Z tym ewentualnym blokowaniem pornografii w polskim interesie to może być ciekawa sprawa. Choćby dlatego, że u nas ilu obywateli, tyle mniej więcej definicji pornografii.

Dlatego podejrzliwie bardzo patrzę na inicjatywę pana ministra Biernackiego, który chce wzorem Angoli również w Polsce blokować dostęp do treści pornograficznych.

Poza jednak chciejstwem pana Biernackiego, inna sprawa martwi mnie bardziej. Otóż jeśli dziś zgodzimy się na blokowanie zdjęć i filmów z bzykającymi się panami i paniami (w różnych konfiguracjach), to jutro na bank zablokujemy teledyski Nergala, blog Urbana, a po jutrze wszystko co nie pasuje jakiejś grupie akurat trzymającej taką czy inną władzę. To prosta droga do państwa kagańcowego z marzeń Prawdziwych Polaków i modelowych katolików. To sposób na legalizację powszechnej inwigilacji. Jak się raz założy pętlę na szyję, to zaciskanie jej będzie już prostą sprawą.

No i ta ulotność definicji.

Zakładam więc, że jeśli napiszę po raz kolejny tutaj, że profesor Pawłowicz to wyjątkowo głupia cipa, to mój blog zostanie natychmiast zablokowany jako nosiciel treści pornograficznych. Ponieważ słowo “cipa”, tym i owym z pewnością skojarzy się z pornografią.

Zresztą pisanie o Macierewiczu, albo Michaliku czy Hoserze per “chuj”, skutek będzie miało identyczny. Pornos!

Nie chcę walczyć z pornografią, ani nie chcę też by ktoś walczył z nią w moim imieniu. Po pierwsze ona mi nie przeszkadza, a po drugie to walka z wiatrakami i jeśli ktoś się będzie ośmieszał, to tylko walczący. Natomiast jak już komuś bardzo to porno nie pasuje i w oko kole, to niechaj walczy z nią u siebie w domu, na swój prywatny rachunek. Niech sobie zakłada blokady i filtry, bez uszczęśliwiania na siłę wszystkich jak leci. Tylko czy ten matoł Biernacki to zrozumie?

http://tiny.pl/hvns5

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

W dniu sobota, 27 lipca 2013 10:08:31 UTC+2 użytkownik Bogdan Idzikowski napisał:

Z tym ewentualnym blokowaniem pornografii w polskim interesie to może być ciekawa sprawa. Choćby dlatego, że u nas ilu obywateli, tyle mniej więcej definicji pornografii.



Dlatego podejrzliwie bardzo patrzę na inicjatywę pana ministra Biernackiego, który chce wzorem Angoli również w Polsce blokować dostęp do treści pornograficznych.



Poza jednak chciejstwem pana Biernackiego, inna sprawa martwi mnie bardziej. Otóż jeśli dziś zgodzimy się na blokowanie zdjęć i filmów z bzykającymi się panami i paniami (w różnych konfiguracjach), to jutro na bank zablokujemy teledyski Nergala, blog Urbana, a po jutrze wszystko co nie pasuje jakiejś grupie akurat trzymającej taką czy inną władzę. To prosta droga do państwa kagańcowego z marzeń Prawdziwych Polaków i modelowych katolików. To sposób na legalizację powszechnej inwigilacji. Jak się raz założy pętlę na szyję, to zaciskanie jej będzie już prostą sprawą.



No i ta ulotność definicji.



Zakładam więc, że jeśli napiszę po raz kolejny tutaj, że profesor Pawłowicz to wyjątkowo głupia cipa, to mój blog zostanie natychmiast zablokowany jako nosiciel treści pornograficznych. Ponieważ słowo "cipa", tym i owym z pewnością skojarzy się z pornografią.



Zresztą pisanie o Macierewiczu, albo Michaliku czy Hoserze per "chuj", skutek będzie miało identyczny. Pornos!



Nie chcę walczyć z pornografią, ani nie chcę też by ktoś walczył z nią w moim imieniu. Po pierwsze ona mi nie przeszkadza, a po drugie to walka z wiatrakami i jeśli ktoś się będzie ośmieszał, to tylko walczący. Natomiast jak już komuś bardzo to porno nie pasuje i w oko kole, to niechaj walczy z nią u siebie w domu, na swój prywatny rachunek. Niech sobie zakłada blokady i filtry, bez uszczęśliwiania na siłę wszystkich jak leci. Tylko czy ten matoł Biernacki to zrozumie?



http://tiny.pl/hvns5



-- Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Jestem głęboko poraniony twoim stanem intelektualnym.

--

Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować

swoją karierę polityczną".

Jestem głęboko poraniony twoim stanem intelektualnym.

Rane mozna zdezynfekowac jodyna, a nastepnie polozyc kompres i zaplastrowac.
ln.
--
"As an online discussion among Poles grows longer, the probability of a comparison involving a security service, or a calling the opponent an agent of influence, a Volksdeutsch, a Jew or an idiot approaches 1" (The new Godwin's Law)

Bogdan Idzikowski wrote:

Z tym ewentualnym blokowaniem pornografii w polskim interesie to może być
ciekawa sprawa. Choćby dlatego, że u nas ilu obywateli, tyle mniej więcej
definicji pornografii.
http://tiny.pl/hvns5

Nic tylko zacząć od samej "góry". Na początek zabronić ludziom wstępu do Kaplicy Syksyńskiej? :-)

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:51f38002$0$1447$65785112news.neostrada.pl...

Z tym ewentualnym blokowaniem pornografii w polskim interesie to może być ciekawa sprawa. Choćby dlatego, że u nas ilu obywateli, tyle mniej więcej definicji pornografii.

To tak jak z definicją pojęcia kurwa. Kurwa to ta co ci nie dała, dziwka, to ta która dała ale powiedziała, że masz małego. ;-)))

MW

W dniu 2013-07-27 10:08, Bogdan Idzikowski pisze:

Z tym ewentualnym blokowaniem pornografii w polskim interesie to moĹźe
być ciekawa sprawa. Choćby dlatego, że u nas ilu obywateli, tyle mniej
więcej definicji pornografii.

Dlatego podejrzliwie bardzo patrzę na inicjatywę pana ministra
Biernackiego, który chce wzorem Angoli również w Polsce blokować dostęp
do treści pornograficznych.

Tusk ma jakies ciagoty autodestrukcyjne. Jak sie nie ma z kim przegrac to tzreba popatrzec w lustro. Gdy popatrzymy na liste pierwszych jego ministrów z 2007 roku to widac zasade, ze wywalił tych najlepszych zamieniajac ich na tzw "speców od wszystkiego".

--
@foe_pl