego faceta, niżby zdążyła ześwirować
- wielce wątpliwe, aby stara ofiara byłaby w stanie / skłonna wejść po
wysokiej drabinie będąc w takim stanie jak pokazany
tyle zapamiętałem, bo wolę tego arcydzieła nie pamiętać
no i ta żenująca scena, w której to musiało zostać wszystko wyjaśnione
przyszłej nowej ofierze
jedyne co dobrego można o tym filmie powiedzieć, to to, że muzyka jest na +
A tak odrzucając całe krytykanckie zacietrzewienie, nie traktować tego jako aspirującego do wszystkich nagód świata, można całkiem dobrze bawić się oglądając Martyrs. Mi się podobało, podobał mi się duszny klimat, chore umysły "sekciarzy", atmosfera beznadziei i braku jakichkolwiek szans na zmianę sytuacji. Film zapadł mi w pamięć, przybił z lekka - ale ja nie doszukuję się wszędzie błędów, po prostu na luzie oglądam :)
TO samo było z Inside - kupa bzdur, niezgodności itp. a film i tak zamiata człowiekiem podłogę.
M
|
|
|
Data: 2010-10-09 00:12:08 |
Autor: Grzegorz Brycki |
Martyrs - film śmieszny a nie straszny |
W dniu 2010-10-03 10:44, Catalyst pisze:
"Telev" <televizyjna@gazeta.pl> wrote in message
news:i82jsd$2hv$4inews.gazeta.pl...
a jeśli już straszny to strasznie nudny
i przewidywalny, łącznie z ostatnią sceną
a lista niedorzeczności jest długa
S
P
O
I
L
E
R
- strzał z dubeltówki odrzucający faceta na kilometr
- trwałe zasłonienie oczu metalową opaską w sytuacji gdy to po
kurwikach w
oczach miano rozpoznawać wejście w kontakt z "drugą stroną"
- nie zarośnięcie dziewczyny włosami w różnych miejscach
- ustna relacja udzielona po wyzwoleniu z okowów tego świata
- nie szukanie przez matkę córki gdy pojawiła się taka możliwość
- wrzucenie ciał do dołu wykopanego w miejscu, gdzie w przyszłości ktoś
prawdopodobnie znowu go wykopie
- nie ewakuowanie "przedsięwzięcia" z tego domu w sytuacji, gdy ze
społeczeństwa znika czteroosobowa rodzina
- nowa ofiara prawdopodbnie wcześniej by zmarła od obrażeń wewnętrznych w
wyniku bicia przez napakowanego faceta, niżby zdążyła ześwirować
- wielce wątpliwe, aby stara ofiara byłaby w stanie / skłonna wejść po
wysokiej drabinie będąc w takim stanie jak pokazany
tyle zapamiętałem, bo wolę tego arcydzieła nie pamiętać
no i ta żenująca scena, w której to musiało zostać wszystko wyjaśnione
przyszłej nowej ofierze
jedyne co dobrego można o tym filmie powiedzieć, to to, że muzyka jest
na +
A tak odrzucając całe krytykanckie zacietrzewienie, nie traktować tego
jako aspirującego do wszystkich nagód świata, można całkiem dobrze bawić
się oglądając Martyrs. Mi się podobało, podobał mi się duszny klimat,
chore umysły "sekciarzy", atmosfera beznadziei i braku jakichkolwiek
szans na zmianę sytuacji. Film zapadł mi w pamięć, przybił z lekka - ale
ja nie doszukuję się wszędzie błędów, po prostu na luzie oglądam :)
TO samo było z Inside - kupa bzdur, niezgodności itp. a film i tak
zamiata człowiekiem podłogę.
M
No po prostu wyłączyć się trzeba, ale są tacy którzy odpoczywają analizując. Dla nich tylko dobre kino.
|
|
|
Data: 2010-10-12 12:39:09 |
Autor: piotrek walczak |
Martyrs - film śmieszny a nie straszny |
On Oct 3, 9:44 am, "Catalyst" <c3a2ta2ly...@interia.pl> wrote:
TO samo było z Inside - kupa bzdur, niezgodności itp. a film i tak zamiata
człowiekiem podłogę.
Co to za Inside?
IMDB wywala milion pozycji.
Pozdr.
PW
|
|
Data: 2010-10-20 17:48:35 |
Autor: Quentin |
Martyrs - film śmieszny a nie straszny |
|
|
|
Data: 2010-10-21 04:12:24 |
Autor: piotrek walczak |
Martyrs - film śmieszny a nie straszny |
On Oct 20, 4:48 pm, "Quentin" <quent...@gazeta.pl> wrote:
U ytkownik "piotrek walczak" <walczak.pe...@gmail.com> napisa :
> Co to za Inside?
Zapewne to:http://www.imdb.com/title/tt0856288/
A dziękuję uprzejmie.
Pozdr.
PW
|
|