Data: 2009-05-05 18:39:51 | |
Autor: Damian / EXCAR group | |
Master na lawecie - drugi podejście... | |
Użytkownik "jerzu" < Renault to jest moje pierwsze auto, które jechało na lawecie, i to już Ja mam w firmie male Clio do rozwozenia jedzenia po miescie. Przebieg to cudo robi od 100 do 200 km dziennie w cyklu miejskim i pomimo ze jest najnowsze ze wszystkich jakie mielismy to jest najdrozsze w utrzymaniu. Stare ('94) VW Polo bylo praktycznie bezawaryjne, potem MICRA '99 tez nie niedomagala ale to Clio to jakas zemsta :) Nigdy wiecej aut na F ... ;) |
|