Data: 2009-05-05 18:30:12 | |
Autor: szwagier | |
Master na lawecie - drugi podejście... | |
jerzu pisze:
Dzisiaj rano, poszedł się kochać mechanizm zmiany biegów. Koszt w ASOLuuzik, to smao mozna powiedziec o kazdej marce, jak sie trafi trefny model. Czy to bedzie Volvo S80 (pakowany na lawete ze skrzyzowania al. Solidarnosci z al. Jana Pawla w DC bo elektronika padla tak ze nawet zepchnac sie go nie dalo), czy Mercedes E320 ktory w trakcie jazdy z duza predkoscia po prostu zgasl i chyba tylko cud pozwolil zatrzymac sie na poboczu..za jakis czas bo ani hamulce ani wspomaganie kieownicy nie dzialalo.. Przypuszczam ze podbne historie mozna uslyszec o KAZDEJ marce... szwagier |
|
Data: 2009-05-05 18:33:55 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Master na lawecie - drugi podejście... | |
szwagier pisze:
..za jakis czas bo ani hamulce ani wspomaganie kieownicy nie Eee, to to jakiś mit jest. Jeśli układ hamulcowy był w pełni sprawny, to hamulce działały. Tylko, że bez ich wspomagania to się trzeba solidnie plecami o fotel zaprzeć i cisnąć w pedał. -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona. GG: 291246, skype: kenickie_PL |
|
Data: 2009-05-05 19:27:26 | |
Autor: Przemek | |
Master na lawecie - drugi podejście... | |
Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:
szwagier pisze:tia o "brake by wire " slyszal? http://www.motonews.pl/wiadomosci/news-482-brakebywire-w-nowym-modelu-koncepcyjnym-renault.html |
|
Data: 2009-05-05 19:48:24 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Master na lawecie - drugi podejście... | |
Przemek pisze:
Marcin "Kenickie" Mydlak wrote: Taa, słyszał. Wymień trzy seryjnie produkowane modele z tym ustrojstwem. :P -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona. GG: 291246, skype: kenickie_PL |
|
Data: 2009-05-05 20:55:46 | |
Autor: Przemek | |
Master na lawecie - drugi podejście... | |
Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:
Przemek pisze:Produkowane obecnie czy w przeszlosci? Mercedes stosowal w roznych modelach ale bylo awaryjne wiec sie wycofal no i np lexus GS |
|
Data: 2009-05-05 21:49:23 | |
Autor: Robert Rędziak | |
Master na lawecie - drugi podejście... | |
On Tue, 05 May 2009 19:48:24 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak
<kenickie@pudelkopoangielsku43.pl> wrote: Wymień trzy seryjnie produkowane modele z tym ustrojstwem. :P A o elektrycznej pompie hamulcowej słyszał? Been there, done that... r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. |
|
Data: 2009-05-07 15:56:32 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Master na lawecie - drugi podejście... | |
Robert Rędziak pisze:
On Tue, 05 May 2009 19:48:24 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak Może i coś tam słyszał. Ale co to zmienia? Jakoś nie mogę sobie wyobrazić tego, że auto traci hamulce ZUPEŁNIE, tylko z powodu braku prądu. Jak w takim razie awaryjnie zahamować takim wynalazkiem? Kotwicę oknem wyp...lić i liczyć, że o coś zahaczy? IMHO takie coś, nie powinno się znaleźć na rynku. Powtórzę: IMHO, bo producenci pewnie wiedzą lepiej. -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona. GG: 291246, skype: kenickie_PL |
|
Data: 2009-05-07 15:40:52 | |
Autor: Robert Rędziak | |
Master na lawecie - drugi podejście... | |
On Thu, 07 May 2009 15:56:32 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak
<kenickie@pudelkopoangielsku43.pl> wrote: Może i coś tam słyszał. Ale co to zmienia? Jakoś nie mogę sobie wyobrazić tego, że auto traci hamulce ZUPEŁNIE, tylko z powodu braku prądu. A jednak. Been there, done that. Póki starczyło ciśnienia w akumulatorze ciśnienia, było ok, a potem już nie było fajnie. Na szczęście przy małej prędkości i było gdzie uciekać. Jak w takim razie awaryjnie zahamować takim wynalazkiem? Ręcznym. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. |
|
Data: 2009-05-08 10:08:43 | |
Autor: Nex@pl | |
Master na lawecie - drugi podejście... | |
Robert Rędziak pisze:
Aha, czyli czekać tylko aż ręczny zrobią elektryczny i zacznie się produkcja spadochronów samochodowych do samodzielnego montażu jakw dragsterach :) |
|
Data: 2009-05-07 16:09:08 | |
Autor: Marcin J. Kowalczyk | |
Master na lawecie - drugi podejście... | |
Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
Może i coś tam słyszał. Ale co to zmienia? Jakoś nie mogę sobie wyobrazić tego, że auto traci hamulce ZUPEŁNIE, tylko z powodu braku prądu. Jak w takim razie awaryjnie zahamować takim wynalazkiem? Kotwicę oknem wyp...lić i liczyć, że o coś zahaczy? IMHO takie coś, nie powinno się znaleźć na rynku. Powtórzę: IMHO, bo producenci pewnie wiedzą lepiej. spadochron, bo kotwice w locie Ci zlomiarze podprowadza ;) |
|
Data: 2009-05-12 00:37:50 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Master na lawecie - drugi podejście... | |
Dnia Thu, 07 May 2009 15:56:32 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):
Może i coś tam słyszał. Ale co to zmienia? Jakoś nie mogę sobie wyobrazić tego, że auto traci hamulce ZUPEŁNIE, tylko z powodu braku prądu. Hint: Akumulator ciśnienia. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-05-05 19:37:29 | |
Autor: szwagier | |
Master na lawecie - drugi podejście... | |
Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
szwagier pisze:To sprobuj hamowania przy predkosci "powyzej autostradowej" w ten sposob a pozniej opisz swoje wrazenia szwagier |
|
Data: 2009-05-05 19:47:21 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Master na lawecie - drugi podejście... | |
szwagier pisze:
Marcin "Kenickie" Mydlak pisze: Spoko - jeszcze można skorzystać z ręcznego, który jest zarządzany przez "padnięty" układ sterowania :) -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|