| Data: 2020-02-21 05:37:25 | |
| Autor: Bruno Brunowski | |
| Mazur wygadał się ws. list poparcia Nawackiego. | |
|
"- W moim przypadku wyglądało to tak, że jednego dnia trzy osoby podpisały mi się na liście "na szybko", ale już dzień później zgłosiły wątpliwości - zdradził portalowi Onet.pl sędzia Leszek Mazur.
- Nie posuwałem się w moim rozumowaniu wtedy do kwestii, czy podpisy można wycofać, czy nie. Nie powstał problem, bo moja lista nie była zagrożona. I bez tych wycofanych miałem dość głosów - stwierdził sędzia. Dodał także, że Kancelaria też nie widziała problemów w wycofanych z jego listy trzech podpisach. Co ciekawe, w takiej samej sytuacji był sędzia Nawacki, ale urzędnicy nie skreślili nazwisk trzech sędziów, którzy wycofali swoje poparcie." https://natemat.pl/300171,szef-neo-krs-leszek-mazur-wygadal-sie-ws-list-poparcia-macieja-nawackiego Czyli jednak można głosy wycofywać, a to prowadzi do konkluzji, że nie mamy KRS. -- Bruno |
|