Data: 2014-02-28 09:29:33 | |
Autor: Budyń | |
Marudze,czyli relacja z pola walki | |
Użytkownik "johnny" <johnny@plusnet.pl> napisał w wiadomości news:530fc2b7$0$2226$65785112news.neostrada.pl...
radze w winklach. I wiecie co... szkoda gadać. Na winklach wyprzedzają mnie gimbusy na skuterkach. Boję się mocniej pochylić. Mam wrażenie, że motocykl zaraz się na mnie przewróci, zatem wchodzę w zakręt prawie pionowo i tak też wychodzę. Masakra. Na czoperku nie bałem się pochylić, czasami asekuracyjnie wyciągnąłem nogę do przodu. Pozatem z czoperka miałem widok na jezdnię z perspektywy żaby, tu z lotu ptaka. Pozycja z nogami do tyłu jakoś też mi nie leży. Słowem jeżdzę jak cipa. jedz na jakis tor kartingowy i poćwicz. Krzywdy sobie nie zrobisz w razie W, a sie nauczysz. Owiewki zdejm, jesli sie da, i buty weź stare :) b. |
|