Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Masz firmowe auto. Podatek

Masz firmowe auto. Podatek

Data: 2012-02-26 23:00:33
Autor: Jacek
Masz firmowe auto. Podatek
Całkiem niedawno był tu taki temat.
Wczoraj rozmawiałem ze znajomym Niemcem.
Jego syn pracuje w VW w Wolfsburgu, mieszka kilkadziesiÄ…t km od tego miejsca.
JeĹşdzi oczywiĹ›cie VW . . . . .  i co?
Okazuje się, że firma płaci mu za czas dojazdu, średnio 2 godziny dziennie i to jako nadgodziny!
Tak, tak. 8 godzin w pracy plus 2 godziny nadliczbowe za czas dojazdu.
Oczywiście od tej kwoty jest płacony i podatek i ichniejszy ZUS.
Proponuję się zastanowić, w świetle tego, co było w poprzednim wątku, czy faktycznie każdy, kto dojeżdża do domu autem firmowym jest od razu złodziejem?
Jacek

Data: 2012-02-26 23:17:36
Autor: Marek P.
Masz firmowe auto. Podatek
Jacek wrote:
Całkiem niedawno był tu taki temat.
Wczoraj rozmawiałem ze znajomym Niemcem.
Jego syn pracuje w VW w Wolfsburgu, mieszka kilkadziesi±t km od tego
miejsca.
JeĽdzi oczywi¶cie VW . . . . .  i co?
Okazuje się, że firma płaci mu za czas dojazdu, ¶rednio 2 godziny
dziennie i to jako nadgodziny!
Tak, tak. 8 godzin w pracy plus 2 godziny nadliczbowe za czas dojazdu.
Oczywi¶cie od tej kwoty jest płacony i podatek i ichniejszy ZUS.
Proponuję się zastanowić, w ¶wietle tego, co było w poprzednim w±tku,
czy faktycznie każdy, kto dojeżdża do domu autem firmowym jest od razu
złodziejem?

Pewnie ma taki zawód, że firmie bardziej się to opłaci niż ¶ci±ganie specjalisty za 2x większ± pensję.

Mój znajomy w Holandi (tez Niemiec) płaci firmie 10% warto¶ci auta rocznie za możliwo¶ć użytkowania go prywatnie. Firma jest w porz±dku wobec panstwa a jemu nie opłaci się kupowac własnego samochodu :)

Data: 2012-02-27 08:09:57
Autor: Big Jack
Masz firmowe auto. Podatek
W wiadomo¶ci
news://news-archive.icm.edu.pl/jieb23$lki$1@inews.gazeta.pl
*Marek P.* napisał(-a):

Mój znajomy w Holandi (tez Niemiec) płaci firmie 10% warto¶ci auta
rocznie za możliwo¶ć użytkowania go prywatnie.

10% warto¶ci pierwotnej, czy 10% warto¶ci bież±cej (np. z momentu płatno¶ci)?

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

Data: 2012-02-27 08:39:35
Autor: Myjk
Masz firmowe auto. Podatek
Mon, 27 Feb 2012 08:09:57 +0100, Big Jack
10% wartości pierwotnej, czy 10% wartości bieżącej (np. z momentu płatności)?

Firma to ocenia co miesiąc. Właśnie wczoraj akurat o tym dyskutowaliśmy ze znajomymi. Jeden musi się
rozliczać z miesięcznych prywatnych kilometrów, ma paliwo i naprawy w PL.
Drugi ma pełną opcję na terenie kraju (paliwo, uszkodzenia) z możliwością
dowolnego wykorzystania auta do celĂłw prywatnych i nikt go z km nie
rozlicza. Trzeci może dowolnie wykorzystywać auto na terenie PL i europy,
wraz z ew. naprawami (tylko paliwo na swój koszt poza PL). Natoamist wszyscy płącą podatek od tego "dobra".

--
Pozdor Myjk

Data: 2012-02-27 14:41:28
Autor: Marek P.
Masz firmowe auto. Podatek
Big Jack wrote:
W wiadomo¶ci
news://news-archive.icm.edu.pl/jieb23$lki$1@inews.gazeta.pl
*Marek P.* napisał(-a):

Mój znajomy w Holandi (tez Niemiec) płaci firmie 10% warto¶ci auta
rocznie za możliwo¶ć użytkowania go prywatnie.

10% warto¶ci pierwotnej, czy 10% warto¶ci bież±cej (np. z momentu
płatno¶ci)?

Co roku jest ubespieczane auto i płaci 10% warto¶ci wyszacowanej na polisie w ratach miesięcznych.

Data: 2012-02-26 23:42:24
Autor: J.F.
Masz firmowe auto. Podatek
Dnia Sun, 26 Feb 2012 23:00:33 +0100, Jacek napisał(a):
Wczoraj rozmawiałem ze znajomym Niemcem.
Jego syn pracuje w VW w Wolfsburgu, mieszka kilkadziesi±t km od tego miejsca.
JeĽdzi oczywi¶cie VW . . . . .  i co?
Okazuje się, że firma płaci mu za czas dojazdu, ¶rednio 2 godziny dziennie i to jako nadgodziny!
Tak, tak. 8 godzin w pracy plus 2 godziny nadliczbowe za czas dojazdu.
Oczywi¶cie od tej kwoty jest płacony i podatek i ichniejszy ZUS.
Proponuję się zastanowić, w ¶wietle tego, co było w poprzednim w±tku, czy faktycznie każdy, kto dojeżdża do domu autem firmowym jest od razu złodziejem?

No ale wlasnie o to chodzi ze jemu placa i od tego podatki, a u nas
darowizna nieopodatkowana :-)

j.

Data: 2012-02-27 08:23:40
Autor: Mruk
Masz firmowe auto. Podatek
W dniu 2012-02-26 23:42, J.F. pisze:
Dnia Sun, 26 Feb 2012 23:00:33 +0100, Jacek napisał(a):
Wczoraj rozmawiałem ze znajomym Niemcem.
Jego syn pracuje w VW w Wolfsburgu, mieszka kilkadziesi±t km od tego
miejsca.
JeĽdzi oczywi¶cie VW . . . . .  i co?
Okazuje się, że firma płaci mu za czas dojazdu, ¶rednio 2 godziny
dziennie i to jako nadgodziny!
Tak, tak. 8 godzin w pracy plus 2 godziny nadliczbowe za czas dojazdu.
Oczywi¶cie od tej kwoty jest płacony i podatek i ichniejszy ZUS.
Proponuję się zastanowić, w ¶wietle tego, co było w poprzednim w±tku,
czy faktycznie każdy, kto dojeżdża do domu autem firmowym jest od razu
złodziejem?

No ale wlasnie o to chodzi ze jemu placa i od tego podatki, a u nas
darowizna nieopodatkowana :-)


bo u nas jest trochę inna mentalno¶ć. Mam wrażenie, że nasz fiskus jest bardzo pazerny. Za bardzo. Do tego ludzie (w tym firmy) s± do¶ć biedni ( jak już porównujesz nasz do zachodnich niemiec).

Dlatego obrona przed podatkami, ZUSami i innymi opłatami za darmowe ¶wiadczenia, darowizny i takie tam.

Jak słyszę, że muszę zapłacić ZUS za udział w firmowej wigilii to mi się scyzoryk w kieszeni otwiera.

Nie ważne czy podatnik zapłaci daninę w formie podatku czy np. opłaty za abonament radiowo telewizyjny. I tak nie będzie miał pieniędzy, które by wydał. Firma by zainwestowała, osoba fizyczna kupiłaby jakie¶ dobra (materiały, produkty, usługi). Dodatkowe pieni±dze na rynku !

A Ci pazerni urzędnicy chc± złupić i tak biednych ludzi.




M

Data: 2012-02-27 08:56:05
Autor: J.F.
Masz firmowe auto. Podatek
Dnia Mon, 27 Feb 2012 08:23:40 +0100, Mruk napisał(a):
W dniu 2012-02-26 23:42, J.F. pisze:
No ale wlasnie o to chodzi ze jemu placa i od tego podatki, a u nas
darowizna nieopodatkowana :-)

bo u nas jest trochę inna mentalno¶ć. Mam wrażenie, że nasz fiskus jest bardzo pazerny. Za bardzo. Do tego ludzie (w tym firmy) s± do¶ć biedni ( jak już porównujesz nasz do zachodnich niemiec).
Dlatego obrona przed podatkami, ZUSami i innymi opłatami za darmowe ¶wiadczenia, darowizny i takie tam.

No nie bardzo - dawalem tu link z anglii - nie dosc ze pracownikowi sie
wlicza do pita, to jeszcze firma placi za niego podatek od emisji CO2.
fiskusy wszedzie sa pazerne, wez chocby Danie z podatkiem 225% na samochod.

tylko mam wrazenie ze w niemczech jakos to wszystko prosciej - fikus nie
czepia sie wszystkich papierkow. Aczkolwiek w takiej firmie jak VW
ksiegowosc jest chyba jednak podobna do polskiej. no i moze ten koszt samochodu uzyczonego pracownikowi jest relatywnie
mniejszy, wiec dla spokoju wszyscy wykazuja.

J.

Data: 2012-03-01 16:32:50
Autor: Poldek
Masz firmowe auto. Podatek
Mruk wrote:

Nie ważne czy podatnik zapłaci daninę w formie podatku czy np. opłaty za
abonament radiowo telewizyjny. I tak nie będzie miał pieniędzy, które by
wydał. Firma by zainwestowała, osoba fizyczna kupiłaby jakie¶ dobra
(materiały, produkty, usługi). Dodatkowe pieni±dze na rynku !

Pieni±dze zapłacone przez Kowlaskiego, czy też przez firmę w formie podatku, też id± na rynek, tylko innymi kanałami. Przecież państwo pieni±dze uzyskane z podatków wydaje, a nie chowa do czarnej skarpety.

Data: 2012-03-01 17:09:30
Autor: yabba
Masz firmowe auto. Podatek
Użytkownik "Poldek" <noczelny@gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci news:jio4ph$5sr$1inews.gazeta.pl...
Mruk wrote:

Nie ważne czy podatnik zapłaci daninę w formie podatku czy np. opłaty za
abonament radiowo telewizyjny. I tak nie będzie miał pieniędzy, które by
wydał. Firma by zainwestowała, osoba fizyczna kupiłaby jakie¶ dobra
(materiały, produkty, usługi). Dodatkowe pieni±dze na rynku !

Pieni±dze zapłacone przez Kowlaskiego, czy też przez firmę w formie podatku, też id± na rynek, tylko innymi kanałami. Przecież państwo pieni±dze uzyskane z podatków wydaje, a nie chowa do czarnej skarpety.


Wolałbym, żeby państwo nie wyręczało mnie w wydawaniu moich pieniędzy.

--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2012-03-01 17:47:47
Autor: Cavallino
Masz firmowe auto. Podatek
Użytkownik "Poldek" <noczelny@gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci news:jio4ph$5sr$1inews.gazeta.pl...
Mruk wrote:

Nie ważne czy podatnik zapłaci daninę w formie podatku czy np. opłaty za
abonament radiowo telewizyjny. I tak nie będzie miał pieniędzy, które by
wydał. Firma by zainwestowała, osoba fizyczna kupiłaby jakie¶ dobra
(materiały, produkty, usługi). Dodatkowe pieni±dze na rynku !

Pieni±dze zapłacone przez Kowlaskiego, czy też przez firmę w formie podatku, też id± na rynek, tylko innymi kanałami. Przecież państwo pieni±dze uzyskane z podatków wydaje, a nie chowa do czarnej skarpety.


Wcze¶niej przepierdzialaj±c ich znaczn± czę¶ć na zatrudnionych u siebie darmozjadów.

Data: 2012-03-01 18:52:50
Autor: Poldek
Masz firmowe auto. Podatek
Cavallino wrote:

Wcze¶niej przepierdzialaj±c ich znaczn± czę¶ć na zatrudnionych u siebie
darmozjadów.

Darmozjady też wydaj± swoje wygórowane pensje na rynku.

Data: 2012-03-01 19:23:49
Autor: Cavallino
Masz firmowe auto. Podatek
Użytkownik "Poldek" <noczelny@gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci news:jiod01$1o5$1inews.gazeta.pl...
Cavallino wrote:

Wcze¶niej przepierdzialaj±c ich znaczn± czę¶ć na zatrudnionych u siebie
darmozjadów.

Darmozjady też wydaj± swoje wygórowane pensje na rynku.

A nie powinni, bo nie powinni ich otrzymać.

Data: 2012-03-01 18:43:48
Autor: SW3
Masz firmowe auto. Podatek
Dnia 01-03-2012 o 16:32:50 Poldek <noczelny@gazeta.pl> napisał(a):

Pieni±dze zapłacone przez Kowlaskiego, czy też przez firmę w formie  podatku, też id± na rynek, tylko innymi kanałami.

Owszem, też w końcu trafiaj± na rynek. Tylko, że po drodze wyrz±dzaj±  sporo szkód.

--
SW3
-- --
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.  /Bastiat

Data: 2012-02-27 15:22:03
Autor: SW3
Masz firmowe auto. Podatek
Dnia 26-02-2012 o 23:42:24 J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(a):

No ale wlasnie o to chodzi ze jemu placa i od tego podatki, a u nas
darowizna nieopodatkowana :-)

No bo jak firma płaci pracownikowi za przejazdy to od tego łatwo policzyć  podatek, jak pracownik płaci firmie za przejazdy to od tego łatwo policzyć  podatek, a jak nikt nikomu nie płaci to fiskus musi kombinować ;)
Bo nieważne kto komu robi przysługę (czy pracownik, że przyjeżdża do  firmy, czy firma, że pozwala pracownikowi jeĽdzić) podatek musi być.

--
SW3
-- --
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.  /Bastiat

Data: 2012-02-27 09:25:17
Autor: Chris
Masz firmowe auto. Podatek
Jacek nabazgrał(a):

Proponuję się zastanowić, w świetle tego, co było w poprzednim wątku, czy faktycznie każdy, kto dojeżdża do domu autem firmowym jest od razu złodziejem?

http://www.joemonster.org/filmy/42026/Dodatki_dla_pracownikow_w_Grecji

Grecy dostają więcej dodatków :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - SprawdĹş VIN, wyposaĹĽenie, przebieg, historiÄ™ wypadkowÄ….

Data: 2012-02-27 09:56:49
Autor: zlotowinfo
Masz firmowe auto. Podatek
Użytkownik "Chris" <spam@spam.net> napisał w wiadomości news:jifele$73k$1inews.gazeta.pl...
Jacek nabazgrał(a):

Proponuję się zastanowić, w świetle tego, co było w poprzednim wątku, czy faktycznie każdy, kto dojeżdża do domu autem firmowym jest od razu złodziejem?

http://www.joemonster.org/filmy/42026/Dodatki_dla_pracownikow_w_Grecji

Grecy dostają więcej dodatków :)


i przez to bankrutujÄ… ;p

--
http://glosuj.zasms.pl/?glosowania/voip/operatorzy/
http://glosuj.zasms.pl/?glosowania/voip/najgorszy_operator/
http://glosuj.zasms.pl/?glosowania/finanse/banki/

Data: 2012-02-27 09:58:20
Autor: Chris
Masz firmowe auto. Podatek
zlotowinfo nabazgrał(a):

Użytkownik "Chris" <spam@spam.net> napisał w wiadomości news:jifele$73k$1inews.gazeta.pl...
Jacek nabazgrał(a):
Proponuję się zastanowić, w świetle tego, co było w poprzednim
wÄ…tku, czy  faktycznie kaĹĽdy, kto dojeĹĽdĹĽa do domu autem firmowym
jest od razu  zĹ‚odziejem?
http://www.joemonster.org/filmy/42026/Dodatki_dla_pracownikow_w_Grecji
Grecy dostają więcej dodatków :)
i przez to bankrutujÄ… ;p

I teraz wiadomo czemu ludzie tam wychodzÄ… na ulicÄ™ i siÄ™ buntujÄ… :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - SprawdĹş VIN, wyposaĹĽenie, przebieg, historiÄ™ wypadkowÄ….

Data: 2012-02-27 10:01:03
Autor: zlotowinfo
Masz firmowe auto. Podatek
Użytkownik "Chris" <spam@spam.net> napisał w wiadomości news:jifgjc$cul$1inews.gazeta.pl...
zlotowinfo nabazgrał(a):

Użytkownik "Chris" <spam@spam.net> napisał w wiadomości news:jifele$73k$1inews.gazeta.pl...
Jacek nabazgrał(a):
Proponuję się zastanowić, w świetle tego, co było w poprzednim
wÄ…tku, czy  faktycznie kaĹĽdy, kto dojeĹĽdĹĽa do domu autem firmowym
jest od razu  zĹ‚odziejem?
http://www.joemonster.org/filmy/42026/Dodatki_dla_pracownikow_w_Grecji
Grecy dostają więcej dodatków :)
i przez to bankrutujÄ… ;p

I teraz wiadomo czemu ludzie tam wychodzÄ… na ulicÄ™ i siÄ™ buntujÄ… :)


za duĹĽo w dupie majÄ…
gdy trzeba lekko zacisnąć pasa to marudzą

--
http://glosuj.zasms.pl/?glosowania/voip/operatorzy/
http://glosuj.zasms.pl/?glosowania/voip/najgorszy_operator/
http://glosuj.zasms.pl/?glosowania/finanse/banki/

Data: 2012-02-27 10:13:21
Autor: J.F
Masz firmowe auto. Podatek
UĹĽytkownik "zlotowinfo"  napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci
Użytkownik "Chris" <spam@spam.net> napisał w wiadomości
Jacek nabazgrał(a):
Proponuję się zastanowić, w świetle tego, co było w poprzednim wątku, czy faktycznie każdy, kto dojeżdża do domu autem firmowym jest od razu złodziejem?
http://www.joemonster.org/filmy/42026/Dodatki_dla_pracownikow_w_Grecji
Grecy dostają więcej dodatków :)

i przez to bankrutujÄ… ;p

No, ktorys z naszych politykow mowil ze byl na wakacjach w Grecji i przez dwa tygodnie nie dostal zadnego paragonu fiskalnego.

J.

Data: 2012-02-27 10:33:32
Autor: Chris
Masz firmowe auto. Podatek
J.F nabazgrał(a):

UĹĽytkownik "zlotowinfo"  napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci
Użytkownik "Chris" <spam@spam.net> napisał w wiadomości
Jacek nabazgrał(a):
Proponuję się zastanowić, w świetle tego, co było w poprzednim wątku, czy faktycznie każdy, kto dojeżdża do domu autem firmowym jest od razu złodziejem?
http://www.joemonster.org/filmy/42026/Dodatki_dla_pracownikow_w_Grecj
Grecy dostają więcej dodatków :)
i przez to bankrutujÄ… ;p
No, ktorys z naszych politykow mowil ze byl na wakacjach w Grecji i przez dwa tygodnie nie dostal zadnego paragonu fiskalnego.

ByĹ‚em kilka razy w Grecji i tez nie przypominam sobie czegoĹ› takiego :) nawet wynajÄ™cie auta to byĹ‚a tylko informacje w jakim hotelu jestem i jaki mam numer pokoju :)  Odstrawienie auta po wynajmie odbywaĹ‚o siÄ™ ĹĽe zostawia siÄ™ auto w kluczykami w Ĺ›rodku przed hotelem i juĹĽ  .. koniec ktoĹ› sobie po nie wpadnie i odbierze :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - SprawdĹş VIN, wyposaĹĽenie, przebieg, historiÄ™ wypadkowÄ….

Data: 2012-02-27 11:09:24
Autor: yabba
Masz firmowe auto. Podatek
Użytkownik "Chris" <spam@spam.net> napisał w wiadomości news:jifele$73k$1inews.gazeta.pl...
Jacek nabazgrał(a):

Proponuję się zastanowić, w świetle tego, co było w poprzednim wątku, czy faktycznie każdy, kto dojeżdża do domu autem firmowym jest od razu złodziejem?

http://www.joemonster.org/filmy/42026/Dodatki_dla_pracownikow_w_Grecji

Grecy dostają więcej dodatków :)



U nas sa lepsze bonusy:

http://www.sport.pl/euro2012/1,109156,11138978,Stadion_Narodowy__Premia_dla_odchodzacego_prezesa.html

--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2012-02-27 10:46:13
Autor: masti
Masz firmowe auto. Podatek
Dnia pięknego Mon, 27 Feb 2012 11:09:24 +0100 osobnik zwany yabba
wystukał:

Użytkownik "Chris" <spam@spam.net> napisał w wiadomości
news:jifele$73k$1inews.gazeta.pl...
Jacek nabazgrał(a):

Proponuję się zastanowić, w świetle tego, co było w poprzednim wątku,
czy faktycznie kaĹĽdy, kto dojeĹĽdĹĽa do domu autem firmowym jest od razu
złodziejem?

http://www.joemonster.org/filmy/42026/Dodatki_dla_pracownikow_w_Grecji

Grecy dostają więcej dodatków :)



U nas sa lepsze bonusy:

http://www.sport.pl/
euro2012/1,109156,11138978,Stadion_Narodowy__Premia_dla_odchodzacego_prezesa.html

nie rozśmieszaj. To jest normalna część wynagrodzenia.



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2012-02-27 11:06:27
Autor: Gotfryd Smolik news
Masz firmowe auto. Podatek
On Sun, 26 Feb 2012, Jacek wrote:

Całkiem niedawno był tu taki temat.
Wczoraj rozmawiałem ze znajomym Niemcem.
[...]
Okazuje się, że firma płaci mu za czas dojazdu, ¶rednio 2 godziny dziennie
i to jako nadgodziny!

  Firma może płacić... ile chce.
  Dowodz± tego choćby pensje prezesów spółek giełdowych (nie wnikam
w tzw. "słuszno¶ć" takiej czy innej zapłaty).
  W tym co jest wyżej jedno wzbudza w±tpliwo¶ci: "jako nadgodziny"
w Polsce grozi naruszeniem kodeksu pracy, nie wiem jak w Niemczech.
  *JAK ZA* nadgodziny (czyli "tak± kwotę, jakby pracował w nadgodzinach")
to co innego. Nie liczy się do limitu dopuszczalnego czasu pracy.
  Nie wiem czy jarzysz - takie drobiazgi, a sprawiaj± różnicę.

  I teraz ad rem:

Oczywi¶cie od tej kwoty jest płacony i podatek i ichniejszy ZUS.

   O toto.
   I oczywi¶cie o nic innego nie chodzi - ale wła¶nie o kwoty tego
"dodatkowego zarobku".
   Spytałe¶, czy za samo używanie samochodu podatek odprowadzaj±
czy nie?
   Akurat w przypadku samochodów regulacje w różnych krajach s± różne,
więc tu może np. nie być podatku, ale w zamian istnieć zakaz wożenia
osób nie zwi±zanych z firm± (nie pamiętam w którym kraju tak jest).

Proponuję się zastanowić, w ¶wietle tego, co było w poprzednim w±tku, czy faktycznie każdy, kto dojeżdża do domu autem firmowym jest od razu złodziejem?

   Je¶li dojeżdża i firma *nie płaci* obci±żeń należnych z tytułu
dodatkowego ¶wiadczenia, to... w ¶wietle podatku tak wygl±da :]
   Na tym polega cały pic: je¶li pracownik *dostaje* jakie¶ ¶wiadczenie,
to fiskus oczekuje wpływu stosownej kwoty do swojej kasy.
   Jak ta kwota nie wpływa, to albo firma "kradnie podatki" (znaczy
nie odprowadza), albo pracownik "kradnie ¶wiadczenie" (znaczy korzysta
z niego wbrew woli pracodawcy). Oczywi¶cie oba naruszenia prawa nie
s± "kradzież±" (odpowiednio ukrywanie należno¶ci podatkowej i szalbierstwo).

   Żeby jasno¶ć była:
http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,4,13,13,700,,,ustawa-z-dnia-26071991-r-o-podatku-dochodowym-od-osob.html
+++
Art. 2.
1. Przepisów ustawy nie stosuje się do:
[...]
4) przychodów wynikaj±cych z czynno¶ci, które nie mog± być przedmiotem
   prawnie skutecznej umowy;
-- -

   Przepis jest oczywi¶cie obosieczny - bo z jednej strony opodatkowanie
kradzieży, oszustwa czy szalbierstwa powodowałoby problem z ustaleniem
czy odszkodowanie należy się w wysoko¶ci szkody z podatkiem czy bez :>,
z drugiej - wykazanie że przychód jest "przestępczy" zwalnia z podatku.

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-02-27 16:54:00
Autor: Jacek
Masz firmowe auto. Podatek
W dniu 2012-02-27 11:06, Gotfryd Smolik news pisze:
Je¶li dojeżdża i firma *nie płaci* obci±żeń należnych z tytułu
dodatkowego ¶wiadczenia, to... w ¶wietle podatku tak wygl±da :]
Na tym polega cały pic: je¶li pracownik *dostaje* jakie¶ ¶wiadczenie,
to fiskus oczekuje wpływu stosownej kwoty do swojej kasy.
Jak ta kwota nie wpływa, to albo firma "kradnie podatki" (znaczy
nie odprowadza), albo pracownik "kradnie ¶wiadczenie" (znaczy korzysta
z niego wbrew woli pracodawcy). Oczywi¶cie oba naruszenia prawa nie
s± "kradzież±" (odpowiednio ukrywanie należno¶ci podatkowej i
szalbierstwo).

Jak zawsze rzeczowo, Gotfrydzie, ale chciałbym zwrócić uwagę na co innego: na to, że nasze państwo jest zbyt pazerne. Policzenie przychodu pracownikowi 250 zł za dzień korzystania z auta nie umiem inaczej nazwać jak słowem powszechnie uważanym za obelżywe.
Pracownicy Kompanii Węglowej i innych tego typu dostaj± bez podatku (nie wszyscy, tylko ci, co pod ziemi±) kartki, za które mog± w sklepie kupić wszystko oprócz alkoholu i papierosów. Taki ekwiwalent za "zupę regeneracyjn±". Inni dostaj± różne deputaty (wiem, relikt komunizmu).
Na bazarach i innych hurtowniach tandety (szacuję) 50% obrotów leci bez podatku.
Dlatego chciałbym, żeby nasze państwo nie nie wzorowało się na SM z Kobylnicy i poszukało podatków tam, gdzie im (nam?) to ucieka ale nie szło przy tym na łatwiznę strzyg±c przy samej skórze tych, co już płac±.
W ten sposób konkurencyjno¶ć naszej gospodarki nigdy nie wzro¶nie.
Litera prawa liter±, ale zdrowy rozs±dek nie powinien być ni± przesłonięty.
Jacek

Data: 2012-02-27 17:18:45
Autor: J.F
Masz firmowe auto. Podatek
Użytkownik "Jacek"  napisał w wiadomo¶ci
Jak zawsze rzeczowo, Gotfrydzie, ale chciałbym zwrócić uwagę na co innego: na to, że nasze państwo jest zbyt pazerne. Policzenie przychodu pracownikowi 250 zł za dzień korzystania z auta nie umiem inaczej nazwać jak słowem powszechnie uważanym za obelżywe.

Jak to zwykle - trzeba bylo sie opodatkowac dobrowolnie, to by urzad nie liczyl swoich stawek.
Przyznac pracownikowi okreslony w umowie limit 20 km dziennie, policzyc po urzedowej stawce i z glowy :-)

Pracownicy Kompanii Węglowej i innych tego typu dostaj± bez podatku (nie wszyscy, tylko ci, co pod ziemi±) kartki, za które mog± w sklepie kupić wszystko oprócz alkoholu i papierosów. Taki ekwiwalent za "zupę regeneracyjn±". Inni dostaj± różne deputaty (wiem, relikt komunizmu).

Ale wliczone obecnie do PIT czy nie ?

Na bazarach i innych hurtowniach tandety (szacuję) 50% obrotów leci bez podatku.
Dlatego chciałbym, żeby nasze państwo nie nie wzorowało się na SM z Kobylnicy i poszukało podatków tam, gdzie im (nam?) to ucieka

Nie narzekaj, jakby panstwo bylo pazerne, to by w tych sklepach dla gornikow alkohol i papierosy byly na pierwszym miejscu.
Od nich panstwo ma najwiekszy podatek :-)


J.

Data: 2012-02-28 12:47:31
Autor: Gotfryd Smolik news
Masz firmowe auto. Podatek
On Mon, 27 Feb 2012, J.F wrote:

Użytkownik "Jacek"  napisał w wiadomo¶ci
Jak zawsze rzeczowo, Gotfrydzie, ale chciałbym zwrócić uwagę na co innego: na to, że nasze państwo jest zbyt pazerne.

  Cóż.
  Przecież nie zaprzeczam, wręcz przeciwnie.

Policzenie przychodu pracownikowi 250 zł za dzień korzystania z auta nie umiem inaczej nazwać jak słowem powszechnie uważanym za obelżywe.

Jak to zwykle - trzeba bylo sie opodatkowac dobrowolnie, to by urzad nie liczyl swoich stawek.

  Zacz±łbym od tego, czy gdzie¶ taka stawka się zdarzyła :), jaki¶
link albo co... bo z przepisów wynika "oczywi¶cie" że należy się
"wycofanie kosztów" i VATu w nich zawartego, zysku już niekoniecznie.
  Przepis nakazuj±cy "doliczenie zysku" był kiedy¶ w ustawie o VAT,
ale AFAIR tej "przedunijnej".

Przyznac pracownikowi okreslony w umowie limit 20 km dziennie, policzyc po urzedowej stawce i z glowy :-)

  Trzeba przyznać, że w takim układzie przekładamy problem na dowodowy,
znaczy na to, że jak kto¶ chce więcej to powinien wykazać ze ryczałt
jest mocno przekraczany :)
  Wcale nie znaczy, że jest to "wymierzone zgodnie z intencj±" :]

Pracownicy Kompanii Węglowej i innych tego typu dostaj± bez podatku (nie wszyscy, tylko ci, co pod ziemi±) kartki, za które mog± w sklepie kupić wszystko oprócz alkoholu i papierosów. Taki ekwiwalent za "zupę regeneracyjn±". Inni dostaj± różne deputaty (wiem, relikt komunizmu).

Ale wliczone obecnie do PIT czy nie ?

  Różnie.
  Wiesz, Jacek podchodzi do sprawy pryncypialnie i "sprawiedliwie", ja
za¶ zwracam uwagę na stronę formaln±: jak bardzo by się to nie wydawało
bzdurne, o zaliczeniu do podatku przes±dza ustawa, i wszelkie wyj±tki
też musz± mieć postać ustawy b±dĽ przepisu wykonawczego, który został
w ustawie wskazany.
  Nie ma znaczenia czy to "relikt komunizmu" czy skutek działania
wpływowego lobby, czy to kanapki dla dzieci (nie musi być szczegółowo
wskazana kanapka, je¶li to w ustawie :>) czy zupa dla górnika musz±
być zwolnione lub wył±czone *w przepisach*.
  Tak, na "kartki z przepisów" jest (odpowiednie) zwolnienie:
http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,4,13,13,700,,,ustawa-z-dnia-26071991-r-o-podatku-dochodowym-od-osob.html
+++
Art. 21.
1. Wolne od podatku dochodowego są:
[...]
11b) wartość otrzymanych przez pracownika od pracodawcy bonów, talonów,
  kuponów lub innych dowodów uprawniających do uzyskania na ich podstawie
  posiłków, artykułów spożywczych lub napojów bezalkoholowych, w przypadku
  gdy pracodawca, mimo ciążącego na nim obowiązku wynikającego z przepisów
  o bezpieczeństwie i higienie pracy, nie ma możliwości wydania pracownikom
  posiłków, artykułów spożywczych lub napojów bezalkoholowych;
-- -

  Nie, nie wiem gdzie leży przepis o zwolnieniu rzeczonej "zupy", ale
je¶li owe kartki s± zwolnione, to taki przepis jest.

pzdr, Gotfryd

Data: 2012-02-27 14:41:56
Autor: Lukasz
Masz firmowe auto. Podatek
W dniu 2012-02-26 23:00, Jacek pisze:
Okazuje się, że firma płaci mu za czas dojazdu, średnio 2 godziny
dziennie i to jako nadgodziny!
Tak, tak. 8 godzin w pracy plus 2 godziny nadliczbowe za czas dojazdu.

z tego co wiem to w naszym kraju pracownik z autem służbowym zaczyna pracę w momencie gdy do niego wsiada i kończy gdy wysiada, taką przynajmniej dostałem kiedyś informację na szkoleniu BHP - jeśli pracownik cztery godziny dojeżdża do pracy, to cztery godziny pracuje, więc zgodnie z prawem ma odbębnić jeszcze 4 i już :)
U mnie średnio to się sprawdza, czasem można skończyć pracę po 6 godzinach, a czasem nie opłaca się wyjeżdżać na 8 godzin, bo 5 zajmuje dojazd...

--
Pozdrawiam
Lukasz

Data: 2012-02-27 14:50:40
Autor: Jarek Andrzejewski
Masz firmowe auto. Podatek
On Mon, 27 Feb 2012 14:41:56 +0100, Lukasz
<wpiszmojeimie@bojczuk.net.pl> wrote:

z tego co wiem to w naszym kraju pracownik z autem służbowym zaczyna pracę w momencie gdy do niego wsiada i kończy gdy wysiada, tak± przynajmniej dostałem kiedy¶ informację na szkoleniu BHP - je¶li

z punktu widzenia BHP i "wypadków przy pracy" zapewne tak jest, ale
nie z punktu widzenia "czasu pracy".
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

Data: 2012-02-27 14:57:42
Autor: J.F
Masz firmowe auto. Podatek
UĹĽytkownik "Lukasz"  napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci grup
z tego co wiem to w naszym kraju pracownik z autem służbowym zaczyna pracę w momencie gdy do niego wsiada i kończy gdy wysiada, taką przynajmniej dostałem kiedyś informację na szkoleniu BHP - jeśli pracownik cztery godziny dojeżdża do pracy, to cztery godziny pracuje, więc zgodnie z prawem ma odbębnić jeszcze 4 i już :)

Nie wiem jakie naprawde sa przepisy, ale linkowalem pewna strone w tym watku i tam wynikalo ze jak pracownik normalnie pracuje w godzinach np 8-16, ale zostal wydelegowany, wyjechal o 6, dojechal na 10, wyjechal o 15, wrocil na 19 - to mu sie zalicza normalne 8h pracy od 8 do 16, a za reszte nie nalezy mu sie nic. No moze dieta za posilek.
Nie dotyczy sedziow i policji.

BHP moze miec inne zdanie w zaleznosci jeszcze od przypadkow - obowiazuja go przepisy o czasie pracy kierowcow czy nie, jest zatrudniony jako kierowca,  pelni role kierowcy czy jedzie sam ... jedzie sluzbowym czy prywatnym ...

J.

Data: 2012-02-27 17:38:18
Autor: Cavallino
Masz firmowe auto. Podatek
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:jig24n$78m$1inews.gazeta.pl...
UĹĽytkownik "Lukasz"  napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci grup
z tego co wiem to w naszym kraju pracownik z autem służbowym zaczyna pracę w momencie gdy do niego wsiada i kończy gdy wysiada, taką przynajmniej dostałem kiedyś informację na szkoleniu BHP - jeśli pracownik cztery godziny dojeżdża do pracy, to cztery godziny pracuje, więc zgodnie z prawem ma odbębnić jeszcze 4 i już :)

Nie wiem jakie naprawde sa przepisy, ale linkowalem pewna strone w tym watku i tam wynikalo ze jak pracownik normalnie pracuje w godzinach np 8-16, ale zostal wydelegowany, wyjechal o 6, dojechal na 10, wyjechal o 15, wrocil na 19 - to mu sie zalicza normalne 8h pracy od 8 do 16, a za reszte nie nalezy mu sie nic.

ZaleĹĽy czym jedzie.
Jak wiezie dupsko PKP to jest jak piszesz, ale jak służbowym autem, to już pracuje prowadząc je (jako kierowca).

Data: 2012-02-27 17:26:09
Autor:
Masz firmowe auto. Podatek
Witam serdecznie.

ZaleĹĽy czym jedzie.
Jak wiezie dupsko PKP to jest jak piszesz, ale jak służbowym autem, to już pracuje prowadząc je (jako kierowca).
Hmm, je¶li w regulaminie napisane jest, że auto służbowe należy zostawiać po
pracy na parkingu firmowym, a je¶li chce się użytkować prywatnie to się płaci
podatek... Co Twoim zdaniem w takiej sytuacji?
Dlaczego niby dojazd do pracy autem użytkowanym prywatnie, który wg. kodeksu
pracy nie jest czasem pracy, miałby się do tego czasu wliczać?
Pozdrawiam.

Sebastian
http://speedyelise.fora.pl


--


Data: 2012-02-27 19:10:13
Autor: Cavallino
Masz firmowe auto. Podatek
Użytkownik <artmedianews@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci news:jigebh$h8c$1inews.gazeta.pl...
Witam serdecznie.

ZaleĹĽy czym jedzie.
Jak wiezie dupsko PKP to jest jak piszesz, ale jak służbowym autem, to już
pracuje prowadzÄ…c je (jako kierowca).
Hmm, je¶li w regulaminie napisane jest, że auto służbowe należy zostawiać po
pracy na parkingu firmowym, a je¶li chce się użytkować prywatnie to się płaci
podatek... Co Twoim zdaniem w takiej sytuacji?
Dlaczego niby dojazd do pracy autem użytkowanym prywatnie, który wg. kodeksu
pracy nie jest czasem pracy, miałby się do tego czasu wliczać?

Zrozumiałe¶ na co odpowiadasz, czy niekoniecznie?
Słowo - klucz: "Delegacja".

Data: 2012-02-28 18:31:43
Autor:
Masz firmowe auto. Podatek
Witam ponownie.

Zrozumiałe¶ na co odpowiadasz, czy niekoniecznie?
Słowo - klucz: "Delegacja".
Ba, nawet wiem na co odpowiadam. Tylko czy Ty zrozumiałe¶?
;-)
Pozdrawiam.

Sebastian
http://speedyelise.fora.pl
 --


Data: 2012-02-28 19:40:03
Autor: Cavallino
Masz firmowe auto. Podatek
Użytkownik <artmedianews@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci news:jij6if$slu$1inews.gazeta.pl...
Witam ponownie.

Zrozumiałe¶ na co odpowiadasz, czy niekoniecznie?
Słowo - klucz: "Delegacja".
Ba, nawet wiem na co odpowiadam. Tylko czy Ty zrozumiałe¶?

Oczywi¶cie, odpowiadałem (czy raczej prostowałem) na wynurzenia Jarka o delegacji.
A Ty na co?

Data: 2012-02-28 19:57:20
Autor: J.F
Masz firmowe auto. Podatek
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomo¶ci
Użytkownik <artmedianews@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci
Zrozumiałe¶ na co odpowiadasz, czy niekoniecznie?
Słowo - klucz: "Delegacja".
Ba, nawet wiem na co odpowiadam. Tylko czy Ty zrozumiałe¶?
Oczywi¶cie, odpowiadałem (czy raczej prostowałem) na wynurzenia Jarka o delegacji. A Ty na co?

Ja tam nie wiem, ale podawalem strony, tam zdaja sie byc pewni co pisza, i podaja numery jakis rzekomych wyrokow SN ..

J.

Data: 2012-02-27 18:14:33
Autor: Artur Maśląg
Masz firmowe auto. Podatek
W dniu 2012-02-27 17:38, Cavallino pisze:
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:jig24n$78m$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Lukasz" napisał w wiadomości grup
z tego co wiem to w naszym kraju pracownik z autem służbowym zaczyna
pracę w momencie gdy do niego wsiada i kończy gdy wysiada, taką
przynajmniej dostałem kiedyś informację na szkoleniu BHP - jeśli
pracownik cztery godziny dojeĹĽdĹĽa do pracy, to cztery godziny
pracuje, więc zgodnie z prawem ma odbębnić jeszcze 4 i już :)

Nie wiem jakie naprawde sa przepisy, ale linkowalem pewna strone w tym
watku i tam wynikalo ze jak pracownik normalnie pracuje w godzinach np
8-16, ale zostal wydelegowany, wyjechal o 6, dojechal na 10, wyjechal
o 15, wrocil na 19 - to mu sie zalicza normalne 8h pracy od 8 do 16, a
za reszte nie nalezy mu sie nic.

ZaleĹĽy czym jedzie.
Jak wiezie dupsko PKP to jest jak piszesz, ale jak służbowym autem, to
juĹĽ pracuje prowadzÄ…c je (jako kierowca).

Ciekawa interpretacja - jakaĹ› podstawa prawna?

Data: 2012-02-27 22:47:32
Autor: jerzu
Masz firmowe auto. Podatek
On Mon, 27 Feb 2012 14:57:42 +0100, "J.F"
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Nie wiem jakie naprawde sa przepisy, ale linkowalem pewna strone w tym watku i tam wynikalo ze jak pracownik normalnie pracuje w godzinach np 8-16, ale zostal wydelegowany, wyjechal o 6, dojechal na 10, wyjechal o 15, wrocil na 19 - to mu sie zalicza normalne 8h pracy od 8 do 16, a za reszte nie nalezy mu sie nic. No moze dieta za posilek.
Nie dotyczy sedziow i policji.

Jeżeli został _wydelegowany_, czyli wypełnia druk "polecenie wyjazdu
służbowego" to czas jego pracy jest okre¶lony tym, co wpisze w rubryce
"wyjazd" i "przyjazd". Czyli czas pracy zaczyna się od mometu wyjazdu.
Nie wiem jak jest obecnie, ale kiedy¶ dieta w wysoko¶ci 100% należała
się wtedy, gdy podróż służbowa trwała dłużej niż 12h. Jeżeli nie, to
było to 50%.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2012-02-27 23:07:36
Autor: J.F.
Masz firmowe auto. Podatek
Dnia Mon, 27 Feb 2012 22:47:32 +0100, jerzu napisał(a):
On Mon, 27 Feb 2012 14:57:42 +0100, "J.F"
Nie wiem jakie naprawde sa przepisy, ale linkowalem pewna strone w tym watku i tam wynikalo ze jak pracownik normalnie pracuje w godzinach np 8-16, ale zostal wydelegowany, wyjechal o 6, dojechal na 10, wyjechal o 15, wrocil na 19 - to mu sie zalicza normalne 8h pracy od 8 do 16, a za reszte nie nalezy mu sie nic. No moze dieta za posilek.
Nie dotyczy sedziow i policji.

Jeżeli został _wydelegowany_, czyli wypełnia druk "polecenie wyjazdu

nie wypelnia, tylko otrzymuje :-)

służbowego" to czas jego pracy jest okre¶lony tym, co wpisze w rubryce
"wyjazd" i "przyjazd". Czyli czas pracy zaczyna się od mometu wyjazdu.

http://www.prawo.egospodarka.pl/56337,Rozliczenie-czasu-pracy-podczas-delegacji,1,34,3.html

Nie wiem jak jest obecnie, ale kiedy¶ dieta w wysoko¶ci 100% należała
się wtedy, gdy podróż służbowa trwała dłużej niż 12h. Jeżeli nie, to
było to 50%.

A o tak - tzn troche inaczej, ale liczy sie od rozpoczecia podrozy.
(lub przekroczenia granicy).

J.

Data: 2012-02-28 20:26:08
Autor: Tomek Mentzel
Masz firmowe auto. Podatek
z tego co wiem to w naszym kraju pracownik z autem służbowym zaczyna
pracę w momencie gdy do niego wsiada i kończy gdy wysiada, taką
przynajmniej dostałem kiedyś informację na szkoleniu BHP - jeśli
pracownik cztery godziny dojeĹĽdĹĽa do pracy, to cztery godziny pracuje,
więc zgodnie z prawem ma odbębnić jeszcze 4 i już :)

jak 4h dojeżdża do pracy, to po dojechaniu może od razu wracać 4h do domu, dniówka zaliczona:)

Data: 2012-02-27 16:50:44
Autor: Michal Lukasik
Masz firmowe auto. Podatek
Dnia 26.2.2012, Jacek napisał(a):

Całkiem niedawno był tu taki temat.
Wczoraj rozmawiałem ze znajomym Niemcem.
Jego syn pracuje w VW w Wolfsburgu, mieszka kilkadziesi±t km od tego miejsca.
JeĽdzi oczywi¶cie VW . . . . .  i co?
Okazuje się, że firma płaci mu za czas dojazdu, ¶rednio 2 godziny dziennie i to jako nadgodziny!

Też tak miałem w UK. Inna branża, ale nie istotne. A stało się tak, bo
firma rezygnowała z siedziby w jednym miejscu i zaproponowała mi
przeniesienie w inne. Odległo¶ć i czas wychodziły podobne, ale przepisy
mówi±, że je¶li przenosz± mnie nie na moj± pro¶bę to musz± mi to jako¶
zrekompensować - płacili nadgodziny za dojazd (wychodziło około 40 minut
dziennie, ale naliczali pełn± 1 godzinę) + zwrot za paliwo (mieli jaki¶
kosmiczny przelicznik, bo wychodziło jako¶ 4 razy więcej niż faktyczny
koszt). Ponadto dostawałem jeszcze jaki¶ dodatek od każdego pracownika,
któremu też taki dodatek przysługiwał, ale zamiast pojechać swoim
samochodem zabrał się ze mn±.

Tak, tak. 8 godzin w pracy plus 2 godziny nadliczbowe za czas dojazdu.
Oczywi¶cie od tej kwoty jest płacony i podatek i ichniejszy ZUS.

Tak też było w moim przypadku.
--
 _____ __________________________
 \`   Y   (__)  __\`  |  |  |  '/        http://www.pajacyk.pl/
  T  | |  |  |  \__T  =  |  !  T    UIN 53883184    GG#1902559
  |__|_|__|__|_____|__|__|_____|  _  l  @  t  l  e  n  .  p  l

Data: 2012-03-04 13:04:28
Autor: Poldek
Masz firmowe auto. Podatek
Michal Lukasik wrote:

Też tak miałem w UK. Inna branża, ale nie istotne. A stało się tak, bo
firma rezygnowała z siedziby w jednym miejscu i zaproponowała mi
przeniesienie w inne. Odległo¶ć i czas wychodziły podobne, ale przepisy
mówi±, że je¶li przenosz± mnie nie na moj± pro¶bę to musz± mi to jako¶
zrekompensować - płacili nadgodziny za dojazd (wychodziło około 40 minut
dziennie, ale naliczali pełn± 1 godzinę) + zwrot za paliwo (mieli jaki¶
kosmiczny przelicznik, bo wychodziło jako¶ 4 razy więcej niż faktyczny
koszt).

To, że powinni płacić nie tylko za paliwo, to akurat słuszne i u nas też s± jakie¶ przepisy dotycz±ce tzw. kilometrówki. Jeżeli używasz prywatnego samochodu do celów służbowych, to znaczy, że firma korzysta z twojego samochodu do swoich celów. Gdyby chciała korzystać z własnego samochodu, to musiałaby: a. ponie¶ć wydatki na zakup samochodu, b. co rok ubezpieczyć auto, c. ponie¶ć wydatki przegl±dów okresowych i innych kosztów eksploatacji np. zmiany opon, płynów eksploatacyjnych, klocków hamulcowych i wszystkiego innego się się wi±że z utrzymaniem auta. W miarę przybywaj±cych na liczniku kilometrów i upływu czasu auto traci na warto¶ci. Po 10 latach jazdy firma może sprzedać auto za ok. 10% ceny zakupu nowego. Więc jeżeli dajesz swoje auto, te wszystkie koszty s± po twojej stronie i za to płaci się kilometrówkę, która jest znacznie wyższa niż koszt zużytego paliwa.

Data: 2012-03-04 16:41:50
Autor: Lukasz
Masz firmowe auto. Podatek
W dniu 2012-03-04 13:04, Poldek pisze:
Więc jeżeli dajesz swoje auto, te wszystkie koszty s± po
twojej stronie i za to płaci się kilometrówkę, która jest znacznie
wyższa niż koszt zużytego paliwa.

W tej chwili nieznacznie, jak jeszcze a4 pod moim nosem będzie płatna to wystarczy tylko na bież±ce opłaty (paliwo, autostrada, ubezpieczenie, naprawy)

--
Pozdrawiam
Lukasz

Data: 2012-02-27 20:45:30
Autor: cart
Masz firmowe auto. Podatek
Jacek <niematakiegonumer@gmail.com> napisał(a):

Całkiem niedawno był tu taki temat.
Wczoraj rozmawiałem ze znajomym Niemcem.
Jego syn pracuje w VW w Wolfsburgu, mieszka kilkadziesi±t km od tego miejsca.
JeĽdzi oczywi¶cie VW . . . . .  i co?
Okazuje się, że firma płaci mu za czas dojazdu, ¶rednio 2 godziny dziennie i to jako nadgodziny!
Tak, tak. 8 godzin w pracy plus 2 godziny nadliczbowe za czas dojazdu.
Oczywi¶cie od tej kwoty jest płacony i podatek i ichniejszy ZUS.
Proponuję się zastanowić, w ¶wietle tego, co było w poprzednim w±tku, czy faktycznie każdy, kto dojeżdża do domu autem firmowym jest od razu złodziejem?
Jacek

U mnie w firmie daj± auta managerom i dyrektorom jako bonus do pensji.
Samochody klasy BMW 3, Audi A4. W Niemczech płac± ok. 250 euro
miesięcznie podatku oraz jak±¶ kilometrówkę. W Holandii płac± 350 euro.
Sporawo, u nas w końcu też mogliby to uregulować. Była jaka¶ propozycja
0,5% warto¶ci samochodu miesięcznie. Porównywanie do wynajmu samochodu
to jakie¶ nieporozumienie.

Masz firmowe auto. Podatek

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona