Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Media. Piąta władza.

Media. Piąta władza.

Data: 2016-08-02 10:29:20
Autor: bronek.tallar
Media. Piąta władza.
Takie tam ciekawostki wygrzebane w necie.


Media.

W pierwszej fazie przejmowana jest kontrola nad treściami rozpowszechnianymi przez organizacje medialne. Do jej osiągnięcia wykorzystuje się skaptowane wcześniej osoby z kręgów opiniotwórczych oraz w środowiskach dziennikarskich.

Wykreowanym przez siebie ,,autorytetom" poleca się umieszczać w środkach masowego przekazu artykuły, wypowiedzi, wywiady, opinie oraz zabiegać o udział w dyskusjach organizowanych przez media elektroniczne. Skaptowanym wcześniej dziennikarzom poleca się (a nie skaptowanym sugeruje się) publikować materiały wytypowanych osób, zapraszać je do udziału w debatach, robić z nimi wywiady. Wbrew pozorom inspiracja taka nie jest trudna, nawet, jeśli nie ma się licznych dziennikarzy w swojej ,,stajni". Środki masowego przekazu przejawiają ,,instynkt stadny" i z góry można liczyć, że umiejętnie wykreowany autorytet szybko stanie się ,,modny" i będzie chętnie zapraszany przed kamerę, mikrofon oraz na prasowe łamy. Kiedy moda na jeden ,,autorytet" minie (trwa zazwyczaj kilka miesięcy), to nie jest trudno podstawić mediom inny.

Na treści publikowane przez media można też wpływać za pośrednictwem własnej agentury wśród dziennikarzy. Taktykę tę od ponad 100 lat stosują Rosjanie.

Działająca w Paryżu od lat 80-tych XIX wieku Agentura Zagraniczna carskiej Ochrany miała na swojej liście płac dziesiątki dziennikarzy oraz płaciła tysiące rubli miesięcznie w subsydiach m.in. dla gazet Le Figaro, Echo de Paris i Gaulois7.

Równocześnie carskie ministerstwo finansów przepłacało francuskich dziennikarzy, żeby tworzyli przychylny klimat dla rosyjskich starań o kolejne pożyczki zagraniczne. Paryski przedstawiciel ministerstwa Artur Raffałowicz miał w kieszeni wszystkie liczące się gazety francuskie z wyjątkiem socjalistycznej (potem komunistycznej) L'Humanite.

Po przegraniu wojny z Japonią w 1905 roku, Raffałowicz wydawał miesięcznie do 200.000 franków na łapówki dla dziennikarzy, żeby minimalizowali porażkę Rosji8.

Z doświadczeń Ochrany korzystała od swoich pierwszych dni CzeKa subsydiując dziesiątkami tysięcy funtów ukazujący się w Wielkiej Brytanii socjalistyczny dziennik Daily Herald9, który ,,odpłacił się" w 1920 roku medialnym patronatem nad zorganizowanym przez skomunizowany związek zawodowy dokerów bojkotem transportów broni i amunicji dla armii polskiej.

Przygotowując globalne przywództwo Związku Sowieckiego, KGB miało na swych usługach tysiące dziennikarzy na całym świecie, dzięki czemu mogło prowadzić koronkowe operacje dezinformacyjne rozpisane na kilka lub kilkanaście krajów. Skutki tych operacji wracają echem nawet dzisiaj, jak choćby ,,działania aktywne" Służby A Pierwszego Zarządu Głównego KGB z lat 80-tych XX wieku obliczone na zrzucenie winy za pojawienie się wirusa HIV na amerykański program wojny biologicznej.

Sfabrykowaną w Jaseniewie pod Moskwą historię AIDS przedrukowała w pierwszym półroczu 1987 roku prasa ponad 40 krajów rozwijających się. Na fabrykację KGB dały się nawet wziąć konserwatywny dziennik londyński Daily Express, brytyjski kanał telewizyjny Channel 4 oraz niemiecka Deutschland Rundfunk10.

Kupowaniem dziennikarzy zajmują się wyspecjalizowane służby wielu krajów i opis tylko najbardziej drastycznych przykładów zająłby gruby tom formatu książki telefonicznej..

W drugiej fazie przejmowania kontroli nad środkami masowego przekazu danego kraju następuje nabywanie już istniejących organizacji medialnych lub tworzenie własnych. Ponieważ otwarte przejęcie przez instytucje państwowe jednego kraju środków masowego przekazu w innym kraju nieuchronnie doprowadziłoby szybko do zdemaskowania wrogich zamiarów, kontrolę nad mediami zdobywa się za pośrednictwem firm prywatnych pod osłoną swobód gospodarki rynkowej. Można w tym celu założyć specjalnie firmę lub firmy o zakamuflowanym kapitale państwowym lub skłonić do współpracy i wykorzystać prywatne organizacje medialne własnego kraju w zamian za różnego rodzaju mniej lub bardziej utajnione subsydia. Mogą to być przykładowo zwolnienia podatkowe, ulgi celne, ulgi pocztowe, itp. Kamuflaż można posunąć jeszcze dalej i przejmować media ,,pod fałszywą flagą", czyli pozorując, że nabywający organizację medialną jest prywatną firmą z kraju trzeciego, o kapitale zupełnie nie związanym z info-agresorem.

Organizacje medialne, których nie można przejąć albo nie udało się opanować za pośrednictwem szeroko pojętej agentury, można kontrolować poprzez źródła informacji. Koszty pozyskiwania informacji - to znaczy koszty utrzymania korespondentów, współpracowników, wysyłania reporterów, prowadzenia archiwów, itp. - są wysokie i redakcje chętnie korzystają z usług agencji prasowych. Dlatego uzyskanie kontroli nad istniejącymi agencjami prasowymi lub założenie własnych należy do podstawowych zadań w programie przejmowania mediów.

http://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2013/03/wojna-informacyjna-cz-ii-metody/

Data: 2016-08-03 15:11:52
Autor: Trefniś
Media. Piąta władza.
W dniu .08.2016 o 19:29 <bronek.tallar@gmail.com> pisze:

Takie tam ciekawostki wygrzebane w necie.


Media.
(...)

Policz sobie na palcach, mistrzu.

--
Trefniś

Data: 2016-08-03 06:55:29
Autor: bronek.tallar
Media. Piąta władza.
użytkownik Trefniś napisał:

> Media.
(...)

Policz sobie na palcach, mistrzu.


Radio i TV naziemne, Internet. Plus
TV satelitarna, radio i TV internetowe, czyli dużo,
a właściwie wchj, po co niby mam liczyć? Dla zabicia czasu?

Data: 2016-08-03 16:03:37
Autor: Trefniś
Media. Piąta władza.
W dniu .08.2016 o 15:55 <bronek.tallar@gmail.com> pisze:

użytkownik Trefniś napisał:

> Media.
(...)

Policz sobie na palcach, mistrzu.


Radio i TV naziemne, Internet.
Plus
TV satelitarna, radio i TV internetowe, czyli dużo,
a właściwie wchj, po co niby mam liczyć? Dla zabicia czasu?

"Piąta" - myślisz o filmie
http://www.filmweb.pl/film/Pi%C4%85ta+w%C5%82adza-2013-677880

--
Trefniś

Data: 2016-08-04 06:27:39
Autor: stevep
Media. Piąta władza.
W dniu .08.2016 o 15:55 <bronek.tallar@gmail.com> pisze:

użytkownik Trefniś napisał:

> Media.
(...)

Policz sobie na palcach, mistrzu.


Radio i TV naziemne, Internet.
Plus
TV satelitarna, radio i TV internetowe, czyli dużo,
a właściwie wchj, po co niby mam liczyć? Dla zabicia czasu?

Dla ćwiczenia kretynku, żeby cię "Denat Lusk, Soros, albo jakaś inna  gadzina nie sprzedała.

--
stevep

Media. Piąta władza.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona