Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Medialne wrzutki oszusta z Sopotu

Medialne wrzutki oszusta z Sopotu

Data: 2013-11-22 01:11:47
Autor: Mark Woydak
Medialne wrzutki oszusta z Sopotu
Analizując zgiełk związany z wymianą ministrów, trzeba przyznać, że Donald
Tusk jest mistrzem w graniu na nosie czwartej władzy. Przez 6 lat rządów
sposób zarządzania przez medialne wrzutki stał się znakiem firmowym Donalda
Tuska.

Rekonstrukcja w "połowie roku"

W kontekście wczorajszej zmiany na stanowisku ministra finansów warto
przypomnieć, że zaledwie w lutym tego roku wydarzeniem, które rozpalało
komentatorów, był awans Jacka Rostowskiego na stanowisko wicepremiera.
Premier swoją decyzję tłumaczył "znaczeniem w dzisiejszym świecie kondycji
finansowej państwa", o którą silniejszy Rostowski "ma zadbać lepiej". Do
zmiany doszło także na stanowisku szefa MSWiA, na czele którego stanął
Bartłomiej Sienkiewicz. Przy okazji tych przetasowań premier poinformował,
że "dużej renowacji rządu należy spodziewać się w połowie roku. Wynika to z
mojego gruntownego przekonania, że wielu ministrów pracuje ze mną już od
pięciu lat i zmiany potrzebne są choćby po to, by budować nową synergię".
Od lutego temat rekonstrukcji wracał kilkukrotnie, kiedy to było premierowi
potrzebne. Od wczoraj wiemy, że "połowa roku" wypadła w listopadzie.
» Kim są nowi kandydaci na ministrów?

Do strefy euro w 2011

Do annałów polityki medialnej premiera przeszło wystąpienie podczas Forum
Ekonomicznego w Krynicy w 2008 roku. - Składam przed przedsiębiorcami
obietnicę, że naszym celem jest przystąpienie do strefy euro w 2011 r. Rząd
będzie dążył do wejścia Polski do strefy euro w 2011 roku - oświadczył
Donald Tusk. Oczy ze zdziwienia przecierali zarówno komentatorzy, prezes
NBP, jak i politycy partii rządzącej. Zakreślony przez premiera nierealny
scenariusz stał się przedmiotem dyskusji na wiele dni.
Ofensywa legislacyjna

Jednym z ulubionych zwrotów szefa rządu jest "ofensywa". Premier ogłaszał
swego czasu np. przyspieszenie dotyczące wydobycia gazu łupkowego,
inwestycji w energetyce czy walki z nepotyzmem w spółkach skarbu państwa(po
aferze w Elewarze). Warto przypomnieć, że wrzesień roku 2010 upłynął w
mediach pod znakiem "ofensywy legislacyjnej". Na szumnie zorganizowanej
konferencji Donald Tusk przedstawił swoje nowe propozycje programowe. W
sumie do prac parlamentarnych trafić miały 64 ustawy. Dziś mało kto
pamięta, że ostatecznie "ofensywa" skończyła się na 25 projektach.
Na pomoc wykluczonym

Tylko nieliczni pamiętają, że w gabinecie premiera Tuska istniał urząd do
spraw wykluczonych. Jego pełnomocnikiem został Bartosz Arłukowicz powołany
na to stanowisko w maju 2011 roku. Na wspólnej konferencji premier
przekonywał o potrzebie stworzenia urzędu, który "ma pomóc przy budowaniu
relacji administracji państwowej i rządu z ludźmi, którzy czują się
wykluczeni." Niebawem okazało się jednak, że urząd potrzebny był tylko do
zbliżających się wyborów. Po nich stanowisko pełnomocnika ds. wykluczonych
zniknęło, a Bartosz Arłukowicz otrzymał tekę ministra zdrowia.

Obok wyżej wymienionych tematów medialne wzmożenie wywoływały także
kastracja pedofilów czy walka z dopalaczami. Rekonstrukcja rządu to kolejny
pomysł premiera na poprawę notowań partii rządzącej i odwrócenie uwagi od
realnych problemów. Pytanie, czy za każdym razem musimy się nabierać na
podobne chwyty. Najbliższe dni będziemy żyli "IV expose" premiera
zapowiedzianym na sobotę. Czy ktoś jeszcze pamięta niezrealizowane
zapowiedzi z I, II i III expose?

Data: 2013-11-22 17:44:11
Autor: Marek Woydak
Medialne wrzutki oszusta z Sopotu
PiS-owski PSYCHOPATA podpisyjący się "Mark Woydak" (używający również innych
ksywek) piszacy z mx05.eternal-september.org uzywajacy czytnika
40tude_Dialog/2.0.15.1pl to OSZOŁOM PODSZYWANIEC. Fakt, ze podszywa sie pod
moje dane swiadczy o daleko posunietej chorobie psychicznej. Tani alkohol i
marne wina dokonaly calkowitego spustoszenia w mózgu tego osobnika. Nie ma
juz dla niego ratunku! Módlmy się bracia i siostry! Wspierajmy go w tych
cięzkich chwilach! Nie ma nikogo oporócz nas! Nawet zdychający pies i
wyleniały ze starości kot go opuścili! Pies nasrał mu pod drzwiami, a kot do
zapleśniałego od brudu wyra, które ten nieszczęśnik nazywa łózkiem. Módlmy
się bracia i siostry! Nadzieja na pełny powrót do zdrowia tego osobnika jest
niewielka ale spełnijmy chrześciański obowiązek! Wnośmy modły za
PiS-owskiego chorego psychicznie brata!

MW

--

Użytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forst.gm.de> napisał w wiadomości news:1xgjetbfd4vlr$.1a20mcywetc3m.dlg40tude.net...
Analizując zgiełk związany z wymianą ministrów, trzeba przyznać, że Donald
Tusk jest mistrzem w graniu na nosie czwartej władzy. Przez 6 lat rządów
sposób zarządzania przez medialne wrzutki stał się znakiem firmowym Donalda
Tuska.

Rekonstrukcja w "połowie roku"

W kontekście wczorajszej zmiany na stanowisku ministra finansów warto
przypomnieć, że zaledwie w lutym tego roku wydarzeniem, które rozpalało
komentatorów, był awans Jacka Rostowskiego na stanowisko wicepremiera.
Premier swoją decyzję tłumaczył "znaczeniem w dzisiejszym świecie kondycji
finansowej państwa", o którą silniejszy Rostowski "ma zadbać lepiej". Do
zmiany doszło także na stanowisku szefa MSWiA, na czele którego stanął
Bartłomiej Sienkiewicz. Przy okazji tych przetasowań premier poinformował,
że "dużej renowacji rządu należy spodziewać się w połowie roku. Wynika to z
mojego gruntownego przekonania, że wielu ministrów pracuje ze mną już od
pięciu lat i zmiany potrzebne są choćby po to, by budować nową synergię".
Od lutego temat rekonstrukcji wracał kilkukrotnie, kiedy to było premierowi
potrzebne. Od wczoraj wiemy, że "połowa roku" wypadła w listopadzie.
» Kim są nowi kandydaci na ministrów?

Do strefy euro w 2011

Do annałów polityki medialnej premiera przeszło wystąpienie podczas Forum
Ekonomicznego w Krynicy w 2008 roku. - Składam przed przedsiębiorcami
obietnicę, że naszym celem jest przystąpienie do strefy euro w 2011 r. Rząd
będzie dążył do wejścia Polski do strefy euro w 2011 roku - oświadczył
Donald Tusk. Oczy ze zdziwienia przecierali zarówno komentatorzy, prezes
NBP, jak i politycy partii rządzącej. Zakreślony przez premiera nierealny
scenariusz stał się przedmiotem dyskusji na wiele dni.
Ofensywa legislacyjna

Jednym z ulubionych zwrotów szefa rządu jest "ofensywa". Premier ogłaszał
swego czasu np. przyspieszenie dotyczące wydobycia gazu łupkowego,
inwestycji w energetyce czy walki z nepotyzmem w spółkach skarbu państwa(po
aferze w Elewarze). Warto przypomnieć, że wrzesień roku 2010 upłynął w
mediach pod znakiem "ofensywy legislacyjnej". Na szumnie zorganizowanej
konferencji Donald Tusk przedstawił swoje nowe propozycje programowe. W
sumie do prac parlamentarnych trafić miały 64 ustawy. Dziś mało kto
pamięta, że ostatecznie "ofensywa" skończyła się na 25 projektach.
Na pomoc wykluczonym

Tylko nieliczni pamiętają, że w gabinecie premiera Tuska istniał urząd do
spraw wykluczonych. Jego pełnomocnikiem został Bartosz Arłukowicz powołany
na to stanowisko w maju 2011 roku. Na wspólnej konferencji premier
przekonywał o potrzebie stworzenia urzędu, który "ma pomóc przy budowaniu
relacji administracji państwowej i rządu z ludźmi, którzy czują się
wykluczeni." Niebawem okazało się jednak, że urząd potrzebny był tylko do
zbliżających się wyborów. Po nich stanowisko pełnomocnika ds. wykluczonych
zniknęło, a Bartosz Arłukowicz otrzymał tekę ministra zdrowia.

Obok wyżej wymienionych tematów medialne wzmożenie wywoływały także
kastracja pedofilów czy walka z dopalaczami. Rekonstrukcja rządu to kolejny
pomysł premiera na poprawę notowań partii rządzącej i odwrócenie uwagi od
realnych problemów. Pytanie, czy za każdym razem musimy się nabierać na
podobne chwyty. Najbliższe dni będziemy żyli "IV expose" premiera
zapowiedzianym na sobotę. Czy ktoś jeszcze pamięta niezrealizowane
zapowiedzi z I, II i III expose?



Medialne wrzutki oszusta z Sopotu

Nowy film z video.banzaj.pl wiźcej »
Redmi 9A - recenzja budæetowego smartfona