| Data: 2010-09-04 19:56:10 | |
| Autor: Kwik | |
| Megalomania niektorych nie zna granic | |
|
W Krakowie oddaje sie do uzytku nowy stadion. Nie, nie ten Wisly, otoczony skandalami, fuszerka i niedorobkami (ponoc, znam z relacji prasowych), z wiecznie przesuwana data zakonczenia prac, tylko po drugiej stronie Blon, na Cracovii. Jak donosi prasa, ponoc jest swietnie wykonany, dla mnie osobiscie - ciekawie zaprojektowany i wkomponowuje sie w otoczenie, a dodatkowo - oddany pol roku przed terminem. Pewnie dlatego ze byl projektowany przez porzadne biuro i to w calosci, a nie kumpla Majchrowskiego, ktory o projektach stadionow nie mial zielonego pojecia i inwestycja prowadzona byla w 100 etapach, przy sztukowaniu poszczegolnych kawalkow.
Generalnie - jest czego pozazdroscic (dla mnie - kibica Wisly), moze poza pojemnoscia, ale dla Cracovii i tak pewnie bedzie za duza ;-) Do sedna - relacja z ostatnich prac przedstawiona jest na stronie: http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,8334999,Ostatnie_koszenie_stadionu_Cracovii__WIDEO_.html I tylko jedna refleksja - antyWislowosc i megalomania Cracovii nie zna po prostu granic - obczajcie sobie jaki wynik jest na tablicy wynikow (widac to m.in. na 2 filmiku w 1.min i 32 sek). Pozdrawiam chlopakow z drugiej strony Blon i ciesze sie ze Wisla jest sensem Waszego zycia ;-))) Kwik |
|
| Data: 2010-09-04 20:14:38 | |
| Autor: Danpe | |
| Megalomania niektorych nie zna granic | |
|
On Sat, 04 Sep 2010 19:56:10 +0200, Kwik <kwik@nospaminteria.pl>
wrote: W Krakowie oddaje sie do uzytku nowy stadion. Nie, nie ten Wisly, otoczony skandalami, fuszerka i niedorobkami (ponoc, znam z relacji prasowych), z wiecznie przesuwana data zakonczenia prac, tylko po drugiej stronie Blon, na Cracovii. Jak donosi prasa, ponoc jest swietnie wykonany, dla mnie osobiscie - ciekawie zaprojektowany i wkomponowuje sie w otoczenie, a dodatkowo - oddany pol roku przed terminem. Pewnie dlatego ze byl projektowany przez porzadne biuro i to w calosci, a nie kumpla Majchrowskiego, ktory o projektach stadionow nie mial zielonego pojecia i inwestycja prowadzona byla w 100 etapach, przy sztukowaniu poszczegolnych kawalkow. Wiesz, ten tekst o psach Majchrowskiego goszczac na Cracovii nie byl przypadkowy jednak. Tam tez miasto dawalo kase, ale odnosze wrazenie, ze jakby wieksza starannoscia i uwaga otaczali tamta inwestycje. Zreszta IMO 20% sumy wydanej na Wisle to przekrety podobne jak z cenami telebimow... Choc Wisla tez mogla glosniej sie upominac o swoje, pewnie jeszcze kilka razy by uslyszala "sp...j" od szefowej ZIKiTu, ale moze tak trzeba. Generalnie - jest czego pozazdroscic (dla mnie - kibica Wisly), moze poza pojemnoscia, ale dla Cracovii i tak pewnie bedzie za duza ;-) Mnie sie srednio podoba, jakies takie delikatesy sredniej wielkosci. Ja bym sie nie zamienil mimo wszystko. -- pozdrawiam, danpe gg:827748 |
|