Data: 2012-08-27 08:04:30 | |
Autor: mkarwan | |
Marycholog, Ramona i Wydział ds. Umorzeń | |
Media poinformowały, że naukowiec-marycholog i prawny opiekun niejakiej Ramony zwrócił się z apelem skierowanym bezpośrednio do Pana Prezydenta i Pana Premiera oraz Partii, o nieprześladowanie przez wymiar tzw. sprawiedliwości Ramony, na której adres przyszła przesyłka z kilkudziesięcioma gramami zioła.
Apel swój marycholog wsparł wyjątkowo trafnym argumentem: otóż przypomniał o pewnym długu wdzięczności, jaki mają wobec niego i Ramony pp. Prezydent i Premier, gdyż zarówno on, jak i Ramona głosowali na Partię (".bo to jest partia, którą my (.) żeśmy popierali, i premiera, i partię, i prezydenta.") Ja jestem zdecydowanym zwolennikiem nie tylko depenalizacji używania narkotyków przez Elity, ale jestem wręcz za przymusowym, pardon - pasieniem Elit nie tylko ziołami, ale wszelkimi możliwymi, że tak to określę, dragami. Bo byłoby to ze zbawiennym skutkiem dla reszty społeczeństwa, a w dodatku zapewniłoby tak cenną w tych jakże smutnych i stresujących czasach znakomitą rozrywkę. Mam tyko małą, o - taką tycią, z tym apelem marychologa zagwozdkę: precedens w postaci dilu: my wam poparcie - wy nam bezkarność może skutkować na przykład zgłoszeniem się do pp. Prezydenta i Premiera niejakiego Marcina P. , który, jak wiele oczywiście podłych plotek na to wskazuje, nie tylko popierał Partię, ale wręcz mógł ją wspierać i to, że tak to określę, hojnie. I wyszedłby, nomen omen - kwas. Dlatego, jako człowiek życiowo doświadczony, proponuję, aby się marycholog uspokoił, bo sprawa Ramony z pewnością została skierowana przez Prokuraturę do słynnego Wydziału ds. Umorzeń, gdzie zostanie jej łeb ukręcony (sprawie, nie Ramonie). I z tego akurat (umorzenia, znaczy), kwasu z pewnością nie będzie. źródlo http://blog.wirtualnemedia.pl/ewaryst-fedorowicz/post/marycholog-ramona-i-wydzial-ds-umorzen |
|