Data: 2012-02-13 21:48:53 | |
Autor: Pentaprism | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
Rafał Wiśniewski <rafalson@poczta.onet.pl> napisał(a):
http://auto.dziennik.pl/prawo-na-drodze/artykuly/379067,fiskus-poluje-na-naiwny ch-uzytkownikow-firmowych-aut.html W końcu jakiś krok w stronę cywilizowanych krajów. Oczywiście grupowym buco- oszustom to się nie spodoba i zaraz będę darły ryja że jaktakmożna, skandal itp. -- |
|
Data: 2012-02-13 23:08:33 | |
Autor: kajus44 | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
Pentaprism wrote:
Rafał Wiśniewski <rafalson@poczta.onet.pl> napisał(a): A co w tym cywilizowanego? |
|
Data: 2012-02-14 07:25:04 | |
Autor: Pentaprism | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
kajus44 <kajus44@interia.pl> napisał(a):
A co w tym cywilizowanego?To samo co wyrzucaniu śmieci do swojego kubła zamiast wysypywania ich w pobliskim lesie. -- |
|
Data: 2012-02-15 09:10:02 | |
Autor: WW | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-13 22:48, Pentaprism pisze:
Rafał Wiśniewski<rafalson@poczta.onet.pl> napisał(a): Masz racje. Wczoraj, na parkingu narciarskim w Kamieńsku, tylko w jednym szeregu na 34 stojące samochody - 23 były "służbowe". Nawet furgonetki stały. Dość akceptowania złodziejstwa. Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm |
|
Data: 2012-02-15 11:43:45 | |
Autor: J.F. | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
Dnia Wed, 15 Feb 2012 09:10:02 +0100, WW napisał(a):
Wczoraj, na parkingu narciarskim w Kamieńsku, tylko w jednym szeregu na 34 stojące samochody - 23 były "służbowe". Nawet furgonetki stały. ferie w warszawskim ? bo wczoraj poniedzialek, dzien pracy Dość akceptowania złodziejstwa. tzn kto sie tu czuje okradziony - pracodawca, minister finansow ? J. |
|
Data: 2012-02-15 16:05:54 | |
Autor: WW | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-15 11:43, J.F. pisze:
Dnia Wed, 15 Feb 2012 09:10:02 +0100, WW napisał(a): To znaczy, że te samochody "były w pracy"? Że paliwo słusznie rozliczono jako "służbowe"? Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm |
|
Data: 2012-02-15 20:09:08 | |
Autor: cart | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
WW <wuwu0@vp.pl> napisał(a):
To znaczy, że te samochody "były w pracy"? Żal pupe ściska? |
|
Data: 2012-02-16 10:24:27 | |
Autor: WW | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-15 20:09, cart pisze:
WW<wuwu0@vp.pl> napisał(a): Czyli okradanie państwa, czyli nas wszystkich, to nie kradzież? Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm |
|
Data: 2012-02-16 11:24:03 | |
Autor: J.F. | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
Dnia Thu, 16 Feb 2012 10:24:27 +0100, WW napisał(a):
W dniu 2012-02-15 20:09, cart pisze: Czasem trzeba sobie zadac podstawowe pytanie - czy to my okradamy panstwo, czy panstwo nas okrada :-) J. |
|
Data: 2012-02-16 11:35:01 | |
Autor: WW | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-16 11:24, J.F. pisze:
Dnia Thu, 16 Feb 2012 10:24:27 +0100, WW napisał(a): Nie może okradać z definicji. Nasi przedstawiciele, przez nas wybrani, w naszym imieniu uchwalają, jakie daniny musimy na państwo płacić. :-( Sprawdź pierwotne, prawdziwe znaczenie pojęcia "demokracja". Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm |
|
Data: 2012-02-16 12:32:41 | |
Autor: J.F. | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
Dnia Thu, 16 Feb 2012 11:35:01 +0100, WW napisał(a):
W dniu 2012-02-16 11:24, J.F. pisze: No wiesz, jak widze te 22% VAT, to mowie sobie - wojsko, policja, drogi, nawet ci urzednicy - no musza byc. ale jak slysze ze akcyzy od paliw wplywa 15 mld, a na drogi wydaje sie 5mld, to mowie sobie - ktos mnie okrada. A potem przychodzila refleksja - mnie nie, na gazie jezdze :-) Sprawdź pierwotne, prawdziwe znaczenie pojęcia "demokracja" cos z "kradna wszyscy" ? Nie, na pewno nie :-) J. |
|
Data: 2012-02-22 11:26:00 | |
Autor: AZ | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
On 02/16/2012 10:24 AM, WW wrote:
Złodziej okradł złodzieja. Wszczonsające! -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2012-02-15 20:21:59 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-15 16:05, WW pisze:
W dniu 2012-02-15 11:43, J.F. pisze: Nie uogólniaj - wiele osób (jak i firm) działa zgodnie z polskim prawem i ludziom jak najbardziej się dolicza podatek dochodowy za użytkowanie samochodu służbowego. Oczywiście wiele osób (jak i firm) tego nie robi, a później jest płacz. O DG to nawet nie wspomnę. |
|
Data: 2012-02-15 20:44:36 | |
Autor: J.F. | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
Dnia Wed, 15 Feb 2012 16:05:54 +0100, WW napisał(a):
W dniu 2012-02-15 11:43, J.F. pisze: A ferie sa czy nie ? Bo moze jak najbardziej trafiles na serwisanta wyciagu, przedstawiciela producenta wyciagow, przedstawicieli dwoch bankow, geodetow i 15 uczestnikow szkolenia w pobliskim pensjonacie :-) J. |
|
Data: 2012-02-16 10:25:56 | |
Autor: WW | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-15 20:44, J.F. pisze:
Bo moze jak najbardziej trafiles na serwisanta wyciagu, przedstawiciela Oczywiście, że nie można tego wykluczyć. Zastanawia mnie tylko, dlaczego stały na odległym parkingu dla narciarzy a nie na służbowym, tuż przy budynku stacji. Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm |
|
Data: 2012-02-16 11:25:16 | |
Autor: J.F. | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
Dnia Thu, 16 Feb 2012 10:25:56 +0100, WW napisał(a):
W dniu 2012-02-15 20:44, J.F. pisze: No bo blizsze byly juz zajete przez samochody sluzbowe spolki-wlasciciela wyciagu :-) J. |
|
Data: 2012-02-16 11:35:53 | |
Autor: WW | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-16 11:25, J.F. pisze:
Dnia Thu, 16 Feb 2012 10:25:56 +0100, WW napisał(a): Nie był zajęty. :-P Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm |
|
Data: 2012-02-16 11:47:02 | |
Autor: J.F. | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
Dnia Thu, 16 Feb 2012 11:35:53 +0100, WW napisał(a):
W dniu 2012-02-16 11:25, J.F. pisze: Rano byl, jak przyjechali do pracy. A potem sie zwolnily, bo prezes i zastepca pojechali w Alpy na hm, jakby to ladnie nazwac - konsultacje, szkolenie, zdobywanie doswiadczen, wywiad marketingowy ? Oczywiscie sluzbowo :-) ale o czym my tu mowimy - znajomy w banku pracuje, przycisnelo ich, sluzbowy samochod jest jeden na caly oddzial, na szkolenie jedzie pociagiem (akurat srednio rozsadnie), na dwa szkolenia po dwa dni pojechac nie moze - bo mozna tylko jedno szkolenie miesiecznie miec, np tygodniowe itp :-) J. |
|
Data: 2012-02-16 00:41:13 | |
Autor: kajus44 | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
WW wrote:
Że paliwo słusznie rozliczono jako "służbowe"? Jeśli ktoś ma wolne a tankuje na firmę to należy się firmie kara. Zresztą nie wiem jaki szef przyjąłby fakturę z dnia wolnego, chyba jakiś pierdolnięty. Twoje pisanie pokazuje, że chyba nie masz do czynienia z samochodem służbowym i wymyślasz na siłę jakieś pierdoły. A wątek nie jest o tankowaniu tylko o korzystaniu. Bo zaraz się zacznie rozwijać w stronę: - czy oddając samochód do myjni powinien płacić firmowymi? Przecież sam nabrudził! - a w ogóle jadąc z rodziną na wakacje rodzina powinna odprowadzić podatek bo nie kupili biletu na PKP a potem się dziwiwcie że koleje są na stracie! ....inne tego typu bajania. |
|
Data: 2012-02-16 08:01:38 | |
Autor: Marcin N | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-16 00:41, kajus44 pisze:
WW wrote: Dawno temu miałem samochód firmowy. Miałem oficjalną zgodę na jego używanie do celów prywatnych oraz płaciłem za to dodatkowy podatek. Za co więc karać firmę, która samochód służbowy traktuje jako dodatek do pensji? |
|
Data: 2012-02-16 11:26:51 | |
Autor: J.F. | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
Dnia Thu, 16 Feb 2012 08:01:38 +0100, Marcin N napisał(a):
Że paliwo słusznie rozliczono jako "służbowe"?Jeśli ktoś ma wolne a tankuje na firmę to należy się firmie kara. za nieodprowadzenie tego podatku, za zanizenie tego podatku i za nieodprowadzenie VAT :-) J. |
|
Data: 2012-02-18 17:45:42 | |
Autor: Icek | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
Że paliwo słusznie rozliczono jako "służbowe"? jest jakaś granica sensu. Czy jak z firmowego komputera oglądasz NK/FB czy cokolwiek innego (prywatnie) to też płacisz za korzystanie z komputera i internetu ? A jak żonka zadzwoni w godzinach pracy na firmowy telefon to też trzeba za to płacić ? Bo pracodawca odliczył abonament i zmniejszył podatek a tu taki klops pracownik odebrał prywatne połączenie ? Patrz inne przypadki: pracodawca nie chce być ch**em i otwiera dla dzieci pracowników żłobek czy przedszkole, otwiera stołówkę aby pracownik był najedzony. Czy nie uważasz, że to pozytywne działanie ? Albo dowóz do pracy. Pracodawca kupuje busa który zwozi ludzi do pracy (bo nie ma komunikacji miejskiej). Całe to podliczanie co pracownik dostał gratis jest bez sensu! Płacisz podatek za to, że masz darmowy e-mail ? Icek |
|
Data: 2012-02-19 21:41:45 | |
Autor: yabba | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
Użytkownik "Icek" <icek@do.pl> napisał w wiadomości news:jhokkp$g5r$1node2.news.atman.pl...
Że paliwo słusznie rozliczono jako "służbowe"? Ja czekam aż US dobierze się do służbowej herbaty, długopisów i papieru toaletowego. -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2012-02-23 00:15:16 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
On Sun, 19 Feb 2012, yabba wrote:
Ja czekam aż US dobierze się do służbowej herbaty, długopisów i papieru toaletowego. 2+1 trafiony zatopiony ;) 2x załapałeś się na "syndrom kanapek" (objaw występuje na .podatki, we flejmach czasami ktoś pyta czy kanapki robione dzieciom do szkoły są opodatkowane), no i 1x na wrzucenie narzędzi do worka z innymi rzeczami. Otóż dostarczenie napojów (ze szczególnym wskazaniem minimów dla pewnych kategorii pracowników, np. w upały na otwartej przestrzeni) wynika z KP i przepisów BHP, to nie jest swobodna ocena pracodawcy. Z tego samego powodu okulary *dla pracownika* pracującego przy kompie są kosztem (i nie są przychodem pracownika). Nie, nie pytaj mnie dlaczego akurat tak minister postanowił, i to wcale nie w sprawie podatkowej - ale tak to działa. Minister KAZAŁ zadbać o okulary i napoje, więc to DLATEGO nie jest przychód pracownika. Podobnie, jak rzeczone kanapki dla dzieci, które wynikają z KRiO. Długopis zaplątał się tu przypadkiem, przecież to jest zwykłe narzędzie, a wyjaśnienie dlaczego nadużywanie do celów osobistych nie powoduje przychodu w firmie (pracownika to osobna sprawa, o ile używa osobiście) opisalem obok :D pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-02-23 08:18:52 | |
Autor: J.F. | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
Dnia Thu, 23 Feb 2012 00:15:16 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):
Otóż dostarczenie napojów (ze szczególnym wskazaniem minimów A herbata, kawa - dla pracownikow biurowych ? Klimatyzacja w biurze, poza serwerownia oczywiscie ? J. |
|
Data: 2012-02-23 23:21:31 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
On Thu, 23 Feb 2012, J.F. wrote:
Dnia Thu, 23 Feb 2012 00:15:16 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a): Bazuje na braku ścisłości w przepisie - wspomniałem o minimach, maksimów nie widać. AFAIR jakieś wątpliwości były, ale na razie o czepianiu się (z podaniem podstawy) nie słychać; o przypadkach dotyczących telefonów, świadczeń zdrowotnych i innych takich bywało (słychać). Klimatyzacja w biurze, poza serwerownia oczywiscie ? W odróżnieniu od pytania o herbatę, tu jest inne źródło nietrafności: pytanie jest nie na temat, klimatyzacja "służy pracy", pracownik nie ma z tego *osobistych* korzyści wymiernych materialnie. Wygoda pracy liczy się na rzecz przychodów pracodawcy :) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-02-24 08:46:36 | |
Autor: J.F. | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
Dnia Thu, 23 Feb 2012 23:21:31 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):
On Thu, 23 Feb 2012, J.F. wrote: Dawniej to jakos wpisywali w koszt "reprezentacji i reklamy", cos do 0.25% obrotu .. Klimatyzacja w biurze, poza serwerownia oczywiscie ?W odróżnieniu od pytania o herbatę, tu jest inne źródło nietrafności: Rzadsze pranie ? Wygoda pracy liczy się na rzecz przychodów pracodawcy :) znam tez inne sposoby na wygode pracy - dobra kawa, herbata, wygodny dojazd samochodem, posilek regeneracyjny ... J. |
|
Data: 2012-02-25 17:10:07 | |
Autor: Icek | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
Klimatyzacja w biurze, poza serwerownia oczywiscie ? eeeee, pracownik który się nie spoci może ubrać koszulkę i majtki po raz drugi następnego dnia. Zobacz jaka oszczędność. ;P Ja nie widzę różnicy w wyskoczeniu na obiad firmowym autem za firmowe paliwo od siedzenia w klimatyzowanym pomieszczeniu. W jednym i drugim przypadku robisz pracownikowi dobrze. Icek |
|
Data: 2012-02-23 11:02:56 | |
Autor: yabba | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1202230009060.2544quad...
On Sun, 19 Feb 2012, yabba wrote: Dla mnie sprawa jasna: kanapki robione dzieciom przez rodziców są kosztem rodziców. Otóż dostarczenie napojów (ze szczególnym wskazaniem minimów Napoje dla pracowników biurowych? Kawa, mleczko, herbata, czekolada na gorąco, automatyczny ekspres do kawy? Długopis zaplątał się tu przypadkiem, przecież to jest Samochód też jest narzędziem, to po co się US do niego przyczepia? -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2012-02-23 23:43:51 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
On Thu, 23 Feb 2012, yabba wrote:
Dla mnie sprawa jasna: kanapki robione dzieciom przez rodziców są kosztem rodziców. Wtedy byłyby opodatkowane u dzieci :) One nie są kosztem, ale nie są i przychodem. Minister KAZAŁ zadbać o okulary i napoje, więc to DLATEGO Napisałem w poście obok :), przepis określa minima, nie określa maksimów, więc jest problem z podważeniem. automatyczny ekspres do kawy? Tu jest jeszcze ciekawiej, bo znajdzie się więcej niż jeden przepis. Jedna jak wyżej (służy realizacji celów rozporządzenia), druga to dość ogólny przepis art.16 Kodeksu pracy: http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Kodeks-pracy-- 1_2_122.html IMHO "cel socjalny" *w czasie pracy* jest wystarczający. Co innego z dojazdem do domu... Długopis zaplątał się tu przypadkiem, przecież to jest Bo trudniej udowodnić i *wymiernie* określić wartość podatku należną od używania do celów niesłużbowych? ;) Spróbuj porównać cenę wynajęcia samochodu i (wynajęcia) długopisu, ujrzysz jaki problem będzie miał urzędnik US przy próbie wykazania zasadności podatku przed NSA, jak podatnik się "postawi" :D (i to dopiero po udowodnieniu "osobistego używania", z wysoce prawdopodobnym "brakiem szkodliwości" podatku o wartości 1 grosz, udowodnienie używania samochodu jest znacznie łatwiejsze a i kwoty jakby istotnie większe). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-02-24 00:18:19 | |
Autor: yabba | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1202232321350.3028quad...
On Thu, 23 Feb 2012, yabba wrote: Poddaję się. :) Minister KAZAŁ zadbać o okulary i napoje, więc to DLATEGO Rozumiem wyjaśnienia. Całe szczęście, że jest w przepisach haczyk na herbatę itp. Długopis zaplątał się tu przypadkiem, przecież to jest OK. -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2012-02-25 17:12:41 | |
Autor: Icek | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
Bo trudniej udowodnić i *wymiernie* określić wartość podatku znajdź wypożyczalnie laptopów. Przemnóż wypożyczenie do domu przez 365 dni w roku przez 3 lata. Weź cenę z wypożyczalni za oczywiście jeden dzień dla uproszczenia obliczeń ;P Następnie przemnóż razy ilość pracowników. Uszczuplenie już masz na dobrym poziomie. Całe to liczenie ile pracownik zyskał pracując jest bez sensu. Icek |
|
Data: 2012-02-20 11:16:35 | |
Autor: WW | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-18 17:45, Icek pisze:
jest jakaś granica sensu. Nawet nie przypuszczasz, ile traci firma na takich działaniach. Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm |
|
Data: 2012-02-20 14:31:54 | |
Autor: Icek | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-20 11:16, WW pisze:
W dniu 2012-02-18 17:45, Icek pisze: ale to jest problem firmy a nie US Icek |
|
Data: 2012-02-20 14:40:49 | |
Autor: Tomasz Finke | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-20 14:31, Icek pisze:
Czy jak z firmowego komputera oglądasz NK/FB czy cokolwiek innego Ale firma wrzuca w koszty amortyzację komputera, prąd i koszty utrzymania sieci pomniejszając sobie podstawę do opodatkowania, więc to jest problem US. T. |
|
Data: 2012-02-20 16:20:50 | |
Autor: Bydlę | |
Masz firmowe auto? UwaĹźaj, bo zapĹacisz dodatkowy podatek | |
On 2012-02-20 14:40:49 +0100, Tomasz Finke <tom@ict.pwr.wroc.pl> said:
W dniu 2012-02-20 14:31, Icek pisze: Załóżmy, że firma pracuje od 8 do 16. I w tym czasie zużywa prąd, komputery, natomiast łącze do Internetu ma opłacone ryczałtem na miesiąc. Potrafisz wykazać różnicę w należnych daninach dla fiskusa w sytuacji, gdy pracownicy nie używają księgimord w ogóle, i w sytuacji, gdy wiszą tam (na księdze mord) 2 godziny dziennie? -- Bydlę |
|
Data: 2012-02-21 09:34:40 | |
Autor: WW | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-20 16:20, Bydlę pisze:
Owszem i to dość dokładnie. Robię to zawodowo od wielu lat. Zdajesz się nie dostrzegać faktu, że pracownik, poza tym, że przez te dwie godziny zużywa prąd i komputer, to też nie pracuje! Zatem kradnie pracodawcy wynagrodzenie za dwie godziny dziennie co daje 12 godzin tygodniowo i 48 godzin miesięcznie. Powtórzę, przez 48 godzin - 6 dni roboczych w miesiącu - pracownik nic nie robi i oczekuje za to zapłaty. Dodatkowo przez te 48 godzin nie wypracowuje zysku, powodując dalsze straty. To tylko czubeczek góry lodowej. No, ale to temat na zupełnie inną grupę. Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm |
|
Data: 2012-02-21 10:47:38 | |
Autor: SW3 | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz do datkowy podatek | |
Dnia 21-02-2012 o 09:34:40 WW <wuwu0@vp.pl> napisał(a):
Powtórzę, przez 48 godzin - 6 dni roboczych w miesiącu - pracownik nic nie robi i oczekuje za to zapłaty. Dodatkowo przez te 48 godzin nie wypracowuje zysku, powodując dalsze straty. Ale pytanie było o fiskusa a nie o pracodawcę. -- SW3 -- -- Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych. /Bastiat |
|
Data: 2012-02-21 12:21:32 | |
Autor: WW | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-21 10:47, SW3 pisze:
Dnia 21-02-2012 o 09:34:40 WW <wuwu0@vp.pl> napisał(a): Znasz pojecie "Nie osiągniecie należnego zysku"? Możesz mi wierzyć, fiskus zna go doskonale. Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik :-P Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm |
|
Data: 2012-02-21 17:05:51 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
WW wrote:
W dniu 2012-02-20 16:20, Bydlę pisze: Bo pracownik to robot który ma pracować cały czas i już. To tylko czubeczek góry lodowej. Istotnie. Nieodróżnianie pracownika od młotka to czubek góry lodowej :) W końcu i to i to to "zasób", po co odróżniać. \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2012-02-22 10:21:29 | |
Autor: WW | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-21 17:05, Sebastian Kaliszewski pisze:
Bo pracownik to robot który ma pracować cały czas i już. Dokładnie tak. Bo jak skończy pracę, to też będzie chciał, aby sprzedawczyni w sklepie obsłużyła go natychmiast, zamiast gadać z koleżanką przez telefon.
W końcu za to właśnie bierze pensje a nie za surfowanie po sieci. Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm |
|
Data: 2012-02-29 18:08:38 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
WW wrote:
W dniu 2012-02-21 17:05, Sebastian Kaliszewski pisze: ROTFL! Bo jak skończy pracę, to też będzie chciał, aby sprzedawczyni w sklepie obsłużyła go natychmiast, zamiast gadać z koleżanką przez telefon. Ale jak nikogo nie ma w sklepie to guzik mnie to martwi czy gada czy nie.
Bierze za to, że jest zatrudniony na konkretnym stanowisku. Bycie zatrudnionym wiąże się z należytym wykonywaniem określonych obowiązków, zgodnych z prawem i z zawartą z nim umową o pracę i zwykle przydzielonych mu przez nadrzędnego pracownika. Pracownik ma prawo do przerw, itd (prawo określa minima i, o zgrozo, w czasie 8h a nie poza nim!). Po pierwsse może mieć przerwę. A po drugie może nie mieć w danej chwili przydzielonej pracy, może oczekiwać aż ktoś inny swoją pracę zakończy by mógł kontynuować swoją, albo zakończy się jakiś proces (i w między czasie nie ma nic do roboty). Ba, wyobraź sobie że są takie prace, gdzie jest lepiej gdy pracownik od czasu do czasu się "obija" by potem przez pewien czas instensywnie pracować niż gdy cały czas siedzi i mało efektywnie stuka. W ten pierwszy sposób przynosi pracodawcy dużo, ale to dużo większe korzyści. Ba, są pracodawcy którzy już to zauważyli i na terenie swoich biur zapewniają swoim drogo opłacanym pracownikom miejesce gdzie się np. mogą regularnie kimnąć. W ramach tych 8h. Ja wiem, że to się nie mieści w głowie polskiego biznesmena nie odróżniającego pracownika od łopaty, ale cóż tamci to robią i sądząc po efektach idzie im nieźle. \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2012-03-01 09:26:28 | |
Autor: WW | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-29 18:08, Sebastian Kaliszewski pisze:
> WW wrote: >> W dniu 2012-02-21 17:05, Sebastian Kaliszewski pisze: >> >>> Bo pracownik to robot który ma pracować cały czas i już. >> >> Dokładnie tak. > > ROTFL! > >> Bo jak skończy pracę, to też będzie chciał, aby sprzedawczyni w >> sklepie obsłużyła go natychmiast, zamiast gadać z koleżanką przez >> telefon. > > Ale jak nikogo nie ma w sklepie to guzik mnie to martwi czy gada czy nie. Jeśli już nikogo w sklepie nie ma, bo poszli tam, gdzie sprzedawczynie ich obsługują a nie gadają przez telefon, to właściciel sklepu go zamknie i była już sprzedawczyni będzie sobie mogła na bezrobociu gadać przez telefon do woli. >> >>> >>>> To tylko czubeczek góry lodowej. >>> >>> Istotnie. Nieodróżnianie pracownika od młotka to czubek góry lodowej >>> W końcu i to i to to "zasób", po co odróżniać. >> >> W końcu za to właśnie bierze pensje a nie za surfowanie po sieci. > > > Bierze za to, że jest zatrudniony na konkretnym stanowisku. Tak było kiedyś. Teraz tak jest tylko w urzędach a skutki odczuwamy wszyscy. Nigdy Cie nie zastanowiło, że państwowy zakład pada a po zakupie przynosi zyski nowemu właścicielowi? Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm |
|
Data: 2012-02-22 19:08:28 | |
Autor: Mruk | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
Bo pracownik to robot który ma pracować cały czas i już. ale jak zaczniesz nowy wątek pt. "pracodawca złodziej każe mi pracować przez 8h dziennie" to będzie dużo utyskiwań jaki on jest zły M |
|
Data: 2012-02-22 19:07:34 | |
Autor: Mruk | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-21 09:34, WW pisze:
W dniu 2012-02-20 16:20, Bydlę pisze: i ten oszust pracodawca też wlicza w koszty wypłatę. Proponuje ustawowo oznaczyć, że pracownik opierdala się w pracy przez co najmniej 10% czasu i ustawowo zabronić odliczania 10% pensji pracownika. Co za bzdury tu piszecie! Głowa boli jak się to czyta! Najlepiej opodatkować zysk 100% podatkiem. Brak "prywatnych" pieniędzy pomoże utrzymać budżet, urzędy państwowe i całą tą bandę darmozjadów. M |
|
Data: 2012-02-23 00:08:20 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
On Tue, 21 Feb 2012, WW wrote:
W dniu 2012-02-20 16:20, Bydlę pisze: ....i tu kwestię podatkową wyłożyłem w poście obok. Chcesz czy nie, *odszkodowanie* zalicza się do *przychodu* w momencie uzyskania, a nie w momencie powstania należności, tak jak jest przy przychodach podstawowych z DG. Przychód podkreślam, bo ktoś (nie pamiętam czy Ty) tu pisał o "zysku", a przy podatkach to *tak prosto* nie działa (mimo że skutek "rozumowo" potrafi wyjść ten sam, różnice "papierkowe" wynikłe właśnie z momentów określania obowiązku podatkowego i prawa zaliczania w koszty dają ciekawe wyniki). Dodatkowo przez te 48 godzin nie wypracowuje zysku, powodując dalsze straty. ....o toto. Nie ma mowy o "zysku", a co najwyżej "przychodzie" (koszty liczymy OSOBNO, o czym przypominam raz jeszcze!) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-02-20 18:05:50 | |
Autor: Icek | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-20 14:40, Tomasz Finke pisze:
W dniu 2012-02-20 14:31, Icek pisze: jeżeli koszt jest wydatkiem pracodawcy to powinien być kosztem w US. Nie zawsze dany koszt jest jakiśtam super duper potrzebny. Podawałem przykład z autem. Mam przerwe, jade firmowym autem na gyrosa na koniec ulicy. Zużywam firmowe auto. Jak mam policzyć ile mam zapłacić ? Idziemy i ustalamy ile by mnie kosztowała wypożyczalnia samochodów ?? Bezsens. A jak biuro pobiera energię poza godzinami pracy (ktoś zostawił bezmyślnie włączoną klimatyzację). To czy to można wliczyć ?? Icek |
|
Data: 2012-02-23 00:02:48 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
On Mon, 20 Feb 2012, Icek wrote:
z autem. Mam przerwe, jade firmowym autem na gyrosa na koniec ulicy. Zużywam firmowe auto. Jak mam policzyć ile mam zapłacić ? "Zużycie" IMVHO można próbować obronić, kosztów eksploatacji nie bardzo. Idziemy i ustalamy ile by mnie kosztowała wypożyczalnia samochodów ?? Bezsens. Ale to jedna z metod wyceny :), i to podatnikowi przypada możliwość obrony korzystniejszej wersji. Strzał w stopę natępuje właśnie w tym miejscu, w którym podatnik twierdzi że "nie da się" *wyliczyć* kosztów użytkowania auta. No jak się "nie da", to ustawa przewiduje właśnie "wartość rynkową". "Sam pan chciał, podatniku" ;) Co innego, jak podatnik twierdzi że *da* się to policzyć i na dowód pokazuje ścisłe ewidencje, takie cóś IMVHO raczej trudno podważyć. A jak biuro pobiera energię poza godzinami pracy (ktoś zostawił bezmyślnie włączoną klimatyzację). To czy to można wliczyć ?? Do czego, do kosztów? Tak. Metoda działa tu inaczej: to nie jest tak, że koszt się "znosi" w sposób automagiczny, on musi zostać *wykazany*, zaś ewentualne kwoty o których dyskutowano w wątku wynikają z przychodów. I te przychody wykazuje się *oddzielnie*. Koszt jest, nikt nad nim nie dyskutuje, koszt ten nie został poniesiony w celu innym niż DG (w szczególności w celu przeznaczenia na INNE cele zarobkowe ani na rzecz INNYCH podmiotów, takich jak pracownicy). Sprawa jest prosta: skoro było "bezmyślnie", to mamy szkodę. W zależności od tego, czy prawo pracy dopuszcza, mamy możliwość żądania odszkodowania od "kogoś" lub nie. W przypadku braku możliwości jest... brak możliwości. Kropka. W przypadku możliwości, mamy zaś przychód uboczny, który w odróżnieniu od przychodów z działalności podstawowej DG uzyskiwany jest "kasowo", z dniem uzyskania, a nie z dniem powstania należności - sprawdź w ustawie, art.14. Czyli dopóki odszkodowania za bezmyślną szkodę nie uzyskamy, nie ma przychodu ktory "zniesie" ten koszt. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-02-23 00:47:17 | |
Autor: Tomasz Finke | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-20 18:05, Icek pisze:
jeżeli koszt jest wydatkiem pracodawcy to powinien być kosztem w US. Pod warunkiem, że jest to wydatek "poniesiony w celu uzyskania przychodu". Nie zawsze dany koszt jest jakiśtam super duper potrzebny. Podawałem Ciepło ciepło, po prostu sama idea podatku dochodowego jest do bani, bo poziom kosztów, a co za tym idzie wysokość dochodu firmy czy osoby prywatnej, jest kategorią czysto uznaniową. Gdyby fiskus miał wystarczającą ilość zasobów, to na pewno przyczepiłby się do wykorzystywania firmowego Internetu, telefonów i drukarek do celów prywatnych. Dobrze, że jeszcze pozwalają zabierać do domu firmowe laptopy. T. |
|
Data: 2012-02-23 00:31:28 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
On Sat, 18 Feb 2012, Icek wrote:
jest jakaś granica sensu. Jest. Ale ja (w paru sąsiednich postach) nie o tym - bo masz rację, i w innych wątkach w przeszłości wielokrotnie pisałem, ze JEST problem, bo: - "osobiste" operacje dla VAT są zwolnione do b. wysokiego limitu lub nie podlegają (w ogóle) - "osobiste" darowizny mają limit (jak również te nieosobiste ;)) - "osobiste" czynności cywilnoprawne mają limit (1000zł) - ale "osobiste" nieodpłatne przychody limitu nie mają. Więc tu *JEST* problem, zgoda. Idzie o co innego: o argumenty. Otóż do jednego worka wrzucane są przykłady, które: - nijak się NIE MAJĄ do opodatkowania VATem i podatkiem dochodowym; określiłbym świadczenia o których mowa jako "darmowe" Przykładem ów linux, a i przy odrobinie chęci również darmowe konto pocztowe powinno byc do obrony - świadczenia nakazane administracyjnie; o ile dla VAT fakt nakazu nie przesądza o niepodleganiu (za to mamy wysoką kwotę zwolnioną), to dla dochodowego to JEST istotne, czy świadczenie jest nakazane prawem! Mieszanie papieru toaletowego (który mieści się w "niezbędnych świadczeniach w miejscu pracy") lub badania okresowego z *dodatkową*, *nienakazaną przepisami* ochroną zdrowia lub dowozem do pracy jest nieporozumieniem - niezależnie czy z sensem czy nie, MAJĄ odniesienie do "nieodpłatnych świadczeń" wg art.11 PDoOF. Ale do tej kategorii ww. świadczenia NIE NALEŻĄ! Czy jak z firmowego komputera oglądasz NK/FB czy cokolwiek innego (prywatnie) to też płacisz za korzystanie z komputera i internetu ? ....a to jest jeszcze inna kategoria, o której piszę obok :) (chodzi o moment podatkowy dla odszkodowania). A jak żonka zadzwoni w godzinach pracy na firmowy telefon to też trzeba za to płacić ? Bo pracodawca odliczył abonament i zmniejszył podatek a tu taki klops pracownik odebrał prywatne połączenie ? :) dzieci pracowników żłobek czy przedszkole, otwiera stołówkę I to najedzenie się następuje za darmo? Nic, tak tylko pytam, ale przeszkole jest w tle ;) Czy nie uważasz, że to pozytywne działanie ? Myślisz, ze MF uważa że to ma zwalniać z podatku? :D Albo dowóz do pracy. Pracodawca kupuje busa który zwozi ludzi do pracy (bo nie ma komunikacji miejskiej). Jak pracodawca umożliwi jazdę WSZYSTKIM chętnym (nie tylko pracownikom) w cenie biletu KM, to i przychód będzie tylko w wysokości biletu... Płacisz podatek za to, że masz darmowy e-mail ? Nie, ale jak mam e-mail w miejscu w którym KAŻDY może (lub mógł :P) mieć darmowy e-mail, to mam świadczenie o wartości zero, a nie nieodpłatne świadczenie o wymiernej (choć niskiej) wartości pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-02-23 18:36:12 | |
Autor: Icek | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-23 00:31, Gotfryd Smolik news pisze:
On Sat, 18 Feb 2012, Icek wrote: dobre dobre Icek |
|
Data: 2012-02-23 23:54:22 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
On Thu, 23 Feb 2012, Icek wrote:
W dniu 2012-02-23 00:31, Gotfryd Smolik news pisze: No, NSA tak orzekł :) (właśnie w słynnej sprawie "podatku od freeware") pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-02-25 17:13:36 | |
Autor: Icek | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-23 23:54, Gotfryd Smolik news pisze:
On Thu, 23 Feb 2012, Icek wrote: całe szczęście. Swoją drogą ktoś miał mega zryty pomysł aby próbować obciążać za freeware Icek |
|
Data: 2012-02-16 10:39:16 | |
Autor: WW | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-16 00:41, kajus44 pisze:
WW wrote: Miałem 6 samochodów służbowych. Pracownicy tankowali na kartę i dostawałem fakturę raz na miesiąc. Nikt z nich nie jest tak głupi jak zakładasz. Żaden oczywiście nie popełni podstawowego błędu tankując w dzień wolny i to 100 km od miasta. Zatankuje dzień wcześniej, wieczorem, a rano służbowym autkiem myk i cała góra jego. Tym bardziej takiego błędu nie popełni właściciel i często jedyny pracownik małej firmy. Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm |
|
Data: 2012-02-16 11:31:01 | |
Autor: J.F. | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
Dnia Thu, 16 Feb 2012 10:39:16 +0100, WW napisał(a):
W dniu 2012-02-16 00:41, kajus44 pisze: a testowaliscie co kontrole na tankowanie w dzien wolny ale w miescie ? W koncu w poniedzialek moge jechac w delegacje z rana i trzeba wczesnie wyjechac .. a rano służbowym autkiem myk i cała góra jego. Tym bardziej takiego Tylko troche glupio wyglada - 50 litrow w piatek, 50 w poniedzialek. W dodatku jesli do karty sa wyciagi z godzinami :-) błędu nie popełni właściciel i często jedyny pracownik małej firmy. Pod warunkiem ze wie. Ale on ma nielimitowany czas pracy :-) J. |
|
Data: 2012-02-18 11:17:55 | |
Autor: jerzu | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
On Thu, 16 Feb 2012 11:31:01 +0100, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: a testowaliscie co kontrole na tankowanie w dzien wolny ale w miescie ? Dokładnie. Wiele razy tak tankowałem i nikt się nigdy do faktury z dnia wolengo nie przyczepił. Zresztą nie ma zakazu tankowania aut służbowych w dni świątedczne. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2012-02-18 15:54:59 | |
Autor: Marek P. | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
jerzu wrote:
On Thu, 16 Feb 2012 11:31:01 +0100, "J.F." Jelsi w regulaminie pracy nie ma to pracowałsć w nadgodzinach. Tankowałeś samochód firmy więc pracowałeś na rzecz firmy. Mojej znajomej PIP kazał się z meila wyslanego o 19 wytłumaczyć. |
|
Data: 2012-04-10 22:33:49 | |
Autor: vvvvvv | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
Użytkownik "Marek P." <mpomicho@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jhoe4b$b6p$1inews.gazeta.pl...
Jelsi w regulaminie pracy nie ma to pracowałsć w nadgodzinach. Tankowałeś samochód firmy więc pracowałeś na rzecz firmy. Mojej znajomej PIP kazał się z meila wyslanego o 19 wytłumaczyć. Twojej znajomej "pracownik firmy" czy Twojej znajomej "własciciel firmy"? Kur*** jak złożyłem kiedyś skargę do PIP na byłego tyrodawcę to jakoś nie przejawiali takich inicjatyw... (tzn żadnych inicjatyw nie przejawiali). ehh, szkoda gadać |
|
Data: 2012-02-18 11:19:07 | |
Autor: jerzu | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
On Thu, 16 Feb 2012 11:31:01 +0100, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: Tylko troche glupio wyglada - 50 litrow w piatek, 50 w poniedzialek. Nawet tego nie trzeba. Na fakturach drukuje się data i godzina :P Nawet na zbiorówce z Neste A24 jest godzina każdego tankowania :)) -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@interia.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2012-02-16 11:47:38 | |
Autor: Marcin Jan | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-16 10:39, WW pisze:
W dniu 2012-02-16 00:41, kajus44 pisze: dzień wolny nie ma znaczenia. Jest awaria w Boże Ciało i muszę jechać 200 km to co mam nie tankować? Ino na wszystko trza mieć dobre papiery. pozdro nocny |
|
Data: 2012-02-16 11:56:40 | |
Autor: WW | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-16 11:47, Marcin Jan pisze:
W dniu 2012-02-16 10:39, WW pisze: Ale się czepiasz. :-) Zawsze był dyżurny na dni wolne. On mógł tankować a pozostali dlaczego tankowali w niedzielę? Dlaczego w ogóle ruszali samochód służbowy w niedziele? Prawdą też jest, że nikt tego nie kontrolował, faktura przychodziła do firmy a ja jej nawet nie widziałem. Firma z wieloma oddziałami w całej Polsce a zarząd i księgowość oczywiście w DC. Tak było i tak robili wszyscy, ale się skończyło. Jednak niektórzy skamlą, by dalej pozwolić im kraść. Pozdrawiam >> WW - zdeklarowany kapelusznik >> Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm |
|
Data: 2012-02-23 08:18:38 | |
Autor: Lukasz | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-16 11:56, WW pisze:
Ale się czepiasz. :-) Naprawdę uważasz to za okradanie, jeśli pracodawca wyraża na to zgodę (nie pytam jak to wygląda od strony prawnej). Ja to dopiero okradam, pracownik jedzie do pracy o której chce, wraca o której chce (jak skończy pracę ;), samochód na weekend ma pod domem. Nie wiem czy miesięcznie pracuje 168, 150 czy 180 godzin bo nie chce mi się tego podliczać (ale ja to mam malutką firmę więc mogę sobie na to pozwolić, łatwo mi to kontrolować). A przecież jak przepracuje 150 godzin w miesiącu to mniej aż o 18 godzin w których mógłby wygenerować przychód! toż to jawne okradanie Państwa. A do tego jeszcze zmuszam go do jazdy autem z kratką, choć do tej pracy wygodniejsze byłoby auto bez kratki (wiecie jak ciężko przecisnąć więcej 3-metrowych rurek przez kratkę!) - trzeba by mi cofnąć odliczenie waty z paliwa z ostatnich kilku lat ;) W końcu przedstawiciele władzy wiedzą lepiej, że z kratką to jeżdżę do pracy, a bez kratki to już na pewno nie... A jak pracownik jedzie np. do Karpacza na serwis w piątek (albo z własnej woli w sobotę) i zostaje tam do niedzieli, to mogę odliczyć paliwo od dojazdu, mamy podzielić się po połowie? -- Pozdrawiam Lukasz |
|
Data: 2012-02-16 15:47:07 | |
Autor: Grejon | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-16 11:47, Marcin Jan pisze:
dzień wolny nie ma znaczenia. Jest awaria w Boże Ciało i muszę jechać Nie musi być awaria. Wystarczy kurier z dostawą w sobotę. -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:gzesiu@jabber.wp.pl Green Trafic 140 dCi |
|
Data: 2012-02-16 20:15:50 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
On Thu, 16 Feb 2012, Marcin Jan wrote:
dzień wolny nie ma znaczenia. Jest awaria w Boże Ciało i muszę jechać 200 km to co mam nie tankować? Przecież istotne jest czy *TY* masz *dzień wolny*. Święto państwowe nie ma nic do tego. Ino na wszystko trza mieć dobre papiery. Np. takie, że to *nie był* dzień wolny, bo pracownik dostał za niego pensję. Oczywiście, wszystko się zgadza :D pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2012-02-23 12:43:50 | |
Autor: AL | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-16 00:41, kajus44 pisze:
WW wrote: najczesciej z autami sluzbowymi jest tak (jesli pracownicy nimi jezdza do domu i uzywaja w celach pryw za prezyzwoleniem firmy), ze jest zakaz tankowania w weekend (piatek popoludniu-poniedzialek rano) na koszt firmy (faktura na firme), co pracownicy i tak dokladnie omijaja, bo co za problem doczolgac sie do pracy na resztach paliwa i zatankowac w poniedzialek popoludniu, lub w piatek rano (przed robota). Inna sprawa jest taka, ze czesto auta sluzbowe maja wysokie srednie zuzycia paliwa - inni to nie toleruja, inni przymykaja oko. A potem jest tak, ze goscie wykazuja spalanie takiej np. Octavi TDI na prawie 20l/100km - jak myslisz dlaczego? (tzn ile innych aut jest dotankowywanych w ten sposob na koszt firmy)? -- pozdr Adam (AL) TG |
|
Data: 2012-02-23 19:35:11 | |
Autor: P.B. | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
Dnia Thu, 23 Feb 2012 12:43:50 +0100, AL napisał(a):
Inna sprawa jest taka, ze czesto auta sluzbowe maja wysokie srednie zuzycia paliwa - inni to nie toleruja, inni przymykaja oko. Do likwidacji takich kombinacji dobry jest na początek Routex lub inny Vitay: kierowca płaci kartą kredytową, a numer rej. pojazdu musi zgadzać się z tym na karcie - pracownik stacji odpowiada za sprawdzenie. Do tego przy płatnościach taką kartą jest zakaz nalewania do kanistrów. Wiadomo, że można później spuścić to co w zbiorniku, ale to już nie tak prosto jak podjechać samochodem żony i wziąć fakturę na służbową furę. Wszelkie kombinacje kończy instalacja GPS w samochodach: trzeba by przerobić instalację paliwową i kraść paliwo w czasie jazdy. Spuszczenie na postoju nie przejdzie: zniknięcie 10 litrów paliwa ze stojącego samochodu musi wzbudzić alarm. -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2012-02-23 22:01:27 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-23 19:35, P.B. pisze:
Dnia Thu, 23 Feb 2012 12:43:50 +0100, AL napisał(a): Takie systemy są stosowane od dawna - do klienta biznesowego przychodzi regularnie wyciąg (np. w formacie E-MEDIA, klient jeszcze podaje przebieg przy płatności kartą). Nawet jak ktoś naleje do kanistra, czy zatankuje samochodów żony to bardzo szybko widać w analizie. Sam robiłem systemy na tym oparte (nawet ponad 10 lat temu) - znaczy one nie służyły generalnie do wyłapywania przekrętasów tylko do poprawnego rozliczenia kosztów (mpk i inne), niemniej były funkcje wyłapywania "anomalii". "Anomalie"wywołane jakimiś błędami to był margines - system był odporny na jakieś drobne błędy w postaci błędnego przebiegu, czy pomyłki w asortymencie - to są drobiazgi i szkoda czasu i pieniędzy na ich eliminację. Pięknie za to wychodziły różne kanty i to bardzo szybko. No, ale to już kwestia zamawiającego taki system itd. Zdziwiłbyś się (albo i nie) co potrafią wyczyniać ludzie i na na jakich stanowiskach. Wszelkie kombinacje kończy instalacja GPS w samochodach: trzeba by Znikniecie 10 litrów to żaden problem, a GPS, system i obsługa może słono kosztować - może to się opłacić tylko przy pewnych rodzajach transportu. W innych wystarczy kontrolować przebieg i zużycie (ze sporą tolerancją) w sposób w zasadzie automatyczny. No, ale to już temat rzeka. |
|
Data: 2012-02-24 07:36:39 | |
Autor: P.B. | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
Dnia Thu, 23 Feb 2012 22:01:27 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
Zdziwiłbyś się (albo i nie) co potrafią wyczyniać ludzie i na na jakich Po tym jak widziałem pana dyrektora oddziału dużej firmy ubezpieczeniowej, nalewającego opał z plastikowego baniaczka do służbowej Vectry na parkingu przed swoim biurem, to już chyba mnie nic nie zdziwi. -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2012-02-24 08:38:33 | |
Autor: J.F. | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
Dnia Fri, 24 Feb 2012 07:36:39 +0100, P.B. napisał(a):
Dnia Thu, 23 Feb 2012 22:01:27 +0100, Artur Maśląg napisał(a): Bardzo rozsadny ... dyrektor ? Po pierwsze - zminimalizowal koszta firmy, po drugie - zminimalizowal ryzyko po kontroli z US :-) J. |
|
Data: 2012-02-24 11:37:26 | |
Autor: J.F | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup
W dniu 2012-02-23 19:35, P.B. pisze: Do likwidacji takich kombinacji dobry jest na początek Routex lub inny A sprawdza, czy sie pyta jaki nr wpisac ? :-) Do tego Takie systemy są stosowane od dawna - do klienta biznesowego przychodzi No ale trzeba przebieg podac. I miec przykazane "tankuj do pelna. I miec auto gdzie "do pelna" nie ma 10l bledu. nie służyły generalnie do wyłapywania przekrętasów tylko do poprawnego Czekaj - ale w sumie co - liczyles srednie splalanie ? Wszelkie kombinacje kończy instalacja GPS w samochodach: trzeba by Ale to nie tylko GPS, ale caly system. Ostatnio byc moze niedrogi, jesli auto skomputeryzowane i zarowno dane z wtryskiwaczy jak z paliwomierza do komputera trafiaja. A potem sie zaczna paliwomierze nagminnie psuc :-) Znikniecie 10 litrów to żaden problem, a GPS, system i obsługa może Albo nic nie kontrolowac - u nas pracownik zarabia minimalna krajowa, ale ma prawo przepalic 100l/100km. J. |
|
Data: 2012-02-24 11:50:17 | |
Autor: yabba | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ji7p9c$9ht$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup Na BP w Warszawie sprawdzali na podglądzie z kamer numer samochodu. Do tego Nawet jak się nie tankuje do pełna to po kilkunastu tankowaniach błąd obliczeń średniego spalania jest coraz mniejszy. nie służyły generalnie do wyłapywania przekrętasów tylko do poprawnego Albo nasi pracownicy mają czas dojeżdżają do klienta zawsze w 10 minut niezaleznie od dystansu do pokonania. :) -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2012-02-24 12:08:46 | |
Autor: J.F | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
Użytkownik "yabba" napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości Do likwidacji takich kombinacji dobry jest na początek Routex lub inny I co bylo w razie niezgodnosci ? :-) No no, ciekawe. W sumie, odpowiednie szkolenie ... "wpisujemy numer z kamery, a jak klient chce inny ... pamietajcie ze g* zarabiacie i ze nie ma na swiecie nic za darmo" :-) Takie systemy są stosowane od dawna - do klienta biznesowego przychodziNo ale trzeba przebieg podac. I miec przykazane "tankuj do pelna. Nawet jak się nie tankuje do pełna to po kilkunastu tankowaniach błąd obliczeń średniego spalania jest coraz mniejszy. Ale wtedy tez i wszystkie wybryki sie usredniaja. I juz nie widac ze Kowalski zatankowal w srode zony auto do pelna, tylko ot po prostu - jego skoda pali 15/100, bo to stary zlom jest, zimny start, korki w miastach, za regulacje szef nie chce zaplacic .. J. |
|
Data: 2012-02-24 13:11:02 | |
Autor: yabba | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ji7r43$fer$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "yabba" napisał w wiadomości Nie wiem, zawsze przekładałem tablice. :) No no, ciekawe. W sumie, odpowiednie szkolenie ... "wpisujemy numer z kamery, a jak klient chce inny ... pamietajcie ze g* zarabiacie i ze nie ma na swiecie nic za darmo" :-) Jeśli numery się nie zgadzały, to teoretycznie odmawiali przyjęcia zapłaty kartą paliwową wystawioną na inny numer rejestracyjny. Podejrzewam, że przestrzegali tego przepisu, ponieważ zysku nie mieli żadnego z lewej sprzedaży, a zawsze istniało niebezpieczeństwo, że był to kontroler z centrali firmy udający klienta. Takie systemy są stosowane od dawna - do klienta biznesowego przychodziNo ale trzeba przebieg podac. I miec przykazane "tankuj do pelna. Wybryki poniżej 1l/100km są nie do wykrycia. W tym systemie chodzi głównie o aspekt psychiczny (świadomość, że ktoś "z góry" to kontroluje) i wykrycie ewidentnych przewałek typu 20l/100km w trasie dla CC Van, czy jednorazowe zatankowanie 100 litrów do Astry. W ruchu miejskim zużycie może się znacznie różnić dla każdego tankowania, ale wzrost o 50% może skutkować prośbą o wyjaśnienie. W normalnej firmie wystarczyło powiedzieć, np. w zimie pracowaliśmy w nocy i na zmianę grzaliśmy się przez 8 godzin w samochodzie, tu jest zlecenie od naszego kierownika. -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2012-02-24 19:14:41 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-24 13:11, yabba pisze:
Użytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał:(...) I co bylo w razie niezgodnosci ? :-) :) Jeśli numery się nie zgadzały, to teoretycznie odmawiali przyjęcia Jak obserwuję wiele stacji to jednak obsługują mnie ci sami ludzie, więc zdaje się zależy im na pracy... Ale wtedy tez i wszystkie wybryki sie usredniaja. I juz nie widac ze Jeżeli są stałe w czasie to jak najbardziej są do wykrycia. W tym systemie chodzi Zdziwiłbyś się, ale jednak nie - aspekt psychologiczny to najwyżej element dodatkowy. i wykrycie ewidentnych przewałek typu 20l/100km w trasie dla CC Van, czy To, to widać od razu. W ruchu miejskim zużycie może się znacznie różnić dla każdego O ile, że zapytam? Dla tego samego kierowcy i w tym samym samochodzie? Do tego w jakim interwale czasowym? Nie, nie, analizy nie są tak prymitywne. W A co to znaczy "w normalnej firmie wystarczyło powiedzieć"? Jeżeli wszystko jest zgodnie z regułami gry, to w systemie są zarejestrowane zlecenia itd. włącznie z ich specyfiką. Nawet pracownika pytać nie trzeba, a on sam też się nie martwi o nadzór. |
|
Data: 2012-02-25 00:33:14 | |
Autor: yabba | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:ji8k3n$qeb$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2012-02-24 13:11, yabba pisze: Jak? Rozrzut zużycia paliwa w mieście potrafi być większy niż 1l/100km. W tym systemie chodzi Astra 1,4 16V. Miałem na przykład takie wyniki zużycia: jedno tankowanie 9l/100km, drugie 11,5 l/100km, trzecie 9l/100km. Jazda po DC, trasy bardzo podobne. W Jeśli firma ma "system" do wszystkiego, to można i automatycznie wyjaśniać. -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2012-02-25 11:48:16 | |
Autor: J.F. | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
Dnia Fri, 24 Feb 2012 19:14:41 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2012-02-24 13:11, yabba pisze: Albo nie maja lepszej propozycji, ale rownorzedna to w kazdej chwili. Ale wtedy tez i wszystkie wybryki sie usredniaja. I juz nie widac ze No ale co z tego ze wykryjesz ? tyle pali i nie wiadomo dlaczego. Premie mozesz dac za oszczednosc, ale lepiej ustalic wysoki limit i po premii za przepal :-) i wykrycie ewidentnych przewałek typu 20l/100km w trasie dla CC Van, czy 100l widac, ale 20/100 jednorazowo to moze byc wynik pomylki. W ruchu miejskim zużycie może się znacznie różnić dla każdegoO ile, że zapytam? Dla tego samego kierowcy i w tym samym samochodzie? No to spalanie z mojego prywatnego auta z kolejnych tankowan: 7.8 7.2 6.7 8.2 7.7 6.0 9.4 8.7 7.8 6.7 8.2 tankowane zawsze do pelna, ale troche miasta, troche trasy, a trasa moze byc wolna, albo szybka. No i kiedy sie oszukalem ? J. |
|
Data: 2012-02-25 14:26:32 | |
Autor: Lukasz | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-25 11:48, J.F. pisze:
No to spalanie z mojego prywatnego auta z kolejnych tankowan: normalka, mi też auto w takich granicach pali, przy trasie 500km nie autostradą to wyjdzie te 6l/100, w mieście między 7 a 8 (ale nigdy nie mam samej jazdy po mieście) na autostradzie między 8 a 10 (chyba że jadę na wycieczkę a nie do pracy to wtedy na autobanie też 6l/100) -- Pozdrawiam Lukasz |
|
Data: 2012-02-25 21:46:05 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-25 11:48, J.F. pisze:
Dnia Fri, 24 Feb 2012 19:14:41 +0100, Artur Maśląg napisał(a):(...) Jak obserwuję wiele stacji to jednak obsługują mnie ci sami ludzie, Skoro nie mają lepszej to tym bardziej będzie im zależeć na tej konkretnej. Równorzędna za te same pieniądze - po co zmieniać, skoro lepiej nie będzie? Jeżeli są stałe w czasie to jak najbardziej są do wykrycia. W końcu jest flota - można odstawić do warsztatu, zmienić samochód i zobaczyć co się dzieje. Premie mozesz dac za oszczednosc, ale lepiej ustalic wysoki limit i po Premię za oszczędność? Eeeee - za dobrą pracę to tak. Ile tak naprawdę można zaoszczędzić przy normalnej jeździe? Skończyły się czasy samochodów, w których da się dużo oszczędzić, bądź przepał może być jakiś drastyczny (no chyba, że awaria). To, to widać od razu. Może być. O ile, że zapytam? Dla tego samego kierowcy i w tym samym samochodzie? A kto twierdził, że się oszukałeś i czym to porównywałeś? |
|
Data: 2012-02-24 18:49:19 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-24 11:37, J.F pisze:
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup Tak naprawdę jest nieistotne, choć numer wbić powinien. Karta jest przypisana do pracownika i do konkretnego samochodu(ów). Każda rozbieżność wychodzi w systemie. Ile nakradniesz by się system nie zorientował? No ale trzeba przebieg podac. I miec przykazane "tankuj do pelna. Ale po co do pełna? Skąd też ten 10 litrowy błąd? Czekaj - ale w sumie co - liczyles srednie splalanie ? Powiedzmy. Ale to nie tylko GPS, ale caly system. Tylko jest pytanie - co tak naprawdę chce się kontrolować i w jakim zakresie. A potem sie zaczna paliwomierze nagminnie psuc :-) Taaaaaaa, w całej flocie. Albo nic nie kontrolowac - u nas pracownik zarabia minimalna krajowa, Znasz firmy, którym się to opłaca? Z pracownikami też może byś spory problem w zakresie lewych dochodów. |
|
Data: 2012-02-25 18:55:12 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Masz firmowe auto? UwaÂżaj, bo zapÂłacisz dodatkowy podatek | |
Dnia 24.02.2012 J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał/a:
Albo nic nie kontrolowac - u nas pracownik zarabia minimalna krajowa, ale ma prawo przepalic 100l/100km. Autentyk: Dyrektor jednego z PKSów do handlowca oferującego zintegrowany system (gps, pomiar zużycia paliwa itp): panie, a skąd ja za te pieniądze kierowców wezmę jak zacznę paliwo dokładnie kontrolować? Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2012-02-25 20:28:58 | |
Autor: P.B. | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
Dnia Fri, 24 Feb 2012 11:37:26 +0100, J.F napisał(a):
się z tym na karcie - pracownik stacji odpowiada za sprawdzenie. Odpowiada za sprawdzenie: jeżeli nie sprawdzi i zostanie na tym złapany to właśnie zakończył pracę. Pracodawca płaci mu za to by sprawdzał i nie przyjmował płatności jeżeli numer się nie zgadza. -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2012-02-24 07:13:22 | |
Autor: Lukasz | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-23 12:43, AL pisze:
Inna sprawa jest taka, ze czesto auta sluzbowe maja wysokie srednie ja myślę że dlatego, że ktoś wymyślił, że 2-osobowa octavia tdi to samochód którym jeździsz do pracy i możesz VAT odliczyć, a 5-osobowa na bank już nie... -- Pozdrawiam Lukasz |
|
Data: 2012-02-22 10:43:34 | |
Autor: BartekK | |
Masz firmowe auto? UwaĹźaj, bo zapĹacisz d odatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-15 09:10, WW pisze:
NapisaĹeĹ tego posta o 9:10. Czy przypadkiem nie sÄ to godziny pracy? Czy przypadkiem nie zrobiĹeĹ tego z sĹuĹźbowego komputera? OkradĹeĹ NAS marnujÄ c swĂłj czas piszÄ c tutaj, zamiast w tym czasie zarobiÄ na czymĹ i odprowadziÄ od tego zarobku podatek!W koĹcu jakiĹ krok w stronÄ cywilizowanych krajĂłw. OczywiĹcie grupowym A czy odprowadziĹeĹ naleĹźny podatek od darmowego dostÄpu do usenetu? :P -- | BartĹomiej KuĹşniewski | sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 |
|
Data: 2012-02-22 11:42:16 | |
Autor: WW | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-22 10:43, BartekK pisze:
Wczoraj, na parkingu narciarskim w Kamieńsku, tylko w jednym szeregu naNapisałeś tego posta o 9:10. Czy przypadkiem nie są to godziny pracy? Pudło, to mój czas wolny. :-) Jednak ciesze się, że podobnie jak ja, uważasz tak spędzony czas w pracy za zwykłe złodziejstwo. Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm |
|
Data: 2012-02-22 19:17:39 | |
Autor: Mruk | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
Pudło, to mój czas wolny. :-)Dość akceptowania złodziejstwa.Napisałeś tego posta o 9:10. Czy przypadkiem nie są to godziny pracy? czyli nie ma pracy w której pracownik może się nudzić ? A co z czasem na przerwę ? A może siedzę w sklepie i nie ma teraz klientów. W tym czasie pracodawca pozwala mi wchodzić na NK i FB. Co z tym ? Dajmy spokój ! A co z firmowym e-mailem ? Odebrałem 2 prywatne maile. Czy już mam płacić ? M |
|
Data: 2012-02-22 20:09:05 | |
Autor: Mruk | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
zazdrość Cie zżera ?? Patrz na czubek swojego nosa i wara od innych. To już ich biznes czym jadą na narty. Ja chce móc jechać na pizze, na kanapke w przerwie. I to biznes pomiędzy mną a pracodawcą. I ministrowi finansów gówno do tego. U nas powszechne jest złodziejstwo systemu. ZUS to chyba jedyna dozwolona piramida finansowa w której nowi członkowie opłacają wypłaty dla starych członków. To jest złodziejstwo ! M |
|
Data: 2012-02-22 20:28:00 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
Hello Mruk,
Wednesday, February 22, 2012, 8:09:05 PM, you wrote: [...] U nas powszechne jest złodziejstwo systemu. ZUS to chyba jedyna dozwolona piramida finansowa w której nowi członkowie opłacają wypłaty Nie to skutek zaledwie niecałych 100lat istnienia państwa przerwanego na dokładkę wojną światową. Od 1945 roku nie było dobrobytu wystarczajacego na spłacenie pozyczki pokoleniowej. -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2012-02-22 21:36:49 | |
Autor: Cavallino | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości news:8810886071$20120222202801squadack.com...
Hello Mruk, Po 200 latach skutek byłby dwa razy większey, w sensie zadłużenia państwa. |
|
Data: 2012-02-23 12:29:52 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-22 21:36, Cavallino pisze:
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości news:8810886071$20120222202801squadack.com... Zauważ że "nowy" system ZUS bilansuje się sam (tzn jest równość bieżących składek i wypłat). Gdyby był taki od zawsze, deficytu bi nie było. Inna rzecz że przy obecnej demografii i nieruszaniu wieku emerytalnego, owo bilansowanie się będzie oznaczać nędzne emerytury. Deficyt ZUS pochodzi ze "starej" część systemu (prawa nabyte) na którą musimy łożyć niejako dodatkowo, plus jeszcze w podatkach (dotacja z budżetu). Dzięki temu obecni emeryci cieszą się wypłatami po 60-70% swych ostatnich pensji. A w zamian za to my dostaniemy 25-30%... -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2012-02-23 08:21:26 | |
Autor: Lukasz | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-22 20:09, Mruk pisze:
Ja chce móc jechać na pizze, na kanapke w przerwie. I to biznes pomiędzy otóż to!
no i zmuszony jesteś do korzystania z niej :/ -- Pozdrawiam Lukasz |
|
Data: 2012-02-23 10:09:41 | |
Autor: WW | |
Masz firmowe auto? Uważaj, bo zapłacisz dodatkowy podatek | |
W dniu 2012-02-22 20:09, Mruk pisze:
Patrz na czubek swojego nosa i wara od innych. Przypomnę sobie to, mijając na trasie Twój rozbity samochód - to nie moja sprawa. Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm |