Data: 2010-06-28 10:12:54 | |
Autor: Pawel Ratajczak | |
Masz pełne błotniki i bieżnik terenowy - uważaj na szyszki | |
Witajcie,
W dużym skrócie w sobotę miałem zaplanowany pierwszy multi-rodzinny wypad rowerowy, skład: - ja + rower + siodełko dla dziecka + przyczepka + córka lat 5 + syn lat 3.5 - żona + jej rower - córka lat 7 + jej rower - brat + mój zimowy góral + siodełko dla dziecka + córka brata lat prawie 3 - córka brata lat 6 + jej rower - syn brata lat 12 + jego rower Trasa lasami w okolicach Borówca i Kamionek pod Poznaniem. To tyle wstępu. Trasa się okazało mocno poryta jakimiś maszynami, sporo korzeni, szyszek oraz, co najgorsze, sporo bardzo zapiaszczonych odcinków. Brat jak to brat mimo moich uwag nie przejął się porządnym zapięciem córki, niestety nie miała też kasku, ale jak to mówił mój brat "przecież jedzie spokojnie". Jedziemy sobie, faktycznie bardzo spokojnie, nagle brat zatrzymuje się w miejscu i robi soczystą glebę na bok. Szczęście ze lądują w jakieś trawy i mech, brat się troszkę podrapał o rower ale generalnie spoko, córka brata troszkę wystraszona po tej przygodzie dostaje kask mojego syna. Oglądamy rower i okazuje się, że bieżnik przedniej opony zabrał szyszkę, która dostałą się pomiędzy błotnik (pełen) a oponę, wyrwała śrubę mocującą druty usztywniające dolną końcówkę błotnika, wygięła całe druty i zblokowała przednie koło lądując w okolicach obręczy i V-break'a. Usunęliśmy szyszkę, prowizorycznie zamocowaliśmy drut do błotnika, uznaliśmy całe zdarzenie za wyjątkowe i ruszyliśmy dalej. Niestety po paru kilometrach sytuacja się powtarza, tym razem droga była równiejsza więc i prędkość większa niż za pierwszym razem. Szyszka dostaje się na środek opony pomiędzy nią a błotnik, odgina cały błotnik aż dochodzi do przedniego widelca, gdzie nie może nic odgiąć i blokuje przenie koło. Brat z dzieckiem w foteliku robi stójkę na przednim kole zakończoną glebą na bok. Kolejne zadrapania u brata i płacz jego córki, która po tym zdarzeniu ląduje do mojego syna do przyczepki. Niestety przy stójce wygiął się przedni widelec ale tak dziwnie bo ugięcie nastąpiło jakby w główce ramy. Wyprostowałem to zapierając się o support i ciągnąc widelec, ale pewnie widelec będzie do wymiany (będzie o tym oddzielny wątek). I to tyle z szyszkowych przygód. Tu pytanko do preclowiczów uprawiających jazdy leśne. Jak często macie przypadki, że opona zabiera przedmioty z ziemi i rzuca nimi w górę, w plecy tudzież wciąga pomiędzy oponę a błotnik? Pozdrawiam serdecznie, Paweł |
|
Data: 2010-06-28 05:40:45 | |
Autor: Jacek G. | |
Masz pe³ne b³otniki i bie¿nik terenowy - uwa¿aj na szyszki | |
On 28 Cze, 10:12, Pawel Ratajczak <10s...@pratajczak.pl> wrote:
Witajcie,Po lesie je¿d¿ê do¶æ czêsto (o ile w ogóle je¿d¿ê czêsto), ale nigdy mi siê takie atrakcje nie zdarzy³y. Z tym, ¿e przednia opona to semislick, a b³otnik plastikowy, mocowany do widelca. Jedyny stosunkowo nieprzyjemny przypadek mia³a moja córka jesieni± ubieg³ego roku - efekt widaæ na zdjêciu: http://www.jacekg.w8w.pl/ERG2009/slides/IMG_3267.html Mog³o byæ nieciekawie, ale jecha³a do¶æ wolno i nic siê nie sta³o. Ale patyk musia³em przecinaæ scyzorykiem, tak siê zaklinowa³. -- Jacek G. |
|
Data: 2010-06-28 10:19:23 | |
Autor: bans | |
Masz pe³ne b³otniki i bie¿nik terenowy - uwa¿aj na szyszki | |
W dniu 2010-06-28 10:12, Pawel Ratajczak pisze:
V-break'a. Wrrrr! Znasz na tyle angielski, ¿eby wiedzieæ, jaka jest ró¿nica miêdzy s³owami "brake" i "break"? -- bans |
|
Data: 2010-06-28 10:50:31 | |
Autor: Pawel Ratajczak | |
Masz pe³ne b³otniki i bie¿nik terenowy - uwa¿aj na szyszki | |
W dniu 2010-06-28 10:19, bans pisze:
V-break'a. Ano znam a literówki ka¿demu siê zdarzaj±, dziêki za czujno¶æ ;D A tak na marginesie widzê, ¿e zaczyna dochodziæ do lekkiej paranoi, ¿e zaczyna siê wytykaæ b³êdy w pisowni angielskiej a polska ortografia i interpunkcja, tudzie¿ jej brak jako¶ nikogo (a przynajmniej niewielu) dra¿ni w oczy. Jak co czekam te¿ mo¿e na jak±¶ wypowied¼ w temacie w±tku. No hard feelings ofkozzzzz ;-) Pozdrawiam serdecznie, Pawe³ |
|
Data: 2010-06-28 11:01:11 | |
Autor: bans | |
Masz pe³ne b³otniki i bie¿nik terenowy - uwa¿aj na szyszki | |
W dniu 2010-06-28 10:50, Pawel Ratajczak pisze:
Ano znam a literówki ka¿demu siê zdarzaj±, dziêki za czujno¶æ ;D Ja po prostu jestem akurat na ten b³±d uczulony :/ A tak na marginesie widzê, ¿e zaczyna dochodziæ do lekkiej paranoi, ¿e Mnie dra¿ni, ale wiesz... jak tu kogo¶ spróbujesz poprawiæ, to dostaniesz odpowied¼, ¿e to grupa o rowerach, a nie o jêzyku polskim ;) Jak co czekam te¿ mo¿e na jak±¶ wypowied¼ w temacie w±tku. Po pierwsze - potrz±¶nij bratem, byle mocno, zanim zrobi dziecku wiêksz± krzywdê. Po drugie - owszem, opona czêsto zbiera mi ró¿ne rzeczy z pod³o¿a, ale jestem sprytny (ha!) i nie u¿ywam b³otników w miejscach, gdzie mog³yby siê zapchaæ, a to ca³e b³oto, kamienie i ¶limaki przyjmujê na klatê. I twarz ;) -- bans |
|
Data: 2010-06-28 11:34:15 | |
Autor: Pawel Ratajczak | |
Masz pe³ne b³otniki i bie¿nik terenowy - uwa¿aj na szyszki | |
W dniu 2010-06-28 11:01, bans pisze:
Ano znam a literówki ka¿demu siê zdarzaj±, dziêki za czujno¶æ ;D Jak dla mnie tam spoko, czêsto ³apiê siê na jeszcze gorszych literówkach (zw³aszcza jak piszê co¶ w po¶piechu tak jak dzi¶ siedz±c w robocie ;-)), ale jak to mawia mój znajomy Randy (USA, 61 lat ;-D) wszystko jest do odczytania z kontekstu ;-).
Heh kiedy ja chodzi³em do szko³y pamiêtam jak pojawia³y siê pierwsze opracowania lektur, streszczenia itp. wiele osób zaczyna³o tego u¿ywaæ zamiast czytaæ ksi±¿ki. Jako¶ zupe³nie w parze z tym sz³y ich "zdolno¶ci" ortograficzno-interpunkcyjne. Teraz m³odzi to s³uchaj± audiobook'ów zamiast czytaæ ksi±¿ki lub chocia¿ ich streszczenia. Zatem jak inaczej mo¿na ich korygowaæ, jak nie przez zwracanie uwagi na ich b³êdne wypowiedzi. Oczywi¶cie nie ma co siê rozwodziæ nad tym, aby faktycznie grupa nie zmieni³a profilu. Podsumowuj±c krótka informacja o takim problemie IMHO jest zawsze na miejscu niezale¿nie od tematu grupy czy forum. Po pierwsze - potrz±¶nij bratem, byle mocno, zanim zrobi dziecku wiêksz± My¶lê, ¿e po tych dwóch glebach ju¿ nie muszê tego robiæ. Szczê¶cie w nieszczê¶ciu, ¿e nikomu siê nic nie sta³o ... no pomijaj±c rower :/. Po drugie - owszem, opona czêsto zbiera mi ró¿ne rzeczy z pod³o¿a, ale Ja u¿ywam rowerów g³ównie do dojazdów do pracy i raczej wole unikaæ takich przyjemno¶ci, bo znacznie wyd³u¿aj± doprowadzenie siê do stanu u¿ywalno¶ci w robocie. Przyznam jednak, ¿e czasami korci mnie, aby zdemontowaæ baga¿nik i b³otniki i zobaczyæ jak siê bêdzie je¼dziæ bez tego ustrojstwa. Pozdrawiam serdecznie, Pawe³ |
|
Data: 2010-06-28 14:42:46 | |
Autor: Fabian | |
Masz pe³ne b³otniki i bie¿nik terenowy - uwa¿aj na szyszki | |
W dniu 28.06.2010 11:34, Pawel Ratajczak pisze:
Heh kiedy ja chodzi³em do szko³y pamiêtam jak pojawia³y siê pierwsze Ja czyta³em za m³odu (do 1/2 liceum) nie ma³o ksi±¿ek - 1-2 tygodniowo, czasem wiêcej, a niestety bez s³ownika poprawnie paru zdañ nie potrafiê napisaæ. Zasady interpunkcji od tego czasu te¿ mi siê jako¶ rozmy³y ;) Fabian. |
|
Data: 2010-06-28 14:54:01 | |
Autor: bans | |
Masz pe³ne b³otniki i bie¿nik terenowy - uwa¿aj na szyszki [NTG] | |
W dniu 2010-06-28 14:42, Fabian pisze:
Ja czyta³em za m³odu (do 1/2 liceum) nie ma³o ksi±¿ek Niema³o ;) - 1-2 tygodniowo, Panie, mamy XXI wiek, po co s³ownik, czytniki na bie¿±co ci posty sprawdzaj±, wystarczy tylko poprawiæ to, co podkre¶l± ;) Oczywi¶cie przypadek z "nie ma³o" to dla czytnika - niestety - nie jest b³±d, bo ka¿dy z tych wyrazów z osobna jest poprawny. Bywa. -- bans |
|
Data: 2010-06-28 15:06:41 | |
Autor: Coaster | |
Masz pe³ne b³otniki i bie¿nik terenowy - uwa¿aj na szyszki | |
On 6/28/10 2:42 PM, Fabian wrote:
W dniu 28.06.2010 11:34, Pawel Ratajczak pisze: _Niemalo_ do ksiazka *dziennie* ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-06-28 13:20:20 | |
Autor: Grzenio | |
Masz pe³ne b³otniki i bie¿nik terenowy - uwa¿aj na szyszki | |
<ciach>
Po drugie - owszem, opona czêsto zbiera mi ró¿ne rzeczy z pod³o¿a, ale a¿ strach pomy¶leæ co siê dzieje jak w g....o wjedziesz ;( pozdrawiam g |
|
Data: 2010-06-28 14:01:10 | |
Autor: bans | |
Masz pe³ne b³otniki i bie¿nik terenowy - uwa¿aj na szyszki | |
W dniu 2010-06-28 13:20, Grzenio pisze:
a¿ strach pomy¶leæ co siê dzieje jak w g....o wjedziesz ;( Oj tam, oj tam, nie raz siê pewnie wjecha³o, jako¶ ¿yjê ;) -- bans |
|
Data: 2010-06-28 14:23:12 | |
Autor: Grzenio | |
Masz pe³ne b³otniki i bie¿nik terenowy - uwa¿aj na szyszki | |
U¿ytkownik "bans" <goc@o2.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:i0a32o$p4e$1mx1.internetia.pl... W dniu 2010-06-28 13:20, Grzenio pisze: tak napomkn±³em, bo sam ostatnio z³apa³em pod Chojnowem ¶wie¿y wielki krowi placek na dró¿ce ;( - na szczêscie mam b³otniki ;) ale zapaszek to do dzi¶ czuje ;( pozdrawiam grzenio |
|
Data: 2010-06-28 22:11:24 | |
Autor: MadMan | |
Masz pe³ne b³otniki i bie¿nik terenowy - uwa¿aj na szyszki | |
Dnia Mon, 28 Jun 2010 14:23:12 +0200, Grzenio napisa³(a):
tak napomkn±³em, bo sam ostatnio z³apa³em pod Chojnowem ¶wie¿y wielki krowi 1. Krowie nie ¶mierdzi. Ptasie ¶mierdzi. 2. 2-dniowe krowie nie brudzi bo jest suche. 3. ¦wie¿e rozjechane krowie szybko siê robi suche i nie ¶mierdzi. Z praktyki piszê :) -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-06-28 14:58:09 | |
Autor: Coaster | |
Masz pe³ne b³otniki i bie¿nik terenowy - uwa¿aj na szyszki | |
On 6/28/10 2:01 PM, bans wrote:
W dniu 2010-06-28 13:20, Grzenio pisze: Nie rozmawiasz "w trakcie'... ;-P -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-06-28 15:02:49 | |
Autor: bans | |
Masz pe³ne b³otniki i bie¿nik terenowy - uwa¿aj na szyszki | |
W dniu 2010-06-28 14:58, Coaster pisze:
Nie rozmawiasz "w trakcie'... ;-P Ale oddycham ustami ;) I tak najgorzej to w oko dostaæ, pomimo okularów ;) -- bans |
|
Data: 2010-06-28 10:38:16 | |
Autor: Ludek Vasta | |
Masz pe³ne b³otniki i bie¿nik terenowy - uwa¿aj na szyszki | |
On 28/06/2010 10:12, Pawel Ratajczak wrote:
I to tyle z szyszkowych przygód. Tu pytanko do preclowiczów Ja mia³em, nawet nie w lesie, tylko na asfalcie, wiêc l±dowanie by³o nieco twardsze. GPS pokaza³, ¿e wtedy jecha³em prêdko¶ci± 18 km/h. http://ludek.fotolog.pl/plisowany-blotnik,1604656,link.html Ludìk |
|
Data: 2010-06-28 10:44:35 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
Masz pe³ne b³otniki i bie¿nik terenowy - uwa¿aj na szyszki | |
Ludek Vasta napisa³:
http://ludek.fotolog.pl/plisowany-blotnik,1604656,link.html Pøedèasnì jsem se vrátil z výpravy na východ Polska. Mìl jsem toti¾ nehodu, nìjaký klacek se mi dostal mezi pneumatiku a blatník pøedního kola, èím¾ se blatník splisowal a úèinnì bìhem okam¾iku zablokoval pøední kolo. Já ze setrvaènosti letìl pøes øídítka na asfalt. RTG ukázal, ¾e nemám ¾ádnou zlomeninu, jenom vykloubené rameno a potluèené ruce. Svaly obou horních konèetin teï dost bolí a ruce nedoká¾í udr¾et nic tì¾¹ího ne¾ 1-1,5l láhev vody. Hlavu zachránila pøilba. Dziêki za poprawienie humoru z rana :) Do w±tkotwórcy - mimo agresywnego bie¿nika takich atrakcji nie mia³em, co najwy¿ej szycha wbija siê miêdzy koronê a oponê, ale jako¶ wy³azi / wystrzeliwuje. Zapewne b³otnik jest dodatkow± barier± i mo¿e faktycznie spowodowaæ powy¿sze awarie. A. |
|
Data: 2010-06-28 10:55:52 | |
Autor: Pawel Ratajczak | |
Masz pe³ne b³otniki i bie¿nik terenowy - uwa¿aj na szyszki | |
W dniu 2010-06-28 10:38, Ludek Vasta pisze:
Ja mia³em, nawet nie w lesie, tylko na asfalcie, wiêc l±dowanie by³o Ano faktycznie wygl±da to nie za ciekawie. Kurcze dopiero teraz sobie u¶wiadomi³em, ¿e mog³em fotki porobiæ i pokazaæ efekty szyszko-blokady. Pozdrawiam serdecznie, Pawe³ |
|
Data: 2010-06-28 11:33:49 | |
Autor: ...::QRT::... | |
Masz pełne błotniki i bieżnik terenowy - uważaj na szyszki | |
Dnia Mon, 28 Jun 2010 10:12:54 +0200, Pawel Ratajczak napisa³(a):
I to tyle z szyszkowych przygód. Tu pytanko do preclowiczów W sumie to nie wiem czy tak sie dzieje ale kiedy¶ na tekingu jezdzi³em po lesie z pe³nymi b³otnikami (SKS bluemels) i skoñczy³o sie to: a - zmasakrowaniem b³otników b - gleb± by zmasakrowany b³otnik w koñcu wkrêci³ sie jako¶ w przednie ko³o (byæ mo¿e ta¿ jaki¶ kij w tym pomóg³) w kazdym razie - jesli rower jest wykorzystywany do wycieczek w terenie stanowczo odradzam pe³ne b³otniki. |
|
Data: 2010-06-28 11:43:59 | |
Autor: Pawel Ratajczak | |
Masz pe³ne b³otniki i bie¿nik terenowy - uwa¿aj na szyszki | |
W dniu 2010-06-28 11:33, ...::QRT::... pisze:
No ja te¿ w tej wyprawie jecha³em na doposa¿onym crossie z pe³nymi b³otnikami i baga¿nikiem, ale ja mam opony semi-slick (700x35) i jako¶ nie zauwa¿y³em takich rzeczy u mnie. w kazdym razie - jesli rower jest wykorzystywany do wycieczek w terenie Niestety jak ci±gam dzieciaki w przyczepce, to pe³ne b³otnik s± mile widziane, tylny musowo z d³ugim chlapaczem, inaczej ca³y syf, który zabieraj± opony wali w dzieciaki. Pozdrawiam serdecznie, Pawe³ |
|
Data: 2010-06-28 14:29:04 | |
Autor: KuFeL | |
Masz pełne błotniki i bieżnik tereno wy - uważaj na szyszki | |
W dniu 2010-06-28 10:12, Pawel Ratajczak pisze:
Brat jak to brat mimo moich uwag nie przejął się porządnym zapięciem wiem że za naszych czasów jeździło się bez kasków i wszyscy jakoś żyjemy. Ja sam, jak i cała moja rodzina - żona + córka 8 lat / syn 4 lata zawsze poruszamy się w kaskach. Sytuacja z ubiegłorocznych wakacji. Lajtowa przejażdżka nad samym Bałtykiem, poniżej wału, po leśnej, dość błotnistej(padało trochę) drodze. Syn, wtedy 3,5. roku, w foteliku Hamax z kaskiem Kiddy(Decathlon) na głowie. Jazda trochę slalomem, bo sporo kałuż i trzeba starannie jechać żeby młodego nie wytrząść. W pewnym momencie decyduję się wyjechać na plażę. Prędkość rekreacyjna ~10-15 kmh. Wykonuję staranny i spokojny skręt w lewo i nagle, nie wiem czy młody się wyhylił, czy po prostu. Rower kładzie się na bok, oba koła płyną w błocie i bach. Huk uderzenie za moimi plecami wprawia mnie w strach, chwilę potem młody już płacze. Na szczęście nic się nie stało - to _tylko_ kask, chroniący głowę uderzył z takim hukiem o ziemię, prawdopodobnie o jakiś kamieć pod błotem. A gdyby kasku nie było??? No i w końcu, uważam się za naprawdę doświadczonego rowerzystę - a jednak się wywaliłem jadąc mocno rekreacyjnie. Pzdr, KuFeL -- gg:71218 / http://blog.ku-fel.com / PSN: KuFeL78 http://www.zachody.pl / skype:kufel78 |
|
Data: 2010-06-28 14:59:27 | |
Autor: arturbac | |
Masz pełne błotniki i bieżnik tereno wy - uważaj na szyszki | |
W dniu 2010-06-28 14:29, KuFeL pisze:
Na szczęście nic się nie stało - to _tylko_ kask, chroniący głowę Po to właśnie jest kask, ma chronić przy wywrotce a nie przed samochodami :-) Nie lubię zbytnio jeździć z dzieckiem po lesie w foteliku, z drugiej strony na drogach w ruchu ulicznym bałbym się jeździć z przyczepką. Ostatni wyjazd ok 20km i dwukrotnie byłem bliski wywrotki, bardzo ciężko jest ratować sytuację gdy wjedzie się w jakiś piach trekiem z dzieckiem z tyłu. Co do szyszek jak ktoś jeżdzi turystycznie goralo trekiem z błotnikami na oponach klockowych to się chyba sam prosi o kłopoty ? |
|
Data: 2010-06-28 15:21:25 | |
Autor: Pawel Ratajczak | |
Masz pełne błotniki i bieżnik tereno wy - uważaj na szyszki | |
W dniu 2010-06-28 14:59, arturbac pisze:
Co do szyszek jak ktoś jeżdzi turystycznie goralo trekiem z Tak jak pisałem to był mój zimowy góral, brat narazie nie posiada roweru wiec stwierdziłem, że latem on może na nim pojeździć troszkę. Choć, jeśli mam być szczery, nie sądziłem, że będziemy mieli takie przygody. Jakie opony kolega poleca na użytek takich wycieczek jak opisana? Pozdrawiam serdecznie, Paweł |
|
Data: 2010-06-28 15:48:56 | |
Autor: arturbac | |
Masz pełne błotniki i bieżnik tereno wy - uważaj na szyszki | |
W dniu 2010-06-28 15:21, Pawel Ratajczak pisze:
Jakie opony kolega poleca na użytek takich wycieczek jak opisana? Wszystko ma swoje zalety i wady. Jeśli masz goralowe kostki i jeżdzisz po lasach na wycieczki zdejmij błotniki lub zwiększ prześwit. Jesli masz treking to warto przyinwestować w jakieś semislicki ale nie byle jakie bo na kellysowych sie sparzylem zachowuja sie beznadziejnie na szosie. Slizgaja sie na wodzie i w zakretach wyrzucaja na zewnatrz (zbyt wysoki boczny bierznik) Wada crosswych opon jest jazda po piachu, ale z dzieckie od razu odpuszczam i wole kawalek przepchac niz ryzykowac wywrotke. Ja jeżdżę na wycieczki lesno,drogowe na crossie (w zasadzie to już treking) z oponami 40C Schwalbe Hurricane, koła 36/36szprych. Na wyjazdy szosowe mam drugi zestaw kół schwalbe blizzard 23C i 16/20szprych. |
|
Data: 2010-06-28 16:29:05 | |
Autor: Kacper Perschke | |
Masz pełne błotniki i bieżnik terenowy - uważaj na szyszki | |
Dnia 28.06.2010 arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl> napisał:
Jakie opony kolega poleca na użytek takich wycieczek jak opisana?[...] To jest dość lekka i mięciutka oponka do zawodów crosowych. Potwierdzam, że dość mocno (4,5 - 5 bar) nabite idę pięknie po asfalcie i nie gubią się w terenie. Zwłaszcza pod lekkim jeźdźcem. Jak widziałem je pod osobą ważącą 96 kilo to już za pięknie nie było ze względu na mięciutkie ścianki boczne. Ale też dawały radę. KAcper |
|
Data: 2010-06-28 16:51:04 | |
Autor: arturbac | |
Masz pełne błotniki i bieżnik tereno wy - uważaj na szyszki | |
W dniu 2010-06-28 16:29, Kacper Perschke pisze:
Dnia 28.06.2010 arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl> napisał: Ja jeżdżę na 6 bar i w lesie jest ok na ubitych szlakach ew z niezbyt głębokim piaskiem. |
|
Data: 2010-06-28 15:03:28 | |
Autor: Coaster | |
Masz pełne błotniki i bieżnik tereno wy - uważaj na szyszki | |
On 6/28/10 2:29 PM, KuFeL wrote:
[...] Jak widac tylko Ci sie wydawalo, ze nim jestes. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-06-28 15:23:40 | |
Autor: Pawel Ratajczak | |
Masz pełne błotniki i bieżnik tereno wy - uważaj na szyszki | |
W dniu 2010-06-28 15:03, Coaster pisze:
No i w końcu, uważam się za naprawdę doświadczonego rowerzystę - a A co ma jedno do drugiego? Doświadczeni rowerzyści się nie wywracają? Czy to nie jest jak z robieniem błędów, tylko ten ich nie popełnia, kto nic nie robi. Pozdrawiam serdecznie, Paweł |
|
Data: 2010-06-28 15:40:43 | |
Autor: Coaster | |
Masz pełne błotniki i bieżnik tereno wy - uważaj na szyszki | |
On 6/28/10 3:23 PM, Pawel Ratajczak wrote:
W dniu 2010-06-28 15:03, Coaster pisze: To raz* a dwa - nie uwazaja sie za 'naprawde doswiadczonego rowerzyste' ;-)
Nie. Wez na przyklad takiego sapera. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-06-28 15:25:32 | |
Autor: KuFeL | |
Masz pełne błotniki i bieżnik tereno wy - uważaj na szyszki | |
W dniu 2010-06-28 15:03, Coaster pisze:
On 6/28/10 2:29 PM, KuFeL wrote:spróbuj utrzymać przewracający się rower z 20 kg balastem powyżej / za / nad tylnym kołem? Zwłaszcza jak opona straciła przyczepność. Pzdr, KuFeL -- gg:71218 / http://blog.ku-fel.com / PSN: KuFeL78 http://www.zachody.pl / skype:kufel78 |
|
Data: 2010-06-28 15:53:18 | |
Autor: arturbac | |
Masz pełne błotniki i bieżnik tereno wy - uważaj na szyszki | |
W dniu 2010-06-28 15:25, KuFeL pisze:
W dniu 2010-06-28 15:03, Coaster pisze: Cwiczyłem to już 2 krotnie na piachu z moim synem. Jedyny ratunek to zrzucic stopy na drogę (jak ktos ma spdy to dodatkowo pogarsza sytuacje ) zaprzec tylkiem siodelko i z calej sily wyciagac z przechylu kierownice. Wykonalne tylko przy malej predkosci. |
|
Data: 2010-06-29 18:43:08 | |
Autor: Maseł | |
Masz pełne błotniki i bieżnik tereno wy - uważaj na szyszki | |
On 2010-06-28 15:53, arturbac wrote:
spróbuj utrzymać przewracający się rower z 20 kg balastem powyżej / za /Cwiczyłem to już 2 krotnie na piachu z moim synem. Mi tez sie raz udalo - bylo z gorki, piach, ... I jakim cudem udalo sie przerzucic rower ze sciezki ciut na bok, na trawe - jak kola przestaly uciekac w bok, to mocne odbicie i rower wyprostowany (a przez caly czas oczami wyobrazni widzialem kask mlodej szorujacy po piacho-kamieniach). Co najwazniejsz - po tym doswiadczeniu i tak daleki jestem od dawania takich rad jak wyzej. BTW - foteliki maja nosnosc do okolo 20 kg. Powyzej polecam cos, co za granica nazywa sie "trail gator" - testowane ostatnio z duzym powodzeniem. Pozdro Maseł |
|
Data: 2010-06-28 15:54:06 | |
Autor: Coaster | |
Masz pełne błotniki i bieżnik tereno wy - uważaj na szyszki | |
On 6/28/10 3:25 PM, KuFeL wrote:
W dniu 2010-06-28 15:03, Coaster pisze: A jaka praprzyczyna spowodowala przewrocnie sie Twojego roweru? ;-) Jasne, ze na gladkiej drozce moglo by nie byc problemu. Choc niekoniecznie - moglo by na niej byc np. oczko z pozornie wyschnietym 'maselkiem' po kaluzy. Zwłaszcza jak opona straciła przyczepność. Plaza jest dosyc specyficznyum podlozem - wydaje sie, ze jest miejscami twarda a tu nagle 'ruchome piaski'. Nawet na piechote mozna zaliczyc 'obsuwke'. PS. Czy mokry piach na plazy nazywasz blotem? -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-06-29 11:09:23 | |
Autor: KuFeL | |
Masz pełne błotniki i bieżnik tereno wy - uważaj na szyszki | |
W dniu 2010-06-28 15:54, Coaster pisze:
On 6/28/10 3:25 PM, KuFeL wrote: albo nie dokladnie sie wyrazilem albo nie dokladnie przeczytales ;) jechalem lesna droga, czarna ziemia po drugiej wzgledem morza stronie wału. W momencie skręcania byłem na leśnej błotnej drodze. no i nie raz już wychodziłem z opresji kiedy to rower z fotelikiem z dzieckiem się z jakiegoś powodu przewracał. Pzdr, KuFeL -- gg:71218 / http://blog.ku-fel.com / PSN: KuFeL78 http://www.zachody.pl / skype:kufel78 |
|
Data: 2010-06-30 22:44:54 | |
Autor: Marcin | |
Masz pe³ne b³otniki i bie¿nik terenowy - uwa¿aj na szyszki | |
I to tyle z szyszkowych przygód. Tu pytanko do preclowiczów Mi kiedy¶ krótki, gruby kijek podbity przez przednie ko³o wpl±ta³ siê w szprychy i zapar³ o widelec..... Efekt wiadomy - OTB, wyrwane - nie pamiêtam - ze 3 szprychy... Generalnie przyoda do¶æ traumatyczna. M. |