Data: 2011-04-29 09:32:15 | |
Autor: Mateusz | |
[DC] Masa kretyĹ... krytyczna, wamaÄ! | |
W dniu 2011-04-29 08:27, krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] pisze:
kumpel mi przysĹaĹ zaproszenie, cobym siÄ przyĹÄ czyĹ:[ciach] To jest protest gĹĂłwnie wymierzony we wĹadze (nie ma odpowiedniej infrastruktury rowerowej). JeĹźdĹźÄ teĹź dlatego, Ĺźeby pokazaÄ, Ĺźe sÄ peĹnoprawnymi uczestnikami ruchu. Dla mnie to teĹź bujda - miaĹem sezony, w ktĂłrych potrafiĹem zrobiÄ naprawdÄ sporo km (Czechy, SĹowacja, Austria) na róşnych wyjazdach (sakwy, najlepiej inny kraj) i stwierdzam, Ĺźe tylko w Polsce rowerzyĹci majÄ problemy. Sami ze sobÄ . Jak ktoĹ zna PoRD i ma trochÄ oleju w gĹowie to nigdy nie bÄdzie ofiarÄ (jakoĹ mi siÄ to nigdy nie przydarzyĹo). |
|
Data: 2011-04-29 00:37:55 | |
Autor: tadek | |
Masa kretyń... krytyczna, wamać! | |
On 29 Kwi, 09:32, Mateusz <mateusz.chmurzyn...@gmail.com> wrote:
W dniu 2011-04-29 08:27, krzyniem [Krzysiek Niemkiewicz] pisze:> kumpel mi przysłał zaproszenie, cobym się przyłączył: a u mnie w m. Łódź idiota za kółkiem zabił kobietę stojącą rowerem z wyciągniętą ręką do skrętu w lewo na osi jezdni. Tobie też może się coś przydarzyć / nie życzę/ . Zgadzam się z Tobą że takiego chamstwa jakie prezentuje CZĘŚĆ kierowców poza Polską NIGDZIE na zachód i południe od nas nie uświadczysz |
|
Data: 2011-04-29 10:29:17 | |
Autor: Jarek Andrzejewski | |
Masa kretyń... krytyczna, wamać! | |
On Fri, 29 Apr 2011 00:37:55 -0700 (PDT), tadek
<tadeklodz@poczta.onet.pl> wrote: a u mnie w m. Łódź idiota za kółkiem zabił kobietę stojącą rowerem z w tej samej Łodzi rowerzysta zabił kobietę na chodniku. Czy to czegoś dowodzi, podobnie jak Twój przykład? -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski |
|
Data: 2011-04-29 11:10:41 | |
Autor: AL | |
Masa kretyń... krytyczna, wamać! | |
W dniu 2011-04-29 10:29, Jarek Andrzejewski pisze:
On Fri, 29 Apr 2011 00:37:55 -0700 (PDT), tadek 1. bo gdyby byly sciezki, to nie jechalby po chodniku 2. nie wiemy, czy pieszy nie szedl czescia chodnika wydzielona dla rowerow -- pozdr Adam (AL) TG |
|
Data: 2011-04-29 12:22:00 | |
Autor: Jarek Andrzejewski | |
Masa kretyń... krytyczna, wamać! | |
On Fri, 29 Apr 2011 11:10:41 +0200, AL <adam@skads.tam> wrote:
w tej samej Łodzi rowerzysta zabił kobietę na chodniku. Czy to czegoś oczywiście, brak ścieżki usprawiedliwia zap*.* po chodniku... (ironia, jakby co) Jeżdżę autem, rowerem, chodzę pieszo po Warszawie i po Łodzi - ale nie podzielam Twojego poglądu, że brak ścieżek rowerowych usprawiedliwia jazdę dorosłych cyklistów po chodnikach w taki sposób, że piesi są zmuszeni się do tego dostosowywać lub im to przeszkadza. 2. nie wiemy, czy pieszy nie szedl czescia chodnika wydzielona dla rowerow Nie. Inny przykład: http://www.wypadki24.info/ramka.php?src=http://www.wprost.pl/ar/236917/Rowerzysta-zabil-kobiete-Dzwonil-i-pedalowal/&back=rowerzysta-zabil-kobiete.-dzwonil-i-pedalowal -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski |
|
Data: 2011-04-29 13:24:27 | |
Autor: AL | |
Masa kretyń... krytyczna, wamać! | |
W dniu 2011-04-29 12:22, Jarek Andrzejewski pisze:
On Fri, 29 Apr 2011 11:10:41 +0200, AL<adam@skads.tam> wrote:ja wole jechac po chodniku na ruchliwej drodze, niz byc potracony przez TIRa lub innego idiote jadacego autem i mijajacego rowerzystow na 'zyletke' bo nie chce mu sie przyhamowac. Gdzie mozna korzystam ze sciezek rowerowych - ale jakbys troche jezdzil, to bys wiedzial, ze ich ilosc nie jest zbyt duza a i jakosc jazdy nimi czesto utrudnia niz pomaga przemieszczac sie z p.A do p.B. no to jest przyklad dobitnie potwierdzajacy wine rowerzysty.2. nie wiemy, czy pieszy nie szedl czescia chodnika wydzielona dla rowerow (o wypadkach samochodowych spowodowanych rozmowa przez telefon komorkowy raczej sie nie pisze - bo to nie budzi juz sensacji) Tyle, ze takich przykladow nie ma az tak duzo i znacznie jest wiecej przykladow w zyciu, ze na trakcie laczonym chodnik-sciezka rowerowa zobaczysz pieszego, mame z dzieckiem idaca za reke lub pchajaca wozek, lub starsza osobe (a sprobuj jej zwrocic uwage, to czesto dowiesz sie paru nowych slow, jakich nie znajdziesz w slowniku poprawnej polszczyzny). O autach zaparkowanych na takich sciezkach nie wspomne (pomysl z Holandi: wzdloz lini wyznaczajacej sciezke, na ktorej stoi samochod (czyli na samochodzie), rozrzucic okruszki chleba. -- pozdr Adam (AL) TG |
|
Data: 2011-04-29 13:49:46 | |
Autor: Rychu | |
Masa kretyń... krytyczna, wamać! | |
W dniu 2011-04-29 12:22, Jarek Andrzejewski pisze:
Nie. Przykład świetny, a zwłaszcza ten fragment: Rowerzysta przyznał się do winy i chciał dobrowolnie poddać się karze, czemu sprzeciwiła się rodzina ofiary, domagając się zadośćuczynienia finansowego. -- Pozdrawiam Rychu W-wa | Panda VAN'05 oznakowana KR637** :) |
|
Data: 2011-04-29 13:56:49 | |
Autor: Jarek Andrzejewski | |
Masa kretyń... krytyczna, wamać! | |
On Fri, 29 Apr 2011 13:49:46 +0200, Rychu <ryszard@activTRZY.pl>
wrote: Przykład świetny, a zwłaszcza ten fragment: A co w tym "świetnego"? Chciał się poddać dobrowolnie karze, która poszkodowanym wydawała się zbyt niska. -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski |
|
Data: 2011-04-29 17:22:28 | |
Autor: Shrek | |
Masa kretyń... krytyczna, wamać! | |
W dniu 2011-04-29 10:29, Jarek Andrzejewski pisze:
On Fri, 29 Apr 2011 00:37:55 -0700 (PDT), tadek Można prosić o więcej faktów na ten temat? Ja znam dwa przypadki, kiedy pieszy zginął potrącony przez rowerzystę, przy czym za drugim razem to "poprawił" samochód:(. Trzy przypadki w ciągu 10 lat to już można by się o pseudostatystykę pobawić, i ocenić na ile groźni są rowerzyści na chodnikach. Shrek. |
|
Data: 2011-05-01 22:35:27 | |
Autor: Jarek Andrzejewski | |
Masa kretyń... krytyczna, wamać! | |
On Fri, 29 Apr 2011 17:22:28 +0200, Shrek <lskorupka@wirtualna> wrote:
Można prosić o więcej faktów na ten temat? Ja znam dwa przypadki, kiedy nie udało mi się wygooglować, ale pamiętam, że była to starsza pani i szła z bramy do taksówki. -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski |
|
Data: 2011-05-01 22:58:29 | |
Autor: Shrek | |
Masa kretyń... krytyczna, wamać! | |
W dniu 2011-05-01 22:35, Jarek Andrzejewski pisze:
On Fri, 29 Apr 2011 17:22:28 +0200, Shrek<lskorupka@wirtualna> wrote: A w którym roku? Bo opis odpowiada znanemu mi już wypadkowi, ale to było jakieś 5 lat temu. Wynika z tego, że ten byłby czwarty. Z jednej strony o cztery za dużo, z drugiej statystycznie wynika, że jednak ci rowerzyści na chodnikach nie tacy groźni jak ich przedstawiają. Shrek. |
|
Data: 2011-04-29 10:31:21 | |
Autor: Mateusz | |
Masa kretyń... krytyczna, wamać! | |
W dniu 2011-04-29 09:37, tadek pisze:
a u mnie w m. Łódź idiota za kółkiem zabił kobietę stojącą rowerem z Stary, jasna sprawa. Rowerzyści i kierowcy to ludzie, w każdej grupie znajdzie się jakiś procent niedorozwojów - niestety. Co do tego chamstwa to powiem Ci, że rowerzyści też czasami przeginają pałę (chociaż czy to chamstwo czy po prostu głupota...) Pamiętam jak na masie w Katowicach ok rok temu przyblokowano karetkę na sygnale - nikt nie wiedział jak się zachować. Na takich Czechach czy Słowacji (u Austrii już nawet nie wspomnę, bo tam nie ma ścieżek ale są DROGI dla rowerów i niejednokrotnie było mi bardzo głupio, bo wyprzedzały mnie babcie z sakwami na przód i tył) Może się mylę, ale odniosłem takie wrażenie, że na sporej części dróg w tamtych rejonach drogi po prostu są szersze - a to też sporo daje. Poza tym, rower, nie tak jak u nas, nie kojarzy się z totalnym ubóstwem. U nas ludzie patrzą na rowerzystów jak biedaków. A każdy kto jeździ trochę więcej wie, że dobry sprzęt (nawet nie szosa) kosztuje i to niemało, już nie mówię o wyposażeniu typu sakwy wodoodporne albo GPSy turystyczne. |
|
Data: 2011-04-29 09:38:25 | |
Autor: MZ | |
[DC] Masa kretyĹ... krytyczna, wamaÄ! | |
W dniu 2011-04-29 09:32, Mateusz pisze:
To jest protest gĹĂłwnie wymierzony we wĹadze (nie ma odpowiedniejJeĹli mierzÄ we wĹadze, to dziwnym trafem trafiajÄ w zwykĹych zapracowanych ludzi ktĂłrzy chcieliby wrĂłciÄ w piÄ tkowe popoĹudnie do domu lub z niego wyjechaÄ, choÄby wĹaĹnie na dĹugi weekend. CaĹa ta akcja jak dla mnie od dawna polega na "no to teraz wam dowalimy jeszcze bardziej". Powinna byÄ dawno zdelegalizowana, bo tak naprawdÄ jest sama dla siebie. Prosty przykĹad - nawet jak zrobiono ĹcieĹźki rowerowe, to rowerzyĹci i tak jeĹźdĹźÄ ulicÄ , "bo ĹcieĹźka ma zĹÄ nawierzchniÄ". Czyli "jak siÄ chce uderzyÄ psa, to kij siÄ zawsze znajdzie." -- MZ |
|
Data: 2011-04-29 00:53:53 | |
Autor: tadek | |
Masa kretyń... krytyczna, wamać! | |
On 29 Kwi, 09:38, MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> wrote:
W dniu 2011-04-29 09:32, Mateusz pisze: powinieneś napisać: rowerzyści i tak jeżdżą ulicą, "bo na ścieżce kierowcy zrobili sobie parking" |
|
Data: 2011-04-29 11:08:43 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Masa kretyń... krytyczna, wamać! | |
tadek wrote:
On 29 Kwi, 09:38, MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> wrote: Och. Tak wszędzie na ścieżkach są parkingi... oczywiście... Kolejna hałaśliwa mniejszość. Z większą korzyścią dla ogółu byłoby wykorzystanie miejsca zmarnowanego na nieużywane przez chłodniejsze pół roku ścieżki na poszerzenie ulic i zrobienie tam buspasów :) \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2011-04-29 10:38:39 | |
Autor: Mateusz | |
[DC] Masa kretyĹ... krytyczna, wamaÄ! | |
W dniu 2011-04-29 09:38, MZ pisze:
JeĹli mierzÄ we wĹadze, to dziwnym trafem trafiajÄ w zwykĹych Masz racjÄ, teĹź mnie to wkurza niemiĹosiernie, bo niejednokrotnie widziaĹem w te piÄ tkowe popoĹudnia caĹe rodzinki wracajÄ ce/wyjeĹźdĹźajÄ ce (dzieci siÄ drÄ w Ĺrodku itp) - potem dochodzi do nieciekawych sytuacji, bo ludziom puszczajÄ nerwy. Masa generalnie nie ma organizatorĂłw - w wiÄkszoĹci przypadkĂłw (Katowice, Gliwice, Bytom, KrakĂłw) jest nielegalna. ZresztÄ , nie dziwiÄ siÄ - kto by chciaĹ wziÄ Ä odpowiedzialnoĹÄ za ludzi, ktĂłrych siÄ po prostu nie zna. Co do ĹcieĹźek to Ci powiem, Ĺźe nawierzchnia to i tak najmniejszy problem - ĹcieĹźki sÄ czasami po prostu Ĺşle projektowane. Dla mnie ĹcieĹźki majÄ sens ale na dĹuĹźszych trasach - poza miastem. Mam w regionie takÄ jednÄ - jest tyle przejazdĂłw kolizyjnych, Ĺźe naprawdÄ trzeba uwaĹźaÄ na skrzyĹźowaniach. DuĹźo bezpieczniej jest jechaÄ samÄ drogÄ , z drugiej strony po prostu nie mogÄ, bo mam obowiÄ zek jechaÄ tÄ ĹcieĹźkÄ , dodatkowo, jak ktoĹ mnie potrÄ ci na takim odcinku drogi, gdzie byĹa ĹcieĹźka a ja jÄ nie jechaĹem to nie naleĹźy mi siÄ kompletnie nic. |
|
Data: 2011-04-29 13:38:31 | |
Autor: Bydlę | |
[DC] Masa kretyĹ... krytyczna, wamaÄ! | |
On 2011-04-29 09:38:25 +0200, MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> said:
W dniu 2011-04-29 09:32, Mateusz pisze: Ale oni (tzn. masa kretyniczna) nie kryją się z tym, że imprezę robią po to, by wkurwić zwykłych ludzi. To typowe dla nich... -- Bydlę |
|
Data: 2011-04-29 11:05:29 | |
Autor: Lagod | |
[DC] Masa kretyĹ... krytyczna, wamaÄ! | |
W dniu 2011-04-29 09:32, Mateusz pisze:
gĹowie to nigdy nie bÄdzie ofiarÄ (jakoĹ mi siÄ to nigdy nie przydarzyĹo). "nigdy MI siÄ nic nie staĹo" = "problem nie istnieje". Prymitywne chĹopskie myĹlenie. WĹasna dupa centrum Ĺwiata. -- ____________________________________________________________MAT_______ |
|
Data: 2011-04-29 12:00:47 | |
Autor: Mateusz | |
[DC] Masa kretyĹ... krytyczna, wamaÄ! | |
W dniu 2011-04-29 11:05, Lagod pisze:
"nigdy MI siÄ nic nie staĹo" = "problem nie istnieje". Daruj sobie. WciÄ Ĺź obracam siÄ w Ĺrodowisku bikerĂłw i wiem (widzÄ rĂłwnieĹź) jak siÄ jeĹşdzi. Nie chcÄ broniÄ kierowcĂłw, ale jakby spora czÄĹÄ rowerzystĂłw byĹa bardziej Ĺwiadoma, stosowali zasadÄ ograniczonego zaufania to by byĹo mniej wypadkĂłw/kolizji. Teraz mi siÄ przypomniaĹa groteskowa sytuacja z ubiegĹego roku z trzech stawĂłw w Katowicach, w ktĂłrej trzy rowerzystki na prostym odcinku drogi dobiĹy do siebie od tyĹu - roztargnienie. Poza tym, jest gro bikerĂłw, ktĂłrzy sÄ bardzo zawziÄci na kierowcĂłw. Zamiast trochÄ przyhamowaÄ i puĹciÄ osobnika to dÄ ĹźÄ do tego, Ĺźeby coĹ siÄ staĹo - przynajmniej majÄ satysfakcjÄ, Ĺźe to oni sÄ poszkodowani i tamten bÄdzie miaĹ problemy - znam kilku takich goĹci z takÄ mentalnoĹciÄ . GĹUPOTA I UPĂR. |
|
Data: 2011-04-29 15:22:34 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
[DC] Masa kretyĹ... krytyczna, wamaÄ! | |
On 2011-04-29, Mateusz <mateusz.chmurzynski@gmail.com> wrote:
Daruj sobie. Wciąż obracam się w środowisku bikerów i wiem (widzę również) jak się jeździ. Nie chcę bronić kierowców, ale jakby spora część rowerzystów była bardziej świadoma, stosowali zasadę ograniczonego zaufania to by było mniej wypadków/kolizji. Jakby stosowali tę zasadę to wypadków byłoby więcej. -- Pozdrawiam, Krzysiek Kiełczewski http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/ |
|
Data: 2011-04-29 17:20:01 | |
Autor: Shrek | |
[DC] Masa kretyĹ... krytyczna, wamaÄ! | |
W dniu 2011-04-29 09:32, Mateusz pisze:
Jak ktoĹ zna PoRD i ma trochÄ oleju w KrĂłtko mĂłwiÄ c - pierdolisz. Z zasady kierowcy jeĹźdĹźÄ w miarÄ kulturalnie, raczej nikt ciÄ celowo nie chce zabiÄ (o 1 metrze odstÄpu to mozna zapomnieÄ, ale mnie to nie przeraĹźa). Ale raz na 500 znajdzie siÄ debil z maĹym fiutem, ktĂłry nawet specjalnie cie bÄdzie prĂłbowaÄ nauczyÄ gdzie twoje miejsce (a na pewno nie na drodze). Jak duĹźo jeĹździsz, to niestety tych debili wypada dwĂłch - trzech dziennie:( PotrafiÄ byÄ naprawdÄ groĹşni. Shrek. |
|
Data: 2011-04-29 22:08:21 | |
Autor: to | |
[DC] Masa kretyń... krytyczna, wamać! | |
begin Shrek
KrĂłtko mĂłwiÄ c - pierdolisz. Z zasady kierowcy jeĹźdĹźÄ w miarÄ Ciekawe, bo zrobiĹem wiele tys. km rowerem po drogach i ani jednego takiego nie spotkaĹem... -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2011-04-30 07:46:59 | |
Autor: Shrek | |
[DC] Masa kretyĹ... krytyczna, wamaÄ! | |
W dniu 2011-04-30 00:08, to pisze:
KrĂłtko mĂłwiÄ c - pierdolisz. Z zasady kierowcy jeĹźdĹźÄ w miarÄ PogratulowaÄ. WidaÄ w innym matrixie Ĺźyjesz. Shrek. |
|