Data: 2020-04-20 14:10:30 | |
Autor: Jan Cytawa | |
Maski wĹóş! | |
Maciek pisze:
Umożliwimy również przemieszczanie się w celach rekreacyjnych. Co to oznacza? Od 20 kwietnia będziesz mógł wejść do lasów i parków, a także biegać czy jeździć na rowerze - jeśli od tego zależy Twoja kondycja psychiczna. Pamiętaj jednak, że przebywać na zewnątrz możesz tylko pod warunkiem zachowania dystansu społecznego i zasłaniania twarzy! jak jedziesz sam samochodem, maski miec nie musisz. Czy z tego wynika, ze jak jedziesz sam rowerem to tez wolno bez maski? Jechalem pod gore w masce i musialem ja odslonic, bo bym sie udusil. Generalnie w wielka skutecznosc masek nie wierze, ale w miejscach mocno publicznych (tzn wg. mnie z liczna publika) jakis tam sens ma. Jan Cytawa |
|
Data: 2020-04-20 14:34:41 | |
Autor: Maciek | |
Maski wĹóş! | |
jak jedziesz sam samochodem, maski miec nie musisz. Czy z tego wynika, ze jak jedziesz sam rowerem to tez wolno bez maski? " 2 .Obowiązku określonego w ust.1 nie stosuje się w przypadku: 1)pojazdu samochodowego, w którym przebywają lub poruszają się: jedna osoba albo jedna osoba z co najmniej jednym dzieckiem, o którym mowa w pkt 2, albo osoby zamieszkujące lub gospodarujące wspólnie; " O rowerze w przepisach nie ma nic -> nie wolno bez maski. Jechalem pod gore w masce i musialem ja odslonic, bo bym sie udusil. Niestety odczuwam podobny dyskomfort. |
|
Data: 2020-04-20 15:31:02 | |
Autor: Jacek G. | |
Maski wĹóş! | |
W dniu 2020-04-20 o 14:34, Maciek pisze:
Niestety piszą o pojeździe samochodowym. Gdyby nie to, można by rower uznać jako jednośladowy kabriolet ;)jak jedziesz sam samochodem, maski miec nie musisz. Czy z tego wynika, ze jak jedziesz sam rowerem to tez wolno bez maski? Ale zawsze można się powołać na punkt 3: ;) "3)osoby, która nie może zakrywać ust lub nosa zpowodu stanu zdrowia, całościowych zaburzeń rozwoju, zaburzeń psychicznych, niepełnosprawności intelektualnej w stopniu umiarkowanym, znacznym albo głębokim, lub osoby mającej trudności w samodzielnym zakryciu lub odkryciu ust lub nosa; okazanie orzeczenia lub zaświadczenia w tym zakresie nie jest wymagane" Zaraz kończę pracę i jadę rowerem do lasu :) -- Jacek G. |
|
Data: 2020-04-20 20:16:02 | |
Autor: Maciek | |
Maski wĹóş! | |
Ale zawsze można się powołać na punkt 3: ;) mhm... "pomidor" ;-) Zaraz kończę pracę i jadę rowerem do lasu :) Ja już po. Teren różny kawałek wałów, puszcza i wioski pod miastem. No i takie obserwacje... Po wsiach panie na rowerkach raczej w maskach, gospodarze na ulicach jak tam się uda ;-) Na wałach Wisły (piesi i rowerzyści) część z maskami część bez takie 70/30%. Na parkingach pod puszczą również różnie. Na powrocie po przekroczeniu znaku z granicą miasta na mniej ruchliwej drodze kontrola. Tylko śmignąłem obok policmajstra stojącego na środku drogi z lizakiem. Zero reakcji. Da się żyć... gdyby nie ta maska pseudomedyczna. Dzisiaj akurat wiało i 14C, wiec nie za gorąco. Jazda pod wiatr ok, nawet pod górę. Jazda z wiatrem, kiepsko się oddycha. Podjazd i z wiatrem -> kaplica. Jak wróciłem to była z niej mokra ściera a wypatroszyłem dziadę z połowy warstw zostawiając tyle aby twarzy za bardzo nie było widać :> |
|
Data: 2020-04-21 14:32:18 | |
Autor: Jacek G. | |
Maski wĹóş! | |
W dniu 2020-04-20 o 20:16, Maciek pisze:
> Ja już po. Teren różny kawałek wałów, puszcza i wioski pod miastem. > No i takie obserwacje... > Po wsiach panie na rowerkach raczej w maskach, gospodarze na ulicach jak > tam się uda ;-) Na wałach Wisły (piesi i rowerzyści) część z maskami > część bez takie 70/30%. Na parkingach pod puszczą również różnie.My wczoraj zrobiliśmy 37 km po terenach parkowo-leśnych w pd. rejonach Katowic na przemian zakładając lub zdejmując maski/buffy. Z buffem jest łatwiej, bo można szybko opuścić na szyję lub naciągnąć na twarz. Przy spokojnym tempie i temperaturze jak wczorajsza da się wytrzymać. Ludzi jak na dzień powszedni było sporo, ale nie nazwałbym tego tłumami. Większość miała maseczki lub inne patenty. Nawet w ewidentnym lesie niektórzy nie ściągali. > Jak wróciłem to była z niej mokra ściera a wypatroszyłem dziadę z połowy > warstw zostawiając tyle aby twarzy za bardzo nie było widać :>Na rowerze dużo daje lekkie odsłonięcie nosa, a gdy jest się w ruchu, to nie jest to chyba zauważalne przez ewentualnych obserwatorów. No i z okularami jest problem bo zwłaszcza podczas postojów zaparowują. -- Jacek G. |
|
Data: 2020-04-21 11:38:36 | |
Autor: Jan Cytawa | |
Maski wĹóş! | |
Jacek G. pisze:
Ale zawsze można się powołać na punkt 3: ;) , zaburzeń psychicznych, niepełnosprawności intelektualnej w stopniu umiarkowanym, znacznym albo głębokim, lub osoby No tak. Zdecydowanie jazda rowerem podpada pod ten paragraf. Jan Cytawa |