Data: 2011-05-08 21:30:26 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
[tech]Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
No dobra, nabylem w Lidlu maszynke, uzylem, dziala, podoba mi sie. Mam nadzieje, ze jak jutro wsiade na rower, spodoba mi sie jeszcze bardziej.
Ale pojawil sie pewien problem. Opakowanie plynu czyszczacego jest jednorazowe. Objetosciowo starczyloby na dwa razy, ale zamknac sie nie da. A nawet jakbym zakleil, stac nie bedzie... No to zuzylem calosc (na etapy), zadna strata, i tak lancuch byl bardzo brudny, przydalo mu sie. Pytanie natomiast brzmi - co tam nalac za drugim razem? Benzyne (oryginalny plyn jakos benzyna nie walil...), czy kon iecznie cos specjalnego? A jak cos specjalnego, to co i skad sie to bierze? Pytanie drugie - ja potem posmarowalem tym-co-zawsze, ktos prawdzal, co jest wart smar zalaczony do maszynki? rmikke -- |
|
Data: 2011-05-09 00:45:31 | |
Autor: R.Madejski | |
[tech]Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
Ryszard Mikke wrote:
No dobra, nabylem w Lidlu maszynke, uzylem, dziala, podoba mi sie. Mam nadzieje, ze jak jutro wsiade na rower, spodoba mi sie jeszcze bardziej. Mógłbyś podać namiary na sklep Lidla w Warszawie jeśli jeszcze tam są? RM |
|
Data: 2011-05-09 01:54:13 | |
Autor: Tomek | |
[tech]Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
Użytkownik "R.Madejski" napisał
Mógłbyś podać namiary na sklep Lidla w Warszawie jeśli jeszcze tam są? gdzieś w piwnicy leży takie cudo marki chyba barbieri (z wyglądu jeden pies) i ofc bez płynów. jak jesteś zainteresowany to mogę dziś po robocie zerknąć czy jeszcze gdzieś tam jest. oddam za darmo, tylko musiał byś podskoczyć w okolice metra stare bielany pisz na Qazzy na o2 kropka pl pzdr -- Tomek |
|
Data: 2011-05-08 23:53:29 | |
Autor: maciekpt | |
Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
On 9 Maj, 01:54, "Tomek" <WYWAL.TOqazzyTO....@poczta.onet.pl> wrote:
gdzieś w piwnicy leży takie cudo marki chyba barbieri (z wyglądu jeden pies) Ta "maszynka" z lidla to też barbieri (przynajmniej ta nazwa jest wytłoczona na obudowie). Maciek |
|
Data: 2011-05-09 10:10:33 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
[tech]Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
R.Madejski <rmadejski@a-- -- co.com> napisał(a):
Ryszard Mikke wrote: Kupowalem na Grochowskiej, ale pierwszego dnia promocji, wiec watpie, zeby jeszcze byly... rmikke -- |
|
Data: 2011-05-09 11:52:50 | |
Autor: KiloSierra | |
[tech]Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
W dniu 11/05/09 00:45, R.Madejski pisze:
Ryszard Mikke wrote: namiary na sklepy lidla masz na stronie lidla.... a maszynek od dawna nie ma |
|
Data: 2011-05-09 07:55:14 | |
Autor: Korban | |
[tech]Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
Dnia Sun, 8 May 2011 21:30:26 +0000 (UTC), Ryszard Mikke napisał(a):
No dobra, nabylem w Lidlu maszynke, uzylem, dziala, podoba mi sie. Mam nadzieje, ze jak jutro wsiade na rower, spodoba mi sie jeszcze bardziej. Leję do tej maszynki benzynę i sprawdza się to zupełnie dobrze. Mirek |
|
Data: 2011-05-09 06:39:30 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
[tech]Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
Dnia Mon, 09 May 2011 07:55:14 +0200, Korban napisał(a):
Leję do tej maszynki benzynę i sprawdza się to zupełnie dobrze. A olej dość rzadki, wczoraj go zaaplikowałem na łańcuch do szosówki. Jeździło się dobrze ale zobaczymy za kilka dni. -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2011-05-08 23:58:29 | |
Autor: Praxis | |
Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
On 9 Maj, 08:39, piecia aka dracorp <imie.nazwi...@wp.eu> wrote:
> Leję do tej maszynki benzynę i sprawdza się to zupełnie dobrze. W rzeczy samej - nawet bardzo rzadki, powiedziałbym - jakaś oliwa maszynowa? Płyn do czyszczenia za to to po prostu detergent, myślę że woda z ludwikiem by go zastąpiła spokojnie (ja osobiście wolę benzynę). Z drugiej strony ten płyn lidlowy spowodował, że mój łańcuch po raz pierwszy (i ostatni jak sądzę) pachniał kwiatami :) __ praxis |
|
Data: 2011-05-09 00:20:52 | |
Autor: tadek | |
Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
On 9 Maj, 08:58, Praxis <jedrzejwoj...@gmail.com> wrote:
On 9 Maj, 08:39, piecia aka dracorp <imie.nazwi...@wp.eu> wrote: stosuję "cóś" takiego i jestem b. zadowolony. Łańcuch chyba też bo się błyszczy jak nowy http://www.ekozet.pl/sklep/product_info.php?cPath=101&products_id=3589 |
|
Data: 2011-05-09 08:24:06 | |
Autor: 2late | |
Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
On 09/05/2011 7:58 AM, Praxis wrote:
benzynę). Z drugiej strony ten płyn lidlowy spowodował, że mój łańcuch Oj, beda sie homoseksualiscia za toba uganiac. ;) Pozdrawiam -- 2late Outspace Communication Inc. 1999*2011 (R) Stupidity, like virtue, is its own reward www.wikileaks.org |
|
Data: 2011-05-09 11:54:14 | |
Autor: KiloSierra | |
Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
W dniu 11/05/09 08:58, Praxis pisze:
po raz pierwszy (i ostatni jak sÄ dzÄ) pachniaĹ kwiatami :) tak to jest jak sie po samych kostkowych Ĺmieszkach jezdzi i nawet na chwile na lake nie zjedzie ;p |
|
Data: 2011-05-09 13:47:13 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
Praxis <jedrzejwojnar@gmail.com> napisał(a):
On 9 Maj, 08:39, piecia aka dracorp <imie.nazwi...@wp.eu> wrote: Tez wole benzyne, bo detergent z woda moze mi sie spieni i sie go potem nie pozbede z lancucha... Dobra, najwazniejsze, ze benzyna maszynce nie szkodzi. rmikke -- |
|
Data: 2011-05-09 10:15:05 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
[tech]Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
Ryszard Mikke <rmikke@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
No dobra, nabylem w Lidlu maszynke, uzylem, dziala, podoba mi sie. Mam nadzieje, ze jak jutro wsiade na rower, spodoba mi sie jeszcze bardziej. Dzieki, precel jak zwykle niezawodny :D Lancuch jest faktycznie czysty, widac, slychac i czuc (kwiatkami ;) ). Teraz musze sprawdzic, czemu zaczal... zgrzytac? piszczec? nie wiem, jak okreslic ten dzwiek... przy depnieciu. Mam nadzieje, ze skonczy sie na regulacji przerzutki. Ciekawe, ze przed wyczyszczeniem nie zgrzytal... rmikke -- |
|
Data: 2011-05-09 15:26:00 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
[tech]Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
Ryszard Mikke, Mon, 9 May 2011 10:15:05 +0000 (UTC), pl.rec.rowery:
Teraz musze sprawdzic, czemu zaczal... zgrzytac? piszczec? nie wiem, jak Ktoś kiedyś mi tłumaczył, że to kwestia brudu w łańcuchu. Jak jest stary bród to nie ma problemu, bo jest drobny i go nie słychać. A teraz jest nocy (piasek i takie tam) i dopiero się rozciera. -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2011-05-09 15:59:27 | |
Autor: bans | |
[tech] [ort] Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
W dniu 2011-05-09 15:26, Marek 'marcus075' Karweta pisze:
KJak jest stary Ja widzę u ciebie spory problem z tym słowem. brud brud brud brud -- bans |
|
Data: 2011-05-09 16:24:41 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
[tech] [ort] Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
bans, Mon, 09 May 2011 15:59:27 +0200, pl.rec.rowery:
W dniu 2011-05-09 15:26, Marek 'marcus075' Karweta pisze: Kurna, a zdanie wcześniej napisałem dobrze... Uch... -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2011-05-09 16:46:59 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
[tech] [ort] Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
Użytkownik Marek 'marcus075' Karweta napisał:
Kurna, a zdanie wcześniej napisałem dobrze... Uch... Być może miałeś na myśli różne rodzaje brudu/bródu ;-) -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2011-05-10 08:33:08 | |
Autor: bans | |
[tech] [ort] Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
W dniu 2011-05-09 16:24, Marek 'marcus075' Karweta pisze:
brud brud brud brud A był taki dowcip, jak wygląda miłość po warszawsku ;) -- bans |
|
Data: 2011-05-12 00:22:56 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
[tech] [ort] Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
bans, Tue, 10 May 2011 08:33:08 +0200, pl.rec.rowery:
W dniu 2011-05-09 16:24, Marek 'marcus075' Karweta pisze: Hm...? Przypomnisz? -- Pozdrowienia, Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Najpierw jeden Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich. |
|
Data: 2011-05-12 07:50:22 | |
Autor: bans | |
[tech] [ort] Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
W dniu 2011-05-12 00:22, Marek 'marcus075' Karweta pisze:
A był taki dowcip, jak wygląda miłość po warszawsku ;) Najpierw jest Wola i Ochota, a potem Bródno i Włochy ;) -- bans |
|
Data: 2011-05-09 15:38:41 | |
Autor: ...::QRT::... | |
[tech]Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
Dnia Mon, 9 May 2011 10:15:05 +0000 (UTC), Ryszard Mikke napisał(a):
Teraz musze sprawdzic, czemu zaczal... zgrzytac? piszczec? nie wiem, jak standard. Dlatego własnie uznałem iż czyszczenie łańcucha to tylko strata czasu ... Niby ma przedłużać żywotność a przez kilka pierwszych kilometrów po czyszczeniu (i smarowaniu) dokładnie słychać jak ziarenka piasku są w tym owym łańcuchu mielone. Do czasu aż sie zmielą a łańcuch sie na nowo zasyfi :D |
|
Data: 2011-05-09 15:58:24 | |
Autor: __Maciek | |
[tech]Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
Sun, 8 May 2011 21:30:26 +0000 (UTC) "Ryszard Mikke"
<rmikke@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał: Ale pojawil sie pewien problem. Opakowanie plynu czyszczacego jest jednorazowe. Objetosciowo starczyloby na dwa razy, ale zamknac sie nie da. A nawet jakbym zakleil, stac nie bedzie... Taki problem przelać w coś innego (np. mały słoik, butelkę po jakimś leku)? Bardzo dobrymi i przydatnymi pojemnikami są pojemniki na mocz (do próbek moczu na badania laboratoryjne) jakie można kupić w aptece. Przydają się na takie różne ciekłe rzeczy które trzyma się w niewielkich objętościach - u mnie np. Wikol, chłodziwo itp. Przydają się też do zastosowań turystycznych żeby wziąć szampon, Ludwika, Kokosal, cukier itp. Dzięki zakręcanym pokrywkom nie ma zagrożenia że się coś wyleje/wysypie w plecaku. Pytanie natomiast brzmi - co tam nalac za drugim razem? Ja leję naftę. Przy czym żeby jej nie marnować i nie zanieczyszczać nadmiernie środowiska, to wylewam tylko z pierwszego mycia (najbrudniejszą), a taką średnio brudną wlewam do słoika i następnym razem używam do pierwszego mycia. Ktoś ma pomysł jak to dobrze utylizować w domu, żeby nie wylewać do kanalizacji? Pieca na olej przepracowany nie mam :-) Pytanie drugie - ja potem posmarowalem tym-co-zawsze, ktos prawdzal, co jest wart smar zalaczony do maszynki? Ja też smaruję tym co zawsze. Do mojej maszynki nie było smaru, tylko płyn czyszczący. Ogólnie to unikam mycia łańcucha, rower powinien być (prawie) bezobsługowy, nie lubie się z nim nadmiernie chrzanić. |
|
Data: 2011-05-09 14:08:45 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
[tech]Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
__Maciek <i80c586@cyberspace.org> napisał(a):
Sun, 8 May 2011 21:30:26 +0000 (UTC) "Ryszard Mikke" Swego czasu dosc regularnie wozilem w nich... mocz. Nieprawda jest, jakoby te cholery nie przeciekaly w plecaku. Na szczescie przezorny bylem i wozilem to jeszcze w plastikowych torbach. >Pytanie natomiast brzmi - co tam nalac za drugim razem? Zostawic, niech odstoi i zlac z wierzchu. Z pozostalego na dnie syfu lepic figurki i sprzedawac turystom. >Pytanie drugie - ja potem posmarowalem tym-co-zawsze, ktos prawdzal, co jest >wart smar zalaczony do maszynki? Bracie! Ale jak juz terkocze na stale, to mam taka potrzebe, zeby posmarowac. A te smary samoczyszczace fajne sa, ale w koncu zbierasie kupa syfu (jak juz nie widac spod tego kolek przerzutki, to najwyzszy czas cos z tym zrobic... rmikke -- |
|
Data: 2011-05-09 22:06:59 | |
Autor: __Maciek | |
[tech]Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
Mon, 9 May 2011 14:08:45 +0000 (UTC) "Ryszard Mikke"
<rmikke@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał: Nieprawda jest, jakoby te cholery nie przeciekaly w plecaku. SOA#1. Na szczescie przezorny bylem i wozilem to jeszcze w plastikowych torbach. Ja trzymam w takiej, nazwijmy to "kosmetyczce" (ale nie jest różowa, ani w kwiatki ;-> ). Z pozostalego na dnie syfu lepic figurki i sprzedawac turystom. :-) Ale jak juz terkocze na stale, to mam taka potrzebe, zeby posmarowac. Szmatą przejechać i dobra :-) |
|
Data: 2011-05-11 23:52:51 | |
Autor: Zbrochaty | |
Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
No dobra, nabylem w Lidlu maszynke, uzylem, dziala, podoba mi sie. Mam A czy nie prosciej jest odpiac zapinke, wlozyc lancuch do butelki po wodzie mineralnej, nalac 1/4-1/3 ropy albo nafty, wstrzasnac przez 1 minute, rozciac butelke i wyjac czysty lancuch? Zbrochaty |
|
Data: 2011-05-12 07:38:57 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
Zbrochaty <zbrochaty@gmail.com> napisał(a):
> No dobra, nabylem w Lidlu maszynke, uzylem, dziala, podoba mi sie. Mam No nie wiem. Po pierwsze, trzeba miec zapinke. Po drugie, do maszynki leje się homeopatyczna ilosc plynu, a Ty mi mowisz, zebym wlal 3/8 - 1/2 litra. Czyli potem musze kombinowac, co z tym zrobic. Albo wywale te cala benzyne/nafte do kanalizacji czy gdzies, albo bede sie pieprzyc z czekaniem, az sie odstoi, zlewaniem z wierzchu, lepieniem z pozostalego na dnie syfu figurek i sprzedawaniem ich turystom. To juz przestaje byc prostsze... rmikke -- |
|
Data: 2011-05-12 00:57:45 | |
Autor: Zbrochaty | |
Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
Po pierwsze, trzeba miec zapinke. ostatnio wlalem 5cm dieseliny (wysokosc) do butelki. Co z tym zrobic? przelewasz do innnej np. mniejszej butelki ze szczelna zakretka, wkladasz do reklamowki. Do reklamowki wkladasz rowniez przecieta butelke z wetknieta szmata, ktora wycierales lancuch (nic nie cieknie). Wrzucasz przy okazji do kontenera na stacji benzynowej. Oni maja obowiazek utylizowac opakowania z resztkami oleju, ktory sprzedaja... Mozesz to polaczyc z dopompowaniem kol kompresorem i zakupem piwa :) A zapinka? Jaki problem? Sama wygoda tylko Zbrochaty |
|
Data: 2011-05-12 01:13:35 | |
Autor: Zbrochaty | |
Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
ostatnio wlalem 5cm dieseliny (wysokosc) do butelki. A nastepnym razem (ale to pewnie za rok - na wiosne) wezme szmatke, butelke, pare jednorazowych rekawiczek chirurgicznych i ew male kombinerki na wypadek trudnosci w zdjeciu zapinki, pojade na stacje, zatankuje dieseliny za 50gr albo 1zl do butelki i zrobie to w 3 minuty na parkingu obok kompresora, a szpeje po myciu wyrzuce do kontenerka tamze |
|
Data: 2011-05-12 08:18:07 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
Zbrochaty <zbrochaty@gmail.com> napisał(a):
> ostatnio wlalem 5cm dieseliny (wysokosc) do butelki. Ni ezapomnij opisac na preclu przygod z tankowaniem do butelki po mineralnej :D rmikke -- |
|
Data: 2011-05-12 01:26:50 | |
Autor: Zbrochaty | |
Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
Ni ezapomnij opisac na preclu przygod z tankowaniem do butelki po mineralnej :D Spokojnie, da rade. To samo mozesz zrobic w pojemniku po plynie do spryskiwacza, tam otwor na tyle duzy, ze nie wyleje sie ani kropla. |
|
Data: 2011-05-12 11:50:37 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
Zbrochaty napisaĹ:
pojade na stacje, zatankuje dieseliny za 50gr albo 1zl do butelki WeĹş duĹźÄ butelkÄ, bo zazwyczaj piszÄ Ĺźe moĹźna tankowaÄ od 2 litrĂłw :-) No i wtedy dychacza a nie zĹotĂłwkÄ. Pzdr A. |
|
Data: 2011-05-12 12:44:51 | |
Autor: __Maciek | |
Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
Thu, 12 May 2011 00:57:45 -0700 (PDT) Zbrochaty <zbrochaty@gmail.com>
napisał: Do reklamowki wkladasz rowniez przecieta butelke z wetknieta szmata, Wrzucasz przy okazji do kontenera na stacji benzynowej. A już myślałem że proponujesz żeby koktajl Mołotowa z tego zrobić :-) |
|
Data: 2011-05-12 07:53:40 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
Dnia Thu, 12 May 2011 07:38:57 +0000, Ryszard Mikke napisał(a):
Po drugie, do maszynki leje się homeopatyczna ilosc plynu, a Ty mi Ja tam zlewam do słoika i ciągle używam. Bo jak postoi jakiś czas to największy syf trafia na dno, aczkolwiek benzyna jest ciągle czarna. -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2011-05-12 10:33:18 | |
Autor: Tomek Banach | |
Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
On 2011-05-12 08:52, Zbrochaty wrote:
A czy nie prosciej jest odpiac zapinke, wlozyc lancuch do butelki po to ekologiczniej jest wrzucic do butelek z duza szyjka np neste nie trzeba ciac. I nie trzeba ropa. Ja wlewam wode, plyn do naczyn i proszek (nie wiem ktory lepiej smary rozpuszcza) chwila szjkowania miksture do kibla potem lancuch pod wode do sucha szmata i gotowe. Ale ja to robie tylko przy zmianie lancuchow (jezdze na 3) co by nie brudzil i wygodnie zobaczyÄ ktĂłry krĂłtszy. -- Tomek |
|
Data: 2011-05-12 11:00:14 | |
Autor: Bartłomiej Zieliński | |
Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
Użytkownik Tomek Banach napisał:
to ekologiczniej jest wrzucic do butelek z duza szyjka np neste nie W przypadku butelki po Nestea możesz pojechać na stację Neste ;-) -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - * Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ * * Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 * -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - |
|
Data: 2011-05-12 09:08:05 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
Bartłomiej Zieliński <Bartlomiej.Zielinski@polsl.pl> napisał(a):
U=BFytkownik Tomek Banach napisa=B3: Ale tam moze nie byc kompresora, ani kontenera. rmikke -- |
|
Data: 2011-05-12 15:04:06 | |
Autor: whitey | |
[tech]Maszynka z Lidla do czyszczenia lancucha | |
On 08/05/11 22:30, Ryszard Mikke wrote:
No dobra, nabylem w Lidlu maszynke, uzylem, dziala, podoba mi sie. Mam nadzieje, ze jak jutro wsiade na rower, spodoba mi sie jeszcze bardziej. ja z innej beczki podobaja mi sie posty o lidlowych promocjach na grupie bo mam darmowy system wczesnego ostrzegania. do mnie w ukj te same promocje docieraja mniej wiecej z 3-4 tyg opoznieniem ;-) -- whitey "nie badz glupia, szatan lubi male piersi" - http://drescesarza.blox.pl |